Adam Małysz powraca do skoków narciarskich

  • 2016-10-07 00:15

Od piątku do niedzieli w Szczyrku i Wiśle rozegrane zostaną Letnie Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Według nieoficjalnych informacji, podczas sobotniej konferencji prasowej ogłoszony zostanie "powrót Adama Małysza do skoków narciarskich". Czterokrotny zdobywca Pucharu Świata ma podobno zająć jedno z ważniejszych stanowisk w Polskim Związku Narciarskim.

Adam Małysz zakończył karierę skoczka narciarskiego 26 marca 2011 roku. Od tamtego czasu "Orzeł z Wisły" kontynuował swoje sportowe starty w roli kierowcy rajdowego, pięciokrotnie biorąc udział w Rajdzie Dakar. Nie pozostawał jednak całkowicie odcięty od swojej pierwotnej dyscypliny, kilkakrotnie wyjeżdżając z reprezentacją Polski na Mistrzostwa Świata Juniorów, a także Mistrzostwa Świata Val di Fiemme 2013. Ponadto był jednym z konsultantów byłego trenera kadry A Łukasza Kruczka, a także pomógł w zatrudnieniu Stefana Horngachera jako jego następcę: - Adam negocjował pewne warunki - przyznaje wiceprezes PZN Andrzej Wąsowicz w rozmowie z portalem Sport.pl: - Stefan miał dobrą posadę w niemieckiej federacji, był tam ceniony, osiągał sukcesy. Rozmawialiśmy z nim obaj z prezesem Apoloniuszem Tajnerem, ale chyba zdecydowało to, że Adam powiedział mu wprost: "Ja ci pomogę". To jemu Horngacher dał się przekonać.

W ubiegłym miesiącu dobiegła końca umowa Adama Małysza z firmą Orlen. Tym samym jego dalsza kariera sportowa stanęła pod dużym znakiem zapytania. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, pomocną dłoń do legendy polskich skoków wyciągnął Polski Związek Narciarski, proponując mu ważne stanowisko, które "Orzeł z Wisły" miał przyjąć. Informacji tych nie potwierdza, ale i nie dementuje Andrzej Wąsowicz: - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Stefan Horngacher dał się przekonać do pracy u nas, że szybko wprowadził nowe metody, które poskutkowały dobrymi wynikami w Letniej Grand Prix i dały nadzieję na udaną zimę. Teraz zadbaliśmy o dodatkowy element, który pozwoli naszym skokom wrócić do poziomu sprzed kilku lat. Ale szczegółów nie chcę zdradzać, proszę zaczekać do soboty - wyjaśnia w rozmowie ze Sport.pl.

Według nieoficjalnych informacji, do których dotarła redakcja Sport.pl, Adam Małysz zgodził się przyjąć posadę dyrektora sportowego PZN, zaś jego kandydatura została pozytywnie przyjęta podczas ostatniego zebrania związku w Krakowie. Czterokrotny medalista olimpijski ma według tych informacji zajmować się sprawami dotyczącymi skoków narciarskich i kombinacji norweskiej, zaś za biegi narciarskie odpowiedzialna ma być inna osoba.

Na potwierdzenie wszelkich informacji musimy poczekać do soboty. Tymczasem Polski Związek Narciarski rozpoczął kampanię promocyjną z udziałem Adama Małysza pod hasłem "Wracam do skoków". Materiał filmowy można obejrzeć pod tym linkiem >>


Adam Bucholz, źródło: Sport.pl/PZN/inf. własna
oglądalność: (18312) komentarze: (82)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor
    @MSad_

    No nie warto ale jak widzę takich oszołomów to nie mogę i muszę im przetłumaczyć ale fakt że on i tak tego nie pojmie.

  • nina stały bywalec

    do "realisty"jak już bardzo chcesz krytykować Małysza,to najpierw o Nim poczytaj,a ja ci przypomnę,złysz jako nowicjusz w Rajdzie Dakar zdobył 13 i 15 miejsca,nie mówiac już o PIERWSZYCH miejscach w Baja Carpatia czy rajdzie nie pamiętam nazwy odbywajacym się na Węgrzech,życzę ci mniej mściwości w stosunku nie tylko do cenionego w kraju ale i za granicą Małysza ,trochę pokory.

  • madrek doświadczony
    @shi

    Niestety nigdzie nie mogę znaleźć tego postu.

    A co do Zapletala-przyznasz mi rację, czy nadal uważasz, że Małysz pokonał samych amatorów?

  • MSad_ profesor
    Stinger (profesor) 08 października 2016, 13:10

    Kurde belans czy warto epopeje smarowac temu @realista1. Przeciez i tak z tego nic nie zrozumie.

    Jesli chodzi o dyrektorowanie Małysza to ja mam zdanie takie ,ze niepotrzebnie pcha sie w gąszcz cwaniaków no chyba ze bedzie startował na prezesa PZN

  • shi doświadczony
    @madrek

    W jednym z postów, nie ma tu na forum wyszukiwarki (w 2016 roku:) a ręcznie nie chce mi się/nie mam czasu szukać.

  • madrek doświadczony
    @shi

    W którym momencie napisałeś, że Małysz był dobrym rajdowcem ?

  • shi doświadczony
    @madrek

    Napisałem że jest dobrym, a nie beznadziejnym.

  • madrek doświadczony
    @shi

    Wiadomo, że nie jest to nic wielkiego, ale są to wyniki, które sprawiają, że o Małyszu nie można powiedzieć, że był beznadziejnym rajdowcem.

  • shi doświadczony
    @madrek

    Jak to są sukcesy, to "trochę" inaczej pojmujemy to słowo. Zajął 5. miejsce na jednym etapie - you make my day.

  • madrek doświadczony

    Co do sukcesów w rajdach, to osobiście uważam, że 15 miejsce w klasyfikacji generalnej w 2013 roku i 13 miejsce w 2014 to naprawdę dobre wyniki. W 2014, kiedy Adam miał swój najlepszy Dakar zajął na dwóch etapach 5 i 6 miejsce, wyprzedzając takie sławy jak Stephane Peterhansel, czy Nasir al-Atijja. Wielokrotnie na poszczególnych etapach był lepszy od najlepszego Polaka-Krzysztofa Hołowczyca. Ukończenie swojego pierwszego Dakaru na 38 miejscu w generalce, to także sukces, zwłaszcza, że wtedy jeszcze jechał słabym autem. Dla porównania, taki Krzysztof Hołowczyc, w swoim pierwszym Dakarze zajął 60 miejsce.

    @shi
    Małysz w Baja Carpathia 2013 pokonał Miroslava Zapletala. To gość, który w Dakarze zadebiutował w 2007 roku, a w 2009 zajął 7 miejsce w klasyfikacji generalnej. Adam faktycznie miał lepsze auto, ale stwierdzenie, że pokonał samych amatorów nie ma nic wspólnego z prawdą.

    Podsumowując, wybitnym rajdowcem Małysz nie był, ale radził sobie naprawdę nieźle.

  • anonim

    yyy - wystarczy się nie udzielać w telewizji :)

  • yyy profesor

    Zastanawiam sie kto prowadzi medialną karierę Małysza? Bo jest genialna, książki można by pisać

  • anonim

    Bardzo dobrze, że będzie dyrektorem sportowym. Małysz ma większe pojęcie o skokach niż ten leśny dziad Tajner.

  • anonim

    shi, ale rajdy to też nie jest olimpiada. Malysz nie siagnął po kule. Mozesz sie też czepiać Kubicy,bo za wiele nie osiągnał,ale mial talent pomimo slabego. Zakończył karierę jako z nielicznych którzy zakonczyli na szczycie. Malyszowi jedynie zabraklo zlotego medalu. ale byl multimedalistą. Do sportu podchodzi zawsze profesjonalnie. W rajdach trzeba zaczac jezdzic od malego. Chyba lepiej ze zajal sie rajdamia. Ty wiesz co robil legedna skoków Fin ? gonił żonę nożem podobno ? I co ? A sportowcy potrzebują czasem coś robić żeby nie siedziec w miejscu. Wiec dobrze,że nie ciagnal kariery bo zle skonczyl.

  • anonim
    wreszcie

    nie jestem zwolennikiem zatrudniania ludzi za zasługi, ale tu przyznam Adam Małysz powinien brać udział w rozwoju polskich skoków, i bardzo dobrze że został zatrudniony, w końcu to dzięki niemu polskie skoki w ogóle istnieją

  • camdene profesor
    @dejw

    to prawda. W ogóle wchodzenie z butami do osobistych spraw Małysza i tego co robił po skończeniu kariery i czy mu to przynosiło zyski czy nie to jest absurdalne..poważni wy jesteście? jak można się wtranżalać do cudzych decyzji i co najlepsze-z góry krytykować za kolejną decyzję i wiedzieć,że nie sprawdzi się na nowym stanowisku. Różne absurdy były już w komentarzach na tym forum ale tutaj to już popłynęliście ostro. Nie żyjecie obok Małysza i nie wiecie tak naprawdę nic,tak jak i ja, więc jak można w taki sposób to komentować??

    Jedyne co mogę to życzyć Małyszowi powodzenia w kolejnym rozdziale życia i żeby był usatysfakcjonowany nową pracą. I mniej takich ludzi,którzy piszą kompletnie nieuzasadnione teorie.

  • shi doświadczony
    @Peter

    Wiesz co to są za wyścigi? :) startował tam sprzętem za grubą kasę z amatorami o budżecie niemal zerowym. To tak jakby wygrać autem WRC wyścigi kosiarek. Poczytaj trochę o rajdach, to nie skoki że każdy ma dwie narty.

  • dejw profesor

    Małysz w skokach osiągnął wszystko, odszedł będąc na szczycie i postanowił realizować inną życiową pasję, w innym sporcie. Twierdzenie że zrobił to wyłącznie dla kasy, czy dla zabawy, albo że w ogóle był to fatalny pomysł jest po prostu chamskie.
    Jego kariery rajdowca nie śledziłem, ale z tego co pamiętam, potrafił ukończyć bardzo prestiżowy Rajd Dakar w połowie drugiej dziesiątki i to chyba dwa razy.
    Nawet będąc kierowcą cały czas był blisko skoków, o czym wspomniano w artykule. Teraz dostanie odpowiedzialną funkcję w PZNie i zostaje tylko życzyć aby był równie dobrym dyrektorem, co skoczkiem.

  • anonim

    shi - ja Cie chętnie wymienie wystarczy wejść na jego stronę.

    1. miejsce w Baja Carpathia/Polska
    1. miejsce w Tooimpex Cup/Węgry
    3. miejsce Baja Żagań
    Baja Poland

  • shi doświadczony
    @nina

    Wymień nam te sukcesy Małysza w rajdach :)))

  • nina stały bywalec

    Do "realisty" Pan Adam miał pełne prawo robić co chce po skończeniu kariery skoczka,a wbrew temu co piszesz w rajdach też odniósł kilka sukcesów,a teraz znowu będzie robił to na czym zna się najbardziej-tylko ,żeby Mu działacze nie kładli kłód pod nogi,a i co niektórzy skoczkowie,chociaz to na Małysza plecach mają świetne warunki do trenowania,gdyby nie cukcesy Małysza do dziś już zapomnielibysmy o skokach.

  • anonim

    Te rajdy to był fatalny pomysł dobrze że będzie w swej rodzimej dyscyplinie pracował

  • krwisty weteran

    Skoro nie wiecie jakie obowiązki ma dyrektor sportowy w PZN, to proszę zapytać Marka Siderka.
    Adam da radę!

  • HKS profesor

    Apropo powrotów to pojawiło się jakieś konkretne info o Gregorze bo zobowiązania sponsorskie go przycisnęły;)

    http://sportnet.at/home/wintersport/skinordisch/gregorschlierenzauer/5098479/Wie-geht-es-weiter_Raetsel-um-Gregor-Schlierenzauer

    Raczej to nie rokuje powrotu w tym sezonie.

  • krzychoSt weteran
    realista1 fe nieładnie

    Małysz odszedł od skoków w dobrym momencie, jak był na szczycie i całe szczęście że nie ciągnął tego jak Schmith i Ahonen (Ci dali żenadę). Myślę że to nie Małysz nie chciał do związku tylko jego tam niestety nie chcieli. Od lat króluje Appollo (ten który swoją pozycje uzyskał tylko dzięki Adamowi, przecież nie miał drugiego choćby tylko dobrego skoczka). Trener jednego skoczka to nie trener!!!

  • anonim
    Kto na tym straci

    Dobrze wiemy ze najwiecej straci na tym firma żony Kamila, Kto jest w temacie to wie co robili z kruczkiem.. postawił się im Kot i Żyła a oni trzymają z malyszem także kto się obawia o kasę to tylko....

    A Małysz to evenement na skale światowa i potrafi załatwić różne rzeczy i znowu kto wie to wie i wiadomo po co tajnerowi potrzebny Małysz...


    P.S. Małysz miał propozycje od Simona Amanna i to za nie małe euro i ja odrzucił także nie komentujcie jak nie wiecie

  • camdene profesor
    @realista1 napiszę tylko ...

    bo nie wiem nawet jak to skomentować.

  • realista1 stały bywalec

    Bardzo szanowałem Małysza za dokonania i osiągnięcia w skokach narciarskich. Był jednym z nielicznych sportowców, którym wyjątkowo serdecznie kibicowałem. Kiedy Małysz zakończył karierę skoczka, wydawało się naturalnym, że zostanie trenerem, dyrektorem sportowym, lub kimś równie ważnym w skokach narciarskich. Ale pan Małysz wolał się rozmienić na drobne. ORLEN pakował w niego ogromne pieniądze, a on marnował szansę za szansą. I skończył, jak się spodziewałem: bez większych sukcesów. Teraz gość wraca do skoków. A niby co ma robić, kiedy na niczym innym się nie zna? Tyle, że ta jego decyzja nie przełoży się na sukcesy polskiej reprezentacji. Zobaczycie! Małysz stracił zaufanie skoczków i wielu kibiców skoków narciarskich, bo zdradził tę dyscyplinę dla własnego widzimisię. I to wtedy, kiedy naprawdę był potrzebny polskim skokom. Teraz, panie Adamie Małysz, to pan sobie podyrektoruje z całą pewnością za dużą kasę. Ale ani panu nie życzę sukcesów, ani się takowych nie spodziewam. Jesteś pan małym człowieczkiem, dla którego własne ambicje są ważniejsze od potrzeb grupy. Nie zmieniam zdania, co do pana dokonań na skoczni narciarskiej. Był pan wielki. Teraz jednak to już przebrzmiała historia. Teraz pan jest po prostu małym Małyszem, który próbuje zarobić kasę. Nie wraca się dwa razy do tej samej rzeki. I przynajmniej ja tym razem nie będę za panem stał. Zdradził pan dyscyplinę sportową. Zdradził pan kolegów w potrzebie. Teraz, to pal pan gumę. Dla mnie jest pan tylko przebrzmiałą historią.

  • krzychoSt weteran

    Niby nie ma ludzi niezastąpionych ale z drugiej strony bez Pana Adama polskie skoki by nie istniały! Praktycznie wszyscy nasi skoczkowie i nie tylko inspirowali się Małyszem. Tak wypowiadał się Stoch, Żyła, Kot a nawet Schlierenzauer. Pamiętam pierwsze chaotyczne wypowiedzi Małysza, speszonego widokiem kamery prostego chłopaka. Już po kilku latach obycia z przyjemnością słuchało się jego wywiadów i to nie tylko po Polsku ale również w niemieckim języku. Praca w PZN z pewnością nie sprawi mu żadnego problemu. Obyśmy tylko takich działaczy mieli w związkach sportowych a nie opasłych biurokratów którzy ochoczo załapują się na wszelkie wyjazdy na imprezy sportowe!!

  • waldemarsson doświadczony
    Wyższe wykształcenie

    Niektórzy krytykujący pana Adama chyba nie wiedzą, że studiuje, a może i już ukończył studia, więc odpowiednie wykształcenie do stanowiska również posiada.
    Oto dowód: https://twitter.com/J_Qrz/status/691285898730835968

  • HKS profesor

    @???
    Nie no zgadza się, ja typowałem że zostanie w Niemczech opierając się bodaj na wywiadzie Schmitta, który właśnie wspominał o życiu rodzinnym i poruszał tego typu kwestie. A Pointner chyba miał wynikać z jakiś fińskich informacji że dogadał się z kimś innym ale sam już nie pamiętam. Jak widać jednak nikt go nie chciał albo za bardzo się cenił. I ostatnią poszlaką było to, że Horgacher mówił, że dopiero złoży dokumenty co też było dziwnym sformułowaniem;)

    Natomiast inna sprawa, że każdy wiedział że Horngacher jest "pierwszym wyborem", można było tylko się zastanawiać czy sobie tego życzy czy jednak nie. Przecenianie tutaj roli Małysza jest moim zdaniem pisaniem pewnej mitologii ale każdy ma prawo do swojej opinii.

    @zibiszew
    Trener kadry B do pewnego etapu miał pewnych zwolenników zanim wypłynął jego konflikt z Kruczkiem. Do tego momentu wydawało się, że PZN zrobi po prostu jakąś kosmetyczną zmianą ale później sami mówili że się zrobiła zbyt gęsta atmosfera.

  • anonim

    A tak w ogoóle to gdyby nie Małysz, to tej strony nie było i byście nie komentowali. Bo gdyby nie jego wygrane i medale to wiecie !

  • anonim
    @HKS

    Wszyscy poza Tobą.Pamiętam jak jakoś tuż przed Planicą wydedukowałeś,że trenerem będzie Pointner:).Nie piszę tego złośliwie,to taki "wspomnień czar" w moim wykonaniu:).

    A tak swoją drogą to Zografski żadnych postępów nie robi.Kompletny zastój.

  • zibiszew weteran
    HKS

    Naturalnym wyborem dla wielu tutaj i nie tylko był trener kadry "B".Nie pamietasz ilu było tutaj zwolenników takiego wyboru ?Zresztą nie tylko na forum ale również wśród dziennikarzy?Ja wcale nie przypisuje Małyszowi że kogoś "wynalazł" ale wierzę w to że w znacznej mierze pomógł podjąć decyzję Horngacherowi i tyle.

  • HKS profesor

    @zibiszew
    Ja pamiętam, że w trakcie sezonu na stronie PS bodaj Błoński z Polem w studio mówili że najpoważniejszym kandydatem jest Horgacher zanim jeszcze Małysz się na ten temat wypowiedział (tzn. Małysz jeszcze wtedy bronił Kruczka). Nie uważam, żeby to była czyjakolwiek zasługa tzn. to był wybór naturalny akceptowany przez wszystkich i trzeba było to załatwić.

    Jedynym znakiem zapytania tutaj było to czy u Horgachera wyżej w piramidzie wartości stoi kariera i bycie na świeczniku czy stabilizacja, spokój, dobra pensja i mimo wszystko bycie w cieniu w Niemczech. Jak widać rozegrał to korzystnie dla siebie (nie musi się przeprowadzać) i zdecydować się na "karierę" bo tak na prawdę kadra gorszych wyników niż w zeszłym sezonie notować nie mogła. Nie ryzykował wiele.

    Inna sprawa by była jakby Małysz wyciągnął jakieś nikomu nieznane nazwisko z kapelusza. W przypadku słabszych wyników (co jest prawie awykonalne) odpowiedzialność w przypadku Horgachera się rozmywa bo każdy był za nim.

  • zibiszew weteran
    HKS

    Tak to prawda że o Horngacherze była mowa.Ale była podobna mowa o polskim trenerze .Pamietasz o jakim?Ja pamietam jak Małysz publicznie optował jako pierwszy. Czy naprawdę uważasz ze gdyby to była zasługa Wąsowicza ,to on tak łatwo pozbył by się laurki?Czy uważasz że w Niemczech miał gorsze warunki? Ja tam wierzę że rozmowa z Małyszem miała ogromny wpływ na decyzję Horngachera .

  • HKS profesor

    Już bez przesady, że Małysz kazał coś zrobić skoro praktycznie każdy mówił o Horgacherze. Począwszy od trolli internetowych, przez innych użytkowników internetu, pseudoredaktorów, redaktorów, działaczy, leśnych dziadków itd. Od początku była wola zatrudnienia zagranicznego trenera i faworytem był Horgacher. Pisanie że gdyby nie Małysz to by nie przyszedł to mitologia. Wiadomo, że musiał się droczyć i ustalać warunki.

  • mmm doświadczony

    @MGR

    Bez przesady. Lato to tylko lato. Prawdziwe skakanie zaczyna się zimą.

  • MGR stały bywalec
    Największe sukcesy oprócz tych Małysza

    i dwóch złotych medali Stocha na igrzyskach (i paru innych sukcesów co i tak jest mało jak na taki talent), a to Małysz właśnie kazał zatrudnić Horngachera. Niech się nie zajmuje biegami, niech nawet się odwali od biegów w kombinacji norweskiej ale w skokach to on jest mistrzem i nie wtrącajcie się bez sensu, bo on musi wiedzieć, co robi.

  • MGR stały bywalec
    no to niech się więcej źle dzieje w PZN

    skoro zatrudnili Horngachera dzięki któremu od razu osiągnęliśmy największe sukcesy w historii polskich skoków

  • anonim

    madrek, tez o tym wspomnialem zeby zostale mistrzem. Pamietaj, że nie kazdy jest tak zdolny. Krychowiak tez ma skonczone studia i zna kilka języków wiec obok Justyny :)

  • anonim
    Skoki

    Już myślałem, że Adam będzie skakał... :D

  • madrek doświadczony
    Justyna Kowalczyk prezesem PZN

    Marzy mi się, aby po zakończeniu kariery prezesem PZN została Justyna Kowalczyk. Kowalczyk jest doktorem nauk o kulturze fizycznej i prawdopodobnie najmądrzejszym i najlepiej wykształconym polskim sportowcem. Świadczy o tym nie tylko tytuł doktora, ale chociażby genialne artykuły o sporcie pisane przez nią do poniedziałkowego wydania GW. Te teksty są pisane bardzo bogatym językiem i nienaganną polszczyzną. Mogłoby się od niej uczyć 99% polskich dziennikarzy sportowych. Poza tym Justyna, w przeciwieństwie do Małysza, ma jak najgorsze zdanie o prezesie Tajnerze i wszystkim tym, co się w PZN dzieje, a że dzieje się źle to chyba wszyscy wiemy. Mogłaby zrobić w PZN to, co w PZPN robi Boniek. Pogonić tzw. leśnych dziadków, zatrudnić młodych, wykształconych ludzi z pasją i pchnąć związek i całe polskie narciarstwo do przodu. No cóż, trochę popłynąłem, ale pomarzyć zawsze można.

  • MGR stały bywalec
    Niestety kombinacja norweska to nie tylko skoki narciarskie ale też i biegi

    o których Małysz nie ma najmniejszego sensu skoro kiedyś bez sensu narzekał na Justynę Kowalczyl

  • Fanka77 początkujący

    I to uczucie, gdy myślisz że Małysz będzie znowu skakał xD

  • zibiszew weteran
    shi

    Umiejętność pracy w zespole, który ma przed sobą wspólny cel. Zarówno zawodnicy, jak i sztab trenerski ma przed sobą cele, których osiągnięcie jest możliwe tylko wtedy, jeśli grupa ludzi o różnych cechach charakterologicznych stworzy swoisty monolit.
    Otwartość i komunikatywność, czyli cechy w kontaktach z podmiotami zewnętrznymi, do których można zaliczyć chociażby aktualnych i potencjalnych sponsorów. Dobry dyrektor powinien potrafić zbudować trwałe relacje i znaleźć wspólny język z zawodnikami.
    Umiejętność aktywnego słuchania

  • anonim
    dabej

    Kłócicie sie jak dzieci

  • zibiszew weteran
    sh

    Niestety nie mam czasu na pisanie elaboratów-praca .Dlatego wkleję Ci to!Mam nadzieję że przeczytasz to ze zrozumieniem.

    Niezbędna jest również znajomość specyfiki danej dyscypliny sportu, stąd też niezwykle powszechnym zjawiskiem jest, iż dyrktorami zostają byli zawodnicy, znający całe środowisko

  • shi doświadczony
    @zibiszew

    To wyjaśnij nam teraz, w czym wiedza o skokach, przyda się Małyszowi na stanowisku DYREKTORA SPORTOWEGO. Do czego mu ta wiedza będzie potrzebna sprawując tę funkcję. Jestem ciekaw.

  • zibiszew weteran
    shi

    I znów sie z Tobą nie zgadzam!Każdy kto nie ma pojęcia o danej dyscyplinie sportu ,czy też w jakiejkolwiek innej dziedzinie, kto nie rozumie danej specyfiki powinien się trzymać z dala od działalności
    w tejże. Przecież to są najprostsze zasady!

  • anonim

    Według informacji sport.tvp.pl Adam Małysz będzie pełnił funkcję dyrektora, koordynatora, doradcy i menedżera w skokach narciarskich oraz kombinacji norweskiej.

  • shi doświadczony
    @zibiszew

    Nic o tobie nie wiem, tak jak ty o mnie. Oceniam to co napisałeś, bo właśnie ignorant bez wiedzy mógł napisać, że na funkcji dyrektora sportowego przyda mu się wiedza o skokach.

  • Stefan stały bywalec

    Na jego miejscu ubiegałbym się o jakieś stanowisko w Fisie a nie PZNie.

  • zibiszew weteran
    shi (

    Mówisz"nie mam pojęcia"?A co wiesz o mnie?A co do bzdur.Na podstawie Twojego wpisu stwierdzam:Czysty ignorant(gdybyś nie wiedział co to słowo znaczy,to po Twojemu pewnie będzie"du@pek"i wcale nie zależy mi na obrażaniu Ciebie.Kompletnie z Twoją wypowiedzią się nie zgadzam i tyle.Dam Ci tylko jeden przykład ale jakżesz na czasie. To dzięki działalności Małysza własnie mamy obecnego Trenera.

  • shi doświadczony
    @zibiszew

    Nie masz pojęcia, kto to jest dyrektor sportowy pisząc takie bzdury. To że Małysz ma wiedzę i rozumie skoki, że potrafi pomóc, jest tak przydatne w tym zawodzie jak zamontowanie napędu LPG do Ferrari. Do tego zawodu trzeba mieć wykształcenie i wiedzę, ale nie o skokach samych w sobie, tylko o zarządzaniu.

    Po części zgadzam się, że nazwiskiem może przyciągnąć sponsorów, ale to może być złudne, bo co daje sponsorom fakt, że Małysz jest dyrektorem sportowym. To już nie te czasy, gdy PZPN miał z niego mnóstwo pieniędzy, a i on sam w co drugiej reklamie skakał na pocztę.

    Moim zdaniem Małysz był fenomenalnym skoczkiem, ale ani na trenera, ani tym bardziej dyrektora sportowego, kompletnie się nie nadaje. Będzie taką maskotką związku i tak jak już napisano - człowiekiem od nic nie robienia. Mimo wszystko życzę mu powodzenia, w rajdach sponsorzy mu już podziękowali, bo jak się okazało magia nazwiska nic tam nie znaczyła marketingowo, a Małysz nie jest wybitnym kierowcą (choć dobrym).

  • anonim

    zibiszew,

    niektorzy to widzieli go w roli trenera, dajmy juz spokoj, to jest jego decyzja :)

  • zibiszew weteran
    Człowiek od niczego??

    Kompletnie nie zgadzam się z negacją sensu istnienia Małysza w skokach jako dyrektora!Ci co tak myślą chyba kompletnie nie rozumieją dzisiejszego sportu a w szczególności skoków. A że Małysz ma wiedzę,że rozumie skoki, że potrafi pomóc nikt rozumny nie zaprzeczy.
    Natomiast ma też markę wyrobioną i nazwisko znane na świecie nie tylko w skokach , a to otwiera mu wiele "drzwi"a tym samym możliwości działania.A znając jego pozytywne nastawienie, polskie skoki mogą tylko mieć ogromną korzyć z tego faktu.A przecież wszystkim tutaj chyba o to chodzi,czyż nie??

  • anonim
    Taka prawda

    Me zdanie
    Tak szczerze czytając wasze opinie zastanawiam się z jakimi ludźmi mamy tu do czynienia. A co myślicie ze nic nie będzie robił. Choćby może załatwić skocznie na życzenie trenera. Przyjechac porozmawiać z zawodnikami czy wszystko ok czy maja jakiś problem czegoś potrzebują. Wspomóż trenera itd. A jeśli widzę komentarze ze to skok na kase to tylko śmiać mi sie chce. W rajdach prawie nic nie zarabiał. Sponsor na przygotowanie szedł. Druga sprawa ma tyle kasy ze hej np. Emeryturę olimpijską ma albo niedlygo zacznie dostawac

  • anonim

    Kolos

    No niby swiecenie przeszloscia kariery,ale zobacz jak wygladała kadencja w piłce noznej znakomitego piłkarza Grzegorza laty,a zobacz jak skończył ? Małysz ma szanse podtrzymać ten trend,że zakończy podobnie jak ze skokami. Teraz jakby miał skoczyc to by nie skoczył nawet dla kasy by nie skoczył. Ostatni jego skok to był w Zakopanem 2011. Ciekawe jakby sie potoczyla jego kariera jakby dalej ciagnął. Byc moze przegoniłby Ahonena ? Byc moze zdobyłby medala. Zawsze podchodzi do tego proefsjonalnie wiec skokach tez podejdzie.

    Dla juniórw dobre bylo,ale pamietaj,ze na Stocha tez sie przygladał.

  • anonim
    Me zdanie

    Tak szczerze czytając wasze opinie zastanawiam się z jakimi ludźmi mamy tu do czynienia. A co myślicie ze nic nie będzie robił. Choćby może załatwić skocznie na życzenie trenera. Przyjechac porozmawiać z zawodnikami czy wszystko ok czy maja jakiś problem czegoś potrzebują. Wspomóż trenera itd. A jeśli widzę komentarze ze to skok na kase to tylko śmiać mi sie chce. W rajdach prawie nic nie zarabiał. Sponsor na przygotowanie szedł. Druga sprawa ma tyle kasy ze hej np. Emeryturę olimpijską ma albo niedlygo zacznie dostawac

  • Kolos profesor

    Po za tym nie wiem jaki "powrót do skoków" Małysza??

    Przecież on cały czas pozostawał konsultantem w PZN w czasach gdy udawał rajdowca,

  • Kolos profesor
    Peter

    Ok, to jednak nadal świecenie wyłącznie nazwiskiem i przeszłą karierą :)

    Choć wśród juniorów to by nie było źle.

  • anonim

    Kolos :)

    Oj tu sie mylisz. Malysz w czasach kiedy były mistrzostwa świata jaka przyjezdzał na treningi to jakoś skoczkowie sie cieszyli gdy przyjezdzał nawet przy nim lepiej skakali,więc moze beda lepiej skakać ? To wszystko po znajomosci,ale Malysz jest dobry. Tak zawsze jest wsrod najelpszych sportowcow. Kowalczyk tez powinna zostać w dyrektorem sprawie biegów.

  • Kolos profesor
    kameleon

    Na nazwisko to może Małysz przyciągnie sponsorów i tyle. Stanowisko raczej za dawne zasługi dostał, a nie że ludzie z PZN liczą na jakieś konkretne działania z jego strony.

    Oczywiście zawsze może zrobić parę pożytecznych rzeczy, ale pewnie skończy się na wręczaniu pucharów zwycięzcom podczas PŚ w Polsce czy innych zawodach...

  • kameleon początkujący
    cieply stolek?

    "Zajmować się sprawami dotyczącymi skoków narciarskich" - jakim sprawami? Troche wiecej jasnosci w zadaniach dyrektora by sie przydalo.

  • SnipeR początkujący
    Jedna fotka

    Nie wiem jakim bedzie Małysz dyrektorem ale skąd wy wiecie z góry ze bedzie nie dobry? To co ludzie wypisują na Adama w necie to sie w głowie nie mieści jak przez jedno zdjęcie wielu ludzi go znieniawidzilo...

  • anonim
    skoki

    Nie moge sie doczekac zalosnego naglowku na wp i innych pseudo stronach " Malysz wraca do skokow !!! " hahaha zeby tylko zachecic do przeczytania ale ja nie naiwyny od razu wiedzialem ze chodzi o stanowisko w PZN bo jak Adam powiedzial " na skocznie nie wróce " to jest to pewne !

  • anonim
    Małysz

    Pojęcie o skokach a wiedza wykształcenie i kompetencja to dwie różne sprawy, Małysz jako zawodnik znakomity, ale wcale jako Dyrektor nie musi być dobry, to chyba raczej wyciągnięcie ręki po kasę gdyż nie ma już kontraktu z Orlenem. Bez przesady i tego polskiego wazeliniarstwa.

  • Oreo profesor

    wiedziałem, że tytuł to podpucha :P

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Adam Małysz, dzięki swoim osiągnięciom, może być "dyrektorem" d/s wyszukiwania sponsorów dla klubów, skoczków i kombinatorów.
    Być może udałoby się "załatwić" najlepsze smary (chyba japońskie, wykupione przez Norwegów), co może mieć kolosalne znaczenie w zimie.
    Za "konsultacje" w sprawach skoków, raczej niech się nie bierze bo może o tym nie mieć zielonego pojęcia o czym świadczą Jego treningowe popisy (dla kibiców) tuż przed konkursami, w których często brakowało już pary (np ostatnie MŚ w Lotach).
    Swoje wielkie sukcesy sportowe zawdzięcza MEGA TALENTOWI, jaki zdarza się raz na kilkanaście/kilkadziesiąt lat!
    Szczytem braku wiedzy o SKOKACH był popis Adama w przeddzień TCS, gdy Adam wykonał 7 (słownie: siedem!) dalekich lotów i był szczęśliwy, że jest w tak dobrej formie. W konkursie wydarzyło się to co musiało się wydarzyć i Adam nie wiedząc co się dzieje uciekł do Lepistoe.
    Jako ciekawostkę podam inny przykład. Szefem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki jest były sprinter, który z życiu nie przebiegł 100m poniżej 12 s. Tylko, że jest on dr. ... matematyki(!), czego życzę Adamowi.

  • anonim
    "Darmozjada"?

    I co, niby skończyła się dla Adama gruba kasa od sponsorów i już nie będzie kierowcą? No tak, PZN stać na specjalny stołek za zasługi i podtrzymanie standardu życiowego.
    Ech, mimo wielkiego szacunku dla Małysza, szykuje się gruby przekręt...

  • W_S profesor
    Już przez moment myślałem że wznawia karierę skoczka :D

    Ale cieszę się że Adaś zostanie dyrektorem. Mało kto w tym PZN-ie ma takie pojęcie o skokach jak Adam.

  • Major_Kuprich profesor
    Adam nie rób tego!!!

    Nie popełniaj błędów Ahonena czy Kojonkoskiego, błagam tylko nie to....

  • anonim
    @Janeman

    Pracuj nad sobą.Próbuj chociaż tuszować swoje słabości.Na razie słabo ci to wychodzi...

  • Janeman profesor
    @???

    Nie bój się, nikt nie czyha na twoje stanowisko.

  • Janeman profesor

    Zanosiło się na to już od pewnego czasu, gdy Adam stracił sponsora i przyznawał wprost , że nie wie czy jeszcze wystartuje w rajdach, a jednocześnie zaczł jakby częściej udzielać się jako "konsultant" w kadrze skoczków.
    Stanowisko Dyrektora Sportowego wydaje się dla Niego dobrym miejscem, pełnił by rolę łącznika pomiędzy poszczególnymi kadrami ,a także pomiędzy kadrą skoczków jako całość , a PZNem.Człowiek z tak dużym dorobkiem, autorytetem i "nazwiskiem" mogłby nie raz przydac się skoczkom, gdy trzeba się o coś upomnieć. Oby tylko nie dał się wmanewrować w różne brzydkie gierki..

  • anonim

    Czyli będzie "człowiekiem od niczego".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl