Limity startowe na 2. period LGP i LPK 2017

  • 2017-08-27 12:24

Weekendowe zawody Letniego Grand Prix w Hakubie zakończyły pierwszy period sezonu 2017/2018 w skokach narciarskich. Tym samym znany jest już ostateczny podział miejsc dla reprezentacji na drugi okres startowy. Reprezentacja Polski będzie mogła wystawić siedmiu zawodników do konkursów LGP oraz pięciu skoczków do zawodów LPK.

Letnie Grand Prix:

Zgodnie z klasyfikacją rankingu WRL, liczbę sześciu zawodników na drugi period Letniego Grand Prix otrzymały reprezentacje Austrii, Niemiec, Norwegii, Polski i Słowenii.

Dodatkowe miejsca za wyniki z 1. periodu Letniego Pucharu Kontynentalnego przypadły z kolei Polsce (Klemens Murańka), Słowenii (Miran Zupancic) i Austrii (Maximilian Steiner). Tym samym trenerzy Stefan Horngacher, Goran Janus i Heinz Kuttin będą mogli wystawić aż siedmiu swoich podopiecznych w najbliższych zawodach w Czajkowskim, Hinzenbach i Klingenthal.

Limity na II period Letniego Grand Prix 2017
(Czajkowski, Hinzenbach, Klingenthal)
KrajLimit
Austria 7
Polska 7
Słowenia 7
Niemcy 6
Norwegia 6
Czechy 5
Japonia 5
Rosja 4
Włochy 4
Finlandia 3
Francja 3
Kanada 3
Stany Zjednoczone 3
Szwajcaria 3
Pozostałe kraje 2

Letni Puchar Kontynentalny:

Zgodnie z najnowszym rankingiem CRL po zakończeniu pierwszego okresu startowego, limit 6 miejsc na drugi period Letniego Pucharu Kontynentalnego 2017 uzyskały reprezentacje Austrii, Niemiec, Norwegii i Słowenii.

W czołowej "50" rankingu CRL sklasyfikowanych jest obecnie tylko czterech Polaków, co jednocześnie oznacza nasz podstawowy limit na zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego.

Dodatkowe miejsca w LPK, za wyniki uzyskane w zawodach FIS Cup w Villach i Kuopio, otrzymali Słoweńcy (Timi Zajc), Niemcy (Pius Paschke) i Polacy (Przemysław Kantyka). Tym samym reprezentacje Słowenii i Niemiec będą mogły w drugim periodzie skorzystać z maksymalnego limitu siedmiu zawodników podczas zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego. Z kolei Biało-Czerwoni będą mogli wystąpić w Stams, Trondheim, Rasnovie i Klingenthal w pięcioosobowym składzie.

Limity na II period Letniego Pucharu Kontynentalnego 2017
(Stams, Trondheim, Rasnov, Klingenthal)
KrajLimit
Niemcy 7
Słowenia 7
Austria 6
Norwegia 6
Polska 5
Czechy 4
Pozostałe kraje 3

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10906) komentarze: (51)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • molenda doświadczony
    @M_B @kkkk

    Kiedyś obaj Rutkowscy nieźle się zapowiadali, to fakt. Ale mimo wszystko wysłanie dzisiaj Łukasza na zawody LGP nie rokowałoby na jakikolwiek sukces. Po takiej przerwie bez poważniejszych treningów to poziom zbliżony do Bukowskiego byłby zapewne maxem jego możliwości, jeśli w ogóle by dorównał swojemu imiennikowi :P

  • David77 stały bywalec
    @DFormela

    Paczka właśnie do mnie dotarła. Dziękuję za odpowiedź i gratuluję świetnej publikacji :)

  • Kolos profesor
    @M_B @dervish

    Bukowski i tak nie ma prawa startu w LGP

  • Kolos profesor
    @M_B @kkkk

    To podium LGP Rutkowskiego to był wyjątkowy jego fart w niecodziennych okolicznościach. Co nie zmienia faktu że ogólnie Ł.Rutkowski potencjał niemały miał. No ale zniszczyła go choroba.

  • kkkk doświadczony
    @M_B @molenda

    Rutkowski może skoczkiem pokroju Stocha nie był, ale był całkiem solidny jak na tamte czasy. Podium zawodów LGP, bardzo solidny sezon 2009/2010, dwukrotnie otarł się o medal MŚJ i raz zdobył brąz w drużynie. Na MŚ w Libercu w drużynie skakał nieźle. Miał dobre sezony w PK i FIS CUP. Ja dawniej widziałem pewne zadatki na świetnego zawodnika. No ale błędy też miał MŚWLN w 2010 mu nie wyszły, trochę za bardzo cieszył się po skokach, ale nie był takim asem jak Tonio Tajner, czy Pochwała

  • skortom76 doświadczony
    @M_B @dervish

    Nie widzę raczej żadnych szans przed księciem Hakuby ( K. Miętus) by wyprzedził kogokolwiek z rodaków, więc udowodni, że nawet z polskim trzecim garniturem nie ma szans. Całe szczęście to ostatni weekend wakacji, więc chyba czas wycieczek się skończył, jeżeli nie to będzie poparcie tezy, że Krzysiu to taki Misiewicz Tajnera.

  • DFormela początkujący
    @David77 @David77

    Wszystkie paczki powinny dotrzeć w tym tygodniu, a pierwsi klienci otrzymali już swoje albumy od Poczty Polskiej ;)

  • David77 stały bywalec

    Witam, czy ktoś z zamawiających album SKI JUMPING 2016/17 otrzymał już przesyłkę? Z góry dziękuję za odpowiedź.

  • anonim
    @M_B @molenda

    No, mamy jeszcze Leję, to wprawdzie już od dawna pozakadrowicz, ale myślę, że można go oddzielić od pozostałych tego typu "asów", czyli Rutkowskiego i Byrta. Leja w to lato na polskich memoriałach różnorakiego rodzaju nie raz bił o głowę nie jednego zawodnika, który potem się załapał na PK.

  • dervish profesor
    @M_B @dervish

    Teraz przyszło mi na myśl, że Miętus pojedzie na LGP bo po prostu nie załapał się do 5 na PK. Jak by nie było nie łapał się do 5 już we Frensztacie, więc jego nieobecność na PK jest tym bardziej uzasadniona podobnie jak obecność na LGP. :)

  • dervish profesor
    @M_B @molenda

    W takim przypadku Miętus jako kozioł ofiarny oceniany przez pryzmat członkostwa w kadrze A zapewne zbierze masę kąśliwych komentarzy, ale to nie on powinien być ich adresatem. :)

    Więcej pola do popisu by udowadniać, ze miejsce w kadrze dostał zasłużenie miałby startując w Pk i pokazując, ze jest najlepszy na zapleczu. W Czajkowskim to on co najwyżej może udowodnić , że jest najlepszy spośród naszego trzeciego garnituru. Obsada w Rosji zapewne będzie słabsza niz w PK.

  • molenda doświadczony
    @M_B @dervish

    Bukowski, jak już ustaliliśmy, jechać nie mógł. Mogliśmy dopchać kadrę na siłę Bielą i pozakadrowiczami, ale zadecydowały zapewne względy finansowe.

    Cóż, fakt jest taki, że wysłamy na LGP zawodników nr 12-16 w kraju. Taki urok dalekowschodnich konkursów. :) To, kto z nich jest numerem 12, a kto 14, w tej chwili jest najmniej ważne. Choć osobiście mając z tej piątki dobrać dwóch, żeby mieć trzynastu na polski konkurs, bez wahania wybrałbym Wąska i Czyża, którzy prawdopodobnie odpadliby już w kwalifikacjach dokładnie tak samo jak pozostali, ale zapewne wyciągnęliby z tej przygody więcej wniosków na przyszłość. Podobnie w PK zimą, zapewne 4-5 słabszych z tej naszej najlepszej jedenastki (zależnie od limitu na PŚ) będzie tam startować, a od Miętusa czy Wąska w dół chłopaki będą już sobie rotacyjnie jeździć na pojedyncze zawody po pojedyncze punkty w zależności od tego, jakie inne zawody będą dookoła, komu jak chwilowo wahnie forma, i jak zawieje wiatr. Nie w tym rzecz.

    Z tym, że Miętus ma tam coś do udowodnienia, mam na myśli - jak doskonale wiesz - kadrę A. Jeśli Wąsek i Czyż sobie klepną bulę, powie się że trudno, młodzi są, zbierają doświadczenie. Jeśli zrobią to Stękała i Biegun, to też trudno, są kompletnie bez formy i w sumie to już nie rokują. Ale jak Krzysio zawali, to forum znowu będzie miało pożywkę i 80% komentarzy będzie o nim. :) Czasem dochodzę do wniosku, że trochę mu tym powołaniem zrobiono krzywdę. Nawet, jeżeli już w końcówce sierpnia realnie i praktycznie nieodwołalnie zleciał do trzeciego garnituru, przejściowego szeregu między kadrą B i juniorów, to zapewne będzie mu to wypominane aż do marca. Na razie ma to lato mniej tragiczne niż minioną zimę, ale właśnie - zobaczymy jak to z nim będzie na śniegu.

  • dervish profesor
    @M_B

    Racja, Bukowski penie by się załapał na wycieczkę do Rosji ale niestety nie spełnia kryteriów uczestnictwa. ;)

  • dervish profesor
    @M_B @dejw

    Czyli widać, że sztab potraktował nadchodzący period PK niezwykle powaznie. Ten period na to zasługuje. A na LGP wysłano nasz trzeci garnitur pod wodzą Miętusa który w takim przypadku także zasłużenie znalazł się w składzie.

    Jeżeli takie składy i wspomniane założenia strategiczne się potwierdzą to uznam je za niekontrowersyjne.

  • dervish profesor
    @M_B @molenda

    Miętus nic nie jedzie udowadniać. Zakładając , że składy sie potwierdzą czyli kadra A odpuszcza, czołowka zaplecza oddelegowana strategicznie do PK (niuanse i cele tej delegacji opisał dejw) Miętus całkowicie zasłużenie znalazł się w tym składzie. Jak by tego było mało, to jeżeli popatrzec na ostatnia hierarchię naszego zaplecza Krzysio jedzie tam w roli potencjalnego i faktycznego lidera naszej ekipy. Taki to juz mamy urodzaj na zapleczu.

    Pozytyw jest taki, że mimo wolnych miejsc nie znalazło się w tej wyprawie miejsce dla bukowskiego. Bo gdyby trzeba było te wolne miejsca na siłę kimoś zapełnić to z pewnoscia znalazłoby sie paru lepszych kandydatów od niego.

  • molenda doświadczony
    @M_B @dejw

    Ba, jeżeli dobrze patrzę, to jeżeli mielibyśmy dopchać limit na siłę do 7, to (wysyłając kadrę A na urlop) nie mamy żadnej rotacji. Jedynymi sensownie aktywnymi zawodnikami, którzy mogliby to zrobić, byliby Biela i Kastelik. No chyba, że wyciągnęlibyśmy z rękawa asa pokroju Łukasza Rutkowskiego :)

  • molenda doświadczony
    @M_B @dejw

    Fakt, spojrzałem że u reszty juniorów z tym słabo, ale jakoś podświadomie założyłem, że w kadrach seniorskich nie będzie z tym problemu. No, ale jest jeszcze Łukasz... :D

  • dejw profesor
    @M_B @molenda

    Bukowskiego nawet gdyby chcieli pokazać światu, to nic by z tego nie wyszło, bo nie ma prawa startu w GP. I ze sporym prawdopodobieństwem można założyć, że nigdy go nie zdobędzie ;)

  • dejw profesor
    @M_B @M_B

    Dla mnie taki skład to jednak spore zaskoczenie, spodziewałem się że Ziobro i Zniszczoł zostaną, nie przypuszczałem też że juniorzy będą brani pod uwagę na GP. Biegun skakał piach, a Stękała raczej nie bez powodu nie skakał do tej pory ani razu i przegrał nawet miejsce w krajówce z Bukowskim, do tego przeżywał ostatnio problemy osobiste. No ale może to już za nim i podciągnął się do formy chociaż przyzwoitej.
    Szansa na punkty na pewno będzie spora, całkiem możliwe, że łatwiej będzie je zdobyć w Rosji, niż w Stams i Trondheim.

    Kantyka musi atakować z daleka, średnio będzie musiał kręcić się na początku drugiej dziesiątki i nie notować wpadek. Kłusek ma trochę łatwiej, ale też tych pkt trochę nazbierać musi. Murańka raczej powinien sobie poradzić sam, w PK do tej pory na szczęście nie skakał z takimi wpadkami jak w GP ;)

  • molenda doświadczony
    @M_B @M_B

    Skład zaskakujący, ale (jeśli to co proponujesz na PK, bo to rozumiem nie jest potwierdzona informacja?) całkiem logiczny. Kadra A (ta realna, liderzy + Hula i Wolny) odpoczywa od dalekich wycieczek, czołówka kadry B walczy o limity - krótkoterminowe i całoroczne. A na LGP jadą dwaj najmocniejsi juniorzy, którzy na to zasłużyli i którzy jadą się oskakiwać z atmosferą nawet tak egzotycznych zawodów najwyższej rangi (a i może po punkcie wpadnie i temat możliwości startów w PŚ załatwiony do końca kariery) pozostały członek kadry A jedzie dalej udowadniać, że jednak coś potrafi :), no i zostały cztery miejsca i czterech potencjalnych wycieczkowiczów w kadrze B. Widocznie sztab uznał, że Stękałę i Bieguna jeszcze nie jest wstyd pokazać światu, a Bielę i Bukowskiego już tak.

  • M_B profesor
    @dejw

    W sumie takie rozwiązanie mi się nawet podoba ;).

    Cieszy mnie widok dawno niewidzianego Stękały oraz szansa na łatwe punkty dla juniorów.

    Jedynym zawodnikiem rażącym mnie w tym składzie jest... Biegun, ale może się wybroni

    Na COC mocny skład będzie jak znalazł. Kłusek ma obowiązek wręcz totalnej odbudowy CRL. Bardziej się boję o to jak Kantyka w tym temacie sobie poradzi ;). Pozostała trójka ma walczyć od dodatkowe miejsce na PŚ i to ich główne zadanie.

  • dejw profesor
    @M_B @M_B

    Ubiegłeś mnie ;)
    To chyba na razie tylko zgłoszenie, ale i tak dość zaskakujące.

    Wygląda na to, że wszystko co najmocniejsze idzie na PK, jako wsparcie dla Murańki + zabezpieczenie CRL Ziobry, oraz przewidywalna odbudowa rankingu Kłuska i Kantyki.

  • M_B profesor

    Tymczasem jest nasz skład na Chaikovsky:

    - Andrzej Stękała
    - Bartosz Czyż
    - Paweł Wąsek
    - Krzysztof Miętus
    - Krzysztof Biegun

    Jak widać wystawiamy mocne działa.

    Skład na Stams to prawdopodobnie jak tak:
    - Klemens Murańka
    - Aleksander Zniszczoł
    - Jan Ziobro
    - Bartłomiej Kłusek
    - Przemysław Kantyka

  • anonim
    @dervish @dervish

    Faktycznie mogłoby się tak wydawać, że z wizą do Rosji łatwo o problemy, natomiast według informacji podanych tu dosyć niedawno pod jednym z artykułów przez @Emil, wizę rosyjską dostaje się w tydzień, a w trybie przyspieszonym za opłatą nawet 1-3 dni.

  • anonim
    @skortom76 @skortom76

    To nie był żaden szczyt formy - to raczej w kwalifikacjach, jak i w drugim konkursie mocno mu się nogi powinęły. Zarówno treningi, jak i jego starty w ostatnim PK raczej udowodniły, że w tak słabo obsadzonym konkursie to jednak przełom trzydziestki to jest jego poziom.

  • dervish profesor
    @dejw

    Oczywiście zakładam, ze sensownym uzasadnieniem nieobecności kogoś z grupy:Murańka, Ziobro, Zniszczoł może być strategiczne oddelegowanie ich do PK jako liderów mogacych potencjalnie powalczyć o miejscówki. Dla mnie na tę chwile realne szanse na sukces mają tylko Klimek i ewentualnie biorac pod uwage potencjał i trend formy Janek.

    Jednak nawet jezeli cała wymieniona 3 zostanie oddelegowana do PK to i tak w kolejce przed Miętusem będzie jeszcze co najmniej Kłusek. Pozostaje jeszcze kwestia wiz powiązana z kwestią czasu w którym musialy byc podejmowane decyzje personalne odnośnie tego wyjazdu. Nie wiadomo w którym momencie sezonu zapadały takie decyzje, stad bedzie bardzo trudno ocenić czy czyjaś obecność lub nieobecność będzie zasadna lub nie. No chyba, że jakis dziennikarz zada konkretne pytania i uzyska na nie jasne odpowiedzi.

  • dervish profesor
    @dejw @dejw

    Udowadnianie powołania do A-kadry to kiepskie uzasadnienie dla występów w najwyższej lidze. Takie dowody Miętus moze przeprowadzać na PK. W zasadzie jedyny sensowny sposób na jakies tam uzasadnienie decyzji zaszeregowania go w obecnym sezonie do kadry A byłoby gdyby okazało się, że na zapleczu nie ma nikogo lepszego od niego. A taki dowód moze Krzysiek przeprowadzić tylko w konfrontacjach z zapleczem czyli przewaznie w PK bo tam owo zaplecze zazwyczaj startuje. Jak do tej pory od roli lidera zaplecza dzielą Miętusa lata swietlne.
    A sama decyzja umieszczenia go w kadrze A jest i bedzie skandalem. Ze sportowego punktu widzenia jak również fair play jest nie do obronienia nawet gdyby Miętus został mistrzem olimpijskim i zdobył KK.
    Mozna tylko podejrzewać co protektorzy Bukowskiego i Miętusa oferowali tym którzy mają dostęp do ucha Horngachera za uzyskanie tych kontrowersyjnych nominacji. Czy były to korzyści finansowe czy może polityczne (na przykład obietnica poparcia na walnym zgromadzeniu) pewnie nigdy sie nie dowiemy, tak jak nigdy nie doczekaliśmy sie sensownego wytłumaczenia tych decyzji. Wszyscy chyba pamiętamy ile razy decydenci zmieniali wersje i jak długo trzeba było czekać na tę która obowiązuje obecnie. ;)

    Tak więc, ja nie będę rozpatrywał ewentualnego powołania dla Miętusa w kategoriach, że dostaje obiecywane szanse. Dla mnie jedynym uzasadnieniem będzie jego forma i to czy zabierze on miejsce skoczkom aktualnie będącym wyżej w krajowej hierarchii dla których nieobecności nie będzie żadnego sensownego uzasadnienia.

    Pierwszy z brzegu przykład: znajdzie się miejsce dla Miętusa a nie znajdzie na przykład dla Kłuska lub Ziobry czy Zniszczoła.

  • dejw profesor

    Będę zaskoczony, jeśli do Rosji nie pojedzie Miętus. Miał dostać szanse startów, aby obronić swoje powołanie do kadry A i je dostaje. A to że je na razie spektakularnie je marnuje i jest na dobrej drodze, aby w końcu w ogóle wylecieć poza kadry to już inna sprawa.

    Zdziwię się też, jeśli w Czajkowskim Polacy skorzystają z maksymalnego limitu. Teoretycznie byłaby całkiem spora szansa np dla Kantyki, czy któregoś juniora na zdobycie punktów GP, ale podtrzymuję swoje zdanie, że większy sens miałyby dla nich starty we wrześniowych PK.

  • Pavel profesor
    @kolos

    Niech skacze i do 50-tki byle nie w kadrze :) A tyle komentarzy bo jest właśnie w tej kadrze i to kadrze A, dlatego mogę sobie komentować jego poczynania na skoczni :)

  • Kolos profesor
    @Pavel @pavel

    Niech Miętus sam decyduje kiedy skończy karierę. Jak dla mnie może skakać do 40-dziestki.

    A twoje komentarze wyglądają jak hejt dał hejtu. Sam mówisz że niezarzucasz mu nic a jego strat czy nie, nie miał znaczenia. To po bić tyle komentarzy w tym temacie??

  • dejw profesor
    @Pavel @kolos

    Dobrze wiedzieć, że polski limit na pierwszy period GP wynosił 7, a nie 6. Szkoda, że nie wiedział o tym nasz sztab.

  • Pavel profesor
    @kolos

    A czy ja piszę, ze ponieśliśmy jakieś straty? Jakbyśmy zabrali Murańkę i resztę składu w ziemniakach też byśmy nie ponieśli. Jak pisałem niżej na pożegnanie ze skokami Miętus dostał w prezencie kilka wycieczek i w takich kategoriach należy rozpatrywać jego obecność nawet nie w kadrze, a w jakiejkolwiek kadrze.

  • Kolos profesor
    @Pavel @pavel

    Przecież i tak wykorzystaliśmy w Hakubie tylko 4/7 - nieco ponad połowę limtu. Miętus pojechał do Japonii bo i tak nie było komu jechać. Nie uważam żebyśmy ponieśli jakieś straty z tego powodu.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Chodziło mi raczej o to, że do Japonii mogliśmy zabrać nawet worek kartofli w ramach wolnego miejsca bo taki jest pożytek z tego fartownego punkcika Miętusa i nie ma tu znaczenia czy jest w kraju numerem 10, 15 czy 20. Jego występ nie miał kompletnie żadnego celu, ani strategicznego ani szkoleniowego, pojechał to pojechał i tyle.

  • dervish profesor
    @Pavel @pavel

    Przecież podkreśliłem słowo DOSTĘPNI. To określenie zawiera w sobie usprawiedliwione absencje wyżej notowanych (na przykład wcześniej zaplanowanymi cyklami treningowymi, zgrupowaniami czy ruchami strategicznymi takimi jak na przykład delegowanie Murańki do PK).

  • dervish profesor
    @dervish

    Okazuje się, że troszku zawyżyłem osiągnięcia Miętusa. ;)

    Jeżeli popatrzeć na turniej beskidzki to Mietus był tam naszym numerem 6. Oczywiście zakładając, że wystawiono tam wszystkich najlepszych z naszego zaplecza. Bo śmiem twierdzić, że na przykład taki Bukowski znalazł się w składach na te konkursy mocno na kredyt.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Czy jest kosztem czy nie jest to kwestia tego czy akurat najlepsi mają w planach wyjazd czy może biorą na zawody wszystko co się nie zabije o bulę i akurat jest pod ręką, tak jak na wyjazd z Japonii. Równie dobrze można wcale było go nie zabierać i tak nic by to nie zmieniło.

    Za lata trenowania dostał w nagrodę kilka wyjazdów na wycieczki najpierw na zgrupowanie bodajże do Chorwacji, teraz wycieczkę do Japonii i może do Rosji. Poczekamy do zimy, Krzysiu skoczy tak jak zwykle, czyli może uciuła 20pkt PK przez cały sezon i zakończy karierę, dostanie jakąś posadę serwismena czy coś w tym stylu i tyle wszystkiego. Nawet trener za bardzo nie ucierpi powołując Miętusa do kadry o ile powtórzy wyniki z zeszłego sezonu.

    Oby tylko nie chcieli jeszcze większej gwiazdy w jego miejsce wsadzić czyli Bukowskiego, to jest dopiero gagatek, wyciągnięty w sumie nie wiadomo skąd, bez jakichkolwiek wyników i mógł być nawet w kadrze. To jest własnie największe tajemnica kadry :)

  • dervish profesor
    skortom, kolos

    Do Czajkowskiego powinni pojechać aktualnie najlepsi DOSTĘPNI zawodnicy.
    Mamy w sumie 7 miejsc do obsadzenia. Nie wiadomo jak z wizami bo wiadomo, ze Rosja to nie jest cywilizowana część Europy i wizy trzeba tam załatwiać z odpowiednim wyprzedzeniem, więc możliwe ze wizy załatwiano nie wiedząc, ze do dyspozycji będzie aż 7 miejscówek.

    Co do obecności Miętusa. Krzysiu jest obecnie numerem 11-12 w Polsce. W zależności od tego czy wyżej notowani zwolnią miejsca czy nie, jak najbardziej ma prawo się załapać. Na przykład Murańka, który zasługuje na starty w LGP mógł już wcześniej zostać w tym periodzie strategicznie oddelegowany do PK by powalczył tam o 7 miejscówkę dla Polski na starcie zimowego PŚ. I już Miętus awansuje o jedno miejsce wyżej w kolejce. :)

    Wypaczenia w PZN nie powinny przesłaniać obiektywizmu. A jaka jest rzeczywistość na zapleczu najlepiej obrazuje kwota startowa w PK. Mamy tam tylko 4 stałe miejscówki + jedną chwilową wywalczoną przez kadrę Maciusiaka w Fis Cupie. A będący w beznadziejnej formie Miętus mimo wszystko ostatnio był w stanie wywalczyć pozycje numer 5 na tymże zapleczu. Tak więc nie ma się co oburzać na obecność Miętusa jeżeli nie jest ona kosztem lepszych. Pomijam już fakt, ze sam zawodnik nie jest tu niczemu winien. To nie on rozdaje powołania.

  • skortom76 doświadczony

    molenda, jaki hejt? Napisałem, że osiągnął szczyt formy i zdobył jeden punkt, a że zdarza się mu to co 4 lata to w następnym konkursie zostawił za plecami jednego Turka i Kanadyjczyka, czyli powrót do normy. A więc faktycznie hejt wobec Kazachów bo wcześniej napisałem, że wygrał z Kazachem, a więc sorry kibice Kazachów, Krzysiu nie pokonał żadnego z nich. Ale wakacje się kończą to i chyba dla Krzysia nastąpił kres wyjazdów, jakby chłop miał cojones to sam by zdał sprzęt...

  • anonim

    Czyli w najbliższym periodzie w jednym niedrużynowym konkursie będzie mogło wystąpić 76 zawodników, a nawet dwóch więcej jeśli uznajemy za aktywnych Korka i Toroka. Gdyby były drużynówki, mogłoby wystąpić kolejnych ośmiu, zakładając, że drużyny brałyby zawodników tylko spośród mających prawo startu w PŚ. To oczywiście tylko teoria, bo w praktyce trudno by tak się zlecieli, ale to mimo wszystko cieszy.

  • molenda doświadczony
    @skortom76 @skortom76

    Jakoś przy 55 w Hakubie zdobył ten punkt. Ja rozumiem, że obecność Miętusa w kadrze A jest kontrowersyjna (sam się z nią nie zgadzam), ale to co teraz uprawiasz to już zwykły hejt.

  • skortom76 doświadczony

    kolos, nie oszukujmy się, jeżeli w Czajkowskim będzie chociażby 35 skoczków to szanse Krzysia na punkty są prawie zerowe, mimo, że jest w szczytowej formie, to w stanie jest pokonać może 1 Turka, Kazacha. Jeżeli przyjadą Rumuni to zostawią Krzysia za plecami. Ale nie ma co się martwić, chłopak jest młody, zdolny, jest w szczytowej formie, to nasza największa nadzieja olimpijska na igrzyska w 2026r.

  • Kolos profesor
    @kkkk @wikoland

    Ale b?dzie Kruczek bral czterech gdy beda druzyn?wki a jest ich sporo w kalendarzu PS na sezon17/18

  • Kolos profesor
    @skortom76 @skortom76

    Mietus pewnie zdobedzie punkty LGP w Czajkowskim o ile pojedzie. Obsada tam jest zwykle nawet slabsza niz w Hakubie.

  • skortom76 doświadczony

    No to ciekawe czy Horngacher wykorzysta cały limit w Czajkowskim, patrząc obiektywnie to tylko książe Hakuby - Krzysiu Miętus może być pewny miejsca w kadrze, reszta musi powalczyć. Zdobyć punkt po 3,5 roku od ostatniego takiego osiągnięcia należy zapisać złotymi zgłoskami,. Biorąc pod uwagę, że ostatni cały 1 punkt Krzysiu wywalczył w Sapporo w 2014 roku to tytuł księcia może być za mało, w końcu w Japonii mają cesarza. Następny punkt Krzysiu zdobędzie w 2020 lub 21 roku w Sapporo lub Hakubie.

  • dejw profesor
    @dejw @OjciecMarek

    Oj tak, była taka walka. Aż mnie zachęciłeś do przypomnienia sobie kulisów tej epickiej batalii w archiwum :P

    Co do Kento, to on już nawet zeszłej zimy zatracił umiejętność przyzwoitego radzenia sobie nawet na trenach. Teraz wygląda to na zmierzch wielkiej gwiazdy, no ale owa niesamowita walka o WRL na zawsze pozostanie w pamięci kibiców na całym świecie.

  • OjciecMarek profesor
    @dejw @dejw

    Ech aż mnie skłoniłeś do refleksji - ale się potoczyły kariery Kubackiego i Sakuyamy - niecałe trzy lata temu bili się o miejsce w TOP55 WRL w Engelbergu i Tagile. Po drodze jeszcze lato 2015, które wespół z Dawidem i Kennethem Gangnesem w zasadzie podzielili między siebie.

    Teraz Polak zdążył zostać mistrzem świata w drużynie i jest stałym - a na ten moment czołowym - punktem najmocniejszej kadry, podczas gdy Japończyk zasłynął głównie ze skakania na przyzwoitym poziomie w treningach i buleniu w walce o stawkę.

    Co by nie mówił, jedna z najważniejszych postaci rywalizacji polsko-japońskiej na skoczniach globu ostatnich lat!

  • dejw profesor

    Rjoju dzisiaj rzutem na taśmę zapewnił Japonii to piąte miejsce, no i tym samym skład JPN na pierwszy period zimy już raczej na bank się wyklarował. Z wielkim żalem chyba trzeba się będzie pogodzić z brakiem obecności Sakuyamy. Czesi fartownie utrzymali swój limit, ale teraz po kaszanie jaką odwalili w Hakubie czekają ich bolesne spadki.
    Kruczkowi wykonali swoje zadanie, zapewniając 4osobową kwotę już raczej na całą zimę. Dellasega będzie mógł sobie spokojnie pospadać na bulę w każdym konkursie, ku chwale włoskich skoków rzecz jasna.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Dobrze to wygląda.

  • Wikoland stały bywalec
    @kkkk @kkkk

    I tak maksymalnie będzie skakać trzech, bo Dellasega i Cecon są kompletnie bez formy a znając Łukasza nie wystawi on pełnej kwoty

  • kkkk doświadczony
    No no

    Kruczek Team z czwórką na LGP

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl