Zawody w Rosji odwołane? FIS nie wyklucza takiej możliwości

  • 2016-10-14 01:35

- Międzynarodowa Federacja Narciarska nie wyklucza, że odwołane zostaną wszystkie zawody w Rosji zaplanowane na najbliższy sezon - taką deklarację złożył prezydent FIS Gian Franco Kasper podczas szczytu Forum Nordicum.

Tego typu decyzja miałaby być spowodowana ostatnimi skandalami dopingowymi w rosyjskim sporcie. Część olimpijskiej reprezentacji tego kraju otrzymała zakaz startu na rozgrywanych w sierpniu Igrzyskach XXXI Olimpiady w Rio de Janeiro, zaś cała kadra narodowa naszych sąsiadów została zdyskwalifikowana z rozgrywanej miesiąc później paraolimpiady.

Prezydent FIS zaznaczył jednak, iż odwołanie wszystkich zawodów pod ich egidą w Rosji w sezonie 2016/2017 nie byłoby decyzją, na którą najbardziej oczekuje światowa federacja: – Odwołanie wszystkich imprez nie jest naszą intencją. Musimy teraz czekać na wyniki śledztwa. Nie chcemy swoją decyzją skrzywdzić Rosjan. Nie chodzi o to, by stosować odpowiedzialność zbiorową – podkreślił Kasper podczas szczytu Forum Nordicum w Lahti.

Gian Franco Kasper zaznaczył również, iż z powodu ostatnich afer dopingowych, sportowe rywalizacje straciły w oczach wielu ludzi wiarygodność oraz uznanie: – Ruch olimpijski cierpi przez to. Musimy unikać kolejnych skandali – stwierdza szef FIS.

W obecnie obowiązujących kalendarzach na sezon 2016/2017, Rosja jest organizatorem dwóch wydarzeń w skokach narciarskich - Pucharu Świata Pań w Niżnym Tagile (10-11 grudnia) oraz finałowych zawodów Pucharu Kontynentalnego w Czajkowskim (18-19 marca).


Adam Bucholz, źródło: informacja własna/TVP
oglądalność: (4694) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    borek99

    Dziwne jest obrzucanie błotem Polaków...

    Przede wszystkim to Kornelia Marek (teraz Kubińska) została przez kogoś wrobiona. Przez kogo nie wiadomo (albo można sobie samemu odpowiedzieć)., sprawy nigdy ne wyjaśniono - skąd trener zarabiający grosze i podobnie dysponująca groszami na przygotowanie zawodniczka mieliby na środki dopingujące które są bardzo drogie (EPO do tanich nie należy).

    Tym bardziej Justyna Kowalczyk (środek który wzięła jeszcze ją osłabiał a nie poprawiał parametrów jakichkolwiek), więc o czym tu mówić.

    A co do polskich astmatyków to przynajmniej wspomnienie w tym kontekście przynajmniej Leszka Blanika to nie porozumienie, bo nie uprawiał sportu wydolnościowego i przynajmniej w jego przypadku nie ma to znaczenia.

    Reszty polskich astmatyków nie bronię ale trzeba brać pod uwagę że astma astmie nie równa i astma nie oznacza od razu zerowej wydolności płuc.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Za dużo o sprawiedliwości, prawdzie i uczciwości.

    Sprawiedliwość będzie ewentualnie na Sądzie Ostatecznym, na Ziemi jest prawo i to nie zawsze.

    Prawda obiektywna nie istnieje, każdy ma swoją.

    Uczciwym można być ewentualnie w stosunkach prywatnych, w stosunkach publicznych to tylko epitet.

    Że Oni robią co chcą, każdy wie. A przecież to tylko federacja sportowa niezbyt rozpowszechnionego sportu zimowego.
    Dobrze, że na nas nie trafiło, jakby chcieli, pretekst zawsze się znajdzie. Należy martwić się raczej o przyszłość, jako Polska i Polacy stajemy się coraz mniej "popularni".

  • EmiI profesor
    @Janeman

    Ja się żadnej tezy nie trzymam uparcie :) Nie wiem jak państwo norweskie wpływa na proceder dopingowy, może faktycznie się zdarzają takie rzeczy jak podmiana próbek przez tajne służby. Jak tak to faktycznie uważam że moralnie słusznie byłoby 0 litości wobec Norwegów.

  • Janeman profesor
    @Emil

    Nie rozumiem, czemu uparcie trzymasz sie tezy, ze Norweski doping to co innego niż Rosyjski. W Norwegii też funkcjonuje państwowy system wspierania dopingu , w dodatku jeszcze doskonalszy niż w Rosji , bo nie tylko "hoduje" się mistrzów i kryje doping, ale też dzieki układom legalizuje sie zabronione substancje którymi Norwegowie się wspomagają.

  • HKS profesor

    Tak oczywiście, z pewnością odwołają, tym bardziej że Niżny Tagił jest z grubsza dogadany na męskie PŚ w sezonie 17/18. Taka propagandowa gadanina.

  • shi_ początkujący
    @ms.

    Mundial to mogliby odebrać Rosji tylko ze względów politycznych, a nie dopingowych, w piłce nie ma dopingu na taką skalę (jedynie pojedyncze przypadki, wynikające nie z dopingu stricte, ale zabawowego stylu życia niektórych gwiazdorków i wykrycie kokainy). W tej materii akurat FIFA działa bardzo sprawnie.

    A za Norwegów może wreszcie wezmą się porządnie, tak jak w lekkoatletyce z Rosjanami. Wszyscy zainteresowani domyślali się, że szprycują ich na potęgę, a tyle lat zgarniali medale i nic. Tylko że w biegach to Norwegowie są w zasadzie sędziami we własnej sprawie.

  • EmiI profesor
    @pavel

    Dlatego nie mam nic przeciwko dyskwalifikacji norweskiego związku, choćby za doping u dwóch zdobywców kul. Tylko to dalej inna sytuacja niż Rosja, bo kiedy doping jest chroniony przez państwo, to nie ma rozwiązania innego niż całkowita dyskwalifikacja we wszystkich dyscyplinach, żeby chociaż w sporcie wyzbyli się turańskości. U Norwegów to dalej tylko jeden związek i on powinien być ukarany przez FIS.

  • Stefan stały bywalec

    Nie widzę sensu wyznaczania "kary" w dyscyplinie w której doping ma marne znaczenie i na dodatek nie został wykryty. Poza tym z całym szacunkiem, ale całej Rosji powiewa, że ktoś zabroni im organizacji zawodów jakiegoś nieznaczącego dla nich sportu... Nic tylko ocierać im łzy.

  • anonim
    To jest żałosne

    Czyli co mundial w 2018 też odwołujemy bo część sportowców z innych dyscyplin było na dopingu. Ta rusofobia jest nie do zniesienia, myślicie że tylko rosjanie biorą doping. Poza tym co mają lekkoatleci czy ciężarowcy do dyscyplin zimowych, to zupełnie inna federacja, co to w ogóle ma być, pewnie z ZIO 2018 też ich wyrzucą profilaktycznie a najlepiej to w ogóle ze wszystkich zawodów rangi FIS. U niektórych Rosyjskich biegaczy czy biathlonistów chyba wykryto doping a właściwie ten środek co brała Sharapova który przez wiele lat był legalny ale jakie to ma znaczenie są równi i równiejsi. Idąc tym tropem to powinni odwołać zawody i zdyskwalifikować norweskich narciarszy a biegaczy to już napewno. Sundby stracił kryształową kulę, Johaug grożą 4 lata dyskwalifikacji, młodzi biegacze skarżą się że są namawiani do stosowania srodków na astmę. Jak wykluczamy Rosjan to tym bardziej Norwegów którzy w narciarstwie mieszają dużo bardziej niż Rosjanie.

  • Pavel profesor
    @EmiI

    Co by jednak nie pisac, to fakt, że prawie wszyscy biegacze norwescy mają astmę, jest mocno zabawny. Jakaś choroba zawodowa czy co? Ktoś gdzieś, kiedyś znalazł lukę i teraz perfidnie wszyscy z niej korzystają, z resztą odbiją się to na całej dyscyplinie, szczególnie jej damskiej odmianie, bo same zawody są po prostu nudne.

  • W_S profesor
    Niech zabiorą ruskim zawody ale...

    takim Norwegom za skandal z Johaug też powinni zabrać jakieś zawody. Ja myślę, że jeśli zabiorą ruskim zawody to na 99,9% dostaną je Norwegowie albo Niemcy. Puchar świata zaczyna się robić nudny i powinni zmienić nazwę na Puchar Niemiecko-Norweski z kilkoma konkursami w Polsce,Słowenii,Finlandii,Austrii i Japonii. Znając życie FIS zarządzi zamiast Niżnego Tagiłu w PŚ zawody w wietrznym Lillehamer, albo kolejne konkursy lotów(bo na normalnej skoczni przecież zawodów nie zrobią).
    Jest na świecie tyle fajnych skoczni, nawet w Niemczech czy Norwegii, gdzie PŚ jeszcze nie gościł, lub gościł x lat temu(Rena,mniejsza skocznia w Vikersund,Oberhof itp.), a zawody oglądamy cały czas na tych samych skoczniach. W Norwegii to jedynie zawody w Oslo powinny być rok w rok, Oslo ma swoją magię. Ale Trondheim i Lillehamer powinny być naprzemiennie z np. z Reną, lub innymi miejscowościami. W Niemczech tak samo Klingenthal powinno się wymieniać z Oberhofem zawodami.

  • shi_ początkujący
    Doping to doping

    Jaka to różnica, czy doping jest "wspierany" przez państwo jak w Rosji (cała machina), czy tylko w poszczególnych związkach, jak choćby z biegaczami w Norwegii?

    Przecież to było wiadome od lat, że się szprycują. Oficjalnie - legalnie, wymyślili sobie astmę. Jak leki na astmę przestały wystarczać, to zaczęli sięgać po anaboliki, bo lekiem na astmę mięśni nie zwiększysz, jedynie wydolność płuc. Jak ktoś wierzy że Marian wyrobił sobie te mięśnie na siłowni, to musi mieć niezłe poczucie humoru.

    Swoją drogą ta wpadka Johaug pokazuje, że tam też wszystko jest ładnie z góry zaplanowane. Przecież ta bajeczka o kremie musiała być przygotowana dużo wcześniej, właśnie jako linia obrony, gdyby nie wypaliło. Swoją drogą Johaug powinna grać w filmach - patrząc na jej łzawe wyznania przed kamerą nadaje się na niezłą aktorkę. A zachowują się dokładnie jak Ruscy - nie wiedziałam, to przypadek, ufałam trenerowi i stek tym podobnych bzdur. Mają ciężarówkę-laboratorium wielkości Watykanu, dziesiątki milionów koron na przygotowania, ale kremiku nie sprawdzili. Dowcip roku.

  • EmiI profesor

    Wszędzie oszukują ale jednak Rosja to przypadek specyficzny. Bo gdzie indziej jak Cię złapią to Ci wstyd, odcinasz się od koksiarzy, przepraszasz, w USA prokuratura zaczyna śledztwo itd...W Rosji to jest skrajnie bezwstydny doping państwowy. Nikomu nie jest za nic wstyd, każdy każdego kryje w tym instytucje państwa, a osoby co się "wygadały" są uważane za zdrajców.

  • Pavel profesor

    Heh każdy starszy kibic pamięta skandal dopingowy wśród fińskich biegaczy, a ostatnio coraz szersze kręgi zatacza doping wśród Norwegów i jakoś nikt im imprez sportowych nie odbiera. Albo decyzja jest czysto polityczna, albo władzom światowego sportu brakuje konsekwencji w działaniach.

  • anonim
    @orzelzwisly

    Zwisły orle, o tym samym chciałem napisać, ogólnie w kadrze Norwegii od jakiegoś czasu słychać pogłoski o niesportowych metodach przygotowań, nie tylko u Johaug ;) W sportach zimowych chyba więcej napsuli niż Rosjanie.

  • anonim
    -

    U Therese Johaug został ostatnio wykryty doping, czy Norwegowie z tego powodu stracą jakieś zawody lub dostaną inną karę, czy oni akurat są świętymi krowami ze względu na to że maja najmocniejsze plecy w fisie ze wszystkich krajów?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl