Gruziński powrót na MŚ

  • 2017-02-19 15:37

Mistrzostwa świata to tradycyjnie czas, gdy szerszej publiczności mogą zaprezentować się nie tylko najlepsi skoczkowie naszego globu, ale także i przedstawiciele grupy tzw. "outsiderów", czyli państw, które w skokach narciarskich nie odgrywają zbyt wielkiej roli. W tym roku do grona tego po 24 latach przerwy powróci Gruzja.

Mimo że tradycje skoków narciarskich mają ponad 80 lat historii od czasu uzyskania przez ten kraj niepodległości doczekał się on tylko jednego regularnie startującego na arenie międzynarodowej zawodnika – Kachabera Cakadze. To właśnie on jest jedynym dotąd Gruzinem, który wziął udział w mistrzostwach świata seniorów – w 1993 w Falun zajął on 62. pozycję na skoczni dużej i 63. na obiekcie normalnym.

Po zakończeniu przez Cakadze kariery w 2002 roku wydawało się, że to koniec gruzińskich skoków narciarskich. W 2011 roku grupa byłych zawodników zjednoczyła się jednak i podjęła działania mające na celu przywrócenie tego sportu w swoim kraju, które trzy lata później doprowadziły do powrotu Gruzinów na arenę międzynarodową.

Jednym z dwóch sportowców, którzy w 2014 roku wystąpili na mistrzostwach świata juniorów był Artur Sarkisiani, który zajął wówczas 69. pozycję, wyprzedzając swojego rodaka Giorgiego Szubitidze oraz Słowaka Dominika Ďurčo. Co ciekawe kariera międzynarodowa brązowego medalisty mistrzostw Gruzji z 2012 roku ogranicza się dotąd wyłącznie do występów w zmaganiach o tytuł najlepszego juniora globu – oprócz startu w Predazzo wystąpił na tej imprezie również rok (63. miejsce, przed Węgrem Péterem Kelemenem) i dwa (62., przed Koreańczykiem Cho Sung-woo i Słowakiem Ďurčo) lata później.

Tym razem Sarkisiani otrzyma szansę występu na mistrzostwach świata seniorów. Co ciekawe nie będzie to jednak pierwszy start międzynarodowy Gruzinów w tym sezonie – podczas tegorocznej uniwersjady 45. pozycję w konkursie indywidualnym zajął mieszkający i trenujący na co dzień w Rosji Sergei Achabadze, który w Ałmaty wyprzedził 6 rywali.

Dla Sarkisianiego sukcesem będzie już sam start w Lahti, a wyprzedzenie któregokolwiek z rywali byłoby niewątpliwie sporą niespodzianką. Jego udział w zawodach najwyższej rangi może jednak wpisać się w proces odbudowy gruzińskich skoków i pomóc w planowanej odbudowie kompleksu skoczni w Bakuriani, gdzie obecnie do dyspozycji zawodników jest tylko przestarzały obiekt K-45.


Paweł Borkowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17866) komentarze: (70)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wiatrhula111 weteran
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Cieszę się że mogłem pomóc, a ze Zmorayem to Wikipedia mnie zmyliła ,szkoda też że skończył karierę bo mógł nawet zdobywać punkty PŚ przy szczęściu .

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @Wiatrhula111

    Dziękuję za Szwedów, sam się teraz dziwię, że nie wyłapałem, że podałem dane z MŚ w Falun.
    Oczywiście faktycznie Christian Inngjerdingen i Carl Nordin byli ostatnimi reprezentantami Szwecji w PŚ, biorąc udział 15.03.2015 w kwalifikacjach do konkursu w Oslo.

    Co do Zmoraya, nie ma błędu. Słowak skakał po raz ostatni w kwalifikacjach do konkursu w Klingenthalu w sezonie 2013/2014 (to był ostatni jego sezon w ogóle, przynajmniej na arenie międzynarodowej). Rzeczywiście był zgłoszony do startu w Lillehammer, ale nie stawił się na starcie (zdaje się, że w ogóle tam nie przyjechał), więc nie brałem tego pod uwagę. Przy kolejnej okazji dopiszę uwagę na ten temat.

  • wiatrhula111 weteran
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    W dodatku Igjerindgen i Nordin startowali w Oslo po MŚ w Falun

  • wiatrhula111 weteran
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Zmoray wystartował jeszcze w Lilerhammen w tamtym sezonie

  • Wojciechowski profesor
    @jakledw12 @Vordum

    Dlatego zastrzegłem, że dobór jest czysto subiektywny. ;)
    Ale nie ukrywam, że spodziewałem się, że wybór Kanady do tego zestawienia wzbudzi kontrowersje.

    Mimo wszystko uznałem, że Francja i Włochy są jednak o mały szczebel wyżej. Przede wszystkim oba państwa zdobywają punkty do Pucharu Narodów niemal zawsze - Francji nie udało się to tylko trzy razy w historii, Włochom dwa razy. Kanada miała długą przerwę, a i obecnie bez Boyda-Clowesa nie mają czego szukać.
    Włosi są znacznie częściej niż Kanadyjczycy w stanie wystawić czwórkę do "drużynówki". Ten argument nie działa w przypadku Francji, ale na ich korzyść działa inny - regularnie goszczą zawody międzynarodowe (co prawda nie PŚ, ale w Kanadzie próżno od lat szukać nawet PK).

    Być może przyjdzie czas, że Francję i Włochy (prędzej chyba jednak tę pierwszą) dopiszę, ale teraz nie mam przekonania. Mimo wszystko sytuacja skoków w obu państwach wydaje mi się lepsza niż w Kanadzie, a do tego zdobywanie przez ich reprezentantów punktów PŚ i PK nie jest aż takim wydarzeniem.

  • Vordum początkujący
    @jakledw12 @Wojciechowski

    Jednak Kanadyjczycy skaczą w PŚ a także w CoC i FC mniej więcej w takim samym składzie jak aktualnie Francuzi czy Włosi...Ich też musiałbyś dopisać do outsiderow

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @Funfact

    Dziękuję za sprostowanie - data się zgadzała, miejscowość to chyba z pamięci wypaliłem...

  • FunFact weteran
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Taka drobna sprawa - ostatnie punkty Ukraińcy zdobyli w Klingenthal, a nie w Willingen.

  • Wojciechowski profesor
    @jakledw12 @jakledw12

    Zapytam z ciekawości - dlaczego tak uważasz?

  • jakledw12 weteran

    Z tą Kanadą przesadziłeś.

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski Outsiderzy w Pucharze Świata (cz. 4)

    UKRAINA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 20.01.2016, Zakopane (Witalij Kaliniczenko)
    ostatni raz w konkursie ind.: 03.02.2010, Willingen (28. Witalij Szumbareć, 35. Wołodymyr Boszczuk)
    ostatnie punkty (ind.): 03.02.2010, Willingen (28. Witalij Szumbareć)
    ostatni raz w konkursie druż.: 27.11.2009, Kuusamo (14.)

    WĘGRY
    ostatni raz w konkursie ind.: 01.01.1989, Garmisch-Partenkirchen (93. Gábor Gellér)
    ostatnie punkty (ind.): 15.12.1984, Lake Placid (12. László Fischer)

    WIELKA BRYTANIA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 05.01.2002, Bischofshofen (Glynn Pedersen)
    ostatni raz w konkursie ind.: 01.01.1989, Garmisch-Partenkirchen (94. Eddie Edwards)

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski Outsiderzy w Pucharze Świata (cz. 3)

    KOREA POŁUDNIOWA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 16.02.2017, Pjongczang (Choi Heung-chul, Choi Seou, Kim Hyun-ki)
    ostatni raz w konkursie ind.: 16.02.2017, Pjongczang (44. Kim Hyun-ki, 50. Choi Seou)
    ostatnie punkty (ind.): 14.03.2015, Oslo (29. Choi Seou)
    ostatni raz w konkursie druż.: 22.02.2016, Kuopio (9.)

    RUMUNIA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 29.01.2016, Sapporo (Sorin Iulian Pitea)
    ostatni raz w konkursie ind.: 26.01.2014, Sapporo (45. Eduard Torok, 49. Sorin Iulian Pîtea)

    SŁOWACJA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 22.11.2013, Klingenthal (Tomáš Zmoray)
    ostatni raz w konkursie ind.: 09.12.2011, Harrachov (48. Tomáš Zmoray)
    ostatnie punkty (ind.): 18.12.2005, Engelberg (29. Martin Mesík)
    ostatni raz w konkursie druż.: 30.01.1999, Willingen (11.)

    SZWECJA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 25.02.2015, Falun (Christian Inngjerdingen, Carl Nordin)
    ostatni raz w konkursie ind.: 26.01.2014, Sapporo (65. Carl Nordin)
    ostatnie punkty (ind.): 09.01.2011, Harrachov (30. Fredrik Balkaasen)
    ostatni raz w konkursie druż.: 15.03.2008, Planica (9.)

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski Outsiderzy w Pucharze Świata (cz. 2)

    HISZPANIA
    ostatni raz w konkursie ind.: 20.01.1992, Sapporo (59. Francisco Alegre)
    ostatnie punkty (ind.): 24.01.1987, Sapporo (14. Bernat Sol?)

    HOLANDIA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 15.03.2015, Oslo (Lars Antonissen)
    ostatni raz w konkursie ind.: 15.03.2015, Oslo (51. Lars Antonissen)
    ostatnie punkty (ind.): 09.02.2003, Willingen (29. Ingemar Mayr)
    ostatni raz w konkursie druż.: 27.01.2002, Sapporo (11.)

    KANADA
    ostatni raz w konkursie ind.: 16.02.2017, Pjongczang (MacKenzie Boyd-Clowes)
    ostatni raz w konkursie ind.: 16.02.2017, Pjongczang (26. MacKenzie Boyd-Clowes)
    ostatnie punkty (ind.): 16.02.2017, Pjongczang (26. MacKenzie Boyd-Clowes)
    ostatni raz w konkursie druż.: 15.02.2004, Willingen (10.)
    ostatni raz w konkursie miesz.: 06.12.2013, Lillehammer (8.)

    KAZACHSTAN
    ostatni raz w kwalifikacjach: 16.02.2017, Pjongczang (Siergiej Tkaczenko, Marat Żaparow)
    ostatni raz w konkursie ind.: 22.01.2017, Zakopane (49. Marat Żaparow)
    ostatnie punkty (ind.): 06.02.2010, Willingen (29. Aleksiej Korolew)
    ostatni raz w konkursie druż.: 21.01.2017, Zakopane (11.)

    KIRGISTAN
    ostatni raz w kwalifikacjach: 05.01.2002, Bischofshofen (Dmitrij Czwykow)
    ostatni raz w konkursie ind.: 04.01.2002, Innsbruck (42. Dmitrij Czwykow)

  • Wojciechowski profesor
    Outsiderzy w Pucharze Świata (cz. 1)

    Zestawienie dla zainteresowanych. Dobór państw czysto subiektywny.

    BIAŁORUŚ
    ostatni raz w kwalifikacjach: 08.03.2008, Oslo (Maksim Anisimow)
    ostatni raz w konkursie ind.: 03.02.2008, Sapporo (47. Maksim Anisimow)
    ostatnie punkty (ind.): 18.03.2007, Oslo (24. Piotr Czaadajew)
    ostatni raz w konkursie druż.: 15.02.2004, Willingen (11.)

    BUŁGARIA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 16.02.2017, Pjongczang (Władimir Zografski)
    ostatni raz w konkursie ind.: 12.02.2017, Sapporo (47. Władimir Zografski)
    ostatnie punkty (ind.): 05.12.2015, Lillehammer (25. Władimir Zografski)
    ostatni raz w konkursie druż.: 12.01.1992, Predazzo (13.)

    CHINY
    ostatni raz w kwalifikacjach: 15.01.2010, Sapporo (Li Yang, Tian Zhandong)
    ostatni raz w konkursie ind.: 22.01.2006, Sapporo (37. Li Yang, 50. Tian Zhandong)
    ostatni raz w konkursie druż.: 15.02.2004, Willingen (12.)

    ESTONIA
    ostatni raz w konkursie ind.: 16.02.2017, Pjongczang (30. Kaarel Nurmsalu)
    ostatnie punkty (ind.): 16.02.2017, Pjongczang (30. Kaarel Nurmsalu)
    ostatni raz w konkursie druż.: 03.03.2012, Lahti (10.)

    GRECJA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 19.03.2015, Planica (Nikos Polichronidis)
    ostatni raz w konkursie ind.: 26.01.2014, Sapporo (38. Nikos Polichronidis)

    GRUZJA
    ostatni raz w kwalifikacjach: 06.01.2002, Bischofshofen (Kachaber Cakadze)
    ostatni raz w konkursie ind.: 28.11.1999, Kuopio (79. Kachaber Cakadze)

  • Wojciechowski profesor
    @Janush @Eross

    Ano byli Białorusini, byli... Nawet czterokrotnie klasyfikowani w Pucharze Narodów, do tego kilka startów w konkursach drużynowych MŚ (raz też w lotach, parodia kompletna).
    Ale to są już dawne czasy. Ostatni raz ktokolwiek z Białorusi pojawił się w PŚ w 2008 roku. Pewnie po raz ostatni na wieki.

  • ms_ doświadczony
    @Obeznany @obeznany

    EYOF w Bośni się odbędzie ale z tego co wiem nie odbędzie się na nim konkurs skoków, bo nie ma obecnie profesjonalnej skoczni w tym kraju która nadaje się do użytku a koszt remontu jest bardzo duży, nie mniej jednak Bośniacy zamierzają inwestować w skoki a pomóc mają im Słoweńcy. Ale być może jednak skoczkowie będą rywalizowali w Sarajewie bo Eowf miał się tam odbyć początkowo w 2017 roku, zmiana terminu może dawać nadzieję że skocznie się odbuduje ale wątpię żeby Bośniacy zdążyli do 2019 roku, sprawa remontu tej skoczni przypomina trochę remont mamuta w Ironwood, dużo planów a mało czynów.

  • kkkk doświadczony
    @tlen @tlen

    Holendrzy już nie istnieją. Z tego co wiem w Szwecji teraz stawiają na juniorów do 15 roku życia i w Szwecji tylko taka kadra istnieje, bo seniorską zlikwidowano przed sezonem. No i jeszcze stawiają na Christiana, który być może wystartuje w CoC w Renie i startuje teraz w Norges Cup. Skąd masz info o Serbii?

  • Vordum początkujący
    @tlen @tlen

    W Holandii już nikt nie skacze, Lars był ostatni...


    Co do Chin, ostatnio w FIS Cupie i teraz na Igrzyskach Azjatyckich jest ich 6 więc w sumie można myśleć że jest ich więcej...Także dałbym do kategorii wyżej.

  • JensSalumae bywalec
    do tlen

    Przeoczyłeś także Francję....

  • Obeznany stały bywalec

    Co do Bośni to za 2 lata w Sarajewie ma odbyć się EYOF, więc chyba jakąś skocznie muszą tam wybudować?

  • Oreo profesor

    Im więcej krajów bierze udział, nawet symbolicznie, tym lepiej dla dyscypliny. Gruzin czy Łotysz w skokach są po prostu jak San Marino czy Andora w piłce nożnej. No są i dobrze :)

  • ann81 weteran
    @ann81 @Labrador_Retriever

    Tak, też mniej więcej tak to widzę. Również pozdrawiam :)

  • Labrador_Retriever weteran
    @ann81 @ann81

    Nie no, Amerykanie są porządnym tłem. Takie jest potrzebne w każdym sporcie. Natomiast Gruzin jest ciekawostką, tylko i jedynie. Najważniejsze, że się zrozumieliśmy i nawet na to wszystko patrzymy podobnie ;)

    Pozdrawiam :)

  • anonim
    @tlen @tlen

    Po pierwsze, przeoczyłeś Koreę.
    Po druie, odnośnie Serbii i Bośni ... co do Serbii to ślę zapytanie do Pawła Borkowskiego, bo po raz pierwszy słyszę, natomiast ta reaktywacja skoków w Bośni to polega na zorganizowaniu raz na rok zawodów takich jak u nas w Skawicy, gdzie przyjdzie się pobawić kilkunastu chłopców z trzech wsi, i nic więcej. Więc trudno to nazwać reaktywavją.

    @obeznany, @Baciar
    Był jeszcze Bruce Neville, który pojawił się na PK w Westby w 1997 roku.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Będzie pewnie ostatni ale chociaż się pojawi.

  • ann81 weteran
    @ann81 @Labrador_Retriever

    Dobra, chyba wiem, o co Ci chodzi. Owszem, to, że jakiś Łotysz czy Gruzin klepnie sobie bulę w kwalifikacjach na MŚ skokowemu światu różnicy nie zrobi. I tak w konkursie głównym bić się będą ci, co zwykle na PŚ. A i Łotwa czy Gruzja też nagle nie oszaleje przez to na punkcie skoków narciarskich. I najprawdopodobniej nie sprawi to, że w jakikolwiek sposób ta dyscyplina stanie się bardziej popularna. Bo w chwili obecnej ich występ jest raczej chwilową ciekawostką, niż poważnym skakaniem. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę.

    Ale patrzę na to w trochę inny sposób. Dla mnie występy każdego zawodnika, nawet tego najsłabszego, nawet tego, który nie jest w stanie przelecieć buli jest po prostu definicją tego sportu. Taki Edwards może i dla wielu był pośmiewiskiem, ale nie przeszkodziło mu to stać się też "legendą". Ba, nawet film o nim powstał :) Oni prostu nadają nieco kolorytu do tej hermetycznej elity. Bo nie oszukujmy się, obecny wyścig technologiczny znacznie osłabia szansę na wybicie się egzotyce. Ale tacy Amerykanie, niby outsiderzy, a radzą sobie całkiem nieźle. I nawet zdołali stworzyć drużynę. Wiadomo, że ich występ nie podniesie jakości sportowej. Ale Polacy też kiedyś nic nie znaczyli w drużynie :)

  • Toyminator profesor
    @tlen @tlen

    Gdyby w każdym z tych kraju była kasa na skoki , to spokojnie z każdego kraju, mógłby być dobry skoczek. A tak tylko jakieś pojedyncze występy, przeważnie kończące się na Kwali. Ale może w niektórych krajach , coś z tego będzie:) Taka Rosja zainwestowała grubą kasę, skoczków mają dużo, a kto wie, czy w przyszłości nie będą jedną z lepszych nacji:)

  • Labrador_Retriever weteran
    @tlen @tlen

    A wystarczy LOTOS Cup śledzić i wie się, że Białorusini i Słowacy szkolą dzieci.

  • tlen doświadczony
    Kraje -2

    -Kraje gdzie "zawodowo" skacze kilkunastu skoczków i prowddzą rózne roczniki juniorów
    10-Szwajcaria
    11-Włochy
    12-USA
    13-Kazachstan
    -Kraje gdzie istnieja skocznie i kadra seniorów, bądz kilka roczników juniorów
    14-Turcja
    15-Rumunia
    16-Ukraina
    17-Kanada
    18-Estonia
    19-Wegry
    20-Bułgaria
    Kraje gdzie występuja pojedyńczy skoczkowie i nie są rozgrywane mistrzostwa kraju
    21-Chiny
    22-Łotwa
    23-Wielka Brytania
    24 Gruzja(:)
    25-Szwecja (choć tu mistrzostwa były w tym roku)
    Kraje gdzie jeszcze niedawno byli skoczkowie, nie wiem czy wciąz ktos skacze:
    26-Białoruś ?
    27-Holandia?
    28-Słowacja?
    Grecji nie zaliczam do zadnej kategori, bo to był pojedyńczy skoczek z Grecją nie związany
    Podobno jest już grupa juniorów w Serbii . podobno w Bośni tez reaktywują skoki.
    I to chyba wszystko. Na dziś więc widac,ze na dziś w MS mogliby wystarowac skoczkowie z 25 krajów. Czyli nie jest tak zle:)


  • tlen doświadczony
    Kraje i skoki

    - Kraje gdzie skoki uprawi sie "poważnie". Czyli jest grupa kilkudizesięciu seniorów+juniorzy starsi:
    1-Polska
    2-Niemcy
    3-Austria
    4-norwegia
    5-Słowenia
    6-Rosja ( w ostatnich mistrzostwach Rosji ponad 80 skoczków!)
    7-Japonia
    8-Finlandia
    9-Czechy

  • Eross początkujący
    @Janush @Janush

    Białoruś by się jeszcze przydała :) Kiedyś w skokach ktoś był jak dobrze pamiętam. Co do Estonii-faktycznie mogli dorzucić jeszcze jednego, i skład bajkaaa :)
    Ale mimo wszystko, dość dużo numerów w kwalifikacjach .

  • egze początkujący
    ...

    Najbardziej mnie śmieszy jak niektórzy piszą, że nie chcieliby żeby skoki były dyscypliną tylko pięciu państw. Przecież właśnie dzisiaj tak jest. Znaczy niby jest jeszcze Japonia, ale coraz bardziej odstaje. Bez Polski, Norwegii, Niemiec, Austrii i Słowenii skoków narciarskich w zasadzie by nie było.

    Wszystko inne to w zasadzie egzotyka, nawet jeśli skaczą tak uznani skoczkowie jak Ahonen, Kasai czy Ammann.

    ***
    Porównywanie biathlonu do skoków jest bezsensowne, ponieważ infrastruktura potrzebna do wykonywania obu sportów jest nieporównywalna. Poza tym biathlon to sport wojskowy, co powoduje, że uprawiają go niemal wszystkie państwa byłego bloku wschodniego.

  • kryska stały bywalec
    @Baciar @Baciar

    Był o tym artykuł: http://www.skijumping.pl/news.php?pokaz_news=10604

  • Baciar stały bywalec
    @Baciar @obeznany

    Bardzo dziękuję za informację ;)

  • Janush weteran

    Świetna informacja.

    Uwielbiam egzotykę w skokach, im więcej ich tym lepiej.
    Szkoda, że akurat teraz robią te durne igrzyska azjatyckie, przez to nie wystartują Kazachowie, Koreańczycy, może i Chińczyk (Tian) by wtedy wystąpił w Lahti...
    Brakuje też Szweda, Rumuna, Brytyjczyków, Estończycy mogli też wziąć Maltseva by klepnął bulę w drużynówce...
    Szkoda też, że Francja nie wystawi drużyny. Ukraina wzięła dwóch zawodników, mogła wziąć jeszcze dwóch (Marusiak, Kłymczuk) i wystawić drużynę na MŚ.

  • Obeznany stały bywalec
    @Baciar @Baciar

    Jedynym skoczkiem narciarskim z Australii, który wystartował w mistrzostwach świata był Chris Hellerud, który w 1974 w Falun zajął ostatnie, 64. miejsce w konkursie indywidualnym na skoczni normalnej, uzyskując odległości 53 i 48 metrów.

  • Labrador_Retriever weteran
    @ann81 @ann81

    Jeśli nie rozumiesz różnicy pomiędzy Sarkisianim a na przykład Boyd-Clowsem, to chyba się nie dogadamy, ale może Ci wytłumaczę. Boyd-Clowes to skoczek, który przy odrobienie szczęścia może zamieszać nawet w Pucharze Świata. Sarkisiani raczej nie ma szans, by przelecieć bulę nawet na skoczni normalnej.

    Tak, ja doskonale wiem, że Ty to wiesz. Z tym, że zamiast odnieść się do mojego posta, to wyskoczyłaś ze skoczkami ze słabszych krajów, którzy prezentują naprawdę dobry poziom. A ja nie o tym pisałem.

    Też nie bawiłby mnie taki sport, w którym rywalizowałoby ledwie 5 państw. Zawsze czekam na choćby Ukraińca, który klepnie sobie na bulę, bo to LUBIĘ. A już tym bardziej kibicuję takim skoczkom jak Boyd-Clowes. Ale wiesz co? Wiem, że to nie moje sympatie mają znaczenie dla tego sportu. I Tobie też radzę umieć oderwać się czasem od własnego spojrzenia na sprawę i popatrzeć na wszystko szerzej. A wiesz co wtedy się zauważa? Wtedy widać, że brak Gruzinów nijak tego sportu nie zaboli, brak np. Niemców byłby tragedią. Tak, tak.

    Oby za 20 lat Gruzini mogli wysyłać przynajmniej czwórkę naprawdę niezłych zawodników na Mistrzostwa Świata. Gorąco im tego życzę. Wtedy utrata takiego kraju przez świat skoków byłaby naprawdę zauważalna. Na razie wysyłają amatora, który sobie skoczy na bulę. Będę chciał to zobaczyć, bo mam taką pasję, będzie to niezwykle sympatyczny obrazek. I nic więcej. Obiektywnie jego start będzie zupełnie bez znaczenia.

  • Baciar stały bywalec
    Mam takie pytanie z ciekawości ..

    Czy w oficjalnych zawadach FIS startował jakiś przedstawiciel Afryki , Ameryki Południowej czy Australii z Oceanią pod barwami z kraju z tych 3 kontynentów ? Igrzyska Olimpijskie aż tam po Fis Cup ...

  • borek99 doświadczony
    @Janeman @Janeman

    Tak zdarzyło się raz - podczas MŚJ w Erzurum, gdy byli zgłoszeni do treningów, ale ostatecznie do Turcji w ogóle nie dotarli.

  • ann81 weteran
    @ann81 @Labrador_Retriever

    Szczerze, nie ciekawiłby mnie sport, który uprawia się jedynie w 5 krajach na świecie (Austria, Niemcy, Polska, Słowenia, Norwegia). Choćby nie wiem, jak dobre by w tym były i na jak wysokim poziomie by rywalizowały. Bez tego tła, jakim są inne, słabsze kraje taka rywalizacja po prostu nie miałaby dla mnie sensu. Dlatego cieszę się, że są. Zawsze istnieją jakieś szanse, że wyskoczy ktoś pokroju Sevoie, Boyd Clowesa czy Nurmsalu. Także pozwolisz, że pozostanę przy swoim zdaniu.

  • gyurcsops doświadczony

    A Nurmsalu co ma powiedzieć ? Skacze solidnie jako jeden z nielicznych z tych krajów co się nie liczą . Sprzęt pewnie ma tak lipny jak i Francuzi którzy sami sobie szyją dziury w nich jak to powiedział Sevoie z Ronan Lami Chapoise .

  • gyurcsops doświadczony

    Ale lipa weź tu trenuj jak masz do dyspozycji tylko jakiś stary obiekt K45 . Szwedzi np mają gdzie trenowac ale nie ma komu , skaczą tak słabo jakby nie mieli sprzętu , chęci , może aż tak bardzo nie uzależniła ich ta dyscyplina która liczy się w kilku krajach . Było kilku solidnych w Szwecji , a teraz są tylko słabi .

  • Baciar stały bywalec
    Brawo Paweł

    Lubię takie artykuły ;) Ty to wszystko potrafisz wyszperać o egzotyce w skokach ! Wielki szacunek za to i Twoją pasję !

  • kkkk doświadczony
    @Stula_pro @Stula_pro

    Pitei chyba nie będzie, bo na początku sezonu, na skijumping.pl był publikowany wywiad z prezesem tamtejszego związku i mówił, że w skokach stawiają na Haracamble i kobiety, a mężczyźni mają startować w zawodach niższej rangi. Chociaż może się pojawi.
    Mam nadzieję, że Rumunia będzie kontynuowała program rozwoju skoków. Moim zdaniem zdaniem zrobili naprawdę dużo mają dobrego sponsora (OMV), stworzyli nowoczesny kompleks skoczni z igielitem w Raschnov (jeśli dobrze napisałem), mają skoczkinię na poziom punktów PŚ i duże zaplecze młodych skoczków i skoczkiń, Pitea przecież ma punkty LGP, co jest dużym sukcesem. Co ważne zatrudniają masę rodzimych trenerów, mają skocznie, młodzi się garną do sportu, a popularność rośnie.

  • Janeman profesor
    Czy na pewno ?

    Tak w ogóle to ciekawe, czy ten Gruzin w ogóle pojawi się na mistrzostwach , czy tylko jest zgłoszony...
    Z tego co pamiętam bywały sytuacje gdy w zawodach niższej rangi na liście zgłoszeń widnieli Gruzini, których próżno było szukać na skoczni.
    Poczekamy- zobaczymy , ale było by to z pewnością ciekawe wydarzenie (choć oglądanie skoku Gruzina zapewne nie dostarczy nam wrażeń sportowo-estetycznych na wysokim poziomie ).

  • Janeman profesor
    @Maradona @Maradona

    Poszukaj sobie kontaktu do skoczków z Łodzi , z tego co wiem, to oni pomagają w takich sprawach innym amatorom . Jest jeszcze Skawica i tamtejsi zapaleńcy, ale to raczej nie jest skocznia na "pierwszy raz ".

  • anonim
    Swoją drogą

    Murzyni szkoda,że nie skaczą.Niech pokażą co potrafią a nie odrazu "Biali nie potrafią skakac" :D

  • Kolos profesor

    "To właśnie on jest jedynym dotąd Gruzinem, który wziął udział w mistrzostwach świata seniorów" - na MŚ startował tez ojciec Kahabera Koba Tsakadze, co prawda reprezentował ZSRR ale Gruzin z krwi i kości.

  • Domi21 bywalec

    Pamiętam taką sytuację w podstawówce na lekcji geografii, że jak powiedziałam, że istnieje państwo Dominika, to nauczycielka nie uwierzyła mi. :D W końcu jej pokazałam to państewko na mapie, się zdziwiła. :P Wtedy miałam małego bzika na punkcie państw i ich stolic, no i państwo jak moje imię... musiałam je znać. :D No ale to nie zmienia faktu, że jest mało znane i ktoś może nie wiedzieć.

    Fajnie będzie obejrzeć na MŚ zawodników, których prawie się się nie widuje w PŚ. Cieszę się jak pojawia się taka egzotyka. Myślę, że byłoby ciekawie gdyby z takich krajów wyskoczył ktoś podobny do Małysza.

  • anonim
    Kto wie...

    Czasem może okazać się lepszy od Nezbortsa...

  • anonim
    @Stula_pro @Stula_pro

    Polichronidis i Durco najprawdopodobniej swoje przygody skończyli. Pitea w ten weekend wystąpił w PK, więc może wystąpi, mimo że z marnym skutkiem był ten mały powrót. Kazachowie i Koreańczycy są zgłoszeni na Zimowe Igrzyska Azjatyckie, a więc na Lahti pozostają ewentualnie Korolew i Karpienko oraz juniorzy obu krajów. Jednak wysyłanie drugich składów w przypadku rezerwowych drużyn to jest totalnie bezsens, w ogóle wysyłanie rezerwowych drużyn na imprezę sezonu to bezsens ...

  • Stula_pro początkujący
    Egzotyka

    Fajnie byłoby zobaczyć jeszcze np. Polichronidisa z Grecji, Durco ze Słowacji lub chociażby Piteę z Rumuni. Ma ktoś pewne informacje na temat braku Kazachów i Koreańczyków?

  • W_S profesor
    @Maradona @Maradona

    Dobre pytanie. Szczerze to skoczyłbym kiedyś sobie na nartach.

  • Maradona profesor
    Pytam ponownie, bo nikt mi nie odpowiedział

    Czy amator nigdzie nie trenujący skoków może sobie pójść i skoczyć na np. Adasiu K15 w Zakopanem? Czy trzeba być w jakimś klubie? Jakie warunki trzeba spełnić?

  • anonim
    @pawel96 @znawca_japonskiego

    Poprawa literówki: Amerykanin nie musiałby się uczyć, nie użyć.

  • anonim
    @pawel96 @dejw

    No patrz,nawet nie wiedziałem,że takie państwo istnieje.

  • dejw profesor
    @pawel96 @FanStocha

    Z geografii jedynka ;)
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Dominika

  • anonim
    @pawel96 @znawca_japonskiego

    Jakiej Dominiki? Może Ci chodziło o Dominikanę? :)

  • anonim
    @pawel96 @Wojciechowski

    Jest zainteresowanie, bo łatwo się nauczyć. Biegać może każdy - nawet zawodnicy z Dominiki, Togo czy Tonga. Przykłady nieprzypadkowe. A biathlon? Też nie takie trudne, aby się nauczyć bezpiecznie karabin użytkować. Jak Amerykanin to i tego by się nie musiał użyć, choć akurat Amerykanie outsiderami absolutnymi w niczym nie są, przykład jednak z oczywistego powodu. Trafi jeden na pięć, trochę więcej sobie pobiega, ale wystąpi. A skoki? W trzy lata nauczyć się to spektakularny wyczyn. Dlatego prawie nikt tego nie próbuje.

  • anonim
    @pawel96 @pawel96

    Dunczycy tym bardziej powinni skakac.

  • Labrador_Retriever weteran
    @ann81 @ann81

    Ten sport nie umrze bez Gruzinów, umrze bez Niemców i Austriaków. To jest PRAWDA. Bardzo doceniam starania dołączenia do świata skoków Turków i Rumunów, bo widać, że chcą robić to na poważnie. Gruzini też jakieś tam plany mają i oby coś z tego wyszło, niech się rozwijają, ale na razie start Sarkisianiego niewiele ma z tym wspólnego. Powtarzam, bardzo lubię takie ciekawostki, ale naprawdę nic z nich nie wynika. I na pewno nie ma sensu mówić, że o życiu tego sportu decydują amatorzy pokroju Sarkisianiego.

  • Wojciechowski profesor
    @pawel96 @pawel96

    Ale już infrastruktura biatlonowa nie jest jakoś wybitnie na świecie rozwinięta, nakładów też trzeba sporo, a choćby liczba sztafet w zawodach MŚ i PŚ jest w porównaniu ze skokami kosmiczna.

  • ann81 weteran
    @ann81 @Labrador_Retriever

    Wynika, czy nie wynika, ważne jest to, że biorą udział. A to znaczy, że im się chce uprawiać ten sport. Że fascynuje ich na tyle, że decydują się na treningi. I nie zniechęca ich ten pościg technologiczny czołowych krajów. Póki takie "małe" kraje pojawiają się od czasu do czasu, póty ten sport nie "umrze". A na tym nam, kibicom, chyba powinno zależeć.

  • pawel96 profesor

    Wczoraj w PŚ w biegach startowało 90 zawodników. Wiadomo, że nie ma co biegów porównywać do skoków, chociażby ze względów na infrastrukturę, ale udział wzięli zawodnicy z 29 państw. Oprócz tych, co możemy regularnie oglądać w skokach, mieliśmy także przedstawicieli takich nacji jak:
    Szwecja, Wielka Brytania, Białoruś, Armenia, Łotwa, Australia, Chorwacja, Ukraina, Liechtenstein, Słowacja, Irlandia, Litwa i Dania.

  • Labrador_Retriever weteran
    @ann81 @ann81

    Szkoda, że z tej "całkiem pokaźnej liczby startujących krajów" i tak nic by nie wynikało, skoro podbijają tę liczbę zawodnicy poziomu Sarkisianiego. Też uważam, że całkiem przyjemnie jest zobaczyć Gruzina na starcie mistrzostw świata w skokach narciarskich, ale prawda jest taka, że to jeden więcej do ugniatania buli i nie jest to nic złośliwego. Taka jest prawda.

  • Vordum początkujący
    Gruzin

    A to mega zaskoczenie! Do tego jeszcze Sarkisiani....No ciekawie będzie :D

  • Kolos profesor

    Ciekawe czytając tytuł newsa sądziłem że na MŚ pojedzie raczej Achabadze a tu zaskoczenie że jednak Sarkisiani...

  • anonim

    "a wyprzedzenie któregokolwiek z rywali byłoby niewątpliwie sporą niespodzianką"
    Może to czepianie się słówek, ale wydaje mi się, że Nezbortsa mimo wszystko wyprzedzi. Zresztą ciekawe czy wystąpią na dużej, wprawdzie prezentują poziom jaki prezentują, ale mimo wszystko mają już odpowiednio 20 i 19 lat. Wielu zawodników, co nie potrafi zdobyć punktów w PK w takim wieku już śmiga na mamutach jako przedskoczkowie.

  • ann81 weteran

    Tak więc wystąpi Łotysz, Turek, 2 Ukraińców, 3 Estończyków, a nawet Gruzin. Ciekawi mnie egzotyka w skokach, także cieszę się z tego faktu. Szkoda tylko, że MŚ odpuszczają Koreańczycy i Kazachowwie, bo moglibyśmy mieć całkiem pokaźną liczbę startujących krajów.

  • pawel96 profesor

    Świetny news! Nie mogę się już doczekać jego rywalizacji chociażby z Nezbortsem :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl