Stefan Hula: "W dobrym nastroju opuszczam Austrię"

  • 2016-01-17 19:51

Stefan Hula wraz z kolegami wywalczył piąte miejsce w drużynowym konkursie lotów narciarskich w austriackim Bad Mitterndorf.

"W dobrym nastroju opuszczam Austrię. Myślę, że daliśmy z siebie wszystko, każdy oddał dobre skoki. Wiadomo, że można było więcej, ale na to nas było stać i możemy być z siebie zadowoleni. To było realne, piąte miejsce dla nas" - powiedział Hula.

"Wczoraj warunki były łatwiejsze, ponieważ więcej powietrza było na dole. Dziś już nie było tak kolorowo, ale wydaje mi się, że dziś było sprawiedliwiej niż wczoraj. Momentami było widać, że ktoś nie dostał podmuchu i były ciężko odlecieć, więc z tym sprawiedliwie to trochę przesadziłem. Taki jest ten sport i trzeba mieć szczęście do warunków. Dobrze, że się udało przez wszystkie dni poskakać, że pogoda dopisała" - ocenił Polak.

"Nie obawiałem się, że dziś nie uda się poskakać. Wczoraj też wiało i sypało a udało się w miarę sprawnie przeprowadzić konkurs. Liczyłem, że dziś będzie tak samo i że będzie w porządku. Odwołano serię próbną ale wtedy tak sypało, że ciężko było skakać. Podczas zawodów było już w miarę dobrze" - dodał.

"Z konkursu indywidualnego w miarę jestem zadowolony. Jeden skok był słabszy i tego żałuję, ponieważ wtedy może byłoby coś więcej. Też nie nastawiałem się na konkretny wynik, oddawałem swoje skoki, one też nie są na tyle dobre, aby na zawodach w lotach pomogły odlecieć. Trzeba agresywniej skakać i z większą prędkością" - wyjaśnił zawodnik.

"Cieszę się na powrót do domu, ponieważ dawno mnie w nim nie było. Będzie czas na złapanie oddechu i trochę odpoczynku. Potem znowu wyjazd, tym razem do Zakopanego, gdzie trzeba walczyć i dać z siebie wszystko. Chciałbym do tych zawodów podejść tak samo, jak do innych. Wiadomo skaczemy u siebie i będą nas wspierać nasi wspaniali kibice. Myślę, że dla każdego z nas są to miłe zawody. Nie mogę się doczekać zawodów w Zakopanem" - zakończył Stefan Hula.

Korespondencja z Bad Mitterndorf, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4723) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    ręce i nogi opadają ....

    ... kiedy słucha się niby sportowca, który jest zadowolony ,że przegrał w rywalizacji . Coś chyba jest nie tak z tymi chłopakami , że nie mają sportowych ambicji zwyciężać . Bo chyba na tej chęci zwycięstwa sport polega...prawda !? . Stoch ze złości niemożności połyka łzy , a ten tu pieje , że mu się udało..., tylko pytanie co!?. Tylko pytanie w czym i co !!?.., że nie było ostatni !!? . Myślę , że te kity wciskane przez szkoleniowców tym naszym chłopakom o tej zabawie i luzie w kupie dają takie efekty . Mierny , bierny ale wierny ... czy tak to ma wyglądać ?!...., bo tak na ten moment to wygląda . Jeżeli tak ! , to szkoda czasu i środków moim zdaniem na ten luz . Znajdzie się pewno paru młodych skoczków z zapałem do zwyciężania . Po co w Hulę inwestować kiedy on ma takie sukcesy ! . Myślę , że tu jest problem w tej dyspozycji tych naszych chłopaków .

  • asd weteran

    do huli akurat zadnych pretensji miec nie mozna, bo skacze na swoim poziomie, ale jezeli skoczkowie wychodza na druzynowke z nastawieniem, ze "to 5 miejsce jest dla nas" to niech lepiej nie wychodza w ogole. co innego chlodna ocena obecnej formy kadry, ale w kraju z takimi aspiracjami to jednak powinna byc jakas taka pozytywna spina zeby jednak sprobowac, zeby wzniesc sie ponad to, co wydaje sie na dzis norma. nie mam tu pretensji do skoczkow. wyglada na to, ze cudowny sztab szkoleniowy w obawie przed calkowita kompromitacja nastawia ich tak, ze te 5 miejsce to juz bedzie dobrze, bo bedzie "poprawnie" i nie ma katastrofy.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Licze na to że Stefan w Zakopanem będzie w TOP 20

  • Toyminator profesor
    -

    Dobrze się spisał :) Ale ja sobie nie potrafię wyobrazić, że Hula czy Kubacki lecą na mamucie 220m albo więcej ;D 210 to chyba dla nich maks. Liczę że Stefanowi na Norweskim mamucie się to uda:)

  • anonim

    tak trzymaj stefan!

  • Stinger profesor

    Podsumowując występ Stefana Huli na MŚ w lotach uważam że drugi (pierwszy?) obok Dawida Kubackiego który może być zadowolony.
    Lotnikiem Stefan nigdy nie był więc nie należało oczekiwać od niego nie wiadomo czego, a Stefan skończył ind. na 21 miejscu. Może to nie jest TOP 15 jak w przypadku Dawida Kubackiego ale miejsce o który nikt przed sezonem nawet nie myślał... Ogólnie to były głosy żeby Huli nie brać na loty bo to nie ma sensu, a on ind. i druż. był numerem 2 (przegrał z Dawidem i Kamilem).

    Drużynowo co prawda nie przeskoczył ani razu puntu K ale skoczył po prostu swoje. Myślę że dał Polsce tyle punktów ile aktualnie może dać.
    Jedyny minus w zasadzie to brak nowej życiówki, szczerze mówiąc nie wiem czy Hula będzie kiedykolwiek jeszcze w takiej formie jak w tym sezonie, a skoro jego rekord wynosi 205 metrów to aż prosi się by to poprawić... No nic zostaje Vikersund i Planca, nie wiem czy Stefan załapie się na kolejne loty ale z obecną formą jest faworytem do składu.

    Mimo wszystko Stefan Hula kontynuuje dobre starty w tym sezonie. Następne kontynuacja? Zakopane i miejsce w TOP 20, a nawet walka o coś więcej, w końcu Hula to nasz lider w PŚ (punktowo za Stochem), a skocznię w Zakopanem zna.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl