Skocznia w Lubawce czeka na kolejne inwestycje

  • 2016-10-28 23:21

Choć drugi etap przebudowy skoczni w położonej w polskich Sudetach Lubawce, o którym informowaliśmy w sierpniu wbrew wcześniejszym zapowiedziom jeszcze się nie rozpoczął, to miejscowi włodarze są zdeterminowani, by założone wcześniej plany doprowadzić do końca i dysponować w pełni funkcjonalnym kompleksem do uprawiania skoków narciarskich.

Jedną z głównych inwestycji w ramach projektu przywrócenia Lubawce skoków narciarskich jest zapewnienie skoczni możliwości stałego dośnieżania, co w obliczu ostatnich bezśnieżnych zim jest niezwykle istotne.

- Jesteśmy w kontakcie z firmą która specjalizuje się w naśnieżaniu obiektów sportowych. Przygotowywana jest dokumentacja na wykonanie studni głębinowej, z której będzie możliwy pobór wody potrzebnej do zaśnieżania - mówi Ewa Kocemba, burmistrz Lubawki.

- Niezbędne jest też wybudowanie wieży sędziowskiej. Jest już jej projekt. Złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę, a jeszcze w tym roku zostanie wybrany wykonawca – dodaje pani burmistrz. Kolejną z planowanych inwestycji jest powstanie małej skoczni treningowej o punkcie konstrukcyjnym 25 m. Fundusze jakie ma zagwarantowane Lubawka na powstanie skokowej infrastruktury to 150 tys. zł z Funduszu Pomocy Regionalnej z budżetu sejmiku województwa dolnośląskiego oraz 100 tys. zł z własnego budżetu. - Z pieniędzy tych chcemy w tym roku zrealizować wieżę i być może zdążymy i z małą skocznią - mówi z nadzieją Ewa Kocemba.

Dalekosiężne plany Lubawki są jeszcze bardziej ambitne. Oprócz wyżej wspomnianych inwestycji w założeniach jest powstanie budynku wielofunkcyjnego oraz trasy do narciarstwa biegowego, co umożliwiłoby miejscowym działaczom ubieganie się o organizację mistrzostw Polski w kombinacji norweskiej.

Skocznia w Lubawce na Kruczej Skale powstała w 1924 roku i jest najstarszym istniejącym do tej pory obiektem tego typu w Polsce. Ostatnie zawody rozegrano tu w 2010 roku w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W sezonie 2015/16 impreza ta miała zagościć tam ponownie, jednak z uwagi na brak śniegu zawody na specjalnie w tym celu zmodernizowanej skoczni nie doszły do skutku i przeniesiono je do czeskiego Harrachova.


Adrian Dworakowski, źródło: rp.pl
oglądalność: (8547) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Styrian weteran

    @Gol Anonim i @kakagonzalez : nie pogielo mnie . W Lubawce mialbym doczynienie z miastem BEZ skoczkow , ile osob odwazy sie skoczyc bez niczego z K-40 ? Nikt , to samo z K-25 - zadnych szans . Najwieksza grupa chetnych to 7 do 9 lat . Oni beda bez problemu skakc z K-2 po godzinie przejda na K-5 , odwazniejsi pojda na k-10 a tej to juz po paru dniach i na K-25 zaczna skakac . Mlodsze rodzenstwo tych 7 do 9 latkow bedzie ich chcialo nasladowac ale kto poscilby maluchow z K-10 . Rodzice by mnie "rozniesli" na strzepy ;-))).
    Mowimy caly czas o miejscowosci gdzie nie ma w chwili obecnej mocnego klubu skokow narciarskisch . Takie trzy male drewniane skoczenki sa na poczatek w sam raz, zeby rozbudzic pasje - zeby znalezc talenty potrzeba duzo mlodziezy , i to jak najmlodszej - dzieci , te najmlodsze najlatwiej jest zachecic , pokazac im ze o wiele fajniejsza jest zabawa w ruchu niz siedzenie przed komputerem czy telefonem komorkowym . Do tego wedlug mnie jest potrzebna "dzieciarnia" i na poczatek wlasnie te malutkie skoczenki .
    Pozdrawiam

  • anonim
    @Styrian

    Serio trzy skocznie k-2 k-5 i k-10? Takie to ja pod domem buduję jak jest zima. Chyba że pani burmistrz zaproponuję mi takie małe z desek zbudować to chętnie się tym zajmę. Do Lubawki tylko 50km :D

  • kakagonzalez stały bywalec
    @Styrian

    Uwaga techniczna: K-2; K-5; K-10. Poważnie? 3 maleńkie skocznie? Chyba trochę popłynąłeś ;)

  • BartekZK początkujący
    Skocznia w Lubawce

    W tym roku we wrześniu byłem na skoczni w Lubawce zdjęcia możecie zobaczyć wchodząc na moją stronę na facebooku https://www.facebook.com/skijumpersautographs
    zapraszam również do polubienia!
    Pozdrawiam :)

  • anonim

    Kolos-
    Po pierwsze w piłce nożnej jest łatwo zarobić. Po drugie niżowe sporty nie będą sposnorowane przez państwo polskie, bo dobrze wiemy gdzie te pieniadze idą niestety :(.Po drugie piłka nożna jest takim sportem ,że wystarczy tylko piłeczka. A po trzecie to my nie będziemy osiągać sukcesów sportach zimowych letnich,bo się nie garną tak jak do piłki. Zobacz ile przywozimy medali. Mało jest zawodników którzy by chcieli uprawiać sporty zimowe oni mieszkają raczej w górach. A piłkarze pochodza z całego kraju

  • Kolos profesor
    bardzostarysceptyk

    Właśnie wydanie tych pieniędzy na piłkę kopaną byłoby marnotrawstwem. Właściwie plwinno się obciąć państwowe wydatki na piłkę nożną o 90% i dofinasować za to inne sporty. Nie tylko skoki narciarskie.

  • shi_ początkujący
    Ale położenie tej skoczni rewelacja

    Taki "prawdziwy" obiekt, otoczony lasem, pięknie. Ciekaw jestem, jakie są całkowite koszta takiej inwestycji.

  • Styrian weteran
    Pech Sceptyka

    @bardzostarysceptyk : Niestety Sceptyku juz w nastepnych stanolbym osobiscie do "walki" z Toba , i..........Po 1. Wysmialbym kopana argummentujac przemokniete i ubrudzone ubrania plus buty , porozbijane kolana i golenie etc. Zyskalbym przychylnosc plci piekenej i mial juz w reku podstawowy "instrument" w wywieraniu nacisku naplec "brzydka" - i to nie muszac wywieszac tabloidow ze swoja kandydatura .Po 2.Krytykowalbym Twoje Tabloidy za to ze zaslaniaja widocznosc na drogach w Lubawce i znowu jako przyklad podalbym dzieci ktorych prawie ze nie widac zza Twoich tabloidow ;-) .
    Po 3. wybudowalbym trzy skocznie K-2 , K-5 i K-10 tak zeby kazdy mogl sprobowac skakania .
    Po 4. Lubawka lezy przy granicy wiec taki darmowy autobus "za granice" napewno by mi pomogl ( skoro jest juz w Swieradowie Zdroju to czemu ma go nie byc w Lubawce ) .
    W ten sposob mialbym " burmistrza" w kieszeni .
    Zebys natomiast nie mogl wygrac w nastepnych wyborach , dorzucilby jakies skoromne atrakcje dla turystow typu Krzeszow , Ksiaz , Karpacz ( Swiatynia Wang ) Sniezka , Szklarska Poreba , Jakuszyce z Koleja Izerska - no nie jest trudno cos wymyslec na kazda pore roku .Mysle ze i turysci ( Ci aktywni , chodzacy po gorach , a Karkonosze nadaja sie do tego ) za 2 zlote tez by sobie skoczyli z takiej K-2 czy K-5 . Majac darmowy autobus do Czech robilbym konkursy dla dzieci ( K-2 i K-5 temu sprzyja ) ot takie o slodycze , ale za to regularnie co tydzien.Dla zaawansowanych skoczkin i skoczkow na wiekszych objektach ( K-10 ; K-25 czy K-40 ) .
    I tak zylbym sobie spokojnie az do konca dni moich jako burmitsrz Lubawki .

  • anonim
    Może nareszcie

    Będzie rozwój skoków w Sudetach!

  • bardzostarysceptyk profesor
    Pesymista

    Trzymam zaciśnięte kciuki za powodzenie, ale jestem pesymistą.

    Łolaboga, dorzuć kilkaset tysięcy, to powstanie śliczna metalowo - betonowa. Dlatego ona jest tak tania. Zejdź na ziemię. Rezygnuje się ze sprzętu dla Wojska Polskiego, a ty chcesz znaleźć pieniądze na skocznie.

    Po 1. Nic nie pisze o igelicie. Przy obecnych temperaturach w Polsce, sezon zimowy to optymistycznie 2 miesiące.
    Po 2. Gdybym był politycznym przeciwnikiem pani burmistrz, to rozpoczął bym z nią walkę właśnie w oparciu o pieniądze wydane na skocznię
    "Wydawanie setek tysięcy na budowlę dla całkowicie niszowego sportu, nieistniejącego od dawna w Sudetach, dla garstki wybranych, generującego znaczne koszta naszego biednego miasta. Ile więcej dzieci by skorzystało za te pieniądze, gdyby wydać je na przykład na kopaną"
    Wygrałbym wybory, skocznię zburzył i zaorał przy aplauzie gawiedzi. Bo taka jest prawdziwa miłość mas do skoków. Niech sobie ostatecznie skaczą ale nie za moje - nasze pieniądze.

  • anonim
    Hahaha!

    Skocznia "śmiech na sali" Lubawka.
    Na świecie się buduje wspaniałe konstrukcje na lata, a tutaj drewutnia jakich mało bez podstawowego zaplecza.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl