Daniel Wenig zakończył karierę

  • 2016-03-30 20:39

Po Michaelu Neumayerze i Michaelu Dreherze, Daniel Wenig jest trzecim Niemcem, który po sezonie 2015/2016 postanowił odwiesić narty na przysłowiowy kołek. 24-latek o swojej decyzji poinformował w środę za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych.

Zawodnik z Berchtesgaden uznał, że jest na takim etapie swojego życia, iż musi podjąć nowe działania, aby zapewnić sobie i bliskim odpowiednią przyszłość. Wenig na arenie międzynarodowej zadebiutował już w wieku 15 lat. Miało to miejsce latem 2006 roku podczas zawodów FIS Cup w austriackim Bischofshofen, w których wywalczył on 14. miejsce. Na premierowy start w Pucharze Kontynentalnym musiał poczekać do września 2008 roku. To właśnie wtedy w niemieckim Oberstdorfie został sklasyfikowany na 12. pozycji, zdobywając tym samym punkty uprawniające go do startu w Pucharze Świata.

Dwa pierwsze starcia z elitą były dla Niemca wybitnie nieudane. Wenig został zgłoszony do kwalifikacji 59. Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, jednak dwukrotnie został zdyskwalifikowany. W konkursie głównym zadebiutował dopiero w 2013 roku we wspomnianym Oberstdorfie, gdzie w systemie KO przegrał z Andersem Jacobsenem. Rok później pokonał Nejca Dezmana, dzięki czemu zdobył pierwsze punkty PŚ w karierze. Zawody przed własną publicznością zakończył na 22. pozycji. Po raz drugi, a zarazem ostatni - sztuka awansu do czołowej "30" udała mu się w styczniu 2015 roku w austriackim Bad Mitterndorf. W konkursie lotów zdołał zająć 29. miejsce. Podczas tego samego weekendu ustanowił rekord życiowy, który wynosi 174,5 metra.

Znacznie lepiej radził sobie na arenie Letniej Grand Prix. Na 14 startów, aż 12 kończył na punktowanych miejscach. Jego najlepsze rezultaty to 12. miejsce w Courchevel, a także w Einsiedeln w 2014 roku.

Sportowiec z Górnej Bawarii znaczną część swojej kariery spędził w Pucharze Kontynentalnym. W drugoligowych zmaganiach siedmiokrotnie stawał na podium, w tym dwukrotnie na jego najwyższym stopniu. Po raz pierwszy w styczniu 2013 roku w Zakopanem, a po raz drugi w marcu 2014 roku w szwedzkim Falun. Warto wspomnieć także o dwóch triumfach w tzw. "trzeciej lidze". W konkursach FIS Cup okazywał się najlepszy w 2009 i 2011 roku, kolejno w Oberwiesenthal i Ruhpolding.

Największym sukcesem Weniga jest drużynowy tytuł wicemistrza świata juniorów z 2011 roku. Indywidualnie w estońskiej Otepaeae został sklasyfikowany na 14. miejscu.

Redakcja Skijumping.pl życzy Danielowi wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8523) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Trenerji ga pošiljajo v pokoj, vendar se magister med skakalci ne da

    Avtor: Jaka Lopatič

    Poškodba kolena in operacija, ki je sledila, sta od karavane svetovnega pokala smučarskih skokov oddaljili Mitjo Mežnarja. Nasveti trenerjev, naj konča kariero, so ga dodatno podžgali.

    Mitja Mežnar bo še vztrajal, trenerjeve besede, naj s skoki preneha, so ga le dodatno podžgale.

    Po štirih letih smo lahko na tekmah svetovnega pokala v Planici spet zagledali Mitjo Mežnarja, ki je bil včasih stalen član reprezentance. Poškodba kolena (strgane križne vezi) leta 2012 mu je prekrižala načrte, saj je moral na operacijo, odtlej pa ni našel poti med najboljše.

    Trenerji so mu celo dejali, da je morda prišel čas za postavitev skakalnih smuči v kot, vendar 27-letni skakalec o tem noče razmišljati: "Vsi trenerji to pravijo. Ne vem sicer, zakaj. Pravijo mi: 'Magister, izšolan si, pojdi raje tja.' Rekel sem jim ne, saj po težavah s poškodbo spet lahko treniram, kot želim. To me bo jasno podžgalo. Zame je to velik izziv, sprejel ga bom in verjamem, da se bom vrnil. Vem, da po poškodbi nisem pokazal vsega, kar znam. Ko bom začutil, da je čas za slovo, bom sam povedal."

    "Vsi ne moremo biti Kasaiji, da bi skakali do pokoja"

    Mežnar bo letos poleti končal magistrsko nalogo na Fakulteti za organizacijske vede v Kranju in med aktivnimi skakalci bo edini s tem nazivom. "Tudi preostale fante spodbujam k študiji. Vsi ne moremo biti Noriakiji Kasaiji, da bi skakali do pokoja," pravi Mežnar, čigar najboljša uvrstitev v svetovnem pokalu je 16. mesto iz Sapora na Japonskem.

    Tako Mežnar kakor tudi Matjaž Pungertar vesta, kako neprijetne so poškodbe.

    In kako je vzporedno s skakanjem usklajeval študijske obveznosti? "Na fakulteti sem imel status športnika, vendar je od profesorja do profesorja odvisno, kako gleda na vse skupaj. Fakulteta za organizacijske vede se mi je kar prilagodila, vendar je bolonjski sistem takšen, da moraš biti prisoten na vajah. Vse sem moral opraviti in nadoknaditi. Noben izpit ni bil podarjen," odgovarja tekmovalec tržiškega skakalnega kluba.

    Ker pri sebi čuti, da se lahko vrne v karavano najboljših, bo poleti trdo delal, da bi mu to uspelo. "Svetovni pokal je edino, kar me zanima, za vse preostalo sem prestar," se zasmeje Mežnar, ki bi rad tudi po koncu kariere ostal v skakalnem športu, a se s tem ne obremenjuje, saj bo drugače poiskal izzive kje drugje.

  • HKS profesor

    @dejw
    Na Sinkovcu się zakończyły informacje w formie takiej, że go boli kolano i wraca do Słowenii. Znając realia to co najmniej sobie naderwał więzadła jeśli nie zerwał czyli marne szanse na przyszłość.

    A Hvala cóż - wszyscy seniorzy poza Prevcem i Kranjcem spisywali się słabo, więc na ich tle Hvala wypada nieźle. Jakiś krok do przodu w porównaniu do Naglica, Pograjca, Semenica czy grupy kontuzjowanych.

  • dejw profesor
    @???

    No fakt, był nr 5, mój błąd.
    Tylko co to zmienia? I tak widać z Twojego zestawienia, że mimo nie tak małej ilości startów i tak średnio zbierał marną drobnicę (trzy wyskoki na drugą dziesiątkę, coś jak gorsza wersja Żyły z tego sezonu), zaś cały sezon był punktowo jego najsłabszym w karierze (a pod względem śr pkt/ konkurs nieco gorzej było tylko w 04/05. Nieudanego debiutu w 01/02 na AUT części TCS nie liczę). To że skończył jako nr 5 wynika ze słabości zaplecza, a nie z jego siły.

    Dołóżmy do tego jego osiągnięcia w karierze i na dokładkę jeszcze jego wyjątkowo niestabilną i podatną na podmuchy sylwetkę w locie.
    Dla mnie wciąż zostaje jako jeden z głównych kandydatów do zakończenia kariery po tym sezonie. No chyba, że sam będzie chciał skakać dalej, to wtedy mamy inną rozmowę.

  • dejw profesor
    @korus

    A to skoro tak, to i jego można lekko odhaczyć z listy.

    @HKS
    Mi też nic nie wchodzi po wpisaniu tego tytułu, ale wierzę na słowo.
    A odnośnie Sinkovca udało Ci się coś jeszcze wyszukać? Bo jeśli miałoby to być poważniejsze odnowienie, to może już dać sobie spokój.

    Jeśli chodzi o Hvalę to racja, że trochę tych punkcików nazbierał i odbił się od zeszłosezonowego dna, ale jednak w skali zawodnika który miał duże sukcesy jako junior, no i był zwycięzcą zawodów PŚ, mającym sezon blisko 500, dziewięciokrotnie kończącego konkursy w TOP10, to nie są wyniki zbyt pozytywne.

  • anonim
    @dejw

    Andreas Kofler 62 punkty:14 startów:średnia:4,42
    Thomas Hofer 25 punktów:7 startów:średnia:3,57
    Philipp Aschenwald 50 punktów:15 startów:średnia:3,33
    Markus Schiffner 7 punktów:8 startów:średnia:0,87
    Clemens Aigner 2 punkty:6 startów:średnia:0,33

    Tak to wygląda.

    "Kofler w baaaardzo słabej formie i gasnący z roku na rok jest i tak austriackim nr 6 i punktuje zawodników, którzy powinni już przebijać się w końcu z PK na PŚ."

    W generalce PŚ był nawet nr 5,Schlierenzauera wyprzedził o 9 punktów:).

  • HKS profesor

    To był artykuł o tym tytule: "Trenerji ga posiljajo v pokoj, vendar se magister med skakalci ne da" ale on nie wchodzi i chyba go wyrzucili bo szukając po dacie na siol.net nie widzę go w ogóle. Ciężko było zrozumieć z tego jakie są jego konkretne plany.

    No ale Meznar, Sinkovec, Zupancic na pewno są kandydatami a i wielu innych Słoweńców kroku do przodu nie zrobiło (w zasadzie to większość seniorów zrobiła krok w tył). Z tych z drugiego szeregu to tylko Hvala ma sezon na plus i był regularny jak w zegarku na miejsca około 30.

  • korus doświadczony
    @dejw

    Z tego co pamiętam to Zupancic chyba sobie coś z łapą zrobił, w Planicy był pokazywany na ujęciu podczas śledzenia zawodów i widać było gips na ręce.

  • dejw profesor
    @???

    Ile startów, w porównaniu z Hoferem zanotował w tym roku Kofler?
    Swoją drogą te porównania z Andim, to jednoznaczny dowód na wyjątkową słabość i zapaść AUTów w tym sezonie. Kofler w baaaardzo słabej formie i gasnący z roku na rok jest i tak austriackim nr 6 i punktuje zawodników, którzy powinni już przebijać się w końcu z PK na PŚ.
    Dzięki za info o Damjanie. Skreślony z listy pretendentów do zakończenia kariery.

    @HKS
    Cene akurat nie uwzględniałem ;) Może po prostu przez jakiś czas chce zamiast skoków oddać się nauce, ale wątpię żeby miał rezygnować całkowicie. To zawodnik z potencjałem na co najmniej powtórzenie wyników Domena z tego sezonu. A patrząc na to co wyczyniają na spółkę z Peterem, to tylko powinno go bardziej zmotywować - w końcu jako ich brat nie może być gorszy ;)
    Jakbyś znalazł artykuł o Meznarze, to chętnie poczytam, zaciekawiła mnie ta wypowiedź którą przytaczasz.
    Co do Kukuły, to niestety prawda boli (wywiad z konkurencji swoją drogą warty polecania, zwłaszcza tym najzagorzalszym zwolennikom polskiej myśli szkoleniowej i wielbiących sztab trenerski za nieskazitelność, który rzekomo miałby zawsze kierować się tylko i wyłącznie "dobrem skoków", aktualną formą bez względu na przynależność kadrową).
    A tak naprawdę to najbardziej zaboli.. jego samego. Dzieci i ryby i.. pozakadrowicze głosu nie mają.

  • HKS profesor

    O Meznarze był jakiś artykuł co mówili mu żeby skończył, a on powiedział że skończy jak będzie chciał i walczył dalej - ciężko mi zrozumieć puentę ale chyba chciałby jeszcze poskakać. Cene też deklarował że chce powrócić no ale teraz nie ma wolnego bo nadrabia studia więc z nim może być ciężko w kwestii sportowej.

    U Słoweńców jest dosyć szeroka grupa, która może mieć problem po reorganizacji kadr - na razie wiadomo tyle że Domena nie będzie w kadrze A i zostanie w kadrze juniorskiej.

    A u nas nie dość, że nikt nie ubędzie to jeszcze przybędzie Rutkowski, choć trudno cokolwiek wobec niego oczekiwać. Kukuła walczy dalej ale u Maciusiaka sobie nagrabił;)

  • anonim
    @dejw


    https://www.instagram.com/p/BBSt2NVsjMl/?taken-by=jernejdamjan

    Damjan skacze dalej.

    A co do Koflera to myślę,że będzie dalej skakał.W końcu w generalce PŚ był wyżej od "perspektywicznych i utalentowanych" Aschenwalda i Hofera.

  • dejw profesor

    Jeśli chodzi o końce kariery to u Słoweńców chyba największym "pewniakiem" jest Meznar.
    Oprócz Koflera (także jeden z pewniaków do zakończenia kariery), to z areny zniknął także Zupancic (chyba że był na jakichś zawodach lokalnych, nie sprawdzałem) - ostatni start w na PK w IM. I to akurat nawet niezły, jak na jego sezonowe wyniki, oba konkursy z punktami, w tym jedno TOP10.
    Sinkovec, Damjan właściwie też trochę niewiadoma, są wiekowi, a ostatni sezon stracony przez kontuzje, temu pierwszemu odnowiła się zdaje się kontuzja kolana podczas zawodów w Pjongczang (przypuszczalnie ofiara za wysokiej belki i dobrych warunków).

  • HKS profesor

    @???
    Nie napisałem, że był w kadrze, tylko że może sobie odpuścić w sensie takim że może mu się znudzić jeżdżenie po FC. Jesteś biegły w archiwach a kilka razy pisałem głosicielom teorii że "pozakadrowicze nigdzie nie startują w innych krajach", że Queck i Roee będąc poza kadrami zaliczyli z grubsza cały sezon zagranicznych startów.

    Z takich typów zostali jeszcze właśnie Queck, Kofler, Kaliniczenko, ewentualnie któryś ze Słoweńców bo kilku wyleci pewnie z kadr albo nie doleczy urazów. Po Koflerze ślad zaginął pod koniec lutego i żadnych informacji o nim nie ma.

  • dejw profesor
    @???

    HKSowi raczej chodziło o koniec kariery, nie wypad z kadr.

    Wenig to kolejny z niezłych niemieckich kontynentalowców, który nie zaistniał bardziej w PŚ, więc widząc perspektywę wylotu z kadr, za to nie widząc większych szans na rozwój postanowił zakończyć karierę.
    Paschke, Queck a najprędzej J.Maylander mogą to zrobić wkrótce, ewentualnie ten pierwszy może jeszcze utrzyma się w kadrach jeszcze na następny sezon.

  • anonim
    @HKS

    Przecież Quecka już w zeszłym sezonie nie było w kadrach.

    http://www.skijumping.pl/news.html?pokaz_news=19669

  • HKS profesor

    Po prostu zastosował "ucieczkę do przodu", bo po wynikach na MŚJ i po charakterystyce Schustera wiadomo że miałby wylot z kadr. On gdzieś w połowie stycznia zaginął bo jeszcze wtedy bodaj w Austrii startował.

    Niemcy muszą dorzucić do kadr centralnych medalistów MŚJ, więc Wenig, Neumayer zrobili miejsce. Ciekawe czy Paschke się ostanie ale on jeszcze powinien. Z Niemców jeszcze Queck może odpaść a u nas i Słoweńców pewnie nikt - w przypadku Polaków to chyba teraz będzie szczytowa szerokość kadr.

  • anonim

    Następni w kolejce do skończenia kariery są Kalinitschenko i Colloredo

  • anonim

    Widać że dyscyplina upada powoli

  • anonim

    @skoczassski

    słowo klucz: "w trakcie sezonu ZIMOWEGO 2015/2016"

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Teraz czas na niego. Ma rację jest jeszcze młody więc chcę robić coś innego.Może jeszcze powróci do skoków.

  • anonim
    @SkoczassSKI

    "Lista skoczków, którzy zakończyli karierę w trakcie lub po zakończeniu sezonu zimowego 2015/2016"

    Czytaj ze zrozumieniem.

    Sheef prowadzi tę listę we właściwy sposób,ona będzie ważna do 17 listopada tego roku.

  • anonim
    @sheef

    Czemu pomijasz Antonina Hajka?

  • sheef profesor
    Skoczkowie, którzy powiedzieli "dość" (aktualizacja)

    Lista skoczków, którzy zakończyli karierę w trakcie lub po zakończeniu sezonu zimowego 2015/2016:

    1. Carl Nordin (Szwecja),
    2. Yuta Watase (Japonia),
    3. Michael Neumayer (Niemcy),
    4. Andrea Morassi (Włochy),
    5. Marco Grigoli (Szwajcaria),
    6. Michael Dreher (Niemcy),
    7. Wojciech Gąsienica- Kotelnicki (Polska),
    8. Daniel Wenig (Niemcy).

    Jak dotąd karierę sportową zakończyło trzech Niemców oraz po jednym Szwedzie, Polaku, Włochu, Japończyku i Szwajcarze.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl