Kamil Stoch: "Nie kuśmy losu"

  • 2015-12-13 21:17

Po nieudanych piątkowych kwalifikacjach i wymuszonej przerwie od skoków w sobotę, dziś Kamil Stoch wywalczył wysokie, szóste miejsce w drugim konkursie PŚ w Niżnym Tagile. Na półmetku rywalizacji po skoku na 124,5 metra Polak zajmował 9. miejsce, ale finałowy lot na 136. metr pozwolił mu awansować jeszcze o kilka pozycji.

Mimo najwyższego miejsca w tym sezonie, Kamil Stoch nie okazywał przesadnego zadowolenia - "Może być. W końcu jakieś dobre skoki się pojawiły i fajny konkurs był generalnie".

Dwukrotny mistrz olimpijski skomentował także swój drugi konkursowy skok, który dał mu awans na szóste miejsce - "To był fajny skok. Dosyć przyjemne emocje towarzyszyły mi podczas tego skoku. Miło było przelecieć się trochę dalej niż to ostatnio bywało."

Mimo dużo lepszego wyniku w porównaniu z pierwszym konkursem i świetnego drugiego skoku, Kamil nie byłby zdecydowany na przeprowadzenie jeszcze jednego konkursu w Niżnym Tagile - "Może lepiej nie, nie kuśmy losu. Na tę chwilę jest ok."

Polak jest zdania, że dzisiejsze warunki nie należały do najgorszych, docenił także wyniki kolegów z drużyny - "Bywały przerwy, czasem krótsze, czasem dłuższe, ale ogólnie dało się skakać i to jest najważniejsze, że ten konkurs udało się przeprowadzić. Ważne jest to, że weszliśmy też większą grupą do drugiej serii - fajnie skoczyli Dawid i Piotrek."

Stoch ostrożnie skomentował twierdzenie, że dzisiejszy konkurs miałby być punktem zwrotnym po niezbyt udanym początku sezonu - "Ostatnio z myśleniem i mówieniem jak to będzie mi nie wychodzi, więc pożyjemy zobaczymy"

Na pytanie o to jak spędził sobotę po nieudanych kwalifikacjach, Stoch odpowiedział lakonicznie - "Posiedziałem sobie w hotelu, jakoś ten czas zleciał."

Za tydzień skoczkowie przeniosą się do Engelbergu. Kamil Stoch ma nadzieję, że warunki pozwolą na rozegranie w Szwajcarii sprawiedliwych konkursów - "Dosyć fajne to są zawody, miła atmosfera, już świąteczna, przychodzi dużo kibiców. Jak warunki będą równe dla wszystkich, nie będzie wiało, nie będzie deszczu ani śniegu to może być naprawdę dobry konkurs."

Korespondencja z Niżnego Tagiłu, Tadeusz Mieczyński


Paweł Guzik, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16806) komentarze: (88)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • eve744 weteran
    @zibiszew

    Czy mógłbyś sie podzielić gdzie to widziałeś?

  • haze23 doświadczony
    Kamil jest wielki

    On ciężko znosi porażki. Ciężko też jest mu opowiadać okrągłe dyrdymały w stylu "dobrze jest, idziemy do przodu".
    Ale wydaje mi się, że ten wywiad nie powinien się ukazać. Kamil ma prawo do prywatności w trudnych chwilach. Jednak skoro już się wywiad ukazał, my mamy prawo go ocenić. I zgadzam się, jest coś nie tak. Kamil wie, my nie, martwimy się, bo go kochamy.

  • anonim
    zibiszew

    Mógłbyś podać link, albo chociaż nazwę tego portalu. Chęynie sobie przecczytam, tylko nie wiem gdzie. :)

  • zibiszew weteran
    Stoch

    Oglądałem na innym portalu wypowiedź Stocha.I śmiem twierdzić że Kamil bardzo dobrze rozumie wagę swoich słów.Wie doskonale co my oczekujemy od niego . Wie też że że nie zawsze jest w stanie zaspokoić nasze życzenia (TO SĄ TEŻ I JEGO życzenia)Ten człowiek robił dla nas wiele i chce zrobić jeszcze więcej. Wiec życzmy MU aby nam życzono!

  • IchBinDa weteran

    He he, "problem". Taką techniką Stoch wygrywał w Soczi. To, że teraz leci jeszcze niżej, wynika pewnie z problemów z pozycją i czuciem progu.

  • Kibic profesor
    Skoki Kamila

    Czy tylko ja mam wrażenie, że Kamil skacze jakoś inaczej niż było to chociażby w tamtym sezonie w niektórych konkursach. Wychodzi jakoś płasko a potem ciągnie tak nisko nad zeskokiem. Przyglądałem się nawet skokom Kamila w tamtym sezonie i podobny problem zauważyłem podczas konkursów w Wilingen (po za tym gdzie wygrał), w niektórych skokach w Neustadt oraz podczas Mistrzostw Świata w Falun. Mam nadzieję, że to nie są jakieś poważne problemy techniczne.

  • anonim
    Moim zdaniem.

    Według mnie Kamil po prostu nie wytrzymuje. Wszyscy chcą z niego zrobić drugiego Adama Małysza. Prawie każdy od niego oczekuje kontynuacji wielkich dokonań mistrza Adama. Czy ktokolwiek pomyślał, że Kamil po prostu chciałby być sobą i chciałby być kojarzony ze swoim nazwiskiem, a nie wiecznie być porównywanym do kogoś, kogo droga dobiegła końca? Dajcie mu oddychać bo drugim Adamem nie będzie. Nazywa się on Kamil Stoch i jeszcze bardzo wiele przed nim. Płakaliśmy gdy odchodził Adam. Kiedyś będziemy płakać gdy będzie karierę kończył Kamil. Także ludzie - SLOW DOWN.

  • jakledw12 weteran

    Oglądałem sobie jeszcze raz wczorajszy konkurs i Kamil nawet do kamery nie chciał pomachać. Coś na pewno jest na rzeczy, ale co to już nie nasza sprawa.

    Już nawet nie mówię o zupełnej obojętności po drugim, bardzo dalekim skoku.

  • anonim

    Ale Pudelek w komentarzach. Brakuje jeszcze tylko zdjęć robionych zza krzaków jak w brukowcach.

  • anonim
    popieram stocha

    im więcej problemów tym bardziej trzeba się wyciszyć

  • kasztelan doświadczony
    dla niekumatych

    Wódka to nazwisko byłego psychologa kadry. Było o nim głośno, bo w zeszłym roku taki Kot mówił, że słabsze wyniki zawdzięcza braku psychologa.

  • anonim
    opanujcie się

    Dokładnie, odpuśćcie, bo nikomu to nie pomaga. Plotkujecie na tym forum jak stara baba i wymyślacie chore teorie. Nawet jeśli faktycznie ma jakieś problemy pozasportowe, to chrzaniąc takie farmazony na pewno mu nie pomagacie.

  • erytrocyt_ka profesor
    @Alkoholik

    Nie no błagam, przestańcie wymyślać coraz to większe głupoty.

  • anonim
    Pytanie

    Stoch nadużywa alkoholu? Dużo osób pisze o wódce, czyli ma jednak jakieś problemy...

  • anonim
    Wywiad Stocha

    Boże, czy wyście wszyscy powariowali? Sam się wcześniej zastanawiałem, czy Kamil nie ma ostatnio problemów psychologicznej natury, ale akurat ten wywiad nie daje do takich domniemywań żadnych podstaw. Ot, zwykła rozmowa ze Stochem - inteligentnym, lekko zdystansowanym zawodnikiem, który kilka razy w tygodniu musi odpowiadać na wciąż takie same pytania, a który nie zamierza tym razem obiecywać zbyt wiele, bo się ostatnio na swoim nadmiernym optymizmie przejechał.

  • anonim
    Przerwa

    Stekala, Wolny do Engelbergu stoch ziobro treningi

  • haze23 doświadczony
    hmm... Wódka wróć?

    A może po prostu wódko daj żyć?

  • mateusz3951 weteran

    Myślę, że Kamil po piątkowych kwalifikacjach zrozumiał, że sam od siebie wymagał zbyt wiele. Często się zdarzało w poprzednich sezonach, że Stoch mówił o chęci oddania "bombowego" skoku w konkursie. Na pewno nie pomagało to, a wręcz nakładało na niego jeszcze większa presję. Wydaje mi się, że trochę pokory Kamilowi nie zaszkodzi, a wręcz pomoże w odnalezieniu "złotego środka" w nastawieniu mentalnym do zawodów. Teraz spokojny trening w Zakopanem i wyciszenie, odpoczynek od mediów byłby moim zdaniem dla Stocha najbardziej wskazany.

  • kasztelan doświadczony
    -

    W związku z zaniepokojeniem forumowiczów o formę psychiczną Stocha, wygłoszę popularną w poprzednim sezonie opinię:

    WÓDKA WRÓĆ, WÓDKA WRÓĆ!

    a tak na serio - czy tylko ja nie widzę w tych wypowiedziach nic dziwnego? Wy nawet Kingi Rajdy się czepialiście, że zły wywiad dała. Potrafiliście obrzucić łajnem Kubackiego bo powiedział "nie mam sobie nic do zarzucenia" i zniżyć go do poziomu worka ziemniaków. A że Kamil mówi frazesy? To może być np. efekt zmęczenia.

    Pójdźmy dalej - Murańka się jąka w wywiadach to może choruje na epilepsję, Żyła jest zbyt wesoły to ma ADHD itd.

    Nie wchodźmy tam, gdzie nie nasze miejsce

  • anonim
    -

    Kamil już na lotnisku przed wylotem do Tagilu byl bardzo smutny o czym pisałem po piątkowych kwalifikacjach już.

  • pakerz93 początkujący
    Nie znacie granic w ogóle!

    Każdy widzi, że Kamil miał dzisiaj co innego na głowie, ale to nie jest żaden powód zeby od razu snuc takie beznadziejne teorie. A nawet jesli, nie daj Boże, któraś by sie sprawdziła to i tak nie nasza sprawa. Każdy ma prywatne życie i każdy ma osobiste problemy. Czy chciałbyś aby ktoś o Twoich wypisywał na forum ? Po co?

    A na pewno robienie niepotrzebnego szumu w niczym nie pomoże, a ewentualnie wzbudzi zainteresowanie szmatławców czy portali typu 0net, no a tam z malego problemu zrobia ogromny.

  • Bogdinho weteran

    Ita wyczerpał(a) temat.
    Niewykluczone, że Kamil ma jakieś problemy osobiste czy też rodzinne, bo oprócz tego, że jest dwukrotnym mistrzem olimpijskim, mistrzem świata oraz zdobywcą kryształowej kuli jest również przede wszystkim człowiekiem, więc ma prawo mieć gorszy nastrój czy też po prostu jakiś problem. Jednak jeżeli chciałby o tym mówić to z pewnością by powiedział. Jeżeli milczy na ten temat to znaczy, że prawdopodobnie wasze przypuszczenia są mylne, a Kamil po prostu chce tonować nadmierny optymizm przez Engelbergiem, bo wie, że jego aktualna dyspozycja daleka jest od optymalnej.

  • anonim
    -

    Jak Kamil mówił z uśmiechem na ustach, że nie składa broni, że następnym razem będzie lepiej to połowa tu obecnych wrzeszczała, że to nadmierny optymizm, że bez formy, i że powinien wracać na treningi. Teraz, kiedy Kamil tonuje wypowiedzi, to lamentujecie, że problemy rodzinne, choroba etc.

    Niesamowite ile jest tu znawców psychiki Kamila. Odkoperkujcie się od niego i pozwólcie mu wykonywać swoją pracę w spokoju. Jedyne co możecie robić to dmuchać mu pod narty i tyle. A ferment i plotki zostawcie tabloidom.

    Żegnam.

    A Kamilowi życzę sukcesów i powodzenia! Trzymam kciuki:)

  • sakala weteran

    Moja prośba: nie tabloidyzujcie forum i swoich przemyśleń co do problemów Stocha sięgających życia prywatnego nie upubliczniajcie. To już jest zwyczajne świństwo, ale znając standardy moralne obowiązujące na tej stronie to ten wątek bardzo się rozwinie - kliknięcia ponad wszystko.
    Zajmijcie się raczej warsztatem Tajnera i Kruczka - to są tematy, o których można bez uchybiania dobremu smakowi dyskutować.

  • anonim

    To fakt po pierwszym konkursie w lillehamer i kussamo był uśmiechnięty. Po drugim i dzisiaj trochę smutny. Ale myślę, że poradzi sobie z tym co go gryzie.a co do skoków to jest to przecież jego pasja. Coś co sprawia mu radość. Kamil zawsze zTobą :* jest dobrze :)

  • dejw profesor

    Już po nieudanych piątkowych kwalifikacjach twierdziłem, że niewykluczone iż Kamil ma jakieś problemy o których nie chce mówić. Że nie chodzi tylko o formę sportową. I ten wywiad to raczej potwierdza. Coś go gryzie.

    Co? To już nie nasza sprawa. To wyjątkowo ułożony i inteligentny facet, więc co by to nie było na pewno z tego wyjdzie.

  • anonim
    @oglądamludzizpacanowa

    nie wiem czy martwienie się to wchodzenie z butami czyjeś zycie.. moze niektóre teorie są mniej lub więcej realne ale bez przesady

  • Stinger profesor

    Kamil dzisiaj już całkiem fajnie ale uważam że stać go na więcej.
    Uważam że Stoch powinien walczyć z Freundem i Prevcem o KK dlatego oczekuję od niego jeszcze więcej.
    Mimo wszystko cieszy ta 6 lokata po tych ostatnich wynikach... Teraz Engelberg więc? Więc jeśli pogoda pozwoli będą fajne, świetne konkursy które lubię oglądać. Ważne by i Polacy z Kamilem Stochem odgrywali tam pierwszoplanowe role.

  • anonim
    Jesteście śmieszni, żeby nie napisać gorzej

    Przystopujcie z tymi teoriami, bo czytając komentarze można się przerazić, że można do tego stopnia włazić z buciorami w czyjeś życie i tworzyć głupie plotki. PLOTKI - bo nie ma oficjalnej informacji, że się rozwodzi, choruje albo co tam jeszcze wymyśliliście.

    Ja obstawiam, że ostatnie skoki były nieudane i Kamil wyraźnie stopuje z okazywaniem euforii i zapewnieniami, że odtąd będzie na podium. A że ma gorszy okres w życiu - cóż, każdemu się zdarza. Lepiej się zajmijcie sobą i waszymi bliskimi, a nie twórzcie jakieś chore scenariusze! :/

  • anonim

    Zupełnie inny Kamil... zupełnie. I widzi to każdy fan skoków. Dawny Kamil uśmiechał się nawet po 15 miejscu, czuł w sobie złość ale wiedział co robi. A teraz... to na pewno nie ma nic wspólnego ze skokami.
    Nam jako fanom pozostaje jedynie - i aż - trzymać za niego kciuki. Bardzo mocno kciuki :) Bo Kamil - takich ludzi i takich sportowców jak Ty już wielu nie ma :)

  • erytrocyt_ka profesor
    @Skoczkowa

    Nie no, może wyolbrzymiamy to wszystko, może po prostu po Lillehamer podszedł do tego tak, że to tylko jednorazowy wypadek przy pracy, a tu zonk, brak kwalifikacji do sobotniego konkursu i to go trochę dobiło i teraz stara się po tym 6 miejscu nie popadać w euforię.

  • anonim

    Kamil jest po prostu lekko poddenerwowany faktem, iż nie uzyskał awansu do konkursu sobotniego, przez co wczoraj musiał pełnić rolę kibica i nic nie robić, wiedząc o tym, że tego nie chce.
    Kamil Stoch pełnił dziś rolę "ICE MAN'a" znanego z wyścigów Formuły 1. Gdybyśmy chcieli przetłumaczyć to na nasz język, był: :"ZIMNYM MĘŻCZYZNĄ".
    Jak dla mnie Kamil swoim zachowaniem studzi entuzjazm przed kolejnymi zawodami w Engelbergu. Nasz mistrz olimpijski nie chce, żeby kibice wymagali od niego, jak i od reszty kadry czegoś więcej niż teraz !!

  • anonim
    Obejrzyjcie ten wywiad z zeszłego tygodnia

    https://www.youtube.com/watch?v=8KVyYRdLfJ4
    Poszło mu znacznie gorzej a mimo to, chumor dopisywał. Kurcze. Zaczynam się martwić coraz bardziej, ponieważ zacytuję: jedna głupia myśl wybiła mnie z równowagi. Może wtedy zaczynało się coś dziać? Nie wiem. Kurcze. Zobaczymy za tydzień.

  • eve744 weteran
    @???

    pewnie, źródło: sportsinwinter

  • anonim
    @eve744

    Możesz podać źródło?Z góry dzięki.

  • anonim
    Sky Jumper

    Masz racje! Nawet jeśli nie chodzi o coś poważnego, tylko o zwyczajnie słabszy dzień, to i tak musimy mu "pomóc". Należy mu się w 100%!

  • Paweł stały bywalec
    Stawiam na konflikt z żoną

    Zauważyliście, że na fanpage'u Eve-nement Team i Kamila Stocha na Facebooku od 10.12 nie pojawiły się żadne zdjęcia. Natomiast na tym z 10.12 Kamil jest jeszcze uśmiechnięty. Dlatego wydaje mi się, że nie układa mi się z żoną, może nawet się rozstali dlatego też nie prowadzi ona już jego fanpage'y. Bo to ona się tym zajmowała.

  • anonim

    Serio, depresja i syndrom wypalenia? Takie rzeczy nie rozwijają się w tydzień. Objerzyjcie wywiad z Lille. Minął tydzień, a zupełnie dwóch różnych ludzi te wywiady udziela. Jeden optymista, pewny siebie, drugi tak smutny i nieobecny, że aż nie mogę na niego patrzeć, bo samej mi się płakać chce. Ten z Lille, gdy się uśmiecha, to całym sobą. Ten z NT dość nieudolnie wykonuje "uśmiech do kamery no 2, a i tak oczy a smutne. Coś się musiało stać i wg mnie to nic związanego ze sportem. Czy człowiek, który ma podejście, że sport jest tylko na chwilę popadłby w taki stan psychiczny z powodu jednej wtopy? Nie.
    Nie wiemy i się nie dowiemy o co chodzi, dopóki sam nam nie powie. Może lepiej, żeby powiedział? Kibice zrozumieją, a nuż by mu trochę ulżyło. Tak czy owak, to jest ten moment, kiedy musimy go wesprzeć 10 razy bardziej. Należy mu się za tę radość, którą nam dał.

  • Aaabbbb profesor

    A może wącha klej? A może nienawidzi Ruskich? A może postawił u buka, że odpadnie a się nie udało? Co to za dywagacje?

    Kazdy ma prawo do słabszych dni. Justyna Kowalczyk też już nie wygrywa. Ale ciągle może wygrać. Akurat o Kamila jestem spokojny. To klasa światowa.

  • domo stały bywalec

    Stoch martwi się bo nie jest najlepiej z jego techniką on i Trener Kruczek nie wie jak wrócić do techniki z przed dwóch lat kiedy wygrywał jego obicie na progu jest słabe co widać było dzisiaj leci bardzo nisko co nie przekłada się na odległości dzisiejszym drugim skoku tak tylko daleko poleciał bo miał huragan pod narty a leciał bardzo nisko.

  • anonim
    Janeman - wygrałeś wszystko

    Janeman - wygrałeś wszystko
    Niemniej jednak trochę się martwie o Kamila. Ale cóż, zobaczymy co będzie w następnym konkursie. Jeśli dalej będzie taki przygaszony, to będziemy mieli powody do zmartwień.

  • Janeman profesor
    @Major_Kuprich

    Twój wpis wlał w moje serce wiele optymizmu, bo juz się bałem ze powodem smutnej miny stocha mogą być :
    1.Konflikt z Majorem Kuprichem
    2.Nieuleczalna choroba Majora Kupricha
    3.Poronione pomysły Majora Kupricha

  • Radamantys początkujący
    Do wujas

    Też tak uważam. Obstawiam, że może jakieś prywatne sprawy zaprzątają mu głowę. To jeszcze nie jest ten czas, aby można było mówić o wypaleniu czy czymś podobnym. W sumie co ja się znam. Jestem tylko biernym kibicem. :D

    Tak czy siak. Całej polskiej kadrze życzę bardzo dobrze, bez względu na wyniki.

  • mmm doświadczony

    Kamil po prostu nie chce się napalać. Sam nawet nie chce myśleć o przyszłości, bo do tej pory pewnie to powodowało, że się spalał w zawodach. A w piątek nawet w kwalifikacjach. Widocznie wróciło to napięcie sprzed wielu lat, które nie pozwalało mu wygrywać. Od ostatniego większego sukcesu minęło już sporo czasu i pewnie wrócił głód wygrywania - a z tym napięcie.

  • W_S profesor
    Te wszystkie spekulacje są na nic

    Co jest grane wie tylko Kamil, ja myślę że jest poirytowany że mu nie idzie tak jakby chciał

  • anonim
    Stoch

    Nie podejrzewacie ,że on sam może być chory....

  • erytrocyt_ka profesor
    -

    Zastanawia się nad zakończeniem kariery? No bez przesady.
    Może te piątkowe kwalifikacje go przybiły, i nawet te dzisiejsze skoki jego zdaniem pozostawiają jeszcze sporo do życzenia i stąd te słowa żeby w jakiś mega optymizm nie popadać.

  • anonim
    O co chodzi?

    Cóż, wiem, że będę powtarzać, ale jestem bardzo zaniepokojona tym co się dzieje. I nie chodzi tu broń Boże o skoki - bo wierzę, że od dziś Kamil już wrócił do czołówki- tylko o ten wywiad. Już po samym skoku było widać, że coś nie gra. Mimo, że skok był znakomity, to Kamil nawet uśmiechu nie uronił. Miejmy nadzieje, że to nic poważnego, bo napewno by mu to nie pomogło w skokach. :( Jest napradę przemiłym człowiekiem i bardzo ciepłym. Pomaga innym. Nie przechwala się - chociaż ma czym, więc przykro byłoby gdyby spotkało go coś przykrego... Powodzenia Kamil!

  • IntelektualnyZbawcaCiemnychMas doświadczony

    Może zastanawia się nad zakończeniem kariery? I chciałby odejść w chwalę jak Adam a nie odpadając w kwalifikacjach?
    Dziś miał fart w II serii i sam wie że jego skoki to max miejsca 10-15 a z takimi skokami nie uda mu się wygrać TCS.

  • jakledw12 weteran

    Szczerze mówiąc wątpię, że to przez te odpadnięcie w kwali.

    Stawiałbym na problemy w rodzinie. Forma też wątpię, przecież zajął 6 miejsce.

  • Mati16 początkujący

    Spokojnie z tymi problemami. Widać ,że Kamil jest przybity ale to nie oznacza od razu że wydarzyła się jakaś tragedia. Dajmy mu trochę czasu a dopiero wtedy będzie można stwierdzić czy to gorszy dzień(wcześniej nawet po Lillehammer tak się nie zachowywał) czy coś poważnego. Na pewno wymyślanie hipotez przez was typu np. zdrada żony nie pomoże jemu.

  • kcahroii początkujący
    -

    a myślałam że tylko ja coś zauważyłam.. Już po skoku było widać że coś jest nie tak, zachowywał się inaczej niż zawsze, a yteraz ten wywiad..

  • erytrocyt_ka profesor
    ech..

    No cóż, obejrzałam ten wywiad i trochę się zaniepokoiłam.To nie jest ten sam Kamil co jeszcze niedawno. Kto wie, może problemy prywatne, ale może też nie wiem, nie jest jakoś zbytnio zadowolony z tego miejsca czy też bardziej ze skoków, może jeszcze gdzieś to niezakwalifikowanie się do sobotniego konkursu zostawiło po sobie ślady. W każdym razie, taki bardzo smutny i nieobecny mi się wydaje, hmm...

  • anonim
    Stoch

    Zgadzam się z przedmówcami że w tym wywiadzie jest wyjątkowo obojętny i przygaszony

  • Xander weteran

    Co się stało z Kamilem. Widac ewidentnie że ma jakiś problem. Jakiś taki zamknięty w sobie. Już podczas konkursu było widać że nie cieszą go skoki.
    Oby to nie był syndrom wypalenia.

  • eve744 weteran

    Po tym co się stało w piątkowych kwalifikacjach dzisiejszy start był dla niego (Kamila) podwójnie trudny i stąd takie reakcje tłumaczył szkoleniowiec brak euforii po znakomitym drugim skoku. Stoch podszedł do tego konkursu na chłodno. Skoki były bardzo dobre skomentował próby Kamila Kruczek.

    PS. Przepraszam za tyle takich samych komentarzy, ale jak sie okazuje, nie można zastosować czegoś takiego jak myślnik w komentarzu. Proszę redakcję o usunięcie pozostałych kom.

  • anonim

    Uważam że nie ma co snuć teorii spiskowych. Ostatecznie Stoch zawsze wypowiada się w sposób bezbarwny, lakoniczny i pozabiowny emocji. Kamil Stoch już tak ma.

  • jakledw12 weteran

    Dobrze, że najpierw oglądałem wywiad, a dopiero potem spojrzałem na komentarze, dlatego moja opinia można powiedzieć "czysta"...

    No i zgadzam się z wami, Kamil wyjątkowo smutny.

  • IchBinDa weteran

    Cóż, facet dopiero co zaliczył dwa katastrofalne występy pod rząd. Nie dziwiłbym się, gdyby był poobijany psychicznie, a jeden dobry występ niekoniecznie przywrócił mu wiarę w siebie. Ale ten wywiad i tak mnie lekko przeraził.

  • anonim
    Depresja?

    Ogromnie przybity psychicznie Kamil. Czyżby depresja? problemy w rodzinie? strasznie wygląda.. cień człowieka z ostatnich lat. Aż ciężko się na to patrzy.. niewyobrażalne.

  • affaf bywalec

    Łukasz powiedział że godziny między piątkowymi kwalifikacjami a niedzielnym konkursem nie były zbyt wesołe więc coś musi być w kadrze, albo faktycznie ten skok w kwalifi tak do dobił.

  • anonim

    Widze, ze juz ciekawe hipotezy sie pojawiaja m.in. problemy rodzinne...
    Z ocena i snuciem podejrzen poczekalbym jednak do Engelbergu. Kamil na swoj sposob reaguje na niepowodzenia i widac, ze nadal przezywa nieudany piatkowy start, bo bez dwóch zdań była to wpadka, która (jak mysle, sam uważa) nie przystoi dwukrotnemu mistrzowi IO.


  • plop początkujący
    Major Kurpich

    Może zachowaj swoje 'możliwe scenariusze' dla siebie, a nie pleć głupot na forum. Coś się stało, to pewne, ale snucie publiczne spekulacji jest raczej żenujące i nie powinno mieć miejsca.

  • anonim
    stoch w rozmowie

    Oj już nie wymyślajcie scenariuszy i nie siejcie fermentu. A może jeszcze klątwa uralskiej Baby Jagi? Ale nie ulega wątpliwości, że myślami to on na pewno nie był na skoczni. Jego sprawa, co się dzieje. Życzę Kamil, żebyś sobie z tym jak najszybciej poradził. Powodzenia!

  • anonim
    stocho

    po skoku na 136 metr też był taki obojętny i przygaszony, zaledwie na 2-3 sec widać było delikatny uśmiech i potem znowu odleciał myślami gdzieś indziej

  • dervish profesor

    Kamil smutny wyraźnie przygaszony, a przecież kiedy jak kiedy ale dziś powinien być zadowolony.
    Kamil, głowa do góry, dziś wykonałeś dobrą pracę więc masz prawo głośno o tym mówić.

  • ann81 weteran

    Kamil jest okropnie przybity. Widać było, że po tym ostatnim skoku w ogóle się nie cieszył. Teraz też wypowiada się jak automat, zero emocji, same frazesy. Już nie mówiąc o jakimś entuzjazmie związanym z tym najlepszym wynikiem w sezonie. Nie ma co mówić, coś jest nie tak, jak być powinno. Kamil nie narzekał na jakieś problemy techniczne czy fizyczne. Do niedawna wręcz przeciwnie, był spokojny o swoją formę. Nawet po Lillehammer.
    Zastanawiam się więc, czy to te piątkowe kwalifikacje tak na niego wpłynęły? Czyżby siadała mu psycha?

  • matx bywalec

    Kamil, głowa do góry!

  • fan profesor
    Hmm

    Wydaje mi się, że problem nie leży na skoczni tylko zupełnie gdzie indziej. Ciekawe co się wydarzyło..

  • W_S profesor
    Co jest nie tak z Kamilem

    Jakby nieco siadł psychicznie...

  • panKK bywalec
    @wujas

    Masz racje taki smutny i zamkniety w sobie jest Kamil
    Moze problem rodzinne .. Licze ze sie wszystko bedzie w porzadku i Kamil bedzie wygrywal konkurs za konkursem :)

  • electricjoker stały bywalec
    Kamil

    Widać podczas rozmowy ze Kamil myślami jest gdzieś indziej.
    Oby forma była teraz coraz wyższa a i w życiu prywatnym się poprawiło.

  • Supreme początkujący
    wyraźnie coś nie gra

    Wyraźnie widać, że coś nie gra, i tak jak ktoś już napisał bardzo możliwe, że coś na tle rodzinnym może nie grać tak jak powinno.. Smutny, zgaszony, przybity ten nasz Kamil, aktorski uśmiech do kamery i tyle.

  • EmiI profesor

    Nie będę snuł teorii co się dzieje, ale słuchając tego wywiadu odniosłem wrażenie że skoki są ostatnią rzeczą o której myśli Kamil.

  • Stoszek profesor
    @San

    Nie wydaje mi się by to było przyczyną. Nie ma pewnie takich problemów. On się pewnie martwi formą swoją bo wie że jest źle i sam nie wie na czym stoi

  • anonim
    Smutny Kamil

    Chyba jednak sa jakies problemy rodzinne.

  • anonim
    Technika

    Z techniką Kamila stało się coś strasznego. Miał ogromnego farta dzisiaj w II serii, bo gdyby nie wiatr to by klepnął na 110 metrze jak nie bliżej. Według mnie powinien odpuścić sobie starty w Engelbergu, aby popracować nad tym w Ramsau, lub Zakopanym.

  • anonim
    rozmowa z Kamilem

    Dziwne. Czy tylko ja mam wrażenie, że Kamil kompletnie nie miał chęci na tę rozmowę? Jakiś przygaszony, jakby myślami był zupełnie gdzieś indziej. Może wymyślam, ale oglądam te rozmowy z Kamilem na waszej stronie i ta jest jakaś taka wyjątkowo "na siłę".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl