Norwegowie nokautują rywali w Lahti !

  • 2004-03-06 17:37
Drużyna Norwegii odniosła zdecydowane zwycięstwo w konkursie drużynowym w Lahti. Wikingowie pokonali stawianych w roli faworytów konkursy Finów o ponad 40 punktów. Na kolejnych miejscach znaleźli się Japończycy, następnie Niemcy i Austriacy...

I seria
Głównymi faworytami dzisiejszych zawodów byli Skandynawowie. Oni też zajmowali pierwsze miejsca po pierwszej kolejce zmagań drużynowych w fińskim Lahti. Norwegowie prowadzili z łączną sumą punktów 539,1 przed Finami. Na trzecim miejscu uplasowali się reprezentanci Japonii.

Piękne i dalekie skoki oddawali Skandynawowie. Romoeren poszybował na 123 m, zaś Tami Kiuru lądował tylko 3 metry krócej. Najdalej lądował Sigurd Pettersen (127 metrów). Niewiele krócej skakali Janne Ahonen oraz mistrz świata w lotach narciarskich Roar Ljoekoelsoey.

Poniżej oczekiwań zaprezentował się Andreas Widhoelzl. Honoru Austriaków bronili pozostali zawodnicy, wśród których wyróżniał się Wolfgang Loitzl i Thomas Morgenstern. Nieco słabiej wypadli także Słoweńcy, których niezbyt dalekie skoki pozwoliły im na zajęcie 6 miejsca.

W bardzo dobrej dyspozycji byli Japończycy. Ich równe skoki w granicach 120 metrów pozwoliły na wyprzedzenie drużyny niemieckiej gdzie zabrakło doświadczonego Svena Hannawalda, który ze względu na słabą formę postanowił zakończyć wcześniej sezon. Niemcy nie sprawili swoim kibicom zawodu. Zwyżkę formy pokazał także Martin Schmitt (121 m), który nie zakwalifikował się do konkursu indywidualnego, rozgrywanego w Lahti.

Francja, Estonia i Szwecja zgodnie z przewidywaniami walczyły o to, aby nie zająć ostatniego miejsca.

Zobacz wyniki po I serii...

II seria
Ciekawie dla widzów rozpoczęła się II seria skoków. Pierwszym zawodnikiem był Toni Nieminen, a nie jak wcześniej przypuszczano kombinator norweski Sampa Lajunen. Mistrz Olimpijski z 1992 roku chciał w ten sposób pożegnać się ze swoimi kibicami. Niespełna 29-letni zawodnik kończy bowiem swą karierę sportową.

Prawdziwe zmagania w II serii rozpoczęli Szwedzi, którzy podobnie jak w I kolejce rywalizowali z Francją, aby nie zajmować w końcowej klasyfikacji ostatniego miejsca. Zarówno jedna jak i druga ekipa nie pokazała dalekich skoków.

Po I serii prowadzili Norwegowie przed Finami. I tego zwycięstwa nie dali sobie odebrać. Tami Kiuru znów poszybował daleko (123,5m). Ale odpowiedź Romoerena była nokautująca: 128 metrów!. W drugiej parze rywalizacji Akseli Kokkonen przegrał ze zwycięzcą tegorocznego TCS - Sigurdem Pettersenen. 119 metrów Fina było zbyt krótką odległością. Pojedynek Hautamaekiego (123,5 m) z Ingebrigstenem zakończył się zwycięstwem Norwega, który skoczył o metr dalej niż Fin. Lider Pucharu Świata, Janne Ahonen, był jedynym zawodnikiem, któremu udało się w parze pokonać fenomenalnych Norwegów. Mimo to właśnie podopieczni Miki Kojonkoskiego świętowali dziś kolejne zwycięstwo w tym sezonie.

Rywalizację o III miejsce stoczyli Niemcy z Japończykami. Nie zawiedli Higashi oraz Uhrmann, którzy poszybowali na 120, 5 m. Marttin Schmitt i Daiki Ito lądowali na 119 metrze i nadal Japończycy wyprzedzali Niemców. Bardzo dobry skok Georga Spaetha (125 m) pozwolił Niemcom na uzyskanie przewagi nad Japończykami. Noriaki Kasai skokiem na 121,5 metra pokonał słabo dziś dysponowanego Aleksandra Herra. W konsekwencji dało to dzisiaj Japończykom miejsce na podium.

Swój skok znacznie poprawił Primoz Peterka, ale Słoweńcy i tak byli dzisiaj słabą drużyną. Robert Kranjec pogrążył swoim drugim występem kolegów (105,5 metra). Zadowolony z siebie może być tylko Rok Benkovic.

Odległości osiągane dziś przez Austriaków były zbyt krótkie, aby realnie myśleć o zajęciu miejsca wyższego niż 5 lokata.

Zobacz pełne wyniki zawodów...

W dzisiejszym konkursie najdalej skakali Norwegowie. Pierwszy był Sigurd Pettersen, a kolejne miejsca osiągali jego koledzy Tommy Ingebrigsten oraz Bjoern Einar Romoeren. Świetnie dysponowani Norwedzy mają wszystkie powody ku temu, aby móc dzisiaj świętowac. Lider Pucharu Świata, Janne Ahonen, był dziś 4, ale tuż za nim uplasował się jego konkurent do zdobycia Kryształowej Kuli, Roar Ljoekoelsoey. Nic nie jest jeszcze zatem przesądzone.

W ekipie niemieckiej najlepszym okazał sie Georg Spaeth. 23-letni zawodnik z Oberstdorfu pokazał w ten sposób, że jest mocnym ogniwem drużyny. Wolfgang Steiert podjął właściwą decyzję, dając mu szansę w kadrze narodowej.

Zobacz pełne wyniki zawodów indywidualnie (nieoficjalne)...

Już jutro następny konkurs w Lahti. Z niecierpliwością będziemy oczekiwać kolejnej rywalizacji skoczków na tym przepięknym obiekcie tym razem w konkursie indywidualnym. Miejmy nadzieje, że również jutro pogoda nie popsuje szyków zarówno organizatorom jak i kibicom...

Zobacz wyniki po I serii...
Zobacz pełne wyniki zawodów...
Zobacz klasyfikacje generalną PŚ (drużynowo)...
Zobacz pełne wyniki zawodów indywidualnie (nieoficjalne)...

Skia & Ewa & witeck, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7719) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Po treningach i serii próbnej narobiłam sobie nadziei na fińskie zwycięstwo, ale z tego co widać to chyba niestety nic z tego :( :( :( :( :(

  • anonim
    @pierwiosnek

    kto wie, moze jakis Norweg zawali :P

  • anonim

    Znów Norwegowie wygrywają!!! Nie!!!

  • anonim

    cos tak czuje, ze Ljokelsoey sprzatnie Krysztalowa Kule sprzed nosa Ahonenowi...

  • anonim
    Norwegowie

    Niech się Chłopcy wyskaczą, w przyszłym i następnym sezonie ujdzie z nich powietrze i na MŚ i Olimpiadzie nic nie zdziałają. A swoją drogą ta ich tegoroczna dominacja staje się już nudna.

  • Grażyna początkujący
    Kuttin odchodzi?

    Słyszeliście, co powiedział Chruścicki w Eurosporcie: że jest przesądzona kandydatura nowego trenera Austriaków i że jest nim Kuttin. Śledzę na bieżąco wszystkie informacje o skokach i nigdzie o tym nie słyszałam. Skąd to wie, a może ktoś tutaj obecny coś wie na ten temat?

  • anonim

    ...A nie był to przypadkiem skoczek Nieminen,a nie kombinator Lajunen???

  • anonim

    ale Kuttin sam powiedzial , ze zostaje...

  • anonim

    ale Kuttin sam powiedzial , ze zostaje...

  • Uni początkujący

    to nie Sampa skakał przed 2 serią, tylko TONI NIEMINEN!!! on też kończy karierę... a Chruścicki ma chyba problemy ze wzrokiem, skoro zobaczył tam Sampę :/
    moglibyście nie powtarzać takich głupot :(

  • anonim
    :P

    jan bez ziemi blagam nie mow takich rzeczy kula dla Aho!! :| Nagadam Roarowi za ten sezon..:|Co za monotonia buaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :( :(

  • anonim
    oj Tami Tami :)

    wiesz, to tylko moje przeczucie :P ale kto wie...

  • anonim

    nie nie nie:( nie po to tam jade zeby ogladac triumf norwega o buuuuuuuu:(

  • anonim

    Ja jednak wierzę w Ahonena :) Zresztą akurat z Ljoekoelsoeyem nie przegrał, więc jutro trzymam kciuki :)

  • Ania doświadczony

    Oj widac, ze tego artykulu nie pisala jedna osoba... "W dzisiejszym konkursie najdalej skakali Norwedzy. Nie powinno byc przypadkiem napisane Norwegowie? I nazwisko jednego Norwega bardzo czesto tez jest pisane niepoprawnie:/ Zamiast Ingebrigtsen to Ingebrigsten... Ja rozumiem, ze niektorzy nie przepadaja za Norwegami, ja rowniez nie za bardzo, ale to nie powod, zeby pisac z bledami na tak powaznym (za taki go uwazam) serwisie o skokach... Czy przed umieszczeniem jakiegos artykulu na stronie nikt go wczesniej nie czyta?
    Mam jeszcze jedną watpliwosc i prosze w miare mozliwosci o odpowiedz. Czy przed druga seria nie skakal Toni Nieminen, a nie Sampa Lajunen?

  • anonim
    Do Ani

    Znowu jakaś następna mądrala się znalazła! Nie masz co robić tylko poprawiać innych? Jak Ci sie nie podoba to nie czytaj i bedzie po sprawie!

  • anonim
    Do Ani

    A poważnych błędów szukaj raczej u siebie a nie tutaj....Poza tym nie sadze zeby osoby piszace ten art. miały coś przeciwko Norwegom...Pozdrawiam i życzę mniej bojowego usposobienia.

  • anonim
    do Ani

    Już kiedyś tą kwestię Norwegowie a Norwedzy redakcja wyjasniala. Obie są dopuszczalne. Ale literówki każdemu się zdarzają. Co do Sammpy Lajunena, tak podała telewizja, więc chyba nalęzy w to wierzyc. Ale to mozę Ty jesteś alfą i omegą i wiesz wszystko najlpeiej. Wtedy chylę czoła, wszechwiedząca!!!

  • anonim
    do Ani

    A jak często jest pisane jego nazwisko z błędem? Raz się zdarzy,a Ty od razu podnosisz pisk, jakby coś miało się zawalić. Zastanów się, co robisz!

  • witeck bywalec
    @ Ania

    @ Ania - przepraszamy, jeżeli tych kilka błędów bardzo Cię uraziło. Mam nadzieję, że teraz jest już ok. Zawsze jest łatwiej krytykować niż coś robić. A z tym Nieminenem jest już sprawa wyjaśniona - to nie był jednak Sampa Lajunen... Pozdrawiam!

  • anonim
    Do Ani

    A gdzie Ty widzisz to nazwisko pisane tak "bardzo czesto" zle? Nie masz co robić w domu? Tylko wytykać błędy innym? Zajmij sie prosze czymś a nie krytykuj pracy innych nawet jak Ci sie nie podoba. Pozdrawiam.

  • anonim

    Podziwiam wiarę niektórych w to, co powie telewizja, w końcu jak się coś usłyszy w TV to MUSI, no po prostu MUSI być prawda ;) A co do Lajunena, to komentator Eurosportu tak bardzo się cieszył (tak, to Sampa, to na pewno Sampa, to Sampa skoczył i się w ten sposób chciał pożegnać, Sampa Lajunen), że sam Nieminen, gdyby to słyszał, to by się chyba zastanowił czy on to on ;)

  • anonim
    :(

    czy ktos mi wreszcie odpowie!! co sie dzieje z Tomkiem Pochwala!!! odpowiedzcie!! pliizzz!!!

  • anonim

    Jak ja tych NORWEGÓ NIE NAWIDZE!!!!ARGGGGGGG kórde czemu FINOWIE NIE MOGLI WYGRAĆ???CZEMU!!!!!Adas wrócisz napewno wrócisz do zdrowia i DO WYGRYQWANIA!!Pamietaj że jesteśmy zawsze z TOBĄ!!

  • Ania doświadczony

    No widze ze juz nawet wlasnej opinii nie mozna wyrazic... Tacy sa wszyscy wrazliwi na swoim punkcie... Co do tego, czy jestem alfa i omega, to nie jestem, nikt nie jest, i ja nikogo nie krytykuje, wyrazilam tylko swoje zdanie, ktore widac dotknelo kilka osob tak, ze nie moglo sie postrzymac od komentarza... Potrafie zauwazyc swoje wady i moze faktycznie niepotrzebnie pisalam tu o Norwegach, bo w sumie wszystko mi jedno... Sadzilam tylko ze w takim miejscu jak ta stronka nie pisze sie nie sprawdzonych informacji... Ale teraz to juz na prawde malo wazne...
    Poza tym uwazam, ze nie napisalam nic takiego aby padly w moim kierunku ironiczne uwagi typu "chyle czola, wszechwiedzaca"... Nie obrazilam nikogo, nie wyzwalam, zeby rozbic ze mnie jakas glupia ges... W takiej sytuacji jestem juz przygotowana na kolejne slowa krytyki, w przeciwienstwie do niektorych potrafie ja przyjac, ale tylko wtedy, jesli jest sluszna. Ja nie ocenialam tych, ktorzy pisali ten artykul, bo ich nie znam, wypowiedzialam sie tylko na temat tego, co jest w nim napisane... Dlatego prosze, nie oceniajcie ludzi po jednej wypowiedzi, nie mowcie ze jestem wszechwiedzaca, madrala, nie mam co robic, itp. bo mnie nie znacie...
    Obiecuje ze chocby nie wiem jaki blad sie pojawil kiedykolwiek w jakims artykule nic nie napisze, jak do tej pory zawsze robilam, zostawie to innym, niech sie narazaja na niesluszna ocene i zlosliwe uwagi...
    Co do autorow artykulu to moze ja przeprosze jesli moj komentarz kogos urazil. A inni uwazam niepotrzebnie zabierali glos w nie swojej sprawie, ktora ich w zaden sposob nie dotyczyla. Autorzy artykulu na pewno potrafia sami odpowiedziec na watpliwosci i uwagi czytelnikow.
    Pozdrawiam.

  • anonim
    @ania

    nie lam sie! artykul jest slaby

  • anonim

    I love Norway!

  • anonim
    Do Ani

    Skoro denerwuje Cie, ze kilka innych osób nie mogło powstrzymać się od komentarza to czemu Ty tego nie zrobiłaś? Sprawdzona prawda - lepiej samemu napisać niż krytykować.Pozdrawiam.

  • anonim
    ginger

    ginger o bleeeeeeeee za co ty ich kochasz?!

  • Caroline stały bywalec
    ***

    Hanni już nie skacze :( Buuu... Trzeba się pozachwycać kimś innym: Jeśli nie ma Svena to ja liczę na Bjoerna - Einara Romoerena :D I bardzo się cieszę, że Norwegowie wygrali, a nie Finowie na czele ze smętnym Ahonenem.

  • małyszomanka doświadczony
    @Caroline

    To taki z ciebie wierny kibic Hannawalda? A Ahonen nie jest smętny, tylko ma jakieś opory przed uśmiechaniem się, ale za to puszcza oczka do kamery.

  • Caroline stały bywalec
    @małyszomanka

    Oczywiście, że na piewszym miejscu ciągle i nieprzerwanie stoi Hanni i niemiecki team. Ale jeśli nie skacze, to już wolę kibicować Bjoernowi - Einarowi niż jakiemuś Ahonenowi, czy komuś innemu /nie mówię tu oczywiście o Matim albo Diabełku/

  • anonim
    Promujmy dziadów!!!!!!!!!!!!

    Bardzo proszę o wyemitowanie w skijumping zdjęć Bachledy,Mateji i Bachledy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl