Okiem Samozwańczego Autorytetu: Rower

  • 2017-03-20 01:07

Zaskoki wciąż potrafią nam skoczyć. Ekhm, przepraszam, to z nadmiaru emocji. Skoki wciąż potrafią nas zaskoczyć. Kto się spodziewał takiego finału Raw Air? Kamil wygrywa konkurs, Noriaki Kasai na podium, dramat Wellingera, rozpędzony do tej pory Kraft traci impet. Co to był za weekend Proszę Szanownej Wycieczki…

Auf wiedersehen in Planica!Auf wiedersehen in Planica!
fot. Tadeusz Mieczyński
Kamil! Co? 253,5!Kamil! Co? 253,5!
fot. Tadeusz Mieczyński
Dobra mina do złej gryDobra mina do złej gry
fot. Tadeusz Mieczyński
Bez garbika i fajeczki, za to z rekordem PolskiBez garbika i fajeczki, za to z rekordem Polski
fot. Tadeusz Mieczyński
Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński
Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Ja wam jeszcze pokażę...Ja wam jeszcze pokażę...
fot. Tadeusz Mieczyński
Banzai Noriaki-san!Banzai Noriaki-san!
fot. Tadeusz Mieczyński
Harry Hole i Mikael Bellman pilnują dysku z painituHarry Hole i Mikael Bellman pilnują dysku z painitu
fot. Tadeusz Mieczyński
Markus SchiffnerMarkus Schiffner
fot. Tadeusz Mieczyński

Paradoks. Turniej Raw Air jest produktem niedopracowanym, z wątpliwą organizacją, wadliwymi przepisami, taką sobie estetyką. A jednak pierwszą edycję "najbardziej morderczego turnieju w historii dyscypliny" - jak ochrzcili ją niektórzy dziennikarze - z całą pewnością można uznać za sukces. A to za sprawą finału, który dostarczył nam tyle emocji że wymiękają "Gra o Tron," "Pulp Fiction" i "Prostokąt Dynamiczny". Więc dość przypadkowa mieszanka odpowiednich warunków atmosferycznych, wyczucie Borka Sedlaka i odważne, a zarazem odpowiedzialne decyzje jury uratowały cały Turniej i dostarczyły nam tyle adrenaliny i dopaminy że niektórym z nas trudno będzie zasnąć.

Paradoks. Powietrze było surowe a Wellinger nam się zagotował w locie. Finałowa seria na Vikersundbakken oddzielił chłopców od mężczyzn. Pokazał raz jeszcze ile w skokach znaczą chłodna głowa i doświadczenie. Dwudziestodwuletni Niemiec skopał swój skok zupełnie. Dwudziestoczteroletni Austriak miał spore problemy po wyjściu z progu, choć trzeba przyznać, że za to co z tego wyciągnął to i tak szacun. A trzydziestoletni Polak oddał kolejny rewelacyjny skok jak gdyby to nie chodziło o finał turnieju, tylko lekki rozruch przed śniadaniem.

Paradoks. Ci wszyscy, którzy uważali, że Kamil musi koniecznie powiększyć swą przewagę na skoczniach dużych, bo na mamutach będzie już tylko tracił, pewnie drapią się z zakłopotaniem w głowę. No przecież kombinowali zgodnie z logiką i dotychczasowym doświadczeniem. No właśnie – słowo klucz: "dotychczasowym". A że życie poszło swoim torem? Dobrze, że Kamil się tym gadaniem nie przejmował, tylko na mamucie odżył i dał nam wszystkim nadzieję, że rywalizacja o KK jeszcze nie jest rozstrzygnięta. I raz jeszcze udowodnił, że skoki to taki sport w którym wciąż można się dowiedzieć czegoś nowego. Ach jak bardzo nam teraz żal tego piątku! Czemu to były tylko kwalifikacje, a nie konkurs?

Można być TAKIM kucharzem. Można grać w ping-ponga TAK. Albo TAK parkować. Można być też Kamilem Stochem i wrócić do walki o najwyższe cele w takim stylu, w jaki nasz Mistrz zrobił to w Vikersund. Kto by się tego spodziewał jeszcze po konkursie w Trondheim? Kto zresztą jeszcze przed niedzielnym finałem postawiłby choćby 5 złotych na to, że nasz lider nie tylko odeprze szturm Stjernena, ale przeskoczy Wellingera?

Zresztą w ogóle to, co nasza żelazna czwórka zrobiła na największym mamucie na świecie, przyprawia mnie wciąż o gęsią skórkę. Wszyscy z rekordami życiowymi, Piotrek z rekordem Polski. Kolejne podium drużynowe. Oczywiście – nie tylko Polacy latali jak ptacy. Ktoś pewnie już gdzieś policzył, ile było w ten weekend skoków poza 240. metr. Ktoś pewnie już gdzieś policzył, ilu skoczków poprawiło swoje rekordy życiowe. Ale najważniejsze jest oczywiście to, że pobity został rekord świata, który Kraft odebrał Johannsonowi, który z kolei odebrał go Fannemelowi ale najważniejsze, że koniec końców Austria odebrała go Norwegii. Tym samym Mocny Stefek stawia kolejny stempel na tym sezonie, który wciąż może się dla niego zakończyć jak marzenie.

Apropos wzruszeń. Kto się nie wzruszył, gdy Kamil przez mikrofon pocieszał Andreasa? (Dziękuję, ręce w dół. Jesteście martwi wewnątrz. Marsz do psychoanalityka.) To się nazywa klasa! To się nazywa prawdziwie sportowa postawa!

A wracając do polskich rekordów, to dobrze, że te rekordy życiowe padły. Umówmy się, że do tej pory wyglądało to trochę ubogo, bo Polacy z najlepszymi rekordami życiowymi plasowali się pod koniec trzeciej dziesiątki listy skoczków z najlepszymi życiówkami. Teraz to już co innego – Piotr Żyła ma rekord o zaledwie osiem metrów krótszy od rekordu świata i jest na liście na miejscu dziewiątym a Maciej Kot na trzynastym. Warto też jednak pamiętać, że z tymi życiówkami to czasem kwestia szczęścia bo jak przed Tobą ktoś skoczy świetnie to belka wędruje w dół i po ptokach. Tak czy owak, przed tym weekendem rekord Polski był ósmym największym rekordem krajowym, teraz jest czwartym i mamy ten rekord dłuższy od rekordu Niemiec! Przy okazji warto zauważyć, że rekord Ugandy jest lepszy, niż rekord Serbii.

Niby na mamutach trenować sobie nie wolno, ale jednak popatrzmy sobie na tę listę rekordów życiowych. Jak wiadomo, czynne mamuty zostały nam już tylko cztery – w Norwegii, Słowenii, Niemczech i Austrii. No i na tej liście wśród pierwszych 18 skoczków znajduje się tylko trzech zawodników spoza tych czterech nacji – dwóch Polaków i Amerykanin. (I wszyscy trzej znaleźli się tam dopiero podczas tego wspaniałego weekendu w Vikersund). Dopiero w trzeciej, czwartej dziesiątce pojawiają się Japończycy, Czesi, Szwajcarzy, Rosjanie czy kolejni Polacy. A jak już jesteśmy przy Jankesie, to Kevin …

Pozostaje nam tylko cieszyć się, że (jak zatłitał Mackenzie Boyd-Clowes) Bickner ma się dobrze i kontuzja nie okazała się tak groźna, na jaką wyglądała.

Jak ten czas leci. Jeszcze kilka lat temu wydawało nam się, że skok powyżej 200 metrów to jakiś wyczyn. Tymczasem dziś takie rekordy życiowe ma prawie 300 skoczków! Umówmy się, że po fali rekonstrukcji skoczni mamucich za jakiś szczególny wyczyn nie należy uznawać skoków poniżej 230 metrów.

Polska drużyna po raz drugi w dziejach stanęła na podium na mamucie i miejmy nadzieję, że nie po raz ostatni tej zimy. Co dobrze rokuje w temacie Pucharu Narodów. Jak zauważył trafnie a poetycko mój znakomity redakcyjny kolega – Adam Bucholz - polskie starty w Rowerze można porównać do optymalnego lotu na Vikersundbakken. Najpierw niziutko lecieliśmy nad bulą (Oslo-Trondheim), ale jak koło 150 metra złapaliśmy wiatr, to odlecieliśmy pod 240 metr (Vikersund). Dzięki temu mamy w tej chwili 263 punkty przewagi na Austrią. I już tylko Austria może nam ewentualnie odebrać triumf w tej klasyfikacji. Niemców odstawiliśmy tak daleko, ze pewnie Schuster na widok Horngachera zgrzyta zębami...

Noriaki Kasai staje na podium w wieku 44 lat, 9 miesięcy i 13 dni. Tyle już razy już siliłem się na wymyślne opisy wieku szacownego samuraja, że tym razem sobie daruję. Tym bardziej, że coś czuję, że jeszcze mogę mieć okazję…

Pierwsza edycja nowej wersji Turnieju Nordyckiego przeszła zatem do historii. Emocje opadają, nagrody rozdane. No właśnie nagrody. Sądząc z obstawy ten czarny dysk wykonany był chyba z painitu, albo co najmniej z jednego kawałku czarnego diamentu. Tymczasem według mnie estetyką nawiązywał raczej do bakelitowej deski sedesowej z wzorkami z japońskiej cepelii. W każdym razie jeśli Stefek będzie miał kiedyś dzieci, to będą się miały na czym ślizgać z górki.

Miało być o niedopracowanym turnieju. Reguła, by punkty z konkursów drużynowych zliczać zawodnikom indywidualnie jest tyleż nowatorska, co krzywdząca. Darujmy już sobie z tym jednym zawodnikiem co to nie ma drużyny, bo akurat w tym roku nikogo nie skrzywdzono, a za rok można ustalić, że zawodnicy z różnych krajów mogą występować w jednej drużynie pod flagą FIS. Naprawdę – nagrody pieniężne przyznawano za trzy pierwsze miejsca. A Wincenty (no bo o Boyd-Clowesie to chyba już nikt na serio nie myślał) nawet mając trzech przyzwoitych kolegów miał takie szanse na podium Raw Air co ja na tytuł Misstera Podbeskidzia. Ale ta reguła niesie za sobą jeszcze inne ryzyko, co zauważył mój inny znakomity redakcyjny kolega - Adrian Dworakowski. A która mogłaby się odbić na tegorocznej edycji. Wyobraźmy sobie, że w pierwszej serii któregoś z konkursów drużynowych Fettner albo Schlierenzauer zostają zdyskwalifikowani. I Kraft nie ma okazji oddać skoku w drugiej serii. Bo umówmy się, że Austria z sumą trzech skoków mogłaby pokonać Kazachstan czy Włochy, ale z awansem do "ósemki" miałaby problemy, szczególnie na skoczni dużej. I co wtedy? Przez wpadkę kolegi Mocny Stefek traci szansę na zwycięstwo.

Tak, tak – to nie brak transportu pociągami był największą wpadką organizatorów. Swoją drogą, trudno mi wymyślić receptę na tę bolączkę. Ktoś ma jakieś pomysły?

Czołówka PS 20.03.2017
Lpzawodnikkrajpktstrata1strata2
1 Stefan Kraft Austria 1465 0 0
2 Kamil Stoch Polska 1434 31 31
3 Daniel Andre Tande Norwegia 1181 284 253
4 Andreas Wellinger Niemcy 1001 464 180
5 Maciej Kot Polska 945 520 56
6 Domen Prevc Słowenia 938 527 7
7 Michael Hayböck Austria 752 713 186
8 Markus Eisenbichler Niemcy 697 768 55
9 Manuel Fettner Austria 683 782 14
10 Peter Prevc Słowenia 650 815 33

Przed wielkim finałem w Planicy niemal wszystko już jest jasne. Matematycznie, logicznie, gramatycznie i faktycznie w grze zostało już tylko dwóch tytanów. Ależ będą emocje! Była "Rumble in the jungle", była "Thrilla in Manila", będzie "Nerwica in Planica". Wicelider ma do lidera stratę 31 punktów. Tyle samo, co po Oslo zresztą. Tak na szybko przypominam sobie tylko jeden raz w historii by, od czasów wprowadzenia nowej punktacji, lider leciał do Planicy z mniejszą przewagą. 10 lat temu Jacobsen miał przed zawodami na Letalnicy (zaplanowano 3 konkursy indywidualne) 14 punktów przewagi nad Małyszem. Z kolei w sezonie 1995/1996 finał odbywał się w Oslo a przedostatni konkurs w Falun. Przed tymi dwoma konkursami Goldberger wyprzedzał Nikkolę o 3 punkty... Dla porównania - dwa lata temu Freund miał nad Prevcem 94 punkty przewagi, które przed ostatnim konkursem skurczyły się do 44. Tu mamy tylko 31...

Jeśli chodzi o szanse Kamila, to równanie w porównaniu z sytuacją przed Vikersundbakken zmieniło się zasadniczo. Przed Polakiem zadanie tyleż proste co arcytrudne: wygrać ostatnie dwa konkursy indywidualne tego sezonu i niech sobie Kraft zajmuje miejsca jakie chce. Musiałby więc zasadniczo zrobić to samo, co zrobił Małysz w 2007 roku – wygrać trzy razy z rzędu na mamucie. Taki już przewrotny los, że skoczek, który nie chce być "drugim Małyszem" i zasługuje na to, by być po prostu sobą, będzie zawsze porównywany do byłego mistrza. I Mojry stawiają przed nim podobne zadania. Oczywiście historia może potoczyć się na kilka innych sposobów. To są skoki. Tu nie ma nic pewnego.

Poczet Zwycięzców 20.03.2017
LpzawodnikkrajliczbawPŚ
1 Kamil Stoch Polska 7 2
2 Stefan Kraft Austria 6 1
3 Domen Prevc Słowenia 4 6
4 Daniel-Andre Tande Norwegia 2 3
5 Maciej Kot Polska 2 5
6 Andreas Wellinger Niemcy 1 4
7 Michael Hayböck Austria 1 7
8 Peter Prevc Słowenia 1 10
9 Severin Freund Niemcy 1 19

W tej klasyfikacji Kamil wrócił na szczyt. Drużynowo: Polska 9, Austria 7, Prevce 5, Niemcy i Norwegia po 2.

Poczet Podiumowiczów 20.03.2017
Lpzawodnikkraj123razemwPS
1 Kamil Stoch Polska 7 3 2 12 2
2 Stefan Kraft Austria 6 3 6 15 1
3 Domen Prevc Słowenia 4 1 1 6 6
4 Daniel-André Tande Norwegia 2 4 0 6 3
5 Maciej Kot Polska 2 1 0 3 5
6 Andreas Wellinger Niemcy 1 6 3 10 4
7 Michael Hayböck Austria 1 1 2 4 7
8 Severin Freund Niemcy 1 1 0 2 19
9 Peter Prevc Słowenia 1 0 1 2 10
10 Andreas Stjernen Norwegia 0 1 0 1 12
11 Robert Johansson Norwegia 0 1 0 1 16
12 Noriaki Kasai Japonia 0 1 0 1 22
13 Manuel Fettner Austria 0 0 2 2 9
14 Markus Eisenbichler Niemcy 0 0 2 2 8
15 Piotr Żyła Polska 0 0 1 1 11
16 Richard Freitag Niemcy 0 0 1 1 13
17 Andreas Kofler Austria 0 0 1 1 20
18 Jewgiennij Klimow Rosja 0 0 1 1 15
19 Jurij Tepeš Słowenia 0 0 1 1 23

W poczcie podiumowiczów witamy dostojnego samuraja. Banzai Noriaki-san!

Plastikowa Kulka 20.03.2017
LpzawodnikkrajliczbawPŚ
1 Jakub Janda Czechy 2 38
2 Jurij Tepeš Słowenia 2 23
3 Pius Paschke Niemcy 1 n
3 Tilen Bartol Słowenia 1 n
5 Kento Sakuyama Japonia 1 61
5 Aleksander Zniszczoł Polska 1 61
7 Davide Bresadola Włochy 1 58
8 Lukáš Hlava Czechy 1 48
9 MacKenzie Boyd-Clowes Kanada 1 41
10 Dienis Korniłow Rosja 1 39
11 Marcus Schiffner Austria 1 37
12 Andreas Wank Niemcy 1 35
13 Gregor Schlierenzauer Austria 1 33
14 Stefan Hula Polska 1 32
15 Simon Ammann Szwajcaria 1 29
16 Daiki Ito Japonia 1 24
17 Noriaki Kasai Japonia 1 22
18 Karl Geiger Niemcy 1 17
19 Robert Johansson Norwegia 1 16
20 Andreas Stjernen Norwegia 1 12
21 Michael Hayböck Austria 1 7
22 Andreas Wellinger Niemcy 1 4

Gdy tylko Marcus Schiffner dowiedział się o istnieniu Plastikowej Kulki (w Pjongczang) od razu zaczął o nią walczyć. Trudno jest tak wycyrklować, żeby z premedytacją zająć 31. miejsce, więc udało mu się dopiero za czwartym razem (był 27. i dwa razy 33.). Ale jest! Na prowadzeniu drużynowym wciąż Niemcy - cztery 31. miejsca. Indywidualnie - Jakub Janda.

Polacy 20.03.2017
Lpzawodnikpkt.wPSkadra
1 Kamil Stoch 1434 2 A
2 Maciej Kot 945 5 A
3 Piotr Żyła 574 11 A
4 Dawid Kubacki 321 18 A
5 Jan Ziobro 119 31 B
6 Stefan Hula 110 32 A
7 Aleksander Zniszczoł 9 61 B
8 Klemens Murańka 4 65 A

Poza żelazną czwórką żaden Polak nie zdobył punktów podczas Raw Air. Janek zgubił gdzieś formę z Lahti a Klimek nie wykorzystał należycie miejsca, które sam sobie wywalczył w PK. Ale pomimo to, wyniki nadal mamy imponujące. Nie wiadomo jeszcze kto poleci do Planicy a kto nie, ale może stać się rzecz bez precedensu. Mianowicie, w finałowym konkursie sezonu co piąty zawodnik na starcie konkursu może być Polakiem!

Prevce 20.03.2017
LpPrevcrocznikpkt.w PS
1 Domen 1999 938 6
2 Peter 1992 650 10
3 Cene 1996 67 40

Prevce trochę spuścili z tonu, ale z 1655 punktami nadal prezentują się lepiej niż Japonia, Czechy i Rosja razem wzięte.

Cytat zupełnie na temat: "Kolejne punkty wpadają na konto Alexa Insama. Będą to pierwsze punkty." Sebastian Szczęsny

Cytat zupełnie nie na temat: "Uśmiech ten sprawił, że wyglądał jak chłopiec, który próbuje przekonać swoją mamę, że pod choinkę powinien dostać bombę atomową" Jo Nesbo


Cytat zupełnie nie na temat (2):

"No to co, że forma brudna
i że błędy tam i tu?
przyjdzie walec i wyrówna,
przyjdzie walec i wyró,
przyjdzie walec i wyró!"

ś.p. Wojciech Młynarski

I tak to żegnamy się już z Norwegią i Rowerem i oczy nasze kierują się na inną wielką skocznię mamucią, która ma równie legendarny, a może nawet bardziej legendarny status. Planica to Planica. I każde słowo zbędne. I w ogóle i w szczególe i pod każdym innym względem. A w Planicy tylko dwie rzeczy są pewne. Pierwsza, że najprawdopodobniej będziemy świadkami kolejnej fascynującej walki o Puchar Świata do ostatniej sekundy lotu. Czy tak zaciętej, jak między Freundem a Prevcem dwa lata temu? Na pewno tak dla nas emocjonującej jak między Małyszem a Jacobsenem dokładnie 10 lat temu. Oby z tym samym rezultatem. Mógł Kamil wzorem Adama zostać Mistrzem Świata w Val di Fiemme, po 10 latach, może wzorem Adama wznieść do góry Kulę w Planicy po 10 latach. Druga rzecz pewna jest taka, że w związku ze zmianą czasu na letni ktoś zaśpi na finałowe zawody. Miejmy nadzieję, że nie będzie to żaden z polskich zawodników. Ani ja. Czego Wam i sobie życzę, amen.

Dzisiejszy felieton sponsorowała liczba "70", literki "K" i "S" oraz utwór "Don’t stop believin’" zespołu Journey.


***

Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejetność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Zlosliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Dzialania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (32955) komentarze: (303)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @DEDE09 @DEDE09

    Wszystko zależy od Stocha i jego formy. Kraft może być w supergiga formie a i tak straci KK jeśli tylko Stoch będzie lepszy :). Nikt przed lotami w Vikersund nie wierzył że Stoch może do Planicy jechać jeszcze z szansami na KK... tka naprawdę po za tym rekordom skokiem na 253,5 Kraft nie oddał tam więcej jakiś super skoków.

  • DEDE09 stały bywalec
    @DEDE09 @SebaSzczesny

    Seriously??
    Nigdzie nie pisalem, ze jestem na 100% pewny. Wedlug tego co juz widzialem w tym sporcie, a skoki juz bardzo dlugo ogladam, to Kraft nie da sobie tej KK zgarnac z pod nosa. To nie jest jakis przypadkowy/sezonowy skoczek. On ma juz doswiadczenie i formy tez nie stracil. Niektorzy pisza, ze ostatnio robi bledy. Moze i tak, ale i tak mial imponujaca serie konkursow na podium. A tak po za tym to dopisalem, ze "chetnie bym sie mylil ;-)". Dlatego nie wiem o co ci chodzi.

  • dejw profesor
    @dejw @cavalierjan19

    Aschenwald był przed sezonem zapowiadany przez Kuttina jako zawodnik, który może walczyć o TOP15 generalki :P W tym sezonie skakał dość często, najlepszą i najrówniejszą formę wybudował na styczeń, gdzie miał niezłą serię w PK, dzięki czemu poskakał polatał sobie w Obersdorfie i zwiedził Azję. Hofer z kolei sezon katastrofa, kilka przebłysków w PK, ale żadnej lokaty w TOP10. W marcu obaj zniknęli z rywalizacji międzynarodowej i teraz wiadomo dlaczego.

    A Asikainen kilka razy się w tym sezonie pojawił, nawet był w krajówce w Ruce ;) Solidnie wypadł też tam parę dni później w PK, oprócz tego jedyny warty odnotowania weekend to Erzurum, gdzie był najbliżej Słoweńców. No i skakał też dość regularnie u siebie w kraju, ale poza tym ostatnim Kuopio to furory nie robił. Ogólnie sezon beznadziejny z dwoma weekendowymi wyskokami - licząc to Kuopio, to z trzema ;)
    Kytoesaho od dwóch lat swoi w miejscu, a wręcz zaczął się cofać - on nie wygrał tego EYOFu, on tam rozwalił Prevca na małej skoczni o 30 punktów ;) Wtedy to on był wyraźnym liderem rocznika, zbierał też punkty w PK, a teraz to aż żal na niego patrzeć.
    Aalto nie wygląda mi na zawodnika, który mógłby coś na dłuższą metę osiągnąć w PŚ, jeśli Finowie chcą w końcu wrócić na poziom, który pozwoliłby im chociaż na regularną walkę z Japonią i Czechami to musi im się w końcu ogarnąć Maataa, Larinto, no i zacząć rozwijać swoich juniorów, w szczególnie wspomnianego Nico, bo to jest zdecydowanie największy talent z ich obecnych juniorów.

  • dervish profesor
    @TandeFan23 @wikidajlo

    Wyraziłem się bardzo precyzyjnie. Jak się trafia na trola który ma na celu tylko jedno: prowokacje to nic na to się nie poradzi. Pisząc o mojej nieprecyzyjności dałeś wątpliwe świadectwo swojej inteligencji. Jesteś jak Radio Erewań, w takiej sytuacji nie życzę sobie żebyś komentował moje wpisy. Forum nie służy do komentowania wpisów użytkowników tylko do wypowiadania się na temat treści newsa. Jeżeli zamierzasz wejść w polemikę z innym użytkownikiem to rób to z kulturą i tak żeby go nie urazić.

  • SebaSzczesny profesor
    @DEDE09 @DEDE09

    Mam propozycje. Skoro jesteś taki pewny że Kraft zdobył już KK , to jeśli jej nie zdobędzie to powiesz wszystkim że jesteś Januszem i pseudo znawcą skoków..
    Co ci zależy przyjąć to wyzwanie? Przecież jesteś pewny że Kraft ma KK więc nic nie ryzykujesz.

  • cavalierjan19 profesor
    @dejw @dejw

    Ciekawe informacje.
    Hofer i Aschenwald rok temu byli całkiem solidni, zdobywali punkty PŚ (Aschenwald w loterii w Lahti był nawet 4 po pierwszej serii), ale w tym sezonie mało o nich słyszałem, Aschenwald pamiętam, że skakał w Piotrkiem w parze KO na TCS.
    Co się działo z Asikainenem przez całą zimę? Nic nie było o nim słychać. Rok temu był sklasyfikowany w piątej dziesiątce PŚ, co nie jest w sumie hańbiącym osiągnięciem.
    Kytoesaho był bodajże na EYOFie dwa lata temu na poziomie Domena, ale niestety to Fin nie rozwija się tak jak najmłodszy z Prevców.
    Fajnie, że mają Aalto, który może coś osiągnąć w PŚ.
    Najgorsze z Finami jest to, że to ich trenerzy byli przez długi czas najlepsi, a teraz muszą zatrudniać zagranicznych szkoleniowców do swojej kadry.

  • krzychoSt weteran
    @DEDE09 @DEDE09

    emocje są jak najbardziej potrzebne bo to sport a nie kółko różańcowe. Natomiast Kraft w Vikersund zepsuł dwa skoki (10 miejsce w kwalifikacjach i 5 w indywidualnym) tylko nie pisz że to tylko kwali bo wszyscy widzieli jaki był wściekły po tym skoku. W Planicy wystarczy że raz zepsuje - to wystarczy!!!!!!!!!!!!!

  • cavalierjan19 profesor
    @DEDE09 @DEDE09

    Warto zauważyć, że Kamil zaczął skakać tak jak na TCS, więc w Planicy ma szansę na dwa zwycięstwa-w Planicy skakał lepiej niż w Vikersund.
    Z Kraftem może być różnie, ma dość mało czasu by naprawić błąd przy wyjściu z progu, tak co 4 skok "psuje", choć i tak sporo potrafi wyciągnąć.
    Może być różnie, dużo zależy też od rywali..

  • eve744 weteran
    @DEDE09 @DEDE09

    taki błąd z wykręcaniem narty to już nie pierwszy raz się Kraftowi zdarza, więc wcale bym nie była taka pewna, że się już nie przytrafi.

  • DEDE09 stały bywalec
    @DEDE09 @DEDE09

    dodam, ze chetnie bym sie mylil ;-)

  • DEDE09 stały bywalec
    Kraft juz wygral KK

    Nie wiem po co nie potrzebnie podgrzewac emocje. Przeciez Kraft juz zdobyl KK. On formy nie stracil. To jak wyciagnal z drugiego skoku w Vikersund jeszszce 215m pokazalo jaki nadal jest mocny. Sam mowil, ze w tym skoku lekko przesadzil. Drugi raz juz jemu sie taki skok w tym sezonie w konkursie nie przytrafi. Kamil moza jest teraz mocny, ale watpie zeby 2x wygral w Planicy.

  • dervish profesor
    @dervish @MarcinBB

    A z tymi odrobionymi miejscami po 1 serii to można by stworzyć inny ranking który można by nazwać rankingiem walczaków. Ale z takim rankingiem to już by było bardzo dużo pracy.

  • MarcinBB redaktor
    @KarolAlex @quavertone

    Ten "słynny" komentarz to się wziął chyba z problemów ze wzrokiem a nie z zeskokiem ;-)
    Dwóch sędziów dało 18,5. Lądowanie było lekuchno zachwiane, ale bez przesady...

  • MarcinBB redaktor
    @dervish @dervish

    Pomysł ogólnie w zarysach mi się bardzo podoba. Myślę, że nie ma co za bardzo kombinować z tymi punktami za ilość miejsc "przeskoczonych". Czasem to nie jest miarodajne, gdy różnice między zawodnikami są minimalne. To już bardziej miarodajna by była liczba odrobionych punktów straty. Ale to jeden będzie wolał tak, inny inaczej. Prostsze rozwiązania są lepsze, jesli w wystarczającym stopniu oddają rzweczywistość.

  • Wojciechowski profesor
    @NiebywalyMike @kolos

    Twój komentarz z moim nie miał raczej wiele wspólnego, ale odpowiem.

    Dla mnie jest coraz większym nieporozumieniem zachowanie jury na skoczniach mamucich, które coraz mniej radzi sobie z ustawieniem odpowiedniej długości najazdu. Oczywiście jest trudniej niż kiedyś, bo coraz większą rolę odgrywa doprowadzona do absurdu czułość kombinezonów na "podmuszeczki" wiatru (tak to trzeba nazwać), ale nie może to być wyłącznym usprawiedliwieniem.

    Rozbieg powinien być ustawiony w miarę możliwości od POCZĄTKU serii pod najlepszych. Zbyt wiele już żonglerki belkami i prezentów dla przeciętniaków w postaci dłuższego rozbiegu, żeby "sobie polatali". Jeśli ktoś jest na tyle słaby, że bez wyższej prędkości najazdowej nie jest w stanie latać daleko - trudno, jego sprawa, interesuje mnie to znacznie mniej niż widowiskowość lotów.

    A co do tego, że weekend w Vikersund był jednym z najciekawszych festiwalu lotów co najmniej w tym stuleciu - trudno zaprzeczać. ;)

  • TandeFan23 weteran
    quavertone

    Oby nie wykrakali ci co porownywali sezon 2006/2007 do obecnego i porownujac Krafta do Malysza i Stocha do Jacobsena.Tam tez po wspanialej remontadzie Malysz zdobyl koszulke jak tu Kraft,potem w wyniku klopotow Adama w locie jak tu Stefana koszulke odzyskal Jacobsen(tu Kamil tylko zmniejszyl strate),a w Planicy Malysz przeprowadzil zabojcza rekontre mimo ze Norweg wychodzil z dolka i skakal juz bardzo dobrze.

  • Quavertone profesor
    @KarolAlex @kolos

    Wychodził właśnie z dołka, wszyscy się spodziewali słabych lotów w jego wykonaniu, a on już od serii próbnej pokazywał, że będzie trudnym przeciwnikiem, chociaż faktycznie z serii próbnej zrobił się mniejszy deszcz, niż to na początku wyglądało.

    Na pewno były problemy z wylądowaniem w trzecim konkursie, stąd ten słynny komentarz "ustał, ustał!":

    https://youtu.be/RVvxWvRS0D0?t=373

    Być może nie było to spowodowane zeskokiem tylko po prostu wyciągnięciem na maksa odległości.

  • Kolos profesor
    @KarolAlex @quavertone

    Jacobsen to był raczej wtedy w ogromnym dołku formy. Także Małysz miał banalne zadanie. Dużo łatwiejsze niż Kamil ma teraz. Natomiast żadnych problemów ze zeskokiem w Planicy wtedy nie było.

  • Quavertone profesor
    @KarolAlex @KarolAlex

    Twój post zawiera lokowanie produktu ;)

    A propos Małysza w Planicy w 2007 roku, to jednak walczył on tam przede wszystkim z wciąż groźnym Jacobsenem oraz zeskokiem, który prawie nie spowodował jego upadku w decydującym skoku.

  • Kolos profesor
    @NiebywalyMike @Wojciechowski

    A ja się dziwię że można nie lubić dalekich lotów. Nie chodzi o to żeby co rusz bito rekordy. Ale źle ogląda się zawody gdzie jury co rusz obniża belkę po każdym w miarę dalekim skoku nawet poniżej HS. I zawodnicy kisza się na tych odległościach w okolicy punktu K. Ale za to jak są fatalne warunki i ogólne bulenie to jury jest zadowolone i nie podnosi belki...


    Loty narciarskie to sól skoków narciarskich a dalekie loty to ich spełnienie. W tym sezonie nie odczuwałem jeszcze takiej ekscytacji skokami jak w ostatni weekend w Vikersund.

  • dervish profesor
    MarcinBB

    Jeszcze wracając do tematu killerów.
    Po przemyśleniach przyszły mi do głowy dwa inne możliwe sposoby wyłaniania.
    Zakładam, ze szukamy killerów czyli takich co to nie biorą jeńców, czyli żeby w ogóle mysleć o punktowaniu dodatnim kandydat musi zwyciężać.

    wariant A:
    +1 pkt za każde zwycięstwo
    -1 za każde nieutrzymanie 1 miejsca po pierwszej serii
    -1 za każdy nieudany atak na 1 miejsce z pozycji 2 lub 3 po 1 serii
    ewentualnie alternatywnie
    -1 za nieudany atak z pozycji 2 i -0.5 za nieudany atak z pozycji 3

    wariant B:
    +2 za zwycięstwo
    - 1 za spadek po pierwszej serii z 1 miejsca na 2
    - 2 za spadek na dalsze miejsce niż 2

    Myślałem tez o tym by dawać więcej punktów za zwycięstwo po ataku z dalszego miejsca np za każde przeskoczone w drodze po zwycięstwo miejsce dodatkowe 0.5 pkt, ale wydaje się, że taki sposób punktowania zbytnio mógłby uzależnić wynik od jednego czy dwóch loteryjnych zwycięstw ( np atak z 10 m na 1) no i druga wada takiego podejścia byłoby "karanie" zasłużonego zwycięstwa uzyskanego po utrzymaniu 1 miejsca z pierwszej serii.

    W sumie jestem zdania, ze im prostsze zasady tym lepiej.

    Podejście najprostsze które zaprezentowałem we wcześniejszych komentarzach (i zarazem najmniej pracochłonne dla statystyka) czyli stosunek zwycięstw do sumy 1 i 2 miejsc, ma kilka wad, ale i wielką zaletę, w prosty sposób pokazuje czy dany kandydat specjalizuje się w niedokończonej "robocie", czy też jak już się zabiera za walkę o zwycięstwo to najczęściej kończy ją pełnym sukcesem czyli tak jak przystało na killera nie bierze jeńców. :) W tym przypadku wskaźnik 50 % i więcej - przy odpowiedniej liczbie próbek daje status killera, a jak już się taki status posiada to aby go potwierdzić w następnym sezonie wystarczają pojedyncze zwycięstwa, natomiast żeby stracić instynkt potrzeba serii fuszerek.

    W sumie w wolnej chwili po zakończeniu sezonu można by wziąć na warsztat kilka sezonów i przećwiczyć rożne podejścia i zobaczyć które najlepiej odzwierciedlają rzeczywistość lub które najlepiej pasują do naszych wyobrażeń, a które potrafią wygenerować statystycznego dziwoląga który nie pasowałby do idei killera. Moze być i tak, ze kilka różnych podejść wygeneruje mniej więcej identyczne listy killerów i antykillerów.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Jeszcze wracając do tematu killerów.
    Po przemyśleniach przyszły mi do głowy dwa inne możliwe sposoby wyłaniania.
    Zakładam, ze szukamy killerów czyli takich co to nie biorą jeńców, czyli żeby w ogóle mysleć o punktowaniu dodatnim kandydat musi zwyciężać.

    wariant A:
    +1 pkt za każde zwycięstwo
    -1 za każde nieutrzymanie 1 miejsca po pierwszej serii
    -1 za każdy nieudany atak na 1 miejsce z pozycji 2 lub 3 po 1 serii

    wariant B:
    +2 za zwycięstwo
    - 1 za spadek po pierwszej serii z 1 miejsca na 2
    - 2 za spadek na dalsze miejsce niż 2

    Myślałem tez o tym by dawać więcej punktów za zwycięstwo po ataku z dalszego miejsca np za każde przeskoczone w drodze po zwycięstwo miejsce dodatkowe 0.5 pkt, ale wydaje się, że taki sposób punktowania zbytnio mógłby uzależnić wynik od jednego czy dwóch loteryjnych zwycięstw ( np atak z 10 m na 1) no i druga wada takiego podejścia byłoby "karanie" zasłużonego zwycięstwa uzyskanego po utrzymaniu 1 miejsca z pierwszej serii.

    W sumie jestem zdania, ze im prostsze zasady tym lepiej.

    Podejście najprostsze które zaprezentowałem we wcześniejszych komentarzach (i zarazem najmniej pracochłonne dla statystyka) czyli stosunek zwycięstw do sumy 1 i 2 miejsc, ma kilka wad, ale i wielką zaletę, w prosty sposób pokazuje czy dany kandydat specjalizuje się w niedokończonej "robocie", czy też jak już się zabiera za walkę o zwycięstwo to najczęściej kończy ją pełnym sukcesem czyli tak jak przystało na killera nie bierze jeńców. :) W tym przypadku wskaźnik 50 % i więcej - przy odpowiedniej liczbie próbek daje status killera, a jak już się taki status posiada to aby go potwierdzić w następnym sezonie wystarczają pojedyncze zwycięstwa, natomiast żeby stracić instynkt potrzeba serii fuszerek.

    W sumie w wolnej chwili po zakończeniu sezonu można by wziąć na warsztat kilka sezonów i przećwiczyć rożne podejścia i zobaczyć które najlepiej odzwierciedlają rzeczywistość lub które najlepiej pasują do naszych wyobrażeń, a które potrafią wygenerować statystycznego dziwoląga który nie pasowałby do idei killera. Moze być i tak, ze kilka różnych podejść wygeneruje mniej więcej identyczne listy killerów i antykillerów.






  • deSKI bywalec
    Już ja Wam ten Raw Air urządzę...

    Dzień 1. Zbiórka w Trondheim (ew. zbiórka w Oslo i przelot czarterowy do Trondheim).
    Treningi, kwalifikacje.
    Dzień 2. Zawody indywidualne w Trondheim.
    Dzień 3. Przejazd malowniczą trasą widokową do Lillehammer.
    Treningi, kwalifikacje.
    Dzień 4. Zawody indywidualne Lillehammer.
    Dzień 5. Przejazd malowniczą trasą widokową do Oslo.
    Treningi, kwalifikacje.
    Dzień 6. Zawody drużynowe w Oslo.
    Trochę poskakaliśmy, więc mamy już jakąś klasyfikację Turnieju, stąd dodatkowe prawo startu mają ?prymusi? z TOP30 Turnieju, którzy nie mają drużyn. W drugiej serii, oprócz 8 drużyn prawo startu mają ?prymusi? z nieoficjalnego indywidualnego TOP30 pierwszej serii, którzy nie mają drużyn lub ich drużyny nie zakwalifikowały się do finału.
    Punkty w/w ?prymusów? liczą się tylko do klasyfikacji Turnieju.
    Dzień 7. Zawody indywidualne w Oslo.
    Dzień 8. Krótki przejazd do Vikersund.
    Treningi, kwalifikacje.
    Dzień 9. Zawody drużynowe w Vikersund.
    Zasady startu ?prymusów? z TOP30 Turnieju, którzy nie mają drużyn- jak w Oslo.
    Dzień 10. Zawody indywidualne w Vikersund.
    Dekoracja, uroczysta kolacja.
    Dzień 11. Krótki przejazd na lotnisko w Oslo. Pamiątkowe zdjęcie zbiorowe i pożegnania.

    P.S. Nie dziękujcie. ;)

  • Wojciechowski profesor
    @NiebywalyMike @NiebywalyMike

    Też dziwię się pogoni wyłącznie za niewiarygodnymi odległościami przy pomijaniu innych czynników, które wpływają na piękno odbioru lotu. Dla mnie zawsze fascynująca była wysokość trajektorii skoczków na "mamucie" w Harrachovie, nie tylko przy najdłuższych próbach. Do tego jeszcze - już z perspektywy ekranu - specyficzna i niepowtarzalna perspektywa ujęcia lotu, dynamiczna, "podążająca" za skoczkiem.

    Brakuje mi tego, ale tak już chyba zostanie. Przynajmniej z "mamutem", ale żeby zmarnować taką skocznię dużą? Kiedyś jedna z największych na świecie, z wiatrem nie było już takiego problemu, za to odległości robiły wrażenie. Szkoda.

  • dejw profesor
    @dejw @dejw

    I jeszcze na dodatek Francuzi, tutaj czołówka bez zaskoczeń.
    http://www.ffs.fr/saut-ski/competitions/resultats?activite=SAUT&date_au=21/03/2017&num_page=1&epreuve_id=43353

  • dejw profesor
    Parę wyników z zawodów krajowych na koniec sezonu

    http://www.kilipa.com/skijumping/results/2017/kuopio-veikkaus-cup-ja-veteerani-sm-m-yleinen/
    W Kuopio nokaut Asikainena, który dzięki temu wywalczył sobie występ w Planicy. Kytoesaho podsumował swój beznadziejny sezon prawie 20 pkt porażką z Ojalą. Jeszcze gorzej wypadł uczestnik MŚJ Heikkinen.

    http://www.ergebnisse.jumpdata.at/listen/els170318.pdf
    http://www.ergebnisse.jumpdata.at/listen/els170319.pdf
    U Austrii tym razem w miarę stabilna czołówka juniorów, chociaż całkiem posypał się P.Haagen. Wśród młodszych sensacja - znowu wygrał D.Haagen (o ile się nie mylę wygrał wszystkie zawody Austria Cup w swojej kategorii i to o średnio 15-20 punktów), który jest raczej pewniakiem do kadry juniorskiej na przyszły sezon. A wśród seniorów istna katastrofa, wyniki zwycięzców na poziomie juniora nr 10. Aschenwald w piątek przegrał nawet z Schafferem, a Hofer z pogrążonym w gigantycznym kryzysie Diethartem.

    http://www.swiss-ski.ch/fileadmin/media/leistungssport/documents/Skispringen/HNT_2016_17/Rangliste_HNT_Chaux_Neuve_Samstag.pdf
    http://www.swiss-ski.ch/fileadmin/media/leistungssport/documents/Skispringen/HNT_2016_17/20170319_Rangliste_HNT_Finale_Chaux_Neuve_Sonntag.pdf

    A w Szwajcarii Birchler chyba musiał skakać z jakąś niedyspozycją, bo nie do opisania jest jego wynik z soboty, warto zobaczyć noty za styl. Na mniej skoczni dzień później już wypadł lepiej, ale i tak taka porażka na K57 z bardzo słabym ostatnio Peterem to jest dramat.

    I na koniec jeszcze Japonia, Nakamura przed Sato, potem duża przerwa i Koga, Harada, Watanabe,Saito, Tochimoto, Komaba (bohater ostatniego FC, sensacyjne podium), Iwasa. Czyli ogólnie dwóch pierwszch w serii zawodów lokalnych wyglądali najlepiej.
    http://www.age.ne.jp/x/sas/ito_okura_night_jump_results20170318.pdf

  • jma profesor
    @Rafcioo_1994 @Rafcioo_1994

    Jeżeli Bickner wygra w niedalekiej przyszłości MŚwLN to jest to możliwe :)
    A na poważnie, Stany Zjednoczone to bardzo pragmatyczny kraj. Jeśli modernizacja skoczni ma przynieść wymierne zyski - to zmodernizują ją. Potrzebne jest szerokie zainteresowanie skokami/lotami, które przyciągnie publikę i sponsorów. U nich wszystko jest proste - potrzebny jest dobry biznesplan, bez tego ani rusz, ani róż.

  • jma profesor
    @NiebywalyMike @NiebywalyMike

    W sumie Czesi są nam winni trochę ziemi, to może nam oddadzą skocznie zamiast jakieś pagórki w Górach Orlickich :)

  • bardzostarysceptyk profesor
    @bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

    ciąg dalszy
    ----------------------------------------------------------------------------------------------------
    konkurs w Lahti 1 (MŚ), po 1 serii - 142 pkt, po 2 serii - 139 pkt ........ Spadek o 3 pkt
    konkurs w Lahti 2 (MŚ), po 1 serii - 157 pkt, po 2 serii - 168 pkt ........ Wzrost o 11 pkt

    Na 26 konkursy w 13 spadek punktacji po 1 serii, w 11 wzrost, w 2 zawodach jedna seria.
    Pod względem ilości punktów, spadek - 235 pkt, wzrost - 285 pkt

  • bardzostarysceptyk profesor
    Remanenty po Vikersund cz. 7, konkurs indywidualny.

    Spadek lub wzrost punktacji polskich skoczków w konkursach indywidualnych PŚ w stosunku
    do 1 kolejki. Dodatkowo konkursy MŚ.

    konkurs w Ruce 1, po 1 serii - 95 pkt, po 2 serii - 83 pkt -..................... Spadek o 12 pkt
    konkurs w Ruce 2, po 1 serii - 103 pkt, po 2 serii - 83 pkt .................... Spadek o 20 pkt
    konkurs w Klingenthal, po 1 serii - 209 pkt, po 2 serii - 139 pkt .......... Spadek o 70 pkt !
    konkurs w Lillehammer 1, po 1 serii - 151 pkt, po 2 serii - 147 pkt -... Spadek o 4 pkt
    konkurs w Lillehammer 2, po 1 serii - 201 pkt, po 2 serii - 224 pkt .... Wzrost o 23 pkt
    konkurs w Engelbergu 1, po 1 serii - 121 pkt, po 2 serii - 86 pkt ......... Spadek o 35 pkt
    konkurs w Engelbergu 2, po 1 serii - 127 pkt, po 2 serii - 138 pkt ....... Wzrost o 11 pkt
    konkurs w Oberstdorfie, po 1 serii - 184 pkt, po 2 serii - 166 pkt -...... Spadek o 18 pkt
    konkurs w Garmisch-Part., po 1 serii - 168 pkt, po 2 serii - 182 pkt -.. Wzrost o 14 pkt
    konkurs w Innsbrucku, rozegrano tylko 1 serię
    konkurs w Bischofshofen, po 1 serii - 190 pkt, po 2 serii - 234 pkt -... Wzrost o 44 pkt
    konkurs w Wiśle 1, po 1 serii - 197 pkt, po 2 serii - 198 pkt _............... Wzrost o 1 pkt
    konkurs w Wiśle 2, po 1 serii - 189 pkt, po 2 serii - 169 pkt _............... Spadek o 20 pkt
    konkurs w Zakopanem, po 1 serii - 159 pkt, po 2 serii - 219 pkt -........ Wzrost o 60 pkt
    konkurs w Willingen, po 1 serii - 139 pkt, po 2 serii - 125 pkt ............. Spadek o 14 pkt
    konkurs w Oberstdorf 1 (M), po 1 serii - 139, po 2 serii - 127 pkt -..... Spadek o 12 pkt
    konkurs w Oberstdorf 2 (M), rozegrano tylko 1 serię
    konkurs w Sapporo 1, po 1 serii - 177 pkt, po 2 serii - 176 pkt ........... Spadek o 1 pkt
    konkurs w Sapporo 2, po 1 serii - 152 pkt, po 2 serii - 172 pkt ........... Wzrost o 20 pkt
    konkurs w Pjongczang 1, po 1 serii - 112 pkt, po 2 serii - 113 pkt ...... Wzrost o 1 pkt
    konkurs w Pjongczang 2, po 1 serii - 113 pkt, po 2 serii - 185 pkt ...... Wzrost o 72 pkt !
    konkurs w Oslo, po 1 serii - 95 pkt, po 2 serii - 70 pkt -........................ Spadek o 25 pkt
    konkurs w Trondheim, po 1 serii - 74 pkt, po 2 serii - 73 pkt .............. Spadek o 1 pkt
    konkurs w Vikersund, po 1 serii - 112 pkt, po 2 serii - 140 pkt _.......... Wzrost o 28 pkt

  • bardzostarysceptyk profesor
    Remanenty po Vikersund cz. 6, konkurs indywidualny.

    Sezony w PŚ z największą ilością polskich podiów, x - sezon obecny, stan po Vikersund.
    Obecny sezon już na samodzielnym przodownictwie w ilości polskich podiów.

    38 PŚ 2016/17 ....... 9 - 4 - 3 = 16 x
    35 PŚ 2013/14 ....... 8 - 3 - 4 = 15
    22 PŚ 2000/01 _... 11 - 2 - 1 = 14
    23 PŚ 2001/02 ....... 7 - 5 - 2 = 14
    28 PŚ 2006/07 ....... 9 - 0 - 4 = 13
    32 PŚ 2010/11 ....... 4 - 2 - 6 = 12
    24 PŚ 2002/03 ....... 3 - 3 - 4 = 10


    Podia i zwycięstwa w obecnym PŚ wg państw, stan po Vikersund.

    Austria ..... 22 podiów w tym 7 zwycięstw
    Polska ...... 16 podiów w tym 9 zwycięstw
    Niemcy .... 15 podiów w tym 2 zwycięstwa
    Słowenia .... 9 podiów w tym 5 zwycięstw
    Norwegia ... 8 podiów w tym 2 zwycięstwa
    Rosja -......... 1 podium
    Japonia _..... 1 podium

  • bardzostarysceptyk profesor
    Remanenty po Vikersund cz. 5, konkurs indywidualny.

    Wśród zawodników o największej liczbie zwycięstw w konkursach PŚ, po wczorajszym dniu Kamil
    Stoch awansował na 10 miejsce, które zajmuje razem z Severinem Freundem i Peterem Prevcem.
    o - zawodnicy czynni

    Gregor Schlierenzauer (Austria) 53 o
    Matti Nykänen (Finlandia) .......... 46
    Adam Małysz (Polska) ................. 39
    Janne Ahonen (Finlandia) _......... 36 o
    Jens Weissflog (NRD / Niemcy) . 33
    Martin Schmidt (Niemcy) -.......... 28
    Andreas Felder (Austria) -........... 25
    Thomas Morgenstern (Austria)- 23
    Simon Ammann (Szwajcaria) -... 23 o
    Severin Freund (Niemcy) ........... 22 o
    Peter Prevc (Słowenia) ............... 22 o
    Kamil Stoch (Polska) ................... 22 o
    Andreas Goldberger (Austria) .... 20
    Andreas Widhölzl (Austria) ......... 18
    Sven Hannawald (Niemcy) _........ 18
    Noriaki Kasai (Japonia) ................ 17 o
    Matti Hautamäki (Finlandia) ...... 16
    Primoż Peterka (Słowenia) _........ 15
    Kazuyoshi Funaki (Japonia) _....... 15
    Ernst Vettori (Austria) .................. 15

  • NiebywalyMike bywalec

    Temat Certaka w Harrachovie był poruszany wielokrotnie na tym forum. Pomimo ze to nie opłacalne, nie ma funduszy ale pewnie wielu z Was chciałoby żeby ta skocznia przez Czechow została zmodernizowana chociażby do takiego stanu jak w 2014 na MŚwL. Pomimo ze tam nie da się skoczyć +220m, ale czy o to chodzi? Wielu z Was pisze ze skoki w ten sam punkt sa nudne, to co za problem zrobić widowiskowe skoki w 210m. Dla mnie to robi większe wrazenie jak skoczek przeskoczy Certak skokiem na odleglosc 210m niż w Vikersund 245m bo to jeszcze można dość spokojnie wyladowac.
    Nie wspomnę o tradycjach jakimi Certak nas darzył, zarówno na mamucie jak i skoczni dużej. Czy nie byłoby przyjemne pojechać tam raz jeszcze na zawody PS. Skocznia z klimatem jakich brakuje, zawody dzienne tez maja swój niepowtarzalny klimat.
    Przecież to Polska skocznia położona w Czechach, już nie wspominając jakie tam zawody się odbywaly w 1983 czy 1992, 2001 i 2004 . Nie do powtorzenia

  • bardzostarysceptyk profesor
    Remanenty po Vikersund cz. 4, konkurs indywidualny.

    Ocena dotychczasowych konkursów indywidualnych PŚ według mojego subiektywnego i może
    niesprawiedliwego, ale zawsze konsekwentnego, podziału. Dodatkowo konkursy MŚ.
    Wczorajszy konkurs - 9 konkurs dobry (100-149 pkt) w tym sezonie.

    3 KONKURSY REWELACYJNE: (200-249 pkt) Bischofshofen - 234 pkt , Lillehammer 2 - 224 pkt i
    Zakopane - 219 pkt
    7 KONKURSÓW BARDZO DOBRYCH: (150-199 pkt) Wisła 1 - 198 pkt, Pjongczang 2 - 185 pkt,
    Ga-Pa - 182 pkt, Sapporo 1 - 176 pkt, Sapporo 2 - 172 pkt, Wisła 2 - 169 pkt i Oberstdorf - 166 pkt
    9 KONKURSÓW DOBRYCH: (100-149 pkt) Innsbruck - 148 pkt, Lillehammer 1 - 147 pkt, Vikersund -
    140 pkt, Klingenthal - 139 pkt, Engelberg 2 - 138 pkt, Oberstdorf M 1 - 127 pkt, Willingen - 125 pkt,
    Oberstdorf M 2 - 119 pkt i Pjongczang 1 - 113 pkt
    5 KONKURSÓW SŁABYCH: (50-99 pkt) Engelberg 1 - 86 pkt, Ruka 1 - 83 pkt, Ruka 2 - 83 pkt,
    Trondheim - 73 pkt i Oslo - 70 pkt
    KONKURS BEZNADZIEJNY (0-49 pkt) i całe szczęście, że takiego brak i nich tak zostanie.
    --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
    Na MŚ: konkurs na średniej skoczni 139 pkt - DOBRY, na dużej 168 pkt - BARDZO DOBRY.

    Gdyby wczoraj był konkurs drużynowy, to tak wyglądały by jego wyniki. Tylko państwa mające
    w drugiej serii przynajmniej 4 zawodników.

    1. Norwegia .. 1628,7 pkt
    2. Słowenia ... 1614,9 pkt
    3. Polska ....... 1561,0 pkt
    4. Austria ...... 1416,0 pkt

  • bardzostarysceptyk profesor
    @bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

    ciąg dalszy

    --------------------------------------------------
    139 pkt Lahti 1 (Finlandia) (MŚ)
    168 pkt Lahti 2 (Finlandia) (MŚ)

    A niech was wszyscy dia... administracjo, że nie mogę normalnie puścić wcale nie tak długiego zestawienia.
    Niech wasze życie intymne będzie takie samo, przerywane.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Remanenty po Vikersund cz. 3, konkurs indywidualny.

    Punkty polskich skoczków w dotychczasowych konkursach indywidualnych PŚ tego sezonu.
    Od konkursu najlepszego do najsłabszego. Dodatkowo konkursy MŚ.
    Wczorajszy konkurs na 13 miejscu, na 24 konkursów.

    234 pkt Bischofshofen (Austria)
    224 pkt Lillehammer 2 (Norwegia)
    219 pkt Zakopane (Polska)
    198 pkt Wisła 1 (Polska)
    185 pkt Pjongczang 2 (Korea)
    182 pkt Garmisch-Partenkirchen (Niemcy)
    176 pkt Sapporo 1 (Japonia)
    172 pkt Sapporo 2 (Japonia)
    169 pkt Wisła 2 (Polska)
    166 pkt Oberstdorf (Niemcy)
    148 pkt Innsbruck (Austria)
    147 pkt Lillehammer 1 (Norwegia)
    140 pkt Vikersund (Norwegia)
    139 pkt Klingenthal (Niemcy)
    138 pkt Engelberg 2 (Szwajcaria)
    127 pkt Oberstdorf 1 M (Niemcy)
    125 pkt Willingen (Niemcy)
    119 pkt Oberstdorf 2 M (Niemcy)
    113 pkt Pjongczang 1 (Korea)
    86 pkt Engelberg 1 (Szwajcaria)
    83 pkt Ruka 1 (Finlandia)
    83 pkt Ruka 2 (Finlandia)
    73 pkt Trondheim (Norwegia)
    70 pkt Oslo (Norwegia)

  • bardzostarysceptyk profesor
    Remanenty po Vikersund cz. 2, konkurs drużynowy.

    Gdyby to był konkurs indywidualny, przy nietypowej ilości zawodników, 4 z każdego państwa, tak
    wyglądałby Puchar Narodów.
    Państwo, miejsca zajęte przez zawodników, suma punktów.

    1. Polska (2, 7, 16, 20) _.......... 142 pkt
    1. Austria (1, 13, 17, 23) _....... 142 pkt
    3. Norwegia (4, 5, 8, 18) _....... 140 pkt
    4. Słowenia (6, 9, 14, 26) ......... 92 pkt
    5. Niemcy (3, 19, 21, 29) -......... 84 pkt
    6. Japonia (10, 11, 24, 31) ........ 57 pkt
    7. Czechy (15, 22, 25, 30) _....... 32 pkt
    8. Szwajcaria (12, 27, 28, 32) ... 29 pkt

    Podium w dotychczasowych 86 konkursach drużynowych PŚ (bez mieszanych).
    Stan po Vikersund.

    Austria ........ 28 - 21 - 19 razem .. 68
    Norwegia _.. 17 - 19 - 13 razem .. 49
    Finlandia .... 15 - 13 -- 9 razem .. 37
    Niemcy ....... 11 - 16 - 17 razem .. 44
    Słowenia -..... 9 --- 4 --- 7 razem .. 20
    Japonia -........ 4 --- 7 -- 11 razem .. 22
    Polska _......... 2 --- 5 --- 7 razem .. 14
    Rosja ............. 0 --- 1 --- 2 razem .. 3
    Szwajcaria _.. 0 --- 0 --- 1 razem .. 1

  • bardzostarysceptyk profesor
    Remanenty po Vikersund cz. 1, konkurs drużynowy.

    Spóźnione, ale bez mojej winy, remanenty. Proza życia i złośliwość przedmiotów martwych.

    Punkty polskich skoczków w klasyfikacji indywidualnej konkursów drużynowych PŚ z miejscami
    Polaków w klasyfikacji indywidualnej. Dodatkowo konkurs drużynowy MŚ. W nawiasie zajęte
    miejsce w zawodach. Od największej do najmniejszej ilości punktów.

    Klingentha (Niemcy) miejsca 1, 2, 10, 12 ..... 228 pkt (1 miejsce)
    Lahti (Finlandia) [MŚ] miejsca 2, 5, 8, 11 -.... 181 pkt (1 miejsce)
    Zakopane (Polska) miejsca 2, 7, 9, 18 .......... 158 pkt (2 miejsce)
    Willingen (Niemcy) miejsca 3, 6, 8, 11 -........ 156 pkt (1 miejsce)
    Oslo (Norwegia) miejsca 2, 8, 15, 17 _.......... 142 pkt (3 miejsce)
    Vikersund (Norwegia) miejsca 2, 7, 16, 20 .. 142 pkt (2 miejsce)

    Spadek lub wzrost punktacji polskich skoczków w drużynowych konkursach PŚ, przy klasyfikacji
    indywidualnej. Jako dodatek konkurs drużynowy z MŚ.

    konkurs w Klingenthal, po 1 serii - 226 pkt, po 2 serii - 228 pkt ........ Wzrost o 2 pkt
    konkurs w Zakopanem, po 1 serii - 102 pkt, po 2 serii - 158 pkt ....... Wzrost o 56 pkt
    konkurs w Willingen, po 1 serii - 139 pkt, po 2 serii - 156 pkt _.......... Wzrost o 17 pkt
    konkurs w Oslo, po 1 serii - 105 pkt, po 2 serii - 142 pkt -................... Wzrost o 37 pkt
    konkurs w Vikersund, po 1 serii - 134 pkt, po 2 serii - 142 pkt _......... Wzrost o 8 pkt
    --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
    konkurs w Lahti (MŚ), po 1 serii - 191 pkt, po 2 serii - 181 pkt .......... Spadek o 10 pkt

    Polska jest jedyną drużyną która we wszystkich dotychczasowych 6 konkursach drużynowych
    tego sezonu (5-PŚ, 1-MŚ) zawsze była na podium. Austria nie była na podium w Zakopanem,
    Niemcy w Lahti i Vikersund.

  • Kolos profesor

    A mamut w Polsce to był dawno temu luźno rzucony temat i nigdy na poważnie nie był rozpatrywany.

  • Kolos profesor
    @skortom76 @skortom76

    Jedynym obecnie w miarę realnym pomysłem na budowę skoczni mamuciej jest ten mamut w Chinach. ciekawe czy go budują bo wedle zapowiedzi to miała ruszyć jego budowa.

    Generalne jednak niestety budowa mamuta to zbyt duży koszt. Wygląda na to że prędzej zobaczymy igelit na którymś mamucie (może Ironwood da przykład?) niż kolejną, nową skocznię mamucią.

  • wikidajlo doświadczony
    @TandeFan23 @dervish

    a/ chetnie cie przeprosze, wyraziles sie tak nieprecyzyjnie, ze zostales zle zrozumiany
    b/twoje napuszone obrazalstwo jest cokolwiek smieszne, nie jestes nieomylny
    c/nie mam obowiazku siedziec pozno na portalu by czekac na twoje odpowiedzi, czasem pracuje, wiec odpowiadam ci z opoznieniem.

    milego dnia i wiecej luzu do siebie :-)

  • cavalierjan19 profesor
    @skortom76 @skortom76

    Racja, ja mam dosyć takich skoczni K-125 HS-140, rok temu w drugi konkurs w Ałmatach pokazał, jak bardzo zawodnicy skaczą tam w jedną dziurę. Dlatego przyjemnie ogląda się skoki w Kuusamo, Oberstdorfie czy Lillehammer.
    Z Certakiem nie wiem czy w 100% osłony pomogłyby i czy dałoby się sensownie go rozbudować.
    Moim zdaniem i tak lepiej by wyszło dla polskich skoków, gdyby budowane takie obiekty, o jakich wspomniałeś, ale współfinansowanie Certaka wydaje się (podkreślam, wydaje się) nie jest chyba w stu procentach opłacalne, dużo zależy od tego, jak często odbywałyby się tam zawody.
    A może zainstalować tam igelit i organizować LGP?

  • skortom76 doświadczony
    @skortom76 @cavalierjan19

    Dlatego też napisałem o budowie obiektów w Szklarskiej, natomiast Certak jest do ogarnięcia, można go zmodernizować,żeby skakać można było 230-240 metrów postawić osłony przeciw wietrzne. I wolę by była to inna skocznia, wkurza mnie to, że wszystkie skocznie zaczynają być o jednakowym punkcie K i HS, za parę lat dojdzie do tego, że cały PŚ będzie można rozegrać na jednej skoczni, bo wszystkie będą jednakowe, taka normalizacja jak za komuny.

  • cavalierjan19 profesor
    @skortom76 @skortom76

    Ogólnie rzecz biorąc skoro Austriacy mają problem z utrzymaniem mamuta, to czemu takowy miałby powstać u nas, gdzie jest problem z mniejszymi skoczniami. Nawet współfinansowanie Czertaka nie ma sensu, gdyż ta skocznia jest "martwa", patrząc na to, jakie są tam problemy z wiatrem jak i na to, że zawody tam byłyby mało widowiskowe, marne 200 metrów tam to coś, a w Vike czy Planicy taka odległość nie starcza do awansu do drugiej serii.
    Jakiekolwiek pieniądze inwestowane w skoki powinni iść w modernizacje już istniejących obiektów oraz budowę nowych do szkolenia młodzieży.

  • skortom76 doświadczony

    Niektórzy z Was piszą tu o budowie mamuta w Polsce, przecież to jest zupełnie nieopłacalne, na mamutach nie można trenować a jeden konkurs w roku nie starczyłby na utrzymanie obiektu, zamiast kasy na mamuta, lepiej ją wydać na kompleks mniejszych skoczni w Szklarskiej Porębie, a z Czechami dogadać się we współfinansowaniu mamuta w Harrachovie, byłby to wspólny słowiański mamut i wspólne korzystanie przez Czechów i Polaków z nowych obiektów w Szklarskiej i zmodernizowanych w Harrachovie.

  • KarolAlex bywalec
    Nerwica in Planica...

    ...mam tylko nadzieję, że Szanowny Autor nie życzy Kamilowi takich samych konsekwencji, jak Muhammadowi Ali, który za swoje wielkie walki zapłacił najwyższą z możliwych cen - zdrowiem. Oby Kamil nie wyszedł po owej nerwicy w takim samym stanie, jak nieżyjący już pan Clay - myślę, że o to możemy być spokojni.

    Ja sam jestem również spokojny o Kamila i o jego psychikę. Na pewno poczuł krew i będzie gryzł Krafta, niczym najlepsze wafle Mannera. Widziałem ostatnio takowego w Żabce, z ciekawości kupiłem i mam deja vu z Knoppersem.

    2 zwycięstwa Kamila w Planicy śladami Adasia, byłyby czymś przepięknym. Kamilowi jednak będzie teraz o wiele trudniej, niż naszemu Wąsaczowi 10 lat temu. Chociażby przez ilość świetnych Słoweńskich lotników - wtedy był tylko Kranjec, który zresztą nie był w swoim najlepszym okresie. I tyle. Dziś mamy Domena i Petera Prevc, Tepesa, naprawdę niezłego Semenicia i przyzwoitego Damjana. Ogółem ilość świetnych lotników jest dużo większa, niż dekadę temu - dobrze to widać na przykładzie Bicknera. Wszystko jednak jest możliwe i ja już czekam jak na szpilkach na scenariusz, jaki napisze nam los, przy wykorzystaniu Letalnicy, snežnej krajlicy.

  • papa_s weteran
    Talerzyk za rowerek

    Co do talerzyka/deski sedesowej za rowerek to najprawdopodobniej inspiracją były tarcze używane przez wikingów. Niestety autor/projektant/architekt trochę się nie przyłożył. Wikingowie używali wzorów kolorów co znaczyło różną przynależność do jakiejś wspólnoty podobnie jak kraty w spódniczce szkockiej. Tarcza z porządnym uchwytem powinna zostać, kwestia co na niej umieścić. A może nagrodą powinien być Mj?lner albo po prostu Gungnir. To ostatnie pasuje jak ulał do tego turnieju choćby z samej nazwy. Tylko jaki projektant się z tym zmierzy? Znowu zabrzmiało wojowniczo;)

  • dervish profesor
    @MarcinBB @MarcinBB

    Mi również chodziły po głowie takie pomysły. W sumie "killer" to temat rzeka.
    Mówiąc killer mamy na myśli głownie psychikę która pozwala złapać byka za rogi kiedy tylko te rogi są w zasięgu ręki. i na odwrót, jeżeli mówimy o kimś iż nie ma instynktu killera to najczęściej mamy na myśli jego psychikę a nie brak umiejętności czysto sportowych.
    Faktycznie, najlepszym wskaźnikiem byłby stosunek realnie straconych szans do wykorzystanych, czyli na przykład wyeliminowanie przypadków kiedy skoczek z 12 miejsca po pierwszej serii ląduje na drugim bo w tym przypadku trudno mówić o niewykorzystanej szansie na zwycięstwo.
    Podobnie ze straconymi szansami, mozna brać pod uwagę wyłącznie przypadki kiedy lider po pierwszej serii nie sięga po zwycięstwo. W takich statystykach nie wazne by było czy ostatecznie zajął 2 czy 30 miejsce.
    Opracowanie takich wskaźników byłoby bardzo pracochłonne.

    Również te łatwiejsze do opracowania wskaźniki mogą być różne.
    Ja za podstawowy wskaźnik wziąłem stosunek zwycięstw do sumy miejsc 1 i 2. A ktoś inny może wziąć na przykład stosunek zwycięstw do liczby miejsc na podium.
    Wybrałem ten pierwszy wskaźnik bo drugie miejsce to zazwyczaj miejsce największego przegranego w danym konkursie. Wszak do postawienia kropki nad i - pozostało tak niewiele :).

    W sumie wskaźnik najprostszy z mozliwych czyli ten którym sie posłużyłem mimo iz majacy swoje wady sprawdza się.
    Mówię na podstawie obecnego sezonu.
    Poprawnie wygenerował killerów 3 (Domen, Kamil i Sztfan)
    potwierdził członkostwo w klubie Freunda i P.Prevca
    i wykazał coś co dla wielu jest oczywiste czyli, ze Welli tego instynktu nie posiada (zreszta podobnie jak żaden inny Niemiec za wyjatkiem Freunda).

    A propos Niemiec to jak pewnie wiesz bawie sie w symulacje drużynowe i z tych statystyk wynika, że druzynowo Niemcy mają podobną awersję do najwyzszego stopnia podium jak Welli indywidualnie.

    Jeśli chodzi o "drużynowy" instynkt killera to prym wiodą Polacy, Niezłe wskaźniki mają Austriacy i Norwegowie. Niemcy fatalne. ;-)

    Miejsca na drużynowym podium po 32 konkursach:

    1.POL (14,9,5)
    2.AUT (8,6,10)
    3.NOR (5,5,2) (+1)
    4.GER (4,11,12) (-1)
    5.SLO (1,2,3)

  • TandeFan23 weteran
    MarcinBB

    Nie zycze Maćkowi takiego scenariusza.Jakby on albo Piotrek odwalili taki numer jak Jurij Peterowi to nie mieliby po co wracac do Polski.Janusze z Onetu by ich na latarni chcieli powiesic.

  • MarcinBB redaktor
    @Wojciechowski

    A to się jeszcze okaże ;-)

  • MarcinBB redaktor
    odpowiedzi i refleksje

    @dervish
    Jeśli chciałbyś stworzyć coś takiego, jak "instykt killera" to oprócz stosunku miejsc pierwszych do pozostałych na podium trzeba by dodać jeszcze sytuacje, w których zawodnik prowadził na półmetku i stracił prowadzenie. Trudno przypisywac instykt killera komuś, kto może ma zwycięstw trochę więcej, niż miejsc drugich i trzecich, ale mógłby mieć ich jeszcze dwa razy więcej, ale niestety spadał z prowadzenie poza podium. Można też mówić o "instynkcie killera" nawet wtedy, gdy ktos ma mało zwycięstw a dużo miejsc drugich i trzecich, ale wywalczonych po awansie z dalszych pozycji dzięki znakomitemu drugiemu skokowi. W którymś felietonie robiłem identyczne zestawienie co Ty teraz, nazwałem to wtedy "urodzeni zwycięzcy". Brałem na tapetę Nykanena, Schlierenzauera i Małysza. A także skoczków na przeciwnym biegunie. No i nie z jednego sezonu a z całej kariery.

    @fanstocha
    A śmiałbyś się, gdyby Maciek wyciął taki numer Kamilowi? (tfu tfu tfu i odpukałem w niemalowany metal)

    @deSKI
    Mnie tam nic nie umknęło. Po prostu nie piszę o wszystkim, co wiem, żeby i błyskotliwi forumowicze mogli się wykazać. Jestem fanem synergii ;-)

    @quavertone
    Będzie okazja, bo po Planicy felieton raczej nie powstanie zbyt szybko. Szczególnie biorąc pod uwagę doświadczenie z lat ubiegłych...

  • Wojciechowski profesor
    @MarcinBB @MarcinBB

    Cóż, wydaje mi się, że trzeba pogodzić się z tym, że to Norwegia, a nie np. Bułgaria organizuje ten turniej, i jest on pomyślany wyłącznie dla najlepszych zawodników wyłącznie z najlepszych państw. Mają szczęście, że nie ma jakiegoś Małysza z Węgier czy Ammanna z Hiszpanii.

    Zasady są nieszczęśliwe, ale... przecież o to organizatorom chodziło. Ja tylko się dziwię, że pozwolił na nie FIS. Chociaż w sumie... dlaczego się dziwię? Nie wiem...

  • TandeFan23 weteran
    alanick

    O co ci chodzi? Ja Stingera oceniam bardzo wysoko.Obok dervisha,znawcy japonskiego,Maradony i quavertona to forumowa elita.

  • alanick początkujący
    @alanick @quavertone

    Moje pytanie byłe nieco szersze: kim jesteś w realnym życiu, o prostu:) :?

  • Quavertone profesor
    @alanick @alanick

    Napisałeś przecież: "Czy tylko żyjesz z łatwego obrażania innych użytkowników tego forum?"
    Jeśli to nie jest o obrażaniu, to nie wiem, ale mam wrażenie, że nie do końca przemyślałeś swoją wypowiedź. Poza tym tu nikt nikogo raczej nie "słucha", a jeśli już to najczęściej ścierają się poglądy.
    Ze @Stingerem odbyłem multum dyskusji, często mieliśmy biegunowo odległe zdania od siebie, ale obrazić mnie nie obraził.

  • alanick początkujący
    @alanick @quavertone



    Nikogo! Czy napisałem, że kogoś obraził? Stinger się wykreował na eksperta tego forum i niestety wiele osób, nie wiedzieć czemu go słucha! A to przecież zwykły dyletant jest! (Cysorz jest nagi, zobaczta i pamiętajta).



    [------------ostatnie ostrzeżenie--------------------------------------------------------------------------
    łamanie punktu 9 regulaminu komentowania, obrażanie użytkownika i próba wywołania kłótni.]

    [Moderowany (21254) / 2017-03-20 23:46:28]

  • Stinger profesor
    @alanick @alanick

    Kogo obraziłem?

  • Quavertone profesor
    @alanick @alanick

    A kogo @Stinger niby obraził?

  • Stinger profesor
    @Stinger @quavertone

    No tak, kolejny argument, że Widcholzl to skoczek z tej wysokiej półki, a więc mimo iż bez KK to jednak wygrał LGP nie przypadkowo czy szczęśliwie.
    Krótko mówiąc LGP praktycznie od zawsze była takim mocnym wstępem przed PŚ i zazwyczaj większość zwycięzców czy skoczków na podium później w zimie udowadniała, że to nie przypadek ale od roku 2012 coś się zmieniło, zapewne głównie przez większą ilość konkursów w Azji i samą myśl, że skoro tam nie skaczemy to szans na wygranie nie ma więc zamiast walczyć o końcowe zwycięstwo trenujemy przed zimą.
    Całe szczęście, że rok 2016 nieco to zmienił i cała czwórka z lata w zimie jest w czołówce dzięki czemu wraca wiara, że kolejne lato również będzie zapowiedzią mocnej zimy.

  • alanick początkujący
    Stinger stinger



    Człowieku, czy poza tym forum, jesteś Kimś w takim zwykłym normalnym życiu? Czy tylko żyjesz z łatwego obrażania innych użytkowników tego forum? Naprawdę?



    [----------ostrzeżenie---------------------------------------------------------------------------------------------------------
    Złamałeś
    punkt 9 i przy okazji kilka innych punktów regulaminu komentowania. 
    Zaatakowałeś ad personam (niemerytorycznie) innego użytkownika. Forum to
    miejsce do komentowania treści newsa a Twój post nie ma z tym nic
    wspólnego. ]

    [Moderowany (21254) / 2017-03-20 23:44:31]

  • Quavertone profesor
    @Stinger @Stinger

    Mógł też wygrać IO w Salt Lake City, ale niestety zupełnie niepotrzebnie pojechał dominować do Azji i powietrze uszło. Ale był wielkim zawodnikiem i podporą drużyny. Poza tym to kolega naszego trenera z tej drużyny.

  • Stinger profesor
    @Stinger @Stinger

    Małe sprostowanie:

    Poza Daiki Ito PŚ ze zwycięzców LGP z lat 2000-2011 nie wygrał także Andreas Widcholzl ale tutaj sytuacja też jest inna bo to przecież mocne nazwisko.
    Austriak stał 3 razy na końcowym podium PŚ (2 miejsce i 2x 3 miejsce), a w sezonie 97/98 KK przegrał o ledwo 45 punktów. Poza tym Austriak to medalista olimpijski, MŚ w lotach, a także zwycięzca TCS - myślę, że jego klasy podważać nie można także mimo iż PŚ nie wygrał to jednak był to skoczek, który mógł to zrobić i trochę więcej szczęście i by to zrobił.

  • Quavertone profesor
    Gdyby nie ten felieton

    nabilibyśmy ponad 1000 komentarzy w sąsiednim temacie o wygranej Kamila, właśnie sobie uprzytomniłem (tam by się toczyło większość z poniższej dyskusji).
    Ale przy okazji finału w Planicy może już nie być zmiłuj i rekord pobijemy.

    Oczywiście nie sugeruję, że należy za wszelką cenę podążać za ilością, im więcej artykułów będących zarzewiem ciekawej dyskusji, tym lepiej dla portalu ;-)

  • Stinger profesor

    Tak sobie sprawdziłem i PŚ od sezonu 2000/01 do sezonu 2010/11 (a więc do ostatniego sezonu LGP, w którym wygrał skoczek ze światowej czołówki PŚ) wygrywali: Małysz, Ahonen, Janda, Morgenstern, Schlierenzauer i Ammann.

    Kto w tym czasie wygrał LGP (okres 2000-2011)? Ahonen (liczę jeden rok z poprzedniego wieku ze względu na to wielkie nazwisko), Małysz, Widholzl, Morgenstern, Janda, Schlierenzauer, Ammann i Ito.

    Jaki z tego wniosek? Wniosek jest bardzo prosty, wystarczy spojrzeć na te nazwiska i wszystkie co do jednego się powtarzają.
    Jedynie Daiki Ito się wyłamał i wygrał LGP nie wygrywając PŚ aczkolwiek on w PŚ często pokazywał się z dobrej strony, a jego najwyższe miejsce to miejsce 5, a więc nie jest źle.
    ---
    PŚ 2011/12-2016/17 - Bardal, Stoch, Freund, Prevc i Kraft/Stoch (pomijam Schlierenzauera ponieważ on jest już na liście wyżej).
    LGP 2012-2016 - Wank, Wellinger, Damjan, Sakuyama i Kot.

    Wniosek? Żadne nazwisko ze zdobywców PŚ nie powtórzyło się z zdobywcach LGP, a poza Stochem i Bardalem nikt z nich nie ma nawet końcowego podium, a i Polak i Norweg mają "tylko" 3 miejsce.
    Oczywiście Kamil ma 2x 2 miejsce ale tutaj trochę pomijam dlatego, że Kamil zdobył to w erze kiedy jeszcze mistrzem nie był i kiedy LGP prestiż miała dużo większy.

    Z mistrzów lata jedynie Wellinger dopiero teraz pokazał moc, co prawda miał już niezłe sezony w PŚ ale to dalej było mało jednak w tym sezonie pokazał, że może być i na pewno będzie kimś w skokach, a także Kot, który może ind. nic dużego nie wygrał ale zakończy sezon w TOP 6, a wiec przynajmniej jak Daiki Ito pokaże, że potrafi sukces z lata przełożyć na czołówkę w zimę (oczywiście Ito 4 miejsce w PŚ zdobył rok później ale koniec końców udowodnił).
    Reszta? Jakoś nie widzę Sakuyamy i Wanka w roli zwycięzców, a czas Damjana raczej minął w tym sensie, że jeśli do tej pory nic nie wygrał to już raczej nie wygra.

  • deSKI bywalec
    Co to się działo, proszę Słonia...

    yyyy... to jest Szanownego Pilota Wycieczki!
    Umknęły Waści istotne wydarzenia.
    Wewiór dostał 2 MEGA papryki od publiki, a ciemną nocą do Kamila doleciały nowe buty. Efekty były widoczne. Kamil zapowiedział, że następnego dnia (w dniu drużynówki w Vikersund) zmieni skarpetki i proszę, rekord życiowy pobił, z kolegami na podium wylądował, zaś kolejnego dnia w indywidualnym nieźle namieszał.
    Co to będzie, gdy Kamil jeszcze gacie zmieni...
    Nie wiem, co Maciek i Dawid zmienili, ale efekty też były ekstraordynaryjne.
    Tymczasem cicho sza, bo ponoć Norwegowie chcą wykupić naszego speca od sprzętu...

  • Brzozowy stały bywalec
    Co z tymi drużynówkami?

    Ja bym zrobił tak, żeby dopuścić jakby poza zawodami drugie drużyny państw oraz drużyny mieszane, których rezultat nie liczyłby się do PN tylko wyniki indywidualne do ROWERu. Tym sposobem wystartowałoby 17 drużyn i można by rozgrywać tylko 1 serię. I spokojnie wystarczyłaby tylko 1 drużynówka w całym turnieju.

  • MarcinBB redaktor
    punktacja Raw Air

    A ja znalazłem w końcu rozwiązanie dla problemu punktacji z drużynówek. Otóż po pierwsze, trzeba pozwolić na start ekip międzynarodowych pod flagą FIS. Wtedy każdy Wincenty, Bojdklaus a nawet Zografski czy Ipicioglu będą traktowani fair. Po drugie - z konkursu drużynowego do klasyfikacji Raw Air należy wziąć dla każdego skoczka tylko jedną notę. Można się umówić, że po prostu jest to nota z pierwszej serii, albo że w przypadku skoczków, którzy wystąpili w obu seriach - lepsza nota. Takie rozwiązanie przecież istniało w historii skoków. Choćby w sezonie 1980/81 którego historię streścił nam Wojciechowski.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    No dokładnie, jeszcze rok 2015 tak nie do końca ale rok 2016 już więcej pokazuje jeśli chodzi o przejście na zimę. Całe TOP 4 z lata będzie w najgorszym przypadku w TOP 6 w zimę, a możliwe, że i TOP 5, a więc to pokazuje, że w 2016 roku LGP było naprawdę mocno obstawione ale jednak na pewno tutaj zaważyło to, że odwołując zawody w Kazachstanie nagle siłą rzeczy najlepsi po pierwsze nie mieli dużych strat punktowych, a po drugie może i się trochę bardzie zmotywowali bo wiedzieli, że mniej Azji to większa szansa dla nich.
    Jestem tego samego zdania i mam nadzieję, że LGP wróci do tego poziomu do lata 2011, a więc wygrywać i stawać na podium będą najlepsi, a jeśli trafi się ktoś teoretycznie słabszy to później udowodni w zimę, że słabszy to on może był ale na pewno nie jest teraz czyli coś takiego jak Maciej Kot.

    Do tego sezonu na pewno talent, skoczek, który wiele potrafi ale nie typ zwycięzcy.
    Wygrał LGP i zaczął wygrywać w PŚ, stawać na podium, liczyć się w TCS, MŚ (złoto w drużynie) i ostatecznie zajmie miejsce w TOP 6 PŚ co moim zdaniem wynikiem jest świetnym.

  • TandeFan23 weteran
    Stinger

    W ostatnich dwoch sezonach LGP troche odzyskuje blask.Przeciez wszyscy podiumowicze z lata 2016 sa teraz w czubie:Kamil,Maciek i Wellinger.Rok temu za Sakuyama na drugim miejscu byl Gangnes,ktory potem zanotowal swietna zime.Fajnie by bylo gdyby letnia rywalizacja wrocila na stary dobry poziom,bo 8 miesiecy przerwy od skokow to stanowczo zbyt dlugo.:) Chcialoby sie obejrzec "po drodze' ladna rywalizacje na igielicie.

  • Quavertone profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    W sumie najszybciej chyba można go porównać ze Schlierenzauerem z sezonu 2008.

  • cavalierjan19 profesor
    @TandeFan23 @quavertone

    A tam, w kontekście tejże końcówki sezonu szkoda gadać o hejterach, których argumenty same siebie wykluczają, moim zdaniem sami zawodnicy często stosownie pokazują hejterom, ile warte są ich przewidywania i teorie (genialnym przykładem jest ten weekend).
    Najgorszy konkurs w tym sezonie byłby zapewne w czołowej dziesiątce konkursów z poprzedniego sezonu.
    Tak swoją drogą mało osób na to tak bardzo patrzy, ale w tym sezonie też duże brawa należą się Dawidowi, wiadomo, że Kamil poprawił się w genialny sposób, Maciek przeniósł formę z LGP na zimę i stał się jednym z najsolidniejszych skoczków czołówki, Piotrek zdobył brąz w Lahti i drugie miejsce TCS, ale Dawidowi też należy się pochwała za przeskoczenie do drugiej dziesiątki i goszczenie tam na stałe oraz za bardzo dobre MŚ. Szkoda trochę tych problemów z plecami, bo mogło to go kosztować kilkanaście punktów w PŚ. No i w dodatku ten rekord z wczoraj, mam nadzieję, że za rok Dawid będzie skakał nawet na podium.

  • TandeFan23 weteran
    quavertone

    Przeciez Kot zdominowal lato jak nikt przed nim.Chyba tylko w 2002 r. Widhoelzl tak pewnie zdobyl LGP.
    cavalierjan19
    Po kilku miesiacach przerwy jestem tak spragniony skokow ze na LGP czekam z niecierpliwoscia :D

  • Quavertone profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Zrobiłem na szybko porównanie Sakuyamy i Wanka z Kotem w ich wygranych LGP i doszedłem do wniosku, że jednak wygrane tej ostatniej dwójki nie były tak przekonujące, jak dominacja Kota, mimo wszystko.
    Dlatego Maciej Kot wrócił trochę do tego stereotypu - jest w czołówce PŚ zimowego i wygrywał konkursy, ponadto ma złoto MŚ w drużynie i był bliski podium TCS :)

  • dervish profesor
    @TandeFan23 @wikidajlo

    A w ogóle to naucz się czytać ze zrozumieniem, bo ośmieszasz się produkując takie zabawne pseudo zarzuty. Gdybyś posiadał klasę to byś przeprosił, a nie uparcie rżnął głupa mimo iż ktoś trzeci zwrócił ci uwagę, że twój zarzut jest wyssany z palca.

  • cavalierjan19 profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Ogólnie Sakuyama to chyba zwycięzca LGP, który w stosunku do zimy zanotował największy zjazd w generalce.
    Sakuyama był rok temu bodajże gdzieś w piątej dziesiątce, Wank był chyba w sezonie 12/13 w trzeciej dziesiątce (skakał w finale w Planicy na 100%).
    Cieszy, że w tym sezonie Maciek ładnie przeniósł formę z LGP na zimę, Kamil tym bardziej.
    Nie oglądam LGP, ale dla różnych "ciekawych" triumfatorów czasami chyba warto.
    PS
    Taka ciekawostka w kontekście Bicknera i skoków w USA, w 2002 roku w LGP drugie miejsce zajął Amerykanin-Clint Jones.

  • Stinger profesor
    @alanick @alanick

    Wielki podziw i szacunek dla Kasaiego za to jak skacze w takim wieku ale nazywanie go najlepszym "tylko" dlatego mija się z celem.
    Najpierw napisałeś o szacunku do starych mistrzów bo twój syn postrzega Ahonena, Schlierenzauera czy Ammanna jako słabych skoczków (w teorii to normalnie ponieważ jest młody, zapewne jeszcze nie wiele w ogóle wie o skokach, a więc żyje tym co jest teraz, a nie tym co było, podrośnie, zajrzy w statystyki, posłucha ciebie, poczyta i będzie wiedział więcej na ten temat), a później piszesz, że dla ciebie Kasai chyba też jest najlepszy... Nie mija to się z celem?

    Ja też Kasaiego bardzo lubię, zresztą kto go nie lubi? Ale nazywanie go najlepszym jest mija się kompletnie z celem.
    Z całym szacunkiem do świetnego Japończyka ale do osiągnięć tych najlepszych skoczków w historii to mu daleko.

  • Quavertone profesor
    @TandeFan23 @cavalierjan19

    Cała nasza podstawowa czwórka wyczyniała w tym sezonie rzeczy, których wcześniej nie miała okazji robić. Uważam więc, że wszyscy na czele z naszym Trenerem Geniuszem zasługują na bezwzględny podziw i podwójne wsparcie w trudnych chwilach.
    Tym bardziej szkoda mi, że bardzo często, gdy przychodzi słabszy konkurs, zamiast wsparcia potrafi się na forum pokazać coś w rodzaju "hejtu", wymądrzania się i stawiania krzyżyka na naszej drużynie.

  • TandeFan23 weteran
    alanick

    Jedno trofeum mamy w zasadzie pewne.Po niespodziewanej wpadce Niemcow w druzynowce i slabszej poza Kraftem i Haybockiem Austriakow Horngacher by musial po pijaku przejechac autobusem...A zreszta nie dokoncze tego,bo dwojce politykow do ktorych to powiedzenie stosowano nie dopisalo szczescie :) Tak czy siak PN jest na wyciagniecie reki.Co do Stocha to jego wypowiedz na temat KK idealnie oddawala sytuacje:zdobede albo nie.
    quavertone
    Ta seria zostala przerwana bo najmocniejsi odpuszczaja Azje.W czasach trwania tej serii wskaznikowej byly tylko dwa konkursy w Azji,w Hakubie.Wobec tego skoczkowie mocni w europejskiej czesci duzo nie tracili.Teraz doszedl Czajkowski i Almaty wiec straty dla najlepszych byly nie do odrobienia.W wyniku czego pojawiali sie tacy egzotyczni triumfatorzy LGP jak Sakuyama czy Wank.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @Maradona

    Myślę, że to dalej byłoby możliwe gdyby nie fakt, że LGP poszła mocno w Azję, a więc 2x Japonia, 2x Kazachstan i 2x Rosja.
    Krótko mówiąc tam najlepszych w zasadzie nie ma, a są tacy, którzy w sezon letni wchodzą później więc i szans na wygranie całego cyklu nie mają.
    Ostatni zwycięzca LGP Maciej Kot powinien być na 5-6 miejscu w tym sezonie w PŚ, a więc myślę, że i tak stosunkowo nie wiele spuścił z tonu patrząc kto go wyprzedzi.

    Zresztą LGP 2016 i PŚ 2016/17 pokazuje, że znowu najlepsi z lata mogą być najlepszymi zimą.
    Zobacz/cie TOP 4 z lata (Kot, Wellinger, Stoch i Kraft), a TOP 5-6 z zimy (Kraft, Stoch, Tande, Wellinger, Kot, Prevc - kolejność na teraz), a więc cztery nazwiska się powtarzają, a Stoch po 3 miejscu w lecie już na pewno nie będzie niżej niż 2.
    Jedynie Tande i Domen Prevc w lecie nie za bardzo istnieli.

    Jednak tutaj trzeba zaznaczyć, że odwołano 2 konkursy w Kazachstanie przy obsadzie kadłubowej, a więc od razu ci najlepsi z lata nie są przypadkowymi nazwiskami jak to zdarzało się we wcześniejszych sezonach.

  • cavalierjan19 profesor
    @TandeFan23 @quavertone

    Jest wciąż szansa, że tylkowyrówna, aczkolwiek Hayboeck raczej nie wygra dwa razy, a Maciek nie spadnie do trzeciej dziesiątki. Liczę, że w Planicy będzie latał daleko, niestety będzie mierzył się z Domenem, który u siebie może sporo zyskać.
    Swoją drogą najniższe miejsce Kota w tym sezonie to miejsce 18, myślę, że to wynik godny podziwu.

  • cavalierjan19 profesor

    Jak zawsze przyjemnie się czytało, co tu dużo mówić, kolejny bardzo dobry felieton.
    Co do Raw Air to jak dla mnie ten turniej powinien się odbywać w latach kiedy nie ma IO czy MŚ, sęk w tym, że w takich sezonach są MŚwL, które bywają na Vike, więc FIS nie znalazłby miejsca na Vike w kalendarzu PŚ (chociaż w sumie, czemu nie?). Z drugiej strony co szkodzi zrobić organizatorom MŚ w Lotach tak jak rok temu, w styczniu i taki "Rower" np. w lutym, tak jak rok temu, oczywiście z uwzględnieniem lotów. Zawsze to coś więcej niż same MŚwL.

  • alanick początkujący
    Wielcy mistrzowie

    Nadal skaczą Wielcy Mistrzowie, którym, póki co obecni mogą buty czyścić.
    Kiedy mój 8-letni synek mówi, że Schlierenzauer, Ahonen czy Amman, to słabi skoczkowie, bo tak ich obecnie postrzega, pokazuję mu wtedy statystyki: Schilerenzauer - najwięcej wygranych konkursów PŚ w historii, Ahonen - najwięcej miejsc na podium PŚ w historii, Amman - najwięcej wygranych konkursów Olimpijskich w historii. Trzeba uczyć szacunku do starych mistrzów.
    Ale i tak dla mojego synka najlepszym skoczkiem w historii jest Noriaki Kasai. I dla mnie chyba też :)

  • dervish profesor
    @TandeFan23 @wikidajlo

    odpuścił nie w znaczeniu nie wystąpił tylko, ze nie walczył o wynik.
    Nie wiem skąd to wydumane podejrzenie o niewiedzę , wszak napisałem wyraźnie, ze trenował a nie że poszedł w tym czasie na kawę. Trzeba wybitnie złej woli, żeby tak uzyte "odpuszczenie" interpretować jako absencję.

  • Magik_Ma_Konto stały bywalec
    @Wojciechowski

    Mój błąd. Obiło mi się kiedyś o uszy, że kule za loty dostarczono zwycięzcom gdy FIS przywrócił to trofeum, dlatego pomyślałem, że to ta kula.

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @StrasznyRybolakOtchlani @StrasznyRybolakOtchlani

    Przyjdzie i jego czas , jest młody :)

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony

    Przypominam, że przed rozpoczęciem sezonu u buków wysoko punktowany jako kandydat do zgarnięcia KK był Forfang. Więc nudy na dobrą sprawę w ogóle w tym sezonie nie było :)

  • wikidajlo doświadczony
    @TandeFan23 @Maradona

    pewnie masz racje bo inaczej by wyszlo ze profesor dervish nie ma pojecia o regulach konkursow, ktore komentuje

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @alanick @alanick

    a Nowe przysłowie pszczół mówi ze " Kamil wygra w Planicy 3 (2+1)konkursy , 2 Kulki i bedzie to super dzień zakonczony wygraną 2-0 z Czarnogóra "

  • alanick początkujący

    Stare przysłowie pszczół mówi: A po Świętej Katarzynie będzie padać albo i nie.
    Podobnie dzisiaj Kamil odpowiedział na pytanie dziennikarza, czy wygra KK, czy nie wygra.
    Jeśli sam miałbym stawiać, to obecnie jednak stawiałbym na Kamila, ponieważ teoretycznie Kraft jest fizycznie mocniejszy, ale ostatnio coraz więcej zdarza mu się poważnych błędów, natomiast Kamil ich od kilku konkursów nie popełnia.
    Ale cóż. Wystarczy, że Kamil 2 razy wygra i nie będzie się musiał przejmować :)

  • Quavertone profesor
    @TandeFan23 @Maradona

    Teraz Maciej Kot poprawi to osiągnięcie :)

  • Maradona profesor
    @TandeFan23 @wikidajlo

    Chyba chodzi o to, że Kamil "poświecił" prolog na eliminacje błedów i trening. Nie skupiał sie na jak najwyższym miejscu.

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @Rafcioo_1994 @wikidajlo

    Miałem 4 z biologi :D

  • Maradona profesor
    @TandeFan23 @quavertone

    Trwało to nawet jeszcze dłużej, bo wcześniej po wygraniu LGP Kryształową Kule wygrywali też Janda i Adam Małysz. Czyli seria trwała 5 sezonów. Przerwał ją Daiki Ito na spółke z Morgensternem w sezonie 2010/2011. Pamietam zresztą, jak na podstawie tej 5 letniej serii sporo osób typowało właśnie Ito na zdobywce KK w tamtym sezonie. Od tamtej pory to już sie nigdy nie powtórzyło, żeby zwyciezca LGP wygrał PŚ. Najwyżej ze zwyciezców LGP w kolejnym sezonie był Morgi (7 w 2012).

  • wikidajlo doświadczony
    @TandeFan23 @dervish

    Czy mozna wiedziec, kiedy Kamil odpuscil prolog? Czy aby ktos nie myli prologu z seria probna, ktora nie jest punktowana w Raw Air? chyba mi cos ucieklo.

  • Quavertone profesor
    @wikidajlo @wikidajlo

    Najprostsze rozwiązania są najlepsze ;)

  • wikidajlo doświadczony
    @Rafcioo_1994 @Rafcioo_1994

    co ma miec Apollo? Chyba zartujesz. Miales elementy anatomii w szkole czy juz cie tego nie uczono bo nie wypada obecnie?

  • wikidajlo doświadczony
    bolączka kolegi redaktora

    jak rozwiazac problem dyskwalifikacji zawodnika w druzynie? Proste. Nie ograniczac drugiej rundy do 8 najlepszych zespolow, tylko startuja wszystkie. Zawodnikom do ogolnej klasyfikacji licza sie i tak wyniki indywidualne. Ocena druzynowa wplywa tylko inaczej na PN. Pozdrawiam.

  • Rafcioo_1994 stały bywalec

    Powiem wam szczerze , jak was czytam to czuje się jak ryba w wodzie :)

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @Rafcioo_1994 @SebaSzczesny

    Jak go będa dobrze prowadzic to za 15 lat ...moze nawet z trenerem Żyłą beda walczyc jak równy z równym z Włochami o kryształowe kule

  • Rafcioo_1994 stały bywalec

    A co myślicie o skoczni mamuciej w Ironwood ?

    Czy przez spektakularny rekordowy skok Bicknera ta skocznia wróci zmodernizowana do PŚ?

  • Quavertone profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Był taki okres w historii Pucharu Świata, że LGP wyznaczało zdobywcę KK. W ten sposób kryształ zgarniali Morgenstern, Ammann, Schlierenzauer... Można było wtedy nie przejmować się początkiem sezonu zimowego, bowiem dominator był znany już od lata :)

  • SebaSzczesny profesor
    @Rafcioo_1994 @Rafcioo_1994

    To zostanie naszym nowym Małyszem... bo znów samotnie będzie ciągnął Polskie skoki...
    A tak wogóle to ciekawy jestem czy jest większym talentem od Murańki...Już Klemens miałbyć Małyszem ale albo jest jeszcze za wcześnie albo nic z niego nie będzie.

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @Rafcioo_1994 @SebaSzczesny

    Tymoteusz Cienciała bedzie skakał

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @Rafcioo_1994 @Stinger

    w Bieszczadach by mogli zbudować :D........ hahahaha

  • TandeFan23 weteran
    Stinger

    Ci co mowili o dominacji Petera,Severina czy Domena to byli zwykli janusze,a nie eksperci.Ja zawsze powaznie klasyfikacje PS traktuje dopiero po Bischofschofen.Dopiero wtedy po meczacym maratonie TCS z duza doza prawdopodobienstwa mozna zalozyc ze skoczek z czolowej 3-4 zdobedzie kule.

  • SebaSzczesny profesor
    @Rafcioo_1994 @Rafcioo_1994

    Tajner może i chciałby mamuta ale skąd pieniądze na to ???
    Cały czas się skarżą że nie ma Wielkiej Krokwi za co wyremontować, a to by się mały kompleks skoczni przydał... Gdzieś indziej czytałem że wyciąg nie działa i młodzi nie mają jak trenować....
    Mamut byłby używany kilka razy w roku, nawet Austriacy maja problem żeby swojego utrzymać już o Czechach nie wspomnę... W Polsce jak się ulepszy to co mamy to potem będzie można myśleć o mamucie czyli za jakieś 15 lat....Tylko czy wtedy będzie miał kto w Polsce skakać?

  • Stinger profesor
    @Rafcioo_1994 @Rafcioo_1994

    Wiem, że pewnie żartujesz ale tak pomyślałem sobie, że mamut w Polsce nie ma sensu.
    Najlepiej wybudować mniejsze kompleksy skoczni dla dzieci i starszych skoczków żeby rozwijać tą dyscyplinę, a nie budować mamuta po to żeby raz na 2-3 lata odbyły tak się zawody PŚ.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    A najlepsze w tym wszystkim jest to, że po pierwszym konkursie wszyscy, no prawie wszyscy pisali, że to będzie nudny sezon pod dyktando Petera Prevca.
    Dzień później wszyscy mówili o Severinie Freundzie i jego dominacji, a później wystrzelił Domen Prevc i kroku dotrzymywał mu późniejszy lider PŚ Daniel Andre Tande tylko po to żeby Kamil zaczął swoją dominację, którą przerwał Stefan Kraft.
    Miało być tak nudno, a było naprawdę ciekawe bo dodać do tego kapitalny pościg Adreasa Wellingera, ponownie odrodzenie Petera Prevca, a także wejście na szczyt Maćka Kota zawsze coś się działo.
    Krótko mówiąc, chciałbym żeby Stoch zdobył tą KK bo wtedy byłoby piękne zakończenie tak świetnego sezonu, sezonu, który miał nie jednego bohatera jak ostatni ale który był naprawdę ciekawy.

  • Quavertone profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Dobre porównanie. Sezon 2016/2017 przejdzie więc do historii jako "Rollercoaster ride"? ;-)

  • Rafcioo_1994 stały bywalec

    Jeżeli Tajner ma jaja to gdy Kamil wygra Kule za Loty , to niech obiecuje ze w Polsce zbudują mamuta :D w Zakopanym na Nosalu o nazwie "Nosalówka" :D haha

  • cogito29 bywalec
    @stary @stary

    Mylisz się. Można obejrzeć choćby wywiad Stefana Krafta z reporterem TVP, kiedy miał jeszcze ponad 80 punktów przewagi nad Kamilem. Reporter zapytał go czy to dużo? On odpowiedział że absolutnie nie, bo jeden błąd czy złe warunki mogą pozbawić całej przewagi. Przywołał tu przykład Kamila z Oslo, twierdząc że poza popełnionym błędem Kamil miał złe warunki, przez co zajął 22 miejsce. Co się stało w Vikersund wszyscy widzieli. Wszyscy zaraz po konkursie gratulowali Kamilowi Kraft i zapłakany Wellinger także. Owszem Kamil zachował się z klasą, ale to cechuje raczej wszystkich a przynajmniej większość skoczków. Oni mimo że są rywalami na skoczni, w czasie konkursów są też kolegami i potrafią się nawzajem docenić.

  • TandeFan23 weteran
    Stinger

    Zobaczymy jak bedzie.Ten sezon jest tak szalony ze wszystko jest mozliwe.Przed sezonem nie wierzylem ze Stoch moze miec kule.Wierzylem ze wroci do scislej czolowki ale ze bedzie go stac by od razu wskoczyc z dna na taki poziom nie wierzylem.Po Zakopanem nie wierzylem ze Stoch wobec klopotow Krafta i znizkujacej formy Tande i Domena moze te kule przegrac,a jednak przewage roztrwonil.Z kolei po sobocie i rekordzie swiata Krafta nie wierzylem ze Kamil sie jeszcze podniesie i bedzie mial szanse siegnac po Krysztal.Ten sezon przypomina jazde kolejka gorska:gleba w Kuusamo,potem stopniowe dochodzenie do wielkiej formy ktorej szczyt byl na TCS,potem dolek ktory przypadl na Azje i MS i w koncu wielkie odrodzenie w Vikersund.

  • dervish profesor
    @SebaSzczesny @quavertone

    I to jest w tym wszystkim najpiekniejsze. W mysl zasady nie wazne jak sie zaczyna wazne jak sie kończy - wspaniale sie ułozyło, ze kończymy sezon mocnym akcentem.

    Nawet jeżeli przegramy KK to po zaciętej walce a nie po smętnych "dożynkach" na które zanosiło się po pierwszej części turnieju przed Vikersund.

    Liczy się styl. Przegrać w walce to nie wstyd. Niedosyt pozostanie ale wrażenia z całego sezonu będą nieporównywalnie lepsze niż byłyby gdybyśmy mieli do czynienia z wymęczoną końcówką na "zasadzie nie chcem ale muszem".

  • Stinger profesor
    @SebaSzczesny @quavertone

    No ja też miałem już różne myśli i też myślałem, że to koniec nawet nie wiem czy nie napisałem po Oslo, że to koniec, a tymczasem Kamil wrócił i będzie walka.
    Nerwy będą duże, oby tylko Polak wyszedł zwycięsko z tej rywalizacji.

  • Wojciechowski profesor
    @SebaSzczesny @Joker

    Ten cały "news" z TVP to był tylko żart primaaprilisowy. ;)

  • Wojciechowski profesor
    @Magik_Ma_Konto @Magik_Ma_Konto

    To jest kula za drugie miejsce w Pucharze Świata w lotach 2001/2002, o czym świadczy chociażby podpis pod tym trofeum:
    http://www.gorskiwidok.pl/grafika/obrazki/2.jpg

  • Quavertone profesor
    @SebaSzczesny @Stinger

    Ale tydzień temu większość myślała pewnie, że piątek będzie tylko formalnością i to dla Austriaka. Tym bardziej dzięki sportowej klasie Kamila zamiast biernego obserwowania, jak Polak traci kolejne ważne trofeum, obejrzymy wojnę nerwów i dyspozycji do samego końca. No i może to lepiej, że czekać trzeba długo, przynajmniej się jako kibice pozytywnie nakręcimy na tę rywalizację i ostatecznie jeszcze lepiej będzie to wszystko smakować ;)

  • dervish profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Co do butów to pisalem o tym w innym miejscu. Moim zdaniem to zagrywka psychologiczna.
    Kamil pytany o to żartował na temat roli butów mówiąc , ze na następny konkurs założy nowe skarpetki. Pewnie je założył bo ten następny konkurs to było właśnie niedzielne zwycięstwo w Vikersund :). Niektórzy ubolewali, ze kamil odpuscił prolog i przez to nie wygrał Raw Air. Ja mam odmienna opinię: dzięki temu, ze odpuścił prolog (poświęcając go na wyeliminoiwanie błedu w locie) były mozliwe doskonałe występy w drużynie i zwyciestwo w finałowym konkursie. A marzenia o zwycięstwie w Raw Air to troszkę nieuzasadnione są. Drugie miejsce to dar od losu bo jak inaczej nazwać to co zrobił Welli? A gdybanie o pierwszym miejscu? Podobnie, możliwe było tylko dzięki (wielbłądowi) Krafta. Kamil po prologu jasno powiedział, ze Raw Air nie był jego celem, celem był trening i eliminacja błędów, a ze później przewrotny los nieoczekiwanie podarował mu szansę, to dlaczego miał jej nie wykorzystać na maksa? Wszak jest killerem który umie wykorzystywać nadarzające się szanse :)

    A wracając do butów. Według mnie to typowe psychologiczne placebo. Żartuje na ich temat Kamil, a casus Piotrka to potwierdza. Bo chyba nikt nie powie, ze buty Piotra się zużyły po jednym konkursie?

  • takaja początkujący
    @stary @SzczadowazySradomiski

    https://www.youtube.com/watch?v=cNjK3TZYnlY

    Około 1:47:15 jest ten wywiad z Kamilem (około 1:45:00 jest też pokazane jak Kamil ściska Wellingera)

  • Stinger profesor
    @SebaSzczesny @quavertone

    Ciężko będzie wygrać dwa razy, bardzo chciałbym żeby Kamil Stoch potwierdził, że w tym sezonie był najlepszy wygrywając dwa ray w Planicy i zdobywając KK ale szczerze mówiąc będzie to bardzo trudne.
    Myślę, że kandydatów do zwycięstw może być więcej niż w Vikersund dlatego tam wszystko może być blisko.
    Szkoda, że piątek tak daleko...

  • zvc profesor

    Jeśli chodzi o ostatni konkurs w niedzielę, to Kofler w nim nie wystąpi, bo nie jedzie do Planicy (komentator ARD podał to jako pewną wiadomość już w Trondheim), więc wystarczy, że w piątek Ziobro i Hula utrzymają swoje pozycje w generalce, co jednak nie musi być łatwe.

    Co musi się stać, żeby wystąpili w finale?

    Jeśli Stefan nie zapunktuje, to:
    -Schlieri nie może być wyżej niż 15,
    -Lanisek nie może być wyżej niż 14,
    -Wank nie może być wyżej niż 13,
    -Stursa nie może być wyżej niż 12,
    -Schiffner nie może być wyżej niż 9, itd.

    Jeśli Janek nie zapunktuje to (1 warunek może być niespełniony):
    -Schlieri nie może być wyżej niż 11,
    -Lanisek nie może być wyżej niż 10,
    -Wank nie może być wyżej niż 9,
    -Stursa nie może być wyżej niż 9,
    -Schiffner nie może być wyżej niż 7, itd.

  • Stinger profesor
    @MarcinBB @quavertone

    Dokładnie, myślę, że Norwegowie nie myśleli, że żaden z ich skoczków nie stanie na podium ale uważam, że turniej fajny i ciekawy. Brak Norwega na podium nie wziął się z niczego bo przecież poza Tande reszta zaliczyła naprawdę słaby sezon, a sam Tande? On akurat jak na złość stracił formę wraz ze startem RAW AIR (tzn. już na MŚ ale na RAW AIR to potwierdził).
    Poza tym myślę, że na podium stanęli najlepsi skoczkowie w ostatnim czasie, a więc podium nie jest przypadkowe.

  • Quavertone profesor
    @SebaSzczesny @Stinger

    Dlatego piszę wprost - dwie wygrane Kamila pokażą, kto rządzi w tym sezonie na skoczniach, dominatorów mamy dwóch, a przynajmniej dwóch, którzy zgarniają najważniejsze trofea, dlatego po mniej udanych MŚ pora na kontrę Polaka.

  • TandeFan23 weteran
    SebaSzczesny

    Mnie wystarczy w piatek przed konkursem popatrzec na Stefana czekajacego w domku.Czesto patrzac na sportowca juz wiem ze cos mu wyjdzie lub nie.Dobrze wyczulem go wczoraj,ze to nie jest jego dzien.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Mi też po cichu gdzieś po głowie chodzi ta mała kula za loty ale ja trzymam się jednego, jeśli Kamil wygrałby KK to dla mnie będzie wystarczająco dużo jak na końcówkę sezonu.
    Wiadomo małą KK zdałoby się wygrać dlatego, że kolejnej takiej okazji może nie być ale jeśli miałbym wybrać to wybieram KK i porażkę małej KK o 1 punkt (mimo iż byłby duży, wielki niedosyt) niż patrzenie na wszystko i ostateczną porażkę na każdym polu.

  • Quavertone profesor
    @MarcinBB @Stinger

    Znamienne jednak, że w klasyfikacji końcowej nie było żadnego Norwega w trójce, chociaż Stjernen przez jakiś czas naciskał na podium, tak że wprowadzenie tego turnieju w szeroki świat wyszło Norwegom tak połowicznie.

  • Stinger profesor
    @SebaSzczesny @quavertone

    Też uważam, że Stefan Kraft dwoma złotymi medalami MŚ, wygraniem RAW AIR i walką do końca w PŚ o KK potwierdził, że jest skoczkiem z najwyższej półki. Myślę, że Austriak jest już zdolny do wygrywania wszystkiego po kolei ale wiedząc jaką on potrafi mieć regularność po prostu wiedziałem, że po MŚ nagle nie "spuchnie" i niestety tak się stało.
    Oczywiście, Austriak ostatnio zaczyna oddawać słabsze pojedyncze skoki ale teraz pytanie czy nie za późno? W końcu do końca sezonu ledwo jeden weekend, a więc dalej to on jest faworytem i ma duże szanse obronić się przed Kamilem Stochem.

    Po niedzieli nadzieje u nas Polaków na pewno mocno poszły do góry ale ja dalej stoję na ziemi bo skoro Kraft po tak zawalonym skoku doleciał do 215 metra i zajął 5 miejsce, a także wygrał cały turniej to znak, że on dalej jest bardzo mocny tylko teraz jest nadzieja, której do niedzieli w zasadzie nie było, a mam na myśli popsucie któregoś ze skoków konkursowych.
    Cóż zobaczymy jak będzie w Planicy ale mimo iż Kraft dalej jest faworytem to mocno kibicuję Kamilowi.

  • TandeFan23 weteran
    dervish

    Lepiej by Kamil dwa razy wygral,a Kraft byl dwa razy trzeci lub drugi i czwarty.Wtedy mala kulka by wpadla a tak zabraknie ledwo 16 pkt.Jak wrocila forma i sa nowe buty to trzeba brac wszystko co sie da.
    Swoja droga jestem ciekawy historii z butami.Czy to rzeczywiscie bylo powodem klopotow Kamila czy to zagrywka psychologiczna?Mam nadzieje ze to drugie,bo jakby Kamil przegral MS przez niedopatrzenie sprzetowe to bylby spory minus dla naszego sztabu.Kolejnej okazji na medal MS moze juz nie miec.

  • Stinger profesor
    @MarcinBB @quavertone

    No właśnie dlatego uważam, że skoro Norwegowie chcieli coś takiego to tak zostanie. Są oczywiście pewne rzeczy do poprawy ale skoro RAW AIR ma być konkurencją dla TCS i czymś nowym i innym od Nordyckiego to po prostu zasady będą takie jakie są obecnie.
    Na początku przyznaje, że byłem nieco zły, że drużynowe liczą do turnieju i co prawda dalej jestem za tym żeby je wyeliminować ale muszę przyznać, że ta pierwsza edycja przypadła mi do gustu i po prostu trzeba zaakceptować fakt, że RAW AIR to turniej "niestety" tylko dla najlepszych walczących o TOP 3 ew. TOP 10.

  • anonim
    @SebaSzczesny @Joker

    Karierę już skończy*

  • anonim
    @SebaSzczesny @Wojciechowski


    Wielką Krokiew modernizuja z musu,a co dopiero całkiem nowego mamuta postawić,ale marzyć można,jak budowali obiekt w Wiśle to Małysz myślał,że mu juz nie będzie dane skoczyc bo prędzej karierę już skończy haha

    [Moderowany (14037) / 2017-03-20 19:49:25]

  • Quavertone profesor
    @SebaSzczesny @Stinger

    Też wydawało mi się, że Kraft nie utrzyma tak długo takiej formy, a jego niezła seria do MŚ miała być efektem skakania na świeżości po odpoczynku i regeneracji po TCS.
    Niestety dla mnie, Kraft już dojrzał jako zawodnik i to nie byle jaki, tylko zdolny do kolekcjonowania najwyższych laurów.
    Nie zmienia to faktu, że jednak słabsze próby zaczęły się pojawiać.

  • dervish profesor
    lista killerów

    Takim jawi mi się Domen Prevc
    W tym sezonie jego statystyki podiumowe są wyborne: (4-1-1) wskaźnik zwycięstw do 1 i 2 miejsc 4/5 = 80%

    Równiez Kraft zasługuje na miano super killera -- wskaźnik zwycięstw do 1 i 2 miejsc 8/11 = 72.7 %

    Wybornym killerem jest również Kamil Stoch wskaźnik 7/10 = 70 %

    Predyspozycje do bycia killerem ma również Maciej Kot 2/3 = 66.6 % jednak żeby nadać mu miano killera trzeba poczekać na nieco większą liczbę próbek.

    Są jeszcze dwa przypadki killerów znanych z poprzednich sezonów, którzy w tym sezonie potwierdzili ze nie zatracili instynktu zwycięzcy: P.Prevc 1/1 =100% i Freund 1/2 = 50%

    To tyle jeżeli chodzi o killerów w tym sezonie.

    Na czele listy zawodników którzy na razie nie posiadają instynktu killera jest Wellinger, chłopak wyraźnie ma jakieś obiekcje do stawania na najwyższym stopniu podium:

    Ten sezon: (1-8-3) - wskaźnik killera 1/9 = 11.1 %
    cała kariera(2-11-5) - wskaźnik 2/13 =15.3 %

  • Stinger profesor
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    Pamiętam jak po Azji mówiłeś, że do następnego konkursu PŚ prawie miesiąc i że Stefan Kraft będzie skakał słabiej, jak widać wcale słabiej nie skacze, a przed ostatnim weekendem jest liderem PŚ i sam przyznajesz, że ciężko będzie go pokonać. Szczerze mówiąc miałem gdzieś małą nadzieję, że masz racje ale niestety Austriak udowodnił, że nie jest byle kim i dopiero w Planicy dowiemy się kto zdobędzie KK.
    Jeden zły skok Krafta i KK Stocha? Nie byłbym tego taki pewien w końcu to dalej Austriak ma przewagę punktową, a Kamil? Liczę, że nic nie popsuje ale on ma takie same szanse na popsucie skoku co Kraft.

  • Quavertone profesor
    @MarcinBB @Stinger

    Nie mam się o co obrażać, myślisz w sumie bardzo podobnie do mnie. Napisałem już wcześniej, że ja w zasadach Raw Air nie widzę problemu. Ponieważ jednak wielu problem w tych zasadach dostrzega i wywodzi z rozważań istnienie niesprawiedliwości na pewnym poziomie rywalizacji, stworzyłem w wersji "instant" dwa rozwiązania, które mogłyby ten problem wyeliminować.
    Odrzucenie konkursów drużynowych też jest pewnym rozwiązaniem, ale wtedy Raw Air przestałby być takim novum, a byłby jedynie Turniejem Nordyckim wzbogaconym dodatkowo o mamuty.

  • dervish profesor
    Rasowy killer

    Takim jawi mi się Domen Prevc
    W tym sezonie jego statystyki podiumowe są wyborne: (4-1-1) wskaźnik zwycięstw do 2 miejsc 4/5 = 80%

    Równiez Kraft zasługuje na miano super killera -- wskaźnik zwycięstw do 2 miejsc 8/11 = 72.7 %

    Wybornym killerem jest również Kamil Stoch wskaźnik 7/10 = 70 %

    Predyspozycje do bycia killerem ma również Maciej Kot 2/3 = 66.6 % jednak żeby nadać mu miano killera trzeba poczekać na nieco większą liczbę próbek.

    Są jeszcze dwa przypadki killerów znanych z poprzednich sezonów, którzy w tym sezonie potwierdzili ze nie zatracili instynktu zwycięzcy: P.Prevc 1/1 =100% i Freund 1/2 = 50%

    To tyle jeżeli chodzi o killerów w tym sezonie.

    Na czele listy zawodników którzy na razie nie posiadają instynktu killera jest Wellinger, chłopak wyraźnie ma jakieś obiekcje do stawania na najwyższym stopniu podium:

    Ten sezon: (1-8-3) - wskaźnik killera 1/9 = 11.1 %
    cała kariera(2-11-5) - wskaźnik 2/13 =15.3 %
    miejsca na podium:

  • Stinger profesor
    @MarcinBB @quavertone

    Szczerze? Nie obraź się ale totalna głupota, a to dlatego, że skoro Norwegowie wymyślili sobie, że do RAW AIR liczą konkursy drużynowe to twój pomysł jest do odrzucenia z miejsca, a jeśli twój pomysł byłby zaakceptowany to równie dobrze można wywalić drużynowe z RAW AIR lub zastąpić je konkursami indywidualnymi.

    Dlaczego tak sądzę? A no dlatego, że skoro Norwegowie chcą drużynowe liczyć do turnieju indywidualnego to znak, że dobrze wiedzą iż takim sposobem wielu skoczków kończy walkę już drugiego dnia rywalizacji i zostają tylko najlepsi plus ci, którzy mają drużynę, wszyscy inni są do wyeliminowania.

    Teoretycznie twój pomysł jest ciekawy ale gdyby Norwegowie martwili się o tych którzy do drużyny się nie załapią lub o tych, którzy drużyny nie mają lub o tych, którzy mogą przegrać turniej przez DSQ kolegi to od razu z miejsca odrzuciliby konkursy drużynowe.

  • SebaSzczesny profesor
    Kraft

    dalej jest mocny. Już zdarza mu sie psuć ale jak nie zawali to ciężko go pokonać.. Oby w Planicy nie był aż tak mocny jak w Vikersund bo inaczej Stoch może nie zdobyć tych 32 pkt wiecej..
    Teraz na Krafcie jest presja i wystarczy tylko 1 zły skok i KK będzie nasza. Już jestem ciekaw czwartkowych treningów bo po nich będziemy sporo wiedzieli

  • Krajsny stały bywalec
    @Gaczo @Gaczo

    Ja jestem zdania, że to będzie wyglądało bardzo podobnie, jak nie tak samo. Wydaję mi się, że jest to po prostu złudzenie optyczne i ułożenie kamery. Zresztą wystarczy zobaczyć 2016 Vikersund i skoki Stefana.

  • dervish profesor
    @anonim @fanstocha

    Sprawa jest prosta. Żeby nie patrzeć na to co zrobi Kraft wystarczy, ze Kamil 2 razy będzie przed Sztefanem i nie zajmie przy tym miejsca niższego niż 2. :)

  • Quavertone profesor
    @Magik_Ma_Konto @Magik_Ma_Konto

    Bardzo ładnie oświetlone gablotki, robią wrażenie :)

  • Magik_Ma_Konto stały bywalec
    @TandeFan23

    Adam Małysz dostał kulę za loty 2006/2007. Co prawda nie dostał jej w Planicy w 2007 roku, ale ją dostał.
    To musi być ta kula, bo Puchar KOP jest poniżej.
    http://www.malysz.org/wp-content/uploads/2014/02/IMG_04922.jpg

  • Wojciechowski profesor
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    Prima Aprilis dopiero za dwa tygodnie. ;)

  • Quavertone profesor
    @MarcinBB @MarcinBB

    Natomiast nie da się ukryć, że dla kogoś, który uważa łącznie klasyfikacji z drużynówek i konkursów indywidualnych w jedno za bezsensowne, jakiekolwiek próby łatania tego systemu też mogą się wydawać bezsensowne ;-)

    Dlatego można by pomyśleć nad jeszcze innym kompromisowym rozwiązaniem, np. RAW AIR indywidualne i drużynowe osobno, ale to wydrenowałoby kieszenie organizatorów do reszty ;)

  • SebaSzczesny profesor
    Gdzie ten mamut ?

    https://www.youtube.com/watch?v=oFi3y7nUl08


    Podobno w 2014 r. w Zakopanem miał stać mamut i gdzie on jest ??

  • MarcinBB redaktor
    @quavertone

    No z tym się mogę zgodzić, że faktycznie byłoby to absolutne novum w świecie skoków narciarskich :-)

  • SebaSzczesny profesor

    Ciekawe jak się chłopaki bawili w studiu TVP po zwycięstwie Stocha. Mam tu na myśli Apolla Kota i Sebusia który sie schował choć kabine komentatorską ma tuż obok xD. Pewnie dobry melanż był..

  • krzysiek987 weteran
    @Rafcioo_1994 @Rafcioo_1994

    Ciekawy plan

  • krzychoSt weteran

    Najważniejsze że Kamil znowu rewelacyjnie skacze. Najgorzej nastawić się na wygraną i tylko na to liczyć. Ja już jestem zadowolony z tego sezonu. Wygrana w PN, bo prawdopodobieństwo utraty nie jest duże, pewne natomiast są pierwsze wygrane drużynówki, złoto MŚ w drużynówce i podwójne podium w TCS, poza tym 7 zwycięstw Kamila 2 Maćka i brąz MŚ Piotrka. Połowę z tych sukcesów wszyscy wzieliby w ciemno przed sezonem. Jeżeli Kamil kończy sezon w takiej rewelacyjnej formie to dobrze też to wróży na sezon Olimpijski.

  • Quavertone profesor

    W punkcie pierwszym miało być "w generalce PN".

  • anonim
    @anonim @skortom76

    No tak pomyliłem się przecież jakby Kamil wygrał,a Kraft miałby zdobyć chociażby punkt to i tak wszystko mam nadzieje w niedzielę się rozstrzygnie....Nie wiem dlaczego tak napisałem xDD.

  • Quavertone profesor
    @MarcinBB @MarcinBB

    Z tym takim jednoseryjnym doprecyzuję, żeby było jasne:

    1. Pierwsza seria konkursu drużynowego mija - wyniki indywidualne wliczają się do klasyfikacji RAW AIR, wynik drużynowy ma znaczenie w konkursie drużynowym i generalce w PŚ.

    Następuje pierwsza seria konkursu dodatkowego (tak to roboczo nazwę), kto w nim występuje, już podałem niżej, ludzie, którzy nie zebrali sobie drużyny oraz Ci, którzy mieli pecha i odpadli w pierwszej serii przez dyskwalifikację któregoś z zawodników, pod warunkiem, że skutecznie przeszli kwalifikacje do indywidualnego. Jakaś ich część - zależna od tego, ilu ich w tej grupie w ogóle skacze, kwalifikuje się do drugiej serii konkursu dodatkowego.

    2. Druga seria drużynówki mija - następuje druga seria konkursu dodatkowego i teraz tak: ma ona dla PŚ indywidualnego taką samą wartość, jak prolog, czyli żadną, jedyne znaczenie konkursu dodatkowego jest takie, że zawodnicy, którzy w normalnych okolicznościach nie zapunktowaliby w obu seriach drużynówki, mogą sobie spokojnie nabić punkty do klasyfikacji generalnej RAW AIR.

    Taki konkurs dodatkowy to byłoby absolutne novum w świecie skoków narciarskich, w uzupełnieniu do novum, którym jest RAW AIR ;-)

  • Rafcioo_1994 stały bywalec

    Scenariusz na weekend
    Piątek :
    Kamil Stoch - 1 miejsce ( 100 pkt )
    Stefan Kraft - 6 miejsce ( 40 pkt )

    Kamil tym sposobem wygrywa PŚ i PŚwL

    Niedzielny konkurs odwołujemy przez złe warunki.

    o Sobocie pogadamy w sobote :)

  • MarcinBB redaktor
    @quavertone

    Podałeś dwa rozwiązania. Ale czy one sensowne i dające się zrealizować? Hmm...
    Może na początek wytłumacz co to ma być to takie pół-drużynowe, pół-indywidualne? Jak to ma się liczyć w Pucharze Świata? Gdzie jest na coś takiego jakiś regulamin? Czy to gryzie, jak się chce pogłaskać? :-D
    Może dla Ciebie ten problem nie istnieje, ale dla skoczków jak najbardziej i proszę sobie nie robić jaj z poważnego kłopotu ;-)

    W historii były tylko dwa przypadki odwołania zawodów w Planicy. Pół MŚ w Lotach w 1994 i finałowy konkurs w 2002 roku, gdy Adam po raz drugi zgarniał Puchar. Czyli 15 i 23 lata temu... Natomiast kilka razy odbywały się konkursy jednoseryjne. Osobliwie - niemal wyłącznie w latach nieparzystych :-)

  • Gaczo stały bywalec

    Ci co patrzą na historyczne osiągnięcia Krafta i Stocha w Planicy, zapominają że od 2015 roku to jest już inna skocznia. Wygrana Stocha 6 lat temu nie ma już nic do rzeczy. Można tylko szukać jakiegoś pokrzepienia, analizując wyniki z sezonu 2014/15, gdzie Kamil skakał całkiem solidnie, zwłaszcza patrząc na zasadzie "im dalej w las". Rok temu skakał tam mniej więcej to samo co wszędzie, więc ciężko jakieś wnioski wyciągać. O Krafcie też niczego powiedzieć nie można, gdyż rok temu był bez formy, a dwa lata temu był to zupełnie inny zawodnik, nie było u niego tego szybkiego i płaskiego toru lotu, zobaczcie sami ~ https://www.youtube.com/watch?v=yrfAhN9rL9o. Nie z takiego latania znamy Krafta.

  • Quavertone profesor
    @huraganpodnarty @huraganpodnarty

    Ostatni odwołany konkurs w Planicy był w 2002 roku, jeśli mam dobre informacje, czyli to raczej stabilne miejsce do rozgrywania zawodów.

  • skortom76 doświadczony
    @anonim @fanstocha

    Analizy masz poniżej, a 2 zwycięstwa dają 100% pewności :)

  • huraganpodnarty początkujący
    @huraganpodnarty @quavertone

    Na razie nie wygląda to najgorzej , chociaż w niedzielę nawet 4 m/s. To jednak trochę wczesna prognoza

    https://www.yr.no/place/Slovenia/Kranjska_Gora/Planica/long.html

  • Quavertone profesor
    @huraganpodnarty @huraganpodnarty

    Moja wersja też ma jedną lukę...
    Zakłada, że oba konkursy się odbędą.
    Ale szczerze mówiąc, nie pamiętam odwołanego konkursu w Planicy, przynajmniej nie w ostatnich sezonach.

  • anonim
    Teraz takie pytanie?

    Które musiał by Kamil,a Kraft zająć miejsce,żeby Kamil zapewnił sobie 2 w karierze Kryształową kulę?

  • huraganpodnarty początkujący
    @huraganpodnarty @quavertone

    Dziękuję,

    Oby Kamil zrobił to co Adam w 2007 roku.

  • TandeFan23 weteran
    huraganpodnarty

    Masz racje,zwlaszcza ze slowenska koalicja nie odpusci tylko dlatego ze Polak walczy o Krysztalowa Kule.Cala kadra miala sezon slaby i zechce z pewnoscia oslodzic troche kibicom tegoroczne rozczarowania dobrymi wystepami u siebie.Jesli skoczek zaczyna w glowie liczyc punkty i kalkulowac to jest juz przegrany.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    No ja też w to wątpię ale szans nie miał, a co do Domena to oczywiście jego drużyna jest słabsza ale zauważ, że Domen jeszcze przed dużą skocznią opuścił Lahti, a więc to w jakiej formie byli koledzy nie ma znaczenia bo on prawdopodobnie i tak by w nim nie wystartował.

  • huraganpodnarty początkujący
    @huraganpodnarty @fanstocha

    Masz rację , rozpiski możliwości przed Planicą nie są dla Kamila, ale dla kibiców. On musi dać z siebie maksa.

  • stary bywalec
    @stary @SzczadowazySradomiski

    No przecież jak ty oglądałeś wczorajszy konkurs?
    Powiedział o tym w wywiadzie po konkursie z j,angielskim

  • Quavertone profesor
    @huraganpodnarty @huraganpodnarty

    Poprawiłem w ramach rekompensaty Twój post.
    A co do Stocha, w końcu jest wielkim zawodnikiem, prawda? A wielcy właśnie robią takie, a nie inne rzeczy, czyli m.in. wygrywają podwójnie w Planicy.

  • anonim
    @huraganpodnarty @quavertone

    Dokładnie...Kamil niech nie ogląda się za Krafta tylko niech patrzy na siebie i co on może zrobić.

  • huraganpodnarty początkujący
    @huraganpodnarty @quavertone

    Zgadzam się z tobą, jak najbardziej ale to są loty i jest wiatr, są belki jest Borek Sedlak i są sędziowie, no i Walter Hofer :)

  • TandeFan23 weteran
    Stinger

    Szczerze w to watpie.Pod koniec sezonu juz slanial sie na nogach.Jego miejsca w konkursach Turnieju Nordyckiego;38,9,19,41.Cz w Planicy bylby w stanie obronic sie przed bardzo silnym wtedy na Letalnicy Ammannem?Ciezko mi sobie to wyobrazic.Co do druzyny to Domen ma niestety pecha bo cala Slowenia z jego bratem wlacznie byla przez spora czesc sezonu pod forma i nie mial szans czegokolwiek osiagnac.

  • huraganpodnarty początkujący
    @huraganpodnarty @huraganpodnarty

    miejsce Stocha vs najlepszy dopuszczalny wynik Krafta

    Zapomniałem dodać.

    Brak możliwości edytowania postu chociaż do 3 min po opublikowaniu postu to bolączka tego forum.

  • Quavertone profesor
    @huraganpodnarty @huraganpodnarty

    Najlepiej wygrać po prostu dwa razy i się nie przejmować żadnymi kalkulacjami. Ja optuję właśnie za tą wersją.

  • huraganpodnarty początkujący


    Tabelka z onetu ale ma sens (brak miejsc ex aequo)

    Kolejno: miejsce Stocha vs najlepszy dopuszczalny wynik Krafta



    200 pkt. (1. i 1. miejsce) dowolne

    180 pkt. (1. i 2. miejsce) 148 pkt. (1. i 5. miejsce, 2. i 3. miejsce)

    160 pkt. (1. i 3. miejsce, 2. i 2. miejsce) 128 pkt. (1. i 10. miejsce, 2. i 5. miejsce, 3. i 3. miejsce)

    150 pkt. (1. i 4. miejsce) 118 pkt. (1. i 14. miejsce, 2. i 7. miejsce, 3. i 4. miejsce)

    140 pkt. (2. i 3. miejsce) 108 pkt. (1. i 23. miejsce, 2. i 10. miejsce, 3. i 5. miejsce, 4. i 4. miejsce)

    130 pkt. (2. i 4. miejsce) 98 pkt. (2. i 14. miejsce, 3. i 7. miejsce, 4. i 5. miejsce)

    120 pkt. (3. i 3. miejsce) 88 pkt. (2. i 23. miejsce, 3. i 10. miejsce, 4. i 7. miejsce, 5. i 6. miejsce)

    110 pkt. (3. i 4. miejsce) 78 pkt. (3. i 14. miejsce, 4. i 10. miejsce, 5. i 8. miejsce, 6. i 7. miejsce)

    100 pkt. (4. i 4. miejsce) 68 pkt. (3. i 23. miejsce, 4. i 14. miejsce, 5. i 12. miejsce, 6. i 10. miejsce, 7. i 8. miejsce)

    [Moderowany (14037) / 2017-03-20 17:21:19]

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Nie no jasna sprawa tylko, że tutaj jest taka różnica, że Gregor tamtego sezonu jednak nie zakończył tak "pusto" jak Domen ten obecny ponieważ Schlierenzauer był wtedy jak sam wspomniałeś 2 podczas TCS (duże podium), a także dobył złoto MŚ z drużyną w Sapporo.
    Wiem, że to mało i sam Gregor jak i jego kibice oczekiwali więcej po takim początku i połowie TCS ale koniec końców Gregor jednak coś wygrał (drużynowo), a także stał na podium TCS, a Domen? Nawet tego nie ma.

    Poza tym Gregor nie startował na mamutach, gdyby skakał to mógłby być na podium w kl. generalnej PŚ, mógłby powalczyć o małą kulę ale takiej możliwości nie miał.

  • TandeFan23 weteran
    Stinger

    Przypomnij sobie pierwszy sezon Gregora w PS.Wygrywal byl liderem PS i do Innsbrucku TCS.W Oberstdorfie wrecz zmiazdzyl rywali.A na wlasnej skoczni glowa nie wytrzymala i przegral turniej,a pozniej caly sezon.Jesli popracuje z psychologiem i bedzie mial spokojne przygotowania do sezonu 2017/2018 to moze byc bardzo grozny w Pjongyangu.Gregor w nastepnym sezonie po tym przegranym TCS zostal mistrzem swiata w lotach.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @fanstocha

    Tak wziąłeś ale później podajesz już tylko te 3 słabsze miejsca Krafta na siłę udowadniając, że Planica nie leży Kraftowi kompletnie zapominając, że rok wcześniej Kraft był tam 3 i 4... Skoro to takie "nic" to niby dlaczego Planica leży Kamilowi skoro on też tylko RAZ stał tam na podium?
    Co prawda wtedy wygrał ale to też było trochę szczęśliwe zwycięstwo - nieco wietrznie i jednoseryjny konkurs także wiesz...

    Krótko mówiąc w takiej formie Kraft nie narzeka na żadną skocznie, a jeśli ty myślisz, że jemu nie leży Planica bo rok temu w słabszej formie tam nie wygrał to niestety w weekend mocno się zdziwisz.

    PS Zakładając, że nawet ta Planica nie leży Kraftowi to wiesz co? Obecnie to i tak nie ma żadnego znaczenia, a wiesz dlaczego? A no dlatego, że Kraft jest w takiej formie, że może wygrywać wszędzie.
    Przed sezonem Kamilowi nie leżała praktycznie żadna skocznia TCS poza Innsbruckiem, a wiesz gdzie Kamil osiągnął najgorszy wynik? Ano w tym najlepszym, ulubionym Innsbrucku... oczywiście wiem, że Kamil był po upadku, była loteria i jedna seria ale to też pokazuje to, że skoro Kamil przełamał w tym sezonie kilka stereotypów i obalił różne mity to dlaczego nie mógłby zrobić tego Stefan Kraft?

  • Rafcioo_1994 stały bywalec

    Szkoda ze nie ma oficjalnej klasyfikacji drużynowej w lotach ale ja i tak sie bawie w statystyki i bede taka klasyfikacje tworzył

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @TandeFan23 @TandeFan23

    ja akurat kończe o 11 :D

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @Rafcioo_1994 @fanstocha

    Poprostu zliczam punkty normalnie jak za kazdy konkurs , akurat w tej klasyfikacji biore pod uwage tylko loty .
    Punktacja indywidualna 1 miejsce - 100 pkt ..... 30 miejsce - 1 pkt
    Punktacja drużynowa 1 miejsce 400 pkt .....8 miejsce - 50 pkt

  • TandeFan23 weteran
    fanstocha

    Taka sama jak w PS

  • TandeFan23 weteran
    Rafcioo_1994

    Wiem ze Malysz zdobyl taki tytul ,ale malej kuli Polska jeszcze nie ma.Scenariuszy jest tysiac a emocje beda rosnac.Jak ja w piatek na zajeciach na uczelni wysiedze :D Na szczescie do domu zdaze dotrzec na konkurs :)

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Oczywiście, że tak ale Domen już w tym sezonie mógł wygrać coś naprawdę dużego. Tak zaczął sezon, tak dominował do TCS, że po prostu nie miał prawa nic nie wygrać, a jednak... Wiadomo, jest młody, ma czas ale na pewno sam Domen jak i jego kibice czują duży niedosyt ponieważ będąc w pewnym momencie najlepszym skoczkiem na świecie ale ostatecznie kończąc sezon bez dużej wygranej czy medalu MŚ po prostu nie można myśleć inaczej, tutaj nawet wiek nie ma nic do rzeczy.

    A jeśli chodzi o Planicę to gdzieś po cichu liczę, że ta słoweńska koalicja (bracia Peter i Domen Prevc, Jurij Tepes) pomogą Kamilowi Stochowi i już w piątek rozdzielą Polaka i Austriaka żeby Kamil wygrał KK.
    Łatwe to nie będzie bo jak sam mówisz to może pójść także w drugą stronę ale nadzieja będzie do końca, dopóki będą szanse matematyczne.

  • anonim
    @Rafcioo_1994 @Rafcioo_1994

    Jaka jest punktacja za PŚwL?

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @kolos

    Mi też jest szkoda Wellingera tak zwyczajnie po ludzku i dokładnie tak samo jak było mi szkoda Tande w finałowym locie podczas TCS ponieważ sportowo kto wie czy obaj nie zasłużyli nawet na zwycięstwo, a jak skończyli? Na 3 miejscu... lokaty nie są złe ale oni po prostu cały ten okres byli w dużo lepszej formie niż "ledwo" 3 miejsce i jeden skok zaważył na wszystkim.

    Drugą sprawą jest to, że Wellinger miał także pecha na MŚ, nie chcę już do tego wracać ale uważam, że mistrzem na skoczni dużej powinien być Niemiec, a nie Austriak - cóż było inaczej ale to kolejny powód dla, którego jest mi szkoda Niemca ponieważ nie dość, że nie zdobył moim zdaniem zasłużenie złota, przegrał RAW AIR to jeszcze w zasadzie pogrzebał szanse na podium generalki PŚ... Cóż, widocznie obaj i Tande i Wellinger nie są jeszcze gotowi na duże wygrane ale myślę, że za rok obaj mogą być już tymi głównymi aktorami do dużych zwycięstw, a nie tymi, którzy są blisko, walczą ale ostatecznie wygrywa Stoch (to akurat dobrze) i Kraft.

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Nieoficjalnie Małysz wygrał klasyfikacje lotów 2006/2007 ale "nienamacalnie" ..nie dostał Kuli za loty

  • anonim
    @TandeFan23 @Stinger

    "skończył dwa razy na 10 miejscu i raz na 12...Widać,że skocznia mu ta nie leży...Raz zajął 3 miejsce w 2015...Ale nigdy jeszcze nie wygrał konkursu w Planicy"....Jak widzisz wziąłem pod uwagę jego 3 miejsce :)

  • Rafcioo_1994 stały bywalec
    @Rafcioo_1994 @quavertone

    Haha w sumie to moze pojedzie :D ale przed wakacjami bedzie trzymal dwie kule :D w Planicy

  • TandeFan23 weteran
    Rafcioo_1994

    Absolutnie taka szanse ma.W bedacego za nim Wellingera z wiadomych powodow nie wierze,a kolejny Pero traci juz do Kamila 59 pkt co przy wysokiej formie Stocha i chwiejnej Slowenca jest roznica spora.Mala kula za loty by byla duzym osiagnieciem dla polskich skokow.Od czasu gdy jest oficjalnie wreczana jako takie trofeum czyli sezonu 2008/2009 Polska jej w kolekcji nie ma.

  • Rafcioo_1994 stały bywalec

    Nieoficjalna klasyfikacja Pucharu Narodów w Lotach ( Ind + Druż) - (Oberstdorf, Vikersund)

    Polska 736
    Austria 716
    Norwegia 689
    Słowenia 686
    Niemcy 508
    Japonia 292
    Czechy 136
    Szwajcaria 65
    Rosja 59
    USA 29
    Francja 22
    Finlandia 14
    Włochy 6
    Estonia 1


  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @fanstocha

    Nie prawda, Kamil nie mógł obalić mitu, że nie potrafi latać bo on już nie raz pokazywał, że latać potrafi. Jedynie co mógł obalić to to, że nie jest gorszym lotnikiem od Krafta ale bądźmy poważni i nie mówmy tak po jednym konkursie, a także mógł obalić to, że Vikersund mu nie leży i właśnie to drugie obalił.

    Planica nie leży Stefanowi Kraftowi bo wyciągnąłeś sobie trzy słabsze miejsca Krafta z tej skoczni z 2016 roku?
    Widziałeś jakie miejsca Kamil zajmował w Planicy poza tym jednym, jedynym podium i zwycięstwem na Letalnicy kiedy to wygrał w trochę loteryjnym, jednoseryjnym konkursie?

    Co prawda Kamil ma więcej tych lokat w TOP 10 ale to też dlatego, że Kamil jest dużo starszy od Austriaka.
    Kraft dopiero od sezonu 14/15 jest takim typowym skoczkiem ze ścisłej czołówki, a wtedy w Planicy zajmował 3 i 4 lokatę, a rok 2016? Wtedy w końcówce sezonu Austriak był po prostu w gorszej formie dlatego nie walczył o zwycięstwa. Zresztą popatrz sobie na jego miejsca w Titisse i Wiśle - tydzień i dwa tygodnie wcześniej. W obu tych konkursach był w trzeciej dziesiątce - myślisz, że te skocznie mu nie leżą?
    Jeśli tak to się mylisz ponieważ w Wiśle Kraft ju wygrywał, a także stawał na podium, a w Titisse zresztą też był już na podium.

    Myślę, że wziąłeś zbyt słaby przykład jako argument, że Kraftowi nie leży Planica. Kibic Krafta weźmie sobie wyniki Kamil sprzed roku z Planicy i też będzie mógł mówić, że Kamilowi nie leży Letalnica, a że wtedy był bez formy? A to co, przecież ty też policzyłeś gorszy okres Krafta jako skocznię, która mu nie leży, a to, że rok wcześniej był tam na 3 i 4 miejscu nie ma znaczenia bo to jakoś pomijasz...

  • Quavertone profesor
    @Rafcioo_1994 @Rafcioo_1994

    Nie ma żadnych. Na jego miejscu pojechałbym sobie do ciepłych krajów na wakacje ;-)

  • Rafcioo_1994 stały bywalec

    Myślicie ze Stoch ma szanse na 2 Kule ( Dużą i Małą)?? :)

    - strata 31 pkt (PŚ)
    - strata 56 pkt (PŚwL)

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @Wojciechowski

    Jeszcze tylko uzupełnię "opowieść" o sezonie 1980/1981 - nie jestem całkowicie pewien, ale Koglerowi wystarczyłoby też prawdopodobnie 2. miejsce przy 3. pozycji Ruuda, bo wtedy mieliby tyle samo punktów - 205. Kojarzy mi się, że wtedy nie brano pod uwagę większej liczby zwycięstw (jak dziś), ale większą liczbę punktów niezaliczanych pierwotnie do klasyfikacji, a tych Austriak miał znacznie więcej.

  • TandeFan23 weteran
    kolos

    Fantazja cie ponosi z teoriami spiskowymi.Gdyby chcieli na sile uwalac Polakow to nie czekali by na MS w druzynowce z puszczaniem Dawida tylko pusciliby go na stracenie jak Leyhe.A tak przeytrzymali go,ale wiatr sie troche uspokoil i Dawid wyciagnal odpowiednia odleglosc.

  • skortom76 doświadczony
    @TandeFan23 @kolos

    Jeszcze Mateja w 1999r, w Zakopanem spadł z 1 na 16 pozycje.

  • yyy profesor
    @Xander1 @Wojciechowski

    A ja mam nieodparte wrażenie że nie ma znaczenia żadne pogubienie się z techniką i stylem. Tacy Norwedzy w porównaniu do Krafta, Stocha czy Kota, to technicznie są wręcz żałośni, a dorównują im skokami, czasem przewyższają. Zresztą Kraft w drugim skoku wczoraj, ma problemy w najważniejszym niby miejscu podczas lotu, nad bulą a i tak skacze wyraźnie ponad 200 metrów. Dziś liczy się tylko sprzęt i być może właśnie utrzymanie wagi. No i oczywiście głowa jak było widać u Welingera, tym bardziej nie rozumiem zaniedbanie w sprawie Psychologa

    I żeby nie było nie bronie Matei. uważam, że to on również jest odpowiedzialny za pilnowanie nadwagi. Moim zdaniem, jeżeli stwierdził ze skoczkowie X,Y,Z maja nadwagę, to co robią w kadrze? Ja wiem ze przez Was, został by okrzyknięty ' niszczycielem polskich talentów'', że nie tak się to załatwią. Tyle że tak się to załatwia. Wywalić ich z kadry.

    Warzyć takiego delikwenta, powiedzieć w prost, masz miesiąc na rzucenie tych kilogramów. Zważyć ponownie za miesiąc, jak znów za duszo, zaprosić go na indywidualną rozmowę i powiedzieć znów w prost,'' nie jesteś już członkiem kadry narodowej.

  • TandeFan23 weteran
    Stinger

    Przed Domenem jest piekna przyszlosc jesli sie nie pogubi.Ma talent zblizony do swojego brata.Zaplacil w tym sezonie za mlodosc.Mogl spokojnie powalczyc o triumf w TCS,ale niestety ewidentnie przerosla go presja.Od pierwszego skoku treningowego w Oberstdorfie byl bardzo nerwowy.Zupelnie nie ten sam zawodnik co dominowal w Engelbergu.Potem zas przyszedl potezny dolek formy ktorego kulminacja nastapila w Azji i na MS.Teraz jednak widac ze na mamutach sie odrodzil i w Planicy moze byc jednym z tych ktorzy zabiora punkty Kamilowi lub Stefanowi i pogrzebia nadzieje Polaka lub Austriaka na kule.

  • Kolos profesor
    @TandeFan23 @Stinger

    Daniel Andre Tande to ogromny pechowiec do zajmowania 4 miejsc.

    A Wellingera jest mi trochę szkoda - bodaj trzy razy z rzędu prowadził w konkursach indywidualnych po 1 serii a ani razu nie wygrał... A spadniecie z 1 na 18 miejsce to tez rzadki wyczyn.. porównywalny chyba tylko z podobnym wyczynem Martina Schmitta z 2002 roku z Willingen....

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Obyś miał rację ale ja jakoś mimo iż długo mocno wierzyłem i dalej wierzę, że Kamil zdobędzie KK to jednak obawiam się tego Stefana Krafta. Gość pokazał od Wisły (włącznie z MŚ) taką regularność jakiej Kamil w tym sezonie czy sezonie olimpijskim (dwa jego najlepsze w karierze) nie miał, a to jednak coś znaczy.
    Mimo wszytko obyś to jednak ty miał lepsze przeczucie bo Kamil z drugą KK to byłaby piękna sprawa - wtedy zapomniałbym o tych indywidualnie słabych MŚ w wykonaniu Kamila (tzn. niedosyt dalej jest i będzie ale wygrywając KK Kamil potwierdziłby znakomity sezon).

  • Kolos profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23


    Ja się obawiam ze jak w piątek Stoch odrobi pkt. do Krafta ale nie przejmie jeszcze żółtego plastronu że Hofer zrobi wszystko żeby niedzielne zawody zostały odwołane - jeśli tylko choć trochę będzie wiało.



    Dlatego trzeba się modlić by warunki pogodowe były idealnie i Hofer nie miał pretekstu do odwołania konkursu...

    [Moderowany (14037) / 2017-03-20 16:36:43]

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Też bardziej kibicuje Danielowi Andre Tande niż Andreasowi Wellingerowi dlatego cieszy mnie, że Norweg w zasadzie jest pewny miejsca w TOP 3 kl. generalnej PŚ za ten sezon.
    Teoretycznie może Niemiec od Wisły skacze wybornie, ma sporo miejsc na podium ale przecież nie można zapomnieć, że Tande do Wisły był tym, który nadawał ton rywalizacja (najpierw razem z Domenem, a później chwilę z Kamilem), a że później nie wygrywał? No cóż, szkoda ale non stop był w czołówce, a do MŚ skakał równo i dobrze dlatego uważam, że zasłużył na to końcowe podium tym bardziej, że na TCS pech/błąd zabrał mu możliwość walki o zwycięstwo i w ostateczności był "tylko" trzeci, a na MŚ niestety ind. się nie liczył, a Wellinger? 2 serbra MŚ i 3 miejsce RAW AIR to i tak sporo dlatego cieszy mnie, że obaj panowie podzielili się miejscami na podium ponieważ myślę, że obaj pokazali w tym sezonie kawałek dobrych skoków.

    Ze skoczków z czołówki chyba tylko Domen Prevc zostaje bez dużego podium, nie mówiąc o zwycięstwie. Dominator pierwszej części sezonu na TCS nie błysnął, MŚ były klapą, na RAW AIR bez szans, a w PŚ także już się nie liczy w walce o podium - patrząc na pierwszy okres szkoda chłopaka bo wygrywając 4 razy w sezonie (trzeci wynik) i nie zdobywając żadnego dużego podium musi czuć ogromny niedosyt.
    Co prawda są następni jak np. Maciej Kot ale tutaj różnica jest trochę inna, on jak skakał w czołówce, wygrywał zawody to był jednym z kilku, a Słoweniec jednak miał okres gdzie rządził totalnie.
    Poza tym Maciek Kot na osłodę ma złoto MŚ z Lahti z drużynówki, a więc siłą rzeczy nie notuje tylko najlepszego sezonu w karierze ale ma coś co potwierdza jego klasę w tym sezonie, a Domen Prevc? On co prawda też notuje historyczny sezon ale dominując do TCS-u i ostatecznie nic dużego nie wygrywając (zdobywając - podium) trochę przegrał ten sezon.

  • Kolos profesor
    @Xander1 @pawelf1

    Nie kamieniowałbym tak Mateji - jeszcze jakiś czas temu uchodził za supertrenera i poważnego kandydata do trenera kadry A....

    Po za tym Horngaher ma grupę statecznych 30-laktów lub prawie z których żon nie mają tylko Kubacki z Kotem.. To zupełnie inny kaliber pracy niż Mateja który ma jendka grupę dużo młodszych skoczków a do tego cześć jego kadry to "spadochroniarze" od Horngahera którym nie wyszło i niby miał ich naprawiać Mateja (Stekała,Murańka,Zniszczoł).

    Nie twierdzę że Mateja nie popełnił błędów, trzeba jednak spojrzeć na realia i fakty.

  • anonim
    @TandeFan23 @Stinger

    Tak Kamil obalił mit ale w ogóle inny niż ty piszesz..Kamil obalił przede wszystkim mit,że potrafi latać,bo na pewno niektórzy nie widzieli go jako lotnik...Kraft według niektórych był lepszym lotnikiem,można powiedzieć,że od dwóch lat pokazuję się na mamutach z dobrej strony....Czyli patrząc przez pryzmat,że Kraft od 2015 roku jest bardzo dobrym lotnikiem i zajmuję w 2016 roku w Planicy 10,10 i 12...To widać,że ta skocznia nie do końca mu leży.

  • TandeFan23 weteran
    Stinger

    Nie wiem czemu,ale podswiadomie jestem przekonany ze Kamil odbierze ten Krysztal.To co sie wczoraj przydarzylo dominujacym od prawie dwoch miesiecy Austriakowi i Niemcowi to jakby sygnal od losu ze krolem sezonu zostanie jednak Stoch.Moj typ:Stoch w piatek w zoltym plastronie.Mimo ze przeslanki sportowe wciaz jednak wskazuja na Krafta.

  • Quavertone profesor
    @Quavertone @Wojciechowski

    Dlatego dla tych, którzy łakną i pragną sprawiedliwości podałem dwa sensowne i dające się zrealizować rozwiązania problemu. Co nie zmienia faktu, że dla mnie on po prostu nie istnieje.

  • olala bywalec
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Nie wiem o którym wywiadzie Ty mówisz, ale w wywiadzie z TVP Kamil powiedział coś właśnie na odwrót. Ze szkoda Welingera bo zasłużył na zwycięstwo w Rar Air

  • Wojciechowski profesor
    @Quavertone @quavertone

    Tylko też nie jest winą skoczka X, że jest sam jak palec albo kolega wpuścił go w maliny.

  • Xellos profesor
    Czemu to były tylko kwalifikacje, a nie konkurs?

    Cytat zupełnie na temat:

    "A ten dodatkowy jednoseryjny konkurs zamiast prologu to nie jest próba ratowania Raw Air bo liczba punktowanych serii się nie zwiększy. To jest próba ratowania PŚ z preferencją lotników i PN, a z naszego punktu widzenia udupienia Polski w PN". - zielony moderator.

  • Stinger profesor
    @TandeFan23 @fanstocha

    To, że Stefan Kraft nigdy nie wygrał zawodów na mamucie w Planicy nie powinno być argumentem, a jedynie ciekawostką, a to dlatego, że Kamil Stoch do niedzieli także nigdy nie wygrał, a nawet nie stał na podium (indywidualnie) na Vikersundbakken także skoro Polak mógł obalić mit nieleżącej skoczni w Vikersund tak i Austriak może to samo zrobić w Planicy.
    W końcu nie zapominaj, że to dalej Kraft ma więcej punktów i do ostatniego konkursu skakał lepiej także nie sądzę żeby Austriak nagle miał jakieś problemy na Letalnicy.

  • Wojciechowski profesor
    @Xander1 @EmiI

    Być może, Stękała wygląda rzeczywiście raczej na pogubionego, ale nie on jeden jest w kadrze B i trudno wprost uwierzyć, że wszyscy źle się prowadzą "żywieniowo"...

  • Quavertone profesor

    "{ Miało być o niedopracowanym turnieju. Reguła, by punkty z konkursów drużynowych zliczać zawodnikom indywidualnie jest tyleż nowatorska, co krzywdząca. Darujmy już sobie z tym jednym zawodnikiem co to nie ma drużyny, bo akurat w tym roku nikogo nie skrzywdzono, a za rok można ustalić, że zawodnicy z różnych krajów mogą występować w jednej drużynie pod flagą FIS. Naprawdę ? nagrody pieniężne przyznawano za trzy pierwsze miejsca. A Wincenty (no bo o Boyd-Clowesie to chyba już nikt na serio nie myślał) nawet mając trzech przyzwoitych kolegów miał takie szanse na podium Raw Air co ja na tytuł Misstera Podbeskidzia. Ale ta reguła niesie za sobą jeszcze inne ryzyko, co zauważył mój inny znakomity redakcyjny kolega - Adrian Dworakowski. A która mogłaby się odbić na tegorocznej edycji. Wyobraźmy sobie, że w pierwszej serii któregoś z konkursów drużynowych Fettner albo Schlierenzauer zostają zdyskwalifikowani. I Kraft nie ma okazji oddać skoku w drugiej serii. Bo umówmy się, że Austria z sumą trzech skoków mogłaby pokonać Kazachstan czy Włochy, ale z awansem do "ósemki" miałaby problemy, szczególnie na skoczni dużej. I co wtedy? Przez wpadkę kolegi Mocny Stefek traci szansę na zwycięstwo.

    Tak, tak ? to nie brak transportu pociągami był największą wpadką organizatorów. Swoją drogą, trudno mi wymyślić receptę na tę bolączkę. Ktoś ma jakieś pomysły?"

    Dla mnie zasady Raw Air są mimo wszystko ok. To nie wina organizatorów, że dany kraj nie potrafi znaleźć czterech zawodników do drużyny albo kogoś zdyskwalifikowano, ale i na drużynówki w RAW AIR jest prosta recepta: pierwsza seria normalnego konkursu drużynowego, a potem niewliczająca się do klasyfikacji drużynowej dodatkowa seria, w której skacze każdy zawodnik bez drużyny oraz Ci, którzy przez dyskwalifikację któregoś z drużyny, nie załapali się do drugiej serii (wtedy nie biorą oni udziału w konkursie drużynowym i ich wyniki jako drużyny są anulowane). Warunek jest jeden - pozytywnie przebrnięte kwalifikacje do konkursu indywidualnego.

    Alternatywnie można wprowadzić zasadę, że w przypadku dyskwalifikacji skoczka jeden z pozostałej trójki (np. ten który uzyskał z tej trójki drugi pod względem noty wynik) może skoczyć ponownie, tylko że wtedy jego nota oczywiście nie liczy się do klasyfikacji ogólnej RAW AIR, ma jedynie wpływ na miejsce danej drużyny w drużynówce.

    Moim zdaniem to pierwsze rozwiązanie jednak jest lepsze i sprawiedliwsze.

  • TandeFan23 weteran
    fanstocha

    Trzeb przyznac ze wczorajszy konkurs ulozyl sie niesamowicie.Myslalem ze przed Planica Stoch jest pogrzebany,a jedyne nerwy jakie bede przezywal przy okazji konkursow na Letalnicy to czy Tande obroni sie przed Wellingerem.A tu blad Krafta i totalnie zepsuty skok Wellingera sprawily ze o Daniela moge byc spokojny za to wrocily emocje w walce o Krysztal.Dlaczego piatek jest dopiero za cztery dni. :)

  • W_S profesor
    Kraft nie wytrzyma tego psychicznie wg mnie.

    Tak samo nie wytrzymał w 14/15. Zaś Kamil jakby złapał drugi oddech i wierzę że Kamil w Planicy zdobędzie 2 KK. Sezon marzenie, oby przyszły był jeszcze lepszy niż ten. A z innej beczki to bardzo podobał mi się duet Szczęsny-Kot, bardzo przyjemnie się ich słuchało.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @ZXCVBNM_9999 @Joker

    Czytałeś dokładnie mój post? Bo nie rozumiesz o czym piszę. O tym, że sobie Mateja nie poradził z trenowaniem różnych zawodników, a nie o kryteriach wyboru na PK.

  • anonim
    @anonim @fanstocha

    *Kamil

  • anonim
    @anonim @Joker


    Dlatego Kamil odnosi sukcesy bo on woli się skupić na pracy i nie myśli o wyniku...Maciek jeszcze nie osiągnął nic takiego prestiżowego...Gdyby Maciek skupiał się na pracy i nie myślał o wynikach to może osiągał to samo co Kamil, a może i więcej...W drużynówce każdy chciał,żeby lecieć jak najdalej i to w pewnym sensie pomaga niż myślenie o wyniku...Dlatego nie narzekajcie na Stocha,że tak mówi.

    -------------------

    Errata zgodnie z informacją użytkownika - moderator.

    [Moderowany (14037) / 2017-03-20 16:21:19]

  • anonim

    Stoch oszukuje kibiców sugerując,że nie myśli o KK.Napewno wierzy w drugi triumf,ale woli mieć spokój od redaktorów i dziennikarzy którzy zaprzątaja mu zbędnymi kalkulacjami głowe.Dlatego nic nie przyspiesza.Maciej Kot jest przeciwieństwem Kamila i widzimy nie raz jak jest spięty podczas chocby jednego gorszego konkursu.

  • pawelf1 profesor
    @Xander1 @EmiI

    Kwestia wagi to tylko uboczna sprawa . Zakładając ,że Mateja mówi prawdę to chodzi o to że spora grupa skoczków nie dorosła do profesjonalnego trenowania i potrzebuje kogoś z pałą na pustą głową do pilnowania. Tylko pytanie czy z kogoś tak przymuszanego będzie kiedyś dobry skoczek . Czy też trzeba czekać aż dorosną i zrozumieją co chcą w sporcie osiągnąć.
    Widać ,że Horngacher zaufał zawodnikom i scedował sporo odpowiedzialności za trening na ich samych . Samodyscyplina, Odpowiedzialność za regenerację czy sposób spędzania wolnego czasu . Dają radę tylko "umysłowo dorośli" , a ci co mają jeszcze umysł nastolatka już nie .
    A ,że Mateja pewnie nie ma autorytetu za grosz ,tylko to potęguje .

  • skortom76 doświadczony

    Coś mi się wydaje, że Kraft nie jest mocny psychicznie, źle się czuje mając rywala na plecach i zaczyna psuć skoki, pozostało 6 punktowanych skoków i obstawiam, że 2 zepsuje, tylko kwestia kiedy to zrobi, w indywidualnych czy drużynowo. Bardzo ważny będzie piątek, tu musi Kamil odrobić choćby naście punktów to moge się załozyć, że niedziela będzie dla nas !

  • anonim
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Tak wiem o tym,ale zakładając,że Kraft był może nie w wybitnej formie,powiedzmy że był w dobrej i skończył dwa razy na 10 miejscu i raz na 12...Widać,że skocznia mu ta nie leży...Raz zajął 3 miejsce w 2015...Ale nigdy jeszcze nie wygrał konkursu w Planicy...A Stoch jak wiesz ma tam zwycięstwo i chyba ta skocznia mu bardziej "leży" niż Kraftowi...Czego Stoch nie mógł do końca pokazać,bo miał średnią lub słabą formę...W średniej formie przecież skoczył 238 metrów...A co dopiero będzie (jak jury i warunki pozwolą), gdy jest w dobrej lub bardzo dobrej formie...Na szczęście Kamil może pozwolić sobie na błąd,bo ta skocznia wybacza błędy :)

  • huraganpodnarty początkujący
    @TandeFan23 @fanstocha

    Pytanie co zrobiłby Hayboeck gdyby w ostatnim konkursie rozdzielał Stocha i Krafta będąc drugi po pierwszej serii miałby świadomość że jak wyprzedzi Krafta i przegra ze Stochem to wydrze KK przyjacielowi i wręczy Kamilowi.

    Ja chyba zrobił bym tak - https://www.youtube.com/watch?v=uNUr_Gord8c zastanawiając się jeszcze na rozbiegu co zrobić

  • anonim
    @ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

    Dlatego lepiej brać na kontynental jego niż np. Stękałe,proste

  • jma profesor
    @anonim @fanstocha

    Ja byłbym ostrożny z tymi miejscami. Jak zawodnik jest w formie to wszystkie skocznie mu pasują. Można by zaryzykować, że Vikersund Kamilowi też nie pasowało. Do wczoraj :) A Kraft? Popełnia błędy, czuje oddech pogoni (tak jak Kamil wcześniej czuł goniącego Krafta), ale też jak z tych błędów potrafi wyjść! Ale to teraz Kamil nie ma nic do stracenia, a Stefan Moc - tak.

    Jedno jest pewne - będzie walka dwóch godnych siebie rywali, a języczkiem u wagi może być wataha Słoweńców wspierana przez hordę Wikingów. Będzie ciekawie.

  • TandeFan23 weteran
    fanstocha

    Stoch przed tym weekendem w Vikersundzie ani razu nie stal na podium i byl bodajze tylko 2 razy w 10.;)

  • yyy profesor

    O tyle jest dobrze że jeżeli dwa konkursy indywidualne się jeszcze odbędą, to wszystko w rękach Kamila. Wystarczy ''tylko'' 2 razy wygrać i nie trzeba się wtedy oglądać na Krafta.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    No to trzeba się przygotować

    Na drugi słaby sezon kadry B. Chyba, że to co mówi jest prawdą, ale... z tego co wiem Krzysztof Miętus jest taką osobą, że się niezwykle stara. Więc raczej to Mateja nie potrafił go wytrenować.

  • Mejdzi weteran

    Kamil wie co robić.Nie myśli o Kryształowej Kuli tylko wie że ma wejść na rozbieg i skoczyć tak jak potrafi.
    Kilka dni temu "Polacy mają kryzys" a po drużynówce i po konkursie indywidualnym "Polakom powróciła forma itp.". Chłopaki wiedza co mają zrobić więc my tylko możemy ich wspierać.

  • EmiI profesor
    @Xander1 @Wojciechowski

    Mateja już mówił w grudniu o Stękale że są problemy z wagą u niego. Ciężko zza monitora powiedzieć co się tam dzieje, wiadomo że i zawodnicy i trenerzy będą się bronili i przedstawić rzeczywistość w sposób dla nich korzystny. Nawet jak Mateja nie skłamał nic w swoim wywiadzie, to już było sugerowane na forum, że z Bachledą na pewno nie wyglądają na takich co by potrafili utrzymać dyscyplinę.

  • anonim
    Planica 2016 Miejsca Krafta

    Miejsca Krafta:
    10,10,12..Widać,że to nie jest jego ulubiona skocznia :)...Tylko raz stał indywidualnie na podium w Planicy raz zajął 3 miejsce w 2015 roku.

  • TandeFan23 weteran
    Funfact

    Jesli tak powiedzial to rzeczywiscie nietaktownie wyszlo.Kamilowi by nie bylo milo jakby Andi wyjechal na MS tekstem 'Stoch zajal siodme miejsce wiec na widac na wyzsze nie zasluzyl".

  • Wojciechowski profesor
    @Xander1 @Xander1

    Czyli tak jak nasze panie, widocznie Mateja czytał wywiady z prezesem o trzymaniu wagi. ;)

  • Xander1 profesor

    Czytał ktoś z was wywiad z Mateją na Onecie. Co za gość z niego, całą winę za słaby sezon zwalił na skoczków, a na siebie nic nie powiedział. Te słabe wyniki są skutkiem tego że zawodnicy są nieodpowiedzialni i nie trzymają wagi. Czyli rok temu też był ten problem bo jego kadra również słabo skakała. Trochę godności Mateja i przyznaj się do winy a nie wszystkim obarczasz skoczków. Też z tego wywiadu wynika że zostanie trenerem zaplecza jeszcze w przyszłym sezonie.

  • FunFact weteran

    Mam taką swoją teorię odnośnie tego wsparcia od Kamila dla Wellingera, która pewnie nikomu się nie spodoba, ale Kamil powiedział w tym wywiadzie coś w stylu "każdy zajął swoje miejsce/miejsce na które zasłużył", po czym zdał sobie chyba sprawę, że nie zabrzmiało to dobrze względem Andreasa i dodał to pocieszenie dla Welliego. A może zrobił to, bo wie jak to jest, kiedy nie idzie. Sam jeden Kamil zna prawdę.

  • TandeFan23 weteran
    fanstocha

    Raczej sie nie mylisz.Stjernen czy Tande spiwywali sie w Planicy srednio.Zas Forfang rok temu trzykrotnie stal na podium i ustanowil rekord zyciowy(ktory wczoraj o pol metra poprawil).
    PS Na nasza korzysc dziala statystyka.Jeszcze nigdy w historii skokow majac w koncowce sezonu szanse na KK jej nie wypuscilismy.Adam 4/4 Kamil 1/1.Innym nacjom sie zdarzalo wypuszczac kule na finiszu ale Polacy(w przeciwienstwie do Wellingera) zawsze mieli instynkt kilera. :D

  • Wojciechowski profesor
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Tak, to było coś, co będzie w pamięci przez dziesięciolecia.
    Podobnie jak Planica 1998, gdy na finał przyjechało aż czterech pretendentów do ostatecznego zwycięstwa, a fenomenalni Kasai i Saitoh pozbawili Funakiego szans na dogonienie Peterki - choć wtedy było to już niemal pewne po I serii, bo obaj musieliby wręcz spaść z progu, żeby pomóc rodakowi w finale.

  • anonim
    @anonim @Wojciechowski

    No nie wyglądało to najlepiej...

    https://www.youtube.com/watch?v=49FFIMHEACY

  • anonim
    @TandeFan23 @TandeFan23

    Nie zapomnij też o Norwegach bo oni też mogą namieszać,ale mam takie wrażenie,że Planica tylko "leży" Forfangowi,ale mogę się mylić.

  • TandeFan23 weteran
    fanstocha

    Wedlug mnie losy Kuli zaleza w duzej mierze nie tyle od Haybocka co od Slowencow.Tepes,Pero czy Domen moga zarowno Kamilowi pomoc rozdzielajac jego i Krafta jak i zaszkodzic wyprzedzajac go w konkursach i odbierajac najwieksze punkty.Nie wierze ze bedzie rowno jak pod linijke,ze Stoch dwa razy pierwszy,Kraft dwukrotnie drugi.Wmiesza sie ktos trzeci.Pytanie w ktora strone.

  • anonim
    Szanse na KK

    Kamil Stoch ocenia szansę pół na pół...."Albo ją wygram,albo nie wygram"

  • anonim
    @TandeFan23 @TandeFan23

    A ja bym się śmiał jakby Kraft przegrał KK przez Hayboecka...wcinając się między Stochem,a Kraftem xD

  • TandeFan23 weteran
    Wojciechowski

    Mimo wszystko nic nie przebije dramaturgia sezonu 2014/2015.Prevc caly weekend w wybornej formie,po pierwszej serii prowadzi.Jego glowny rywal potrzebuje w takim scenariuszu podium a jest siodmy.W drugiej Severin psuje skok i nie poprawia swojej lokaty.Pogodzony ze spuszczona glowa odchodzi myslac ze jest tu po wszystkim a tu nagle wyskakuje Tepes i wydziera swojemu rodakowi Krysztal.Hitchock by takiego scenariusza nie wymyslil.W nadchodzacy weekend moze nas czekac zblizony horror.

  • Mluki bywalec

    Po sobotnim konkursie, kiedy jeszcze pełen emocji kładłem się spać, chcąc nie chcąc wyobraziłem sobie możliwy przebieg niedzielnego konkursu indywidualnego. W mojej wizji odbyła się tylko jedna seria (ze względu na trudne warunki), w której znakomity skok oddał Kamil Stoch, deklasując rywali. Po tym skoku rzecz jasna jury obniżyło rozbieg, przez co (a po części i przez własne błędy) Wellinger i Kraft nie potrafili przelecieć buli i obaj lądowali około 150m. Tym oto niesamowitym sposobem Stoch odrobił stratę do obu i niespodziewanie wygrał cały RawAir, a także objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
    Jak się okazało, rzeczywistość nie odbiegła aż tak daleko od moich hurraoptymistycznych wyobrażeń. Nawet nie byłem zdziwiony słabym skokiem Krafta i zepsutym Wellingera. Byłem wręcz rozczarowany, że Kraft wyłamał się z mojego scenariusza i zamiast spaść na bulę postanowił przelecieć jeszcze kilkadziesiąt metrów.
    W każdym razie na konkursy w Planicy również obiecuję wymyślić odpowiednie scenariusze i mam nadzieję, że tym razem wszyscy skoczkowie odpowiednio wczują się w swoją rolę :)

  • TandeFan23 weteran
    fanstocha

    Ciezko powiedziec.Kraft popsul pierwszy skok w konkursie od dawna,z kolei Stoch ma serie liczac zawody i prologi siedmiu dobrych skokow z rzedu.Znajac specyfike Kamila wkrotce jakis zepsuje.Pytanie czy w kwali czy w zawodach.Nie mniej oceniam ze losy kuli rozstrzygna sie w glowie Austriaka.Kamilowi troche "zaszkodzil' Wellinger.Gdyby Kraft oprocz konkursu przegral tez Raw Air moglby w siebie lekko zwatpić.A tak mimo slabszego skoku zdobyl trofeum i moze wciaz wierzyc ze jest mocny.

  • slawek49 stały bywalec
    @anonim @fanstocha

    W tej chwili formę mają podobną, a więc te 31 punktów przewagi stawia Krafta w roli faworyta...Mimo wszystko będzie ciekawa walka do końca.

  • anonim
    Forma

    Kraft i Stoch. Czy obaj mają taką samą?Czy Kraft/Stoch wydaje się mieć lepszą.Jak myślicie?

  • slawek49 stały bywalec
    @stary @SzczadowazySradomiski

    To było w wywiadzie po angielsku dla którejś stacji, pomiędzy króciutkim wywiadem po polsku a dekoracją.

  • anonim
    Kamil

    Przede wszystkim musi oddawać dalekie równe skoki....I to na pewno odbiję się na Krafcie,ponieważ będzie już czuł oddech Kamila na plecach...Czy Kraft wytrzyma psychicznie? Zobaczymy....Kryształowa Kula i myślę też mała kryształowa kula za loty rozegra się w głowach przeciwnika...Kto będzie silniejszy mentalnie i psychicznie,ten te trofea zgarnie.

  • Mluki bywalec

    Przyznaję, że byłem jednym z tych, którzy na skoczniach mamucich upatrywali większych szans dla Krafta. Ale jak już to zostało wspomniane - nie bez powodu przyjmowaliśmy taki tok rozumowania, bo dotychczasowe starty na mamutach obu panów wyraźnie wskazywały faworyta.
    Jak to dobrze, że człowiek czasem się myli.
    Zresztą pamiętam, jak dawniej mówiło się "Małysz na mamutach nigdy dobrze nie latał", co nie przeszkodziło mu wygrywać w Harrahovie czy w Planicy 3 razy z rzędu. Jak widać najważniejsza jest jednak wysoka forma - wówczas żadna skocznia nie straszna. A u Kamila forma wydaje się być znowu bardzo wysoka. Jak daleko będzie skakał Kraft - tego nie wiem. Ale na pewno Kamil będzie latał aż miło. Oby tylko wiatr nie postanowił zostać głównym bohaterem ostatnich konkursów PŚ.

  • SzczadowazySradomiski początkujący
    @stary @stary

    Czy masz może (lub ktoś inny z użytkowników) filmik z tymi słowami otuchy od Kamila do Wellingera? Bo czytam o tym i czytam, a nie widziałem :)

  • stary bywalec
    Klasa skoczka

    Chciałbym tutaj zwrócić uwagę na bardzo istotną sprawę.
    Wczoraj Kamil bardzo ładnie się zachował w stosunku do Wellingera , pocieszył go i wsparł słownie .
    Czy kiedykolwiek Wellinger czy ktoś inny zachował się podobnie w stosunku do Kamila ? a wiadomo, jak Kamil ostatnio sie męczył i zajmował odległe lokaty ani razu od Wellingera czy Krafta nie usłyszał słowa wsparcia .
    Wniosek ? nie każdy myśli tylko o własnym tyłku .
    Kamil klasa sama w sobie.
    Gratulacje za wyniki, za wczorajszą wygraną gratulacje dla całej naszej drużyny mają wspaniały sezon i mam nadzieję że Kamil w ostatnich dwóch konkursach wyrwie Puchar Świata Kraftowi.

  • Janeman profesor
    @Janeman @Wojciechowski

    Mam na myśli ten, konkretny konkurs.

  • Wojciechowski profesor
    @Janeman @Janeman

    Jak "ewidentnie słabiej skaczącego Ito"? Chyba masz na myśli przekrój kariery, bo chyba nie ostatnie tygodnie...

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel @huraganpodnarty

    Nie no, przeczytałem oczywiście ze zrozumieniem, tylko jak dla mnie zwycięstwo ex aequo i tak jest bardziej prawdopodobne niż np. nieobecność obu panów w Planicy. Różne rzeczy w skokach wydawały się nieprawdopodobne, a zdarzały się (Freund - Prevc, Janda - Ahonen) lub prawie się zdarzyły (0,1 pkt między Niemcami i Finlandią w Salt Lake City).

  • Janeman profesor
    @MarcinBB

    Miło, że zwróciłeś uwagę na bohaterów drugiego planu , bo w tym całym szaleństwie ostatniego wekendu mogły umknąć wydarzenia , które w innych okolicznościach były by głównym tematem pokonkursowych dysput na tym forum.
    Bickner zrobił na mnie ogromne wrażenie- niby wszyscy wiedzieli, że jest "lotnikiem" i rekord Alborna nie powinien się zbyt długo ostać, to aż takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał. Miejmy nadzieję, że optymistyczne doniesienia na temat stanu zdrowia rekordzisty się potwierdzą i zobaczymy go w Planicy...
    Może też ktoś w USA wpadnie na pomysł, aby wykorzystać to marketingowo , by pomóc zapaleńcom próbującym "ożywić" ichniejszego mamuta - oni tam lubią "szoł" ;)
    Bardzo cieszy też życiówka Kubackiego , która przez cały wekend wisiała w powietrzu i gdyby nie padła , mógł by pozostać pewien (mały) niedosyt..
    Osobiście liczyłem na to , że Dawid tylko lekko poprawi życiówkę , by wyśrubować ją w Planicy gdzie jak obstawiałem stać go na loty w granicach 225m- teraz sam już nie wiem na co go stać.
    No i oczywiście "Nieśmiertelny" i tu rzeczywiście nie ma co się rozpisywać , bo i tak każda laudacja wypadnie słabo na tle tego co on wyprawia na skoczniach. Tylko zrobiło mi się Japończyka strasznie szkoda, bo stracił rekord kraju na rzecz ewidentnie słabiej skaczącego Ito - ale cóż, takie są uroki "ery przeliczników". Chyba nigdy nie zrozumiem tego obniżenia belki przed drugim skokiem...

  • huraganpodnarty początkujący
    @Pavel @huraganpodnarty

    Prawdopodobieństwo tak małe, że ciężko brać je pod uwagę.

  • huraganpodnarty początkujący
    @Pavel @Wojciechowski

    Musisz przeczytać to ze zrozumieniem
    Przetłumaczę prościej

    "No tak 1 raz z 11-stu w ogóle na pona 900 konkursów PŚ." -

    co znaczy, że 1 raz w historii Pucharu Świata zdarzyło się ex aequo pierwsze miejsce na mamucie a 11 konkursach Pucharu Świata w ogóle na 924 rozegranych indywidualnych z 976 zaplanowanych.

  • huraganpodnarty początkujący

    Ostatnie 3 skoki w Vikersund przyniosły wiele emocji. Skończyło się jak się skończyło, mogło inaczej zwłaszcza dla Krafta który uratował jako taką przewagę nad Kamilem do Planicy.
    Mogło się skończyć zgoła odmiennie. Najbardziej szkoda łez Wellingera, bo myślę że Kraft łatwiej by tę porażkę przełknął.


    Dla nas i w ogóle dla wszystkich kibiców skoków (dla Andiego też :) stałoby się najlepiej gdyby Kraft zakończy wczorajszy konkurs na 17 miejscu co było jak najbardziej możliwe co dałoby mu 14 pkt i mielibyśmy w Planicy totalną walkę tytanów bez handicapu. Obaj równo po 1434 pkt.

    Przeanalizujmy.

    Kraft mógł lądować nawet 100 m bliżej ale do zajęcia 17 miejsca przy notach adekwatnych do odległości musiałby skoczyć aż i tylko -

    - 178,5 m przy notach po 15 (takie dostał Wellinger)
    - 177 m przy notach po 15,5
    - 176 m przy notach po 16

    Przy tych odległościach wyższe są iluzoryczne.

    Jest dobrze bo Kamil ma wszystko w swoich rękach, ale tylko dwie wygrane zagwarantują mu KK, natomiast Kraftowi jedna wygrana i piąte miejsce. Niemniej jednak Kraft musi wygrać jeden z konkursów bo 2 drugie miejsca nic mu nie dadzą przy dwóch wygranych Kamila.

    No ale wszystko zweryfikują Słoweńcy, Norwegowie i rzeczywistość

  • Stinger profesor
    @Gaczo @Gaczo

    Szczerze mówiąc dla mnie jednymi takimi skoczniami na których wypada wygrać zawody PŚ to m.in. skocznie w Zakopanem, Oslo, Planicy, Vikersund czy Willingen (są też inne ale w skrócie uważam, że to jedne z tych obiektów na których uważam, że przydałoby się każdemu świetnego skoczkowi wygrać na takim obiekcie), a z tej czwórki Kamil nie wygrał tylko w Oslo ale myślę, że jeszcze nic straconego.
    Osobiście do tej grupy dodałbym jeszcze inne skocznie ale może wyjść za dużo.

  • molenda doświadczony
    Poważny skandal na skijumping.

    Wchodzę w felieton Autorytetu i nie ma tu remanentów starego sceptyka. I teraz felieton nie jest pełny. :(

  • Gaczo stały bywalec

    Dobrze, że Stoch wygrał na Vikersundbakken, gdyż moim zdaniem ta skocznia jest niczym tor w Monako dla kierowców F1. Każdy uznany skoczek powinien choć raz tam wygrać. Zwyciężał Prevc, zwyciężał Freund, Schlierenzauer, teraz Kamil, wszyscy w pięknym stylu. Na Krafta pewnie też przyjdzie kolej.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel @huraganpodnarty

    900 konkursów na "mamucie" naliczyłeś? Wesoło...

    A tak poważnie - wszystko trzeba brać pod uwagę, na tym polega rachunek prawdopodobieństwa itp. Bo ile razy dwóch zawodników miało równą liczbę punktów na koniec sezonu? Też wydawało się to do niedawna skrajnie nieprawdopodobne.

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @Joker

    Rekord były zawody 30-31 marca 1991 roku w Szczyrbskim Jeziorze. Ostatecznie konkurs finałowy odwołano w atmosferze skandalu po dwóch upadkach i wycofaniu się części ekip z powodu złego przygotowania skoczni.

  • huraganpodnarty początkujący
    @Pavel @Wojciechowski

    Policzmy ile razy na mamucie przez całą historię PŚ były zwycięstwa ex aequo na mamucie:)

    No tak 1 raz z 11-stu w ogóle na pona 900 konkursów PŚ.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @anonim @Joker

    Fannemel skoczył 151,5 w druzynowce w Willingen w 2015 :)

  • Stinger profesor
    @anonim @Joker

    26 marca koniec sezonu - teoretycznie rzeczywiście późno, a w 21 wieku ten sezon kończy się najpóźniej z ostatnich 17 ale były już podobne daty końca sezonu.
    M.in. w sezonie 06/07 konkurs finałowy odbył się 25 marca, a w sezonie 12/13 finał był 24 marca, a więc ledwo dzień i dwa dni wcześniej aczkolwiek fajnie kiedy PŚ trwa do końca marca (ostatni weekend).

    @MarcinBB

    I to jest w tym wszystkim najlepsze bo dzięki temu dalej mamy duże emocje jeśli chodzi o walkę o Kryształową Kulę.
    Swoją drogą gdyby Kamil nie miał szans z Kraftem na mamutach to już wszystko byłoby zakończone, a tak Polak jest w grze, a kibice z nowymi nadziejami.

  • Stinger profesor
    @anonim @Wojciechowski

    Oczywiście ja to rozumiem ale mam na myśli tylko to, że konkursy na dużych są równie ważne, a to dlatego, że Kamil psując ju na początku turnieju zaprzepaścił szanse na ostateczny triumf w całym RAW AIR.
    Zobacz jak on latał na VIkersundbakken, praktycznie nic nie zepsuł, odrabiał ze skoku na skok (może nie do Krafta i Wellingera ale do nich też), a mimo to turnieju nie wygrał mimo gorszego ostatniego skoku Krafta.
    Co prawda minął Wellingera ale on to zepsuł już kompletnie tak więc to trochę inna sprawa.
    Mimo wszystko gdyby był ten jeden konkurs więcej na dużym obiekcie to na pewno też to wyglądałoby inaczej ale nie było więc nie ma o czym gadać.
    Na lotach zawsze będzie można najwięcej zyskać jak i stracić ale koniec końców miejsca na podium zajęli ci, którzy skakali cały turniej najlepiej.

    Kamil zepsuł na skoczniach dużych, Stefan w finale plus kwalifikacje, a Wellinger ostatnio skok oddał katastroficzny ale mimo wszystko cała trójka zajęła miejsce na podium - różnica polega na tym, że Niemiec nie zajął "swojego" miejsca na które zasługiwał po 1 serii niedzielnego konkurs.

  • MarcinBB redaktor
    @Stinger

    Oczywiscie, ze mieli prawo. Napisalem, ze "kombinowali zgodnie z logika". Nie wsadzam tu nikomu zadnej szpili, po prostu podkreslam, jak nieprzewidywalne moga byc skoki.

  • anonim

    Z niecierpliwością czekam na wiosenny konkurs lotów w planicy,już nie pamiętam czy kiedykolwiek zawody PŚ konczyły się tak późno ?!

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @Wojciechowski

    Oczywiście miało być "zdobył w Vikersund co najmniej 45% łącznego dorobku", przepraszam.

  • anonim
    @Andreas__ @przemhel

    Boję się,że Kot już nie powtórzy tak wysokiej dyspozycji w następnych sezonach,no ale zobaczymy jak to bedzie.

  • MarcinBB redaktor
    odp. 1

    @kierownik_kotlowni
    chapeau bas
    Dodam tylko, ze jesli chodzi o zwyciestwa na Velikance, to jest 1:0 dla Polaka. Nawet, jesli konkurs byl jednoseryjny i nieco loteryjny.
    @Funfact, Wojciechowski
    Nie potrafie tej pomylki racjonalnie wytlumaczyc. Sprawdzilem, zanim napisalem to zdanie, klasyfikacje lotow na berkutchi.com. Zyla byl na 10. Moze oni mieli blad, ktory w miedzyczasie poprawili?

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @Stinger

    Vikersund niewątpliwie miało kluczowe znaczenie, choć niekoniecznie przesądzające o wynikach całego turnieju. Na pewno było najważniejsze ze wszystkich miejscowości goszczących Raw Air, to jest jasne.

    Każdy ze skoczków, który oddał wszystkie skoki w turnieju, zdobył w Vikersund co najmniej 46% łącznego dorobku (wyjątkiem jest Freitag po kompromitacji w finale). Tak wyglądają proporcje punktów zdobytych na skoczniach dużych i "mamucie" u najlepszych 10 zawodników:

    1. KRAFT Stefan .........................- 53,8 ... 46,2
    2. STOCH Kamil ........................-- 50,5 ... 49,5
    3. WELLINGER Andreas ...........-- 54,7 ... 45,3
    4. STJERNEN Andreas ............---- 54,3 ... 45,7
    5. PREVC Peter ............................ 53,2 ... 46,8
    6. FORFANG Johann Andre ....--- 53,9 ... 46,1
    7. KOT Maciej .............................. 53,0 ... 47,0
    8. KASAI Noriaki .......................... 51,0 ... 49,0
    9. JOHANSSON Robert ............... 52,3 ... 47,7
    10. ITO Daiki ............................--- 54,0 ... 46,0

    I oczywiście wiadomo, że w lotach, zwłaszcza tam, najłatwiej wszystko zaprzepaścić, bo można stracić kilkadziesiąt - czy nawet więcej - punktów w jednym skoku. Na skoczniach dużych jest to skrajnie rzadkie. Z drugiej strony mieliśmy Raw Air nieco "upośledzony", bez jednego konkursu na obiekcie dużym.

  • TandeFan23 weteran

    Najgorszym scenariuszem byloby gdyby w piatek Kraft wygral,Kamil byl drugi-roznica 51 pkt,a w niedziele wygrywa Kamil przed Tepesem i Domenem,a Kraft czwarty.Roznica 1 pkt.Tfu,tfu przez lewe ramie.
    Andreas
    Obawiam sie ze Kot jesli nie bedzie skakal na poziomie z soboty to moze skoczyc szosty.Andi nie walczy o nic,wiec bez presji powinien skakac na luzie i daleko.Domen jak to Domen stac go na wszystko,ale w Obestdorfie i zwlaszcza w Vikersund pokazal ze lotnictwo jest u Prevcow cecha rodzinną.

  • Stinger profesor
    @Pavel @Wojciechowski

    No właśnie, szczerze to nawet nie wiem czy FIS nie zmienił nic w regulaminie ale myślę, że nie ponieważ wtedy finał PŚ straciłby kompletnie sens.
    Jak sama nazwa wskazuje finał PŚ to start najlepszej 30-tki Pucharu Świata, a nie Pucharu Świata w lotach, których w tym sezonie było "ledwo" 4 konkursy (wliczam już Planicę - piątek), a więc chyba trochę mało żeby takowych skoczków nagradzać startem w finale sezonu.
    Myślę, że FIS aż tak na głowę to nie upadł.

  • Stinger profesor

    "Paradoks. Ci wszyscy, którzy uważali, że Kamil musi koniecznie powiększyć swą przewagę na skoczniach dużych, bo na mamutach będzie już tylko tracił, pewnie drapią się z zakłopotaniem w głowę. No przecież kombinowali zgodnie z logiką i dotychczasowym doświadczeniem. No właśnie ? słowo klucz: "dotychczasowym". A że życie poszło swoim torem? Dobrze, że Kamil się tym gadaniem nie przejmował, tylko na mamucie odżył i dał nam wszystkim nadzieję, że rywalizacja o KK jeszcze nie jest rozstrzygnięta. I raz jeszcze udowodnił, że skoki to taki sport w którym wciąż można się dowiedzieć czegoś nowego."

    Panie Marcinie, uważam, że ci którzy tak pisali mieli do tego pełne prawo (tak byłem w tym gronie) ale nie dlatego, że Kamil latać nie potrafi bo udowodnił już, że potrafi ale dlatego, że Stefan Kraft jednak lotnikiem jest trochę lepszym niż Kamil, a że jego forma w końcówce sezonu jest (była?) trochę lepsza plus ta niesamowita umiejętność nie psucia skoków przez Austriaka (całe "szczęście", że ostatnio zepsuł), a także przewaga punktowa w PŚ daje mu (Kraftowi) większą szanse na ostateczny triumf w PŚ.

    Dużym plusem jest fakt, że Kamil wczoraj wygrał i od razu udowodnił, że i na mamucie może na luzie rywalizować z każdym lotnikiem ale z drugiej strony trzeba też zauważyć fakt, że Kraft swój skok kompletnie zepsuł, oczywiście wiem, tak można tłumaczyć każde zwycięstwo Stocha (Kraft psuje) i Krafta (Stoch psuje) ale tutaj mam na myśli tylko to, że gdyby Kraft skoczył swoje to może by nie wygrał ale punktowo do Kamila na bank straciłby mniej.
    Koniec końców Kamil na lotach udowadnia, że wcale przegrywać tutaj nie musi, a wręcz przeciwnie ale ja dalej jestem zdania, że Kraft to jednak trochę lepszy ale jednak lepszy lotnik niż Kamil i do dalej Kraft jest dla mnie lekkim faworytem do zdobycia KK - czy to dobrze? Uważam, że tak. Teraz to Stoch jest z pozycji atakującego, wczoraj wygrał, nic nie zawalił i wywarł sporą presję na Austriaku - będzie ciekawie w Planicy ale jednak do dalej Kamil musi odrabiać więc piątek dużo nam powie ale uważam, że tylko niedziela da nam odpowiedź kto zdobędzie KK za PŚ 2016/17.

  • anonim
    Najdłuższe loty na mamucie 250+ i na skoczniach dużych 150+,najdłuższy skok z ka

    250+
    Wasiljew Dmitrij 254m Vikersund 2015(upadek)
    Kraft Stefan 253,5 Vikersund 2017
    Johansson Robert 252 Vikersund 2017
    Bartol Tilen 252 Planica 2016(upadek)
    Fannemel Anders 251,5 Vikersund 2015
    Prevc Peter 250 Vikersund 2015

    Czyli mamy w sumie sześć lotów conajmniej 250 metrowych,z czego cztery są ustane:P
    150+
    Ahonen Janne-152 (155,5?) Willingen 2005
    Tepes Jurij 152 Willingen 2014
    Pettersen Sigurd 152 Ruka 2004
    Małysz Adam 151,5 Willingen 2001
    Schlierenzauer Gregor 150,5 Lillehammer 2009(upadek)
    Damjan Jernej 150,5 Willingen 2014
    Larinto Ville 150,5 Ruka 2010

    Najdłuższy skok z kamerą na kasku
    -------------------------------
    237,5 m Tepes Jurij.
    Jeśli coś pominąłem proszę dopisać:)

    Orientuje się może ktoś jaki jest rekord w długośći skoku na igielicie ?

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel @Stinger

    O ile FIS nie zmienił nagle rzeczywiście regulaminu PŚ, startować będzie 30 najlepszych w klasyfikacji Pucharu Świata ogólnie.

  • Wojciechowski profesor
    Warianty \"wygrywające\" dla Stocha - stara punktacja

    Dla zainteresowanych - w starej punktacji, gdzie Stoch traci 13 punktów, ale ma przewagę jednego zwycięstwa nad Kraftem, warianty korzystne dla Polaka są takie:
    1) Kraft - 1 i 4 lub niżej oraz Stoch - 1 i 1
    2) Kraft - 2 i 3 lub niżej oraz Stoch - 1 i 1
    3) Kraft - 1 i 9 lub niżej oraz Stoch - 1 i 2
    4) Kraft - 1 i 14 lub niżej oraz Stoch - 2 i 2
    5) Kraft - 2 i 16 lub niżej oraz Stoch - 2 i 3
    6) Kraft - 3 i 14 lub niżej oraz Stoch - 3 i 3
    7) Kraft - 4 i 14 lub niżej oraz Stoch - 3 i 4
    8) Kraft 16 lub niżej - każda kombinacja dająca Stochowi 13 pkt (4 i 15, 5 i 14, 6 i 13, 7 i 12, 8 i 11, 9 i 10) lub więcej.

    Cóż, łatwiej kiedyś było to wszystko wyliczyć niż przy obecnych regułach. ;)

  • Stinger profesor
    @Pavel @pavel

    Moim zdaniem wcale nie musi zdarzyć się cud żeby w finale wystartowało aż 6 Polaków. Krótko mówiąc Severina Freunda nie będzie w Planicy, a więc już wiemy, że miejsce 31 w PŚ wystartuje w niedzielę, a więc na ten moment Jan Ziobro, następny w kolejce jest Stefan Hula i jeśli pojedzie do Planicy to nawet nie punktując może wystartować dlatego, że ktoś (Kofler?) może sobie odpuścić ogólnie loty w Planicy, a że ktoś odpuszcza co rok to jest fakt, a bodajże @dejw podawał, że Kofler może nie wystartować więc myślę, że szanse są całkiem spore.

    Inną sprawą jest, że Hulę może jeszcze dogonić w PŚ np. Schlierenzauer lub Lanisek ew. Wank ale z ich stratą punktową i formą jest możliwe, że Stefana nie dogonią.

    TOP 30 w finale z lotów? To jest FIS więc wcale bym się nie zdziwił gdyby tak było ale myślę, że nie będzie. TOP 30 PŚ ułożonej wg. klasyfikacji lotów - tak było ostatnio więc tak powinno być i w niedzielę.

  • przemhel stały bywalec
    @anonim @Stinger

    Zgodzę się z Tobą, konkursow drużynowych jest za dużo w jednym periodzie. Ja bym ograniczył liczbę drużynówek do 4 w sezonie, kompletnie by starczyło.

  • przemhel stały bywalec
    @Andreas__ @Andreas__

    Wątpie że Kot wyprzedzi Wellingera , raczej będzie walczył o utrzymanie 5 miejsca z Domenem

  • marro profesor
    @marro @Wojciechowski

    Moze nie być teoretycznie, ale realnie musi byc, nie wierze po prostu ze Kraft przestał dobrze skakac, ciułanie punktów nic Stochowi nie da.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel @pavel

    Ciekawa analiza, tylko nie wziąłeś - o ile dobrze widzę - pod uwagę sytuacji, gdyby obaj wygrali ex aequo jeden z konkursów, a Stoch wygrał też "samodzielnie" drugi. Wtedy Kraft musi zająć drugie miejsce, nawet trzecie nic mu nie da.
    Bardzo mało prawdopodobne, ale możliwe.

  • Wojciechowski profesor
    @marro @marro

    Stoch niekoniecznie musi być na podium, może nie być ani razu, jeśli tak się ułoży.

    Jest też jeden wariant skrajnie nieprawdopodobny, ale możliwy, gdy obaj są na podium w obu konkursach, a Polak jest wyżej od Austriaka tylko w jednym z nich - jeśli wygrają ex aequo w jednym, a w drugim Stoch zwycięży przed najwyżej 3. Kraftem.

  • Andreas__ początkujący
    Maciej

    Walka o 4 miejsce w PŚ też otwarta Maciej/Domen/Wellinger

  • Kuras666 początkujący
    Zapraszam

    https://www.youtube.com/watch?v=59GuquJEZek
    https://www.youtube.com/edit?o=U&video_id=59GuquJEZek
    https://www.youtube.com/watch?v=vlU-uI93eEU
    Zapraszam na nowy kanał o skokach narciarskich Całe konkursy ,wywiady,oraz archiwalne konkursy .
    Zaprasam do subskrybcji to pomoże w rozwoju kanału :)

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski Rekordy konkursów ind. PŚ na \"mamutach\" (cz. 2)

    MIEJSCA W PIERWSZEJ "6" Z RZĘDU (co najmniej sześć konkursów)
    11 - Ammann, P. Prevc*
    10 - Kranjec
    9 - Małysz
    8 - Goldberger, Hautamäki, Kasai, Nykänen, Schlierenzauer
    7 - P. Prevc
    6 - Gangnes, Kranjec, Małysz

    MIEJSCA W PIERWSZEJ "10" Z RZĘDU (co najmniej 10 konkursów)
    16 - Ammann
    15 - Kasai
    14 - Kranjec
    13 - Małysz
    12 - Schlierenzauer
    11 - Hayböck*, Freund, P. Prevc*
    10 - Jacobsen, M. Koch, Małysz, Schlierenzauer

    MIEJSCA W PIERWSZEJ "15" Z RZĘDU (co najmniej 15 konkursów)
    31 - M. Koch
    24 - Ammann
    18 - Kasai*, Schlierenzauer
    16 - Freund
    15 - Stoch, J. Tepeš

  • Wojciechowski profesor
    Rekordy konkursów ind. PŚ na \"mamutach\" (cz. 1)

    Gwiazdką oznaczyłem serie, które dotąd się nie zakończyły.

    ZWYCIĘSTWA Z RZĘDU (co najmniej trzy konkursy)
    5 - Nykänen
    4 - Schlierenzauer
    3 - Felder, Goldberger, Małysz, P. Prevc, Sakala, Schlierenzauer

    "TRYPLETY" (trzy zwycięstwa na tej samej skoczni w jednym roku)
    1 - Małysz (Planica 2007), Nykänen (Vikersund 1983)

    "DUBLETY" (dwa zwycięstwa na tej samej skoczni w jednym roku)
    4 - Schlierenzauer (Planica 2008, Tauplitz 2009, Vikersund 2011, Harrachov 2013)
    2 - P. Prevc (Vikersund 2016, Planica 2016)
    1 - Felder (Vikersund 1986), Goldberger (Vikersund 1995), Hautamäki (Planica 2003), Kraft (Oberstdorf 2017), Lipburger (Ironwood 1981), Małysz (Harrachov 2001), Neuper (Tauplitz 1982), Nykänen (Oberstdorf 1984), Rathmayr (Oberstdorf 1992), Sakala (Tauplitz 1993)

    MIEJSCA NA PODIUM Z RZĘDU (co najmniej trzy konkursy)
    8 - Goldberger
    6 - Schlierenzauer
    5 - Kranjec, Nykänen, P. Prevc
    4 - Schlierenzauer (x2), Ammann, Goldberger, Kranjec, P. Prevc, Widhölzl
    3 - Felder (x2), Fidjestoel, Forfang, Hannawald, Hautamäki, Jussilainen, M. Koch, Kranjec, Małysz, Neuper, Ploc, Romoeren, Sakala, Schmitt

  • Wojciechowski profesor
    Klasyfikacja medalowa konkursów ind. PŚ na \"mamutach\" (TOP 20)

    1. SCHLIERENZAUER Gregor... AUT . 14-1-4 . 19
    2. PREVC Peter ..................------ SLO ... 7-4-1 . 12
    3. KRANJEC Robert ..............---- SLO ... 6-5-6 . 17
    4. MAŁYSZ Adam ..................--- POL ... 6-4-5 . 15
    5. NYKAENEN Matti ...............--- FIN ... 6-2-1 ... 9
    6. GOLDBERGER Andreas ....... AUT ... 5-4-4 . 13
    7. HANNAWALD Sven ............. GER ... 4-3-1 ... 8
    8. KOCH Martin ........................ AUT ... 4-2-7 ..13
    9. FELDER Andreas .................- AUT ... 3-4-1 ... 8
    10. SCHMITT Martin .............--- GER ... 3-2-2 ... 7
    11. OKABE Takanobu ............--- JPN ... 3-2-1 ... 6
    12. KASAI Noriaki .....................- JPN ... 3-1-6 . 10
    13. FIDJESTOEL Ole Gunnar ... NOR ... 3-1-0 ... 4
    14. HAUTAMAEKI Matti ........---- FIN ... 3-0-3 ... 6
    15. SAKALA Jaroslav ..............--- CZE ... 3-0-1 ... 4
    16. AHONEN Janne ..........-------- FIN ... 2-4-1 ... 7
    17. WIDHOELZL Andreas ......-- AUT ... 2-3-1 ... 6
    18. JACOBSEN Anders .........--- NOR ... 2-2-1 ... 5
    ....- KRAFT Stefan .....................- AUT ... 2-2-1 ... 5
    20. TEPES Jurij ........................... SLO ... 2-1-3 ... 6
    ...
    23. STOCH Kamil ..............------- POL ... 2-0-2 ... 4
    61. BOBAK Stanisław ........------ POL ... 0-1-0 ... 1
    76. FIJAS Piotr ........................--- POL ... 0-0-2 ... 2
    80. FIJAS Tadeusz ..................--- POL ... 0-0-1 ... 1
    ....- ŻYŁA Piotr ........................--- POL ... 0-0-1 ... 1

  • Wojciechowski profesor
    Klasyfikacja konkursów ind. PŚ na \"mamutach\" według starej punktacji (TOP 20)

    Punktacja indywidualna za miejsca 1-15: 25-20-15-12-11-10-9-8-7-6-5-4-3-2-1.
    W tabeli kolejno: suma punktów, miejsca na podium, miejsca w "6", miejsca w "10", miejsca w "15".

    1. KRANJEC Robert ..............-- SLO .. 565 pkt ..... 6-5-6 .. 31 38 43
    2. SCHLIERENZAUER Gregor. AUT .. 552 pkt .....14-1-4 .. 25 30 33
    3. MAŁYSZ Adam .................-- POL .. 495 pkt ..... 6-4-5 .. 25 34 36
    4. AMMANN Simon .............--- SUI .. 437 pkt ..... 0-9-4 .. 24 30 41
    5. KOCH Martin ...................-- AUT .. 397 pkt ..... 4-2-7 .. 18 27 36
    6. KASAI Noriaki .................---- JPN .. 396 pkt ..... 3-1-6 .. 21 30 35
    7. PREVC Peter ................------ SLO .. 361 pkt ..... 7-4-1 .. 20 21 22
    8. AHONEN Janne ..................- FIN .. 367 pkt ..... 2-4-1 .. 17 29 35
    9. GOLDBERGER Andreas .--- AUT .. 348 pkt ..... 5-4-4 .. 15 22 24
    10. HAUTAMAEKI Matti .........- FIN .. 287 pkt ..... 3-0-3 .. 16 22 27
    11. STOCH Kamil ................--- POL .. 255 pkt ..... 2-0-2 .... 9 20 30
    12. FREUND Severin ........----- GER .. 251 pkt ..... 2-0-0 .. 12 23 25
    13. MORGENSTERN Thomas. AUT .. 247 pkt ..... 1-4-0 .. 12 17 26
    14. FELDER Andreas .............. AUT .. 237 pkt ..... 3-4-1 .. 14 14 15
    15. HANNAWALD Sven ......--- GER .. 235 pkt ..... 4-3-1 .. 12 13 16
    16. WIDHOELZL Andreas ----- AUT .. 231 pkt ..... 2-3-1 .. 10 17 21
    17. NYKAENEN Matti ......------- FIN .. 216 pkt ..... 6-2-1 .. 10 10 10
    ....- TEPES Jurij .....................--- SLO .. 216 pkt ..... 2-1-3 .... 8 15 25
    19. JACOBSEN Anders .........- NOR .. 215 pkt ..... 2-2-1 .. 11 14 20
    20. LJOEKELSOEY Roar ...----- NOR .. 214 pkt ..... 1-3-0 .... 7 17 25
    ...
    54. ŻYŁA Piotr ......................-- POL .... 84 pkt ..... 0-0-1 .... 3 8 13
    92. FIJAS Piotr .....................--- POL .... 43 pkt ..... 0-0-2 .... 2 3 4
    113. KOT Maciej ..................-- POL .... 29 pkt ..... 0-0-0 .... 1 3 6
    128. MATEJA Robert ........----- POL .... 22 pkt ..... 0-0-0 .... 0 3 3
    137. BOBAK Stanisław .........- POL .... 20 pkt ..... 0-1-0 .... 1 1 1
    158. FIJAS Tadeusz ..............-- POL .... 15 pkt ..... 0-0-1 .... 1 1 1
    239. ZIOBRO Jan ...................- POL ...... 4 pkt ..... 0-0-0 .... 0 0 1

  • Wojciechowski profesor
    Klasyfikacja medalowa państw w konkursach ind. PŚ na \"mamutach\"

    Uwagi:
    - do dorobku Niemiec wliczam także wyniki reprezentacji Niemiec Zachodnich przed 1990 rokiem,
    - dorobek Słowenii i Jugosławii, Rosji i ZSRR oraz Czech i Czechosłowacji liczę oddzielnie.

    W tabeli kolejno: miejsca na podium, miejsca w "6", miejsca w "10", miejsca w "15".

    1. Austria ......................... 39-26-23 .. 147 233 337
    2. Słowenia .................---- 16-12-12 .. 78 108 138
    3. Finlandia ..................--- 15-10-13 .. 73 122 166
    4. Norwegia ................---- 11-19-18 .. 122 227 332
    5. Niemcy (RFN) ............-- 11-13-8 .... 59 108 183
    6. Japonia ......................... 9-10-9 ...... 54 82 125
    7. Polska .......................--- 8-5-11 ...... 42 73 97
    8. Czechy ......................--- 3-1-3 ........ 21 39 71
    9. Szwajcaria ................--- 1-10-4 ...... 32 44 67
    10. Szwecja .....................- 1-0-3 ........ 7 10 16
    11. Czechosłowacja ......-- 0-3-3 ........ 11 20 34
    12. Włochy ......................- 0-1-3 ........ 5 8 16
    13. Stany Zjednoczone ... 0-1-1 ........ 4 10 21
    14. Francja ......................- 0-1-0 ........ 3 9 23
    ....- Jugosławia ..............--- 0-1-0 ........ 7 13 19
    ....- Kanada ..................---- 0-1-0 ........ 4 7 9
    17. Rosja .......................--- 0-0-2 ........ 7 7 16

  • Pavel profesor
    @slawek49

    Jakby się zdarzył cud to nawet 6 naszych może w finale wystąpić. No chyba, że jakiś mózg weźmie 30-tke z lotów, co byłoby całkiem bez sensu, ale różne rzeczy się trafiają.

  • slawek49 stały bywalec
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Druga część posta - jak najbardziej zasadna. Redaktorowi w euforii troszkę się pokręciło, prawda jest taka, że w kwalifikacjach do piątkowego konkursu Piotrek musi jeszcze wystartować, bo w lotach też jest 11-sty; ale do konkursu niedzielnego kwalifikacji już nie będzie i pierwsza 30-stka PŚ tradycyjnie "dostanie" start w nagrodę

  • Wojciechowski profesor

    Co do zakończenia sezonu - mam dziwne przeczucie (oby mylne), że ani Kraft, ani Stoch nie wygrają żadnego z konkursów w Planicy i nawet jeśli Polak będzie ogólnie nieco lepszy, to zabraknie mu punktów, bo zdobędzie je za niższe pozycje.

    A dlaczego Żyła miałby mieć pewną kwalifikację w Planicy, nie rozumiem. Przecież w klasyfikacji lotów... też jest 11. Chyba że tu jest jakiś haczyk, którego nie dostrzegam. ;)

  • Pavel profesor

    Najogólniej rzecz ujmując drużynówki w tym turnieju są potrzebne jak oko w pewnej części ciała, tak samo z reszta jak wliczanie kwalifikacji do klasyfikacji. Rozumiem, że trzeba było się jakoś wyróżnić, T4S ma system KO, to tutaj postanowiono pokombinować w drugą stronę, ale raczej nie tędy droga. W ogóle konkursów drużynowych jest za dużo w kalendarzu, a już szczególnie w jego końcówce, gdzie w przeciągu 2 tyg. mamy aż 3.

  • Kolos profesor

    Co do obstawy tego talerza za zwycięstwo Raw Air to mam teorię że to poto żeby przydać więcej prestiżu turniejowi :)

    Generalnie jednak zgadzam się co do niedopracowania zasad - coś z tym wliczaniem drużynówek zrobić trzeba. No i loty w turnieju powodują że wcześniejsze wyniki można tak naprawdę wyrzucić na śmietnik - wiadomo że o wszystkim i tak decydują loty w vikersund. Jesteśmy o to mądrzejsi za rok.

    No i warunki wietrzne - jasne że to nie wina organizatorów ale jednak mam poczucie że o tej porze roku nigd nie będzie lepiej, czyli trzeba się nastawiać ze Raw Air zawsze będzie "niepełny"

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski PŚ 2016/2017 według starej punktacji po Vikersund (cz. 3)

    Punktacja drużynowa: 60-50-40-30-20-15-14-13-12-11-10-9-8 itd.

    Polska znów na czele, odbijając sobie niepowodzenia z poprzednich części Raw Air, choć "indywidualnie" nadal lepsza Austria - i chyba już tak pozostanie. Nie mają już czego szukać Niemcy po kompromitacji w konkursie indywidualnym. Czy dadzą dogonić się Słowenii Norwegowie?

    Za czołówką wreszcie do pracy na poważnie wzięli się Japończycy - szkoda, że w połowie marca. Wydarzeniem jest też pierwszy - i jedyny - punkt "indywidualny" Stanów Zjednoczonych dzięki Bicknerowi. Na tego typu zdobycze Kazachstanu nie chyba co liczyć w najbliższych 150 latach...

    W tabeli kolejno dorobek: łączny, indywidualny i drużynowy.

    1. Polska ......................... 984 .... 724 .. 260
    2. Austria ........................ 973 .... 753 .. 220
    3. Niemcy ......................- 866 .... 646 .. 220
    4. Norwegia ................--- 664 .... 504 .. 160
    5. Słowenia .................--- 569 .... 434 .. 135
    6. Japonia .....................-- 162 ...... 87 .... 75
    7. Czechy ......................-- 111 ...... 41 .... 70
    8. Rosja ..........................- 101 ...... 50 .... 51
    9. Francja .......................... 63 ...... 63
    10. Finlandia ................---- 51 ........ 2 .... 49
    11. Szwajcaria ................-- 46 ........ 7 .... 39
    12. Stany Zjednoczone --- 34 ........ 1 .... 33
    13. Włochy ........................ 27 ........ 7 .... 20
    14. Kazachstan ............---- 19 ........ 0 .... 19
    15. Kanada ......................--- 4 ........ 4

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski PŚ 2016/2017 według starej punktacji po Vikersund (cz. 2)

    16. DESCOMBES SEVOIE Vincent .. FRA .... 63 (-1)
    17. GEIGER Karl .............................- GER .... 59
    18. KOFLER Andreas ...................... AUT .... 53
    19. KLIMOW Jewgienij ...............---- RUS .... 50
    20. TEPES Jurij ................................- SLO .... 49
    21. ITO Daiki ..................................-- JPN .... 39 (+1)
    ....- LEYHE Stephan .....................--- GER .... 39
    23. FORFANG Johann Andre ......-- NOR .... 38 (+2)
    ....- KASAI Noriaki ..........................-- JPN .... 38 (+3)
    25. KUBACKI Dawid ....................--- POL .... 30 (-1)
    26. KOUDELKA Roman ..............---- CZE .... 27 (-1)
    27. SCHLIERENZAUER Gregor ..---- AUT .... 17
    28. LANISEK Anze ..........................- SLO .... 14
    ....- STURSA Vojtech .......................- CZE .... 14
    ....- ZIOBRO Jan ..............................- POL .... 14
    31. FANNEMEL Anders ..............--- NOR .... 12 (+1)
    32. TAKEUCHI Taku .......................-- JPN .... 10 (-1)
    33. PREVC Cene ............................-- SLO ...... 8
    34. AMMANN Simon .....................-- SUI ...... 7
    ....- COLLOREDO Sebastian ........---- ITA ...... 7
    ....- WANK Andreas ......................... GER ...... 7
    37. SCHIFFNER Markus .................. AUT ...... 5
    38. BOYD-CLOWES MacKenzie ..... CAN ...... 4
    39. DAMJAN Jernej .......................... SLO ...... 3
    40. AIGNER Clemens ...................... AUT ...... 2
    ....- MAEAETTAE Jarkko ...................- FIN ...... 2
    42. BICKNER Kevin ......................--- USA ...... 1

  • Wojciechowski profesor
    PŚ 2016/2017 według starej punktacji po Vikersund (cz. 1)

    Punktacja indywidualna za miejsca 1-15: 25-20-15-12-11-10-9-8-7-6-5-4-3-2-1.

    Na "mamucie" w Vikersund Stoch odrobił do Krafta dokładnie tyle samo, ile stracił w Trondheim, jest zatem 13 pkt różnicy przez starciem w Planicy. Kontra najmłodszego z Prevców pozwoliła mu wyprzedzić znów Kota, a Hayböck ponownie przed Eisenbichlerem. W pierwszej dziesiątce nadal te same nazwiska, co od pierwszego konkursu w Pjongczangu.

    Jest "debiutant" - to pechowy, ale jednocześnie szczęśliwy Bickner.

    1. KRAFT Stefan .........................---- AUT .. 360
    2. STOCH Kamil .............................. POL .. 347
    3. TANDE Daniel-Andre ................ NOR .. 286
    4. WELLINGER Andreas ................. GER .. 223
    5. PREVC Domen ............................ SLO .. 217 (+1)
    6. KOT Maciej ...............................-- POL .. 216 (-1)
    7. HAYBOECK Michael ................... AUT .. 171 (+1)
    8. EISENBICHLER Markus .............. GER .. 158 (-1)
    9. FETTNER Manuel .....................-- AUT .. 145
    10. PREVC Peter ...........................-- SLO .. 143
    11. ŻYŁA Piotr ................................. POL .. 117
    12. STJERNEN Andreas ................- NOR .. 100
    13. FREITAG Richard ...................... GER .... 92
    14. FREUND Severin ....................-- GER .... 68
    ....- JOHANSSON Robert ............--- NOR .... 68 (+2)

  • Pavel profesor
    Jak odrobić 31pkt w 2 konkursach

    Kraft - 0
    Stoch - 2x 15 lub wyżej lub 1x 8
    .
    Kraft - 50pkt
    Stoch - 5 i 6
    .
    Kraft - 100pkt (np 4 i 4)
    Stoch - 2 i 3
    .
    Kraft - 120 (3 i 3)
    Stoch - 2 i 2
    .
    Kraft - 140 pkt (miejsca 2 i 3)
    Stoch 1 i 2
    .
    Kraft - 160 (2 i 2)
    Stoch - 1 i 1
    .
    Kraft może nawet raz wygrać:
    Kraft 145pkt (1 i 5) - przy 1 wygranej miejsce powyżej 5 daje KK Kraftowi
    Stoch 180pkt (2 i 1)

    Suma punktów zdobytych przez Krafta przy założeniu 1 wygranej, która eliminuje Stocha - 150
    Krafta 1 i 4 (150pkt)
    Stoch 2 i 1 (180pkt)

    Najniższe możliwe miejsce przy jednoczesnej wygranej Krafta - 8
    Kraft 1 i bez punktów (100)
    Stoch 8 i 1 (132pkt)

  • FunFact weteran
    @MarcinBB

    Żyła się jednak trochę musi martwić o kwalifikacje, bo w lotach już też jest poza dziesiątką.

  • erytrocyt_ka profesor
    @marro

    Zarówno Kamil jak i Kraft są i blisko i daleko KK... Kraft matematycznie i teoretycznie bliżej, bo wiadomo, ma więcej punktów. Kraft popełnił błąd (nareszcie w konkursie) i fakt, wybronił się z niego, ale na pewno pomógł mu też w tym wiatr, nie wierzę, że nie. Miał szczęście, Wellinger nie miał. Kamil wyjechał z Vikersund z mniejszą ilością punktów, ale wydaje mi się, że on psychicznie jest teraz w bardziej komfortowej sytuacji. Nadal to on goni, a Kraft musi się bronić. No i mam wrażenie, że to teraz właśnie Kamil ma mniej powodów do myślenia, pragnę wierzyć, że włączył mu się na nowo ten automatyzm. Kraft nadal skacze świetnie, tak też pewnie będzie skakał w Planicy, ale już jednak tego błysku nie było widać wczoraj. Zapowiada się pasjonująca walka i wierzę, że to Kamil wyjdzie z niej zwycięsko.

  • marro profesor

    Nadal uważam, że Kamil jest daleko od KK. Po pierwsze Kraftowi wczoraj wydarzył sie wypadek, z którego wyszedł i tak obronna ręką.
    W Planicy Kamil musi byc dwukrotnie na podium i zawsze przed Austriakiem - zadanie bardzo ciężkie. Kolejna sprawa to nie jest powiedziane ze wszystkie konkursy na pewna sie odbędą, im mniej konkursów tym wieksza szansa Krafta.

  • Kierownik_kotlowni bywalec

    *Stoch oczywiście upadł na inaugurację, w Kuusamo. Swoją drogą, ile kosztuje teraz tamto 26. miejsce...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl