Stefan Horngacher przyjechał do Polski

  • 2016-04-02 14:39

Wczoraj w siedzibie Polskiego Związku Narciarskiego pojawił się nowy trener reprezentacji Polski w skokach narciarskich, Stefan Horngacher. Jest to pierwsza wizyta Austriaka w naszym kraju od czasu nominacji na stanowisko szkoleniowca Stocha i spółki.

Spotkanie, w którym udział wzięli także dotychczasowy asystent Łukasza Kruczka, Grzegorz Sobczyk, trener kadry B, Maciej Maciusiak oraz szkoleniowiec juniorów Robert Mateja trwało około czterech godzin. Poruszono wiele kwestii organizacyjnych oraz tych dotyczących nowinek sprzętowych.

- Wiele rzeczy chce przenieść z niemieckich skoków, a to przecież jest ścisła światowa czołówka. Wygląda zatem na to, że wprowadzi on w Polsce wiele nowych technologii - powiedział prezes PZN, Apoloniusz Tajner w rozmowie z Eurosport.Onet.pl.

Całkiem możliwe, że już niedługo dojdzie do rewolucji w kwestii koncepcji szkolenia i struktur kadr narodowych.

- Stefan Horngacher chce być odpowiedzialny za całość szkolenia w polskich skokach. Począwszy od tej najważniejszej grupy aż po współpracę ze Szkołami Mistrzostwa Sportowego. Ma być takim typowym szefem. Na ostatnim posiedzeniu zarządu PZN podjęliśmy decyzję, że rozwiązujemy wszystkie kadry szkoleniowe i zawodnicze we wszystkich dyscyplinach. Trenerzy zostają wysłani na urlop, a sportowcy otrzymują wolny czas dla siebie. Wiadomo jednak, co ustaliliśmy wstępnie, że pierwsza kadra w skokach będzie nieco większa. Prawdopodobnie będzie ona liczyła ośmiu zawodników. Przynajmniej do lata. Potem zostanie zawężona do sześciu skoczków tłumaczy Apoloniusz Tajner.

Horngacher pozostanie w Polsce przez kilka dni, w tym czasie będzie chciał się spotkać i porozmawiać z jak największą liczbą naszych zawodników oraz trenerami klubowymi. Jego umowa z Polskim Związkiem Narciarskim będzie obowiązywała od 1 maja.

Ze szczegółową sylwetką nowego trenera reprezentacji Polski można zapoznać się tutaj.


Adrian Dworakowski, źródło: Eurosport.onet.pl
oglądalność: (12167) komentarze: (40)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    -

    Wydarzenie takie jakby Papież do Polski przyjechał

  • ZKuba36 profesor
    Horngacher.

    Byłem bardzo zadowolony że wybrano Horngachera ale..
    1. Forma Jego pracy jest dość enigmatyczna. Wygląda na to, że będzie raczej selekcjonerem i konsultantem dla trenerów a nie trenerem. Będzie raczej pełnił rolę, którą wykonywał Tajner?
    2. Poza kadrą juniorów, będzie tylko jedna, rozszerzona, kadra, którą będzie trenował trener Maciusiak, po konsultacjach z Hornacherem? To może nie być takie złe, ale...
    3. Kto będzie trenował skoczków przewidzianych do występów w PK? Trenerzy klubowi, po konsultacjach z Horngacherem? To może nie być takie złe ale...
    4. Mamy wielu skoczków pretendujących do skakania w PK. Kto będzie organizował dla nich jakieś zawody aby porównywać ich formę a w okresie letnim i jesiennym typować na obozy treningowe? Horngacher? Mam wątpliwości bo...
    5. Wszystko byłoby możliwe, gdyby Horngacher na stałe mieszkał w Polsce i dobrze znał wszystkich polskich skoczków (z Byrtem włącznie). Trener na telefon? Żle to widzę, bo...
    6. Kadra to nie tylko trener i zawodnicy. To również cały sztab szkoleniowy. Jeżeli będzie tylko 1. kadra to znaczy, że będzie tylko 1 sztab. Kto będzie obsługiwał skoczków na PK?
    7. Sztab Szkoleniowy - od tego kto wejdzie do jego składu może zależeć prawie wszystko. Kto wybierze skład? Tajner, Horngacher czy Maciusiak? Tu leży pies pogrzebany.

    Moim zdaniem, jeżeli poważnie myślimy o sukcesach Polaków, to Polacy powinni mieć najlepsze na świecie smary. Nie wierzę, że Stoch przez cały rok nie mógł nauczyć się prawidłowej pozycji dojazdowej. Dlaczego Geiger miał czasami o 1km/h większą prędkość niż inni zawodnicy? Jest najcięższy?
    To tak jak gdyby dobrowolnie Polacy godzili się na skakanie w zawodach PŚ z belki o 2 stopnie niższej niż inni zawodnicy!
    Kolejna sprawa to właściwa obsada osoby odpowiedzialnej za ogólne przygotowanie zawodników.
    To jest bardziej skomplikowane i wyjaśnię to w następnym komentarzu (jak będzie mi się chciało - bo jestem bardzo leniwy).

  • anonim

    @???
    Te dane z wyniki-skoki powiedzmy sobie szczerze - nic szczególnego nie mówią, potwierdzają jedynie to co wszyscy myśleliśmy, że żadnym szczególnym skoczkiem nie był :) A to co podałeś z Kitano Ski to zdecydowanie najwięcej, co do tej pory mogłem o nim znaleźć, jednak wciąż nie można stwierdzić np. jego daty urodzenia, a jedynie miejsce. Więc niewątpliwie, w porównaniu do innych, najtrudniej o nim cokolwiek znaleźć. Za wyjątkiem kilku informacji - człowiek niewiadoma :)))

  • FunFact weteran

    Myślę, że miejsce zamieszkania nie będzie problemem. Tajner mówił, że wynajmą mu mieszkanie w Szczyrku, czyli będzie miał możliwość przebywania zarówno w Polsce, jak i w Niemczech.

  • anonim
    Skoki polskie

    Czyli Maciusiak i Mateja dalej będą trenerami?, to raczej nic z tego nie będzie.

  • anonim
    Sprostowanie.

    Musze pewna rzecz tutaj wyjasnic.Wiekszosc uzytkownikow falszywie zrozumiala problem z miejscem zamieszkania w Hinterzarten pana Horngachera.Ma on jak wiadomo dwoje dzieci.
    Nie wiem w jakim wieku , ale zapewnie chodza one do niemieckiej
    szkoly , zawiazali przyjaznie , stosunki z sasiadami i kolegami ,czy kolezankami itd...Stefan z zona postanowili tego wszystkiego dla dobra dzieci nie przerywac .Oczywiscie chodzi tez o ogromne trudnosci z jezykiem polskim . To wszystko nie znaczy , ze trener Horngacher nie odda sie calkowicie pracy . Moim zdaniem , czy po 2 latach przedluzy umowe zalezy tylko od tego jak zniesie prawdopodobnie 9 lub
    10-cio miesieczna rozlake z rodzina.

  • anonim
    @znawca japońskiego

    http://kitano-ski.com/member/tomoharu

    http://wyniki-skoki.hostingasp.pl/Zawodnik.aspx?name=YOKOKAWA%20Tomoharu

  • anonim

    O, widzę że Redakcja trochę trenerów zaktualizowała! Liczę na dalsze postępy, bo zdecydowanie brakuje jeszcze np. Janusa, Pointnera, Stockla, czy Yokokawy - choć w przypadku ostatniego wielki szacunek jak znajdziecie jakiekolwiek informacje, nawet na japońskich stronach nie ma o nim za bardzo czegokolwiek :) A, i jeszcze jedno - odmłodziliście Lepisto w jego sylwetce o 14 lat :)))

  • marganna początkujący

    Wydaje mi się, że Horngaher może wnieść dużo świeżości i nowych pomysłów do drużyny lecz jak on będzie się tym wszystkim zajmował mieszkając tak daleko to sprowadzi się to jedynie do wydawania dyspozycji i kontroli a u nas nie wiem czy to przejdzie. Pomysły są dobre ale realizacja mnie zastanawia.

  • Magik_Ma_Konto stały bywalec
    Nieporozumienie

    Trener na walizkach, zły pomysł.
    Trener powinien mieć bliski kontakt z zawodnikami i fizyczny i psyhiczny, bo tak powstanie dziwna relacja. Zamieszkanie w Polsce na dwa lata to chyba nie koniec świata ?

  • SaperPolska bywalec
    pawelf

    Sezon 2014/2015 to była katastrofa, ten był słaby.

  • anonim

    https://taivalkoskenkuohu-fi.directo.fi/@Bin/519992/miehet_m%C3%A4ki_lopputulokset.pdf

    Wyniki Mistrzostw Finlandii.

  • Pavel profesor
    @???

    A no myliłem się, jednak trochę honoru w nim pozostało, mimo wszystko dalej uważa, ze błędów to on nie popełnia :)Swoją droga odniósłbyś się do statystyk, zamiast przeszukiwać archiwa w celu wyszukania moich wpadek :)

  • anonim
    @Pavel



    Nic nie obaliłeś.Może flachę ewentualnie.

    "
    Pavel (weteran)
    31 stycznia 2016, 14:48


    Nie wiem po co się łudzicie, Kruczek sam do dymisji nigdy się nie poda, bo uważa, ze żadnych błędów nie popełnia. Co najwyżej zdymisjonować może go Tajner, ale tu już potrzebne są chyba naciski TVP i strach przed utrata sponsorów."

    To jest taka typowa analiza naszego Pawełka:).

    Jesteś człowiekiem z którym dyskusji prowadzić się nie da.A na dodatek zazwyczaj piszesz kompletne bzdury,powyżej podałem przykład.

    Jesteś po prostu niereformowalny.I tyle.

  • Nowyskoczek5 profesor
    Kadra A

    Stoch
    Hula
    Żyła
    Kot
    Kubacki
    Muranka
    Ziobro
    Stekala

  • Pavel profesor
    @HKS

    Każdy temat da się solidnie argumentować w obydwie strony, niestety pan ??? sypie frazesami, które można obalić zwykłymi liczbami nawet nie zagłębiając się w niuanse, człowiek w stylu Piotrusia.

    Co do Horngachera to oceniać będziemy po sezonie, a najlepiej po dwóch. Póki co można powiedzieć, ze nasi dostaną nowy bodziec w postaci znanego nazwiska, a także nowych metod treningowych, które po 8 latach "polskiej szkoły", samym tym, że są różne od tych stosowanych przez Kruczka mogą przynieść efekt.

    Mieszkanie w Hinterzarten to też dla mnie jest kuriozum. Skoro chce mieć pod swoją pieczą wszystkim począwszy od kadry A, kończąc na SMSach to niemal codziennie musi być w "terenie", aby wszystko doglądać i wdrażać swoje metody nie mogę sobie wyobrazić jak pogodzi to z robieniem 1000km.

  • HKS profesor

    Moim zdaniem ??? po prostu w każdym temacie chce płynąć pod prąd i częściowo ma racje, a częściowo to tylko hobby żeby się posprzeczać. Co do Stoeckla ma o tyle racji, że w skokach żeby być tym "najlepszym i genialnym" to trzeba po prostu dostać szansę a niewielu ją może dostać. W Polsce wszyscy są zachwyceni Horgacherem tylko czy ktoś jest w stanie wymienić konkretnie zawodników, którzy byli z nim związani przez dłuższy okres czasu? W którym konkretnie sezonie był trenerem Schmitta? Tylko w 06/07? Nagle Tajner mówi, że to Horgacher wprowadzał nowinki w niemieckiej kadrze - w takim razie czemu nie zaproponowano mu pracy w 2008 roku - wybrałby niemiecką kadrę B zamiast pracy w Polsce?

    Zasadniczo wszystkie te rozwiązania są dobre, szersza kadra A żeby Horgacher mówił w praktyce wybrać tą etatową szóstkę, przejęcie odpowiedzialności za szkolenie, odświeżenie sprzętu itd.

    Dwie wady jakie są widoczne to:
    - mieszkanie w Hinterzarten - przypominam w porównaniach Stoeckla do Horngachera, że Stoeckl żyje w Norwegii i całkowicie się zżył z tym systemem i krajem, tłumaczenie że jest internet częściowo jest prawdziwe, ale taka podróż samochodem z Hinterzarten do Polski to nie jest krótki wypad
    - kontrakt dwuletni - Horngacher był mimo wszystko w cieniu a po dwóch latach jego wartość rynkowa może znacznie podskoczyć a wtedy swoją pracę będą kończyć Stoeckl, Schuster, może Kuttin? No chyba, że taki jest plan Horgachera żeby się wykazać i wrócić do Niemiec.

  • kkkk doświadczony
    ?

    co wy macie do Stoeckla? według mnie to najlepszy trener. odziedziczył po Kojonkoskim kadrę i świetnie sobie poradził. kilka sezonów było średnich, ale teraz Norwegia to imperium na co najmniej 10 lat.

  • Tande początkujący
    @???

    Nie interesują cię wyniki "najlepszego", ale wspomniałem ci o wynikach zawodników 2-4 z tamtego okresu (przypominam Velta w Lotach, w TCSie Jacobsen i Hilde, do tego jeszcze brąz Jaoobsena z Val di Fiemme). Czyli Stoeckl do sukcesów niekwestionowanego lidera Bardala dołożył jeszcze w wymienionym przez ciebie okresie 4 sukcesy indywidualne trzech pozostałych członków drużyny, oraz kilka sukcesów drużynowych (2013: PN, Team Tour). Czy już przypomniałem ci sukcesy drużyny Stoeckla w sezonach 2011/12 - 2013/14?

  • Pavel profesor
    @???

    Przyjacielu, wnioskuj co tylko chcesz, tylko nie zarzucaj mi "tego i owego", kiedyś trafisz na człowieka mniej wyrozumiałego niż ja i będzie musiał się poważnie tłumaczyć :)

    Teraz zliczmy pukty podopiecznych Steockla z sezonu 2013/14 - jak piszesz fatalnego, daje nam 806pkt (bez Bardala ofc). Przyrównajmy je do wyników podopiecznych Kruczka:

    Norwegia 2013/14 (fatalny wg ???) - 806

    Polska pod panowaniem Kruczka (bez Stocha):

    1. 2008/09 - 96
    2. 2009/10 - 191
    3. 2010/11 - 108
    4. 2011/12 - 375
    5. 2012/13 - 1048
    6. 2013/14 - 829
    7. 2014/15 - 684
    8. 2015/16 - 125

    Wnioski przyjacielu wyciągnij sam.

  • pawelf1 profesor
    Trenerzy

    Nikt z bardziej doświadczonych użytkowników forum nie twierdzi ,że "na pewno" teraz będzie lepiej .Osoba Austriaka daje po prostu szansę na lepsze czasy.
    Kruczek nie stracił posady za jeden słaby sezon. Słaby to był sezon poprzedni . Ostatni to była katastrofa .
    Co gorsza Kruczek stracił kontakt z zawodnikami a także ich szacunek i respekt .Nawet Stoch jakoś już go nie bronił.
    Ale najgorsze jest to ,że Kruczek stracił też kontakt z rzeczywistością co widać po ostatnich wywiadach.
    Buta ,pycha, brak skruchy ,unikanie mediów i co za tym idzie kibiców w ostatnich tygodniach bardzo "przyćmiły" niewątpliwe sukcesy odniesione ze Stochem .
    W moim odczuciu kładzie to się sporym cieniem na karierze trenerskiej Kruczka.

  • anonim

    @Pavel

    Tak pewnie nie pisałeś,natomiast z kontekstu można było wywnioskować to i owo.

    @Tande

    Nie obchodzą mnie wyniki "najlepszego".Pavel mówi,że one się nie liczą.

    "a w 2012 medal w lotach przegrali tak naprawdę przez niesamowitego pecha Romoerena do warunków."

    Co za bełkot z tym "niesamowitym pechem Romoerena" http://medias1.fis-ski.com/pdf/2012/JP/3166/2012JP3166RL.pdf

    Nic takiego nie miało miejsca.

  • anonim

    @???

    "A zrekompensować tego w przyszłym sezonie nie może."

    Wpadkę to on zaliczył w sezonie 14/15. I zamiast tego zrekompensować w następnym sezonie jeszcze bardziej spartolił sprawę. A wyniki Stockla z 13/14, które nazywasz słabymi, są LEPSZE od OBU ostatnich sezonów w naszym wykonaniu. Kruczek miał jedną szansę na zrekompensowanie się, w ubiegłym sezonie. Nie poprawił się, a jeszcze bardziej pogorszył. Tak patrząc na twoje posty, w których co rusz chcesz przypominać jego wyniki z tamtych sezonów, które były bez takich fajerwerków jak w tym ale stricte wciąż nie fatalne, można wnioskować że bardzo tego Stockla nie lubisz i masz ból du.py że teraz jest najlepszy.

  • anonim
    Hierarchia

    1.Stoch
    2.Hula
    3.Kubacki
    4.M.Kot
    5.Stękała
    6.Żyła
    7.Murańka
    8.Kłusek
    9.Wolny
    10.Ziobro
    11.K.Miętus
    12.Biegun
    13.Kantyka
    14.Zniszczoł
    15.Podżorski
    16.Kukuła
    17.Leja
    18.J.Kot
    19.Ruda
    20.Leja
    21.Jarząbek
    22.G.Miętus
    23.Zapotoczny
    24.Byrt
    25.Janota
    26.Kastelik
    27.Gąsienica
    28.Pilch
    29.Wąsek

  • Tande początkujący
    @???

    Zauważ, że na wszystkich wymienionych przez ciebie imprezach Norwegowie bronili się indywidualnie, a w 2012 medal w lotach przegrali tak naprawdę przez niesamowitego pecha Romoerena do warunków. Z kolei, gdy w tym "fatalnym" sezonie 2013/14 byli murowanymi kandydatami do złota drużynowego w Harrachovie to odwołano konkurs, i przez to dorobek z tamtego roku nie wygląda zbyt imponująco.
    Jako kontrę dla przytoczonych przez ciebie porażek przyjmij jeszcze z tamtego okresu:

    * srebro Velty (Vikersund '12)
    * 2. i 3. miejsce w klasyfikacji TCS 12/13
    * wygrana w FIS Team Tour - 2013

  • Pavel profesor
    @???

    Po sezonie 2010/11 szanse dostał, a przypomnę, ze był jeszcze gorszy niż ten u Norwegów :) Tego typu szans za wiele być nie może, trochę odbiera to motywację do poprawy, bo cytuję "jakbym chciał to bym pracował do IO", tak, tak Kruczek sam sobie tę "szansę" odebrał :D Dobrze, ze przynajmniej tyle honoru mu pozostało :)

    Proszę cytat, w którym pisałem, ze Hula to "nieudacznik i powinien zakończyć karierę". Wielokrotnie pisałem, ze jest obwożony po PŚ będąc totalnie bez formy, posłużę się to przykładem sezonu 2011/12 gdzie w 15 startach zdobył 0 punktów. Niestety dla ciebie było to dalekie od wyzwisk pod adresem skoczka, które mi zarzucasz, a jedynie stwierdzeniem oczywistości.

  • anonim
    @Pavel

    "2013/14 miał beznadziejny, fakt,zdarza się, ale w pełni zrekompensował go np minionym."

    No właśnie,piszesz że "zdarza się".Kruczkowi też "się zdarzyło".A zrekompensować tego w przyszłym sezonie nie może.

    Chyba powinieneś się cieszyć,że Hula zdobył w sezonie 2010/2011 95 punktów.Przecież sam wielokrotnie mówiłeś,że jest nieudacznikiem i powinien zakończyć karierę.

    Hula-95
    Bachleda-6
    Śliż-7

    Zdobyli 108 punktów,nie zaniżaj.

  • Pavel profesor
    @???

    Ale przyjacielu podałeś trzy sezony do wyboru, a więc z tego wyboru skorzystałem i jak pisałem niżej, sezon 2012/13 brałbym w ciemno. 2013/14 miał beznadziejny, fakt,zdarza się, ale w pełni zrekompensował go np minionym.

    Pragne tylko nadmienić, że odliczając wyniki Stoch, jak sobie życzyłeś, kadra Kruczka w sezonie 2010/11 zdobyła łącznie 103pkt. czyli zdecydowanie mniej niż podopieczni Steockla (bez Bardala) w tym fatalnym 2013/14 :)

  • anonim
    *

    Miało być "Pavel by chyba Kruczka zjadł".

  • W_S profesor
    Coś czuję że Polska wreszcie wróci do czołówki

    Horngacher zrobi rewolucję i skończą się starty za zasługi, a zaczną jeździć najlepsi.

  • anonim
    @Pavel,@Tande

    Czy wygranie Pucharu Narodów,wyprzedzając Austriaków o 6 punktów to powód do zachwytów nad Stoecklem?Przypominam,że Morgenstern wtedy pół sezonu nie skakał...

    Ja bym pod lupę wziął sezon 2013/2014:(Bardala nie liczę bo intelektualista z Puław mówi,że wyniki najlepszego zawodniką "się nie liczą"):

    23.Anders Fannemel
    30.Rune Velta

    To tyle jeśli chodzi o Norwegów w "30" generalki.

    Puchar Narodów,5. miejsce

    No i jeszcze wyniki drużyny na imprezach mistrzowskich(dla was one są ważne):

    2012-MŚwL-4.miejsce
    2013-MŚ-4.miejsce
    2014-IO-6.miejsce

    PŚ 2015/2016,generalka:
    Phillip Sjoeen-,niesklasyfikowany
    Rune Velta,niesklasyfikowany

    Wyobraźcie sobie co by się działo gdyby Stoch po zdobyciu MŚ w następnym sezonie miał problemy z punktowaniem w PK.Pavel by go chyba zjadł.

    Zresztą sami mówicie,że trenerowi należy "dać czas".Więc ja dałem Stoecklowi czas i widzę jakie miał wyniki w sezonie 2013/2014.

  • Tande początkujący
    @???

    Nie Stöckl przypadkiem z Norwegami zgarnął w 2012/13 pierwsze miejsce w Pucharze Narodów? Dodatkowo umieszczając trzech zawodników (Bardal, Jacobsen, Hilde) w TOP11 PŚ!? A Velta był niedaleko za nimi...

  • Pavel profesor
    @???

    Jak to nie mają znaczenia? Gdyby nie wynika Stocha to Kruczek wyleciałby w 1 sezonie, a tak pracował 8.

    Ale, ale w sezonach przez ciebie wymienionych Norwegia była 2 i 1 w PN, też bym chciał takich wyników dla naszej reprezentacji. W sumie bardzo pozytywnie zapatrujesz się na szanse naszych pod wodza Horngachera.

    Wyniki w PŚ typu:

    2. Stoch
    5. Kot
    11. Żyła
    19. Murańka
    23. Hula
    26. Kubacki

    Do tego 2 i 3 miejsce w TCS i 1 w PN, brałbym w ciemno (odpowiednik Norwegii z sezonu 2012/13).

  • anonim
    @Pavel

    Co za bezczelność.

    Mam ci przypominać sukcesy Stocha?

    Przecież ty cały czas bredzisz,że wyniki Stocha nie mają znaczenia i tylko zamazywały obraz.

    Ogarnij się chłopie i zdecyduj się na coś.

  • Pavel profesor
    @???

    Miło, że przypominasz KK Bardala, mam nadzieję, że nasi też nawiążą do tego typu wyników.

  • anonim
    @FunFact

    Przypominam wyniki "genialnego" Stoeckla w sezonach 2011/2012-2013/2014.

    Przypominam,że podopiecznymi Stoeckla byli w tym sezonie Sjoeen i Velta.

  • FunFact weteran
    @Deevish

    Coś takiego funkcjonuje w Norwegii, od czasu przejęcia przez Stöckla 'władzy' i widać efekty. Nie tylko sportowe, ale także jesli chodzi o atmosferę w drużynie.

    Miejmy nadzieję, że i u nas się sprawdzi.

  • dervish profesor

    Podoba mi się to, że S.H. chce przyjąć odpowiedzialność za całość szkolenia czyli za wszystkie kadry. To on będzie decydował o strategii startów co oznacza, że będzie dowolnie korzystał z całego potencjału polskich skoków i nie będzie kwestii typu ten kadrowicz to człowiek Horngachera a tamten innego trenera. Teraz wszyscy bedą ludźmi Horngachera. Duże kompetencje (władza) i równie dużą odpowiedzialność. Dodam , ze zawsze byłem za tym żeby główny trener maił jak najwięcej kompetencji decyzyjnych. Żeby odpowiedzialność była klarowna a nie w jakiś niejasny sposób rozmywała się na innych trenerów czy tez na PZN (na przykład za sprawą regulaminowych automatów).

    Z tego co tu napisano zrozumiałem, że trenerzy pozostałych kadr będą po prostu podległymi mu współpracownikami (asystentami). Innymi słowy wszyscy będą pchali jeden wózek. To powinno zakończyć etap niezdrowej rywalizacji pomiędzy trenerami poszczególnych kadr.

    Mam nadzieję, że w nowo rozpoczętej erze Horngachera będzie obowiązywała zasada :wszystkie ręce na pokład ku chwale polskich skoków :).

  • yyy profesor

    I ZAPANOWAŁA ANARCHIA

  • Pavel profesor

    Prowizoryczna kadra A z 8 skoczkami zapewne będzie wyglądać tak:

    1. Stoch
    2. Kot
    3. Żyła
    4. Hula
    5. Kubacki
    6. Murańka
    7. Stękała
    8. Wolny/Ziobro

    Bardzo dobrze, że z początku będzie tak liczna i trener będzie miał możliwość sprawdzenia potencjału wszystkich najlepszych skoczków w kraju. Jako, że będzie koordynował wszystkie grupy, unikniemy chaosu związanego ze "startowym widzimisię" trenerów poszczególnych grup. Zobaczymy czy w pierwszym sezonie uda mu się "odcisnąć piętno" na naszych skoczkach, prawdziwych efektów pracy Horngachera będę oczekiwał dopiero w 2 sezonie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl