Bez Petera Prevca w Wiśle!

  • 2017-01-09 13:15

Peter Prevc nie wystąpi w zbliżających się zawodach Pucharu Świata na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle (14-15 stycznia) - poinformował Jani Grilc, asystent trenera reprezentacji Słowenii, Gorana Janusa.

Peter Prevc, który zdominował poprzedni sezon, w obecnym spisuje się poniżej swoich oczekiwań. Słoweniec zajmuje czternaste miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na tej samej pozycji zakończył 65. Turniej Czterech Skoczni. Obrońca Kryształowej Kuli nie ukrywa swojego rozżalenia tą sytuacją, o czym informowaliśmy na łamach portalu.

Sztab trenerski reprezentacji Słowenii podjął tym samym decyzję o niepowołaniu najstarszego z braci Prevców na zawody w Wiśle.

– Peter musi zupełnie się oderwać od świata skoków. Potrzebuje odświeżenia. Jest dobrze przygotowany fizycznie, co pokazuje na treningach, ale źródłem jego problemów jest głowa – mówi Jani Grilc.

Peter Prevc dostał pięciodniowy urlop z zastrzeżeniem, iż ma dokądś wyjechać i nie myśleć o sporcie.

Tym samym lider reprezentacji Słowenii po raz pierwszy od 24 listopada 2012 roku nie wystąpi w zawodach Pucharu Świata. Ostatnim razem Petera Prevca zabrakło w konkursach tej rangi w dniach 4-18 marca 2012 roku w wyniku kontuzji po upadku na mamuciej skoczni w niemieckim Oberstdorfie.

Skład Słowenii na PŚ w Wiśle:

- Domen Prevc (1. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Jurij Tepes (23. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Cene Prevc (32. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Jernej Damjan (42. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Aljaz Osterc;

- Bor Pavlovcic;

- Anze Semenic.


Adam Bucholz, źródło: PAP/siol.net/informacja własna
oglądalność: (13596) komentarze: (87)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pawel96 profesor

    Małysz sam opowiadał po zakończeniu kariery, że móglby skakać dalej i to nawet z sukcesami, medalami i miejscami na podium, ale w wieku 33 lat przygotowanie do startów i wytrzymałość fizyczna kosztuje go coraz więcej siły i energii, a chce skończyć na szczycie zamiast rozdrabniać się na drobne.

  • pawel96 profesor

    Jeśli Kamil wygra loty w 2018, i udanie zaprezentuje się na IO w Korei, obawiam się, że 2019 jest bardzo realną datą na zakończenie kariery, tym bardziej, że w wywiadach nasz mistrz niejednokrotnie podkreślał, że chciałby skończyć karierę jak Adam, na szczycie, oraz, że już czas na potomka,a Kamil ma już prawie 30 lat.

    Spójrzmy na takiego Ammanna. Myślicie, że gdyby wygral turniej w 2015 roku, nadal by skakał? Albo co trzyma Schlierenzauera do chęci powrotu? To, co czego nie ma, czyli złoto IO. Jeśli Kamil będzie czuł się skoczkiem spełnionym, karierę zakończy, bo po co się męczyć, skoro wygrałem wszystko, co mogłem?

  • mateusz3951 weteran

    Igrzyska w 2022 roku mogą być ostatnim celem w karierze Kamila. Na dzień dzisiejszy myślę, że sprawa wygląda tak, że Stoch skończy karierę albo po MŚ w Seefeld albo najpóźniej po olimpiadzie w Pekinie. Wg mnie to są dwie możliwe daty. Dużo będzie zależeć od jego formy fizycznej, jak również motywacji do dalszego skakania.
    Sądzę, że Kamil będzie chciał skończyć będąc w formie, analogicznie jak Adam, a nie przeciągać karierę w stylu Ammanna czy Ahonena.

  • papa_s weteran
    @Janush @Janush

    Miejmy nadzieję że twoja apokalipsa się nie sprawdzi. Ale też czarno to widzę:(

  • Stinger profesor
    @Janush @Stoszek

    32 lata akurat po MŚ w Seefeld, a więc niestety prawdopodobne. Ja jednak liczę, że Kamil nie zakończy kariery za 2 lata, a poskacze co najmniej 5.
    Co do Janne Ahonena to tutaj też jest inna sytuacja, ona dwa razy kończył karierę i dwa razy wracał i kiedy ten pierwszy powrót był na prawdę dobry to drugi już kompletnie nie potrzebny. Dodam jeszcze fakt, że Fin jest starszy od Kamila, a więc wiek może robić swoje tym bardziej po dwóch przerwach w startach.

  • Stoszek profesor
    @Janush @Stinger

    To prawda choć Kamil mówił, że Karierę będzie prowadzić przynajmniej do 32 roku życia. Gdzieś ten wywiad był, choć mi się wydaje, ze to może być chyba dobry wiek na zakończenie kariery jednak, bo to co się dzieje z Ahonenem to...

  • Stinger profesor
    @Janush @Stoszek

    No nie byłym tego taki pewien. A może będą chcieli skończyć karierę w glorii chwały jak Adam Małysz?
    Przecież Orzeł z Wisły kończył karierę będąc 3 skoczkiem PŚ i brązowym medalistą MŚ.
    Prawdę mówiąc Małysz mógł spokojnie jeszcze skakać i myślę, że dalej mógł być w czołówce tylko problem w tym, że Adam byłby z roku na rok coraz starszy, a w takim wieku wiadomo, że forma mogłaby mu spaść, a on po prostu nie chciał kończyć jako skoczek słaby... I "obawiam" się, że i Kamil tak zakończy.
    Co prawda nie jest to zła informacja ponieważ wtedy każdy zapamięta go jako wielkiego mistrza ale z drugiej strony chciałbym żeby Kamil skakał jak najdłużej jednak po sezonie olimpijskim Kamil będzie miał 31 lat, później kolejny sezon z MŚ - 32 lata i Polak wchodzi w taki wiek i w taki okres startowy (kolejny sezon bez MŚ i IO), że różnie może być... Oby Kamil startował co najmniej do IO 2022 ale szczerze mówiąc będzie ciężko bo kiedyś coś mi się obiło o uszy, że Kamil nie planuje zbyt długiej kariery.

  • Stoszek profesor
    @Janush @Janush

    Stoch i Żyła zakończą kariery dużo później niż po olimpiadzie. Myślę że do 2020roku nawet po skaczą a nawet i dłużej. Po co przerywać to co cie cieszy nawet jak wszystko się zdobędzie

  • skoczny_fan bywalec
    @anonim @Robusitofan_

    A ja wiedziałem o tym w lutym, po wnikliwej analizie wyników innych sławnych zawodników. Zawsze po trzech latach tłustych nachodził rok chudy.

  • anonim
    Już Wiedziałem

    Że Peter Prevc będzie w kryzysie.
    Już widziałem po skokach w Lillehammer ,że uchodzi z niego powietrze.
    Jak tak ciągle , ciągle skoczek plasuje się na podium , czy nawet zdobywa KK , to po jakimś czasie traci formę
    Adam Małysz od 2000 do 2003 zdobywał Puchary Świata, ale w sezonie 2003/2004 już nie był w formie i przez lata plasował się rzadziej na podium .
    Po 2007 roku , kiedy sięgał po 4 Kryształową Kulę , to od 2008 roku to uszło z niego powietrze , lecz w 2010 roku odbudował się i aż tak do końca kariery jego forma trwała.
    Tak samo Severin Freund ma i Gregor Schlierenzauer , który już w Polsce rozpocznie sezon PŚ w tym tygodniu. Gregor chyba mówił ,że przed sezonem olimpijskim w Sochi chciał trochę przerwy.
    Ostatnie podium Gregora zdarzyło się w 2014 roku w Lillehammer i do tej pory nie stawał na podium , ale mu życzę udanego sezonu , bo mi też go szkoda .

  • Janush weteran
    Przyszłość

    Zmierzch Petera Prevca i Severina Freunda nadchodzi, zaprawdę powiadam wam. Jeszcze 1-2 sezony i wypalą się Kraft z Hayboeckiem.
    Zgasną też Norwedzy - Tande, Fannemel i Stjernen.
    Gdy Stoch i Żyła skończą karierę po przyszłorocznej olimpiadzie (Stoch złoto na K-90, Żyła złoto na K-120), wtedy nastaną czasy Kubackiego i Kota.
    Stefan Hula będzie niczym wino - im starszy tym lepszy. Będzie stawał na podium PŚ jeszcze w wieku 37 lat.
    Wróci mocny Gangnes, lecz Kubacki będzie zaiste mocniejszy. Forfang jeszcze kiedyś wygra Puchar Świata.
    Jednakowoż Dyscyplina będzie marnieć, gdyż Niemcy i Austriacy słabi będą. Jakieś Mackenzie Boyd Clowesy czy Keviny Bicknery na podiach stawać będą. Mistrzami świata będą Klimowy i Stursy, pod wodzą Kruczka wielki będzie Alex Insam.
    Noriaki Kasai w wieku 54 lat zdoła wygrać jeszcze loteriadę jednoseryjną w Sapporo, azaliż punkty nawet Funaki jeszcze wtedy zdobędzie. Brody ich siwe niczym u słynnego pijanego mistrza z filmu z 1978r. powiewać będą na przednim wietrze 3m/s pod narty, a lądowania ich dostojne z trzaskiem artretycznych ich stawów kolanowych w telewizji słyszeć będziemy, nie przeszkodzi nam w tym 5-osobowa widownia na japońskim obiekcie.
    Wrócą Chińczycy do skoków, 40letni Zhandong Tian jeszcze punkty zdobywać będzie.
    Skocznię K-300 w Chinach wybudują, Domen Prevc z Jurijem Tepesem będą z plaskiem ogromnym lądować na wypłaszczeniach 350 metrowych.

    Tak będzie. Wspomnicie moje słowa.

  • Krakers1 bywalec
    @berek3 @berek3

    Nie, napisałeś, że stawał przez 8 sezonów na podium. Wcześniej napisałeś, że Prevc ma 22 lata. Spoko każdy może się pomylić, ale nie notorycznie :O Sprawdź może najpierw te informacje, które chcesz przekazać :O

  • przemhel stały bywalec
    omg

    W grupie szczęśliwców znaleźli się Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Stefan Hula, Jan Ziobro, Klemens Murańka, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Krzysztof Biegun, Bartłomiej Kłusek i Krzysztof Miętus.

  • berek3 stały bywalec
    @berek3 @Krakers1


    Napisałem tylko,ze regularnie staje na podium. To nie jest najważniejsza rzecz ile razy stawał sezonów. Najwazniejsze,ze regularnie staje na podium.

  • Krakers1 bywalec
    @berek3 @berek3

    To w takim razie czekam na przykład, oprócz jednego konkursu w 2013 roku w trondheim. Bo jakoś sobie taki sytuacji nie przypominam. Ja nie wiem skąd ty bierzesz te informacje :O Freund stawał na podium od 8 sezonów ? Może ja jakieś inne skoki oglądam

  • berek3 stały bywalec

    Prevcowi najlepszych latach też potrafił nie wywalczyć awansu do czołowej 30

  • berek3 stały bywalec

    Severin Freund - punktował, a wy piszecie o obniżce formy. Przez 8 sezonów stawał na podium.. Poza tym to jest gwiazda skoków bo zawsze był w czołówce od sezonu 2010-11 regularnie staje na podium. A Kamil niekoniecznie,ale to on zgarnął najważniejsze trofea.Moze nie ma tyle podium oraz zwycięstw,ale ma najważniejsze trofea.

    Natomiast Prevc w latach 2014-2016 dalej jest dobrym zawodnikiem.

  • King profesor
    -

    Czas Petera jeszcze przyjdzie znowu. Może i dobrze, że mamy od niego "odpoczynek". Ten sezon słabszy, ale założę się, że na IO za rok powróci do formy przynajmniej takiej jaką prezentował w latach 2013-2014, co da mu szansę walczyć o medale. Doświadczenie też zrobi swoje w przeciwieństwie np do Domena, który będzie zapewne debiutować na MŚ i IO, bo to że wystąpi to raczej pewne.
    Nie wierzę, że Freund się odbuduje w tym sezonie jak i w następnym choć oczywiście mogę się mylić. Na dobrą sprawę on dobry poziom prezentował bez przerwy od sezonu 2010/11, więc po tylu latach musi przyjść trochę głębszy kryzys formy. Dla mnie prawdopodobne jest, że w tym sezonie nic nie zdziała, a w przyszłym może mieć jakieś dobre konkursy, ale nie w przekroju całego sezonu.

  • gyurcsops doświadczony

    Pierwszy konkurs PŚ - był mocny . Co dalej ? Spadek formy i kij wie co dalej trzyma się tej dyspozycji . Skacze równo ale nie zadowalająco dla niego . Odpoczynek może coś tu da ale trenować też trzeba . Takie poddawanie się że odpuści sezon jak Jacobsen czy Schlieri że jest zmęczony psychicznie to słabe podejście . Tylko Małysz się nie poddawał , nie przerywał treningów nie męczył się psychicznie gdzie oni mu do pięt dorastają ?

  • krzychoSt weteran

    17 latek musiał dostać zadyszki zwłaszcza w tak męczącym Turnieju (codzienne skakanie przez niemal 2 tygodnie). Nadmierne eksploatowanie nie wychodzi na dobre tak młodym zawodnikom. Bardzo wątpię żeby trener decydował się wystawiać go na mamuty, zwłaszcza że skacze bardzo ryzykownie a doświadczenie ma niewielkie. Jak będzie miał wiatr pod narty to może wygrać jakiś konkurs czy nawet kilka ale nie wieżę żeby był w stanie zdobyć KK. Jeżeli będzie chciał walczyć o medal na MŚ to trener pewnie nie pośle go na konkursy do Japonii i Korei.

  • Diego bywalec
    @krzysiek987 @krzysiek987

    Ja myślę, że trochę spadła mu forma, ale dalej była na TOP6, o czym świadczą zawody w Ga-Pa i Bischofshofen. Na Innsbruck nie patrzę, bo było loteryjnie. No i Oberstdorf - tam ewidentnie kwestie mentalne. W kwalifikacjach mimo dużego błędu na progu (postawiło go całkiem), zdołał oddać przyzwoity skok. Natomiast w konkursie się posypał.

    Osobiście mam nadzieję, że Domen wróci do skoków sprzed TCS. Jeżeli będzie w niezłej formie i będzie się liczył w walce o KK, to pojedzie na loty, a ja nie mogę się doczekać, aż zobaczę tego chłopaka latającego na mamutach :)

  • Wojciechowski profesor
    @dejw @great_

    A w zasadzie najlepiej napisać "pałlołczicz", żeby ktoś nie pomyślał, że "ał" czyta się inaczej. ;)

  • Wojciechowski profesor
    @mac1501 @mac1501

    Ale konkursy w Norwegii będą rozgrywane nadal w taki sam sposób jak dotychczas, nie będzie tam systemu KO ani żadnych innych wynalazków tego typu. Jedyną różnicą w przebiegu rywalizacji będzie w zasadzie konieczność udziału wszystkich zawodników w kwalifikacjach, bo bez tego nic się nie zdziała.

    Jak dla mnie formuła Raw Air zapowiada się ciekawie i to może jakoś odrodzić rzeczywiste (czyli wyrażające się w liczbie widzów pod skoczniami) zainteresowanie Norwegów skokami. Tylko musi to wszystko być czytelne. Na razie nie znamy nawet żadnych konkretnych szczegółów ustalania klasyfikacji. Wierzę, że nie Raw Air nie podzieli losu FIS Team Tour, który chyba głównie z powodu niejasnych zasad nie budził większych emocji.

  • Wojciechowski profesor

    Prosiłbym Redakcję, o ile ktoś to przeczyta, żeby jednak zmienić "Ignoruj usera" na "Ignoruj użytkownika". Piszmy mimo wszystko po polsku. ;)
    A już tak bardziej na poważnie - cieszę się, że udało się tę możliwość przywrócić. Oby działała sprawnie.

  • Great_ początkujący
    @dejw @HAZARD

    Prawidłowo wymawia się Paulouczicz, polecam obejrzeć jego skoki ze słoweńskim komentarzem.

  • krzysiek987 weteran

    Jak sądzicie Domen Prevc nie wytrzymał tylko presji TCS czy jego dyspozycja jest coraz słabsza i jak będzie sobie radził bez najstarszego brata???

    ja sądzę, że nie wytrzymał presji wielkich zawodów, a dyspozycja jest podobna do początku sezonu.

  • mac1501 stały bywalec
    @Wojciechowski

    Pieniądze powinny zejść na dalszy plan - najważniejsze są tradycyjne wartości, a tradycją coroczną jest TCS. Nieważne jak ten turniej norweski zostanie odebrany ale dla mnie jest on "spalony". No i będzie nawet wtedy, kiedy FIS (czyli jedna wielka mafia, która kradnie związkom narciarskim potworne pieniądze i preferuje wyścig zbrojeń) uzna go za wielki sukces. Przykro mi bardzo ale liczę na to, że wielka mamona, którą można wygrać w tej podróbie tutaj nie pomoże i wrócimy do indywidualnych konkursów PŚ w Skandynawii.

  • Stinger profesor
    @MSad_ @MSad_

    Dobra, dobra nie obiecuj, że nie zamierzasz mnie czytać bo zaraz ponownie mi odpiszesz.
    Już dwa razy mnie "straszyłeś", że ze mną nie gadasz, a jakoś do tej pory do mnie piszesz.
    Ja nie muszę wytrzymywać bo ja nie pisałem, że do ciebie nie piszę, właśnie będę pisał żeby udowodnić Ci, że twoje słowa są... nic nie warte.
    Mówisz tak robisz co innego.
    Idź szefuj do swojej nieistniejącej firmy.

  • MSad_ profesor
    @MSad_ @Stinger

    Chwilunia to ty sie miałes mnie nie czepiac wiec stul mordeczka.
    Nie zamierzam ciebie czytac bo ty jestes the best na wszystkim sie znasz tzw. alfa i łamaga wszystko przewidujący . Buldog tego forum Bez odzewu Wtytrzymasz? :P

  • Stinger profesor
    @Stinger @Wojciechowski

    Teoretycznie 27 konkursów to nie jest mało ale patrząc na to, że kalendarz PŚ powinien się rozwijać i patrząc na ilość drużynówek to już taka liczba nie robi wrażenia, a przynajmniej na mnie.

    Kranj Kranjem ale ogólnie chciałbym choćby jeden weekend na skoczni normalnej.
    Licząc 25 konkursów ind. w nowym sezonie liczyłem jedne loty w Tauplitz, nie wiem ile takich konkursów będzie i nie wiadomo czy coś nie wyleci więc można mówić, że 24-26 ind. w nowym sezonie można się spodziewać.

    @mac1501

    Póki co nie mam nic do turnieju Raw Air i nie wiem jak go przejmę kiedy już on się odbędzie ale na ten moment mam podobne zdanie do twojego. Jeden poważny, prestiżowy turniej w skokach to TCS, każdy inny był niestety albo nie zauważalny albo mało prestiżowy.
    W Raw Air mają być wielkie pieniądze, a wiemy, że to bardzo poważny argument ale czy prestiżowo będzie na tej półce na TCS? Szczerze to ja wątpię, wątpię w to żeby ktokolwiek w najbliższych latach mówił o tym turnieju jako o turnieju najważniejszym tak jak TCS... Zamiast tego turnieju na ten moment wolałbym normalne zawody PŚ (może zmienię zdanie po Raw Air - zobaczymy jak wyjdzie w praniu) aczkolwiek turniej może być, nie mam nic przeciwko tylko za dużo drużynowych, skoro w Oslo to po co na mamucie? Lepiej daliby więcej ind., a wtedy od razu byłoby lepiej.

    @equest

    Szczerze mówiąc moim zdaniem najlepszy powrót dla Prevca to najpóźniej po sezonie. Mogę się mylić ale Prevc sprawia wrażenie kogoś kto musi wygrywać bo inaczej nawet będąc bliżej czołówki i nie skacząc źle po prostu się męczy coś podobnie jak Schlierenzauer, forma zgasła i a to sobie Gregor odpuścił jeden weekend, a to turniej, a to sezon i tak cały czas... Zobaczymy jaki będzie jego powrót ale dalej stawiam, że jeśli nie będzie w czołówce to czeka go kolejna przerwa (np. Azja), a jeśli na MŚ nic nie zdziała to poczeka do IO i skończy karierę, mogę się mylić ale po prostu nie widzę Schlierenzauera skaczącego bez błysku przez kolejne 4 lata...
    Obawiam się, że z Prevcem może być podobnie, oczywiście nie musi, nie życzę mu tego ale wystarczyło kilka słabych konkursów i Peter już cały się gotuje (teoretycznie jest to zrozumiałe ale jednak powinien przyjmować to spokojniej bo to takich kilku sezonach mógł się "zmęczyć", Janus nie oszczędzał go w ogóle).

  • equest profesor
    @mateusz3951 @Stinger

    Może bardziej dla Petera odpowiedni byłby model powrotu Adama.
    Jakoś te sześć lat wydaje mi się mało prawdopodobne.

  • mac1501 stały bywalec
    Wypowiedź odnośnie Prevca i przyszłorocznego kalendarza cz.2

    Teraz przejdę do tematu w artykule - to musiało się tak skończyć. Zwróćcie uwagę, że ostatni raz Peter Prevc opuścił konkurs PŚ... prawie 5 lat temu!!! I to z powodu kontuzji barku, którego nabawił się po upadku na skoczni mamuciej w Oberstdorfie. A tak to non stop startował... Nie dziwię, że psychika z tego powodu siadła. Więc należy zauważyć jak wielkim skoczkiem był Adam Małysz. On odpuszczał zawody wtedy kiedy trzeba. Przykładów nie będę wymieniał ale było kilka takich przypadków.

  • mac1501 stały bywalec
    Wypowiedź odnośnie Prevca i przyszłorocznego kalendarza cz.1

    Zacznę może od przyszłorocznego, wstępnego kalendarza, o którym wspomniał @Wojciechowski. Są niuanse ale one są istotne:
    1. Zamiast Klingenthal - Titisee-Neustadt
    2. Jeżeli Rosjanie ogarną się ze siatkami to może będzie tam PŚ o ile będą siarczyste mrozy, tak jak podczas PŚ kobiet - nie wiem czy kiedyś zawody z tego powodu odwołano.
    2. Nie wiadomo co będzie dalej ze skocznią w Kulm - ponoć organizatorzy mają gigantyczne problemy finansowe, no ale wiemy dlaczego i kto do tego doprowadził...

    Mam nadzieję, że tegoroczny turniej norweski okaże się wielkim niewypałem i po roku czasu zostanie on zniesiony. Dla mnie to jest wielka podróba i zarazem próba psucia tradycyjnych wartości. Dla mnie jedynym turniejem corocznym jest TCS i basta! Ale z drugiej strony dobrze się złożyło, że Olimpiada będzie w Korei, bo cała światowa czołówka pojawi się na zawodach PŚ w Sapporo - tak jak przed Olimpiadą w Hakubie/Nagano.

  • Wojciechowski profesor
    @Stinger @Stinger

    Czy ja wiem, czy 27 konkursów to bardzo mało? Tylko sześć razy było więcej (w tym raz licząc dwa "konkurs" w ramach MŚL). Ale 25 to już mniej, przy czym pewnie będzie co najmniej 27, bo jeszcze trzeba raczej doliczyć dwa w Tauplitz. Niestety jego "ofiarą" padnie pewnie jeden konkurs w Wiśle.

    Zobaczymy. Mnie ciekawią zwłaszcza dwie kwestie - czy rzeczywiście tym razem Titisee-Neustadt wskoczy w miejsce Klingenthalu, a w sezonie 2018/2019 będą kombinowali z powrotem do FIS Team Tour (nie jestem tego entuzjastą), a także czy uda się wrócić do kalendarza Niżnemu Tagiłowi (a może w grę wchodzi Czajkowski?). Wyczekiwany jakoś przeze mnie Kranj chyba nigdy nie trafi, z różnych przyczyn. A obiekt to specyficzny.

  • Wojciechowski profesor

    A ja jestem bardzo ciekawy, jak w tej sytuacji będą sobie radzić młodsi bracia, zwłaszcza Domen.
    Czy będzie to miało na nich jakikolwiek większy wpływ? Czy pozytywny, czy negatywny? W sumie obaj mimo wszystko są raczej przyzwyczajeni, że nie jeździli z Peterem na większość zawodów, bo rywalizowali na innym poziomie. Pewnie też "konflikt" w rodzinie jest mocno wydumany (o czymś trzeba pisać i mówić w mediach), zapewne każdy z braci ma nieco inne usposobienie, być może każdy z nich jest trochę "samotnikiem".

    W sumie wydaje mi się, że trudno mówić o jakimś większym dołku Domena. Miał wyraźną wpadkę w Oberstdorfie, pecha w Innsbrucku (któremu też mało skutecznie próbował przeciwdziałać), ale poza tym nadal budzi zachwyt. Szalony TCS, karuzela Stoch - Tande - Kraft czy gigantyczny wręcz sukces Żyły i Kota, przyćmiły nam nieco wyczyny młodego Słoweńca.

  • mateusz3951 weteran
    @mateusz3951 @Stinger

    Chodziło mi bardziej o powrót do dominacji. Co do Schmitta to zgoda, że powrócił do czołówki, natomiast formy z przełomu wieku XX i XXI nigdy nieodzyskał.

  • Stinger profesor
    @mateusz3951 @mateusz3951

    Martin Schmitt teoretycznie nigdy się nie podniósł po wpadnięciu w dołek i nigdy nie był już najlepszy na świecie ale po kilku latach potrafił ponownie wejść w grono najlepszych.
    Martin Schmitt po tym jak wpadł w dołek w 2002 roku wyszedł z niego po części dopiero w sezonie 2008/09 kiedy to w PŚ był na 6 miejscu, dwa razy stanął na podium PŚ (2x 3 miejsce) i zdobył srebrny medal MŚ w Libercu przegrywając złoto z Andreasem Kuettelem ledwo o 0,4 pkt.
    Wiem, że wtedy ten konkurs był odwołany po 1 serii i było nieco loteryjne ale w konkursie na skoczni normalnej udowodnił, że jego forma nie jest zła zajmując wtedy 5 miejsce (4 był Kamil Stoch).

    Wiem, że dla Petera Prevca jest to za mało ale tak się zastanawiam czy on byłby w stanie skakać aż 6 sezonów na słabym/bardzo słabym poziomie tylko po to żeby na jeden sezon wrócić do czołówki PŚ ale nie być najlepszym.
    Szczerze? Wątpię (aczkolwiek nie wiem czy byłoby wielu takich mistrzów ponieważ było nie było jest to kupa czasu).

    Może przesadzam ale Słoweniec bardziej mi wygląda na kogoś podobnego do Schlierenzauera, a więc wgrywam jest pięknie. Jest gorzej? Szybkie nerwy i "ucieczka". Tak wiem Prevc nigdzie jeszcze nie uciekł ale nie wiem jak wy ale ja nie jestem sobie w stanie wyobrazić Prevca budującego formę przez 6 lat jak to robił Martin Schmitt.

  • mateusz3951 weteran

    Petera dopadł poważny kryzys formy, co jest w skokach rzeczą naturalną, dla skoczków tej klasy. Wszyscy najwięksi skoczkowie XXI wieku, licząc Ahonena, Małysza, Morgensterna po czasie dominacji mieli słabsze sezony. Tylko najwięksi potrafili się podnieść z kryzysu formy, który potrafił trwać sezon, a niekiedy nawet kilka. Byli też i tacy którzy, popadli w kryzys i nigdy nie wrócili do dawnej formy, mam tu na myśli m.in. Hannawalda czy też Schmidta, obecnie przechodzi przez to Schlierenzauer.

  • Stinger profesor
    @FunFact @pawelf1

    Juniorzy na PK? W takim razie Kłusek lub Miętus pewni miejsca w krajówce na Wisłę, a w zasadzie jestem już pewny, że będzie dwóch z trójki Miętus, Kłusek, Stękała i jeden wymieni najsłabszego dzień później lub w Zakopanem (zależy gdzie wykorzystamy drugą krajówkę).
    Jak wczoraj o tym pisałem, że byli tacy co nie mogli zrozumieć dlaczego daję do składu Kłuska, a nie Wąska... To było zbyt oczywiste.

    Żeby juniorzy mogli skakać w PŚ musieliby być wyraźnie lepsi od kadry B, a niestety nie byli.
    Ciekawi mnie tylko co z Kantyką ale nie zdziwi mnie jeśli on też będzie do podmiany, po prostu na pierwszy konkurs dadzą Stękałę i Kłuska (najlepszy z FC plus skład z PK), a później najsłabsi odpadają i zmieniają ich jeszcze słabsi Miętus i Kantyka.
    Niestety jest to bardzo możliwe.
    Biela? Kolejny weekend nie będzie "nic" robił.
    Jedna możliwość, że Biela pojedzie na PK będzie taka jeśli Maciusiak nie zabierze wszystkich swoich do Ga - Pa i de facto byłoby to dobre ponieważ taki Bukowski mógłby już zostać w domu, a to miejsce zająć Biela/Kantyka/Miętus. Reszta niech jedzie ponieważ to ostatni start przed MŚJ.

  • Stinger profesor
    @MSad_ @MSad_

    Nie wiem po co do mnie to skierowałeś ale przypominam Ci, że miałeś do mnie nie pisać. Długo wytrzymałeś nie ma co...
    A jeśli chodzi o tego Prevca to patrząc jak Janus go zajeżdżał przez ostatnie lata nic dziwnego, że wszyscy są zaskoczeni jego brakiem w Wiśle. Jakbyś czytał uważnie to wiedziałbyś, że ja już dałbym mu przerwę przed Engelbergiem bo już wtedy potrzebował przerwy, treningu czy czegoś innego.
    Jeśli myślisz, że dopiero teraz to rzeczywiście - jesteś wielkim znawcą łapania pcheł, to jedno na czym się znasz?

    @Mikolaj1

    Ja wiem, że jego to nie interesuje ale jako nie tylko prezesa PZN-u ale przede wszystkim pierwszego kibica skoków powinien się tym zająć ponieważ jeśli jest w skokach tylko dla kasy czy po to żeby ogrzać się w świetle Małysza/Stocha/Kowalczyk (wiem, że biegi ale jej prezesem też jest) to wiadomo, że nie zrobi nic, a jeśli jest tam po coś więcej to powinien się tym zająć i nie tylko tym ponieważ kombinacja i biegi (Kowalczyk w zasadzie już nie ma, a nawet jeśli na MŚ i IO coś zdziała to i tak nie wiele to zmieni bo po jej odejściu nie ma nic) także mocno, a nawet bardziej leżą.
    Jeśli zależy mu na skokach, biegach czy kombinacji to bez znaczenia kiedy odejdzie powinien zrobić wszystko żeby za 4-5 lat dalej coś było bo jeśli nie zrobi nic to będziemy leżeć w każdej dyscyplinie.

  • Stinger profesor
    @Stinger @Wojciechowski

    Ten kalendarz wydaje się jeszcze gorszy niż w obecnym sezonie. Oczywiście będą MŚ w lotach i IO, a więc siłą rzeczy kalendarz PŚ musi być nieco węższy ale ledwo 25 ind. konkursów to dosyć mało (chociaż w tym sezonie jest ledwo 27, a więc też bardzo mało) biorąc pod uwagę fakt, że będzie aż 6 drużynowych i znowu wszystkie prawie w jednym czasie...

    Plusem w zasadzie z "nowości" brak drużynowego w Zakopanem, a więc mimo iż byśmy stracili jeden weekend PŚ względem tego sezonu to mamy wreszcie dwa ind. w Zakopanem.
    Oczywiście tutaj minus eliminuje plusa bo mają dwa weekendy mamy 4 konkursy, a więc 3 ind. i 1 druż., a teraz prawdopodobnie będą 3 konkursy i mimo, że liczba ind. się nie zmienia to tracimy drużynowy, a więc plus, że Zakopane wreszcie ma dwa ind. ale minus, że tracimy jeden konkurs.

    Ogólnie mówiąc kalendarz sprzyjający skoczkom, którzy nie są dominatorami, a więc teoretycznie mając mniej konkursów łatwiej może być wygrać KK.

    PS Wiem, że to nie jest oficjalny kalendarz, a więc wiele może się zmienić ale na ten moment słabo to wygląda.

  • pawelf1 profesor
    Pś w Wisle...

    Od początku podejrzewałem ,że nie dla juniorów PŚ . Stawiałem na Kadry A i B -wariant 1 (najsłabsi z B odpadają ) i wariant drugi - ci , którzy zdobyli do tej pory punkty w PŚ i PK . Akurat 12. Wtedy dochodzi Biela i wypadają Stękała i Miętus.

  • MSad_ profesor
    Jestem w Zakopcu na PŚ

    do Wisły tego grajdołka nie jadę

  • pawelf1 profesor
    @FunFact @Funfact

    Czyli zostaje mniej niewiadomych w krajówce na Wisłę.....Kadra A i B . Pytanie co z Bielą , może dokoptują go do PK.

  • MSad_ profesor
    Z głową

    Musi także walczyć nasz KOT, bo do sezonu jest bardzo dobrze przygotowany
    @Stinger
    Tak sie znasz na skokach jak ja na łapaniu pcheł. To widać było ,że Peterowii skoki nie sprawiaja radosci. On sie meczył i tak klasowy zawodnik postanowił juz teraz opuscic PŚ aby nie brnąc dalej w tej bezsilnosci. . Spokojnie naprawi sie na MŚ.


    W Wiśle i Zakopcu wygra Kot-wreszcie. KAMILOWI aby objac prowadzenie w PŚ wystarczą 2 miejsca, bo Tande i Domen nie beda blyszczec u nas. Do skakania potrzebna jest takze głowa. Kamil ją ma.
    U Tande najpierw obuchnieta stopa potem zerwane wiazanie- pic na wodę fotomontaż.

    @Lans
    Ciekawe kiedy Freund odpusci PŚ

    PS. Licze na potrójne podium naszych albo w Wisle albo w Zakopcu

    Panowie skoczkowie proszę mnie nie zawiść

  • MarcinGrzybek12 początkujący
    bilety PŚ Wisła

    Witam, mam do sprzedania 6 biletów na sektor A3, tel 729 601 614, pytać o Pawła Kicka

  • FunFact weteran

    Skład na MŚJ: Wąsek, Kastelik, Czyż, Pilch, Jarząbek.

    Więc bez Bukowskiego, co niespodzianką żadną nie jest, no prezentuje on dość miery poziom. Za to Maciusiak mówi, że juniorzy pojadą na PK do Garmisch.
    Źródło: konkurencyjna strona.

  • equest profesor
    @slawek49 @slawek49

    O prognozach to sens będzie rozmawiać tak we czwartek.
    Teraz to można u buka obstawiać.

  • zloty_medalista weteran
    @Janeman @Janeman

    no i zobaczymy czy - jeżeli tak będzie dalej Słoweńcom szło jak po grudzie - wreszcie z tą kadrą pożegna się betonowy Goran. W poprzednich latach ratowały go właśnie bardzo dobre wyniki Prevca na wielkih imprezach na które cała reszta była fatalnie przygotowana (i oczywiście cały zeszły sezon w wykonaniu Prevca był kapitalny). Teraz jednak nie idzie prawie wszystko. Jedynym, który stara się ratować honor jest Domen, który jednak nieco przyhamował i wszystko wskazuje na to, że powoli będzie się usuwał w cień rywalizacji o PŚ, którego jeszcze jest liderem. Poza tym występy innych zawodników, które można nazwać przynajmniej przyzwoitymi można policzyć na palcach jednej ręki, np. Oberstdorf. Nawet w konkursie drużynowym Słoweńcy zaprezentowali się kiepsko, a przecież w poprzednich latach tyle razy zwyciężali. Hvala, który kilka lat temu świetnie rokował i nawet wygrał konkurs teraz skacze po FIS Cupach, niewiele lepiej inny mistrz świata juniorów - Dezman, który też potrafił już solidnie punktować, Lanisek po zeszłym udanym sezonie w tym już totalnie nie istnieje. I do tego zawodnicy, którzyregularnie błyszczą w PK tacy jak Semenic, czy Justin nadal nie umieją się przestawić na poziom PŚ.

  • M9_COMEBACK_KID bywalec
    @barto @barto

    wypierdalaj

  • barto początkujący
    zakopane

    Witam, kupię dwa bilety na skoki w Zakopanem. tel. 507310800 mail: nexo@poczta.pl

  • Madridista98 bywalec
    @slawek49 @slawek49

    Własnie, że prognozy na weekend są dobra dla Wisły. Aktualne prognozy to na sobote wiatr do 4m/s, a w sobote do 3 m/s.

  • anonim
    @slawek49 @slawek49

    On napewno nie zwracał uwagi gdzie ma być konkurs i jakie warunki zapowiadają meteorolodzy,po prostu z własnej woli chce się wycofać,aby spokojnie odpocząć od startów.No i myśle,że tydzień przerwy w jego przypadku nic nie zmieni.

  • Krakers1 bywalec
    @PudelkoZapalek @PudelkoZapalek

    no tylko 50 podium, 21 zwycięstw, 2 meale IO, 2 medela Mś Indywidualnie, 3x z rzędu Podium klasyfikacji generalnej, 4x z rzędu pierwsza"10" Pś, 4 lata skakania na najwyższym poziomie to nie jest mało. Mam nadzieje, że wróci może jeszcze nie w tym sezonie, ale wydaje mi sie, że jeszcze o nim usłyszymy jak wygrywa różne trofea

  • Janeman profesor
    @Janeman @toyminator

    Grzeczniej proszę.
    Czym innym są przypadki okresowego spadku formy , których nie da się racjonalnie wytłumaczyć ani uniknąć i które zdarzają się wszystkim , a czym innym są przypadki ewidentnego położenia przygotowań. A tu wszystko wszystko (łącznie z formą kadry słoweńskiej ogółem ) wskazuje na ten drugi przypadek.

  • dejw profesor
    @Stinger @HAZARD

    W zeszłym sezonie z juniorów jeszcze błysnął Hofer.

    A w tym sezonie, tak na szybko w ich temacie licząc PŚ i PK :
    - Domen: wiadomo, nic dodać nic ująć
    - Osterc, Pavlovcic: mocni w PK i akurat tutaj można liczyć na niezłe wyniki w PŚ, oby wykorzystali szanse
    - Polasek: wyraźna zwyżka formy, raczej pewny start w Wiśle
    - Schmid - tutaj brawa dla żółtodzioba za dwukrotnie przejście kwalifikacji. Ale oprócz tego ledwie parę punkcików w PK
    - Rupitsch, Reisenauer, Letiner, Schubert, Hoffman: wszyscy daleko od kwalifikacji do konkursu. Resienauer i Hoffman coś jeszcze punktowali w PK, ale najlepsze wyniki osiągnęli na samym początku w Vikersund, gdzie zmieścili się pod koniec TOP10, potem już było gorzej
    - Kytoesaho, Alamommo: skakali w krajówce w Ruce i wypadli katastrofalnie, w PK też jest źle
    - Bartol: solidny w PK, ale jednak słabszy niż rok temu
    - Insam: podobnie jak rok temu tragiczny początek, ale szybko się ogarnia
    - Iwasa: duży regres w stosunku do lata
    Drobne punkty zdobywali jeszcze Hauswirth, Heikkinen, Lisso (w debiucie), Ipcioglu, Tkaczenko, Larson, pozakadrowicz Bogataj, Birchler (także duży regres)

  • slawek49 stały bywalec
    Petera nie będzie w Wiśle...

    ...ale prognozy pogody dla Wisły są niekorzystne i nie wiadomo, czy uda się bez przeszkód obydwa konkursy przeprowadzić, a nawet jeśli to czy wiatr nie będzie rozdawał kart. Więc Peter z tego punktu widzenia podjął chyba też dobrą decyzję, choć oczywiście trochę szkoda polskiej publiczności

  • Mikolaj1 weteran
    @Stinger @Stinger

    A co to Tajnera obchodzi? On odejdzie po 2018 bo kończy mu się kadencja i ktoś inny będzie się musiał tym martwić.,ale niestety potem się będzie zganiać na nowego prezesa ze nie ma wyników i młodzieży.Tajner miał więcej szczęścia niż rozumu.Trafił na złoty okres polskich skoków i niestety on sam na pewno zdaje sobie sprawę że to się kończy więc spokojnie będzie mógł odejść a potem wszyscy będą go wychowalać jak to za Tajnera było "dobrze". Zresztą ciekawe kto będzie chciał przejąć to bagno.

  • anonim

    Według mnie on odpusci ten sezon,widać to po jego nastawieniu.Wydaje mi się,że będzie przygotowywał się do mistrzostw świata w Lahti.

  • kkkk doświadczony
    Dobry skład Słowenii

    Peter powinien trochę odpocząć i jest to dobra decyzja. Pierwsza czwórka była pewna miejsca w składzie. Cieszy powołanie Aljaza Osterca i Bora Pavlovcica. Dzięki braku Petera utrzymał się Semenic.

  • Toyminator profesor
    @Janeman @Janeman



    (...) . Małysz też trenował, i nic to nie dawało. Siada kondycja, i siada psychika. Jak będzie dobrze, to na następny rok powróci. W najgorszym razie później.





    [Moderowany (21254) / 2017-01-09 17:25:10]

  • Toyminator profesor
    @PudelkoZapalek @PudelkoZapalek

    Jakie wydawało? Chłop był przez 3 sezony w czubie, dwa razy drugi, i raz pierwszy po niesamowitym sezonie.
    Każdy by padł. Jedynie Ahonen był tyle razy w czubie. Ahonen też miał słabsze sezony po 3 znakomitych. Fakt że był w top 10, ale dla takich zawodników to mało. Jeszcze Goldberger dał radę 4 sezony pod rząd być w ścisłym czubie, a potem brakło pary.

  • Toyminator profesor
    -

    Niby całkiem niezły wyniki. Ale dla takiego zawodnika poniżej 5 miejsca to już słabo jest. Nawet jakby skakał na tą 10, ale raczej na koniec 10, to by go to wkurzało. Taką psychikę mają ci co dużo wygrali :)

  • PudelkoZapalek profesor

    Wydawało się że nadchodzą lata panowania Petera, ale chłopak sobie nie poradził i wypalił się bardzo szybko.

  • Janeman profesor

    Nie tędy droga , już Schlierenzauer próbował leczyć formę tropikalnymi wojażami i co z tego wyszło wszyscy wiedzą. Tylko trening może pomóc i też nie wiem,czy w tym sezonie, czy dopiero w kolejnym , po solidnie przepracowanym lecie.
    Słoweński sztab twierdząc,że Peter jest dobrze przygotowany po prostu broni własnej... no tej.
    Bo jeszcze po LGP Peter przyznawał,że ma zaległości treningowe , bo inne obowiązki kolidowały z treningiem, a letnich zaległości nie da się nadrobić jesienią, wtedy można co najwyżej zmarnować dobrą pracę wykonaną latem, nigdy odwrotnie.

  • HAZARD weteran
    @Stinger @Labrador_Retriever

    Nic nam nie przyszło, zrobili tylko nadzieje, zresztą podobnie jak Murańka i Zniszczoł. To tylko pokazuje, że mieliśmy i zmarnowaliśmy najzdolniejsze pokolenie w naszej historii, zaryzykuję nawet twierdzenie, że takiego pokolenia już nie będziemy mieć nigdy. Ale w skokach jak i w każdym innym sporcie marnuje się mnóstwo talentów, ważne aby zawsze mieć z kogo wybierać, bo ktoś na pewno z takiego utalentowanego grona się rozwinie. :)

  • HAZARD weteran
    @pawelf1 @Wojciechowski

    Ja mecze oglądam na streamie, skoki w TV, da się połączyć. :D

  • HAZARD weteran
    @dejw @Labrador_Retriever

    Jeśli jesteś pewien, to przepraszam, ale czy na pewno pierwszego "v" nie powinniśmy czytać jako "u"? :)

  • pawel96 profesor

    Po raz pierwszy od pięciu lat Petera Prevca nie będzie na zawodach PŚ. To tylko pokazuje dobitnie, że jeździł wszędzie i zawsze. Skład Słoweńców chyba najmłodszy od kilku ładnych lat (gdyby jeszcze Damjana wyrzucić :D)

    W kwestii reszty składów ogłaszanych w komentarzach, to najbardziej dziwią mnie Japończycy - nie rozumiem sensu zostawienia Sakuyamy i Kobayashiego, aby klepali bulę w kwalach.. Szwajcarzy skaczą dramatycznie, więc możliwe, że żaden nie przyjedzie do Wisły. W Norwegii pewnie dołączy Forfang, może wymienią Graneruda. Cóż, czekamy na resztę składów.

  • Wojciechowski profesor
    @pawelf1 @Krakers1

    Nie wiem, czy to "problem", ale osobliwość nieznana dotąd w kalendarzu PŚ. I tak przecież każdy pracuje w różnych godzinach, a w niedziele mimo wszystko najmniej osób, a i tak w kółko i w niedziele skoki wieczorne, które muszą jeszcze walczyć o widza chociażby z piłką nożną...

  • Wojciechowski profesor
    @Stinger @Stinger

    Jest szkic kalendarza PŚ na sezon 2017/2018. Bardzo podobny do obecnego pod względem miejscowości (np. nadal zostawione miejsce dla Rosji w grudniu), ale są pewne niuanse - jeden konkurs w Wiśle, żeby zrobić miejsce dla lotów na Kulm i MŚ w lotach, indywidualny w miejsce drużynowego w Zakopanem, reszta niemal tak samo.

    http://www.fis-ski.com/mm/Document/documentlibrary/Skijumping/03/20/38/WC_Calendar_JP17-18_Men_Neutral.pdf

  • Krakers1 bywalec
    @pawelf1 @Wojciechowski

    rozumiem, że ty nie pracujesz i masz południe wolne i dlatego masz takie problemy. Ja się bardzo cieszę, że konkursy są późnym popołudniem mogę je obejrzeć spokojnie, może i jest lepszy krajobraz podczas światła dziennego, ale co mi to by dawało gdybym i tak nie mógł ich obejrzeć ?

  • Labrador_Retriever weteran
    @dejw @HAZARD

    Jeśli chciałeś napisać nazwiska Bora w sposób fonetyczny, to jednak to trochę inaczej wygląda ;) Bor nazywa się Pavlovčič, czyli fonetycznie zapisać to po polsku można tak: Pawlouczicz :)

  • Stinger profesor
    @Stinger @HAZARD

    I warto dodać, że Sjoeen to chyba się już skończył. Niestety ale wątpię w jego powrót, bardziej go widzę jak drugiego Veltę (oczywiście nie ten poziom, a koniec kariery) niż powrót do PŚ.

    Odejdzie Kamil i zacznie się problem ponieważ Żyła jest w podobnym wieku do Kamila więc dłużej skakał na wysokim poziomie raczej nie będzie, a Maciek i Dawid nawet jeśli wejdą do czołówki (Maciej już jest ale nie dominuje) to przecież też z roku na rok będą coraz starsi.
    Tajner ma to gdzieś bo ma Stocha, a dodatkowo teraz drużynę, jeśli udałoby się zdobyć nie tylko medal, a złoto w Lahti to zacznie klepać jacy to nie jesteśmy genialni ale szkoda, że nie myśli o młodych.
    Mam wielką nadzieję, że Adam Małysz się za to weźmie bo nie chciałbym oglądać skoków za 5-7 lat bez Polaków lub z Polakami walczących o 1-3 punkty raz na miesiąc...

    @Wojciechowski

    Niestety ten kalendarz PŚ moim zdaniem jest w tym sezonie trochę "słaby". Ogólnie liczyłem na lepszy i mimo iż do tej pory było w miarę okej to teraz zacznie się tzw. gorszy okres, oby chociaż Polacy formą sprawili że będzie lepszy.
    PS Macie kalendarz na kolejny sezon/sezony? Chciałbym zobaczyć co tam planują...
    Wiem, że mogę wejść sobie na stronę FIS-u ale właśnie mój czas się skończył... Byłbym wdzięczny gdyby ktoś podrzucił linka (do PK też można).

  • Labrador_Retriever weteran
    @Stinger @HAZARD

    Tylko tak w sumie... Co nam przyszło z tego Byrta, czy G. Miętusa? Niech się lepiej rozwijają po swojemu, we własnym tempie. Ciężko teraz wyrokować, ile będzie z Kastelika, Wąska, Jarząbka, Pilcha... Czas pokaże.

  • Wojciechowski profesor
    @Stinger @HAZARD

    Być może ma to jakiś związek z ogólnym wydłużeniem karier skoczków, co postępuje przecież wyraźnie z roku na rok. Kiedyś nawet najwięksi kończyli zmagania w wieku 25, 27 czy 30 lat, żeby później zarobić na życie (bo przecież nie ze skoków) lub z powodu kontuzji, teraz to skrajność.

    Trochę coś jak w tenisie, gdzie kiedyś gwiazdy błyszczały w bardzo młodym z dzisiejszej perspektywy wieku. Wystarczy wymienić kilka nie tak dawnych brylantów tenisa żeńskiego: Sabbatini, Capriati, Seles, Hingis, Davenport, Henin - wszystkie były na szczycie już jako nastolatki, niektóre wręcz jako dziewczynki. Teraz jest inaczej.

  • ann81 weteran

    Ja się wcale nie dziwię. Jest kopią Kamila z zeszłego sezonu. Dobrze zrobi mu całkowity odpoczynek od skoków.

  • Wojciechowski profesor
    @pawelf1 @Stinger

    Ciekawostką jest też to, że kolejny konkurs PŚ, który będzie odbywał się w całości przy świetle dziennym i przy takim będziemy mogli go zobaczyć, odbędzie się dopiero... 12 marca (!) w Oslo. Dwa miesiące skoków po zmroku zaplanował FIS.
    Co prawda po drodze będą konkursy w Sapporo, tyle że... pierwszy będzie u nich po ciemku, a u nas rano, drugi u nich rano, czyli u nas w nocy. ;)

  • HAZARD weteran
    @Stinger @Stinger

    Ogólnie młodym skoczkom bardzo ciężko się teraz przebić, nie wiem czy to wynika z innych przepisów czy jednak faktycznie są mniej utalentowani od starszych kolegów, bo jak pokazuje Domen - da się. W ostatnich latach jako młodzi zawodnicy dobrze skakali na poziomie PŚ Forfang, Tande, Sjoeen, Kobayashi, Siegel, Cene, Domen, Lanisek i w zasadzie to tyle nie licząc jakiś pojedynczych wyskoków.
    U nas rzeczywiście jest bardzo źle, najgorsze jest to, że po Kasteliku, Wąsku i Jarząbku, kolejne roczniki raczej wyglądają jeszcze gorzej. I widzisz, nas, fanów, którzy całe dni myślą o skokach to martwi, większość o tym nie ma pojęcia, bo zna tylko Żyłę, Kota i Stocha, ale co mnie bardziej martwi prezes też się tym nie za bardzo interesuje. Wszyscy obudzą się jak nasz trzon kadry odejdzie, ale wtedy może już być za późno.

  • dejw profesor

    Ammanna także nie będzie w Wiśle.
    I przy okazji, po raz drugi został tatą, także gratulacje ;)

  • Stinger profesor
    @Stinger @HAZARD

    Niestety, a tym bardziej w Polsce jeśli chodzi o juniorów jest trochę krucho. Co prawda mamy talenty większe czy mniejsze ale to dalej wszystko za mało nawet na punkty PK.
    Oczywiście nie mam zamiaru nic złego pisać na Wąska ale nasz obecnie najlepszy junior w PK nie zdobył choćby punktu... To już wiele mówi o naszej kadrze juniorskiej.
    Nie są w stanie dominować w FC u siebie, nie są w stanie zdobyć punktu PK więc gdzie do PŚ...

    Swoją drogą Niemcy bardo mnie "rozczarowali". Ich juniorzy w tym sezonie naprawdę są słabi, może nieco mocniejsi niż Polacy ale to dalej nie wiele zmienia.
    Nawet David Siegel mimo iż już nie junior sobie nie specjalnie radzi - tutaj historia nieco inna bo jest kontuzjowany ale sezonu wcale nie zaczął mocno, a przypomnę, że bardzo na niego stawiałem.

    Jedynie Słoweńcy tak jakby nie mieli problemów. Oczywiście na PŚ forma Osterca i Pavlovcicia może być za niska (mówię o punktach) ale sam fakt, że świetnie skaczą w PK i jadą na PŚ za granicę (nasi ew. startowaliby tylko u siebie w krajówce) sporo już mówi.
    Oczywiście Domena Prevca nie liczę bo tutaj każdy widzi co wyprawia aczkolwiek jest takim samym juniorem jak w/w dwójka, a więc teoretycznie też powinien się liczyć.

    Poza tym czekam aż ktoś nagle trochę nieoczekiwanie wyskoczy, nie mówię akurat o Polakach i Domenie (on już rok temu umiejętności pokazał) ale przydałby się ktoś kto robiłby się na tzw. gwiazdę.

  • HAZARD weteran
    @dejw @dejw

    Jednak się udało, nie mogę się doczekać by zobaczyć co pokażą Pauloucić i Osterc. :D Bor w Japonii rok temu skakał świetnie, teraz pora na mocny debiut Osterca.

  • Stinger profesor
    @pawelf1 @pawelf1

    Też nie mogę się doczekać Wisły tym bardziej, że Polacy w formie i zapowiadano powrót Schlierenzauera (mam nadzieję, że będzie).
    Poza tym w tym sezonie ogólnie jakiś ten kalendarz taki "chudy" poprzez (jak to powiedzieć) nietypowe dla skoków "ustawienie" dni tygodnia w kalendarzu.

    Finał TCS kończy się w piątek więc straciliśmy co najmniej jeden weekend skoków w PŚ.
    Święta bożego narodzenia wypadły w weekend (wigilia - sobota) przez co straciliśmy jeden weekend w pierwszym zimowym periodzie i od Engelbergu do TCS-u była dosyć długa przerwa.
    A więc już mamy dwa...
    Dodam do tego fakt, że po Wiśle mamy dwa weekendy z tylko jednym konkursem ind. na weekend i już robi się nieco ubogo (drużynowe też będą ciekawe ale jednak dla mnie indywidualne ciekawsze) dlatego tak bardzo w tym sezonie nie mogę doczekać się kolejnych konkursów.

    Oczywiście główny powód to wielka forma Polaków ale mniejsza ilość konkursów robi swoje ponieważ jest mniej oglądania, mniej emocji.

  • HAZARD weteran
    @Stinger @Stinger

    Gdyby chociaż jakiś nasz junior prezentował poziom 17-letniego Byrta czy G.Miętusa to byłoby cudownie, ale czasy w skokach się zmieniły i teraz bardzo ciężko juniorom się przebić, tak na prawdę jedyny kraj, który ma niezwykle mocnych juniorów to właśnie Słowenia. Nawet w Niemczech czy Austrii żaden junior nie jest w stanie drobnicy zrobić, gdzie czasy 17-letnich Pauliego, Innauera czy Mullera? :)

  • Stinger profesor

    Jestem w szoku. Mimo, że pod innym newsem napisałem, że coś pewnie odpuści bo jednak PŚ stracony ale MŚ przed nami to nie myślałem, że opuści Wisłę.
    Słoweńcy zaczęli ratować Petera, pytanie tylko czy nie za późno?
    Moim zdaniem jego nie powinno być już w Engelbergu to lae lepiej późno niż wcale.
    Skoki na pewno potrzebują skoczków jego pokroju ponieważ mam wrażenie, że w obecnych latach mimo wyrównanej stawki, wielu ciekawych nazwisk i talentów to jednak brakuje więcej gwiazd.
    Obecnie nie licząc tych "starych" (Ammann, Kasai, Kofler czy Schlierenzuaer - nie stary ale nie wiadomo co o nim myśleć) to w stawce mamy ledwo trzech - Stoch, Freund i Prevc.

    Pavlovcic jednak ma farta. Skorzystał na braku Petera i poskacze w PŚ. Swoją drogą ciekawa sprawa, nie licząc Domena, który sportowo bije 95% skoczków na świecie Słoweńcy wystawiają do składu 18 i 17 latków (jeśli się nie mylę tyle lat ma Bor i Osterc - jestem leniwy i nie chce mi się sprawdzić dokładnie), a u nas skoczkowie w tym wieku nie potrafią nawet stanąć na podium przed własną publicznością w FIS Cup.
    Trochę przykre.

    Domen Prevc, Aljaz Osterc i Bor Pavlovcić nakrywają czapką Pawła Wąska, Dominika Kastelika czy Dawida Jarząbka.
    Wiem, że mamy teraz naprawdę mocną kadrę A i bardzo mnie to cieszy ale bardzo szkoda, że nie mamy jakiegoś juniora, który przebojem wdarłby się do PŚ jak w Słowenii Domen czy niegdyś wielkie gwiazdy jak Schlierenzauer, Ahonen itp.

  • pawelf1 profesor
    Wow

    A jednak . Chce pewnie sobie odpocząć .Słoweńca braknie , może pojawi się Szliri . Tak czy siak już nie mogę się doczekać Wisły :)

  • dejw profesor

    Wiadomo już kto zastąpi Petera.
    Jednak Pavlovcic, także kadra Janusa tak młoda jak jeszcze nigdy nie była ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl