Adam Małysz: "Znaleźliśmy się w krytycznym momencie"

  • 2016-02-25 14:12

W środę zakończyły się dla skoczków narciarskich Mistrzostwa Świata Juniorów w narciarstwie klasycznym, rozgrywane w rumuńskim Rasnovie. Polska reprezentacja powróci do domu bez medalu. Indywidualnie najlepszym rezultatem była dwunasta lokata, zaś drużynowo zajęliśmy siódme miejsce. Sytuację ocenił obecny na MŚJ Adam Małysz.

- Można było liczyć na miejsce w "10" w konkursie indywidualnym i w okolicach piątej pozycji w drużynie. Wtedy byłby to przyzwoity występ. Tyle tylko, że nie mamy już tak zdolnej młodzieży. W poprzednich latach mieliśmy w gronie juniorów zawodników, którzy z powodzeniem mogli zdobywać złote medale. I to niemal każdy z nich. Teraz w zasadzie - poza Przemkiem Kantyką - pozostali byli za słabi na to, by znaleźć się w "10", choć przy odrobinie szczęścia wszystko przecież jest możliwe. Tyle tylko, że bardzo psuli skoki. Powiem szczerze, że sytuacja w polskich skokach nie jest łatwa. W tej chwili w juniorach mamy tylko siedmiu zawodników - twierdzi czterokrotny medalista olimpijski.

- Znaleźliśmy się w krytycznym momencie. I rzeczywiście, trzeba bić na alarm! Najlepiej od razu, bo za chwilę będzie już za późno. W seniorach mamy wielu młodych zawodników. Ich forma będzie falowała i za kilka lat okaże się, że kiedy jej nie będą mieć, a nie będziemy mieć dobrych juniorów, zrobi się nieciekawie. Nie będzie miał kto zastąpić tych seniorów. To ostatni dzwonek, żeby się za to wziąć. Nie możemy dopuścić do tego, by skoki narciarskie zostały zmarginalizowane w naszym kraju tak jak to miało miejsce w latach 80. i na początku 90. - ostrzega "Orzeł z Wisły".

- Jest wiele rzeczy, które składają się na te problemy. Na pewno trenerzy i ich finansowanie, to jest jedna z nich. Brakuje nam ludzi, którzy robiliby nabór po szkołach. Tak jak przed laty. Wtedy był trener, który jeździł po szkołach. Namawiał do uprawiania skoków i pokazywał, z czym to się wiąże. Bardzo duży problem jest w samych szkołach. Wszyscy dobrze wiemy, jak teraz wyglądają lekcje WF-u. Wiele osób nie ćwiczy, zasłaniając się zwolnieniami. To jest bardzo niebezpieczne. A żeby zająć się skokami narciarskimi, trzeba być naprawdę bardzo wysportowanym. Kiedyś nie było komputerów i telefonów. Całymi dniami przesiadywaliśmy na dworze. Teraz ciężko dzieci wygonić z domu na świeże powietrze - zaznacza czterokrotny zdobywca Pucharu Świata.

- Są tacy zawodnicy, którzy w gronie juniorów powoli się rozwijają, a potem potrafią odnieść duży sukces. Niektórzy potrzebują po prostu trochę więcej czasu, żeby się "wskakać". Z grona obecnych juniorów bardzo podoba mi się postawa Przemysława Kantyki. To zawodnik, który jest bardzo zaangażowany i chce mu się ciężko pracować. To jest materiał na dobrego zawodnika. Dla niego to ostatni sezon w gronie juniorów. Zaraz po konkursie drużynowym powiedział mi: Nie udało się w juniorach, to spróbuję tak jak ty, osiągnąć to w seniorach. Podoba mi się takie podejście. Widać, że zawodnik chce i dąży do celów. A - moim zdaniem - ma duże predyspozycje do tego, by osiągać fajne wyniki - kończy Adam Małysz.


Adam Bucholz, źródło: Eurosport.onet.pl
oglądalność: (12320) komentarze: (122)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    PYTAĆ TAJNERA!

    CO NA TO TAJNER? Dlaczego dziennikarze go o to nie pytają!?

    "Na pewno trenerzy i ich finansowanie, to jest jedna z nich. Brakuje nam ludzi, którzy robiliby nabór po szkołach. Tak jak przed laty. Wtedy był trener, który jeździł po szkołach. Namawiał do uprawiania skoków i pokazywał, z czym to się wiąże."

  • anonim
    @Małysz @Xellos

    Uważam, że Małysz ma rację. Przemawia przez niego prawdziwa troska o przyszłość polskich skoków. Trzeba bić na alarm - lepiej za wcześnie niż za późno.

    Z drugiej strony bardzo podoba mi się wypowiedź Xellosa. Polska jest dziwnym krajem, gdzie zawsze sukces indywidualny ma szansę przysłonić brak lub niedostatek sukcesów zbiorowych. I nie dotyczy to tylko skoków narciarskich. A przecież siła systemu szkolenia, czy szerokiej grupy zawodników daje solidne podstawy także do sukcesu indywidualnego. Dodajmy - znacznie solidniejsze niż nastawienie się na "wyprodukowanie" pojedynczego, choćby największego mistrza.

  • anonim
    @shaffi

    Chyba raczej "Jak Freund wraca do masakrowania" :D

  • shaffi doświadczony
    @Angelus

    pracuje nad artykułem na temat @Lansa pt,,Prevc wygrywa tylko wtedy,kiedy inni przegrywają'' :p

  • Angelus bywalec

    Gdzie się podział Samozwańczy Autorytet?

  • anonim
    TVP ADAM MAŁYSZ RAFAŁ KOT

    TVP piszę to bo wiem że np Rafał Kot czyta z tej strony bo są tylko 2-3 w Polsce i nasi zawodnicy .Kiedyś coś napisałem Fajnego i wiem że zawodnik po zawodach coś mówił w moim stylu chyba ...
    TVP jak bierzecie się za coś to od początku do końca po to płacę abonament by na moim tv mieć każdy ale to każdy konkurs skoków jak nie inne stacje czekają i polecam wam SNOPKA bez pitolenia Dlaczego nie Rudzinski ?Bo jak zostało 3 zawodników do końca to mówi że 4 jak 10 i jest przerwa techniczna to mówi że 12.To są SKOKI Podaj wynik punkty i miejsce i tyle a nie jakieś biografie często nie dokończone!!!!!!Szczęsny no sorry to tak jakby do kadry naszej dorzucić W.Fortunę czysty przypadek

  • anonim
    Skoki

    Skoki to zostaną na pewno ale biegi zdejmą .W sumie to dobrze bo to straszne nudy, lepiej żeby biathlon pokazywali

  • anonim
    Adam

    Ile Polaków tyle chamstwa ...Albo ktoś sie urodził w 2000 roku i nie pamięta tego co robił Adam dla nas albo to hejter w 100%
    Wygrane 3 Puchary Świata z rzędu...mało potem wstał zdobył jeszcze raz mało... po kilku latach był tam jeszcze na podium były złote medale Mś nie raz były medale Olimpijskie moze nie złote ale co z tego??
    Ktoś powie ZŁOTO cenniejsze może ...Dla mnie wygranie Całego cyklu cenniejsze jak 4 złote medale bo teraz ktoś mówi Kamil ma dwa złote...Udało mu się widać jaki jest po komentarzach dla tv płaczek ..myślał ze po tym samo wszystko przyjdzie trzeba dużo Pracy i wierzę w to ze Kamil będzie lepszy jak Adam ale szczerze nie zostało mu dużo czasu.Dla mnie Małysz to ikona napędził ten sport nigdy (prawie)nic złego nie powiedział tylko raz co mam w pamięci...Doszedł do tego swoją ciężką pracą a nie magią trenera którego każdy chcę zwolnić a i tak wyniki pozostałych(Szczerze) na nasze realia nie są złe Lepiej mieć koło 30 sześciu niż jednego na 3 miejscu a reszta 50-60msc

  • anonim
    @MSad_

    W przyszłym sezonie można się spodziewać nagłego zdjęcia z anteny transmisji konkursu skoków,z powodu "ważnej przyczyny".Tak jak ma to obecnie miejsce z "Ojcem Mateuszem".

    I zamiast konkursu skoków,będzie na przykład "Wojciech Sumliński na żywo-audycja specjalna-Komorowski agentem WSI".

  • paulo stały bywalec

    Malysz wyklep sobie jeszcze jedno auto ale nie wypowiadaj sie o tym oczym nie masz pojecia,

  • anonim
    @M_Sad

    I bardzo dobrze że ma w du.ie sport :) Pod warunkiem że każdy i całkowicie w dup.e. Czemu wszyscy musieliby opłacać sporty? Kluby, związki itp., winny utrzymywać się ze składek.

  • skijumpingfan początkujący
    Almaty

    All very well, but why dont you write about the Almaty weekend in the World Cup?

  • SkiJumpers początkujący
    Hahah

    https://m.youtube.com/watch?v=1iS4YY6xeEs

  • yyy profesor
    atb

    Instruktor może prowadzić zajęcia z dziećmi, ale to jest maks, nie może już nawet prowadzić ich podczas meczu międzyklubowym. Oczywiście oficjalnie.

  • yyy profesor

    Nie można być trenerem, z papierami który nie ukończył studiów na AWF. To dotyczy jednak, tych osób które dziś się o te papiery ubiegają. Starsi ludzie z doświadczeniem potrzebują matury.

    Bez studiów można być maksymalnie instruktorem danej dyscypliny, nie ma żadnej jakiejkolwiek innej prawnej opcji.

  • anonim
    Pan Polo jednak się na prezesa nie nadaje.......

    Pan Tajner to taki Dyzma skoków.Wspiął się przypadkiem na szczyt,ale nie daje sobie rady.Panie Apoloniuszu,trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny.Pan Małysz to potrafił...

  • atb stały bywalec
    to może rozsądzę

    Pavel - dervish 1:0

    @dervish stwierdził, że trzeba mieć studia, żeby być trenerem;
    @Pavel stwierdził, że nie trzeba mieć studiów, żeby być trenerem.

    Rację ma Pavel - w trzecim warunku (instruktor, matura, kurs, egzamin) studia nie są wymagane, a kurs choćby nie wiem jak wymagający i kończący się niebywale trudnym egzaminem nie jest studiami.

  • Czarny_Lis początkujący
    @Xellos

    Myślę, że jest sporo racji w Twojej wypowiedzi. Miło poczytać głos rozsądku.

  • MSad_ profesor
    Przy obecnej władzy PiS

    Skoki narciarskie zejdą na psy wraz transmisjami na TVPiS Jeszcze zatęsknicie za Kruczkiem

    Ta władza ma w d... sport a szczególnie niszowy jak skoki narciarskeie

  • Pavel profesor
    @dervish

    Serio? Cóż z "koniem kopał się nie będę" :) Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę :)

  • dervish profesor
    Pavel

    Bładzisz, jestem pewien że nie miałeś przed oczyma przepisu pisząc że "żadnych studiów nie potrzeba" w opozycji do mojej wypowiedzi.

    Przepis jest jasny: "trenerem klasy II może być osoba, która:

    ukończyła studia wyższe w obszarze kształcenia umożliwiającym uzyskanie specjalistycznej wiedzy i umiejętności trenerskich, lub
    posiada, przez okres co najmniej dwóch lat, tytuł instruktora sportu ze specjalizacją w danej dyscyplinie sportu i ukończyła studia podyplomowe w obszarze kształcenia umożliwiającym uzyskanie specjalistycznej wiedzy i umiejętności trenerskich, lub"

    --------------

    to jest to o czym pisałem czyli potrzebne są studia i kursy.

    Twoje sformułowanie mogłoby odnosic sie do częsci przepisu po słowie "lub", która brzmi:

    "posiada, przez okres co najmniej dwóch lat, tytuł instruktora sportu ze specjalizacją w danej dyscyplinie sportu, posiada co najmniej świadectwo dojrzałości, oraz ukończyła specjalistyczny kurs na stopień trenera klasy drugiej i zdała egzamin końcowy. Po odbyciu kursu trenerskiego zdaje się egzamin. Po jego zaliczeniu należy złożyć wniosek o wydanie dyplomu trenera klasy II do Prezesa Konfederacji. Dokumentem potwierdzającym kwalifikacje jest licencja trenerska."

    Ale nie uznałeś za stosowne napisać o 2 letnim okresie bycia instruktorem sportu ze specjalizacją, specjalistycznym kursie i obowiązku zdania egzaminu."

    przekaz mojego wpisu: trzeba spełnić warunki, skończyc studia i kursy czyli daleka droga do zawodu trenera.

    Przekaz twojego wpisu: nic nie trzeba robić, trenerem może być każdy kto zechce, nieomal od ręki.

    Dlatego twój wpis jest daleki od prawdy i wprowadza w błąd, a mój nie.



  • dervish profesor
    Pavel

    Sam nie wierzysz w to co piszesz.
    Inaczej nie reagowałbyś tak nerwowo na przytoczenie przepisów.
    Po prostu uznałbyś cytowany przepis (przypominam bez żadnego odniesienia sie do twojego wpisu) za przyznanie ci racji.
    Jednak uznałeś za stosowne aby w obliczu cytowanych paragrafów tłumaczyć się ze swojego jakże prawdziwego sformułowania. ;)

  • Pavel profesor
    @dervish

    Fałszywe, pod jakim względem, wszak, aby zostać trenerem żadnych studiów nie potrzeba, a właśnie to, słowo w słowo napisałem. Trochę zaskoczony jestem. No cóż, każdy może sobie sam przeczytać i ocenić kto miał rację :)

  • dervish profesor
    Pavel

    sam sie przyznaj do błędu. Wszak nerwowo zareagowałeś na przytoczenie przeze mnie stosownego przepisu bez zadnego komentarza odnosnie tego co napisałeś.

    Moje stwierdzenie mimo braku przecinka czy słowa lub pozostaje prawdziwe. Twoje jest fałszywe.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Przykład z piłki nożnej, zatrudniasz faceta na stanowisko "dyrektora sportowego" i figuranta z papierami na stanowisko trenera. Proste, proste. Jeden ze sposobów.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Napisałbyś "lub" i nie byłoby sprawy. Nawias rozumiemy jako wyjaśnienie kwestii "trenerskie papiery", "i" daje nam implikację czyli czyni studia czynnikiem koniecznym. Podstawy logiki, matematyka, 1 klasy, liceum ogólnokształcące. Pozdrawiam i doradzam trochę dystansu, przyznanie do błędu jest dużo cenniejsze niż nic nie wnoszące elaboraty :)

  • dervish profesor
    HKS

    A co by było w razie jakiegoś tragicznego wypadku na skoczni, gdyby podczas kontroli okazało się, że kadra trenowała nie pod nadzorem dyplomowanego trenera tylko kogoś kto nie ma stosownych uprawnień? Kryminał? ;)

  • dervish profesor
    Pavel

    Ukończenie studiów to nie jest bzdura, tylko warunek wystarcząjący by zostać trenerem. Jak już takimi terminami sie posługujesz to ty napisałeś bzdurę bo sformułowanie będące odpowiedzią na mój post "żadnych studiów nie potrzebuje na trenera II klasy" jest sformułowaniem fałszywym mogącym wprowadzać w błąd co każdy może stwierdzić czytając przepisy.


    Ja napisałem:"Najpierw musiałby zdobyć trenerskie papiery (odbyć studia na AWF i trenerskie kursy)"

    Gwoli ścisłosci mógłbym napisać "(odbyć studia na AWF i/lub trenerskie kursy)"

    Ale na potrzeby dyskusji nie uważałem za stosowne rozdrabniać się nad zapisem w nawiasie, wszak istota wypowiedzi było to co przed nawiasem czyli konieczność zdobycia licencji.



  • HKS profesor

    @dervish
    Przepisy są często po to żeby je obchodzić;) Można mówić "zatrudniliśmy trenera" a może pełnić na papierze funkcje instruktora - to taki przykład bo nie wiem jak to w praktyce funkcjonuje. Wiem, że krążyły jakieś informacje odnośnie Tonia i jego funkcji.

  • Pavel profesor
    @Toyminator

    Przykład Huli nie jest dobry. Hula do tego sezonu miał ponad 250pkt PŚ i coś koło 1800pkt PK. Zapotoczny ma 0 pkt PŚ i niecałe 200 PK. O czym my tu piszemy. Hula przy nim to mistrz świata.

  • dervish profesor
    HKS

    Ja tam nie wiem jak było z trenerem KN. Ale jeżeli PZN działa w ramach polskiego prawa to chcąc zatrudnić kogoś na etacie trenera raczej powinien przestrzegać przepisów. Wszak dostaje kasę z ministerstwa.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Napisałeś, ze potrzebuje ukończyć AWF, ja po prostu obaliłem tę bzdurę i tylko tyle. Serio zostanie trenerem 2 klasy to nie jest żaden skomplikowany proces, uwierz mi.

  • Wojciechowski profesor
    @Pomponiusz Bajer

    Być może masz pan rację. Ale z powodu oszczerstwa wycofuję się.
    "Pozostałych użytkowników proszę zaś o wyluzowanie z "trollami", bo też szasta się tym epitetem na prawo lewo często bezpodstawnie. I za bezpodstawne uważam to w przypadku niejakiego Pomponiusza".
    Jeśli to oznacza, że ja uważam jegomościa Bajera za trolla, to znaczy, że ten jegomość nie tylko nie umie czytać, ale też bezczelnie kłamie. Przykro mi.

  • EmiI profesor
    @pavel

    Wiem, dlatego się pytam czy ktoś wie czy Mateja załatwił sobie to kryterium na trenera II klasy :)

  • dervish profesor
    Pavel

    Przytoczyłem przepisy , żeby każdy kto ma na to ochotę zapoznał się z nimi i ocenił, sformułowanie "żadnych studiów nie potrzebuje".

    Czytając Twoja wypowiedź mozna by dojsc do wniosków, że kazdy kto tylko zechce może być trenerem II klasy bez spełnienia jakichkolwiek warunków a tak nie jest.
    Droga do zdobycia dyplomu nie jest ani prosta ani krótka.

  • skoczkowa stały bywalec
    MrRadzio

    Napewno trenował Stocha i Żyłę.

  • Toyminator profesor
    -

    Fajnie że mój komentarz został usunięty...co w nim było niezgodnego z regulaminem? .....
    @Pavel
    Odpowiedź godna gimbusa ;)
    A jak Zapotoczny czy Byrt zaczną skakać dobrze, to wtedy co?;D KAŻDY Może dobrze skakać, przykład Huli jest tu dobry:)

  • HKS profesor

    @dervish
    PZN jak rekrutował trenera KN to miał dwa wymagania - 3 lata w kombinacji (tzn. nie wiem co mieli na myśli - 3 lata śledzenia wyników?;)) i prawo jazdy, więc jakby Małysz chciał to mogą go do kadry wsadzić. W przypadku biegów już wymagania były rozszerzone.

  • Pavel profesor
    @EmiI

    W tych czasach zrobienie matury, to kwestia 4 zmarnowanych weekendów w roku :)

  • Pavel profesor
    @dervish

    Z tego samego źródła korzystałem pisząc o braku konieczności posiadania wyższego, co z resztą jasno wynika z tego zapisu. W sumie nawet nie wiem po co cytowałeś :)

  • anonim
    pirdu mirdu

    Panie Wojciechowski. WIdzę że wiesz Pan lepiej, mimo że w życiu nie byłeś ani w Finlandii ani w Szwecji, tak podejrzewam. A podejrzewam dlatego, że próbujesz niską frekwencję tłumaczyć faktem drogich biletów ? A znasz minimalną pensję Fina czy Szweda ? Coś sobie ubzdurałeś w główce, i ciągniesz temat jak osiołek. Po prostu tam ludzie nie interesują się skokami, pisałem, podając przykład książki Ahonena, ale to przemilczałeś, bo z faktami się nie dyskutuje. Przy okazji, uważasz że jestem trollem ? Bo nie mam konta na Skijumping ? Otóż mam i to od dawna, ale nie mam ani funu ani ochoty się logować. Co sobie napiszę to mi wystarczy, nie muszę iść w ranki typu "stały bywalec" albo "profesor". Od tego jest kibic_skoków_narciarskich a ja mieniam się poważnym człowiekiem.

  • dervish profesor
    Emil

    Przytoczę wypowiedź Tajnera dla Przegladu Sportowego:


    PS: A co będzie z Robertem Mateją? Pełnił rolę asystenta Hannu Lepistö i Fin go bardzo chwalił.

    Tajner: Nie zaskoczyły mnie te komplementy. Jako zawodnik Mateja potrafił zepsuć skok w najważniejszym momencie. Myślę, że tkwiły w jego głowie efekty kilku poważnych upadków, salt na głowę z początku kariery. W niczym to jednak nie przeszkadza, by zostać dobrym trenerem. Dla szkoleniowca ważna jest osobowość i fachowość, a tego Robertowi - dyplomowanemu trenerowi drugiej klasy - odmówić nie sposób.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Mam jedno pytanie dla trochę starszych użytkowników. Chodzi mi o to kogo dokładnie trenował Horngaher kiedy był u nas. Nie chodzi mi jednak o to by była to pełna lista a tylko taka która ogranicza się do obecnych kadrowiczów.

  • anonim

    nie kłam!!! Małysz ma średnie i po ukończeniu kursu może zostać trenerem II klasy.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Hmm czy ktoś ma informacje czy Mateja ma maturę? Bo 7-8 lat temu ludzie na forum pisali że nie ma matury, a to wg podanych przez Ciebie przepisów wyklucza bycia trenerem II klasy.

  • dervish profesor

    Niestety forumowy edytor nieco utrudnia wklejanie tekstów więc może czytelniej będzie jeżeli podam link do stosownych przepisów:

    http://www.zawodyregulowane.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=170&Itemid=20

  • dervish profesor
    Pavel

    Zgodnie z Art. 41 punktem 3 Ustawy z dnia 25 czerwca 2010 roku o sporcie, trenerem klasy II może być osoba, która:

    ukończyła studia wyższe w obszarze kształcenia umożliwiającym uzyskanie specjalistycznej wiedzy i umiejętności trenerskich, lub posiada, przez okres co najmniej dwóch lat, tytuł instruktora sportu ze specjalizacją w danej dyscyplinie sportu i ukończyła studia podyplomowe w obszarze kształcenia umożliwiającym uzyskanie specjalistycznej wiedzy i umiejętności trenerskich,

    lub posiada, przez okres co najmniej dwóch lat, tytuł instruktora sportu ze specjalizacją w danej dyscyplinie sportu, posiada co najmniej świadectwo dojrzałości, oraz ukończyła specjalistyczny kurs na stopień trenera klasy drugiej i zdała egzamin końcowy. Po odbyciu kursu trenerskiego zdaje się egzamin. Po jego zaliczeniu należy złożyć wniosek o wydanie dyplomu trenera klasy II do Prezesa Konfederacji. Dokumentem potwierdzającym kwalifikacje jest licencja trenerska.

    posiada zaświadczenie lekarskie o zdolności do wykonywania obowiązków trenera

    W Rozporządzeniu Ministra Sportu i Turystyki z dnia 18 lutego 2011 roku w sprawie szczegółowych warunków uzyskiwania kwalifikacji zawodowych w sporcie, w 4. 1. zaś jeszcze czytamy, że:

    studia wyższe muszą obejmować kierunek wychowanie fizyczne ze specjalizacją trenerską w danym sporcie lub kierunek sport ze specjalizacją trenerską w danym sporcie, w wymiarze co najmniej 400 godzin,
    studia podyplomowe w danym sporcie odbywały się w wymiarze co najmniej 400 godzin,
    kurs odbywał się w wymiarze co najmniej 400 godzin.

    P.S.
    Z tego co mówi prezes Tajner: Robert Mateja jest DYPLOMOWANYM trenerem II klasy.

  • skoczkowa stały bywalec
    dervish

    Tu nawet o wykształcenie nie chodzi. Adam nie podejmie się prowadzenia kadry. Narazie ma rajdy, a po drugie, trenerka to strasznie nie wdzięczna praca, sam Adam o tym mówił. Był świetnym skoczkiem, ale szansa na to, że bedzie dobrym trenerem jest naprawdę, bardzo mała. Po co ma ryzykować dobrą reputację, na rzecz ryzyka bycia dobrym trenrem. Przecież jest tylu dobrych fachowców, nie utrudniajmy sytuacji i dajmy pracować komuś, kto ma doświadczenie - bo one jest naam w tym momencie bardzo potrzebne.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Żadnych studiów nie potrzebuje na trenera 2 klasy :)

  • anonim

    co ty piszesz? Żeby być trenerem, wsytarczy średnie!!!

  • bardzostarysceptyk profesor
    Ja Adama bardzo szanuję.

    Ale nie mogę się z nim zgodzić. Obawiam się, że nie jest to jego spostrzeżenie tylko stwierdzenie zasłyszane.
    To nic złego, nikt nie jest wszechwiedzący, np. prezydenci, premierzy, ministrowie maja całe sztaby ludzi by informowali ich o rzeczach ważnych i doradzali jak działać.
    Ale niestety, wg. mnie, Adam nie skorzystał z wiarygodnego źródła, tylko plotki typu onetowego.

    A argument "oni sami nie chcą, i co my możemy zrobić?" był wielokrotnie wykorzystywany, by tłumaczyć bierność różnych instytucji w różnorakich dziedzinach.

    Wystarczy że ten "zachęcający" czy "łowca talentów" powie tak:
    -Szukam chętnych do klubu skoków narciarskich, możecie zostać drugimi Małyszami, ble, ble ble, tylko wasi rodzice muszą wyłożyć na początek xxxx złotych. A potem się okazuje, że to tylko początek dojenia tych przeważnie niezbyt bogatych ludzi.
    I wszyscy o tym wiedzą i nic dziwnego, że zainteresowanie mierne. Bo jednak komputery, gierki, smartfony są o wiele tańsze.
    A drugi błąd, to chętnych szuka się wśród dzieci ok 10-12 lat, plus, minus. To kto tak naprawdę decyduje, oni czy ich rodzice ?. To chyba przede wszystkim rodziców należy nakłonić, namówić, przekonać, że nie wiąże się to z jakimiś wielkimi kosztami, a dobrze przysłuży się dziecku, nawet jak wielkiej kariery nie zrobi.

  • dervish profesor
    skoczkowa

    Małysz jest z zawodu dekarzem więc trenerem ani asystentem być nie moze. Najpierw musiałby zdobyć trenerskie papiery (odbyć studia na AWF i trenerskie kursy)

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Oj, ucięło.
    Nawet jeśli tak - pobudzenie tego zainteresowania nie jest jak dla mnie, choć może się wydawać w Finlandii to obecnie wątpliwe, sprawą aż tak niemożliwą. Teraz rzeczywiście brakuje im sukcesu. Poza tym mają niemal wszystko. Dlatego stawianie znaku równości między Finlandią i Szwecją nawet w obecnej sytuacji nie przemawia do mnie.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Nawet jeśli tak

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Raczej nie ceny zagrały tu główną rolę, skoro Polaków na bilety było stać. Sam fakt, że Finowie mieli olbrzymie problemy ze znalezieniem sponsorów świadczy o tym, że zainteresowanie jest znikome.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Jest wiele różnych czynników niż popularność dyscypliny czy bieżące wyniki sportowe, które wpływają na frekwencję. Jednym z nich jest w skokach relacja ceny za bilety do obecnej wartości sportowej własnych zawodników. Nie wiem, jak było z tym w Lahti, ale przypuszczam, że innym czynnikiem są tam notoryczne problemy z pogodą. W każdym razie nie jest to takie proste, jak się wydaje.

    Skądinąd o frekwencję na konkursach skoków MŚ w Lahti byłbym spokojny nie tylko ze względu na kibiców przyjezdnych. Jeśli chodzi o pozostałe zawody, po prawdzie nigdy w ostatnich dziesięcioleciach nie było za bardzo inaczej z frekwencją inaczej, niż jest teraz

  • Jaro doświadczony

    Kruczek i Maciusiak to tani trenerzy a tacy Tajnerowi odpowiadają. Woli ich niż wykładanie kasy na zagranicznych. Stoch na pewno zgodzi się na Kruczka więc Tajner zrobi zamianę Maciusiak będzie pierwszym a Kruczek będzie od Stocha czyli praktycznie niewiele się zmieni. O zagranicznych trenerach możemy zapomnieć.

  • anonim
    do Ann81

    A jak myślisz dlaczego go nie ciągnie do prezesury ani do trenerki?

    pawelf1 masz rację wielu forumowiczów tutaj myśli, że każdy zagraniczny trener chce pracować w Polsce, ja też uważam, że nasz kraj jest mało atrakcyjny dla zagranicznych trenerów i nie chodzi o samych zawodników bo jest tu wielu świetnych skoczków ale właśnie o wszystko to co jest wokół nich czyli te różne układy, zależności, mentalność. W Polsce pracuje się ciężko, często pracodawcy żądają od swoich pracowników ogromnych poświęceń ale jednocześnie nie doceniają tego wysiłku jaki pracownik wkłada w swoją pracę. Jak najniższym kosztem chcą maksymalizować swoje zyski. Ktoś kto nigdy nie pracował nie ma o tym zielonego pojęcia dlatego wyobraża sobie nie wiadomo co.

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Oczywiście, że można, a przynajmniej w stronę, którą podaje kolega niżej. Jeżeli na zawodach najwyższej ligi, w mieście organizatorze przyszłych MŚ, pod skocznią jest puściutko i hula tylko wiatr, to znaczy, że skoki mają konkretnie gdzieś. Niestety prawda jest brutalna i komplet widzów pod skocznią mamy tylko w Austrii, Niemczech, Polsce i na koniec sezonu w Słowenii, nawet w Norwegii więcej jest Polaków niż samych Norwegów na zawodach.

  • skoczkowa stały bywalec

    Ludzie, błagam. Spójrzcie prawdzie w oczy i zrozumcie, że na ten moment nie ma najmniejszej szansy by Małysz był aststentem trenra, a co dopiero pierwszym trenerem.

  • Doors stały bywalec
    Młode pokolenie

    Pewnie, że Adam Małysz ma racje. Jednak nie dramatyzowałbym aż nadto. Póki co w kadrach seniorskich mamy aż 14 skoczków i ok. 4-5 poza kadrami. Juniorów i młodszych na ten moment jest bardzo dużo. Widać to choćby po obsadach Lotos Cupu.

    Teraz patrząc na przyszłość tej grupy (ok. 20-25 najzdolniejszych), możemy jasno powiedzieć, że tylko 6 najlepszych będzie miało możliwość regularnego startu w PŚ. Reszta będzie musiała podążać śladami Stefana Huli i trenować ciągle w cieniu najlepszych (nie mówiąc o tym, że wiązał ledwo koniec z końcem), ale ilu z nich będzie tak wytrwałych? czy Kłusek będzie kolejne 3 lata walczył o pierwszy punkt PŚ? Czy Miętus będzie dalej żył skakaniem sprzed 4 sezonów?
    Bardzo wątpliwe, aby w przeciągu 5 lat któryś z naszych 'czołowych-wiekowych' skoczków zakończył karierę. A i uważam, że przez następne 10 lat na pewno nie będziemy mieli problemów z ilością zawodników. A i nie jest powiedziane, że do tej grupy nie dołączy za ten czas Kastelik, Wąsek czy słynny Tymek Cięciała.

  • Wojciechowski profesor

    @Pomponiusz Bajer

    Wyolbrzymiasz pan i sam siebie licytujesz. Nie mówimy tu przecież o biciu na alarm przez Ferdka Kiepskiego czy Mariana Paździocha, tylko przez mistrza tej dyscypliny. Kto inny miałby bić na alarm, jak nie on? Pijaczyny z dworca PKS? Nikt mi nie wmówi, że środowisko narciarskie w Finlandii nie jest poważnie zaniepokojone sytuacją w skokach fińskich. Chyba że na głowę i sami zainteresowani już upadli.

    Mnie samego akurat nasza polska pompa wokół skoków nieco bawi, ale też naprawdę bez przesady. Zaś wyrażenia "gdy nie ma o czym dyskutować" proszę zostawić na inną okazję. Zawsze można po prostu nie odpowiadać.

    @Pavel
    Nie ja akurat podniosłem temat liczby widzów, tylko go podbijam jako nieadekwatny. Proszę czytać uważnie. Przełożyć frekwencji na popularność danej dyscypliny czy powiązać jej jeszcze z innymi czynnikami nie da się wprost. Skoki nasze były w głębokiej zapaści, gdy bardzo liczna widownia oglądała PŚ w Zakopanem w 1990, a i niemało bywało w różnych innych okresach bez jakichkolwiek wyników.

    Pozostałych użytkowników proszę zaś o wyluzowanie z "trollami", bo też szasta się tym epitetem na prawo lewo często bezpodstawnie. I za bezpodstawne uważam to w przypadku niejakiego Pomponiusza.

  • Tadek początkujący

    po sezonie potrzebna jest rewolucja trzeba zatrudnić dwóch nowych trenerów a Maciusiaka cofnąć do kadry C a Mateja Kruczek out razem z gościami od smarowania nart

  • Pavel profesor
    @Toyminator

    Zapotoczny i Byrt... Aha

  • anonim
    Licytuj się dalej

    Widzę, że chcesz prowokować dyskusję, gdy nie ma o czym dyskutować. Nawet ślepy widzi jak jest. Miałem okazję pracować w prawie całej Skandynawii dobre 10 lat i po prostu tam ludzie mają w zupie jakieś skoki. Więc jak pisałem, tragedia jest u nas, ponieważ skoki stały się w jakiś dziwnym sposób sportem narodowym. Tam ludzie mają inne problemy, albo właśnie ich nie mają. Myślisz, że tam biją na alarm ? Otóż nie...

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    W Finlandii biega na nartach chyba każdy, a skacze garstka, ot taka różnica. Nie myl uprawiania danej dyscypliny z zainteresowaniem jej wyczynową odmianą. Co tydzień, gdy jest ciepło, gram sobie z kumplami w piłkę, co zabawne gdzieś połowa z tych znajomych tak interesuje się zawodowym futbolem, że z polskich kopaczy zna tylko Lewandowskiego i Boruca. W żadnym razie nie przeszkadza im to cieszyć się grą. Podobnie jest z biegami w Finlandii.

  • Wojciechowski profesor
    @Pomponiusz Bajer

    Na biegach w tym samym Lahti w tym samym czasie też było o wiele, wiele mniej widzów niż jeszcze kilka lat temu. Czy zatem o istnieniu biegów też przeciętny Fin nie wie...?

  • anonim

    Takie same słowa wypowiada Justyna Kowalczyk o sytuacji w biegach. Za to Tajner mówi, że wszystko jest w najlepszym porządku, nic się nie dzieje. Mówił tak nawet jak Rafał Kot siedzący obok niego mówił, że gorzej być już nie może. Tajner to zakała polskiego sportu narciarskiego.

  • krzychoSt weteran

    Co do tegorocznych juniorów to kryzys też ich dotknął i to mocno tak słabych MŚJ już dawno nie mieliśmy. To jeszcze jeden dowód że w naszych skokAch COŚ BARDZO JEST NIE TAK!!

  • krzychoSt weteran

    Jak Kamil tak wierzy w Kruczka to niech z nim trenuje, jego sprawa. Jak nie wróci do formy to będzie grzał ławę i tyle. Ale zmiana trenera dla reprezentacji musi być bo 2 lata takiego upadku w porównania do sezonu sprzed 2 lat musi wystarczyć. Nawet w takich potęgach skoków jak Austria i Norwegia też były po takim czasie zmiany trenerów a osiągnięcia mieli nieporównanie większe od naszych!!

  • anonim
    Niestety myli się kolega

    Panie Wojciechowski, tyle trzeba mieć w głowie, że wystarczyło zobaczyć frekwencję w Lahti na skoczni. Gdyby nie paru podchmielonych polskich spawaczy, to byłaby zerowa. Miałem okazję pracować w Finlandii, wątpie żeby Pan miał, bo pewnie byśmy się znali i uwierz mi kolego ale w sobotę przeciętny Fin jest zainteresowany spuszczaniem samogonu z butli a nie jakimiś skokami :) Dodam że książka ze wspomnieniami Ahonena się lepiej sprzedała poza Finlandią, niż w jej samej.

  • ann81 weteran

    Sytuacja rysuje się bardzo nieciekawie. Nie widać na horyzoncie zdolnych juniorów, a w PZN betonowe rządy. Jeśli nikt nic z tym nie zrobi, skoki czeka wielki kryzys. Adam mógłby zrobić z tym porządek. Problem w tym, że nie ciągnie go, ani do prezesury, ani do trenerki.

  • nina stały bywalec

    Adaś jak zwykle nie chlapie co Mu ślina na język przyniesie,tylko obserwując co się dzieje z naszymi skoczkami wyciąga prawidłowe wnioski.

  • Wojciechowski profesor
    @Pomponiusz Bajer

    Co trzeba mieć w głowie, żeby stwierdzić, że przeciętny Fin nie wie o istnieniu skoków? Nykänen czy Nieminen byli tam bożyszczami, Ahonena zna pewnie większość ludzi. Może w Szwecji od biedy tak jest, ale też tradycje szwedzkie są w porównaniu z fińskimi liche.

  • pawelf1 profesor
    Dodam ....

    ..że pewnie Tajner modli się o to by Kamil uparł się na Kruczka . To rozwiązało by mu problem ,tym bardziej ,że tacy zawodnicy jak Kot, Kubacki, Hula czy Stękała są wyraźnie zadowoleni ze swojego trenera.....

  • pawelf1 profesor
    Trener

    Nie wiem skąd się wzięło przeświadczenie, że najlepsi trenerzy będą się pchać do Polski , że Tajner sypnie kasą niczym szejk i że od razu staniemy się światową potęgą :)?
    Jeżeli (??????) w PZN będą chcieli zatrudnić zagranicznego trenera to skończy się w najlepszym przypadku na trenerze bez "nazwiska na dorobku" a w najgorszym na jakimś chałturniku , który bez osobistego zaangażowania będzie chciał wydoić trochę kasy .
    O trenerskich gwiazdach radzę zapomnieć....
    A ewentualna współpraca Stocha z Kruczkiem skomplikuje sytuację a właściwie rozwiąże problem z punktu widzenia PZN . Zgadnijcie w jakim kierunku?:)))

  • Andreas stały bywalec
    Andreas

    jutro o 11 trening więc może jak będzie 4 polaków na tym treningu w top 10 to tajner bedzie słodzić ;)

  • anonim

    Małysz ma córkę, moze się nauczy i będzie znowu małyszomania, tylko w wydaniu żeńskim. heh

  • dervish profesor
    Kruczek prywatnym trenerem Stocha

    Jeżeli tak się stanie to taki układ jest możliwy tylko za zgoda i na życzenie Kamila. Kamil podobnie jak Adam jest na tyle zasłużonym dla polskich skoków zawodnikiem, że ma prawo dobrać sobie indywidualnego trenera.
    Tak więc jeżeli tak się stanie to nam kibicom nic do tego. Stanie się zadość woli mistrza i to on poniesie pełną odpowiedzialność za taki wybór.

    Nam kibicom bardziej powinno zależeć na zmianie głównego trenera kadry bo obecny sezon jasno pokazał, że dobrze do tej pory funkcjonujący układ już się wypalił. Trener stracił wiarę w sens pracy z kadrą a jego podopieczni przestali wierzyć, że dalsza współpraca ma sens.
    Potrzeba nowej miotły, nowych metod i nowych bodźców.

  • Pavel profesor
    @TomekNS

    Kruczek jak ma honor, to po publicznym oświadczeniu n/t dymisji, poszedł bo trenować Kazachów czy Finów i tam pokazał ile jest wart. Znając życie to albo zrobią go "koordynatorem niczego" czy jak tam nazwą ten etat, albo rzeczywiście zostanie trenerem Stocha.

  • TomekNS stały bywalec

    Ja mam nadzieję że do tego nie dojdzie żeby Kruczek dalej trenował naszych chłopaków. U nas potrzeba mocnego, znającego się bardzo dobrze na skokach trenera, człowieka który ma pasję we krwi, a nie osobę po znajomości. Obawiam się ze te znajomości niestety Kruczka utrzymają w kadrze.

  • shaffi doświadczony
    HKS

    a to faktycznie,nie zrozumiałam..myślałam,że chodzi ci o coś innego,przepraszam..:p przyznaję ci rację

  • anonim
    juniorzy

    Roczniki 1994 i 1996 byly w ostatnich latach najmocniejszymi. Niestety z rocznika 1996 wielu juz dawno skonczylo, a ci, ktorzy skacza sa w stagnacji w roznorakich powodow niestety....

  • Andreas stały bywalec
    Andreas

    mi się śniło że jak skończył się sezon to Kamil Stoch powiedział że ma dla nas niespodzianke i pisało tam o jego zakończeniu kariery;/
    oby sie nie sprawdziło

  • shaffi doświadczony
    @TomekNS

    niestety wszyscy już o tym wiedzą...;p ale to decyzja samego Stocha czy faktycznie ma chęci dalej z nim pracować bo o co tak naprawdę tam chodzi tego nie wie nikt..

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    A co do tematu to zgadzam się z Adamem Małyszem na temat Przemysława Kantyki.To zawodnik który dużo może osiągnąć i już pokazał że potrafi skakać daleko i będzie z niego kawał zawodnika.
    Z resztą już jest. Przemysław Kantyka powinien dostać szansę występu w Wiśle w PŚ.

  • HKS profesor

    "Na kadrę B nikt nie patrzy, i tam jakoś po cichu rodziła się forma, nie tylko w tym sezonie. Ale potem zawodnik przeszedł na stałe do kadry A i forma spada"

    Masz jakieś konkretne przykłady na poparcie tej hipotezy poza obecnym sezonem i przykładem Zniszczoła? Przypominam, że Biegun chyba jako jedyny zawodnik (poza Stochem) przez tak wiele lat jest prowadzony przez jednego trenera.

    Po prostu najzdolniejsze polskie pokolenie przechodziło do kadr od dołu i to jest dosyć logiczne, ale każdy miał możliwość wprowadzenia ich na poziom regularnego TOP 15 PŚ. W kadrze B jest też Daniel Andre Tande i jak teraz awansuje do kadry A to Stoecklowi będzie bardzo ciężko zrobić u niego lepszy sezon bo to będzie koło 1000 punktów do pobicia.

    A jeszcze ktoś inny tutaj powtarza mit o Norwegach jak to mają wszystko na tip top zorganizowane co jest kłamstwem - Norwegowie mają lepiej bo są bogatym społeczeństwem i rodziców stać ale pozakadrowicze nie mają łatwo. Nie da się ustawą wprowadzić bogactwa żebyśmy nagle stali się Norwegią.

    @shaffi
    Nie zrozumiałeś co napisałem - Słoweńców czeka to samo, czyli wysoka średnia wieku krajówki w Planicy na skutek przepisów FIS. Słowenia żadnego problemu z juniorami mieć nie będzie bo obecni dają radę a na fali Prevca już rekrutują fale nowych juniorów.

  • TomekNS stały bywalec
    Kruczek trenerem Stocha !!!!

    Dzisiaj czytałem artykuł w którym było napisane że Kruczek wcale nie rozstaje się z kadra jako trener ale i UWAGA to mnie aż zwaliło z nóg "zostanie trenerem Kamila Stocha" . Ja myślę ze jeżeli do tego dojdzie to my kibice musimy doprowadzić do tego żeby ten człowiek w końcu odszedł od kadry i dał szansę nowemu, lepszemu trenerowi. Mam nadzieję że Kamil się na to nigdy nie zgodzi aby ponownie mógł trenować go człowiek który nie nadaje się do tego .

  • shi doświadczony
    @Xellos

    Rewolucja cyfrowa na miarę tej obecnej jest dostępna tak samo dla polskich jak i nie polskich dzieci. Co z tego że mogą "mieć więcej", grają na siedmiu komputerach, pięciu tabletach i czterech telefonach? Wystarczy się przejść do dowolnej szkoły podczas przerwy. Wszyscy jak te ostatnie tępaki wpatrzeni w ekraniki. Ja pamiętam na przerwach (i po szkole) pierwsze co robiliśmy z kuplami, to lecieliśmy na boisko. Małysz ma sporo racji.

  • lol doświadczony
    @Andreas

    Chłopczyku, Dawid to rocznik 1990, Hula - 1986. Rocznikowo wszystko się zgadza.

    Prawda jest taka, że nie mamy już najmłodszej kadry.

  • Pavel profesor

    Mam skoczków, którzy przez jakieś 10 lat, dobrze prowadzeni, powinni prezentować jako taki poziom, później może byc różni, bo dziura w młodszych rocznikach jest olbrzymia. Sporo przyzwoitych skoczków zostało zmarnowanych z Miętusów już nic nie będzie, Zniszczoł też jest na dnie. Uszczupla się nam nawet "pokolenie Małyszomanii", a to świadczy i niewydolności całego systemu szkolenia, a w szczególności tego centralnego na najwyższym szczeblu. Wywiad ze Zniszczołem dokładnie obrazuje jak wygląda postawa wobec skoczka bez formy, jest zostawiany sam sobie i rzucany od trenera do trenera.

    Obecnie jesteśmy na takim etapie, że trzeba dbać o to co mamy bo później może nie być już za wiele. Nie stać nas na żadne eksperymenty, Kruczek swojego czasu w pełni nie wykorzystał i gdyby nie wyniki Stocha to można by mówic o całkowitym zmarnowaniu potencjału Małyszomanii. Wszystko jest w rekach PZNu, to oni muszą dobrać takiego trenera, aby zainteresowanie skokami nie spadło do zera. Póki TVP pokazuje PŚ, są sponsorzy, brak transmisji, a to może nastapić w przypadku kolejnego beznadziejnego sezonu, może spowodować zapaść na skalę podobną z lat 80' i 90'.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Odnośnie naszej kadry to Jan Ziobro w tak krótkim czasie polata sobie trochę.Ciekawe czy przylot z USA i później znowu wylot do dalekiego Kazachstanu wpłynie na formę Jana Ziobry? Oby nie, ale Jan Ziobro jest jednym z nie wielu skoczków którzy taką podróż z jednego końca świata na drugi przeżyją.
    I wbrew pozorom w Kazachstanie zapowiadają się bardzo ciekawe zawody na które już z niecierpliwością czekam.Ciekaw jestem powrotu i formy w Kazachstanie Macieja Kota.Myślę że po odpoczynku od norweskiego show skokowego, Maciej Kot zademonstruje nam bardzo dobrą formę i będziemy podziwiać jego dalekie skoki.Jak i pozostałych Polaków.

  • shaffi doświadczony
    HKS

    i tutaj się nie zgodzę że Słoweńców czeka to samo.. Mają bardzo dobrych juniorów którzy już się liczą i punktowali-
    oczywiście Domen Prevc który powinien dopiero rozwijać skrzydła a lata już jak Airbus
    -Lanisek który jest jeszcze lekko nieopierzony ale ma jeszcze niecałe 20 lat i już jest solidnym zawodnikiem
    -18letni Bartol który też ma talent
    -Pavlovcic-perspektywiczny 17 latek
    -Jaka Hvala-ma dopiero 22 LATA i na pewno jeszcze coś osiągnie-talent ma
    -Cene Prevc-nie wiadomo jak się potoczy jego kariera ale jak tylko będzie się przykładał to będzie latał jak szalony bo potrafi i geny ma..
    -Peter-23 lata-o nim nic mówić nie trzeba
    -25 letni Pograjc- z tym niewiadomo ale jest młodawy
    -Semenic-rocznik P. Prevca
    -Tepes-2 lata młodszy od naszego Stocha
    Jedynie Robi Kranjec jest wiekowy..ale Słoweńcy problemu z zapleczem mieć nie bedą-co więcej-jak ci juniorzy dorosną to będą drugimi Norwegami teraz..

  • v78s początkujący
    MAŁYSZ

    W pełni się z Nim zgadzam

  • Andreas stały bywalec
    Andreas

    CO ZA GLUPOTY piszesz

    Dawid ma 24 lat a nie 26,bys poczytal w wikipedi to bys wiedzial ,to samo Hula nie ma jeszcze 30,tylko 29

    a co do 6 miejsca w Pucharze Narodów,to dodam że bywalo gorzej ze bylismy na 8 miejscu nawet w sezonie 2008/2009,wiec to nie jest najgorszy sezon ;)
    ale jest to 2 najgorszy po 2008/2009


    Najwyzsze nasze miejsca to 2x 4 bodajze,raz było 3 ,a tak to było 5-6 więc to nie jest zaskoczenie

  • anonim

    @Major_Kuprich 6 miejsce w w sporcie gdzie zawodowo uprawia się w 6-7 krajach i kilku innych amatorsko? W sporcie gzdie w drużynówkach startuje po max 10 zespołów? Jest się czym szczycić? 6 miejscem? Gdyby to było 6 miejsce w Piłce Nożnej to owszem można ale nie jeśli chodzi o tak niszowy sport... już przecież w grach komputerowych sa większe pieniądze niż w skokach... smutna prawda.

  • Ponurzyca weteran

    Węgry Orbana były (i są) atakowane przez światowe korporacje za podniesienie podtków i likwidację dla nich ulg.
    Ale z tym ,,podniesieniem" i ,,likwidacją" nie jest tak do końca. Węgrzy wyznaczyli bodajże 10 dyscyplin ,,docelowych".
    Jeżeli jakaś firma łoży na powstanie, działalność i rozwój ,,akademi sportowych" w tych dyscyplinach to ma ulgi podtkowe. U nas mogło by być podobnie. Warunek - nie można przestać finansowania przed upływem 10 lat.
    Dla takiej np. Augusty Westland budowa i utrzymanie kompleksiku 3 skoczni w Lublinie/Świdniku to pryszcz finansowy. Nie mówiąc o bankach..

  • W_S profesor
    Niech Tajner nie mądruje tylko słucha prawdziwego eksperta czyli Adama

    Adam jako jedyny mówi jak jest, a nie mydli ludziom oczy

  • HKS profesor

    Ranking "wypaleńców" z Vikersund (czyli średnia wieku):
    1. JPN 30,07
    2. POL 26,40
    3. SLO 25,47
    4. CZE 24,43
    5. RUS 25,27
    6. AUT 25,07
    7. GER 24,67
    8. NOR 24,45

    Ranking krajówek - kwota bazowa + krajówka od najmłodszej:
    1. Lillehammer (NOR) 21,75 - 2 juniorów
    2. Oberstdorf (GER) 24,24 - 3 juniorów
    3. Innsbruck (AUT) 24,71 - 0 juniorów
    4. Bischofshofen (AUT) 24,52 - 0 juniorów
    5. Zakopane (POL) 24,53 - 0 juniorów
    6. Vikersund (NOR)* 24,59 - 0 juniorów
    7. Sapporo (JPN) 25,61 - 3 juniorów

    * - średnia zawyżona przez durny przepis FISu - to samo czeka Słoweńców.

  • anonim
    do Major

    Szóste miejsce bierze się z pokonania Kazachstanu, Rosji, Francji, Szwajcarii oraz Korei. Uważasz, że dla Polski to wybitne osiągnięcie świadczące o tym, że jesteśmy w czołówce? Gdyby reprezentacja Polski w piłce nożnej zajmowała 6 miejsce na świecie to faktycznie byłoby coś, ale nie w skokach

  • abc stały bywalec
    Sklady


    Francja: Vincent Descombes Sevoie, Ronan Lamy Chappuis
    Niemcy: Markus Eisenbichler, Richard Freitag, Severin Freund, Karl Geiger, Stephan Leyhe, Andreas Wellinger, Andreas Wank
    Norwegia: Kenneth Gangnes, Daniel-Andre Tande, Anders Fannemel, Joachim Hauer, Tom Hilde, Andreas Stjernen
    Polska: Maciej Kot, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Jan Ziobro
    Słowenia: Peter Prevc, Robert Kranjec, Jurij Tepes, Jaka Hvala, Andraz Pograjc, Tomaz Naglic, Anze Semenic

  • anonim
    Duża róznica

    Tyle tylko że zwykły Fin czy Szwed nawet nie wie, że istnieje taka dyscyplina sportu. Tam ludzie nie siedzą przed telewizorem tylko bawią się życiem. Na tym polega kolosalna różnica. To co u nich nazywasz tragedią spływa im w kwietniu jak szron z dachu. To u nas jest tragedia, bo tak zaangażowany kraj w skoki narciarskie ma bliżej do Kazachstanu niż do Czechów.

  • HS102 początkujący
    HS102 blog

    Zapraszam do czytania kolejnego wpisu dot. juniorów na naszym blogu.

    http://hs102.blog.pl/2016/02/25/dookola-swiata-cz-3/

  • Major_Kuprich profesor
    Nie ma co dramatyzować

    Tragicznie to jest u Finów czy Szwedów. My na tą chwilę ciągle jesteśmy w czołówce, w końcu 6 miejsce nie bierze się od tak.

  • anonim
    Umiem liczyć

    Toyminator "Ale i tak mamy przyzwoitych skoczków na jeszcze z 10 lat... Aktualnie skaczących w Kadrze A, w Kadrze B". Hula 30 lat, Kubacki 26 lat, Żyła 29 lat, Stoch 28. Mówisz że 10 lat jeszcze. Chyba masz plakat Kasajca na ścianie albo nie umiesz liczyć.

  • Toyminator profesor
    -

    @Janeman No tak, tu jest oczywiście racja:)
    Skoczni mało, ale gdzie zrobić więcej? Jedynie w Karpaczu można zrobić.
    A z tym finansowaniem to już jest lata, i jakoś przez lata skaczą:) Ale jest to problem . No bo jak to tak, rodzice muszą bulić, żeby skoczek miał chociaż szansę się pokazać, i tak jest w każdej dyscyplinie sportowej w Polsce.
    Pozakadrowicz ma bidę z nędza, i trudno żeby był dobrym skoczkiem, jeśli musi się martwić o kasę na sprzęt... Ciekawe czy doczekamy czasów, aż będzie wszystko grało tak jak w Norwegii, Austrii czy Niemczech ...

  • Kolos profesor
    MrRadzio

    Tylko że problem ze skoczniami (ich brakiem) to nie jest wina PZN-u. Tylko niestety niechęć miejscowych władz. Polecam przeczytanie "przewodnika po polskich skoczniach" ostatnio koeljna edycja była publikowana tu na skijumping.pl

    Ile było pomysłów na budowę skoczni przez ostatnie 15 lat i praktycznie żadne nie doszły do skutku... Powody zawsze były te same - nie opłaca się albo brak tradycji. To bardzo smutne.

    Niestety pieniądze (a raczej ich brak) to zawsze przeszkoda nie do przebrnięcia..

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Prawda jest taka że potrzebujemy skoczni i można wiele skoczni takich do K40 postawić wszędzie gdzie się da tylko że będą musiały być one z igielitem bo ze śniegiem ostatnio coraz ciężej. Jakby na jedno województwo przypadał jeden kompleks takich małych skoczni (powiedzmy K10, K20, K40) to byłoby super. Ale kasa i dlatego nigdy tak nie będzie.

  • anonim

    Zgadzam się z malyszem który nie należy do tej grupy cwaniakow którzy mówią ze wszystko jest pięknie ze mamy wspaniale talenty, a tak naprawde to jedynymi sportami zimowymi które są w Polsce na poziomie to meskie skoki i kobiecy biathlon. W Polsce jest coraz mniej skoczni, coraz mniej zawodników co było doskonale widać na tegorocznej OM . Małysz ma racje także co do młodzieży, której nie chce się nic robić oprócz siedzenia na telefonie a sport to co najwyżej w telewizji. U mnie w liceum często jestem jedynym z całej klasy który ma strój na WF
    Trzeba cos zmienić bo inaczej skoki i inne sporty upadna nie tylko w naszym kraju ale i w innych.

  • anonim
    Panie Adamie nie powielaj frazesów.

    To nie prawda o dużej ilości zwolnień z wf w szkołach.
    Tam gdzie pracują nauczyciele zaangażowani w przedmiot nie ma takiej sytuacji, dzieci chętnie ćwiczą.
    Ale są nauczyciele którzy do szkoły się przyjęli ze względu na składki ZUS, medyczne itp.
    I dopóki nie będzie weryfikacji nauczycieli za ich rzetelność i chęć odpowiedniej pracy z dziećmi, będzie tak dalej.
    Pozdrawiam nauczyciel z 30 letnim stażem pracy.

  • electricjoker stały bywalec
    @vvz

    Zgadzam sie z Toba w 100%, problem tylko kto zaplaci za te zawody. Wbrew pozorom to nie sa male koszta.

  • amilka bywalec
    Kruczek

    A na portalu zaczynającym się na o spekulacje, że Kruczek mógłby zostać trenerem indywidualnym Kamila. Mam nadzieję, że to tylko plotki...

  • Janeman profesor
    @Toyminator

    Masz racje , że nie należy panikować, natomiast nie masz racji ze nie grozi nam "finlandyzacja" . Zdolni juniorzy nie bedą sie pojawiac, bo nie dość ze kuleją kluby, to w dodatku infrastruktura w naszym kraju leży !
    Mamy jedną skocznię normalną, jedną porządną średnią i kilka małych . Cztery skocznie normalne to minimum dla kraju tej wielkości, do tego przy każdej z nich średnia i około 20 kompleksów małych skoczni żeby dzieci mogły zaczynać przygodę ze sportem blisko miesjsca zamieszkania.

  • anonim

    Bedzie dobrze jesli mlodzi zawodnicy przestana byc koszeni w Lotosach czy jakis Ligach Szkolnych. Musza miec kontakt z innymi krajami. Fis cup, Alpen Cup tam trzeba wysylac 14-15 latkow.

  • Toyminator profesor
    -

    W tym sezonie owszem jest bida z nędzą ...Ale i tak mamy przyzwoitych skoczków na jeszcze z 10 lat... Aktualnie skaczących w Kadrze A, w Kadrze B i juniorach...że oni skaczą słabo teraz, to nie znaczy że będą skakać słabo za rok... Zresztą, w ciągu tych 10 lat i tak znowu się juniorzy pokażą...nie ma co panikować. Takiej sytuacji jak ma Finlandia u nas nie będzie;)

  • anonim

    Podzielam zdanie Małysza

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl