MŚJ w Park City: Triumf Słoweńców, upadek odebrał medal Polakom

  • 2017-02-04 00:47

Męska reprezentacja Słowenii zdobyła drużynowe złoto Mistrzostw Świata Juniorów w skokach narciarskich 2017. Zacięty bój o pozycję medalową w amerykańskim Park City stoczył polski zespół. Na półmetku podopieczni Macieja Maciusiaka zajmowali czwartą lokatę ze stratą 2,1 pkt do podium. Ostatecznie, wskutek upadku Dominika Kastelika, zajęliśmy piątą pozycję ze stratą 4,4 pkt do trzeciej lokaty.

Jeszcze w pierwszej serii jasne stało się, że Norwegowie - murowani faworyci do medalu, nie tylko nie staną na podium piątkowych zawodów, ale i nie awansują do finałowego etapu zmagań na olimpijskim obiekcie wchodzącym w skład Utah Olympic Park. Powód? Dyskwalifikacja Jespera Oedegaarda za kombinezon. Gdyby nie to, Skandynawowie na półmetku pewnie przewodziliby stawce.

Furtkę do złota bez skrupułów wykorzystali Słoweńcy. Zespół w składzie: Ziga Jelar (89,5 metra oraz 86 metrów), Tilen Bartol (92,5 oraz 91,5 metra), Aljaz Osterc (89 metrów i 88,5 metra) oraz Bor Pavlovcic (91,5 oraz 90,5 metra) pokonał drugich Niemców o tylko 3,3 pkt. Naszych zachodnich sąsiadów reprezentowali: Martin Hamann (90 i 88 metrów), Tim Fuchs (92 metry i 90,5 metra), Felix Hoffmann (94 metry i 88,5 metra) oraz Constantin Schmid (94 metry i 87 metrów).

Kwestia brązu rozstrzygała się między trzema nacjami. Niestety, najgorzej w tym starciu wypadli Biało-Czerwoni. Pomimo odległości pozwalających na zajęcie miejsca na najniższym stopniu podium, polscy młodzieżowcy musieli uznać wyższość trzeciej Austrii i czwartej Japonii. Już w pierwszej grupie drugiej serii upadek na 87. metrze zanotował Dominik Kastelik, który w inauguracyjnej rundzie o metr przekroczył punkt konstrukcyjny normalnego obiektu w Park City. Strata około 20 punktów okazała się nie do odrobienia dla Bartosza Czyża (86,5 metra oraz 87 metrów), Tomasz Pilcha (91 metrów i 88,5 metra) oraz Pawła Wąska (83 metry i 86,5 metra).

Potknięcie naszej reprezentanci okazało się uśmiechem losu dla Austrii. Markus Rupitsch (88 i 90 metrów), Mika Schwann (86,5 oraz 85,5 metra), Clemens Leitner (86 metrów i 85,5 metra) oraz Janni Reisenauer (90 metrów i 86,5 metra) o zaledwie 0,6 pkt pokonali Japończyków. Dla Azjatów skakali: Masamitsu Ito (87,5 oraz 91,5 metra), Riki Kurita (86 metrów i 88,5 metra), Ren Nikaido (83 metry i 87 metrów) oraz Yuken Iwasa (97,5 metra oraz 85 metrów).

Pomimo wietrznych warunków cały konkurs przeprowadzono z 16. platformy startowej. Podmuchy wahały się od 2 m/s w plecy do 1,9 m/s pod narty. Niebo nad Park City było częściowo zachmurzone, a termometry wskazywały dwie kreski nad zerem.

WYNIKI KONKURSU:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz nieoficjalne wyniki indywidualne konkursu >>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (21719) komentarze: (86)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • J_SJ bywalec
    @J_SJ @HAZARD

    Napisałem to po 9 skokach, bo szybko szło w porównaniu do pś

  • Madridista98 bywalec
    -

    Nie wiecie czy Polska wystartuje z konkursie mieszanym?
    Twardosz-Rajda-Wąsek-Czyż(Pilch), Kastelik nie przez ostatnie problemy.

  • sheef profesor
    Podsumowanie występu Polaków w konkursie drużynowym MŚJ w Park City

    No cóż, co ja mam powiedzieć? Jestem mega wkurzony bo ten medal wydawał się na wyciągnięcie ręki. Naprawdę wielka szkoda tej trójki, która skakała po Dominiku bo chłopaki wykonali swoją pracę w 100%. Co do samego Kastelika to nie mnie to oceniać, ale jeżeli Adam Małysz zareagował w ten sposób to musiało być coś na rzeczy.

  • pskozak7 początkujący
    @MatiFan @damrs22

    "Trzeba było go zj...ać w rozmowie w cztery oczy."

    Myślisz, że tego nie zrobił? Bardzo dobrze, że jest ktoś kto "mówi jak jest", a nie zamiata wszystkiego pod dywan. Gość ma 18 czy 19 lat i czas spoważnieć.

  • Janush weteran

    Nie dziwię się Małyszowi, skoro on tam jest z nimi, to chyba wie lepiej co robią chłopaki.
    Zapewne więc ta krytyka jest słuszna.
    Współczujecie Kastelikowi, a co mają powiedzieć pozostali trzej którzy dali z siebie wszystko (zwłaszcza Wąsek)?
    Sytuacja trochę podobna do drużynówki w Zakopanem 2013, gdzie zawalił nam Miętus.
    Te DSQ Kastelika też przecież z jego winy, za niewinność nikt dyski nie łapie.
    Zawalił kompletnie te mistrzostwa, pół biedy indywidualny, ale szkoda, że reszcie chłopaków odebrał brązowy medal...

  • damrs22 stały bywalec
    @MatiFan @MatiFan

    Takie rzeczy mówi się w wąskim gronie,a nie publicznie. Ta fala hejtu, która teraz na niego spadnie, na pewno mu nie pomoże. Trzeba było go zj...ać w rozmowie w cztery oczy. Dlatego właśnie Adam nie nadaje się na trenera.

  • berek3 stały bywalec

    hmm upadek odebrał medal ,to tak jak Stochowi odebrał medal podczas mistrzostw świata juniorów.
    Nie wiem czy mamy jakieś szanse na indywidualny medal,ale bardzo chciałbym aby tak było. Chociaż już pisałem,że dla ten medal nie jest najważniejszy aby odnosić sukcesy w dalszej kariery ;).

  • etsa początkujący

    Szkoda tylko, że Dawid Jarząbek nie został dopuszczony do udziału w zawodach. Przecież na treningach nie był najgorszy z Polaków.

  • Stinger profesor

    Adam Małysz krytykuje Dominika Kastelika. Szczerze mówiąc nie jestem tam z nimi więc nie wiem jakie podejście do skoków ma Dominik ale nie wiem czy Małysz nie przesadza pisząc to wszystko publicznie na facebooku.
    Mimo wszystko nie mówię, że nie ma racji ale nie mówię też, że ma racje.
    A jeśli chodzi o Kastelika to jeśli ma gdzieś skoki to rok-dwa i skończy jak Mateusz Rutkowski, Tomasz Byrt czy Andrzej Stękała (choć może on coś zrozumiał i jednak jeszcze wróci) ale jeśli Małysz przesadza to trochę będzie to źle o nim świadczyć aczkolwiek pożyjemy zobaczymy.

  • MatiFan doświadczony
    -

    " Konkurs drużynowy w Park City zakończyliśmy na piątym miejscu, a moja mina mówi wszystko - jestem zły. Szkoda mi trzech chłopaków. Trzech, bo kolega Kastelik lekceważy sobie resztę ekipy. Chłopak ma talent, a robi wszystko, by spierniczyć sobie karierę. Było już wielu takich utalentowanych skoczków, którzy przekreślili sobie przyszłość w tym sporcie. Ale jak myśli się o wszystkim wokół tylko nie o tym, co ważne dla skoczka... Ktoś powie, że uwziąłem się na niego - przecież upadek każdemu się zdarzy. Ale dyskwalifikacja w konkursie indywidualnym to też jego wina. Manipulował przy sprzęcie po kontroli na górze skoczni, przed skokiem, doskonale wiedząc, że nie może tego robić. Upadek podczas konkursu każdemu może się zdarzyć lecz lądując w ten sposób muszę być przygotowany, mięśnie muszą być napięte, a nie od niechcenia, jakby mi to zwisało. Po prostu nie mogę tego pojąć! Wszystko robi by zepsuć sobie przyszłość. Jestem bardzo zdenerwowany i pełen negatywnych emocji więc może na tym zakończę. "
    Wpis Adama Małysza na Facebooku z kilkunastu minut.

  • Henning stały bywalec

    Ładnie Adam Małysz skrytykował Kastelika, polecam przeczytać wpis na fejsie

  • damrs22 stały bywalec
    @M_B @M_B

    Czyli kolejnych 16 zawodników będzie lepszych od Krzysia Miętusa. Powinni go tam pilnie wysłać, bo może się okazać, że to dla niego jedyna szansa na jakiekolwiek punkty w tym sezonie.

  • EmiI profesor
    @RyanWolfe @Janeman

    Przyczyną DSQ było dotykanie kombinezonu przed skokiem więc coś z tą niefrasobliwością jest na rzeczy.

  • kkkk doświadczony
    @M_B @M_B

    A dasz link?

  • kkkk doświadczony
    Wyniki drużynowo i indywidualnie

    Wszystko działa dobrze, tylko na Mozilli coś źle wczytuje. A więc do wszystkich użytkowników tej przeglądarki - skorzystajcie z innej.
    Wyniki Polski:
    Wyniki naszych juniorów naprawdę mnie zaskoczyły. Było nieźle i obiecująco. Po tym co prezentowali dotąd, to naprawdę spory progres. I co antyfani Maciusiaka?

  • solemn bywalec

    Kamil też swego czasu zaliczył upadek w czasie MŚJ, źle mu to w dalszej karierze nie zrobiło ;) A tak z innej beczki to graliście kiedyś w tę wersję skoków? Bardzo wciągający tryb budowania kariery, szczerze polecam jako wielki fan skoków http://s1.skijumpmania.com/r232307

  • M_B profesor
    @Janeman

    Słaba była spodziewana, ale jednak myślałem, że ponad tych 30 zawodników będzie, a tutaj nawet 30 nie ma ;).

    Co do nie startowania naszych tutaj - Przynajmniej odpadnie jakikolwiek argument na startowanie dalsze Bieguna czy Wolnego - są daleko od TOP 50 CRL po wykasowaniu punktów i w obecnej formie tak czy siak do niej nie doskoczą. Bardziej mnie wkurzy jak np. Będą oni wystawiani w dalszej części sezonu kosztem Wąska w COC, a osobiście razem z Wąskiem na COC-e brałbym teraz do końca sezonu Kastelika, bo przy limicie 4 z naszych dotychczasowych COC-owiczów wybronił się na ten moment jedynie Murańka, ewentualnie mógłby jechać jako ten 4 Kłusek - Widać ostatnio u niego małą zwyżkę formy, chyba że Zniszczoł w końcu zaczął skakać jak powinien w COC-u zamiast się kompromitować.

  • Janeman profesor
    @M_B @M_B

    Słaba obsada była spodziewana, a żartem to jest rezygnacja naszej kadry z tych zawodów.
    Teraz wyraźnie widać,że nie pojechali by tam "po kilka puntów" jak tu co niektórzy pisali , tylko po bardzo pokaźne zdobycze , a te są w kontekście przyszłego sezonu ważniejsze , niż tydzień treningu w środku sezonu, bo ten sezon jest stracony a w kontekście przyszłego nic to nie da. A brak punktów rankingowych bedzie się nam odbijał czkawką prawdopodobnie nawet do połowy przyszłego sezonu.

  • M_B profesor

    Jest lista startowa na Erzurum....


    Ta obsada to jakiś żart....


    28 zawodników, z czego 16 nie punktowało w tym sezonie.

    Bywają dużo lepiej obsadzone Fis Cupy.

  • Janeman profesor
    @RyanWolfe @RyanWolfe

    O tak , bo Twoje zdanie -anonimowego kibica na forum - musi być słuszne.
    Jakoś z pewnych względów wolę wierzyć Małyszowi , a jeśli coś względem podejścia Kastelika jest na rzeczy , to lepiej o tym głośno mówić , niż "głaskać" zawodnika i twierdzić ,że wszystko jest ok, bo potem rosną tacy Rutkowscy czy Byrty. Wychowanie bezstresowe się nie sprawdza, a już na pewno nie w sporcie.

  • Janeman profesor
    @M_B @M_B

    Moim zdaniem powinni dojść Skupień (który już powinien w tej kadrze być) i Juroszek , bo może wynikowo nie bije rówieśników na głowę, ale na MP na Wielkiej Krokwi widac było ogromną różnicę w technice - on całkiem popranie skakał, podczas gdy jego rówieśnicy tylko walczyli o to aby nie zrobić sobie krzywdy , co przypominało niesławne wyczyny pewnego Brytyjczyka...
    Oczywiście Maciusiak powinien kontynuować pracę , bo było by nieodpowiedzialne przerywać pracę w połowie. Mam tylko dwa małe "kamyczki do ogródka" :
    -problem drugiego sezonu po awansie do kadr , bo z tym bywało różnie.
    -Podejście Maciusiaka do Jarząbka - tutaj coś moim zdaniem nie gra.Wiadomo,że Dawid nie potwierdza swego rzekomego talentu , ale z drugiej strony wcale nie odstawał od dwójki kolegów, a nie dostał szansy w żadnym z konkursów. Z resztą już w lecie uderzyło mnie to,że Maciusiak chwalił (bałwochwalił...) nawet Bukowskiego , a Jarząbku wypowiedział się bardzo krytycznie.Czy przypadkiem parę lat temu nie było mowy o jakimś konflikcie między trenerami Maciusiakiem i Jarząbkiem ?

  • FunFact weteran
    @M_B @M_B

    Ja bym jeszcze Kacpra Juroszka, rocznik 2001 widział w kadrze. Na tle rówieśników bardzo go wyróżnia technika lotu, bo w przeciwieństwie do innych naszych młodych zawodników nie skacze 'na stojąco'.

  • RyanWolfe bywalec
    Ekspert

    Na jednej z konkurencyjnych stron jest kolejna wypowiedź naszego złotoustego eksperta będącego w Park City.
    Ostro pojechał Kastelika, co według mnie jest szczytem nieprofesjonalizmu.

  • M_B profesor
    @Janeman

    Fakt. Przed sezonem letnim można było być bardzo dużym pesymistą odnośnie naszych juniorów ;).

    W chwili obecnej naprawdę wlana jest spora doza optymizmu, a do tego rokuje to co najmniej w perspektywie dwóch najbliższych MŚJ, bo w kontekście MŚJ 2019 odpada tylko Kastelik, a tak reszta naszych co tutaj pojechała może startować właśnie i w MŚJ za 2 lata. Na następny sezon raczej dochodzi Damian Skupień i mam nadzieję, że jeszcze ktoś dojdzie z młodszych zawodników.

    Wielkie gratulacje dla Maciusiaka. Pokazał ogólnie swój kunszt trenerski robiąc coś prawie z niczego jeśli chodzi o juniorów i fajnie by było jakby potrenował tą ekipę również co najmniej w następnym sezonie - Ma fajną grupę, która zrobiła w tym roku duży postęp i dobrze by było zachować pod tym kątem ciągłość. Do kadry B poszukałbym na ten moment kogoś nowego.

  • Janeman profesor

    Upadki się zdarzają , ale w sumie medal czy jego brak jest tutaj mało ważny , ważny jest potencjał który pokazała nasza reprezentacja. Pamiętam ten płacz na forum rok temu , że po odejściu rocznika 96 , nie mamy kogo wziąć do kadry juniorskiej. Sam byłem sceptyczny co do wyników tych chłopaków , ale już latem poczynili ogromny progres, a teraz zimą , po nieco słabszym okresie zostali świetnie przygotowani na imprezę docelową.
    Ważne tylko ,żeby zachować tendencję i z żeby z każdym rokiem ta grupa robiła postępy , bo z tym bywały u nas problemy - ogromny postęp po wejściu o kadry juniorskiej , a potem stagnacja lub nawet regres...
    Te wyniki ustawiają też poprzeczkę na kolejne MŚJ , bo tam celem będzie co najmniej medal w drużynie.

  • krzysiek987 weteran

    Trochę szkoda, ale za rok, może w tym samym składzie, już medal powinnien być.

  • olala bywalec
    szkoda

    Bardzo szkoda tego medalu, bo było na prawdę blisko. Ale jesteśmy świadomi, że prawdopobnie gdyby nie upadek byłoby podium

  • Janush weteran

    Szkoda strasznie tego upadku, medal był na wyciągnięcie ręki...
    Bardzo jestem ciekaw co było przyczyną upadku Kastelika, jeżeli błąd przy lądowaniu to naprawdę należy się mu za to co zrobił solidny ochrzan od trenera.
    Najpierw DSQ, teraz wywrotka, niestety Dominik Kastelik to największy zawód na tych mistrzostwach.
    Ogólnie jednak te mistrzostwa są dużo lepsze od zeszłorocznych dla naszych juniorów, na szczególną pochwałę zasłużył Paweł Wąsek.
    Nie jest tak źle z naszymi juniorami, jesteśmy teraz potencjalną trzecią siłą po Słoweńcach i Niemcach.

  • anonim

    Tak podsumowując - gdzie są ci, co we wiosnę narzekali na "degradację" Maciusiaka???

  • PGr doświadczony
    az se musze poczytac co pisaliscie...

    Czyli pech.
    Choc tak slabi juniorzy trenowani przez slabego trenera byli blisko.
    Dla juniorow ten sezon tez stracony, zaden nie poskacze w CoC. Jeszcze mlodzi sa, moze za rok dwa ktorys bedzia mial poziom godny wystawienis w drugiej lidze, choc bedzie ciezko jak B talenty sie ogarna.

  • MrRadzio doświadczony

    No cóż... Wygląda na to że Maciusiak sprawdza się w roli trenera juniorów bardzo dobrze. Niestety ale po tym sezonie powinniśmy podziękować Matei i znaleźć kogoś nowego na jego miejsce bo w przeciwieństwie do Maciusiaka on nie osiąga kompletnie nic (chyba że szczyty kompromitacji - to tak).

  • dejw profesor

    Działo się, oj działo.
    Murowani faworyci do złota o mały włos go nie przegrali przez bardzo słabego dzisiaj Osterca (Tarman może naprawdę czuć się wyje*any) i kiepskiego lidera Pavlovcica. Niemcy, murowani faworyci do srebra, po pierwszym słabym skoku Hamanna ustawili się w trudnej pozycji, ale szybko to nadgonili. Polacy przegrali brąz w niebywałych okolicznościach, równie wielki dramat przeżyli Norwegowie, którzy przegrali nawet drugą serię przez zapewne szkolny błąd Oadegarda przy stawaniu do kontroli kombinezonu. A warto zauważyć jak świetną notę wykręcił Lindvik - ledwie 3 pkt słabszą od Polaska. Po pierwszej serii byliby blisko podium.
    Japończycy w ostatnim skoku stracili pewny medal, bo Iwasa postanowił zlecieć poziomem za Birchlera. A Reisenauer - jeden z największych zawodów całych mistrzostw postawił poprzeczkę bardzo nisko.
    Czesi szokująco postraszyli w poniedziałkowych treningach oraz w próbnej, ale i tak skończyli na tym miejscu na którym powinni.
    Blamaż zaliczyli Szwajcarzy, indywidualnie koniec "30" Birchlera i Hauswirtha, w drużynie megafartowne miejsce w "8", choć realnie to było miejsce 10, z wcale niedużą przewagą nad Rumunią i USA.

  • dejw profesor

    Działo się, oj działo.
    Murowani faworyci do złota o mały włos go nie przegrali przez bardzo słabego dzisiaj Osterca (Tarman może naprawdę czuć się wyje*any) i kiepskiego lidera Pavlovcica. Niemcy, murowani faworyci do srebra, po pierwszym słabym skoku Hamanna ustawili się w trudnej pozycji, ale szybko to nadgonili. Polacy przegrali brąz w niebywałych okolicznościach, równie wielki dramat przeżyli Norwegowie, którzy przegrali nawet drugą serię przez zapewne szkolny błąd Oadegarda przy stawaniu do kontroli kombinezonu. A warto zauważyć jak świetną notę wykręcił Lindvik - ledwie 3 pkt słabszą od Polaska. Po pierwszej serii byliby blisko podium.
    Japończycy w ostatnim skoku stracili pewne srebro, bo Iwasa postanowił zlecieć poziomem za Birchlera. A Reisenauer - jeden z największych zawodów całych mistrzostw postawił poprzeczkę bardzo nisko.
    Czesi szokująco postraszyli w poniedziałkowych treningach oraz w próbnej, ale i tak skończyli na tym miejscu na którym powinni.
    Blamaż zaliczyli Szwajcarzy, indywidualnie koniec "30" Birchlera i Hauswirtha, w drużynie megafartowne miejsce w "8", choć realnie to było miejsce 10, z wcale niedużą przewagą nad Rumunią i USA.

  • Stinger profesor

    Co się odwlecze to nie uciecze...
    Dobra nie ma co płakać, po prostu ten medal nie był nam pisany ale być może jest nam pisane coś znacznie bardziej prestiżowego.
    Tak wiem, że ci skoczkowie nie pojadą na MŚ do Lahti więc oni chcieliby tu i teraz zdobywać medale MŚJ ale po tym co zobaczyłem tutaj wiem, że nie wygląda to tak, że mamy kadrę A i długo długo nic...
    Jeśli Maciusiak dobrze ich pokieruje to jestem pewny, że będąc rok starszym ci panowie będą za rok walczyć nie o brąz, a o złoto.

    Oczywiście na ten moment nasze zaplecze wygląda słabo ale dopiero co pisaliśmy, że nie mamy juniorów, a oni pokazali, że jednak są. Może to nie jest potencjał na miarę Stocha czy Murańki (dalej liczę, że odpali) ale przecież oni są młodzi, nie każdy jest Domenem Prevcem żeby w wieku 17-18 lat wygrywać zawody PŚ.

    Szczerze? Brawo dla trenera Maciusiaka ponieważ nie było kompromitacji.
    Jest spory niedosyt, była DSQ Kastelika ale koniec końców juniorzy pokazali, że polskie skoki nie muszą się skończyć wraz z odejściem Orła z Zębu.
    Nie wiem jak wy ale ten wynik (ta pogoń po upadku Dominika) przywraca mi wiarę w to, że polskie skoki po Kamilu Stochu będą miały się dobrze. Zdaje sobie sprawę z tego, że ani Austria ani Japonia nie miały mega drużyna na tych MŚJ ale z drugiej strony czy Polska taką miała?

    Na pewno w historii mieliśmy mocniejsze drużyny. Do poprzedniego lata mało kto słyszał o Czyżu i Pilchu, a dzisiaj gonili rywali po upadku Dominika aż miło. Będą z nich ludzie tzn. skoczkowie.

  • anonim

    Dramat, po prostu dramat ...

    Z tym, że dla Dominika to może być obciążenie psychiczne to nie przesadzajcie. Ma 18 lat, więc to już zależy od jego charakteru, o którym raczej nikt z nas nie wie. Najprawdopodobniej ma już świadomość że takie rzeczy się zdarzają i nie będzie tego rozpamiętywał.

  • ann81 weteran
    @ann81 @Stinger

    Dlatego będę trzymać kciuki, żeby to ich nie zniechęciło, tylko zmotywowało do dalszej pracy. Wiadomo, na początku porażkę się rozpamiętuje. Ale oby udało im się o niej jak najszybciej zapomnieć i zacząć pracować już na konto przyszłego sezonu. A wtedy być może stać ich będzie nie tylko na brąz :)

  • Stinger profesor
    @dejw @dejw

    Dokładnie, dwa razy pech do wiatru przez co słabsze noty Pawła Wąska i nie ma medalu.
    Wtedy nawet upadek Dominika by nie przeszkodził, mimo wszystko liczę, że oni się nie załamią (szczególnie Dominik) tylko poczują tą sportową złość i za rok powalczą o złoto.

  • kunta doświadczony

    W.....głębokim poważaniu mam takich sędziów, którzy puszczają zawodnika z wiatrem w plecy 2,02 albo 1,87 natomiast innych - 02.... I tak chwała chłopakom za takie wyniki w TAKICH warunkach.

  • Stinger profesor
    @ann81 @ann81

    Jeśli ci "chłopacy" mieliby pójść tą drogą co Kamil Stoch (też się przewrócił na MŚJ w 2005 tylko, że był starszy i miał szanse na ind. złoto) to nie żałowałbym tego brązu ale z drugiej strony droga na szczyt daleka, a oni ponieśli minimalną "porażkę" przez upadek, a to chyba boli najbardziej tym bardziej skoczka, który się przewrócił.

  • eve744 weteran

    dzisiaj się nie udało, ale za rok walczymy o złoto! :)

  • Krontsk bywalec
    Styl przegrania medalu można chyba porównać z Planicą 2010?

    I popisem Rutkowskiego na mamucie? Masakra, To po prostu jest frajerstwo.

  • pawel96 profesor

    Przegrany o 4,4pkt medal na notach Wąska, który dwa razy świetnie sobie poradził z huraganem w plecy. Dodatkowo upadek Kastelika.

    A Japończycy 0,6pkt przegrany medal. Kto może czuć się bardziej rozgoryczony?

  • camdene profesor
    Wiadomo było,że to będzie walka o 3 miejsce..

    ale różnice punktowe minimalne,nawet Słoweńcy dostali złoto po walce z Niemcami bo to nie było cały czas takie oczywiste..szkoda tego medalu-wiadomo..oby Kastelikowi się nic nie stało ale widać,że z tych skoczków może coś być w przyszłości,oby tylko ktoś ich dobrze poprowadził bo przecież na nich za kilka lat będzie opierać się cała nasza reprezentacja..

  • Stinger profesor

    Słoweńcy ledwo wygrywają z Niemcami i myślę, że to jest swego rodzaju mała niespodzianka. Mieli zmasakrować, a tymczasem tylko o 3,3 pkt są lepsi.
    Austria z brązem, a Polacy? Niestety dwa metry z hakiem lub ustany skok Dominika (wtedy byłby mały pogrom Austrii i Japonii) i byłoby po zabawie, a tak nie dość, że jest niedosyt bo kończymy MŚJ z niczym mimo iż mieliśmy drużynę na brąz to jeszcze Kastelik się przewrócił (oby nic mu nie było) i zapewne będzie to przeżywał.

  • dervish profesor

    Echh alez pech, Japończyk i Austriak nie poradzili sobie z wiatrem. Teraz mozna docenic skok Pawła. Mimo upadku Kastelika który kosztował nas ok 20 pkt, medal przegrany zaledwie o 4 punkty!

  • Obeznany stały bywalec

    Niesamowite ile odrobił Wąsek mimo kolejnego huraganu w plecy. Szacunek za walkę i ogromna szkoda Dominika. Chciałbym zobaczyć video z tego skoku, ciekawe co tam zawiniło. Jeżeli nie sprzęt, a to jego błąd to żeby nie odbiło się to zbytnio na jego psychice. W każdym razie i tak brawa za solidny występ naszej reprezentacji.

  • ann81 weteran

    Cóż, straciliśmy brązowy medal przez upadek. Mam nadzieję, że koledzy nie będą mieli Dominikowi tego za złe.

    Jeśli tak miało być, to niech to będzie dla tych chłopaków lekcja. Tak jak dla Kamila Stocha w 2005. Dziś nie wyszło, ale nie zawsze się wygrywa. Ważne, by porażkę przekuć w sukces. A przecież w końcu cała 4 będzie miała kolejną szansę za rok :)

    PS. Japończycy przegrali medal o 0,6 pkt. Też chyba nie będą wspominać tego dnia najlepiej.

  • Xander1 profesor

    Jedno już jest pewne że gdyby nie upadek Dominika mielibyśmy brązowy medal i to z wielką przewagą. Nawet z upadkiem niewiele zabrakło do krążka. Wielka szkoda. Niestety ale bardzo smutno kończą się te mistrzostwa a mogło być tak pięknie.

  • Labrador_Retriever weteran

    No i tak, medal przegrany przez upadek. I nawet pomimo tego byliśmy blisko tego trzeciego miejsca. Szkoda też Japończyków, bo taka mała strata punktowa do medalu musi boleć.

  • dejw profesor

    To jest NIEWIARYGODNE.
    Polacy przegrali brąz notami Wąska za skoki w huraganie w plecy dwa razy, i to nawet mimo upadku.

  • HAZARD weteran

    Co za pech, wychodzi na to, że medal przegrywamy bardzo nieznacznie, eh gdyby... Trzeba jednak przyznać, że nasi juniorzy dzisiaj spisali się na medal. :)

  • Stinger profesor

    Mimo upadku Kastelika Austriacy i Japończycy tylko o około 4 punkty przed nami - eh podwójny nie fart.
    Tutaj brąz był na wyciągnięcie ręki. Kastelik pewnie załamany. Szkoda go podwójnie jak i reszty chłopaków.

  • dervish profesor

    Przy takim pechu to Wąska to i upadak niewiele zmienia. Jury pusciło Pawła na stracenie a teraz czekaja na dobry wiatr dla Japończyka.

  • dervish profesor
    pff

    Niby nic 2 razy się nie zdarza ale Pech do wiatru Pawła jednak się zdarzył

  • eve744 weteran

    jednak Wąsek też ma wybitnego pecha do warunków.

  • Stinger profesor
    @J_SJ @dejw

    Faktycznie także Szwajcarzy dostali się do 2 serii dzięki dużemu szczęściu, a więc to 8 miejsce im się i tak nie należy.
    Patrząc na ich talenty to myślałem, że powalczą o coś więcej tzn. może nie byliby wyżej ale punktowo wszyscy im odjechali (Czesi też odjadą - mają Polaska).

  • Stinger profesor

    Na razie wygląda na to, że przegramy medal przez upadek... Eh najgorszy scenariusz ponieważ to może siedzieć w głowie Kastelika.

  • dervish profesor

    Już teraz mozna powiedzieć że gdyby nie upadek Kastelika Paweł Wąsek miałby przed ostatnim skokiem komfortową sytuację. 3 miejsce raczej byłoby nasze

  • dejw profesor
    @J_SJ @Stinger

    I Sergiejew zaliczył upadek.
    Ich realne miejsce to 10, co na skalę talentu tych zawodników których tu wysłali to kompromitacja.

  • Stinger profesor
    @J_SJ @HAZARD

    A weszli tylko dlatego, że Norwegowie dostali DSQ także...

  • camdene profesor
    Może to dziwne co napiszę

    ale Kurita na miniaturze wygląda jak Michael Jackson w wersji Azjatyckiej..

  • HAZARD weteran
    @J_SJ @J_SJ

    8 miejsce to tak wysoko?

  • kunta doświadczony

    czy gdzieś jest transmisja?

  • Janush weteran

    Wybitnie nieudane te mistrzostwa dla Kastelika.
    Najpierw DSQ w indywidualnym, teraz upadek w drużynówce...
    Z pewnością czuje się fatalnie psychicznie, zwłaszcza jeśli się okaże, że gdyby skok ustał, to nota końcowa w rozrachunku dałaby nam medal...

  • J_SJ bywalec
    @J_SJ @J_SJ

    Ciekawe, Szwajcarzy dosyć wysoko

    No i dobry skok Ito przez co to 30pkt jest

  • Xander1 profesor

    Dominik to w ogóle ma pecha. W środę DSQ, a dzisiaj upadek i przekreślenie szans na medal. Ważne żeby nie doznał kontuzji.

  • FunFact weteran

    Ale szkoda, bo takiej sznsy za rok mogą nie mieć :( Oby nic się Kastelikowi nie stało.

  • Stinger profesor

    W tej sytuacji należy mieć nadzieję, że przynajmniej z Dominikiem wszystko jest dobrze, a medal? Cóż, za rok w takim składzie (może Dawid Jarząbek się pozbiera?) powinnyśmy być mocniejsi.

  • Krontsk bywalec
    Rutkowski/ Kubacki juniorów

    I wszystko poszło się paść :)

  • Janush weteran

    Szkoda, była szansa na brąż, a tymczasem upadek Kastelika niweczy wysiłek reszty chłopaków.
    Błąd przy lądowaniu czy zawiódł sprzęt?

  • HAZARD weteran

    No to po medalu, co za pech, a nawet ładnie poradził sobie w tych warunkach. Szkoda chłopaków, bo jak ich możliwości skakali nieźle.

  • dejw profesor

    Medal uciekł, ale gorzej że jest dłuższa przerwa. To niedobrze wróży.

  • dervish profesor

    Upadek i chyba konic szans na medal :(

  • J_SJ bywalec

    21pkt straty około, bardzo mało prawdopodobne, że to nadrobią

  • eve744 weteran
    @Obeznany @obeznany

    miejmy nadzieje że nic mu sie nie stało, bo coś długo sie nie zmienia

  • camdene profesor
    @Xander1 @Xander1

    no idź tam i skocz za niego geniuszu. upadek może zdarzyć się każdemu..

  • Obeznany stały bywalec

    I po medalu. Ciekawe co się tam wydarzyło, że Dominik upadł.. Szkoda.

  • eve744 weteran

    upadek Kastelika

  • Xander1 profesor

    No to po medalu Dominik spieprzył wszystko.

  • Stinger profesor

    No to mamy po medalu. Niestety to koniec marzeń.

  • dejw profesor

    Na stracenie puszczono też Nikaido (1,4 w plecy, a drugi najgorszy wiatr w tej grupie w czołówce miał Osterc z 0,2 w plecy) i też dał radę, także pod tym względem jest remis z Japonią.

  • anonim

    Wie ktoś czemu nie skaczą?

  • Stinger profesor

    Gdyby nie puszczenie Wąska na stracenie (ale i tak świetnie sobie poradził) to myślę, że byśmy byli blisko tego brązu aczkolwiek przed nami 2 seria, a więc mam nadzieję, że teraz Polacy zaatakują i ostatecznie pokonamy Austrię i Japonię.

  • HAZARD weteran

    A więc po dyskwalifikacji Norwega wszystko jest w rękach naszych jak i wiatru, niestety loteria jest dosyć spora, w drugiej serii liczę przede wszystkim na poprawę Kastelika. Mimo słabego pokolenia mamy szansę na brąz, jak widać w rocznikach 97-99 nie najlepiej wyglądają również Austriacy i Norwegowie, co nie zmienia faktu, że w młodszych rocznikach wyglądamy prawdopodobnie jeszcze słabiej.

  • Toyminator profesor
    -

    Ale ładna rywalizacja :) Może naszym się uda.

  • Obeznany stały bywalec

    A rekordzistą skoczni ciągle legendarny Sven Hannawald :) No młodzi, czas pobić ten rekord w drugiej serii.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl