Skład Polski na finałowe zawody LGP w Hinzenbach i Klingenthal

  • 2017-09-28 18:12

Letnie Grand Prix 2017 dobiega końca. Trener Stefan Horngacher ogłosił nazwiska reprezentantów Polski, którzy wystąpią w finałowych zawodach cyklu w austriackim Hinzenbach (HS94) i niemieckim Klingenthal (HS140).

Szkoleniowiec polskiej kadry podjął decyzję, iż w obu finałowych konkursach wystąpi szóstka zawodników, która regularnie punktowała w europejskiej części tegorocznej edycji LGP. Na Aigner-Schanze i Vogtland Arenie zaprezentują się Stefan Hula, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Kamil Stoch, Jakub Wolny i Piotr Żyła.

Ponadto do austriackiego konkursu zgłoszony zostanie Krzysztof Miętus, którego podczas finałowej rywalizacji w Klingenthal zastąpi Klemens Murańka.

Przed finałowymi dwoma konkursami LGP Dawid Kubacki zajmuje trzecie miejsce. Reprezentant Polski ma jednak tylko 31 punktów straty do liderującego Słoweńca Anze Laniska. Drugi jest Japończyk Junshiro Kobayashi.

Skład Polski na LGP w Hinzenbach i Klingenthal:

- Dawid Kubacki (3. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2017);

- Maciej Kot (5. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2017);

- Piotr Żyła (14. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2017);

- Stefan Hula (16. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2017);

- Kamil Stoch (32. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2017);

- Jakub Wolny (41. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2017);

- Krzysztof Miętus (74. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2017) - start w Hinzenbach;

- Klemens Murańka (28. miejsce w klasyfikacji generalnej LGP 2017) - start w Klingenthal.

PROGRAM ZAWODÓW:

HINZENBACH

Sobota, 30.09.2017
10:00 - Odprawa techniczna
17:00 - Oficjalny trening
19:00 - Kwalifikacje

Niedziela, 01.10.2017
13:00 - Seria próbna
14:00 - Pierwsza seria konkursowa

KLINGENTHAL

Poniedziałek, 02.10.2017
14:30 - Odprawa techniczna
16:30 - Oficjalny trening
19:00 - Kwalifikacje

Wtorek, 03.10.2017
14:15 - Seria próbna
15:45 - Pierwsza seria konkursowa


Adam Bucholz, źródło: Anna Karczewska/PZN
oglądalność: (14353) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • madrek doświadczony
    @madrek @bardzostarysceptyk

    Ależ masz całkowitą rację, po prostu z czystej ciekawości zadałem to pytanie i mam nadzieję, że ktoś będzie mi umiał odpowiedzieć, bo w internecie nic na ten temat nie mogę znaleźć.

  • bardzostarysceptyk profesor
    @madrek @madrek

    Nie wiem, być może jakąś statuetkę, paterę czy coś innego dostała.
    Ale to nie jest ważne, bo PRZESZŁA DO HISTORII POLSKICH SKOKÓW. W poprzednim sezonie, gdy Paweł Wąsek wygrywał FIS Cup, była tutaj taka sama rozmowa, - a czy coś dostał, za wygranie cyklu ?. I moja odpowiedź była taka sama - Przeszedł do historii polskich skoków, a jakaś metaloplastyka czy ceramika w lepszym czy gorszym guście ma naprawdę drugorzędne znaczenie.

    Gdy w 2013 w LGP w Hakubie Biegun i Ziobro załapali się na podium, zapamiętałem olbrzymie łańcuchy z wielkim medalionem jakie dostawali podiumowcy, jak z kiepskiego filmu fantasy. Z kolei w Wiśle, w Muzeum A. Małysza, widziałem kubki jakie dostawali podiumowcy w Oslo w PŚ. Tutaj Norwegowie przegięli w drugą stronę. Gdybym coś takiego znalazł i nie wiedział co to jest, to z dużym prawdopodobieństwem wywaliłbym do śmieci, taki mały, nieefektowny. wyglądający na stary (patyna) kawałek metalu. A to, że Adam był 7 razy tam na podium, z tego 5 razy zwyciężał, zostanie do końca świata lub ludzkiej cywilizacji.

  • madrek doświadczony

    Przepraszam, że nie na temat, ale orientuje się ktoś, czy Kamila Karpiel dostała jakieś trofeum za zwycięstwo w LPK ?

  • Oreo profesor

    A ja się cieszę, że Miętus dostaje szansę. Zresztą, zawsze ludzie piszą, że to tylko lato, więc nie ma się co przejmować.

  • dejw profesor

    Na takim maleństwie jakie jest w Hinzenbach to różne cuda mogą się wydarzyć. Drobny błąd na progu, lekki przeciąg w plecy zamiast pod narty, skarcenie notami i nagle wychodzi że Miętus jest przed Wolnym ;)
    Choć tak na dobrą sprawę to przy spełnieniu wszystkich tych warunków to Jakub powinien sobie i tak poradzić, jego jedynym wartym odnotowania występem tego lata byl konkurs na małej (choc troche większej niż tu) w Hinterzarten.

  • dervish profesor
    wykorzystanie kwoty

    Zawsze uważałem, że o ile okoliczności na to pozwalają kwotę powinno się wykorzystywać do końca.
    Nie mam nic przeciwko temu ze wykorzystuje ją Miętus ale pod warunkiem, że nikt inny bardziej na to nie zasłużył.
    Wychudzę, z założenia, że nie wolno być jak pies ogrodnika co to sam nie zje jabłka i nikomu innemu nie da.
    Jeżeli nikt inny nie może skorzystać to niech korzysta Miętus.

    Problem w tym, że Miętus nie jest i nie był pierwszym w kolejce do tego miejsca.
    Ale o czym tu mówić skoro wszystko wskazuje na to, ze obsadzanie kadr zaplecza na te weekend rozpoczęto od ... znalezienia miejsca dla Miętusa a dopiero potem zastanawiano sie kim obsadzić kontynental.

    Co do obaw, że Krzysiek pokona Kubę.
    To jest sport i nikomu szansy odbierać nie można. Wiadomo, że Miętus jest w kadrze A na duży kredyt, a Wolny na mniejszy. Wiadomo tez, że przy założeniu, ze regulamin dawał trenerowi mozliwośc przyznania tylko jednej dzikiej karty jeden z nich zabrał miejsce Ziobrze.

    Wracając do konfrontacji Wolny vs Miętus. Dla mnie mniej istotne który z nich wygra, ważniejsze jaki osiągna wynik, jak wypadną na tle rywali i względem siebie. W tym ostatnim porównaniu nie chodzi o różnicę miejsc tylko wartości skoków.

    Jeżeli Mietus skoczy tak jak nas do tego przyzwyczaił czyli beznadziejnie i Wolny dostosuje sie do niego poziomem to nie będzie miało znaczenia ze wygra z Krzyskiem. To będzie dowód na to, ze nie zasługuje na miejsce w kadrze A. Mozna oczekiwać, ze taka diagnoza potwierdzi się także na LGP w Klingental podczas jego rywalizacji z bez porównania lepszym rywalem jakim jest Murańka.

    Jeżeli Kuba chce być pełnoprawnym członkiem kadry A to: po pierwsze musi zanotować bardzo dobry występ, a dopiero potem będziemy patrzeć jak wypadł na tle Miętusa. Krzyśkowi tez nie wypada, życzyć źle.
    Jednakże, w jego przypadku trudno wyobrazić sobie, ze skacząc swoje najlepsze skoki z całego lata będzie w stanie osiągnąć coś więcej niż przebrniecie Q.

  • Xellos profesor
    Zły pomysł

    Murańka powinien startować w Austrii. Naprawdę jakiś potężny kataklizm musi nastąpić, by Murańka wywalczył limit. Rywale chyba by musieli robić fikołki w powietrzu.

    Kolejna sprawa. Mam nadzieje, że Wolny się nie spali i nie przegra z Miętusem...To by była dopiero historia...Natomiast prawda jest taka, że o innych naszych nie ma co pisać. Jak nie Murańka to powinno startować 6. Są za słabi na poziom LGP. Więc żaden Zniszczoł czy Ziobro nic by tu nie zwojował. Jedyny powód niespiskowy dla którego znajduje uzasadnienie startu Miętusa to taki, że Horngacher chce mu się przyjrzeć osobiście. Choć oczywiście mógłby to zrobić też na jakimś treningu...

    Ogólnie najbardziej mnie ciekawi Wolny, czy bliżej mu do tej 5 mocnych, czy do Miętusa ;)

  • gyurcsops doświadczony

    Po co tu Miętus ? On dawno jest zmarnowany i odkąd jest w kadrze A nie robi żadnych kroków do przodu .

  • dejw profesor

    Potwierdzony skład Niemców na Hinzenbach: powroty rekonwalescentów Wellingera i Wanka, do tego Leyhe, Geiger i Schmid. Nie dopełniają limitu, a więc Freitag zrobi sobie dłuższy weekend w Klingenthal, no chyba że da tam ciała. Na liście zgłoszeń na PK pojawił się kolejny powracający po kontuzji, Kraus.

  • dejw profesor

    Potwierdzony skład Niemców na Hinzenbach: powroty rekonwalescentów Wellingera i Wanka, do tego Leyhe, Geiger i Schmid. Nie dopełniają limitu, a więc Freitag zrobi sobie dłuższy weekend w Klingenthal, no chyba że da tam ciała. Na liście zgłoszeń na PK pojawił kolejny powracający po kontuzji, Kraus.

  • HAZARD weteran

    Szczerze mówiąc to najbardziej mnie z polskiej ekipy ciekawi forma Huli. To byłoby niesamowite, gdyby nadal był w formie na TOP10, tak jak 2 miesiące temu.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Trzymam kciuki za Dawida aby udalo mu sie zwyciężyć w klasyfikacji LGP.

  • wiatrhula111 weteran
    @Brzozowy @Brzozowy

    To raczej tylko źle o Miętusie świadczy, jeszcze jakby Tonia miał zdjęcia albo Małysza jakimś cudem to można zrozumieć, ale boskiego Apollo? Ma on ma rozum i godnośc człowieka ?

  • Brzozowy stały bywalec
    Miętus ma chyba jakieś nagie fotki Tajnera

    Bo inaczej nie sposób tego wytłumaczyć XD

  • anonim
    Ale co wy od Krzysia chcecie?

    Z dużą dozą prawdopodobieństwa wygra ze zwycięzcą TCS. Czyż to nie jest forma na zawody najwyższej rangi?

  • smyklJ bywalec
    @dejw @dejw

    Mietus przynajmniej pachnie miętusami a ty smierdzisz takimi wypowiedziami.

  • smyklJ bywalec
    @SebaSzczesny @dejw

    Wybitna kretyńska ironia do ironii. Ty czego sie czepiasz ludzi i smrodzisz tym samym forum ?

  • HAZARD weteran
    @SebaSzczesny @dejw

    Czego się spodziewałeś po SEBIESZCZĘSNYM? :D

  • dejw profesor

    Wyczuwałem tego Miętusa no i jest.. Mam najwyraźniej dobry węch ;)
    Cóż, jeśli Diethart dalej wygląda tak koszmarnie jak jeszcze miesiąc temu, to może sobie śmiało przybić piątkę z Krzychem. Kto wie, może i nawet zorganizują wspólny pożegnalny benefis ;)

  • dejw profesor
    @SebaSzczesny @SebaSzczesny

    Wybitnie kretyńska ironia.

  • SebaSzczesny profesor

    Lepiej by było gdyby za Miętusa pojechał Tymek Cienciała

  • kryska stały bywalec

    Dobre, są składy, Miętus się sprawdzi w boju, jak nie wypali to go już Horngacher nie weźmie, nie będzie niedomówień.
    Gorzej jak pokona Wolnego i się sprawy skomplikują. xd

  • SN2016 stały bywalec
    @SN2016 @SN2016

    Zniszczoł powinien jechać za Miętusa do Hinze

  • SN2016 stały bywalec
    Gdzie Bukowski

    Powinienien również jechać, bo jest młody i wyprzedzał już sporo razy przewodników górskich z Chin.

    Mietus:
    A tak na poważnie to jeśli nie jest to jego ostatni występ w profesjonalnej karierze to uważam powołanie Miętusa za skandal. Murańka zasługuje dużo bardziej na powołanie niż Kszysiek.

  • mc150193 weteran
    @Gaczo

    Albo możesz ten popcorn zrobić samemu jeśli potrafisz. :) No normalnie nie mogłem powtrzymać się ze śmiechu jak zobaczyłem to nazwisko. Chociaż ja szanuje Stefana Horngachera to tutaj... no nie mogę patrzeć na to jak Miętus dostaje non stop szanse. Jestem tylko ciekawy czy dostanie powołanie na PŚ wraz z Kłuskiem, który jest następnym nielotem i chichotem historii polskich skoków.

  • Gaczo stały bywalec

    Przeczytałem skład i po zobaczeniu nazwiska Miętus, stwierdziłem że trzeba odczekać kilka godzin, zakupić sobie popcorn i dopiero przejść do czytania komentarzy, zabawa zapowiada się przednia.

  • mc150193 weteran

    Powiem tyle, że robi się już słabo jak widzę powołanie najlepszych polskich skoczków na konkurs LGP i w tym składzie jest Krzysiek Miętus, który od 3-4 sezonów jest kompletnie bez formy, kompromituje się na arenie międzynarodowej - o tym już pisałem odnośnie jego występu na Uniwersjadzie. No ale nie tylko u nas jest ten syndrom absurdu. Ten występuje też w Austrii, skoro powołanie na LGP otrzymał Diethart który ma chorobę Keisewettera.

    @pawelf1 Ja jestem tego samego zdania od momentu kiedy zacząłem oglądać skoki, czyli tak naprawdę od 2001 roku. Lato tj mocny trening, a najważniejsza jest zima - taką metodę stosował Janne Ahonen w swoich najlepszych czasach. No i taki trend się potwierdza, choć nie zawsze. Bo tacy zawodnicy jak Małysz, Morgenstern, Janda czy Schlierenzauer potrafili przekuć formę z lata na zimę.

  • Stinger profesor

    A więc jednak to nie było wywoływanie sobie tematu i rozpisywanie się na jego temat tylko słuszne obawy co do wyboru składu na LGP w Austrii.
    Nie wiem na jakiej zasadzie jedzie tam Krzysztof Miętus ale tym razem nie mam zamiaru płakać nad jego powołaniem.
    Na "pocieszenie" można napisać tylko to, że to jeden konkurs i do widzenia bo na sam finał zmienia go Murańka.

  • M_B profesor

    Słuszne powołanie Miętusa. Zastanawia mnie tylko co w tym składzie robi reszta słabiaków. Powinni skakać Biegun i Bukowski, bo tylko oni są godni startów poza Miętusem.

  • pawelf1 profesor
    Zero zdziwienia:)

    Przynajmniej u mnie . To co o Horngacherze można z całą pewnością powiedzieć to to ,że chadza własnymi ścieżkami i jest konsekwentny do bólu w swoich postanowieniach. A jak doda się do tego ,że powołania w lecie wynikały w pierwszej kolejności z przynależności kadrowej i "dostępności" zawodników to co tu się dziwić . Dla Horngachera liczy się tylko zima a lato to trening .

    Pól żartem, pół serio ....w Austrii powołano nr 40 w kraju , Miętus to pikuś:)

  • dervish profesor
    @HAZARD @HAZARD

    Powołanie dla Mietusa to kolejny skandal. Dowód na to, że o niektórych nominacjach decydują układy i kolesiostwo a nie forma sportowa.

  • dervish profesor

    Placzę nad niesprawiedliwością jaka spotkała Miętusa.
    Przecież odebrano mu motywację i w ogóle potraktowano mega niesprawiedliwie odbierając mu szansę na powalczenie o udział w LGP w Klingen.

    Teoretycznie może pokonać w Hitzen któregoś z kolegów z kadry. A co się stanie jak bedzie najlepszy? Kto mu wówczas wynagrodzi brak powołania na finał lata? ;)

  • HAZARD weteran

    Mam nadzieję, że to ostatni występ Krzyśka w zawodach najwyższej rangi w życiu. :) Nic do niego nie mam, ale on po prostu nie zasługuje i wątpię żeby kiedykolwiek zasługiwał. Oby to był koniec tak absurdalnych decyzji kadrowych, ale przypuszczam, że w najbliższych latach jeszcze nie raz się mocno zdziwimy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl