Szwajcarzy chcą zimowych igrzysk w 2026 roku

  • 2016-05-31 15:58

Leżące w południowo-zachodniej Szwajcarii kantony Valais i Vaud chcą połączyć swoje siły i wspólnie ubiegać się organizację najważniejszej zimowej imprezy sportowej w 2026 roku. Taką informację przekazano na zorganizowanej w ubiegłym tygodniu w Lozannie konferencji prasowej pod hasłem: "Szwajcaria gospodarzem zimowych igrzysk w 2026 roku".

Na razie nie wyznaczono oficjalnie potencjalnego miasta-gospodarza, choć wiadomo, że ochotę na pełnienie tej roli ma zarówno leżąca w kantonie Vaud Lozanna jak i położony w Valais Sion. Igrzyska chciałyby gościć u siebie też inne duże ośrodki, stolica kraju Berno, a także Sankt Moritz i Davos znajdujące się w kantonie Graubünden. Wszystkie zainteresowane miasta i kantony mają czas do grudnia, by opracować swoje projekty i zaprezentować je Szwajcarskiemu Komitetowi Olimpijskiemu.

Ostateczna decyzja na temat tego czy Szwajcarzy zgłoszą do MKOl-u akces zorganizowania olimpiady będzie zależna od wyników referendów przeprowadzonych w zainteresowanych kantonach. W 2013 roku mieszkańcy Graubünden odrzucili koncepcje przeprowadzenia imprezy w 2022 roku.

W marcu tego roku federacje sportowe w Szwajcarii wyraziły poparcie dla pomysłu przystąpienia do batalii o igrzyska. Prezes Szwajcarskiego Komitetu Olimpijskiego, Jörg Schild, powiedział wówczas: "Z naszymi górami i naszą długą tradycją związaną ze sportami zimowymi jesteśmy przeznaczeni do tego, by ponownie gościć Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Należyty plan finansowy i środowiskowy będzie atutem naszej oferty".

Szwajcarzy do tej pory dwukrotnie organizowali ZIO. W 1928 i 1948 roku gospodarzem imprezy było Sankt Moritz.

MKOl wprowadzając zapisy tzw. Agendy 2020 zamierza uczynić igrzyska tańszymi i łatwiejszymi do przeprowadzenia wychodząc w ten sposób naprzeciw głosom krytyki, mówiącym, że są one za drogie. Był to jeden z powodów wycofywania się wielu miast na całym świecie z pomysłu przeprowadzenia imprezy.

MKOl wybierze gospodarza igrzysk 2026 w 2019 roku.


Adrian Dworakowski, źródło: thelocal.ch
oglądalność: (6332) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    shi

    Akurat MPK w Krakowie na jeździłem się nie mało :) Wprawdzie głównie tramwajami ale jednak. Jak dla mnie zupełnie dobrze jest skorelowana komunkacja w Krakowie. Jak chcesz obejrzeć i poczuć kiepską komunikację miejską to przyjedż do Bielska - Białej :)

    Ogólnie w przypadku metra główny problem to gigantyczne koszty. A widząc jak wyglądała budowa 2 linii metra w warszawie i jaka jest jego przydatność to w Polsce nie warto metra budować :)

  • shi doświadczony
    @Kolos

    Jeździłeś kiedyś MPK w Krakowie? Korki w mieście są niewiarygodne, stoją autobusy (mimo częściowo bus-pasów), szybki tramwaj jest szybki wyłącznie z nazwy (potrafi stać kilka minut na jednym rondzie). Trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia, żeby tym jeździć. Mnie nawet darmowe przejazdy by nie przekonały. Metro to najlepszy możliwy środek transportu w mieście.

  • Kolos profesor
    dinozaur

    Tramwaje nie stoją w korkach, a przynajmniej zdecydowanie rzadziej niż transport kołowy :)

    W takiej Warszawie metro się zupełnie nie sprawdza.

    Koszty metra w stosunku do jego sensowności są zupełnie nieadekwatne.

    Natomiast zgadzam się że stadionów piłkarskich jak i samych klubów piłkarskich miasta absolutnie utrzymywać nie powinny.

    W przypadku innych dyscyplin niż piłka nożna nie jest to już tak oczywiste.

  • anonim
    do Kolos

    Haha niezla komunikacja miejska ...stojaca w korkach. A obrzeza to glowne wylotowki z miasta I sadzisz ze tam by metro nie kursowalo. Przeciez .etro ma usprawniac przemieszczanie sie ludzi glownie z obrzezy do centrum. Tak jest wszedzie. Na obrzezach czesto metro jezdzi po prisfu po powierzchni. Metro to szybkie przemieszczanie sie I potrzebne kZdemu wielkiemu miastu. Jako podatnik takiej inwestycji mowie TAK. UtrzymywNiu staxionikow klubowych mowie NIE. Niech sobie kibice tej druzyny utrzymujA.

  • Kolos profesor
    dinozaur, shi

    W krakowie działa zupełnie niezła komunikacja miejska, jak ktoś chce zostawić auto na obrzeżach to zostawi. Metro to fanaberia bez sensu. I bardzo kosztowna. Zresztą na obrzerza miasta metro i tak by nie prowadziło.

  • anonim
    metro w Krakowie

    Krakow pilnie potrzebuje metra lub szybkiej kolei naziemnej by przyjezdni mogli zostawiac samochody na obrzezach I nie musieli stac w korkach. O znaczeniu metra dla Krakusow chyba nie ma co nawet pisac bo przy obecnych problemach z zanieczyszczeniem powietrza jest to niezbedne. Dziwne ze swiat juz 100 lat temu budowal metro a Krakow go nadal nie ma.
    Ale IO w Krakowie przy obecnej polskiej biedzie bylyby kompletnym jonsensem a juz kopanie tunelu pod Tatrami bzdura na resorach majaca sluzyc tko cwanym posiadaczom hoteli w ? Zakopanem I cwanym wlascicielom tras zjazdowych po slowackiej stronie. Przyklad Soczi pokazal ze nie ma sensu lonosic tak gigantycznych kosztow dla niewdziecznych sportowcow dzialaczy I niektorych kibicow. Soczi zadzialalo jak zimny prysznic na wiele spoleczenstw ktore po kolei powiedzialy glosne NIE igrzyskom. Warto inwestowac w obiekty ktore sportowcy danego kraju potrzebuja bo maja wyniki oraz mase nastepcow I kibicow a nie budowac rzeczy potrzebne tylko na kilka dni.

  • shi doświadczony
    @Kolos

    Metro zbędne w Krakowie? Widać że tu nie mieszkasz:).

  • Kolos profesor
    shi

    Jaki rozsądek Krakowian ?? Przecież oni tyleż chętnie głosowali przeciw IO jak za budową metra czyli czyli za inwestycją droższą od IO a stokroć bardziej abstrakcyjną i zbędną.

    Co do ŚDM-u to byś się dziwił że 90% jest za.

    Koszty ze strony miasta to głównie infrastruktura na co by i tak wydali pieniądze tyle że później. Czyli Krakowianie jeszcze powinni dziękować za organizację u siebie ŚDM tak naprawdę. Już nie wspominając ile miazto zarobi na pielgrzymach. ŚDM to bardziej opłcalna inwestycja niż ME w piłce nożnej dla takiego miasta (Kraków nie organizował Euro 2012 ale chciał).


    Nie jestem jakimś fanatycznym przeciwnikiem referendum. Ale ostatnje przykłady pokazują że w Polskiej mentalności się nie sprawdzają. Może w przypadku małych lokalnych referendów efekty mogą być dobre ale chyba nawet i nie. W Polsce udają się tylko referenda w sprawie odwołania władz miasta a i z tym bywa różnie :)

  • Kolos profesor
    shi

    Jaki rozsądek Krakowian ?? Przecież oni tyleż chętnie głosowali przeciw IO jak za budową metra czyli czyli za inwestycją droższą od IO a stokroć bardziej abstrakcyjną i zbędną.

    Co do ŚDM-u to byś się dziwił że 90% jest za.

    Koszty ze strony miasta to głównie infrastruktura na co by i tak wydali pieniądze tyle że później. Czyli Krakowianie jeszcze powinni dziękować za organizację u siebie ŚDM tak naprawdę. Już nie wspominając ile miazto zarobi na pielgrzymach. ŚDM to bardziej opłcalna inwestycja niż ME w piłce nożnej dla takiego miasta (Kraków nie organizował Euro 2012 ale chciał).

  • shi doświadczony
    @???

    Masz taką cudowną opcję "ignoruj wpisy tego użytkownika" - zamiast pierniczyć te swoje smuty, użyj raz głowy i ją wciśnij.

  • anonim
    @shi

    W kiecce to Kijowski chodzi.

    Naprawdę,przestań spamować to forum,to nie jest miejsce dla ciebie.

    Umów się na randkę z Włodzimierzem Cimoszewiczem,macie podobną mentalność.

  • shi doświadczony
    @Kolos

    Tak, to była inicjatywa Kraków Przeciwko Igrzyskom. Nie wiem czy do końca przeważyły szalę liczby i koszty, czy zdrowy rozsądek mieszkańców. Kraków na obecnym poziomie rozwoju po prostu nie nadaje się na organizację IO. Sam głosowałem przeciw, bo doskonale znam infrastrukturę w Małopolsce, doskonale wiem jak realizowane są tu inwestycje. Może kiedyś, na pewno nie w ciągu najbliższych 10-15 lat.

    A referendum przydaje się czasem. Np. powinno się odbyć kilka miesięcy temu, w sprawie ŚDM. Ale oczywiście nikt mieszkańców nie zapyta, bo okazałoby się, że 90% mówi NIE. Tymczasem faceci w kieckach za nasze pieniądze będą się bawić i blokować miasto przez ponad tydzień.

  • Kolos profesor
    shi

    Faktycznie pieniądze na promocje kandydatury Krakowa wydawano bezmyślnie. Nie pierwszy i jedyny taki przykład z czasów PO.

    Jednakowoż referendum zostało zorganizowane po fakcie na wskutek działań grupki krzykaczy zdaje się skrzykniętych w jakieś stowarzyszenie czy coś w tym deseń.

    Pomachali słabo zorientowanym Krakowaniom kiepskim ale nośnym argumentem o kosztach (wydumanym bo wymachiwano przed nosem wyliczeniami z IO w Soczi tyle że to przykład ekstremalny, zupełnie nie miarodajny i nie obiektywny.).
    I wystarczyło żeby zniweczyć piękny plan organizacji IO.

    To kolejny przykład że robienie referendów w Polsce sensu nie ma.

  • shi doświadczony
    @krzychoSt

    Akurat bazę hotelową Kraków/Zakopane mają jedną z najlepszych w Europie. Problem rzeczywiście w logistyce i transporcie, bo to jest drogowy koszmar. I brak obiektów sportowych. Pieniędzy brakuje na modernizację skoczni w Zakopanem, a oni chcieli olimpiadę organizować. PS. Oczywiście że dofinansowanie miało iść głównie z budżetu centralnego, gmina Kraków miała dać coś niewiele ponad 200 mln zł.

  • krzychoSt weteran

    To nie tylko kompleksy sportowe ale także infrastruktura (drogi, szybka kolej z Krakowa do Zakopca, lotnisko, sieć hotelowa i diabli wiedza co jeszcze. Przecież u nas wszystkiego brakuje.

  • krzychoSt weteran

    Naprawdę myślicie że Małopolska nazbierałaby dość pieniędzy na zorganizowanie IO?? Cały kraj by się musiał na to złożyć!!Mówimy o miliardach i to Euro.

  • shi doświadczony
    Referendum w Krakowie

    Zapominacie tylko, że w Krakowie referendum odbyło się trochę po fakcie. Zdążyli już wydać ładnych kilka milionów złotych, zanim zapytano mieszkańców. Przed referendum w maju 2014r. wydano kwotę 3,9 mln zł m.in. na - nomen omen szwajcarską - firmę przygotowującą aplikację Krakowa dla MKOL-u. I słynne logo, które student zrobiłby za 100 zł, a za które zapłacono, bagatela, 80 tys. zł. Kolesie zarobili. Kupiono nawet stroje dla urzędasów, którzy odbyli kilka fajnych wycieczek po świecie "promując" ZIO 2022 w Krakowie. Oczywiście nikt do dziś bandy tych ludzi nie rozliczył, z Jagną Marczułajtis na czele.

  • Janeman profesor

    Przecież wynik Szwajcarskich referendów jest z góry znany. Obecnie żadne zachodnioeuropejskie społeczeństwo nie popiera organizacji igrzysk, więc zostaje Azja.

  • Wojciechowski profesor
    @Kolos

    Nadal nie rozumiem analogii. W Krakowie było referendum, bo gospodarzem miał być Kraków. W Szwajcarii jest kilku kandydatów na bycie JEDYNYM kandydatem Szwajcarii do organizacji igrzysk. Stąd referenda w różnych miejscach. Gdzie tu jest napisane, że wszystkie wymienione kantony chcą robić IO naraz?

  • Kolos profesor
    Wojciechowski

    U nas referendum tylko w Krakowie choć IO miało być w sumie rozegrane w kilku miejscowościach polskich + udział słowacji. Szwajcarzy także zorganizują IO w kilku miejscowościach ale referemdum robią w całym kantonie a nawet kilku. Wyczuwasz różnicę??

    Żeby mówić o porywnywaniu to polskie referendum powinno być na terenie całego woj. Małopolskiego.

  • krzychoSt weteran

    Igrzyska to olbrzymi wydatek. Trzeba mierzyć siły na zamiary. Ile tak naprawdę Euro pochłonęło nigdy się nie dowiemy. Pewnie że to olbrzymia promocja ale "lekko przepłacona". Referendum jest jak najbardziej na miejscu, ludzie mają prawo sami zadecydować czy chcą igrzysk czy czegoś dla siebie bardziej przydatnego choć przyziemnego. Nieładnie uważać że ciemny lud i trzeba za niego decydować. Taka opinia świadczy fatalnie o tych którzy ją podzielają, chociaż w większości lud jest niestety rzeczywiście ciemny. Zamiast decydować za kogoś o wiele lepiej jest go przekonać ale trzeba to umieć zrobić a na to wielu decydentów po prostu nie stać!!!!!!!!!!!!!!

  • Wojciechowski profesor
    @Kolos

    Czyli rozumiem, że w Szwajcarii referenda jak najbardziej, w Krakowie nie, bo lud głupi, tak?

  • wiatrhula111 weteran
    wojciechowski

    dlatego nie powinno być demokracji,a krakusom to od smogu się im mózgi zaczadziły i dlatego tak głosowali[co z tego że co miesiąc po-psl marnowało tyle kasy ile by na igrzyska starczyło]

  • EmiI profesor
    @Kolos

    Ta "garstka" krakowian to procentowo więcej , niż rząd PO-PSL w 2011 r i obecny rząd PiS w całej Polsce. To 25% krakowian, kiedy obecny rząd ma w Polsce 19%, a poprzedni rząd niewiele ponad 23% w całej Polsce.

  • Kolos profesor
    Wojciechowski

    Nawet w skali samego Krakowa to garstka ludzi, już nie mówiąc że większość z nich nie wiedziała na co głosuje. Skoro większość tych przeciw IO jednocześnie głosowała za budową zdecydowanie bardziej bezsensownego metra....

  • Wojciechowski profesor

    A ta "nieliczna grupa krzykaczy" to co najmniej 143 796 osób, które głosowały przeciw igrzyskom. Trochę szacunku dla wyroków demokracji, skoro ma być demokracja.

  • Wojciechowski profesor

    Graubünden ma dość zabawną polską nazwę Gryzonia.

    @Kolos
    Skoro tam jest zainteresowanych kilka kantonów, to w każdym z nich będzie referendum. Nie widzę zupełnie analogii do Krakowa.

    A ta

  • Kolos profesor
    Niezalezny

    Przynajmniej w Szwajcarii referendum w sprawie IO będzie na obszarze kilku kantonów a nie tak jak w Polsce gdzie zrobiono referendum tylko na obszarze jednego miasta (Krakowa) i nieliczna grupka krzykaczy zniweczyła prawie pewną dla nas organizacje IO 2022.

  • Kolos profesor

    Ja tam liczę na Saporro że dostaną organizację IO 2026. Chyba ze będzie parcie na to żeby te IO robić po za Azją. Póki co ewentualna kandydatura Szwajcarska byłaby jedyną z Europy. Pewne zgłoszenia to tylko Ałmaty oraz Saporro na dziś.

    Czyli wygląda na to że jak nie będzie jakieś dzikiej presji typu "wszytko tylko nie Azja" organizatorem IO 2026 powinien byc wreszcie Kazachstan.

  • anonim

    Można się było tego spodziewać
    http://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-przetarg-na-modernizacje-wielkiej-krokwi-uniewazniony,nId,2211431

  • Stefan stały bywalec
    @Nieznany

    Dlatego nie są w UE. I dlatego jest jednym z bogatszych państw.

  • anonim
    Obywatele decydują

    Tak wygląda życie w Szwajcarii - tamtejsi obywatele od dawna decydują o swoich losach w demokracji bezpośredniej. Nie ma, że 'ktos' chce zrobić igrzyska jeśli obywatel nie chce

  • Stefan stały bywalec
    Dobry pomysł

    W zasadzie nie widzę żadnych minusów tego pomysłu. Ktoś się orientuje czy Anchorage też poważnie myśli o organizacji czy to jedynie mrzonki jak z Krakowem? Już dawno coś mi się obiło o uszy o tym

  • anonim
    super

    Super pomysł, chyba ze wszystkich krajów europejskich w Szwajcarii jest największy sens zorganizować ZIO w 2026 roku. Dawno nie mieli wielkiej imprezy i pokażą, że można zrobić ładną imprezę bez gigantycznych kosztów jak było w Sochi. Tylko, żeby się dogadali :D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl