Jakub Wolny: "W Ramsau czułem to kolano"

  • 2016-01-08 22:17

Na starcie piątkowych kwalifikacji do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Willingen – oprócz Stefana Huli, Macieja Kota, Jana Ziobro i Andrzeja Stękały – stanął powracający po kontuzji Jakub Wolny. Mistrz świata juniorów z 2014 roku z Predazzo w stawce 56 rywalizujących skoczków zajął 5. miejsce. Uzyskał 129,5 metra.

Jakub WolnyJakub Wolny
fot. Tadeusz Mieczyński
Jakub WolnyJakub Wolny
fot. Tadeusz Mieczyński

Niewielu sądziło, że Jakub Wolny powróci do Pucharu Świata i rywalizacji na najwyższym poziomie już w tym sezonie. Należy przypomnieć, że Wolny podczas finałowych zawodów Letniej Grand Prix w Klingenthal w 2014 roku nabawił się urazu przedniego więzadła krzyżowego, którego następnie przeszedł rekonstrukcję w marcu 2015 roku. – Szczerze powiedziawszy, ja też nie myślałem, że tak szybko mi się to uda. Bardzo się z tego cieszę. Że tutaj przyjadę, dowiedziałem się podczas obozu w Ramsau. Warto było przyjechać. Skok fajny i jest okej – ocenił.

37. w pierwszym i 27. w drugim treningu Jakbub Wolny wyraźnie się rozkręca. Kwalifikacje bowiem ukończył na 5. miejscu. – Mam taką nadzieję. Ten skok był naprawdę fajny, ale jest wiele do poprawy. Jutro jeszcze drużynówka, będzie więc okazja skoczyć. W niedzielę powinno być już naprawdę dobrze.

To dopiero drugi występ Jakuba Wolnego w zawodach Pucharu Świata. Czy zatem inaczej czuje się niż w Pucharze Kontynentalnym? – Nie zastanawiałem się nad tym. I myślę, że nie będę tego robić. Po prostu muszę skakać swoje skoki i wtedy dobry też przyjdzie. – Z kolei w sobotę Wolny po raz pierwszy wystartuje w konkursie drużynowym. Uważa, że: Trzeba zrobić swoje na jak największym luzie.

Zapytany o to czy odczuwa pozostałości po kontuzji oraz rehabilitacji oraz czy zauważa zmiany w technice, odpowiedział: W Ramsau mieliśmy pięć treningów z rzędu na skoczni i wtedy czułem to kolano. Niestety, tak chyba jeszcze będzie przez jakiś czas. Jak jednak skaczę teraz, to już nie czuć tego w ogóle. Myślę, że to też trochę przez adrenalinę. Przed kontuzją skakałem lepiej. Obecnie dążę do tego, by skakać jak przedtem, choć z tego dzisiejszego skoku jestem w końcu zadowolony.

Korespondencja z Willingen, Tadeusz Mieczyński


Katarzyna Dobrowolska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9323) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Jest nadzieja w tym chłopaku. Jeśli udowodni, że ma mocną głowe (a wydaje się mieć), to będzie z niego dobry zawodnik. Trzymam kciuki!

  • znizin początkujący
    Olek na dnie...nie może być

    "Olek stoczył się na dno..." to brzmi straszliwie. Ale jak już gorzej być nie może to może być tylko lepiej. Olek pokazał że ma ogromny potencjał i myślę że jest jeszcze w takim wieku, że jak będzie bardzo chciał ( i nikt nie będzie mu mocno przeszkadzał...) to wykorzysta swoją wiedzę i umiejętności - bo to jego i nikt nie może mu tego odebrać. Poza tym po prostu szkoda tych doświadczeń czyli wiedzy i wieku - bo jest jeszcze bardzo młody. A dwupasmówka na pewno się pojawi...

  • jma profesor
    Dla ścisłości:

    Wolny zajął 5 miejsce wśród 46 skoczków (a nie 56).

  • Xander weteran
    W_S

    Ja też się tego boję, że jak trafią do Kruczka to zostaną całkowicie zmarnowani. Zniszczoł, Kot, Ziobro i Murańka widzimy jak skończyli pod okiem Kruczka. Olek i Klimek dawali duże nadzieje na to że przeniosą to co prezentowali w juniorach ale wpadli kadry A i cofnęli się w rozwoju. Z Klimka jedynie przeciętniak został, a Olek stoczył się na dno.
    Mam nadzieję że Kubę i Andrzeja uda się jakos uratować bo to aktualnie jedyni z młodych skoczków którzy dają jakieś nadzieję na przyszłość. Obaj zdolni i trzeba ich właściwie poprowadzić jeśli chcemy miec z nich pociechę.

  • W_S profesor
    Póki co Wolny i Stękała to nasze ostatnie nadzieje na dobre lokaty wśród młodych

    Boję się tylko że jak trafią do kadry A to nic z nich nie będzie

  • zloty_medalista weteran
    @Kameleon

    ale przecież mówi, że jak skacze, to nie czuje bólu, bo adrenalina, więc dlaczego mieliby go oszczędzać?
    Zwłaszcza, że stopniowe postępy wskazują na to, że potrzebne mu jest regularnie skakanie, a po drugie - na jego miejsce mizerny Ziobro?

  • anonim
    dobra rada

    Jesli on otwarcie mowi, ze czasem go poboluje, to ja bym na jego (i trenerow) miejscu go oszczedzal. Przeciazenia nigdy nie sa wskazane. Druzynowka jest niepotrzebna, nich ktos inny wezmie jego miejsce.

  • anonim
    Kuba

    zawsze wierzyłem w niego, szkoda tej pechowej kontuzji, bo tak pewnie już byłby w top10 PŚ. Jestem pewny że sporo namiesza w sezonie 2016/2017 ! Powodzenia

  • Stinger profesor

    Jeśli Kuba będzie się poprawiał w takim tempie to w niedzielę ma zwycięstwo niewyjęte... Ale tak na poważnie nie spodziewałem się że Wolny w tym sezonie zapunktuje w PŚ, a się okazuje że w niedzielę może to zrobić i to nie fartem...

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Jakub życzę ci dobrych skoków na miarę pierwszych punktów w inwidulanych zawodach

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl