Ahonen nokautuje w Willingen!

  • 2004-02-14 17:30
Janne Ahonen okazał się pewnym zwycięzcą dzisiejszego konkursu w Willingen. Fin w obu seriach poszybował najdalej (133,5m i 132,5m) i wyprzedził drugiego Georga Spaetha o 11.6 pkt. Najlepszy z Polaków - Adam Małysz został sklasyfikowany na 19-tym miejscu, po bardzo słabym pierwszym skoku na 118,5m...

I seria:
Pierwsza seria rozpoczęła w przychylnych warunkach atmosferycznych. Już drugi ze skaczących Roland Mueller przekroczył 120 m, skacząc na odległość 121.5m. Dobrze spisali się Jussi Hautameki, Johan Erikson i Florian Liegl. Wojciech Skupień również zaprezentował się nieźle - 120 m. Świetnie skoczył Wolfgang Loitzl -129.5m. Po starcie 20 zawodników warunki na skoczni znacznie się pogorszyły - wiatr wzmógł się znacznie. Jednak nie przeszkodziło to Alexandrowi Herrowi w osiągnięciu odległości 127.5m, a Akirze Higashi'emu - 125.5m. Jednak kolejni zawodnicy dużo gorzej radzili sobie w locie. Dopiero Tommy Ingebrigtsen zachwycił - 129m i prowadzenie w konkursie. O 2,5 metra bliżej lądował Georg Spaeth, a jeszcze metr bliżej Michael Uhrmann. Dobry skok zanotował Noriaki Kasai. Adam Małysz uplasował się tuż przed Wojciechem Skupniem - chociaż skoczył krócej, jedynie 118,5m. Matti Hautamaeki nie zawiódł - 126.5m, podobnie jak Thomas Morgenstern - 127.5m. Niewiele krócej skoczył jego reprezentacyjny kolega Martin Hoellwarth (126.0m). 109.5m Sigurda Pettersena było z pewnościa wynikiem nie tylko działania wiatru, ale też zeszłotygodniowego upadku. Skaczący po nim Janne Ahonen oddał fantastyczny skok - odległość 132.5m była najdłuższa w serii. Ostatecznie obu Polaków startujacych w konkursie ujrzymy ponownie w II serii - 27. jest Adam Malysz, a 28. Wojciech Skupień.

Zobacz wyniki I serii »

II seria:
Pierwszy w serii finałowej startował Martin Schmitt. Przy dość dobrych warunkach pogodowych uzyskał on odległość 127m i znacznie lepiej zaprezentował się niż w 1. serii, ku radości licznych fanów, zgromadzonych wokół skoczni w Willingen.

Pierwsze swoje punkty w Pucharze Świata zdobył dziś Maksim Anisimow, Białorusin, znany naszym kibicom ze startów latem w Zakopanem, a także z licznych konkursów PŚ, w których brał juz udział, dotad bez specjalnych sukcesów. Skoczył poprawnie na odległość 119,5 metra i zajął ostatecznie 28. miejsce w zawodach.

Wszyscy kibice narciarstwa w Polsce, z wielkim zainteresowaniem, oczekiwali występu dwóch Polaków, którzy zakwalifikowali sie do serii finałowej. Wojciech Skupień wylądował na granicy 120m i tym skokiem zajął 27. miejsce w zawodach. Zaraz po nim na belce startowej pojawił się Adam Małysz, który pokazał tym razem klasę mistrzowską: poprawił się o 10m w stosunku do serii 1., wyprzedził Martina Schmitta i dość długo potem prowadził w konkursie. Za nim znalezli sie wyżej od niego klasyfikowani po pierwszej serii: Jussi Hautamaeki, Henning Stensrud, Dmitri Ipatov, Andreas Kuettel, Joerg Ritzerfeld.

Pozycję lidera odebrał Adamowi Małyszowi dopiero Stephan Hocke, który wykonał skok na odległość 128,5 metra. Magiczną granicę 130m udało sie pokonać dopiero Finowi Tami Kiuru (131m) i Japończykowi Akira Higashi (131,5m). O tę granicę otarł się też Emmanuel Chedal, który lądował na 129,5 metra. Gdy swoje skoki wykonało już 20 zawodników, na czele całej stawki był Roar Ljoekelsoey. Wicelider PŚ poszybował bardzo pięknie i wylądował na 132,5m.

Słabsze wystepy odnotowuje obecnie Martin Hoellwarth, dwa skoki (126, 126,5 metra) nie gwarantowały miejsca w pierwszej dziesiątce. Niespodzianką była wysoka pozycja Szweda Johana Eriksona, który choć słabiej zaprezentował się w serii drugiej (123,5m), jednak zajął ogólnie dość wysoką pozycję w konkursie.

Przed publicznoscią niemiecką wspaniałą formą błysnął Georg Spaeth, który w chwili obecnej wyrasta na gwiazdę nr 1 DSV - Adler, jego skok w drugiej serii był znakomity: 132,5m. Pozwoliło mu to na objęcie prowadzenia.

Florian Liegl, który wysoko plasował się po 1, kolejce, w drugiej serii wypadł słabo. Skok na odległość 125m nie pozwolił na zajęcie miejsca w 1. dziesiątce. Dużo lepiej zaprezentował sie jego rodak, Wolfgang Loitzl. Dwa długie skoki 129 m i 129,5 m dawały mu miejsce w ścisłej czołówce.

Gdy na belce startowej pojawił się Janne Ahonen, wszyscy, którzy obserwowali ten konkurs, zadawali sobie jedno pytanie: czy lider PŚ da radę wyprzedzić Georga Spaetha? Odpowiedź była godna mistrza. Janne poszybował na odległość 133,5 metra i ponad jedenastoma punktami wyprzedził zawodnika niemieckiego. Trzecie miejsce w konkursie ostatecznie zajął wicelider ogólnej klasyfikacji PŚ - Roar Ljoekelsoey.

Jedyny indywidualny konkurs w Willingen przeszedł do historii. Zakończył się zwycięstwem faworyta, Janne Ahonena, także drugie miejsce Georga Spaetha zbytnio nie dziwi. Dosyć poprawnie spisał się także Roar Ljoekelsoey. Na pewno tego konkursu mile nie będą wspominać: Maximilian Mechler, odczuwający zapewne skutki ostatniego upadku - Sigurd Pettersen, Sven Hannawald, któremu powrót na skocznie absolutnie się nie udał, Simon Ammann, nie będący w stanie ustabilizować swojej formy.

Dobry występ odnotował Wojciech Skupień, który dzisiaj zyskał w klasyfikacji Pucharu Świata kilka kolejnych "oczek". Adam Małysz atakował w drugiej serii z trzeciej dziesiątki i jego bardzo dobry skok pozwolił na przesunięcie się na 19. miejsce. Widać, że nasz mistrz skacze jeszcze "w kratkę" i dobre próby przeplata słabszymi. Czekamy na jutrzejszy konkurs drużynowy, w którym wszystko może się zdarzyć, ale my liczymy na dobry występ naszych reprezentantów.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz pełne wyniki zawodów »
Zobacz klasyfikacje generalną PŚ(indywidualnie) »
Zobacz klasyfikacje generalną PŚ (drużynowo) »


og&tad&Jaala, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6796) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Cukiernik początkujący

    Dwadzieścia lat minęło od tego konkursu, w którym dziwnie wylądował Maksymilian Mechler.

  • anonim

    Bravo Skupien! :)

  • myszka początkujący
    fffffffffffffffffffffffffffff...

    nie za dobrze... cienko małysz... po co mu blecharza brali.....

  • anonim

    Świetnie! Mamy teraz wyrównaną drużynę!!!! Swoją drogą Matti H. mógł skoczyć lepiej, ale nie jest źle. Brawo Ahonen!!

  • anonim

    wielka porażka :( szkoda :(((

  • Kibic profesor

    3 lata temu Malysz tez byl daleko po pierwszej serii skaczac 122 metry, a pozniej skok o 30 metrow dalszy, mam nadzieje ze dzisiaj bedzie tak samo :)

  • Kibic profesor

    Jak Adam znow zacznie wygrywac to Norwegom i Finom wlos sie na glowie zjezy!

  • myszka początkujący
    do kibica

    hmmm, po 2 serii też bez rewelki....

  • anonim

    Skupień leććććććć daleko :)
    Adaś ty też :)

  • anonim

    BRAVO ANISIMOV BRAVO !!!!!!!!!!!

  • anonim
    @Natalie

    Natalie te twoj wpis ani nikogo nie wkurza ani nikogo nie smieszy. To jest po prostu zenujace. NO ale coz to nie ja sie gasze i na forum lecze swoje kompleksy tylko ty. Wiec z tego wszystkiego wychodzi, ze masz duzy problem jaki? nie wiem moze brak akceptacji wsrod znajomych, moze pare kilo za duzo tu i owdzie albo pryszcz na nosie. Pamietaj, ze obrazanie ludzi i szukanie poklasku w internecie to zla metoda zeby takim dolegliwoscia zaradzic.

  • małyszomanka doświadczony
    @Natalie

    Simi może i zadzi, cokolwiek to znaczy, ale lepiej by było, gdyby dobrze skakał. W jednym się z tobą zgadzam: dobrze, że wygrał Ahonen a nie ta płaczka Ljokelsoey, tylko szkoda, że znowu był na podium.

  • anonim
    małyszolotek

    Hrurra, wypadła jedna z moich liczb, hurra.

  • anonim
    doping

    Natalie szkoda slow...I nic wiecej nie powiem...Mam pytanie troszke z innej beczki mianowicie chcialam sie spytac jak to jest z kontrola antydopingowa...Moglby ktos powiedziec?I ciesze sie Tamisku-10 miejsce! Slicznie!

  • anonim

    punkt k wynosi na tej skoczni 130 metrow, nie jak podane jest w waszej relacji 120. Nie chcialabym wyjsc na osobe czepiajaca sie szczegolow, ale cos by tu nie gralo gdyby zawodnik za skok na 121.5 metr (bez upadku) uzyskal nieco ponad 97 pkt.

  • ammanda początkujący
    ....

    a ja powiem inaczej :BRAVO WOLFI, oby tak dalej ... respect for you !

  • Radek weteran
    Yeah!!!

    Brawo Finowie! Ahonenowi nikt już nie "podskoczy", a zwłaszcza Roar, który miał po prostu sporo szczęścia w drugiej serii. Gratulacje (mimo wszystko) także dla naszych zawodników. Szkoda, że nie udał się come-back Hannawalda, liczyłem na to, że będzie w trzydziestce.

  • anonim
    Wielkie brawa

    Pragnę z tego miejsca serdecznie qrwa pogratulować wszystkim , którzy przyczynili się do wyrównania poziomu polskich skoków . Szkoda tylko że jest to równanie w dół ( Małysz 27 Skupień 28 po pierwszej serii ). Tak więc spełniłó się marzenie polskich kibiców o wyrównanej kadrze A

  • anonim
    Spadek formy

    Małysz zalicza obecnie spadek formy! Z tego właśnie powodu musimy go jeszcze bardziej dopingować, a zarówno Małysz, Rutkowski, Mateja jak i zagraniczni skoczkowie będą zaskakiwać nas swymi skokami nie tylko u siebie na skoczni, ale także na innych skoczniach świata! Małysz jest the best!!! Wspólnota Unijna Szołtysa i Kacziego=WUSiK

  • anonim
    Margarita

    Może powinnaś grać w LOTTO?:) Ja stawiałam, ze Adam będzie 4, potem, że 1:) I nie trfiłam niestety:(

  • anonim
    @ania

    NIestety numery w LOTTO nie poddają się żadnym regółom, a moje trafienie wynika z analizy miesc zajmowanych przez Adama w poprzednich konkursach.

  • anonim
    KONTROLA ANTYDOPINGOWA

    NAPRAWDE BARDZO DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ W SPRAWIE KONTROLI ANTYDOPINGOWEJ WIEC OD RAZU PROSBA DO REDAKCJI CZY BYLABY TAK UPRZEJMA I CHOCIAZ PODPOWIEDZIALA GDZIE SZUKAC TAKIEJ INFORMACJI??DZIEKUJE BARDZO!!!

  • anonim

    Brawo Wojtek! Widzę coraz lepsze i coraz bardziej wyrównane skoki. Stabilizacja to bardzo ważna rzecz w skokach. A Skupień z konkursu na konkurs prezentuje się lepiej.
    Adam niestety ma zupełnie niestabilną formę i niestety nie potrafi sobie poradzić z trudnymi warunkami, co nie sprawiało mu trudności w poprzednich sezonach. Mimo wszystko myślę, że jutro będzie dużo lepiej.

  • anonim
    Zawodnicy

    Brawo Ahonen. Jesteś na dobrej drodze po kryształ. Bardzo dobry wynik odnotował Spaeth. Gratuluje!!! Małysz nie jest źle. Skupień dobrze bo zdobył punkty. Słabo Schmitt,Hannawald,Ammann!

  • anonim
    rutkowski

    no i co?mistrz rutkowski spadł z buli. a tyle było hałasu.

  • anonim
    skoki

    Skupien odzyskuje forme z przed 3 lat. Obecnie drugi polski skoczek. Małysz co raz lepiej a AHonen zdecydowanie najlepszy.

  • Kibic profesor

    Drugi to na pewno Rutkowski, dajcie chlopakowi przelamac sie w PS. Skupien nigdy nie skakal tak jak Rutek i raczej nigdy mu to nie wyjdzie

  • abc stały bywalec
    skleroza margarity

    Moje typy w małyszolotku to: 29, 22, 20, 19 , 9 i 25. Moją analizę tych typów już przedstawiłam. Najbardziej stawiam na 25 i 29.

    Trafić jedno z sześciu to nie sztuka. Stawaiłaś na 25 i 29 więc nie sadź się że jesteś taka do przodu. Analiza też do ...

  • anonim
    yeah :D

    genialnie, Janne :D coraz bardziej wierze w Twoja krysztalowa kule :

  • anonim

    ta forma ahonena to mnie już wkurza........
    adam , mógłbyś coś zrobić!
    najlepsze życzenia walentynkowe dla wszystkich fanów skoków:) i skoczków...

  • anonim
    AH&MA

    No wlasnie Ahonen jest troche za dobry wez go Adam rozwal jak nie teraz to chociaz w nastepnym sezonie.

  • anonim
    Roar

    A ja sie ciesze ze Roar byl dzis 3-ci.I to nie zaden placzek tylko norweskie media robia z igly widly i pozniej wszystko idzie na Ljokelsoeya.Zdarzylo mu sie raz ze narzekal na sedziow w Zakopanem a media norweskie tak to naglosnily ze pozniej robiono z niego wrecz wroga.

  • anonim
    fuuuujara

    małysz do dypy

  • anonim

    Adasiu wierzymy w ciebie!prawdziwi kibice zawsze będą z tobą!!!

  • Caroline stały bywalec
    @fujara

    Może troche wulgarnie, ale sens oddaje... :P

  • anonim
    Caroline

    spier... j Caroline w pi...u
    trochę wulgarne ale sens oddaje

  • anonim

    dobrze

  • Mar stały bywalec
    A.Tajner

    Co do niektórych mam teraz coś do napisania O Apoloniuszu Tajerze Jest beznadziejny jest do dupy wywalić tajnera koniec z tajnerem to były wypowiedzi niektórych kibiców i fanów A.Małysza a Jak pewnia duża grupka osób słyszała że powiedziano że Tajnera chcieli wykupić norwegowie Hmmmm i co wy na to może to nie znaczy aż tak wiele ale widać że Madia były nim zainteresowane co o tym wszyscy sądzicie oczywiście nie mam nic do tych którzy uważają że Tajner jest beznadziejny ale chcę niektórym coś uświadomić choć pewnie niektórzy z nich to wiedzą?:-)

  • anonim
    Caroline

    Fanka Caroline na komentatora TV, troche wulgarna ale z sensem.

  • Mar stały bywalec
    @Nataliee

    Te texty z Małyszem do sobie do Dupy wsadź za przeproszeniem rozumiem że masz swoje zdanie ale nie musisz tego rozprowadzać po serwisie który właśnie został stworzony dla A.Małysza i przez A.Małysza O.K.? ;-)

  • anonim
    WIECIE CO

    POWIEDZIAŁEM ZE TAJNER JEST ZŁYM TRENEREM BO TO PRAWDA TO WYWALILI MNIE Z CZATA BESZCZELNOŚĆ I HAŃBA tAJNER DO DUPA ZBIJA FORSE NA ADAMIE MAŁYSZU I MA INNYCH SKOCZKÓW W DUPIE NAET SWEGO SYNA NIE POTRAFI WYTRENOWAĆ I PODOBNO ZAŁATWIŁ MU 2700 ZŁ JAKO NASZA 1 NADZIEJA

  • anonim
    Wojciech Skupień

    Jakiś "kibic" napisał tutaj, że Skupień nigdy nie skakał tak jak Rutkowski. Jesteś śmieszny człowieku. Kim jest Rutkowski w porównaniu ze Skupniem??? Odpowiedź jest prosta: nikim! Wojciech Skupień to zdecydowanie drugi najbardziej utytułowany obecnie skoczek po Małyszu. Rutkowski jedynie może czasami sobie pomarzyć o tym, co osiągnął Skupień w karierze. A ta kariera trwa już niemalże 12 lat!!! Przypomnę tylko, że pierwszy start Skupienia w PŚ miał miejsce w Falun, w 1992 roku. Pierwsze punkty Skupień zdobył w Ga-Pa w 1994r. i w całym tamtym sezonie zdobył ich 50, będąc 17-latkiem. Historia polskich skoków początku lat 90-tych związana jest wyłącznie ze Skupieniem, gdyż wtedy był on naszym jedynym, zresztą niezwykle utalentowanym, zawodnikiem. Oprócz tych wydarzeń, które przytoczyłem i tych sukcesów, o których pisze AREK, Wojciech Skupień kilkakrotnie zdobywał tytuł Mistrza Polski, zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Dodam jeszcze, że Skupień jest trzykrotnym olimpijczykiem i już na IO w Lillehammer w 1994 r. plasował się w "30". W 2001 r. zajął 12 miejsce w klasyfikacji generalnej LGP, raz nawet prowadząc po I serii w konkursie w Courchevel (ostatecznie miejsce 4). Skakał też w drużynie, która zajęła 5 miejsce na MŚ w Lahti oraz w konkusie drużynowym w Villach w PŚ, gdzie Polska jedyny raz stała na podium (3 miejsce) w zawodach drużynowych. Można spokojnie zaryzykować stwierdzenie, że Wojciech Skupień jest legendą polskich skoków, a na pewno ostatnich 10 lat w naszych skokach. Faktem jest również, że Skupień nie do końca osiągnął wyniki na miarę swoich ogromnych możliwości i ponadprzeciętnego talentu. Nie zawsze miał w skokach szczęście, przeżył wiele rozczarowań, zmian trenerów, upadków, wzlotów i braku pieniędzy w polskich skokach. Nie każdy trener potrafił z niego wykrzesać to, co najlepsze, bo nie każdy trener był dobry. Na szczęście obecny sezon, ciężko przepracowany, daje efekty i miejmy nadzieję, że będzie tak, jak powiedział niedawno w wywiadzie dla "Sportu" Łukasz Kruczek: "Polskie skoki to n

  • anonim
    Wojciech Skupień

    Z jakichś, niewyjaśnionych powodów obcięło mój komentarz, a więc kończę:
    Łukasz Kruczek: "Polskie skoki to nie tylko Adam Małysz, to również Wojtek Skupień, któremu wróżę wielką przyszłość i już za niedługo znakomite skoki..." Oby tak się właśnie stało, a Rutkowski? Na razie niech podgląda starszych, lepszych i bardziej doświadczonych, bo on na razie nie ma wielkiej przeszłości, ale ma przyszłość...

  • anonim
    @abc

    Ty chyba nie umiesz czytać tego, co sam cytujesz."Moje typy w małyszolotku to: 29, 22, 20, 19 , 9 i 25". Chyba wśród tych liczb jest 19? To prawda, że najbardziej stawiałam na 25 i 29, ale to nie zmienia faktu, że brałam pod uwagę wszystkie wymienione liczby. Jeżeli uważasz, że prawdopodobnieństwo jest takie duże, to się mylisz. Do wyboru jest 50 liczb, z których trzeba wybrać 6 i z tych 6 jedna powinna paść.

  • małyszomanka doświadczony
    @Caroline

    Jeżeli Małysz jest do d...., to do czego jest Hannawald? Nie podam żadnej propozycji, bo nie dysponuję twoją pomysłowością i elokwencją. A może po prostu jak każdy NORMALNY kibic skoków szanuję wybitnych skoczków, nawet jak są bez formy.

  • anonim
    BRAWO !!: :d

    MAŁYSZOMANKA wielkie pozdro dla Ciebie...to chyba było najmądrzejsze zdanie z wszystkich tutaj wymienionych...
    szanujmy skoczków i tych bez formy i tych z formą...pamietajcie ze kiedys role musza sie odwrocic...moze własnie nadszedł ten czas..:(
    pozdro i szczesliwych walnetynek :/
    naszczescie koncza sie za 20 minet

  • anonim
    2 kretynki

    Caroline i margerita to dwie s ki i wku iaja tu wszystkich szma y za rane!

  • anonim
    @margarita

    Tobie by sie przydała wizyta w poradni zdrowia psychicznego.

  • anonim
    @poradnia

    O kurczę pomyliłam okienka na wpisy! To ja pisałam do poradni, żeby się zgłosił do stosownej poradni. Nie rozumiem dlaczego denerwują cię moje wpisy, chyba tylko dlatego, że mam rację, a moje przewidywania tak ładnie się sprawdzają. Chyba Małysz nie skacze źle, żeby wypadły akurat moje typy. Może więc psychiatra coś ci pomoże, mogłaby się też wziąć za twoje wychowanie twoja rodzina, bo wychowała chama. Pozdrawiam.

  • anonim

    i tak w tym sezonie kazdy zwyciezca no moze oprocz zakopanego i pierwszego Kusamo pozostawia po sobie slad nierownych warunkow atmosferycznych a Ahonen i ten Roar tylko pogodzie moga zawdzieczac wygrane zastanawiam sie kiedy Ahonen przestanie wygrywac jeszcze nie bylo sezonu zeby udalo mu sie dowiecs forme do konca wiec ciekawe kiedy peknie

  • anonim
    @małyszomanka

    Masz coś do Svena???

  • małyszomanka doświadczony
    @Suska

    No to chyba wynika jasno z mojej wypowiedzi. Jeżeli mam coś do kogoś, to do wielbicielek Svena, które obrażają Małysza i odwrotnie zresztą też.

  • anonim
    @Suska

    masz coś do małyszomanki???

  • anonim
    poradnia

    Caroline i Margarita to Hieny.Dla nich Skoczek bez formy to padlina.

  • anonim
    Tajner jest OK,

    po co wyrzucili Blecharza i Żołądzia???

  • anonim
    @Pogromca...

    Tobie też na mózg padło, epidemia jakaś, czy co? Kto ci takich głupot naopwiadał, bo chyba nie wynika to z mojej niewinnej zabawy w typowanie miejsc Małysza. Dla mnie skoczek bez formy to... skoczek bez formy i tyle. A że Adam tak regularnie zajmuje określone miejsca, to stwierdziłam, że mogę się pobawić w prognozowanie. Poza tym nie mam nic przeciwko temu, żeby najprawdopodobniejszym typem była 1, tak jak 3 lata temu i nie moja wina, że jest inaczej. Poza tym nie porównuj mnie z Caroline, bo ona kibicuje Hannawaldowi i cieszy się z niepowodzeń Małysza. Ja się nie cieszę, przyjmuję je za to do wiadomości. Podobnie jak i to, że forma jest słaba i nic nie wskazuje na poprawę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl