Mika Kojonkoski uważa, że Roar stracił szansę na wygraną przez to, że został zatrzymany na belce startowej dodatkowe 4 sekundy. „Kiedy tak bardzo pada śnieg, to 7 czy 8 sekund robi bardzo wiele dla skoku. Roar skoczył na takie odległości aby wygrać, ale dostał gorsze noty od sędziów” powiedział drugi trener Norwegów Geir Ole Berdahl.
„Cały czas padał śnieg, i to pogarszało osiąganie większych prędkości na rozbiegu. Gdy przeciętny zawodnik musiał czekać na start na belce około 12 sekund, Roar czekał 16 sekund, a śnieg gromadził się w torach na rozbiegu” powiedział Mika. Również sam zawodnik nie był zadowolony z decyzji sędziów, co pokazał zaraz po swoim lądowaniu. „Nie miałem szans, gdyż za długo siedziałem na belce. Nie byłem zły z powodu ocen, nie miałbym również nic przeciwko lepszym, ponieważ uważam że miałem spokojny lot po dobrym wybiciu.”
Walter Hofer wyjaśnił, w wypowiedzi dla norweskiej gazety VG, że Roar musiał zostać przytrzymany te dodatkowe 4 sekundy, ponieważ noty Höllwartha nie były jeszcze wyświetlone. Ljøkelsøy uważa to za „głupie“ wytłumaczenie, „mogłem skoczyć, a oceny Martina podano by później” Natomiast trener Norwegów, dostał całkiem inne wytłumaczenie, podobno chciano pokazać Höllwartha jeszcze przez chwilę w telewizji. Jednak to nie istotne już teraz, każde wytłumaczenie jest nie do przyjęcia.
Wszystko układało się przeciwko Norwegom podczas zawodów w Zakopanym. Szósty po pierwszej serii Peter Zonta (Słowenia) spóźnił się na start. Pomimo tego, czekano na niego po skoku Adama Małysza. A śnieg wciąż padał na rozbieg. Również na ten temat Walter Hofer miał wytłumaczenie. „Zawody przebiegały dość szybko, dlatego zawodnicy mieli problemy, aby w odpowiednim czasie pojawić się na belce startowej. Nie wiedzieliśmy, dlaczego Zonty nie ma na belce, dlatego czekaliśmy chwilę na niego.” W komunikacie, jaki pojawił się po zawodach, przyczyną spóźnienia się Zonty były problemy z wiązaniami.
Kojonkoski natomiast uważa, że „to, co się wydarzyło dotknęło naszych skoczków. Prędkości były bardzo słabe. Rozumiem, że Tommy Ingebrigsten jest rozczarowany, tym co się wydarzyło. Miał on dobre skoki, ale zajął 7 miejsce” Trenerzy norwescy uważają, że nie można prowadzić dyskusji na temat, czy Walter Hofer pomógł swojemu rodakowi (oboje pochodzą z Austrii). „Hofer jest profesjonalistą, zawsze stara się, aby każdy skoczek miał podobne warunki do startu” uważa drugi trener Geir Ole Berdahl
Również na konferencji prasowej po zawodach, Roar potwierdził swoje rozczarowanie. „Zostałem zatrzymany na belce, a na rozbiegu gromadził się śnieg, przez co tory stawały się wolniejsze. Może już następnym razem uda mi się skakać w takich samych warunkach jak pozostali”
Poniżej prezentujemy tabelę z prędkościami osiąganymi na progu przez poszczególnych skoczków z pierwszej 10.
1. Martin Höllwarth 89,2 km/h
2. Adam Malysz 88,3 km/h
3. Roar Ljøkelsøy 89,6 km/h
4. Georg Späth 88,7 km/h
5. Andreas Kofler 89,2 km/h
6. Andreas Goldberger 89,4 km/h
7. Tommy Ingebrigtsen 88,2 km/h
7. Akseli Kokkonen 88,2 km/h
9. Sigurd Pettersen 89,4 km/h
9. Thomas Morgenstern 88,6 km/h
Pomimo tych drobnych nieporozumień trenerzy są zadowoleni z występu swoich podopiecznych na zawodach w Zakopanem.
Na podstawie: skispringen-norwegen oraz onet.pl
-
anonim
A to buce dostaną baty u Japańców i będzie finał z jęczeniem. Chamy już raz psuli krew naszemu mistrzowi. Cholera a w Narwiku to kto ginął. A takie miałem o nich dobre zdanie, popaprańcy bez Kojonkoskiego nic by nie zrobili palanty jedne tfu i wszystkie ich głupie cizie
-
anonim
roar i inni
Idź lepiej pozbieraj smerfojagody. Jestem zbulwersowany wypowiedziami tych gnojków o ustawieniu konkursu "pod Małysza". Ta bezczelność domaga się pomsty w wykonaniu samego Adama, który - mam nadzieję - pokona ich znowu na skoczni.
-
skolim doświadczony
chamskie wpisy
zaczyna mnie irytowac ze redakcja zostawia takie wpisy... chyba ze juz spi bo w sumie jest pozno :) fakt faktem pozostaje ze Norwega wstrzymano i jego pretensje sa uzasadnione. A co by bylo gdyby taką sytuacje mial Adam Małysz? ludzie badzcie szczerzy i sprawiedliwi - sport jest po to zeby wszyscy mieli równe szanse. Jesli przyroda czesto stwarza nierowne warunki to chociaz ludzie powinni... takie jest moje zdanie. Kupa z Was nawet nie mysli tylko od rahzu atakuje i neguje, az mi niedobrze.
-
anonim
@skolim
Wypraszam sobie, może Ciebie nie irytują wypowiedzi w prasie o tym że konkurs ustawiony był pod Małysza jest to prostacki chwyt, który już raz stosowli po MŚ. Całe szczęście Adam dowalił im pięknie w skandynawskim turnieju. Dlaczego Polacy mają się ciągle podkładać i przytakiwać?
Zobaczymy co będzie dalej, jeśli goście z Norwegii będą dalej wygrywać to być może że ich słabszy występ w Zakopanem można tłumaczyć wszystkim tylko nie obniżką formy. -
Radek weteran
Nieuzasadnione pretensje
Zawiodłem się na Panu, Panie trenerze Kojonkoski!
-
anonim
Gdzie są wyniki TRENINGÓW!!Zaraz idę do szkoły i chciałbym wiedzieć:)Wiem że treningi zaczynają się o 6 rano czyli prosty wniosek z tego że się jeden już napewno skończył!!!!!!!
-
anonim
Pretensje Norwegów
Najbardziej będę się cieszyć gdy Puchar wygra Adaś, a Puchar Narodów Austriacy. Za to powinno utrzeć nosa Kojonkoskiemu i przemądrzałym Norwegom.
-
anonim
czy ktoś sie orientuje,gdzie teraz mozna śledzić treningi skoczków w Hakubie,tzn na jakiej stronie internetowej?
-
Marek stały bywalec
niestety nie ma takiej strony :/
-
anonim
Mika K.
Mika - a tak cie lubilam!!!!!!!! A ty takie numery robisz. Wstydz sie, a najlepiej to przepros Polaków!!!!!!!!!!
-
anonim
Miał największą prędkość a skoczył blisko. Z kolei Adaś miał bardzo małą a skoczył najdalej. I o czym to ma niby świadczyć, że Norweg został oszukany? Raczej o tym, że Małysz to najlepszy skoczek na świecie, a gdyby miał prędkość Roara to by pewnie skoczył 140m!!!
-
podpis początkujący
Przegrywać trzeba umieć
Jeżeli w ogóle do kogos mogliby mieć pretensje, to do austriackiego sędziego, który kilka sekund myślał i liczył ile musi dać Hoelwarthowi, żeby ten wygrał z Małyszem. Zarzuty o ustawienie zawodów pod Małysza (o których czytałem na innym portalu) są już dokumentnie idiotyczne (to właśnie Małysz pomimo najdłuższej sumy skoków przegrał przez zbyt niskie oceny sędziów). Przyznam szczerze, że o ile nie mam zbyt dużych pretensji do reakcji rozgoryczonych zawodników (szczególnie tuż po zawodach trudno panować nad nerwami), o tyle od trenera narodowej reprezentacji wymagałbym więcej rozsądku, chłodnego spojrzenia i opanowanego języka. Obecnie straciłem sporo sympatii do reprezentacji Norwegii i niemal całą sympatię dla Kojonkoskiego. Sportowa postawa - to pojęcie jest im najwyraźniej obce :(
-
anonim
Zakopane 2003 ( 2 konkurs)
To nie sprawiedliwe, że Hoellwarth wygrał drugi konkurs z Małyszem, a przegrał w metrach. przecież jemu nie udał się odjazd po wylondowaniu. !!!!!!!!!!!
-
anonim
@podpis
To nie pierwszy taki tekst Kojonkoskiego. On zawsze widzi błędy innych, nigdy swoich. Kiedyś na początku tego gościa nawet lubiłam, ale po paru takich "kwiatkach" znalazłam się w "obozie przeciwnym" :))))
I najbardziej lubię tego gościa, którego Kojonkoski najbardziej nie lubi :))))) -
anonim
Live
Trening właśnie się odbywa. Skupień magiczne 104,5 a Bachleda 98,5.
-
anonim
realcja live
realacja live z Hakuby na - http://www.sportresult.com/fis/live/fisski/live_sj.asp lub na skispringen.com ! pozro :)
-
Sociek początkujący
Treningi w Hakubie
Hejka :-)
W koncu pokazuja treningi w Hakubie online.
Prowadzi Martin Schmitt - 127 metrow.
Diabelek sie nie popisal - 98.5.
Skupien - 104.5.
Pozdrawiam -
anonim
mmm_kraków
Ja bym się najbardziej cieszył jakby Adam wygrał i Polska z nim. Kit z Kojonkoskim, jakby to o naszych świadczyło :)
-
Sociek początkujący
Predkosci na progu
Tak sobie mysle.
Adas mial zawsze mniejsza predkosc na progu a w czasach pogromu (kiedy przeskakiwal innych o wiele metrow) mial zawsze nizsze predkosci. Suma sumarum wszystkie czynniki maja jakis wplyw na skok ale jak widac predkosci nie sa czynnikiem decydujacym.
Pozdrawiam -
anonim
ROAR NIEMA RUWNYCH
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się