Kasai w drodze po olimpijski rekord

  • 2018-01-09 14:14

Choć dla Noriakiego Kasaiego tegoroczny sezon nie jest usłany różami, weteran światowych skoczni, podczas 66. Turnieju Czterech Skoczni, wywalczył ósmą w karierze kwalifikację olimpijską. Jeżeli Japończyk wystartuje w Pjongczangu, zostanie on rekordzistą w liczbie występów na tej imprezie.

Jak informują dziennikarze "Japan Times", okres kwalifikacyjny w Japońskim Związku Narciarskim zakończył się w minioną niedzielę, a to oznacza, iż poznaliśmy nazwiska pięciu tamtejszych skoczków narciarskich, którzy na początku lutego udadzą się do Korei Południowej.

Kraj Wschodzącego Słońca do prowincji Gangwon wyśle braci Kobayashich - Junshiro i Ryoyu, Daikiego Ito, Taku Takeuchiego oraz Noriakiego Kasaiego. Zawodnik, który w tym roku skończy 46 lat, aktualnie współdzieli rekord w liczbie występów z Albertem Demczenką. Rosyjski saneczkarz nie poprawi jednak swojego wyczynu, gdyż jest zamieszany w aferę dopingową, która poskutkowała wykluczeniem jego kraju z XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich. O sprawie informowaliśmy >>>TUTAJ<<<.

Kasai swój olimpijski debiut zaliczył w 1992 roku w Albertville. Dwa lata później, w Lillehammer, zdobył pierwszy krążek. W wieku 22 lat został drużynowym wicemistrzem olimpijskim na dużej skoczni. Na kolejne medale musiał czekać aż 20 lat. W Soczi, na dużej skoczni, indywidualnie zdobył srebro, a zespołowo brąz.

Co motywuje Azjatę do dalszego uprawiania sportu? - Moim celem jest złoto w Pjongczangu. Kiedy skończyłem 40 lat, postanowiłem, że będę skakał do 50-tki, ale teraz, kiedy Sapporo ma szansę na organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2026 roku, podejmuję dalszą walkę. Igrzyska w domowym mieście to zbyt duża szansa, aby się poddać - mówił japońskim mediom w 2015 roku.

Bieżący sezon nie jest nader udanym dla Kasaiego. Podopieczny Tomoharu Yokokawy zdobył dotąd 39 punktów, co w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata daje mu 35. miejsce. Najlepszy, tej zimy, rezultat osiągnął w Titisee-Neustadt, gdzie w jednoseryjnym konkursie zamknął czołową "10". Po raz drugi punkty zdobył w Innsbrucku, gdzie finiszował na 18. lokacie.

XXIII Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu rozpoczną się dokładnie za miesiąc, 9 lutego, na stadionie w Daegwallyeong-myeon, oddalonym o 2 km od Alpensia Resort, gdzie znajdują się skocznie.

Noriaki Kasai na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich
RokMiastoNormalna skoczniaDuża skoczniaDrużynowo
1992 Albertville 31. miejsce 26. miejsce 4. miejsce
1994 Lillehammer 5. miejsce 14. miejsce 2. miejsce
1998 Nagano 7. miejsce - -
2002 Salt Lake City 49. miejsce 41. miejsce -
2006 Turyn 20. miejsce 12. miejsce 6. miejsce
2010 Vancouver 17. miejsce 8. miejsce 5. miejsce
2014 Soczi 8. miejsce 2. miejsce 3. miejsce

Dominik Formela, źródło: berkutschi.com + Japan Times
oglądalność: (10469) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Jannush profesor

    Kasai jest jeszcze mocno niestabilny, ale ma już niezłe pojedyncze próby.
    Mam nadzieję, że im bliżej igrzysk, tym bardziej będzie się ogarniał.
    W zeszłym sezonie też jego forma urosła dopiero pod koniec sezonu.

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @mc150193

    Ja też mówię "nie", tylko faktu 7-krotnego występu Demczenki to nie zmienia.

  • Ad1K weteran

    Gościu jest niesamowity. Jestem ciekaw jak na koniec będą wyglądały jego statystyki i czy za "moich czasów" ktoś będzie w stanie się do nich zbliżyć

  • Kolos profesor
    @Wojciechowski @mc150193

    Na dopingu Rosjanin był czy nie to na 7 Igrzyskach wystąpił. Kasai jest wię c póki co współrekordzistą.

    Zresztą to zimą, bo na letnich Igrzyskach zdarzył się już człowiek który wystąpił na 10 Igrzyskach olimpijskich.

  • mc150193 weteran
    @Wojciechowski @Lestek

    Wolę tego nie czytać, bo jak widzę określenie niedozwolony doping to normalnie dostaje odruchów wymiotnych. Więc jeszcze raz powiem o tym, że sportowcy którzy stosowali doping po raz pierwszy powinni zostać dożywotnio zdyskwalifikowani - dla mnie nie ma żadnego przebaczenia dla takich ludzi. Tu nie chodzi o skoki narciarskie bo im doping nic nie daje ale kombinatorzy jak najbardziej bo biegi (szczególnie jest na to narażony Pittin, bo on jest superbiegaczem i to co on wyprawia na trasach biegowych jak odrabia te straty poniesione na skoczni, to się w głowie nie mieści), a biegacze to już w ogóle. Saneczkarze też, a o bobsleistach, skeletonistach, biatlonistach, panczenistach nie ma co opowiadać. Przecież Rosjanie stracili o ile się nie mylę 14 medali, a to już jest multum. Co gorsza to nie jest koniec.

  • Lestek weteran
    @Wojciechowski @mc150193

    Oj, chyba nie przeczytałeś uważnie tekstu ;)

  • mc150193 weteran
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    "Ale on już jest (współ)rekordzistą, razem z saneczkarzem Demczenką[...]"...

    ... któremu potem odebrano dwa srebrne medale za złamanie przepisów antydopingowych. Więc tak czy siak samodzielnym rekordzistą był jest i będzie Kasai, a w tej sytuacji koksiarzowi mówimy stanowcze NIE.

  • skajler doświadczony

    na chwile obecną Japończycy mają spore szanse powalczyć w drużynówce z Polakami o 3-4 miejsce, chyba że Słoweńcy się przebudzą i zaczną równiej skakać

  • Stalowy stały bywalec

    I taka ciekawostka na temat Noriakiego ,wiecie że ma najwięcej wygranych kwalifikacji do zawodów IO.
    Ma w sumie 3 zwycięstwa : w Pragelato wygrał obie serie kwalifikacyjne i w Vancuver na obiekcie hs-140.
    A te liczby robią wrażenie i pomyśleć że w 1998 gdy obejrzałem pierwsze IO on się nic nie zmienił i nadal skacze pięknie technicznie wyłożony na nartach jak na starą japońską szkołę przystało

  • Kris1952 stały bywalec
    Japonia

    Cenię bardzo Japończyków,ich skoki są bardzo ładne,mają swój styl!!!! O Norim nie wspomnę!!!

  • tomek20 weteran

    Nie ma sensu mówić o tym jak wyjątkowy i wspaniały jest Noriaki, bo wszyscy powiedzieli to już ze sto razy, zwłaszcza komentatorzy w tv. Na ten moment raczej jego walka o medale w Pjongczang wydaje się mało prawdopodobna. Przed Soczi jednak cały sezon był w czołówce. Jednak z Norim nigdy nic nie wiadomo. A nawet jeśli nie to niech się nie zniechęca, dalej cieszy się skokami i oby robił to jak najdłużej.

  • Wojciechowski profesor

    Ale on już jest (współ)rekordzistą, razem z saneczkarzem Demczenką. Teraz zostałby "jedynie" rekordzistą samodzielnym.

  • KazakhstanPower stały bywalec
    kasai

    Pomyśleć, że najlepsze igrzyska zaliczył w wieku 42 lat

  • Tomeson weteran

    I to w skokach narciarskich! Ktoś by pomyślał, że rekordzistą mógłby zostać saneczkarz, bobsleista czy biegacz narciarski. Ale skoro Noriaki chce skakać jeszcze w 2026, to nie będą to jego ostatnie, a nawet przedostatnie Igrzyska. Wielki podziw, bo to wielki sportowiec.
    Mak nadzieję, że ze zdrowiem Daiki Ito już wszystko w porządku i zobaczymy go w na lotach w Tauplitz/Bad Mitterndorf.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl