Szóstka Norwegów na 66. Turniej Czterech Skoczni

  • 2017-12-21 16:05

Coraz więcej reprezentacji narodowych odkrywa karty przed pierwszą wielką imprezą olimpijskiego sezonu. Tym razem skład kadry na 66. Turniej Czterech Skoczni ogłosili Norwegowie.

Początek sezonu norwescy skoczkowie mogą zaliczyć do bardzo udanych. Zawodnicy Alexandra Stoeckla triumfowali we wszystkich dotychczasowych konkursach drużynowych i wiceliderują w Pucharze Narodów. Indywidualnie po zwycięstwo w Engelbergu sięgnął Anders Fannemel, zaś Daniel Andre Tande zajmuje trzecią pozycję w klasyfikacji Pucharu Świata.

Bardzo dobre wyniki w pierwszych pięciu weekendach sezonu sprawiły, iż w kadrze Norwegii na 66. Turniej Czterech Skoczni nie wprowadzono żadnych zmian. Do Niemiec i Austrii pojedzie ta sama szóstka skoczków, która rywalizowała podczas ostatnich zawodów Pucharu Świata.

- Jesteśmy usatysfakcjonowani z tego, co się do tej pory wydarzyło. Wszyscy zawodnicy, którzy startowali w Pucharze Świata, meldowali się w czołowej dziesiątce konkursów, a część z nich nawet stała na podium. To bardzo obiecujące w perspektywie tego, co nas czeka. Mamy przeczucie, że rozpoczniemy Turniej Czterech Skoczni dobrze przygotowani i z dużym potencjałem - przyznaje trener Norwegów, Alexander Stoeckl.

Pierwszy konkurs 66. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w sobotę 30 grudnia w Oberstdorfie. Dzień wcześniej odbędą się kwalifikacje, które wyłonią pary KO.

Skład Norwegii na 66. Turniej Czterech Skoczni:

- Daniel Andre Tande (3. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2017/2018);

- Johann Andre Forfang (6. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2017/2018);

- Robert Johansson (10. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2017/2018);

- Anders Fannemel (12. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2017/2018);

- Andreas Stjernen (21. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2017/2018);

- Halvor Egner Granerud (22. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2017/2018).

PROGRAM ZAWODÓW:

OBERSTDORF

Czwartek, 28.12.2017
17:30 - Odprawa techniczna (również dla Ga-Pa)

Piątek, 29.12.2017
14:30 - Oficjalny trening
16:30 - Kwalifikacje

Sobota, 30.12.2017
15:00 - Seria próbna
16:30 - Pierwsza seria konkursowa (KO)

GARMISCH-PARTENKIRCHEN

Niedziela, 31.12.2017
11:45 - Oficjalny trening
14:00 - Kwalifikacje

Poniedziałek, 01.01.2018
12:30 - Seria próbna
14:00 - Pierwsza seria konkursowa (KO)

INNSBRUCK

Wtorek, 02.01.2018
18:00 - Odprawa techniczna

Środa, 03.01.2018
11:45 - Oficjalny trening
14:00 - Kwalifikacje

Czwartek, 04.01.2018
12:30 - Seria próbna
14:00 - Pierwsza seria konkursowa (KO)

BISCHOFSHOFEN

Piątek, 05.01.2018
13:00 - Odprawa techniczna
15:00 - Oficjalny trening
17:00 - Kwalifikacje

Sobota, 06.01.2018
15:30 - Seria próbna
17:00 - Pierwsza seria konkursowa (KO)


Adam Bucholz, źródło: FIS
oglądalność: (11494) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mitchu początkujący
    @Stalowy @Stalowy

    Gdzie jest kurs 150 na wygraną Junshiro? Gdyby to była prawda to grzechem było by nie postawić, ale przypuszczam, że się pomyliłeś. Może to jest kurs na Ryoyu Kobayashi? :)

  • Ad1K weteran
    ---

    Oczywiście nie ma zaskoczeń, wszyscy Norwegowie chyba są w optymalnej formie, może poza Stjernenem...

  • Stalowy stały bywalec
    @Stalowy @znawca_japonskiego

    Czytamy ze zrozumieniem ;) Otóż napisałem ,,jest to prawie niemożliwe " Stawim na niego ze względu na możliwość wyskoiej wygranej.
    A co do Dietharta chodziło mi o doświadczenie a nie obycie na tych skoczniach

  • anonim
    @Stalowy @Stalowy

    Ale Diethart znał doskonale skocznie TCS, bo Austriacy bardzo często na nich trenują, na tych niemieckich również. A Junshiro? Znając cykl logistyczny Japończyków to ostatnio skakał na tych skoczniach dwa lata temu ...

  • Stalowy stały bywalec
    @Stalowy @cavalierjan19

    A co ma tu do rzeczy doświadczenie ? Jeden prosty przykład Diethart i nic więcej nie trzeba pisać

  • cavalierjan19 profesor
    @Stalowy @Stalowy

    Z tą równością to bym dyskutował. W Engelbergu dwa razy spadł z drugiego miejsca zajmowanego po pierwszej serii. Stać go na skoki na podium, ale słabo u niego z równością. Poza tym nie ma tyle doświadczenia, by wygrać TCS.

  • Stalowy stały bywalec

    Nie wiem jak wy ale ja mam zamiar postawić na Junshiro Kobayashi.Wiem ,że to prawie niemożliwe ale kurs na niego to 150 zł więc zaryzykuje ,bo Japończyk widać że ma dobre i co najważniejsze równe skoki
    A co do powołań to narazie bez zaskoczeń ,no może poza Słoweńcami gdzie nie będzie Domena.A co do naszych dowiedziałem się ,że 7 zawodnik ma dołączyć w Ga-Pa po kontynentalu w Engelbergu

  • kolec bywalec
    @Stinger @Stinger

    Zwycięstwo Fannemela w Engelbergu jest akurat zjawiskiem z pogranicza paranormalnych, patrząc na całokształt jego dokonań w tym sezonie - po prostu miał chyba farta i tyle. Ale fakt, potencjał ma duży, ino cierpi na tę samą przypadłość, co koledzy - jeden skok dobry, drugi średni/słaby.

  • Stinger profesor

    Skład bez zaskoczeń - pytanie raczej brzmi kto będzie walczył o triumf w TCS i kto jest najwyższej formie, a także czy Norwescy liderzy ustabilizowali formę na wysokim poziomie?

    Jednak nie ma co ukrywać, że Daniel Andre Tande i Johan Andre Forfang mają teoretycznie największe szanse na walkę o zwycięstwo lub podium całego turnieju ale jeśli dalej będą oddawać jeden skok tylko dobry to nawet drugi bardzo dobry może im nie pomóc.

    Mnie osobiście jeszcze ciekawi Andres Fannemel. Wygrał pierwsze zawody w Engelbergu w trudnych warunkach ale dzień później już było słabiej ale pokazał, że możliwości dalej ma spore - może jakiś czarny koń?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl