MŚJ w Rasnovie: Niemcy z drużynowym złotem, Polska siódma

  • 2016-02-24 16:25

Reprezentacja Niemiec triumfowała w konkursie drużynowym mężczyzn na Mistrzostwach Świata Juniorów w Rasnovie (HS100). Srebrne medale wywalczyli Norwegowie, a brązowe Japończycy. Polska zajęła siódmą pozycję.

Po pierwszej serii konkursowej na prowadzeniu znajdowała się reprezentacja Niemiec. Po skokach Jonathana Siegela (94 m), Adriana Sella (89 m), Tima Fuchsa (89,5 m) oraz Davida Siegela (97 m), liderzy mieli przewagę 11,7 punktu nad drugą Norwegią oraz 26,9 punktu nad trzecią Japonią. Na kolejnych miejsach plasowali się Czesi, Słoweńcy, Austriacy i Finowie.

Reprezentacja Polski w składzie Łukasz Podżorski (76 m), Krzysztof Leja (81,5 m), Dominik Kastelik (82 m) i Przemysław Kantyka (91,5 m) zajmowała na półmetku rywalizacji ósmą pozycję.

Na pierwszej serii udział w zawodach zakończyły zespoły Rumunii, Francji, Rosji i Stanów Zjednoczonych.

Pierwsza seria konkursowa została rozegrana z 18. (grupy 1 i 2), 19. (grupa 3) i 20. (grupa 4) belki startowej.

W finale Niemcy przypieczętowali swój triumf, sięgając po pierwsze od 2008 roku drużynowe złoto na MŚJ. Zwycięzcy w składzie Jonathan Siegel (97 m), Adrian Sell (89 m), Tim Fuchs (85,5 m) i David Siegel (89,5 m) ostatecznie zwiększyli przewagę nad drugą Norwegią do 28,3 punktu. Na najniższym stopniu podium stanęli Japończycy, którzy o 12,1 punktu wyprzedzili czwartych Austriaków oraz o 12,9 punktu piątych Słoweńców. Na szóstą pozycję spadli Czesi.

Polacy ostatecznie wyprzedzili Finów i zakończyli rywalizację na siódmym miejscu, po skokach Łukasza Podżorskiego (88 m), Krzysztofa Lei (85,5 m), Dominika Kastelika (83 m) i Przemysława Kantyki (86,5 m).

Finałowa seria rozegrana została z 20. (grupa 1) oraz 19. (grupy 2-4) platformy startowej.

Tym samym skoczkowie narciarscy ekspresowo zakończyli swój udział na Mistrzostwach Świata Juniorów w narciarstwie klasycznym Rasnov 2016. Choć pierwotnie pierwsze medale w tej dyscyplinie miały być rozdane dopiero jutro. Przyspieszenie nastąpiło w wyniku wiosennej pogody w Rumunii. Wszystkie cztery konkursy w skokach narciarskich rozegrano w przeciągu nieco ponad 31 godzin!

Zwycięzcą klasyfikacji medalowej w skokach narciarskich zostali Niemcy z dwoma złotymi krążkami Davida Siegela i męskiej reprezentacji. Wśród pań triumfowała Austriaczka Chiara Hoelzl, zaś zawody drużyn mieszanych wygrali Słoweńcy. Polscy skoczkowie wrócą z Rasnova bez medalu.

Kolejne Mistrzostwa Świata Juniorów rozegrane zostaną w 2017 roku w amerykańskim Park City.

WYNIKI KONKURSU:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz nieoficjalne wyniki indywidualne konkursu >>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18067) komentarze: (153)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • JankessPL doświadczony
    Prawdziwi MŚJ

    Zrobiłem kiedyś statystki na temat prawdziwych Mistrzów świata juniorów, bo nie oszukujmy się 20 letni facet to żaden junior
    Ciekawostką byłoby na pewno brąz dla Freeneta, byłby to zresztą pierwszy medal dla amerykanów. No i po cichu liczę że Winter jednak wystrzeli, bo to chyba największy ich talent
    2007-BEZ ZMIAN
    2008: 1-M.KOT(7),P.KARELIN(7) 3-M.INNAUER(9)
    2009: 1-L.MUELLER(1), 2-M.KOT(2), 3-P.BODMER(4)
    2010: 1-P.PREVC(2), 2-V.ZOGRAFSKI(7), 3-P.FRENETTE(12)
    2011: 1-V.ZOGRAFSKI(1), 2-S.KRAFT(2), 3-T.LACKNER(6)
    2012: 1-A.ZNISZCZOŁ(2), 2-P.SJOEEN(4), 3-K.MURAŃKA(6)
    2013: 1-A.WELLINGER(5), 2-M.BERGGAARD(8), 3-C.PREVC(11)
    2014: 1-S.BRADATSCH(4), 2-C.PREVC(9), 3-P.WINTER(10)
    2015: 1-V.POLASEK(8), 2-A.INSAM(15), 3-P.WINTER(20)
    2016: 1-D.Prevc(2), 2-B.Pavlovcic(10), 3-A.Sell(13)

  • pawel96 profesor

    @muszek59

    Młodszy brat.

  • muszek59 bywalec
    Sigiel

    Sigiel Jonathan - to jakas rodzina Davida ?

  • HKS profesor

    @znawca japońskiego
    Podobno R.Kobayashi ma dołączyć do składu, ale chyba dopiero na Wisłę.

  • anonim

    Niemcy bez zmian, a Norwegowie bez Forfanga.

  • anonim

    Podał ktoś poza nami skład na Ałmaty, bo nic się jakoś o tym nie mówi. Japończycy targają do Azji tą samą szóstkę? Bo niby do końca sezonu, ale nie wiem czy nie zrobią tu wyjątku. Ewentualni ludzie z kraju będą mieli do facto bliżej.

  • Ponurzyca weteran

    @dervish więcej to by było pożytku jakby Miętus został w domu by obejżeć ,,nowy" teleranek a do Niemiec dojechał Kantyka ;)

    P.S. Kruczek będzie trenował indywidualnie ze Stochem?

  • pawelf1 profesor
    Ślepy jestem:))))

    Myślałem, że Stoch ma 669 pkt a Murańce odejdzie 57. Ot ślepota .
    Cóż Kadra A mknie z prędkością światła w dolne rejony rankingu a B powoli się umacnia ....(z wyjątkami)

  • dervish profesor
    HKS

    Jednak zdecydowanie więcej pożytku byłoby gdyby Murańka zamiast w Brotterode wystartował w PŚ w Kazachtanie.

  • lol doświadczony
    WRL

    Na ten moment (po odjęciu punktów za 7 period):
    18. Stoch 445
    20. Kubacki 426
    25. Żyła 308
    33. Hula 199
    35. Kot 177
    46. Ziobro 146
    54. Stękała 93
    56. Murańka 83
    72. Kłusek 36
    99. Wolny 5
    101. Zniszczoł 3

  • pawelf1 profesor
    Ciekawostki z WRL......

    Po zakończeniu obecnego obecnego periodu z rankingu odjęte będą punkty zdobyte w ostatnim periodzie poprzedniego sezonu .
    Najwięcej odjęte zostanie Bardalowi ,Jakobsenowi (obaj zakończyli kariery) i Velcie a
    także Stochowi , Żyle i Murańce.
    Ciekawa sprawa z Polakami . Po raz pierwszy od bardzo dawna Żyła spadnie za Kubackiego . Co ciekawe nie wiele zabraknie by Dawid wyprzedził też Kamila , jakieś 40 pkt , które przecież może zdobyć w Kazachstanie.....
    "Pięknie" to pokazuje co się dzieje w kadrach w tym sezonie.
    Murańka też "zrówna się" puktami ze Stękałą , albo spadnie za ( ewentualne pkt Stękały w Kazachstanie).

  • PIBEK123 bywalec

    Samo mi ucina więc nie wiem co się dzieje. Podałem link zaraz po tych odpowiedziach i może dlatego...
    Tutaj link: http://www.przegladsportowy.pl/sporty-zimowe/skoki-narciarskie,wywiad-z-adamem-malyszem,artykul,102978,1,300.html

  • PIBEK123 bywalec
    -

    Niestety chyba mi urwało kawałek ;( Tutaj końcówka:

    Podobno zdenerwował się trochę na Łukasza Kruczka, że dużo załatwiał za jego plecami.
    Adam Małysz: Czytałem o tym w

  • PIBEK123 bywalec
    Z innej beczki. Przeczytajcie sobie ten wywiad!

    Pod spodem zamieściłem tylko jego część... Ciekawy wywiad. Polecam przeczytać jeśli ktoś nie widział go. Jest stary ale ciekawy...

    Najgorsze były igrzyska olimpijskie w Turynie?
    Adam Małysz: Wcale nie. Na średniej skoczni byłem blisko medalu, zabrakło półtora punktu. Heinz Kuttin, który nas wtedy prowadził, był dobrym trenerem, ale trafił na zły czas. Wykonaliśmy straszną pracę. Powtarza to teraz z nim Thomas Morgenstern i ma efekty. Jestem przekonany, że gdyby Kuttin został w Polsce jeszcze rok, to ja i ci skoczkowie, którzy są silni, przetrzymaliby ciężkie momenty i zaczęliby skakać. Do tej pory zbierałem różne opinie od zawodników. Może was zaskoczę, ale każdy kto trenował ze Stefanem Horngacherem (prowadził kadrę juniorów w czasie kiedy głównym szkoleniowcem był Kuttin - przyp. red.) do tej pory mówi, że marzy, aby ten wrócił. Nie wiem, dlaczego wtedy tak to się potoczyło. Były głosy, że Horngacher zaczął się stawiać prezesowi. Kiedy jeszcze nie planowałem końca kariery, powiedziałem, że jak już odejdę od skoków, spróbuję spełnić ich marzenie. Gdyby Horngacher chciał i związek się zgodził, zrobiłbym wszystko, żeby wrócił.

    Tajner nie cierpiał Kuttina. Mówił że przez jego treningi obwód pana uda zmniejszył się o 2 cm choć podobno nikt nie mierzył..
    Adam Małysz: Najdziwniejsze że kiedy, Tajner odchodził, powiedział, że zostawia mnie w dobrych rękach. I nie cierpiał tego Kuttina? To dla mnie aż śmieszne.
    Kuttin zawalił panu Oberstdorf...

    Adam Małysz: Nigdy nie miałem do niego pretensji. On po prostu trafił na zły czas. Jako jedyny się z nim dogadywałem, zresztą uczył mnie niemieckiego. Dużo rzeczy mi wyjaśnił. Do tej pory mamy dobry kontakt. Zaszkodził sobie trochę tym, że już w Turynie powiedział, że odchodzi. Później jednak chciał dalej pracować.
    Podobno zdenerwował się trochę na Łukasza Kruczka, że dużo załatwiał za jego plecami.
    Adam Małysz: Czytałem o tym w

  • HKS profesor

    @dejw
    Murańka strategicznie ubezpiecza limit bo będzie o niego niesamowita walka!!

    A co do Siegela to też napisałem, że wróci pewnie na cały sezon (może poza Planicą);) Wydawało mi się że będzie miał ciężko ale spisał się świetnie na MŚJ, a Eisenbichler i Geiger skaczą od przypadku do przypadku, chociaż podium to podium. W Ałmatach mają być równe warunki więc będzie 9 skoków na porównanie - Wellinger czy Leyhe ostatnio też wyglądają bardzo słabo (jeszcze słabiej od wcześniejszej dwójki) poza epizodem na normalnej.

    Aschenwald tym spadnie w Lahti uratował Słoweńców, bo wątpię żeby był aż tak dobry chociaż to w sumie mołodzian także może faktycznie już na stałe wejść na pewien poziom.

  • anonim
    @dejw

    Dzięki

  • dejw profesor
    @Dominik

    Znajdziesz ją na tej stronie. Wejdź w zakładkę zawody mężczyzn, albo w artykuł o drugim konkursie w Iron-Mountain.

  • anonim
    Klasyfikacja

    Czy mógłby ktoś podać klasyfikację obecnego periodu PK? Albo podać gdzie mógłbym to znaleźć.

  • dejw profesor
    @HKS

    A co Słoweńców, to w sumie się zgadzam. Ale nawet mimo absencji Semenica w Broterode może i tak.. to miejsce wywalczyć ;) Wystarczy że Aschenwald zaliczy w Ałmatach podobne konkursy jak ostatnio w Kuopio ;)

  • dejw profesor
    @HKS

    O proszę. Powrót Ryoyu byłby bardzo miłą wiadomością.
    Jeśli miałby znów błysnąć choć raz tak jak w Zakopanem, to i on może spróbować powalczyć o szanse występu w finale sezonu ;)

    Ja bym powiedział, że jednak Siegel także zasłużył sobie na szansę zaliczenia chociaż jednego weekendu ;) A i jego forma wydaje się być w tym momencie jeszcze wyższa, niż ta która pozwalała mu zaliczyć bardzo udane konkursy w Sapporo i Ga-Pa.

    A zgłoszenie Polaków na Broterode jednak się nie sprawdziło, jest jedna pozytywna zmiana: Murańka zamiast Zapotocznego.
    Klimkowi chyba dają szansę na próbę odrobienia strat do Kłuska i wywalczenia miejsca dla siebie na końcówkę sezonu ;)

  • Major_Kuprich profesor
    Pamięta ktoś konkurs LGP Chourchevel 2011 ?

    Wspaniałe zawody, moim zdaniem jeden z najlepszych konkursów LGP w historii.

  • HKS profesor

    @dejw
    Austriacy to już muszą być na miejscu ale u nich chyba nikt nie przywykł do pasjonowania się do tego który zawodnik z szansami na 30 pojedzie, więc i z takimi informacjami ciężko;)

    O tym jak wszystkim zależy na limitach pod koniec sezonu świadczy fakt, że:
    - Norwegowie nie wykorzystują go nawet na Ałmaty, nie wysłali też Roee i Graneruda do Zakopanego
    - Słoweńcy koniecznie ściagają Semenica z jakimiś tam szansami jakby to była wielka zmiana jakościowa dla Jelara... Jak dla mnie to jest decyzja żeby tylko przypadkiem tego limitu nie zrobili;)
    - Niemcy nie awizowali Neumayera a wszystkie inne składy wyglądają wyglądają sensownie więc może faktycznie go nie będzie. Zresztą na mniejszej skoczni jego szanse na jakąś dominacje są zerowe.

    U Niemców coś mi się wydaje, że sprawa się rozwiązała i Siegel wróci do składu czego się nie spodziewałem;) Jedynie jakieś kryzys Leyhe może uratować Geigera albo Eisenbichlera.

    Dobrą informacją jest że od Wisły prawdopodobnie wróci też R.Kobayashi a jest to realne bo w kombinacji zrobili "zmianę elastyczną" na koniec mimo wcześniej ustalonego składu;) Może będą mieli kogoś solidnego na Planicę.

  • dejw profesor

    Z TOP30 zabraknie jeszcze także Laniska.

  • dejw profesor
    Składy na Ałmaty

    Niemcy, Czesi i Francuzi bez zmian, w Słowenii Semenic za Jelara, Norwegowie bez Forfanga. Austriacy na razie podali tylko trójkę punktującą w Kuopio, dziś ma być podane dopełnienie.
    Nie będzie Boyd-Clowesa i Finów.

    Tak więc z najlepszych odpuszcza jedynie Forfang. Z TOP30 zabraknie też Domena, Stocha i Huli. Zobaczymy kim dopełnią skład Austriacy, ale raczej będą to Poppinger i Fettner.
    Najbardziej osłabiony skład wystawią Polacy.

    Co ciekawe Czesi potwierdzili zgłoszenie na Broterode. W PK zadebiutuje Dolezel

  • anonim
    @dejw

    Czemu ciągle myślisz negatywnie i obrażasz polskich skoczków, mówiąc, że to miernoty?

  • anonim
    @Borek99

    Dlaczego nas wyrzucili?
    Na sn.pl pisze że w tych zawodach mogą brać udział zawodnicy m.in. z Polski.
    Chyba że coś się zmieniło

  • lol doświadczony

    Nie rozumiem, dlaczego skoczkowie muszą rywalizować na śniegu, tym bardziej w TAKIEJ temperaturze. Coś by się stało gdyby skoczyli na igelicie? A tak te mistrzostwa rozegrane zostały na wariackich papierach, bo by śniegu brakło.

  • anonim
    Hahha

    https://m.youtube.com/watch?v=1iS4YY6xeEs

  • anonim
    Skoki polskie

    Mieliśmy równać do najlepszych, niestety polskie skoki są na dnie.

  • bardzostarysceptyk profesor
    karaczan

    Ty tak na poważnie ?. Naprawdę w to wierzysz ?. Że wymiana ludzi cokolwiek zmieni ?. A więc cie rozczaruję, to nic a nic nie zmieni. Bo jak mówi bardzo stare przysłowie " z pustego i Salomon (uosobienie mądrości) nie naleje"

    Czyli czego trzeba ?. Całkowitej zmiany systemu finansowania skoków, jak i też innych mniej popularnych dyscyplin indywidualnych głównie jeśli chodzi o szkolenie podstawowe. Stworzenie też systemu budowy obiektów sportowych dla tych dyscyplin. Czyli skoczni dla skoków, tras dla biegów, strzelnic dla biatlonu ale i dla strzelectwa, torów lodowych dla biegów na łyżwach, torów wodnych dla wioślarstwa i kajakarstwa i tak dalej i tak dalej.To pierwsze, a drugie to pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

    To też stara jak świat wiara, że przyjdzie nowy lepszy, ideowy, uczciwy, mądry i będzie lepiej. Jak nie szły za tym zmiany systemowe, podlane solidną porcją forsy, to ci nowi kończyli tak jak starzy.
    Poczytaj trochę książek o historii najnowszej i to autorów o różnych zabarwieniach politycznych i ideologicznych. To bardzo dobre choć też bardzo drogie lekarstwo na naiwność. Drogie bo zajmuje dużo czasu a "czas to pieniądz" podobno.


  • Biznes początkujący
    Zgadzam się :)

    Damrs22

    Mam podobne przemyślenia :)

  • anonim
    LEDWIE pokonujemy Rumunów a Tajner tańczy

    I spiewa, bo przecież 7 miejsce to sukces. Tragedia...

  • dejw profesor
    @HKS

    Hehe, ale z tego Roberta śmieszek ;)
    Ciekawe czy byłoby mu do śmiechu, gdyby go ktoś zapytał dlaczego jego podopieczny, niezwykle utalentowany Leja nie zmieścił się nawet w "30" na jego ostatnich MŚJ, oraz dlaczego Jarząbek zaliczył tak olbrzymi regres, że nie był w stanie nawet nawiązać walki o miejsce w SŁABYM polskim składzie na drużynówkę i przegrał je z powracającym po kontuzji i debiutującym w tym sezonie w kadrach Kastelikiem. No i dlaczego polska drużyna w sumie o prawie 45 punktów przegrała z dwuosobową reprezentacją Czech, wspartą "Obożeżebytylkoniezepsuli" Holikiem i Michalkiem..
    Przypuszczam, że odpowiedź byłaby równie śmieszna ;)

    @borek99
    Ach, to globalne ocieplenie. To rzecz straszna ;)
    A tak poważniej, rzeczywiście masz rację. Na zdjęciach wrzucanych przez Małysza na fb widać jak ciężko było utrzymać skocznie choćby w stanie przyzwoitym. Także trzeba docenić to, że te zawody w ogóle się odbyły.
    No, ale w razie czego sztab ma przepiękną wymówkę dlaczego wyszło, jak wyszło ;)

  • borek99 doświadczony
    -

    @HKS
    Generalnie rzadko czytam wypowiedzi trenerów i zawodników po zawodach, bo nie ma tam nic ciekawego, ale poprawiłeś mi humor tym cytatem ;). Ale co tam - każde wytłumaczenie jest dobre, a że najlepszym jakoś szczególnie to nie przeszkadzało to kto by się tym przejmował? :)

    @sakala
    Tak gwoli ścisłości to z Alpen Cupu męskiego zostaliśmy wyrzuceni, a nie sami zrezygnowaliśmy - za to sami rezygnujemy ze startów w Alpen Cupach kobiecych (w tym sezonie Rajda wybrała się tam na 1 weekend), gdzie możemy zgodnie z regulaminem startować regularnie. A punkt 4 to generalnie problem całego polskiego sportu, nie tylko skoków - stąd później mamy parcie na wyniki w nic nieznaczących imprezach typu OOM, bo klub na ich podstawie dostaje wsparcie finansowe, a zawodnik stypendium :/

  • anonim

    http://www.coc-brotterode.de/index.php/starterfeld.html

    Polska:
    - Kłusek
    - Biegun
    - Zniszczoł
    - Miętus
    - Ruda
    - Zapotoczny

  • HKS profesor

    @borek99
    To już pytanie do Matei;)

    "W taki sposób chyba nie powinno się postępować na mistrzowskiej imprezie. Zorganizowano te zawody po prostu tak na sztukę, żeby się tylko odbyły. Śmialiśmy się nawet, że równie dobrze można było w karty zagrać - dodawał Mateja"

  • skokib doświadczony

    Tylko trener zagraniczny według mnie w tej chwili może spowodować polepszenie sytuacji naszych skoków. Podkreślam może ale nie musi. Różnie to może wyjść. Natomiast utrzymanie tak naprawdę status quo czyli układu Kruczek - Maciusiak - Mateja tylko ww trochę innej konfiguracji naprawdę w tej chwili nie ma sensu. Będzie to samo co teraz tyle, że kadra B zmieni nazwę na kadrę B.

  • anonim

    Drużynówki powinny wyglądać tak :
    http://onet.tv/s/meskiteren/w-planicy-zawodnicy-ze-slowenii-wykonali-pierwszy-w-historii-skok-w-tandemie/gymh3b

    Na przodzie Stoch, potem Hula, Stękała i tyły zabezpieczał by np. Murańka, taki czterotandem co wy na to ?

  • PIBEK123 bywalec
    madrek

    Prawie jak w Dsj4 można powiedzieć.

  • madrek doświadczony

    Strasznie ciekawe video wrzucił na swego facebooka Małysz. Skoczek, który odbił się jakieś 10 metrów przed progiem. Kompletnie niespotykana sytuacja.

  • anonim
    sakala

    Brawo za komentarz,trafiłeś w same sedno.Jedynym lekarstwem jest wymiana pokoleniowa! Wymiana starych komuchów jak tajner na coś świeżego i czystego.Obecni ludzie to tzw. dziadki ormo myślą tylko o stołkach i wychlaniu pod wieczór połówki(tajner jeszcze myśli o operacjach plastycznych) Tu trzeba kogoś kto będzie myślał ideowo.

  • dervish profesor

    Fatalny występ naszych juniorów. 7 miejsce i przegrana z Czechami gdzie ta dyscyplina sportu jest traktowana po macoszemu mówią w zasadzie wszystko.

  • sakala weteran

    Krótkie podsumowanie tego o czym pisałem tutaj od lat. Ktoś może powiedzieć, że to z próżności. Proszę bardzo - nikomu nie odmawiam prawa do interpretowania w dowolny sposób, tzw. ,,rzeczywistych'' intencji komentujących. Natomiast co do twardych faktów to większość tak moich jak i np. pepeleusza - którego przy okazji serdecznie pozdrawiam - opinii znalazła po latach potwierdzenie.
    Dlaczego Małyszomania musiała się w końcu, prędzej czy później, wypalić?
    1) Brak właściwych ludzi na najwyższych stanowiskach w związku, myślenie w oparciu o dewizę ,,po nas choćby potop''. Paru chłopków dorwało się do stołków i do pieniędzy i od razu pomyślało zgodnie z tym co dyktuje im ich własna natura żeby jak najwięcej się nachapać w jak najkrótszym czasie.
    Cała reszta jest już tylko konsekwencją tego mitu założycielskiego, tzn.:
    2) Wieloletnie izolowanie naszych juniorów od rywalizacji międzynarodowej (niepotrzebne koszty). Wycofanie się z Alpen Cup, brak startów w FIS Cupach.
    3) Brak zainteresowania infrastrukturą - pomysły w rodzaju organizacji konkursu PŚ na Stadionie Narodowym w miejsce szukania sposobów na rewitalizację skoczni w mniejszych ośrodkach. Chwilowy, medialny show ponad wszystko.
    4) Poroniona formuła LOTOS Cup, gdzie stypendia były przyznawane za bycie w czołówce roczników w lokalnych konkursach zamiast premiowania wyników w zawodach międzynarodowych. Nawet nie chcę myśleć jak na Lotosach wyglądała np. kontrola sprzętu.
    5) Tzw. polska myśl szkoleniowa ponad wszystko. Trenerzy zagraniczni zwalniani z miejsca, podczas gdy Kruczek, Maciusiak czy Mateja mają - wiele na to wskazuje - dożywotnią synekurę. O Celeju nie wspominam...

  • anonim
    Tak z innej beczki

    Natknąłem się na newsa na sport.pl pt. Kruczek może zostać indywidualnym trenerem stocha (czy jakoś tak to wyglądało)

  • anonim
    Finito Compromitatio

    Myślę że Apollo wie co robi. A wie, że się starzeje i jego następna kadencja w PZN to będzie ostatnia. Więc pewnie pruje kasę na lewo i prawo a co będzie po nim to już nie jego zmartwienie. Tak więc uprzedzam że za parę lat, w sumie nie za długo, skoki sobie obejrzycie na necie albo na relacji tekstowej a my zajmiemy pozycję Finów, albo nawet Kazachów. Ewentualnie będzie jakiś jeden Stękała, taki Winsent Sedes Semła (jak to mówi Szczęsny).

  • borek99 doświadczony
    -

    Widzę, że parę osób pisze o "żenującej organizacji" mistrzostw, więc z ciekawości zapytam: co innego zrobilibyście w sytuacji organizatorów tej imprezy? Władowaliście grube miliony w budowę nowoczesnych obiektów, organizowaliście masę zawodów mniejszej rangi, za które mało kto chciał się brać, a tu przychodzi niespotykana jak na tę porę roku pogoda i macie przed zawodami kilkanaście stopni celsjusza, a w trakcie zawodów jeden nieco chłodniejszy dzień (dzisiaj, gdy w trakcie skoków było koło 3 stopni celsjusza, od jutra znowu temperatura ma dochodzić prawie do dwucyfrowych wyników na plusie), dookoła zielono, więc wydajecie grube pieniądze na ściągnięcie śniegu skąd się da, ale pogoda nie odpuszcza, powodując, że każda kolejna godzina prowadzi do zmniejszania się i tak już niewielkiej warstwy śniegu. Więc co robicie? To chyba oczywiste, że w takiej sytuacji trzeba reagować na bieżąco i modyfikować plan zawodów, żeby jak najbardziej je skondensować, minimalizując tym samym ryzyko, że tego śniegu zwyczajnie zabraknie i delegat FIS nie dopuści obiektu do zawodów (no cóż, to już nie lata 90., gdzie w Planicy można było lądować na błocie ;)). Jak dla mnie to akurat organizatorom nie można zarzucić nic (pomijam już fakt, że wszelkie zmiany musiały być uzgadniane z FIS'em, nie jest to więc żadne "widzimisię" organizatorów), podejrzewam, że w większości innych lokalizacji w takiej sytuacji zawody by odwołano. Nie wiem też co ma tu do rzeczy rzekoma "egzotyczność" tego miejsca - podobne problemy z pogodą miało w tym sezonie całkiem sporo państw (wystarczy przejrzeć kalendarz zawodów na stronie FIS'u) i ciężko kogokolwiek za to winić, bo tak ekstremalnych temperatur w lutym zwyczajnie nie dało się przewidzieć i nic nie da się z nimi zrobić - to, że przy takiej pogodzie w ogóle udało się przygotować należycie tę skocznię to wręcz kosmos przy takich okolicznościach.

  • sheef profesor
    Podsumowanie występu Polaków w konkursie drużynowym na MŚJ

    Dzisiejszy konkurs w wykonaniu Polaków podsumuję krótko - szału nie ma, cieszy awans do TOP 8. Przemek Kantyka dziś okazał się najlepszym z Polaków oddając jeden dobry i jeden solidny skok. Krzysiek Leja w porównaniu do konkursu indywidualnego zaprezentował się trochę lepiej aczkolwiek bez szału. Do występu Dominika Kastelika nie mam większych zastrzeżeń natomiast Łukasz Podżorski niestety zawalił pierwszy skok natomiast jego druga próba była już zdecydowanie lepsza.

  • pepeleusz profesor
    @???

    Te moje ,,typy" prawie nigdy nie są kategoryczne. Nawet zwrot ,,musi" był pewnym skrótem myślowym wskazującym na bardzo wysokie prawdopodobieństwo, ale nie 100 %

  • anonim
    @pepeleusz

    Ekspercie.Jeszcze kilka dni temu pisałeś "że teraz to Hula musi mieć dół formy".

    I teraz widzę,że dalej masz czelność wygłaszać kategoryczne sądy.

    Pokory ekspercie sprzed monitora,który wnioski co do formy wyciąga ze statystyk.

  • pepeleusz profesor

    MSJ Słowenia - jejw ynik to szok mimo że lubią większe skocznie, Norwegia tez. Polska od zawsze celowała w 7- 8 miejsce i takie jest

    A co do Maciusiaka i jego ,,sukcesów" to Hula i Stękała z tej zimy różnicy nie robią. Aby ocenić tego trenera to wystarczy każdorocznie porównać wyniki jego podopiecznych latem i potem zimą.
    Letni trener, który potrafi wciągnąć zawodnika na wyzszy poziom (co nie znaczy że utrzymać- vide Biegun) , ale zawsze robi bezsensowne szczyty formy na lato i niestety nie wyciąga z tego żadnych wniosków. Prcież chwalony teraz Kubacki tez jest zmarnowany latem. Od dawna wyglądało na to ze on może być opcją bardzo realną . Najbardziej podejrzane było wymienienie przez AT na odczepnego katalogu zagranicznych trenerów sposród którego wiadomo było że - poza jednym wyjątkiem SH - nikt ich nie brał by pod uwagę.

    Najlepszym kandydatem byłby Thomas Lobben. Norweskie konw-how jest teraz najlepsze, a Stoeckl zabetonował swoje stanowiska.

    Stoch zaś potrzebuje nowych bodźców treningowych.

  • Kolos profesor
    pawel96

    nie dwa konkursy w dwa dni, tylko trzy a nawet cztery w dwa dni jeśli liczyć konkurs dziewczyn.

  • realista1 stały bywalec

    A dlaczego to tylko Stoch ma mieć osobistego trenera? a inni to gorsi? taki np. Pietrek też powinien mieć osobistego trenera, zresztą wszyscy powinni mieć osobistych trenerów. Ilu ich tam w kadrze "A" 10 ? ,to dziesięciu osobistych trenerów. A działacze to gorsi? W PZN każdy powinien mieć osobistego asystenta a prezes nawet dwie osobiste asystentki. Tak myślę . Czego my naród nie zrobimy dla naszych ulubieńców.

  • realista1 stały bywalec

    A dlaczego to tylko Stoch ma mieć osobistego trenera? a inni to gorsi? taki np. Pietrek też powinien mieć osobistego trenera, zresztą wszyscy powinni mieć osobistych trenerów. Ilu ich tam w kadrze "A" 10 ? ,to dziesięciu osobistych trenerów. A działacze to gorsi? W PZN każdy powinien mieć osobistego asystenta a prezes nawet dwie osobiste asystentki. Tak myślę . Czego my naród nie zrobimy dla naszych ulubieńców.

  • pawel96 profesor
    MŚJ

    Szopka, a nie mistrzostwa świata :D Dwa konkursy, w dwa dni, łącznie przeprowadzona jedna seria treningowa. Szczęście w nieszczęściu, że jeden z naszych znacznie odstawał od reszty, i nie trzeba było się zastanawiać, kto ma nie startować.

    Podobno zawodnicy dowiedzieli się godzinę przed startem, że będzie konkurs. Organizacja na poziomie dna.

    Co do konkursu, zaskoczeniem z pewnością jest brak na podium Słoweńców, którzy byli głównymi kandydatami do złota przed MŚJ i Austriaków. Na plus Japonia. Nasi zgodnie z oczekiwaniami.

  • damrs22 stały bywalec

    Informacje czerpię z bardzo pewnego i niezawodnego źródła, czyli...
    z moich osobistych przemyśleń.
    Ale na poważnie, po wypowiedziach Kruczka po tamtych kwalifikacjach od razu przeczuwałem, że w tamtym momencie padła decyzja o rezygnacji. A każde kolejne wywiady z Łukaszem i Kamilem mnie w tym upewniały coraz bardziej. Oczywiście nie liczyłem, że w trakcie sezonu to zostanie oficjalnie ogłoszone, ale jednak zostało, przez samego Kruczka. A już sama niedawna wypowiedź trenera, że ostateczną decyzję podjął w Kulm, potwierdziła tylko moje przypuszczenia.
    Zresztą w ostatnich wypowiedziach Kamila nie widać jakoś chęci bronienia trenera, wręcz przeciwnie.

  • Jumper_02 stały bywalec
    @Igor

    No Nikunen mógł by być, ale wolałbym Kojonkoskiego czy jak kto woli Kojonkowskiego, jednak to ta pierwsza forma jest właściwa. A z polskich trenerów wolałbym Jana Szturca, ale pan Piotr Fijas też nie byłby najgorszym wyborem.

  • Igor początkujący
    Nowy trener

    W sprawie nowego trenera polskiej kadry widzę trzy możliwości:
    - powołać polskiego trenera z dużym doświadczeniem, znającego bardzo dobrze naszych skoczków czyt. Piotr Fijas
    - powołać zagranicznego trenera, który podąża za wszelkimi nowinkami w świecie skoków i zna polskich skoczków czyt. Stefan Horngacher
    - powołać trenera z najwyższej półki, który w ostatnim czasie miał przerwę i jest głodny ponownych sukcesów czyt. Kojonkowski / Nikkunen

  • Jumper_02 stały bywalec
    Dobrze że już koniec tych żałosnych organizacyjnie mistrzostw

    A tak swoją drogą zgadzam się z przedmówcami, Horngacher na trenera, ale co robi Mika Kojonkoski? Może on?

  • yyy profesor
    damrs22

    Skąd czerpiesz informacje, bo z tego co Ja wiem, Stoch jest bardzo niezadowolony z decyzji Kruczka o odejściu. Nie wiem czy sprawa z prywatnym trenerem Stocha to fejk, ale nie ma chyba nikogo kto byłby zaskoczony gdyby Stoch o to porosił, a tym bardziej jeżeli trenerem kadry A zostanie Maciusiak bądź Mateja.

  • damrs22 stały bywalec
    Kruczek trenerem Stocha?

    Tych, którzy uwierzyli w te wymysły uspokajam, że nie ma takiej możliwości, by Kruczek trenował Kamila. Na decyzję Kruczka o odejściu kluczowy (żeby nie powiedzieć największy) wpływ miała właśnie wypalająca się relacja z Kamilem, a punktem kulminacyjnym był dzień kwalifikacji do MŚ w Lotach. Po tych nieszczęsnych kwalifikacjach panowie uznali, że czas na zmiany i chyba od tej pory nie wydarzyło się nic takiego, co miałoby tą decyzję zmienić.

  • yyy profesor

    Hongacher jest z starej epoki, tutaj jesteśmy w dobie nowoczesnych technologi, wyścigu zbrojeń, tutaj trzeba kogoś kto nadąża, ja jestem za młodym szkoleniowcem.

  • domo stały bywalec
    Historia Stefana Hongachera w polsce

    Wraz z Heinzem Kuttinem trafił do Polski. Kuttin został trenerem kadry A, natomiast Horngacher objął drugi zespół. Pod jego skrzydłami dojrzewały talenty Kamila Stocha i Piotra Żyły.

  • seba bywalec
    Stefan Hongacher to jest ten trener który może odbudować Stocha i Żyłe

    Zna obydwu doskonale 10 lat temu doprowadził ich do viemistrzostwa w druzynie Juniorów w Rovaniemi a Stoch gdyby sie w tedy nie wywrócił to był by indywidualnym mistrzem świata juniorów W Niemczech to on wynalazł Freunda i kilku innych dobrych skoczków
    Z całym Szacunkiem do Matusiaka to nie jest jeszcze jego czas przed nami dwie najwieksze imprezy MŚ i IO i jeśli Tajner myśli o medalach to musi znaleść pieniadze na pensje dla trenera

  • domo stały bywalec
    polscy skoczkowie potrzebują trenera z zagranicy żeby zrobić kolejny krok do prz

    Stefan Hongacher moim zdaniem to jedyny sesnowny trener z zagranicy który jest do wziecia bo kończy mu się w kwietniu 2016 umowa z Niemieckim związkiem i jeśli go nie przedłuży to trzeba znim rozmawiać .
    jego zaletą jest to że 10 lat temu prowadził Stocha i Żyłe w polskiej kadrze B a wiec zna ich i wie jak ich odbudować forme.dodatkowo zaletą jest jego praca jaką wykonał w Niemczech to on wynalazł Freunda i kilku innych dobrych skoczków
    Problem PZN i Tajnera jest kasa na jego wynagrodzenie bo za 20 tys co kruczek miał to zamało by go sciągnoć pewnie trzeba dać mu min. 40 - 50 tys na miesiąc.

  • Magik_Ma_Konto stały bywalec
    szczepan

    Na pewno nie dla Tajnera, który kreuje sie na Boga i wielki autorytet polskich skoków, więc nikt nie przyjdzie.

  • Xander weteran

    Należy pamiętać że jeżeli taki Maciusiak czy tez inny polski szkoleniowiec obejmie Polską kadrę to postępu nie będzie żadnego. A najbardziej ucierpi najzdolniejsze pokolenie naszych skoczków. Juniorów co tu dużo mówić mamy dużo słabszych. I przez te głupie decyzje Tajnera z polskimi trenerami możemy obudzić się za kilka lat z ręką w nocniku bo nie będzie czego ratować, a my znajdziemy sie w podobnej sytuacji jak teraz Finlandia.

    Co do Maciusiaka to wyniki jako trenera kadry B są zadowalające. Ale jeżeli tej kadrze przypisze się literkę A to będą to średnie wyniki i taka jest niestety rzeczywistość.

    Tajner nagadał nam głupot o zagranicznym trenerze, narobił nam nadziei na to że cos się zmieni. Ale i tak na końcu zrobi po swojemu i awansuje Maciusiaka.

  • szczepan bywalec

    PZN powinien sie wsluchac w glos niektorych trenerow swoich kadr

    No to jakie będzie najlepsze rozwiązanie dla kadry A?
    Gdyby przyszedł ktoś z zewnątrz. Dla wszystkich to byłaby najkorzystniejsza sytuacja i zupełnie nowy bodziec.

    Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosci/a/robert-mateja-o-polskich-skokach-mercedesow-juz-nie-ma-jest-partyzantka,9424750/

  • butczan1 weteran

    Ci co chcą na trenera kadry A Maciusiaka chyba nie wiedzą że w następnym sezonie (jeśli Kruczek by został trenerem Stocha) kadra B będzie kadrą A. Stoch cały czas stał murem za Kruczkiem, ale teraz się pogubił a Kruczek nie ma pojęcia dlaczego i nie ma pojecia chyba jak to naprawić. Za Maciusiakiem stoi Małysz i to jest chyba teraz jego większy atut niż wyniki Huli, Kubackiego i Stękały.

    Bo nie wierzę że wybiorą go na trenera tylko dlatego że taniej. Kilka lat temu PZN opłacał dwóch trenerów w tym zagranicznego. 2 lata temu stać ich było na premię i sporą podwyżkę dla Kruczka. Ich stać na trenera zagranicznego o to się nie martwcie.

    Kojonkoski już odpada na 100 %. Poitner chce isć chyba do Finlandii, ale nie wiadomo czy ich będzie na niego stać. Jeśli nie, możliwe że oni wezmą Kruczka, ale PZN chyba Poitnera nie chce.W sprawie Bajca to chyba on chce bardziej niż PZN. Cały czas się pojawia w mediach nazwisko Horngacher. Stoch chyba dobrze wspomina współpracę z Austriakiem, a polska kadra A to wyższa półka niż niemiecka kadra B i chyba wyższe pieniądze więc może się zgodzi.

  • ann81 weteran
    skokib

    Niestety, zabetonowane struktury PZNu wydają się niemożliwe do zburzenia.
    Poczekamy, zobaczymy. Cóż, nadzieja, choć niezbyt wielka, umiera ostatnia.

  • skokib doświadczony
    @ann81

    Ja też mam tak Ty szczerą nadzieję. Ale patrząc na politykę PZN i podejście pana Tajnera to jednak jest bardzo prawdopodobne, że tak niestety będzie. Chciałbym się mylić.

  • ann81 weteran
    skokib

    Tak, wychodzi na to, że prezes mydli oczy kibicom jakimiś zagranicznym nazwiskami, a potem i tak zostanie 'po staremu'. Bo takie zmiany na linii Kruczek, Maciusiak, Mateja to właśnciwie żadne zmiany. Udawanie, że coś się robi. Pójście po najmniejszej linii oporu.

    Najgorsze, że kiedy PZN zacznie odczuwać skutki tych decyzji, może być już za późno. Odbudować to, co stracone, będzie baardzo ciężko.

    Naprawdę, mam szczerą nadzieję, że nie to jednak nie okaże się prawdą.

  • skokib doświadczony
    Będzie trwało to co trwa

    Tak jak się spodziewałem. Wygra rozwiązanie nie takie, które będzie niosło szanse na poprawę wyników polskich skoczków tylko takie, które będzie tanie i na rękę Tajnerowi. Tak jak już wspomniał Xander tak naprawdę nic się nie zmieni bo jeśli Maciusiak poprowadzi kadrę A to będzie to samo co teraz tyle, że będzie się to nazywało kadrą A a nie kadrą B. Kruczek cały sezon jest bezradny w "naprawianiu" Stocha. I nagle jako trener indywidualny będzie wiedział gdzie tkwi problem. Jeśli te spekulacje się sprawdzą, a jest to myślę bardzo prawdopodobne to WSTYD!! panie Tajner WSTYD!!!

  • anonim

    za gazeta.pl

    "- Vasja Bajc, który sam się zgłosił do PZN to facet, który idzie na kasę i którego trudno lubić. Jako sędzia międzynarodowy muszę chodzić na odprawy przed Pucharami Świata i doskonale pamiętam, że kiedy jeszcze Bajc pracował w męskich skokach [ostatnio prowadził kadrę Amerykanek], to zawsze miał coś do powiedzenia, jemu zawsze coś nie pasowało - mówi Edward Przybyła. - Stefan Horngacher, którego nazwisko też się wymienia w kontekście naszej kadry to przesympatyczny facet, dużo dobrego już u nas zrobił, m.in. prowadząc Stocha, kiedy ten był juniorem. Ale Austriak od lat pracuje w Niemczech, jest asystentem Wernera Schustera i chyba mu tam dobrze - dodaje. - Nie szukajmy Kojonkoskich, nie spodziewajmy się cudów, nasz Maciusiak cały czas idzie do przodu. Miał sukcesy z juniorami, a teraz w kadrze B radzi sobie z Maćkiem Kotem, Stefanem Hulą czy Dawidem Kubackim, z którymi nie umiał sobie poradzić Kruczek. Pewnie, że to jeszcze nie jest to, czego byśmy chcieli, ale widać, że idą w dobrą stronę, więc trzeba im pozwolić iść dalej - przekonuje Przybyła."

    Co ten sędzia wygaduje zwłaszcza nt Vasji Bajc . To chyba dobrze, że trener zgłasza swoje sugestie a nie siedzi cicho.

  • anonim
    ann81

    Nie tylko skapstwo, ale tez chec kontroli i w praktyce decydowania o wszystkim.

  • Xander weteran

    Jeżeli rzeczywiście Kadrę A po sezonie objąłby Maciusiak to nic się nie zmieni i nadal będziemy obracać się w mizerii. Maciusiak może być trenerem ale kadry B bo wychodzi mu to dobrze. Wyniki jego kadry jak na zaplecze są dobre. Ale jeżeli pomyślimy że w pszyszłym sezonie ci zawodnicy co są teraz w kadrze B będą tworzyć kadrę A a trener będzie ten sam to wyniki będą identyczne i nie zrobimy żadnego kroku na przód.
    Jeżeli tak to ma wyglądać to ja serdecznie dziękuję bo ta zmiana trenera będzie bezsensowna. Potrzebny jest trener z zagranicy który wprowadzi zmiany.
    Oczywiście Maciusiak jako trener to idealne wyjście dla Tajnera. Tani trener z Polski którym będzie mógł rządzić. Pewnie na korzyść Maciusiaka przemówił ostatni udany konkurs w Kuopio.

    Kamil z Kruczkiem, to sa jakies jajca. Jeszcze jakis czas temu byłbym zadowolony z teamu Kruczek/Stoch. Ale teraz gdy widze jak Kruczek nie potrafi przez cały sezon znaleźć problemu u Stocha to ta współpraca będzie bez sensu i z kamila raczej juz nic nie będzie.

  • skokib doświadczony
    @ann81

    Dokładnie. Beton PZN nie rozumie, że przez to ich skąpstwo mogą więcej stracić niż zyskać. Może od razu niech zatrudnią dożywotnio Kruczków, Maciusiaków, Matejów jako trenerów kadry i będzie spokój.

  • ann81 weteran

    Maciusiak trenerem kadry A, a Kruczek trenerem Stocha? Przykro to pisać, ale jeśli to prawda, porzućmy wszelkie nadzieje na kolejne sezony.

    Konsekwencje takiej decyzji są łatwe do przewidzenia. Skąpstwo PZN wkrótce odbiłoby się nam kibicom czkawką. Patrzylibyśmy tylko, jak ta piękna dyscyplina sportu stopniowo u nas upada. I to w kraju, gdzie została tak wspaniale wypromowana...

  • skokib doświadczony
    TAJNER musi odejść!

    Czyli Kruczek w tym sezonie za mało się zajmował Stochem i dlatego nie potrafił przywrócić go do lepszego skakania? A jak będzie indywidualnym trenerem to wszystkie błędy wyeliminuje? Pan Kruczek znów będzie jedynym wszystko wiedzącym, nie dopuści nikogo z zewnątrz, żeby może spojrzał z boku i dostrzegł jakieś błędy, których Kruczek przez cały sezon nie dostrzega. To wszystko jest niedorzeczne. A najbardziej niedorzeczny w tym wszystkim jest pan Apoloniusz Tajner.

  • anonim
    Magia Zakopanego

    Kiedy ma ruszyć przebudowa Średniej Krokwi ? I kiedy w Zakopanem powstanie kompleks skoczni ?

  • HKS profesor
    WYNIKI INDYWIDUALNE

    Jakby ktoś był ciekaw to wrzucam, bo nie było wiele treningów więc to tak w ramach ciekawostki: http://i67.tinypic.com/2nqr6v6.jpg

    Najbardziej zawiódł Reisenauer, który jeszcze w mieszańcu świetnie skakał.

  • asd weteran

    jezeli te przecieki sa prawdziwe to jest to zenada do kwadratu i jednoczesnie kolejne potwierdzenie tego, ze jezeli cos ma naprawde ruszyc, to trzeba wywiezc na tajnera na taczce.

  • skokib doświadczony
    @shaffi

    Tak w jednym czasie napisaliśmy:P Zgadzam się w 100 proc. z tym co napisałaś

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Zapomniałem jeszcze o Robercie Matei.
    Nie ma lepszych kandydatów z Polski od tych trenerów.
    A skoro Łukasz Kruczek jest planowany jako indywidualny trener Kamila Stocha to też jestem na tak.Pamiętamy że w przypadku Adama Małysza z Lepistoe ten plan zadziałał.Więc może zadziała współpraca Kruczka ze Stochem?
    Ale wszystko wyjaśni się po sezonie.Teraz można gdybać, typować kto będzie i co będzie.

  • skokib doświadczony

    Takie rozwiązanie po prostu jest na rękę Tajnerowi, głównie pod kątem finansowym ale może i nie tylko. Czyli nic się tak naprawdę nie zmieni. Kruczek będzie trenerem Stocha, kadrę A przejmie Maciusiak, do kadry B przesunięty zostanie Robert Mateja. Trzeba będzie tylko znaleźć trenera dla kadry C. Ale w sumie może nim zostać każdy. Można obecnego serwismena albo masażystę przerobić na trenera kadry C. No niestety tak jak przez wiele lat narzekaliśmy na beton w PZPN, teraz taki sam mamy w PZN. Czy Tajner nie widzi, że spada oglądalność konkursów, że współpraca z Kruczkiem, także Stocha się wyczerpała? Bo ja się pytam - teraz Kruczek nie trenuje Stocha? Skoro uważają, że Kruczek jest dobry ale przyszło zmęczenie i wypalenie po pracy z kadrą to kiedy Kruczek będzie indywidualnie Stocha trenował to już nie będzie tego wypalenia. całej kadrze potrzebny jest ktoś kto wprowadzi świeżość, poprawi dyscyplinę w kadrze bo jednak trochę za bardzo relacje zawodnik-trener w kadrze się rozluźniły. I ktoś kto nie będzie tolerował obijania się tylko postawi ultimatum - chcesz być w kadrze, jeździć na zawody musisz trenować, nie podoba się to do widzenia. Niestety wszystko wskazuje, że praktycznie żadnych dużych zmian po sezonie nie będzie.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Jeśli dadzą Maciejowi Maciusiakowi szansę to jestem na tak.
    Maciusiak zdobył już doświadczenie trenerskie, jego zawodnicy spisują się bardzo dobrze to czemu miałby nie dostać szansy spróbowania swoich sił jako trener kadry a?
    Oczywiście jeśli taka opcja jest planowana a nie zagranicznego trenera.Bo z Polski to tylko Maciej Maciusiak wydaje się być rozsądnym kandydatem.Chyba że Jan Szturc ale on raczej nie zgodzi się na coś takiego.

  • shaffi doświadczony
    hahaha @skokib

    wybacz,pisałam swój tekst kiedy ty pisałeś swój..:p

  • shaffi doświadczony
    @skokib

    z tamtego portalu też wynika,że prawdopodobnie nowym trenerem zostanie Maciusiak,wspierany poradami Małysza i Lepistoe..i nie wiem czy to cokolwiek zmieni w kontekście dalszych startów naszych bo powiewu świeżości to z Maciusiakiem nie bedzie..nie mowie ze jest złym trenerem ale w sumie kazdy z naszych osiągających jakies,,sukcesy''trenował już pod jego okiem..zapewne dojdzie też do przetasowania kadry na przyszly sezon wiec maciusiakowie pozostaną z maciusiakami.. ciekawe jak to bedzie..

  • skokib doświadczony
    Maciusiak trenerem kadry A

    Według tego samego artykułu w PZN uważają, że Kruczek to bardzo dobry trener i nie należy całkowicie kończyć z nim współpracy i miałby trenować indywidualnie Stocha. Trenerem kadry A miałby natomiast zostać były serwismen, obecnie trener kadry B - Maciej Maciusiak.

  • zloty_medalista weteran

    Teraz siódme miejsce, ale aż strach pomyśleć co będzie za rok. Wtedy dopiero nędza się szykuje, zwłaszcza że trzech z dzisiejszej kadry już nie będzie mogło wystąpić.

  • skokib doświadczony
    KRUCZEK INDYWIDUALNYM TRENEREM STOCHA?

    Na jednym z portali pojawiła się informacja, że Kruczek ma zostać indywidualnym trenerem Stocha. No to chyba sprawdzi się scenariusz o którym pisałem kiedyś w komentarzach jak tylko pojawiła się informacja, że Kruczek rezygnuje z pracy z kadrą. Rezygnuje z pracy z kadrą ale nie jest powiedziane, że rezygnuje z pracy ze Stochem. I taki scenariusz jak widać staje się coraz bardziej realny. Tylko skoro teraz Kruczek nie potrafi pomóc Kamilowi to czy jak będzie trenerem indywidualnym czy to coś zmieni? Ja rozumiem, że Kamil zawdzięcza dużo Kruczkowi ale musi też zrozumieć, że po pewnym czasie każda współpraca się wypala. I, że inny trener mógłby wprowadzić powiew świeżości. Ale to już Kamil musi sam sobie to przemyśleć i zastanowić się nad czym mu tak naprawdę zależy w dalszej karierze.

  • anonim
    Tajner

    Czas rzucić rękawice założyć kapcie i zająć się młódkami bo dobrze ci to wychodzi won od sportów zimowych .

  • skokib doświadczony

    No niestety. Widać i że wśród juniorów kryzys. Skoki w Polsce się nie rozwijają a cofają. Przykre to ale za parę lat możemy mieć problem, że wysłać kogoś liczącego się na PŚ i to nie kłopot bogactwa.

  • Xellos profesor
    czyli co ?

    koniec małyszomani ?

    Szykuje się nędza za lat kilka.

  • shaffi doświadczony
    @Lans

    już mu zazdroszczę..

  • anonim
    Skoki polskie

    Skoki polskie dobrze się rozwijają 7 miejsce to dobry prognostyk przed następnymi Mistrzostwami Świata.

  • Lans profesor
    -

    A ten Siegiel...hmmm, ciekawy chłopak się wydaje. Może nawet za pare lat spotka go zaszczyt i zechcę mu pokibicować.

  • Major_Kuprich profesor
    Najgorsze Miszczostwa w moim życiu

    Wogóle nikt o nich nie wspominał - gdzie te czasy i złote lata 2003 - 2015 ?

  • shaffi doświadczony
    Niech się cieszą Słoweńcy

    że przywieźli Złoto i Srebro bo dzisiaj Kobayashi pewnie by pokonał Prevca..i może nawet nie tylko on..a tak to chociaż mają wicemistrza indywidualnie a mogliby nie mieć nawet tego co mogło by się okazać kompromitacją..

  • dejw profesor

    I super sprawa, medale dla Norwegów i Japończyków.
    Tych drugich na pewno można było wymieniać w gronie kandydatów do podium, Norwegów już trochę mniej - ale duże brawa dla nich za przygotowanie odpowiedniej dyspozycji nr 3-5.
    Niemcy poza zasięgiem, już w pierwszej serii wyrobili sobie taką przewagę, że w drugiej wystarczyło ją tylko spokojnie kontrolować.

    Austria i murowani kandydaci do co najmniej srebra Słowenia poza podium. Tym pierwszym sprawę zawalił najlepszy w konkursie indywidualnym Reisenauer. Słoweńców wycięło trochę w pierwszej serii, ale i tak właściwie wszyscy, może poza Bartolem, zawiedli i nie skoczyli tego, co pokazywali przez większość sezonu.

    Polacy w sumie oczko niżej od moich oczekiwań. Mistrzostwa słabe i nieudane, ale niestety można się było tego spodziewać.

    Ogólnie to wielka szkoda, że to się potoczyło tak szybko i w ogóle nie dało się poczuć klimatu mistrzostw - dwa dni treningów, 4-6 skoków przed pierwszym konkursem.
    Myślę, że to mogło wpłynąć na wielu zawodników, chyba najbardziej na Hofera - mam wrażenie że on na początku nie mógł się przestawić na małą skocznię, po niedawnych lotach w Vikersund. Dziś już prezentował się o niebo lepiej.

  • IchBinDa weteran

    Widzę, że Domen i spółka mają potencjał na podtrzymywanie dumnej słoweńskiej tradycji dostarczania beki na imprezach mistrzowskich. Tak trzymać.

  • HKS profesor

    No i brawo dla Ryoyu, pozamiatał rywali;) Świetnie też wypadli Norwegowie jak na ten skład, szczególnie Ci dwaj słabsi skakali świetnie a i Granerud już dużo lepiej - jakby było więcej treningów to pewnie teraz by ind. konkurs inaczej wyglądał ale każdy miał takie same szanse. Niemcy spodziewanie w innej lidze a Słoweńcy występ z grubsza katastrofalny. Jakby wysłali druzynę Kus/Zajc/Modic/Jelar to chyba by nie dali rady być niżej.

    Polacy poza pierwszym skokiem Podżorskiego na "swoim" miejscu, chociaż strata punktowa chociażby do Czechów mimo buli Holika jest ogromna i indywidualnie można było dać plusa ale w drużynie już raczej "neutralnie z minusem".

    PS. Jakby M.Ito nie dotarł z YOGa, to by się Austriacy cieszyli z brązu zapewne;) No ale znowu dla Japonii się o dziwo wszystko szczęśliwie kończy;) Ważne żeby skoki nie zginęły w "pozaeuropejskim" bastionie.

  • W_S profesor
    Podżorski się zbłaźnił

    Na plus na pewno Kantyka, Leja i Kastelik słabo, ale od nich nikt fajerwerków nie oczekiwał. Niestety złote pokolenie mieliśmy i nie wykorzystaliśmy ich potencjału...

  • shaffi doświadczony
    ann81

    za 3 lata będziemy mogli wystawić naszą broń,dobrze zapowiadającego się juniora,13-letniego Klimka Murańkę..będzie siał popłoch na MŚJ i potem rozgromi PŚ..;D

  • ann81 weteran

    Kto by się spodziewał przed mistrzostwami, że Słoweńcy wyjadą bez medalu drużynowego. Zawiedli chyba najbardziej ze wszystkich. Za to Niemcy wypadli znakomicie.

    A my?
    2014r. 1 miejsce
    2015r. 4 miejsce
    2016r. 7 miejsce

    Nie chcę myśleć, co nasi skoczkowie pokażą za rok. Zwłaszcza, że odpada 3/4 tegorocznej drużyny. Nadchodzą roczniki posuchy, gdzie ciężko znaleźć kogoś, kto się wyróżnia. Czas coś z tym zrobić, zanim będzie za późno.

  • shaffi doświadczony
    @stinger

    mistrzu :D

  • Lans profesor
    -

    Nie jest to wykluczone.

  • Stinger profesor
    @Lans

    Zapewne zaczerpnęli tej sztuki od Severina Freunda nieprawdaż?

  • Lans profesor
    -

    Generalnie, średnio mnie jarają tego typu imprezy, ale fajnie, że Niemieccy skoczkowie uczą się sztuki masakracji od najmłodszych lat.

  • Stinger profesor

    A więc Niemcy pieczętują złoto i David Siegel wyjeżdża z Rasnova z 3 medalami. 2 złota i brąz.

    Norwegowie także na luzie bronią srebro, bardzo dobrze, myślałem że podium nie dla nich ale mocno się zmobilizowali na drużynowy.

    Brąz jednak dla Japonii (brawo!) i tym samym dwóch największych faworytów obok Niemców zostają bez medalu.
    Przed wszystkim dla Słowenii jest to dramat, w składzie Prevc i Lanisek, a więc skoczkowie pełną gębą w PŚ, a także punktujący Pavlovcić czy gwiazdor PK Bartol.

    Szkoda że Czesi nie dali rady utrzymać się wyżej, a Polacy przynajmniej bez kompromitacja która by była gdyby przegrali z Finlandią. 7 miejsce to nie jest dobry wynik ale nikt nie liczył na więcej.

  • Ponurzyca weteran

    Super - Japończycy mają medal!!!

  • shaffi doświadczony
    No

    Słoweńcy po medalu a Rjoju obronił z nadwiązką..:D

  • shaffi doświadczony
    Szkoda skoku Laniska

    z 1 serii i pecha do warunków..inaczej Słoweńcy mogliby się bić nawet o 2 miejsce..no ale cóż,taki sport..

  • HKS profesor

    No teraz Słoweńcom los oddał to co zabrał w pierwszej serii. Nakamura wszystko roztrwonił, więc Kobayashi musi walczyć. Spokojnie go stać na obronę tych 2 punktów, ale mógł chociaż te 2 metry więcej ulecieć w tych warunkach. Pudersen dał radę skoczyć tyle żeby zabezpieczyć podium.

  • shaffi doświadczony
    Ale ciasno

    3 zespoły i różnica 2 pkt..wszystko zalezy od Demona Prełca ;p

  • Ponurzyca weteran

    Japońce chyba nie dowiozą tego medalu...
    Czesi już też słabiej.
    Jednak Podżorski dał radę.
    Będzie 7 miejsce.

  • dejw profesor

    Ok, no to już Czesi definitywnie przegrali.

    Teraz zostaje rozstrzygający pojedynek: Pavlovcic-Nakamura.

  • shaffi doświadczony
    Nikt się nie spodziewał

    a przynajmniej ja,że Lanisek i Bartol tak popsują swoją robotę. Domen nie zawodzi ale tamci po całej linii..Ale Janus Laniska zabetonował więc miejsce pewne do końca ma,nawet jakby bulił po 70metrów..

  • dejw profesor
    @HKS

    Właśnie miałem to pisać ;)

    Finowie wypadają z gry o walkę o 7 miejsce.
    Czesi niby jeszcze nie tracą wiele, ale mam też wątpliwości co do Michalka.
    Ja bym Słoweńców do końca nie skreślał, to jest 16 punktów a najmocniejsze punkty skaczą właśnie teraz.

  • HKS profesor

    @dejw
    Holik już zrobił swoje czyli kolejność 3 ekip od dołu chyba jest znana;) A Słoweńcy już mają spore tyły do Japończyków. Raczej wielcy faworyci bez medalu.

  • shaffi doświadczony
    No i

    Słoweńcy bez medalu w drużynie..

  • dejw profesor

    Finowie na pewno są do ogrania, zresztą już teraz Podżorski odrobił całą stratę.
    Słoweńcy na pewno też są w stanie zniwelować stratę do podium.
    Bardzo ważne dla losów rywalizacji będą drugie próby Sumstada, Holika i Michalka.

    J.Siegel na razie fuksiarz konkursu ;)

  • Ginek13 początkujący
    Daj like

    https://www.facebook.com/Skoki-Narciarskie-1070839716306495/
    Daj like, Udostępnij!

  • HKS profesor

    @Ponurzyca
    Nie będzie walki bo nawet Podżorski niemal ich wyprzedził;) Finowie mieli po prostu farta do wiatru a skaczą tutaj z grubsza tragicznie.

  • shaffi doświadczony
    Lanisek

    dobrze że się poprawił bo inaczej byłaby kompromitacja..

  • Ponurzyca weteran

    Podżorski ma dziś bardzo słaby dzień.
    Ciężko liczyć na jakąś mobilizację z jego strony.
    Kantyka skacze swoje ale nic ponad to.
    Nie wiem czy uda się nawiązać walkę z Finami.

  • anonim

    A zatem potwierdza się to o czym kiedyś pisałam zarówno D.Prevc jak i A.Lanisek są już chyba zmęczeni sezonem. Tytuł zapewne cieszy ale nie sądzę aby Domen był jakoś bardzo rozczarowany brakiem złotego medalu.

  • dejw profesor

    Ranking wiatrowy. Średnia 1 m/s pod narty

    Finlandia: -34,4; średnia 1,35 (3/4 powyżej lub w granicach średniej)
    Niemcy: -31,3; średnia 1,22 (1/4 powyżej średniej)
    Norwegia: -31; średnia 1,21 (2/4 powyżej średniej)
    Japonia: -30,7; średnia 1,2 (2/4 powyżej średniej)
    Czechy: -25,3; średnia 0,99 (2/4 powyżej średniej)
    Austria: -23; średnia 0,9 (1/4 powyżej średniej)
    Polska: -13,5; średnia 0,53 (0/4 powyżej średniej)
    Słowenia: -11,2; średnia 0,44 (0/4 powyżej średniej)

  • kocurello początkujący
    mistrz

    A gdzie ty tu widzisz Stocha

  • anonim
    drużynówka

    Te mistrzostwa pokazują poziom polskich juniorów, pomyśleć że jeszcze czescy juniorzy nie dorastali naszym do pięt, po wielu latach sukcesów na mśj przyszedł czas na słabe wyniki. Niestety młodsi takze zbytnio nie rokują na przyszłość. Dość wysoko norwegowie i czesi za to bardzo rozczarowali austriacy i słoweńcy, ale jest jeszcze druga seria. Te mistrzostwa sa chyba najkrótsze w całej historii mśj.

  • tjzE weteran
    @mistrz (*-88.protonet.pl)

    Zanim coś napiszesz to zobacz czy tam Stoch jest. ;)

  • mistrz bywalec
    @ kocurello

    kamil

  • dejw profesor

    Niemcy idą jak taran - wszyscy poza J.Siegelem (który stracił 1,4 pkt do Polaska) najlepsi w swoich grupach.
    Norwegia super, Japonia i Czechy także, za to Austria i Słowenia mogą skończyć poza podium.

    Polacy tym razem trafili niezbyt dobrze, no ale niestety strata wiąże się przez skok Podżorskiego na 76m.

  • HKS profesor

    Słoweńcy w takim składzie bez medalu w drużynie?;) To by dopiero było wydarzenie. Zazwyczaj mieli jedne z gorszych warunków w serii no ale mimo wszystko leją ich Czesi czy Norwegowie.

    Polacy jakby Podżorski skoczył normalnie to i tak by nie było rewelacji. Finów możemy przeskoczyć i ew. liczyć na bulę Holika.

  • kocurello początkujący
    mistrz

    jaki stoch ?

  • szczepan bywalec

    po 1 serii zapowiada sie na najslabszy wynik od 15 lat.w sumie wszystko sie zgadza bo powoli wracamy do ery przedmalyszowej ale co na to optymisci z pzn-u probujacy zaklamywac rzeczywistosc?

  • Stinger profesor

    Niemcy idą pewnie po złoto i mając takiego lidera jak David Siegel myślę że zwycięstwo jest ich.
    Norwegia trochę nieoczekiwanie odstawiła rywali w walce o srebro, a przecież mieli dostać łomot od Słowenii..., która póki co przegrywa z Japonią i Czechami.
    Czyżby porażka Słowenii i Austrii i walka tylko o 5 miejsce?

    Polacy kiepsko ale gdyby Podżorski skoczył normalnie to i tak tylko Finów byśmy wzięli więc w zasadzie różnica żadna.

  • mistrz bywalec
    brawo stoch i spółka

    brawo dla naszej reprezentacji

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl