„Nie ma sensu zabierać zawodnika, który swoim złym humorem zaraża innych”- uważa Rudi Tusch, kierownik technicznym w Niemieckim Związku Narciarskim. „Stoimy przed wielka zagadkę. Nie potrafimy w tym momencie wyjaśnić tak różnych wyników w tym sezonie, które osiągali nasi sportowcy, np. Georg Späth”
Podczas gdy Tusch błądzi jeszcze w ciemnościach, Thomas Pfüller uważa, że znalazł rozwiązanie. Przyczynę upatruje w wyższości poprawiania swojego wizerunku w mediach. Oskarża tym samym Svena Hannawalda, iż skoczek ze Schwarzwaldu korzystał ze zbyt wielu przywilejów. „Sven robił przez te wszystkie lata wszystko, co chciał. Nie należy się dziwić, że są teraz problemy, kiedy nic nie idzie po jego myśli”- wyjaśnia prezes DSV.
Zapowiedział tym samym generalne zmiany, polegające na organizacji szkolenia. „Kiedy trening jest planowany na godzinę 9-tą, to zaczyna się o 9-tej. Nie o 9.30. Żadnych wyjątków i specjalnego traktowania. Kto się nie podporządkuje, zostanie wykluczony.”
Szczególnie krytyczne słowa skierował Pfüller do Hannawalda, dając tym samy doz rozumienia, co sądzi o kampaniach reklamowych. „Trening stoi na pierwszym miejscu, a nie terminy spotkań ze sponsorami. Kto uważa inaczej, dla tego nie będzie miejsca w kadrze narodowej”.
Po takich sensacyjnych wypowiedziach manager Svena, Werner Heinz, zadecydował o ograniczeniu do minimum udziału swojego podopiecznego w spotach reklamowych. Nie przewiduje już nawet popularnych w Niemczech „godzin rozdawania autografów”.
Prezes DSV zasugerował jednak, iż Związek nie zrezygnuje ze współpracy ze stacją telewizyjną RTL. Kontrakt jest ważny do 2007 roku.
na podstawie Die Welt
-
anonim
No i dobrze nie słucha szefa bo inaczej go wywalą i koniec a zresztą to i tak jest już jego koniec
-
Aga stały bywalec
Hanni jest ważniejszy od nich i to on ma racje!!!
-
anonim
Hannawald to pajac
-
Sandra bywalec
Szczerze mówiąc nie uważam , żeby słaba forma Hannawalda była spowodowana przez to , żę HAnnawald za dużo czasu poświęca mediom. On po prostu nie ma w tym seznonie formy i koniec. Ale uważażam , żę wszyscy w drużynie powinni mieć równe prawa i żadnych specjalnych przywilejów dla np. Svena Hannawalda ale i innych.
-
anonim
Jest słaby i tyle i nie ma o czym gadac
-
Caroline stały bywalec
***
Nie chcę się powtarzać, ale zobaczycie, że Hanni jeszcze może coś osiągnąć w przyszłym sezonie. I tego mu baaaardzo życzę :*
-
anonim
nie na temat :P
co sie dzieje z Tomkiem Pochwala??? wie ktos??? nigdzie nie startuje!! ani w PK ani nawet w Mistrzostwach Czech??
-
anonim
Pochwała
Co sie dzieje z Tomkiem Pochwałą??
-
małyszomanka doświadczony
A tak niedawno zwolenniczki Hannawalda krytykowały małyszomanię i to, że Adam udziela się w reklamach i wszędzie go pełno. Jakoś w tym sezonie nie ma Adama w żadnej reklamie, a w poprzednich nie przeszkadzało mu to skakać. Ten artykuł dowodzi tylko, że to Hannawald jest bardziej rozreklamowany niż Małysz i poświęca na to sporo czasu. Ale czy to jest powodem jego słabej formy? Wątpię.
-
ppp stały bywalec
Dla Hannawalda najważniejsza jest kasa i kolejne kontrakty reklamowe! To nie jest prawdziwy skoczek. Jemu po prostu nie chce się skakać, a jak nie ma już motywacji to niech skończy swoje żałosne występy i po sprawie. Nikt nie będzie tolerował takich nadętych i naburmuszonych bufonów! Życzę Hannawaldowi, żeby go oświeciło i już teraz zakończył karierę, bo w następnych sezonach będzie się tylko dalej kompromitował i już nawet nie będzie zarabiał, co on wtedy zrobi...
-
anonim
do ppp
jak ci sie nie podoba to poprostu nie ogladaj skoków , myślisz że tam wszystko jest idealne ? mylisz się . skoki , to przedewszystkim kontrakty reklamowe bo pieniądze jakie oni zarabiają za skoków sa poprostu śmieszne
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się