Kamil Stoch: "Czuję, że się rozwijam"

  • 2016-07-29 23:35

Po przeciętnych próbach treningowych, Kamil Stoch został autorem najdłuższego skoku serii kwalifikacyjnej. Dwukrotny mistrz olimpijski w nieocenianym występie uzyskał 103,5 metra. Jak przyznaje sam zawodnik, obiekt w Hinterzarten jest dość specyficzny, ale już podczas trzeciej próby udało się wdrożyć większość założeń technicznych.

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

Skok kwalifikacyjny był już na pełnych obrotach? - Był dużo lepszy od treningowych. Pierwsze skoki były bardziej na wybadanie obiektu. Ta skocznia ma jeden mankament na rozbiegu. W przejściu przed progiem jest uskok, gdzie trzeba wjechać w stabilnej, a przede wszystkim luźnej pozycji dojazdowej. Ja na początku miałem z tym trochę problemu i tak naprawdę w trzeciej próbie udało mi się po części stabilną pozycję utrzymać. Przez to kierunek odbicia był lepszy.

Przydał się odpoczynek od skoków po ostatnich zawodach? - Taki plan zaaplikował nam trener Horngacher i nie ma co z tym dyskutować. To jest jego wizja i zobaczymy jaki efekt przyniesie to zimą. Ja jestem pełen optymizmu, bo tutaj potrzebował dwa skoki, aby się wdrożyć. Trzeci był już okej. W ostatnim miesiącu oddałem dużo skoków na solidnym poziomie, z czego jestem bardzo zadowolony, bo to pokazuje, jaką pracę wykonaliśmy do tej pory. Odpoczynek od skoków też się przydaje, aby odświeżyć mięśnie i wygłodzić głowę na skakanie.

Skakanie przed niemiecką publicznością to spora różnica na tle weekendu w Polsce? - Jest inaczej, bo nie ma tutaj aż tylu polskich kibiców. Pewni się zdarzają i jest nam bardzo miło z tego powodu, aczkolwiek atmosfera jest zupełnie inna. Nie ma takiej muzyki, ludzie aż tak się nie bawią i nie emocjonują się zawodami, ale po dalekich skokach słychać jakiś aplauz. Jakoś da się przeżyć.

Pojawiło się rozczarowanie po występie na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle? - Owszem, byłem rozczarowany. Wcześniej oddawałem dobre skoki i czułem, że coś jest nie tak podczas ostatniego weekendu w Wiśle. Stać mnie na dużo więcej, a pomimo dawania z siebie maksimum sił, nie mogłem wydobyć nic więcej z siebie. To było rozczarowanie z frustracją. W Wiśle żal mi było tego, że przed własną publicznością nie mogę pokazać się z takiej strony, z której bym chciałem. Zdaję sobie jednak sprawę, że jeszcze dużo czasu przede mną do rozpoczęcia tego, do czego się przygotowuję, a więc do sezonu zimowego. Teraz skupiam się na pracy, którą mam do wykonania. Czuję, że się rozwijam, a to jest dla mnie bardzo ważne. Współpraca z nowym trenerem układa się świetnie, a do tego uważam, że atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. To sprzyja dalszemu rozwojowi.

Korespondencja z Hinterzarten, Tadeusz Mieczyński.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8167) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @wiatrhula111

    Umiejętność rozwijania się w późnym wieku ce**uje [od "cecha" :D] wybitnych sportowców. Małysz w wieku 29 lat zdobył swoją czwartą Kryształową Kulę i czwarty tytuł mistrza świata. Rok po jednym z najgorszych sezonów w swojej karierze.

    A Kubacki jest tylko o rok starszy od Ziobry, jest więc równie perspektywiczny.

  • wiatrhula111 weteran
    Xellos i inni

    Ziobro został.
    A stoch jak w wieku 29 lat zaczyna się rozwijać to niech lepiej kończy karierę bo to nie kasai,a przy szczęściu dorówna tylko jandzie.
    Kubacki to nie perspektywiczny średniak zawierający miejsce kiedyś murańce,a teraz ziobrze,więc inne powody by go nie lubić

  • anonim

    Kamil zbeształ kruczka ? No błagam..... Chyba nie widziałeś jak się z nim żegnał podczas MP. Kamil ,zawsze z Tobą !

  • Xellos profesor
    @???

    Nigdy nie twierdziłem, że Stoch nie chwali Kruczka. W końcu z nim wygrywał. Dopiero rok temu go zbeształ i ten się popłakał. Zresztą jakbyś uważnie czytał tą stronę w zeszłym sezonie, to pisałem by Stoch z Kruczkiem stworzyli osobny team.

    Natomiast ty nienawidzisz Horngachera i jedziesz po nim i wszystkich co go chwalą. Ostatnio po Huli jeździłeś, regularnie po Kocie, teraz Stoch, Kubacki też chwali. Kto ci pozostał do kibicowania ?:) Dlatego zadałem pytanie, kto ci pozostał do lubienia ? Przy kim nie będziesz dopisywał "zakochałeś się w nim" ? :)

  • haze23 doświadczony
    Kamil wyluzowany

    Dziś będzie dobrze.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    No to Kamil udowodnij nam dzisiaj w konkursie że się rozwijasz i stań na podium.

  • anonim
    Stoch

    Nowa ściema Stoch na potrzeby mediów.

  • Xellos profesor
    hehe

    "???" pewnie paznokcie obgryza ze złości, kto mu pozostał do lubienia, skoro wszyscy chwalą Horngachera ? Teraz będzie dopisywał "zakochałeś się w X" do każdego zawodnika.

    Jak widać prace idą do przodu i atmosfera jest dobra.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl