Drugi przetarg w Zakopanem unieważniony!

  • 2016-06-29 16:42

Kolejne kłopoty z przebudową Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza w Zakopanem. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Centralny Ośrodek Sportu (COS) unieważnił już drugi przetarg na modernizację dużej skoczni. Powód? Ten sam, który uniemożliwił wyłonienie wykonawcy w pierwszym terminie. Złożone oferty okazały się zbyt drogie.

Jak informuje dyrektor COS - Cezary Andrzej Jurkiewicz, do drugiego przetargu stawiły się tylko dwie firmy, które ponownie postawiły zbyt wygórowane oczekiwania finansowe. To właśnie z tego samego powodu 31 maja unieważniono pierwszy z przetargów.

- Drugi przetarg wykazał możliwość oszczędności ponad 1 mln złotych w porównaniu z najniższą ofertą kosztową przedstawioną poprzednio, ale nadal jest to naszym zdaniem, zbyt wygórowana kwota, której nie możemy zaakceptować - wyjaśnił Jurkiewicz w rozmowie z dziennikarzem PAP.

Jakie kroki zostaną podjęte teraz? Już zdecydowano, że modernizacja będzie przebiegała etapami. Przed styczniowym Pucharem Świata wykonany ma zostać rozbieg z nowymi torami posiadającymi system mrożenia, natomiast prace na zeskoku zostaną podjęte po zakończeniu nadchodzącego sezonu zimowego. Całość ma być gotowa do września 2017 roku.

Takie rozwiązanie, konsultowane wcześniej z działaczami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), ma pozwolić na otrzymanie czasowego certyfikatu, dzięki czemu uda się zorganizować najbliższe dwa konkursy z cyklu Pucharu Świata.

W rozmowie z PAP słuszność takich decyzji potwierdza prezes Polskiego Związku Narciarskiego - Apoloniusz Tajner. - Jestem przekonany, że trzeci przetarg wyłoni wykonawcę, który nie będzie chciał z COS "zedrzeć" dużych pieniędzy. Zapoznałem się ze złożonymi dotychczas ofertami i uważam, że były bardzo zawyżone.

Ostateczny termin wykonania tegorocznych prac wyznaczono na 15 grudnia. Jedenaście dni później Wielka Krokiew ma zostać przetestowana podczas świątecznego konkursu o tytuł mistrza kraju.


Dominik Formela, źródło: PAP/eurosport.onet.pl
oglądalność: (9772) komentarze: (29)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • krzychoSt weteran
    Nie przesadzajcie

    Niby gdzie miałyby się odbywać puchary jak nie na naszych zapełnionych kibicami skoczniach, w skandynawii przy kilkuset kibicach? FIS przymknie oczy bo w grę wchodzą spore pieniądze.

  • Pavel profesor
    @kkkk

    A czytałeś artykuł do końca? chyba nie, bo jakbyś przeczytał to bys wiedział do czego pije @Xellos.

    "W rozmowie z PAP słuszność takich decyzji potwierdza prezes Polskiego Związku Narciarskiego - Apoloniusz Tajner. - Jestem przekonany, że trzeci przetarg wyłoni wykonawcę, który nie będzie chciał z COS "zedrzeć" dużych pieniędzy. Zapoznałem się ze złożonymi dotychczas ofertami i uważam, że były bardzo zawyżone."

  • kkkk doświadczony
    @Xellos

    Tajner to prezes Polskiego Związku Narciarskiego,
    a przetarg ogłasza Centralny Ośrodek Sportu, a więc nie rozumiem, dlaczego masz pretensje do niego.

  • Xellos profesor
    Najważniejsze !

    Wszechwiedzący Prezes Tajner zerknął w papiery i od razu jako mega ekspert od budownictwa stwierdził, że to za drogo. Przypomniał sobie, że jak kładli mu kostkę wokół domu to tyle nie kosztowało. Bo na logikę myśli sobie, "tutaj tylko jakaś góra ziemi do uklepania i finał, a u mnie kurna była aż kostka a nie sama ziemia, nawet tu asfaltu nie leją, to skąd taka cena ?". Dziękuje Panie Tajner za rozjaśnienie sytuacji.

    Tajner ufam Tobie.

  • Realia bywalec
    Co z tego wynika

    A to że Zakopane ma wy.eb.ne na puchar świata, gdyby było inaczej to już by prace modernizacyjne trwały przynajmniej od 2 miesięcy. Przykre, smutne i wkurzające ale ale niestety prawdziwe. Jak zobaczą że zostaną wykreśleni z kalendarza na sezon 2016/2017 to się może wreszcie ockną.

  • W_S profesor
    Skończy się na tym że za 2 lata w Zakopcu nie będzie PŚ

    a za kilka lat w ogóle nie będzie PŚ w Polsce.

  • anonim
    o co ta panika?

    Czy Wy nie rozumiecie ze skoczkowie z rejonu Zakopanego nie maja gdzie trenowac? Ani ci mali ani ci wieksi oraz dorosli? Czy Wy sobie sprawy nie zdajecie ze ten nagly upadek skokow w Polsce to efekt braku skoczni do trenowania? Zapytajcie mlodych skoczkow ile trwa dojazd do Szczyrku..ja zaklada. Ze ok 3 godzin w hedna strone czyli 5-6 w obie w takim upale lub zima w nie zawsze ogrzewanych busach plus szkola...I kto sie decyduje na takie czeste eskapady? No I tak juniorzy I seniorzy maj wiec bardzo rzadki kontakt z trenerMi klubowymi wiec poziom zawodnikow lecial na leb a .lodsi rzadmo trenowali na skoczniach wiec nie mial kto zaciemniac obrazu rzeczywistevo poziomu treningow w kadrach ...

  • Major_Kuprich profesor
    Jestem pewien że zdążymy

    Nie wiem o co ta panika.
    Przecież do PŚ zostało ponad pół roku!
    Taki sam okres dzieli nas od najwyższego miejsca Stocha w ubiegłym sezonie, do dnia dzisiejszego.
    Zdążymy, jestem tego pewien. Prezes Tajner czasami się myli, ale w tym wypadku mówi prawdę.

  • anonim
    j

    Czemu oni nie dadzą sobie spokoju z tym PŚ w 2017 roku? Tacy są beznadziejni w tych przetargach i beczą tylko jak łowce, że za dużo dudków firma chce. Proponuję najpierw wywalić tych goroli z COS-u i zrobić na spokojnie przetarg. A jak oni chcą oszczędzać na tej skoczni, bo to przecież ,,zabytek narodowy" to powodzenia. Czemu oni tego syfu nie rozwalą i nie postawią nowoczesnego obiektu, tylko się z tym kochają jak pies z kotem. To samo tyczy się kompleksu Średniej Krokwi. To jest jakaś parodia. Takie rzeczy tylko w Polsce i oczywiście w jej ciotowatych skokach narciarskich.

    Błagam dajcie już sobie spokój z tym Zakopcem, a za niego wstawcie małopolski Szczyrk i cieszyńską Wisłę, a nie róbcie jaj. Ja się dziwię, że ci frajerzy z Hoferem na czele dali się nabrać na łobieconki góroli. Cyrk na kółkach!

  • kkkk doświadczony

    Moim zdaniem Wielka Krokiew powinna być rozebrana,
    a powinno się skupić na remoncie kompleksu Średniej Krokwi.
    Dopiero potem można mówić o budowie dużego obiektu na Puchar Świata.

  • BW134 początkujący

    COS jest w upadłości, że wszystko odrzucają? Pewnie mogą tylko za darmo zrobić :D

  • anonim
    przetarg

    Panowie dzialacze mam swietny pomysl. Startujcie Wy w przetargu I zaoferujcie badzo nskie ceny. Powodzenia ..ten przetarg wyglada tak jak niezadowolony turysta ktory ma pretensje ze placac za nocleg 30 zl nie dostaje apartamentu ze sniadaniem do lozka szampanem I kawiorem ..

  • anonim
    A pisałem pod wcześniejszym artykułem,

    żeby nie robić nic na siłę, bez pośpiechu, na przyszły rok wszystko bez ustawek rozstrzygnąć.

    W dobrym "burdelu" spotyka się grupa pięciu przedstawicieli najlepszych potencjalnych wykonawców... W tej inwestycji kolej żeby firma "x" dała najlepszą ofertę, firma "y" da trochę gorszą, a pozostałe nie przystąpią wcale do przetargu. Oczywiście oferta musi być kilkukrotnie zawyżona, żeby każdy z zainteresowanych był zadowolony.
    To taka gdybanina, niemająca nic wspólnego z w/w sytuacją, ale możliwa...
    Zmiany polityczne nic nie dały, tak było jest i będzie.

  • shi doświadczony
    Apoloniusz widział oferty!

    Wielki specjalista od budownictwa, inżynier, znany przedsiębiorca budowlany Apoloniusz Tajner zerknął w oferty i wie, ile co kosztuje. Ten gość naprawdę jest tak zabawny, że po przeczytaniu tego mimowolnie się uśmiechnąłem:). Ciekaw jestem, na czym ten ekspert zna się jeszcze:). Jest mistrzem świata w opowiadaniu bajek, ale że jeszcze zna się na budowie i modernizacjach skoczni - szacunek:).

  • domo stały bywalec
    Na całym świecie buduje i modernizuje się skocznie, tylko w Polsce problemy!

    Kryterium ceny będące głównym determinantem wyłaniający najlepsza ofertę w tego typu przetargach mija się z celem. Co tego, ze firma "krzak" obniży koszty o 50% jak później trzeba dopłać do tego jeszcze 15 razy by poprawić bubla, którego stworzy po kosztach. Na koniec i tak wrócimy do pierwotnego kosztorysu, tylko z 5 miesięcy prac dostaniemy 2 lata.

    No cóż mamy bubel z Wiśle, rozpadające się skocznie w Zakopcu i tyle z naszego snu o potędze w skokach pozostało.

    A mnie się wydaje, że oni by chyba chcieli, żeby im ktoś za free zrobił. Niestety takie inwestycje muszą kosztować, a jak nie kosztują od razu to przeważnie się okazuje, że powstaje jakiś gniot. Skoro zgłaszają się kolejne firmy i żadna cena im nie odpowiada to mam wrażenie, że przyczyny nie są po stronie firm a tego, że ktoś z COS chce sobie zaoszczędzić.

  • realista1 stały bywalec

    w Zakopanym bardziej potrzebna jest modernizacja kompleksu Średniej Krokwi który jest w opłakanym stanie od 4 lat skocznie te nie nadają się do skakania i dzieci z zakopanego i okolic muszą jeździć ponad 127 km i trenować w Szczyrku.Dlatego dla dobra rozwoju skoków narciarskich w Polsce apeluje do Cos i ministertwa sportu aby w roku 2017 zmodernizować te skocznie.

  • marganna początkujący
    Cena

    A mnie się wydaje, że oni by chyba chcieli, żeby im ktoś za darmo remont zrobił. Niestety takie inwestycje muszą kosztować, a jak nie kosztują od razu to przeważnie się okazuje, że powstaje jakiś gniot. Skoro zgłaszają się kolejne firmy i żadna cena im nie odpowiada to mam wrażenie, że przyczyny nie są po stronie firm a tego, że ktoś z COS chce sobie zaoszczędzić.

  • anonim
    Małe info nie na temat

    na LPK w Kranju będzie 62 skoczków z 14 krajów,w tym P.Prevc.

  • stanleyy początkujący
    Problem jednak jest.

    Problemy mamy wielkie z biurokracją przy różnego rodzaju przetargach. Kryterium najniższej ceny, procedury trwają latami, na końcu okazuje się, że nie stać. I inwestycja oddala się... Przykład niesportowy - modernizacja linii kolejowej nr. 7 - kiedyś miała być moderna w latach 2007-2013, teraz dopiero trwają przetargi, już wiadomo, że opóźni się o 2 miesiące.

    Zgadzam się, sport to temat zastępczy. Pamiętacie jakie ustawy wchodziły po cichu w 2012 roku podczas EURO 2012, a nikt o tym nie wspominał?

  • stanleyy początkujący
    Problem jednak jest.

    Problemy mamy wielkie z biurokracją przy różnego rodzaju przetargach. Kryterium najniższej ceny, procedury trwają latami, na końcu okazuje się, że nie stać. I inwestycja oddala się... Przykład niesportowy - modernizacja linii kolejowej nr. 7 - kiedyś miała być moderna w latach 2007-2013, teraz dopiero trwają przetargi, już wiadomo, że opóźni się o 2 miesiące.

    Zgadzam się, sport to temat zastępczy. Pamiętacie jakie ustawy wchodziły po cichu w 2012 roku podczas EURO 2012, a nikt o tym nie wspominał?

  • stanleyy początkujący

    Moi drodzy Puchar Świata w Zakopanem się odbędzie ,Polak zawsze potrafi zdążyć na czas .

  • Stefan stały bywalec
    Może po prostu się szczypią?

    Przebudowa musi kosztować. Z ich perspektywy to wygląda tak że wykonawcy chcą z nich zedrzeć. A pewnie z drugiej perspektywy to wygląda tak, że COS oferuje śmiesznie niską cenę. Najlepiej byłoby gdyby wszystkie te kwoty były jawne. Wiedzielibyśmy na czym stoimy. Już prędzej my skrzyknęlibyśmy się i przebudowali skocznie niż oni doszliby do porozumienia. Z tekstu wywnioskowałem, że to jest tak że oni mają te pieniądze ale nie chcą tyle płacić żeby zostało. Ja się nie znam, ale nie lepiej odwalić obiekt tak, żeby już za rok nie zaczął się sypać?

  • Angelus bywalec

    realista1, tępy łbie, o Górali się nie martw, bo konkurs PŚ w styczniu się odbędzie!

    Bardzo dobrze że unieważnili bo pewnie te firmy chciały się po prost nachapać przy tym remoncie.

  • Janeman profesor
    Jak ja nie lubie mieć racji...

    Stało się , nawet się zdziwiłem, że tak szybko COS oficjalnie przyznał, że ten remont się w tym roku nie odbędzie.Choć w takim wypadku pewnie żeczywiście mają już wyżebrane przedłużenie homologacji o rok.
    Martwi mnie również bezsensowność remontu etapami. W tym roku planują zainstalować lodowe tory, a w przyszłym bedą je demontować, żeby zmienić kąt progu... (tak, to napewno przyniesie oszczędności...)
    W dodatku wygląda na to, że plan przebudowy sredniej krokwi został zupełnie zarzucony. A pamietam jak odległym terminem wydawał mi się 2016 gdy ogłaszano pierwsze plany...

  • realista1 stały bywalec
    W Zakopcu żałoba

    Ale górale będą złe oj oj.Proszę policzyć ile taki konkurs daje zysku.Noclegownia,wyzywania,przecież po konkursie bary były wypchane po sam sufit.Kasa z biletów,z akcesoriów itd itd
    Za czasów Małysza to ta skocznia byłaby ze złota ale dziś ?
    Tu by pasowało zrobić to co zrobili w Garmisch.
    Wysadzić w powietrze i postawić nowoczesny obiekt na miarę XXI wieku a nie pucować stary zabytek.

  • realista1 stały bywalec
    I bardzo dobrze

    I bardzo dobrze.Zreszta i tak nie ma co ogladac.
    3-5 skoczków cos tam poleci a reszta to przedskoczkowie na czele z naszymi.
    Takze zadna strata.
    Nie od dzis bylo wiadomo ze skocznie potrzebuje face liftingu,to teraz sie nie dziwic ze braknie czasu.
    Jakby to byly Niemcy czy Austria to pewnie ze daliby rade ale w Polsce ? Gdzie same układy,łapówki,przekrety itp
    Jakby dostali ultimatum do 2018 to i tak nic by nie zrobili.
    Wielka Krokiem to juz tylko pomnik.

  • anonim
    Na całym świecie buduje i modernizuje się skocznie, tylko w Polsce problemy!

    Szok! Szok! Szok! Świat modernizuje, buduje skocznie i to nie jedną, ale całe kompleksy. W dodatku prace są znacznie większe niż przy takiej Wielkiej Krokwi, bo remonty są gruntowne i chociażby jakiś czas temu z takiej 120 metrowej Velikanki zrobiono obiekt światowej klasy i dobudowano mniejsze skocznie, a u nas nie potrafią znaleźć grosza na tory i niewielkie powiększenie skoczni (co innego gdyby przekładać HS na 145 metr jak w Willingen...). Dzięki takiemu podejściu jak w Polsce się cokolwiek remontuje/buduje to powstaje nam bubel! I taka bublowata będzie Wielka Krokiew jeśli będzie "remontowana" w ów sposób. Celem nie jest modernizacja, ale jak największe "oszczędności". I my chcemy mieć przyszłościowych juniorów i kadrę skoro tak na serio w Polsce nie ma gdzie trenować... mamy przecież tylko Malinkę i jedno porządne Skalite. Gdzie reszta? Same rudery!

  • tomek20 weteran

    Chcieli ruszyć z pracami jak tylko stopnieje śnieg, ale nie mówili że przyszłoroczny.

  • Pavel profesor

    Polska :) Przerost biurokracji u nas jest już bardziej zabawny niż tragiczny. Swego czasu jak pracowałem w pewnej państwowej instytucji doszło do tego, że robili przetargi nawet na wymianę żarówek.

    Kryterium ceny będące głównym determinantem wyłaniający najlepsza ofertę w tego typu przetargach mija się z celem. Co tego, ze firma "krzak" obniży koszty o 50% jak później trzeba dopłać do tego jeszcze 15 razy by poprawić bubla, którego stworzy po kosztach. Na koniec i tak wrócimy do pierwotnego kosztorysu, tylko z 5 miesięcy prac dostaniemy 2 lata.

    No cóż mamy bubel z Wiśle, rozpadającą się skocznie w Zakopcu i tyle z naszego snu o potędze pozostało.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl