Okiem Samozwańczego Autorytetu: W czasie wiatru dorośli się nudzą

  • 2015-12-07 01:07

W pomieszczeniu wisiała nerwowa atmosfera. Była tak gęsta, że dałoby się w niej zawiesić nie tylko siekierę, ale parę kowadeł. Dym papierosowy spowijał spocone twarze szarym całunem. Pot kroplił się na czołach. Nastroje były minorowe.

- Niestety. Wszystko wskazuje na to, że trzeba będzie odwołać – westchnął ciężko Zastępca.
- Znowu odwołać? To już się robi nudne – marudził Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego. Znowu ta sama historia. Przesuwanie, narady jury, kamery pokazują Waltera z krótkofalówką, czekanie aż się skończy telewizjom zarezerwowany czas antenowy i potem odwoływanie. Zróbmy coś ciekawego – zaapelował do zgromadzonego towarzystwa.
Ma pan na myśli coś takiego jak w tym skeczu Monty Pythona o samolocie? – spytał Kierownik Skoczni.
- O właśnie, powkurzajmy skoczków i sztaby trenerskie. Sprawdzimy ich wytrzymałość psychiczną – klasnął w dłonie Kierownik Zawodów.
- Świetny pomysł! Zaczniemy od tego, że najpierw nie przygotujemy skoczni na poranny trening – powiedział Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego.
- Ale będą jaja – ucieszył się Kierownik Skoczni. – Powiem chłopakom, żeby zrobili sobie wolne a kierowcy ratraka schowam kluczyki, bo to służbista – dodał.
- Ok, co tam dalej, o już wiem, przeniesiemy zawody na skocznię normalną, może nawet uda się je wtedy rozegrać? – rzucił Kierownik Zawodów.
- Buhahahaha wyobrażacie sobie minę Schlierenzauera? Cały tydzień trenował na dużej – zaśmiewał się Zastępca. - Może znowu rzuci nartą? – zastanawiał się. Albo Ahonen znów nazwie kogoś idiotą?
- Odwołamy kwalifikacje! – Puszczajmy ich w trudnych warunkach! Będziemy ich ściagać z belki po kilka razy, że niby tak bardo wieje! – Otępiali przed chwilą ludzie wyraźnie się ożywili i prześcigali się w pomysłach.
- Jeszcze lepiej – perorował Przewodniczący – powiem Miranowi, żeby zrobił tak: jak tylko jakiś usiądzie na belce, to włączymy mu czerwone a jak tylko przesunie się na krawędź, to od razu żółte!
- I zaraz potem zielone! - dodał Zastępca. – To tak śmiesznie wygląda, jak oni się tak nerwowo przesuwają po tej belce, tak zabawnie majtają wtedy nartami!
- Spróbujmy pobić rekord długości trwania jednej serii! – zakrzyknął Kierownik Zawodów. Ile wynosi dotychczasowy? Ktoś wie? – spytał.
- U nas rok temu była godzina i czterdzieści minut. Ale tak w ogóle? Coś niecałe dwie godziny chyba – powiedział Przewodniczący. – To dla pewności zrobimy ponad dwie! – zawołał Kierownik Zawodów.
- Zdyskwalifikujmy jakąś niewiarygodną liczbę skoczków! Sześciu, albo nawet lepiej siedmiu! – wtrącił sie do rozmowy z błyskiem w oku milczący dotąd Asystent Delagata Technicznego.
- Ok, masz zielone światło, szalej – pozwolił mu Przewodniczący. – Tylko żeby nie było, że jesteśmy niegościnni, zdyskwalifikuj przynajmniej trzech naszych. W tym koniecznie Hauera. Łobuz nie ukłonił mi się dziś rano na stołówce – dodał z mściwą miną. - Co tam jeszcze można?
- Możnaby znowu poszaleć z belką. Obniżyć, potem z powrotem podnieść – podsunął Zastępca.
- Ok, belka, czy ktoś to notuje?
- Ma się rozumieć – mruknął Kierownik Zwodów z zapałem gryzmoląc w pomiętym notatniku.
- Ale będą jaja! Tylko czy jak przez cały weekend będziemy tak szaleć, to Walter się nie wkurzy? – wyraził wątpliwość Zastępca.
- Daj spokój, Walter? Na nas? No dobra, ostatecznie w niedzielę możemy zrobić normalne zawody...

***

No i w niedzielę faktycznie normalne zawody były. Jakie tam punkty przywiało komu w sobotę, to nie za bardzo jest sens rozkminiać, ale w niedzielę po raz pierwszy wreszcie tej zimy wygrał sport. Sport miał dziwnie kojarzące się z Indiami nazwisko Gangnes i 26 lat. I dzięki swoim wynikom tej zimy uzbierał już więcej punktów, niż przez wszystkie swoje dotychczasowe starty w karierze, a skacze już siódmy sezon. Można powiedzieć, że ładnie nam się chłopak rozwija. To znaczy w tym właśnie problem, że nie nam, tylko Norwegom. Jedynem co nam się rozwija, to nerwica.
Złośliwi i nielubiący Norwegów, którzy u siebie, pomimo seryjnych dyskwalifikacji i tak wciągnęli konkurencję nosem, mogą się pocieszać, że czasem i Wikingów dopada jakaś nerwica. Taki na przykład Phillip Sjøen, który dopiero w tegoroczną Wigillię skończy 20 lat twierdzi, że dopadł go syndrom wypalenia. Co by mu tu poradzić? Nic, tylko na emeryturę już się wybierać i za autobiografię się brać.

Tyle Norwegowie. A nasi?

- Sorry, taki mamy system – stwierdził Dawid Kubacki.
- Można też wiele pozytywnych wniosków wyciągnąć z tego weekendu – pocieszał się Maciej Kot.
- Nie jest kolorowo – mruknął Janek Ziobro.
- Nie było za cudownie – owijał w bawełnę Piotr Żyła.
- Drzewa są dalej zielone a śnieg jest dalej biały – Kamil Stoch zdecydowanie zdementował plotki o swoim rzekomym daltoniźmie.
- Mamy mały skandal – powiedział Łukasz Kruczek, choć miał wtedy na myśli co innego.
- On się bawi tymi skokami – powiedział zupełnie bez związku, ale jak co konkurs o Noriakim Kasai Sebastian Szczęsny.
- Dziękuję Ci Stefku – wyszeptał z wdzięcznością Honor, którego, zamiast zapakować do trumny, położono na noszach i odwieziono do szpitala.

- To był udany weekend – powiedział Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego i do szpitala odwieziono także liczne grono kibiców. Jednego z zawałem. Drugi udławił się ością, gdy to usłyszał. Trzeci rechocząc zatoczył się tak niefortunnie, że wyrżnął głową o kaloryfer. Kilkunastu innych ze śmiechu rozbolały brzuchy tak bardzo, że trzeba im było podać środki rozkurczowe a u jednego wykluczyć podejrzenie ataku ślepej kiszki. Ślepa Kiszka była jedyną, która zgodziła się z Przewodniczącym. Paru kibiców stwierdziło, że kiszka to określenie nieco precyzyjniej opisujące ten weekend.

Co tam Panie w czołówce? Norwedzy trzymają się mocno:

Kenneth GangnesKenneth Gangnes
fot. Tadeusz Mieczyński
Jan ZiobroJan Ziobro
fot. Tadeusz Mieczyński
Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński
Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński
Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński
Łukasz KruczekŁukasz Kruczek
fot. Tadeusz Mieczyński
Czołówka PŚ 07.12.2015
Lpzawodnikkrajpkt.strata1strata2
1 Severin Freund Niemcy 205 0 0
2 Kenneth Gangnes Norwegia 204 1 1
3 Peter Prevc Słowenia 184 21 20
4 Daniel-André Tande Norwegia 160 45 24
5 Johann André Forfang Norwegia 111 94 49
6 Stefan Kraft Austria 108 97 3
7 Richard Freitag Niemcy 105 100 3
8 Roman Koudelka Czechy 90 115 15
9 Andreas Wellinger Niemcy 87 118 3
10 Domen Prevc Słowenia 86 119 1


Odpór Norwegom daje dzielnie trzech Niemców, dwóch Prevców, oraz Czech i Austriak.

Klasyfikacja Plastikowej Kulki:

Plastikowa Kulka 07.12.2015
LpzawodnikkrajliczbawPŚ
1 Anze Lanisek Słowenia 1 n
2 Killian Peier Szwajcaria 1 40
3 Manuel Fettner Austria 1 32


Cytat zupełnie na temat: "Grawitacja jest dość uciążliwym elementem skoków narciarskich, gdyż nie wybacza ona błędów" Igor Błachut.
Mam delikatne wrażenie, że wobec tyczkarzy również nie jest zbyt wyrozumiała a i ciężarowcy nie mają z nią lekko.

Cytat na temat cytatów: "Problem z cytatami znalezionymi w Internecie jest taki, że nigdy nie można mieć pewności, czy są one orginalne" Blaise Pascal.

I to by było na tyle, jeśli chodzi o Lillehammer. Za tydzień Dolny Tagił ze swoim nowoczesnym kompleksem Bocian. W Rosji tylko dwie rzeczy są pewne: wódka i bliny.

***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejetność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Zlosliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Dzialania pożądane - madre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9248) komentarze: (43)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ducholuszka początkujący
    -

    Nie będzie w tym sezonie pocztu zwycięzców?

  • Kolos profesor

    A co do oceny weekendu:

    Byłbym daleki od bezrefleksyjnego wychwalania Norwegów. Te masowe DSQ Norwegów, o czymś świadczą (i nie zbyt dobrze).

    Skoro w niedziele zdyskwalifikowano Stjernena który w sobotę był 3 to jakoś nie dowierzam Norwegom w w kwestii uczciwości:).

    Co do Polaków to Stoch miał wypadek przy pracy i tyle. W jego w kwestii bym nie dramatyzował.

    Ciekawy jestem co pokaże Stefan Hula, i jaki wpływ na jego wysoką lokatę (10 m.) miało przeniesienie konkursu ze skoczni K-120 na K-90.

    Z pozostałych jako tako skacze Murańka. A reszta to raczej słabo (Żyła,Kot), bardzo słabo (Ziobro) albo katastrofalnie (Kubacki).

    Szanse na znacząca poprawę w najbliższym czasie niewielkie.

    Chyba tyle w temacie.

  • Kolos profesor

    I znowu tekst o niczym. Byle pisać. nie rozumiem czemu redakcja pozwala na takie obniżanie poziomu tego portalu.

    Kiedyś te teksty były sporo lepsze. Bo miały 90% tekstu i 10% humoru. Wtedy jest ok.

    Teraz jest 95% humoru (zresztą na ogol marnego) i tylko 5% treści...

    Szkoda powagi serwisu na coś takiego..

  • anonim

    w plastikowej kulce jest błąd. Lanisek jest 31. w PŚ.

  • papa_s weteran
    @KaEn

    Posłowie to inna deklinacja (następuje ściągnięcie). Ale trzeba zacząć pisać skoczkowie:) (Też ściągnięcie...) Bo portal jest o skokach narciarskich a nie gramatyce języka polskiego. Tylko naszych skoczków ściąga grawitacja na bulę:( Przynajmniej na razie...

  • KaEn początkujący

    @papa Skoro poseł - posłowie (a nie posły np.), to tak samo Norweg - Norwegowie. Czysto teoretycznie oczywiście, bo choć osobiście jestem jednak za tą formą, to zgadza się, że dopuszczane są faktycznie obie.

  • papa_s weteran
    @Janeman

    Ale nie ma Włochowie ani Grekowie. Poza tym zbyt mocno kojarzy się z Posłowie i Senatorowie:(

  • Janeman profesor
    Janeman

    Norwegowie.
    Polska język - naprawdę trudna język i jest tu więcej wyjątków niż reguł.

  • papa_s weteran
    @Firehunter i Szwedy (uzupełnienie wiadomości)

    Wymiana: k - c, g - dz - ch - s. Stąd: Chirurg - Chirurdzy i Norweg - Norwedzy. Oboczność nie występuje w pozostałych przypadkach poza wołaczem. W dopełniaczu jest Norwegów. Polska trudna język;)

  • papa_s weteran
    @Firehunter i Szwedy

    W mianowniku III deklinacji liczby mnogiej rodzaju męskiego następuje oboczność w temacie i następuje wymiana: k

  • KaEn początkujący

    @Firehunter

    uśmiałam się i muszę się zgodzić :D

  • anonim
    Świetnie

    Świetny tekst. Uśmiałem się przy Schlirim trenującym tydzień na dużej :)

  • Firehunter doświadczony
    mówić na norwegów "Norwedzy"

    to tak jakby mówić na szwedów "Szwedy"

  • KaEn początkujący

    @MarcinBB Człolwiek się całe życie uczy - nie pasują mi ci "Norwedzy" wybitnie, ale zwracam honor, bo faktycznie obie formy dopuszczalne. Co do błędów, rozumiem, nie ma problemu ;)

  • haze23 doświadczony
    Możemy być potęgą w skokach narciarskich.

    Tylko dlaczego nią nie jesteśmy?

    (buuuuhahahhaaha)

  • MarcinBB redaktor
    @KaEn

    Jak wspomnial ZK - obie formy sa poprawne. Co do pozostalych, dziekuje za uwage - wkrotce poprawie. Niestety - fakt, ze mieszkam i pracuje za granica i przez wiekszosc dnia uzywam obcego jezyka wplywa jak widac na moja polszczyzne. Niby sporo czytam, ale jednak, jak widac - pewnych rzeczy sie zapomina.

  • atb stały bywalec
    jak wyczerpał, jak nie wyczerpał :)

    Głosy, że formuła Komitetu Organizacyjnego się wyczerpała, to oczywista nieprawda. Została użyta dotychczas dwa razy - to nawet nie jest cykl. Liczę na co najmniej tetralogię (ale pod jednym warunkiem: musi wrócić - co prawda drugoplanowa, ale bardzo istotna dla rozwoju obrad - postać przedstawiciela głównego sponsora).

  • Aaabbbb profesor

    Trudno, żeby autor co tydzień zmieniał formę felietonu... Ma swój styl, kogo nie bawi lub nudzi - nie ma przymusu czytania. Można w tym czasie zachłysnąć się np. Lisem w Newsweeku.

    Jest wesoło, do rzeczy i z sensem. Pulitzera Pan Hetnał nie dostanie, ale raz w tygodniu można się uśmiechnąć :).

    Mam nadzieję, że doczekam dnia, w którym jeden z redaktorów skijumping.pl walnie lufę dla kurażu i konkretnie pociśnie prezesa i trenera. Bez odpuszczania, aż powiedzą wszystko bez ściemy :)

  • papa_s weteran
    Autor zaczyna się wypalać

    Podobnie jak scenarzysta wielosezonowych seriali.

  • anonim

    Stary - nie wyczerpała się,bo jeszcze mają zapas sił na wygrywnie,a Hula,Murańka to jest dosyć młoda ekipa,ale powiedzmy sobie szczerze,ze inny trener by wycisnął więcej.Kruczka jeszcze trzyma 4 medale czy tam 5 medali z mistrzostw świata i olimpiady :)

  • anonim
    @KaEN

    Norwedzy to też poprawna forma.

  • KaEn początkujący
    Małe błędy ;)

    Panie Marcinie, chyba wskutek późnej pory wkradły się Panu do tekstu małe błędy ;) Poprawki wymagają Norwegowie (a nie "Norwedzy), nielubiący wg obecnych zasad ortografii piszemy razem i dałoby się również razem ;)

    Niestety również nie mogę się przyzwyczaić do dialogów, czekam na powrót felietonów w "starym" i jednocześnie genialnym stylu... Mam nadzieję, że się doczekam.

  • Firehunter doświadczony
    zauważyłem że Koudelka z Hayboeckiem wracają do formy

    większe szanse na wymiatanie dają Hayboeckowi który był lepszy w ubiegłym sezonie, jest młodszy, wyższy i oczywiście jest Austriakiem

  • anonim

    Wolny i Stękała w kadrze na PK W Renie.

  • TomekNS stały bywalec
    Tragedia

    To była porażka, żenada i brak przygotowania w Polskiej kadrze.

  • anonim
    Spokojnie

    Jest jak jest,mnie już nie podniecają przedsezonowe zapowiedzi Prezesa o super formie naszych. Gdyż nie mają one żadnych merytorycznych przesłanek.To taki typowe bicie piany.Pewnie wizja kierowania ekipą skoczków przez Kruczka się już wyczerpała ale trudno przyznać to Tajnerowi.

  • HKS profesor

    @ZKuba36

    http://medias3.fis-ski.com/pdf/2014/NK/4150/2014NK4150PCR.pdf

    Nie przesadzałbym z tym "nowym odkryciem";)

  • Tim doświadczony
    MSad_

    Tak to jest jak się analizuje skoki treningowe na torach porcelanowych, a nie lodowych. W dodatku bez skali porównawczej w postaci zawodników zagranicznych.

    Szczerze mówiąc Kruczek i Tajner będąc fachowcami w swojej dziedzinie nie powinni na podstawie tych przesłanek pompować balonika, a namiętnie pompowali.

    W przyszłości należy się zastanowić czy bezpośrednio przed sezonem zimowym jest sens skakać w Polsce kiedy skocznie nie są przygotowane na skakanie zimowe.

    Można pojechać na dwa tygodnie przed startem pojechać do Austrii lub Skandynawii i poskakać w warunkach zimowych.

  • ZKuba36 profesor
    Jesteśmy potęgą w skokach!

    Nie wiem skąd takie narzekania na formę skoczków.
    Prezes ma rację! Mamy 8 skoczków klasy światowej.
    Ja bym dodał jeszcze jednego, a więc mamy 9!
    Oto dowód:
    Każdy głąb, również ja, doskonale wie, że mamy 6 doskonałych skoczków. Problemem było, również dla trenera Kruczka, wytypowanie 7., dodatkowego skoczka.
    Ostatecznie ustalono, że będzie nim Hula.
    Jak udowodnić, że Hula jest naprawdę świetnym skoczkiem?
    Początkowo były z tym problemy, bo ciągle coś lub ktoś uniemożliwiał przeprowadzenie uczciwego konkursu.
    W końcu w Lillehammer doczekaliśmy się bardzo sprawiedliwych warunków.
    Trener Maciusiak, w tajemnicy przed trenerem Kruczkiem, zwołał zebranie skoczków i poprosił: chłopaki, wiecie że Hula to bardzo dobry krawiec a ponadto dusza towarzystwa.
    Dajcie mu zakwalifikować się do 30 aby mógł udowodnić, że może zakwalifikować się do 30. Jak wszyscy go wyprzedzicie to będzie miał z tym kłopoty.
    Zawodnicy zgodzili się nie wyprzedzać Huli, zwłaszcza, że to tylko 1 konkurs, który i tak nie ma znaczenia, bo to początek sezonu a żaden polski plan szkoleniowy nie przewiduje aby zawodnicy byli w formie w tym okresie.
    Hula przeszedł sam siebie! Nie tylko, że zakwalifikował się do 30, ale wskoczył do 10!!!
    Wniosek: dotychczas Pan Prezes twierdził, że mamy 8 skoczków zdolnych zdobywać punkty w PŚ. Trener Maciusiak (i Hula) wykazali, że mamy 8 (bo w kraju pozostał jeszcze Stękała, który zlał wszystkich reprezentantów na treningu przed wyjazdem do Lillehammer), nie tylko zdolnych do wejścia do 30. ale zdolnych do wejścia do 10 PŚ!
    Jeżeli dodamy jeszcze najnowsze odkrycie (czyli Kupczak) to mamy olbrzymi problem ze skoczkami.
    Mamy 9. wspaniałych skoczków a miejsc w 10 jest tylko 10...

  • anonim
    @Marccin

    ten przepis obowiązywał od zeszłego sezonu. Było o tym głośno.

  • anonim
    Problem rozwiązany


    Już znalazłem kiedy ten przepis uchwalono był to 8 pażdziernika 2013 roku, a więc po MŚ w Predazzo. Poniżej link. Problem rozwiązany nie było tematu. Dzięki za wytłumaczenie tej kwesti.;)

    http://skijumping.pl/wiadomosci/16572/FIS-zatwierdzil-korekty-w-przepisach/

  • anonim
    Problem Hauer

    Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Ale nie iwedziałem że ten przepis tyczy się także do doddawania punktów że trzeba mieć 95% HS. Od kiedy wszedł ten przepis? Bo na MŚ w Predazzo 2013 na średniej skoczni jak dobrze pamiętacie Schlierenzauer miał zmienianą belkę na prośbę trenera i skakał tam 98 i 97 m a to zapewne nie było 95% HS który w Predazzo wynosi 106 m

  • Piotrek stały bywalec

    Też to zauważyłem, słusznie tych punktów nie dostał, tak jak pisze pan redaktor.
    Rok temu była taka sytuacja, że komuś zapomnieli doliczyć bądź odliczyć tych punktów za belką na prośbę trenera i zauważył to po jakimś czasie któryś z Polaków

  • Redakcja redaktor
    @marcin

    Po pierwsze chyba caps-lock Ci się zaciął. Po drugie Hauer nie dostał punktów za belkę, bo nie uzyskał 95% punktu HS, jak np. Freund czy Freitag. Takie jest ryzyko obniżania belki na życzenie trenera.

  • anonim
    HAUER OSZUKANY

    NIE WIEM CZY ZAUWAŻYLIŚCIE BO JA ZWRÓCIŁEM JUŻ NA TO UWAGĘ PODCZAS KONKURSU. A MIANOWICIE HAUEROWI ZA OBNIŻENIE BELKI NA PROŚBĘ TRENERA Z 9 NA 8 NIE DODALI MU 4,8 PKT. TAK JAK BYŁO W PRZYPADKU FREUNDA, FREITAGA, GANGNESA KTÓRZY DOSTALI 9,6 PKT A SKAKALI Z TEJ SAMEJ BELKI I DOSTALI 9,6 PKT ZA BELKĘ. RZECZYWIŚCIE HAUER POWINIEN BYĆ 10 NOTA 259,9 A NIE 255,1 TAK JAK JEST W OFICJALNYCH WYNIKACH. KOLEJNY RAZ ZNOWU KTOŚ ZAWODZI ŻENUJĄCE TO SIĘ STAJE. A PONIŻEJ LINK DO OFICJALNYCH WYNIKÓW Z UWZGLĘDNIENIEM BELKI I WIATRU I TAM JEST TEN BŁĄD JA TEZ TO PRZELICZAŁEM.

    http://medias1.fis-ski.com/pdf/2016/JP/3806/2016JP3806RL.pdf

  • anonim

    Kruczek i tak by nie odszedł,bo dla Tajnera to byłby koniec jego prezesury także wiadomo dlaczego Kruczek dalej jest trenerem kadry.Lat było słabe wykonaniu polskich skoczków,bo kto tam startował :D?Kubacki jakby musiał przeniesc formę z lata,to jeszcze ma szanse wygrać konkurs o tym pamiętajmy.A i Stefan ma szasne :)

  • Bury stały bywalec
    Pomyliłem się...

    Po poprzednim weekendzie broniłem Kruczka i chłopaków, bo cały czas miałem nadzieję, że się podźwigną i jakoś złapią drugi oddech. Niestety z tego co widzę pomyliłem się okrutnie. Chłopaki dalej się nie obudzili ze snu letniego.
    Przyczyny takiej klapy moim zdaniem mogą być tylko dwie...a w zasadzie półtorej.
    1)Kruczek dał ciała z przygotowaniem do sezonu i jeżeli chce utrzymać posadę to musi się mocno napracować.
    2)Chłopakom zaszkodził sobotni konkurs rozgrywany w nerwowej atmosferze. Rozregulowało to ich i w niedzielę po prostu za bardzo się spięli...ale to jest tylko połowa przyczyny nr 2. Gdyby Kruczek lepiej przygotował ich do sezonu, także pod kątem psychicznym to sobotni konkurs raczej nie miałby większego wpływu na całą kadrę.

    Osobiście uważam, że po prostu Kruczek chyba trochę się zagapił. Nie poszedł do przodu.

    Na razie nie ma co tragizować. Jest źle, ale nie beznadziejnie. Jeżeli za tydzień nasi wywalczą przynajmniej 4 miejsca w "30", w tym jedno w "10" to będzie można mówić, że początek sezonu to po prostu wypadek przy pracy. Jeżeli jednak znowu zobaczymy w najlepszym wypadku przeciętność niskich lotów, to należałoby się zastanowić czy Kruczek jeszcze ma jakąś władzę nad chłopakami?

  • anonim

    EJ,ale jesli chodzi o początek sezonu, to jest całkiem dobry. spojrzcie na klasyfikacje,bo mamy aż 3 polaków w czołowej 30 :D

  • Radamantys początkujący
    Jakoś takoś dziwnie...

    Nie potrafię się przyzwyczaić do dialogów w tych felietonach. Nie pasują mi strasznie. :D Nie zmienia to faktu, że pozycja obowiązkowa zmagań na skoczniach w sezonie zimowym. ;)

  • anonim

    oho witam panie Marcinie.to moj ulubiony i obowiazkowy punkt kazdej chlodnej zimowej niedzielnej nocy.zaraz robie sobie kawke i biore sie za czytanie

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl