FIS
fot. FIS
Lucile Morat nie pozostawiła żadnych złudzeń oponentkom z Niemiec. Francuska juniorka w sobotę odniosła drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji Letniego Pucharu Kontynentalnego Pań. Z czteroosobowej grupy Biało-Czerwonych, do serii finałowej w Oberwiesenthal ponownie awansowała tylko Kinga Rajda (21. miejsce).
FISReprezentantka klubu z Courchevel zanotowała wymarzony weekend na obiekcie HS 106 w Saksonii. Po piątkowym sukcesie, Morat bardzo pewnie wygrała także sobotni konkurs. Dla 15-latki były to debiutanckie występy w zawodach tej rangi. Tym razem Francuzka była jedyną skoczkinią, która dwukrotnie przekroczyła granicę 100. metra. Za jej plecami zameldowała się grupka licząca pięć przedstawicielek gospodarzy. Skład podium uzupełniły gwiazdy naszych zachodnich sąsiadów. Druga była Katharina Althaus (101 i 96 metrów), a trzecia aktualna mistrzyni olimpijska i świata - Carina Vogt (96 i 95 metrów). Mistrzynie świata z mikstu z 2015 roku straciły do triumfatorki kolejno - 18,3 pkt oraz 28,2 pkt.
Poza podium znalazły się: Anna Rupprecht (93 metry i 98 metrów), Juliane Seyfarth (93 metry i 99,5 metra) i Ramona Straub (96 metrów i 92,5 metra).
Kinga Rajda po dwóch równych skokach na 81. i 80. metr, w sobotnich zawodach otworzyła trzecią dziesiątkę. Kamila Karpiel, Anna Twardosz i Joanna Szwab ponownie nie znalazły drogi do punktowanej "30".
Za nieprzepisowe kombinezony zdyskwalifikowane zostały Nina Lussi ze Stanów Zjednoczonych oraz Josephine Pagnier z Francji. Na rozbiegu nie stawiła się Eleora Hamming z Kanady.
Finałowe zawody LPK Pań 2016 odbędą się 10 i 11 września na odnowionym obiekcie HS 100 w norweskim Lillehammer.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego Pań >>
-
baca bywalec
Brawo Styrian masz rację.Ja też jestem zadowolony z występu naszych skoczkiń.Rajda wiadomo skacze na swoim poziomie Gratulacje,dla Karpiel i Twardosz to chyba ich pierwsze takie poważne zawody poza Szczyrkiem :)Szwab też nieźle.Na treningach jest dobrze ale jeszcze trzeba popracować nad głowami tych dziewczyn żeby ich stres nie zżerał.Po prostu potrzeba im więcej zawodów poza Szczyrkiem gdzie klepią cały czas.Jeśli PZN nie zacznie działać w kierunku organizacji np.obozów w Planicy i innych krajach Niemcy,Austria żeby dziewczęta obskakiwały się na innych skoczniach to marnie widzę przyszłość skoków kobiet w Polsce!
-
Styrian weteran
Ja natomiast nie jestem zawiedziony . Znajac smutne realia , to przez ostatnie dwa miesiace SMS w Szczyrku byl zamkniety na cztery spusty , i tuz przed zawodami jest sprawdzian .Piszac ze sms zamkniety ( bo to przeciez tylko szkola i sa wakacje ) mam na mysli ze i treningow bylo zero . Kadra w Polsce , jesli chodzi o dziewczeta to nie to samo co w innych krajach :-( . Trzeba na to brac poprawke - watpie zeby przez te dwa miesiace nasze dziewczeta gdzies trenowaly , wiec i skad ma byc forma ? Gdzie mogly trenowac przez te dwa miesiace Kamila Karpiel , Joanna Szwab czy chocby Joanna Kil ? Pewnie na podworku udajac gre w siatkowke , ze to taka imitacja wybicia - serio ! Tak mi kiedys tlumaczono w..... PZN !
No wiec mimo wszystko jest ok. Plan Apoloniusza Tajner zawiodl , mialo byc zero punktow i same ogony a jest zupelnie inaczej :-) -
sheef profesor
Podsumowanie występu Polek w drugim konkursie LPK w Oberwiesenthal
No w sumie ja też jestem troszkę zawiedziony tym konkursem w wykonaniu polskich zawodniczek. Po raz kolejny tylko Kinga Rajda zdołała zdobyć kontynentalowe punkty oddając dwa dobre i w miarę równe skoki. Pozostałe nasze skoczkinie skakały na bardzo słabym poziomie.
-
Janeman profesor
Niby planowe wyniki naszych, jednak jestem trochę zawiedziony - liczyłem że Twardosz sprawi miłą (małą) niespodziankę i zapunktuje choć w jednym z konkursów, a nie jest nawet naszym numerem 2.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się