Kamil Stoch: Chciałbym, aby Stefan Horngacher dalej prowadził naszą reprezentację

  • 2018-02-19 19:30

Kamil Stoch Koreę Południową opuści z dwoma medalami XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Do indywidualnego złota z dużej skoczni, dziś 30-latek do swojego dorobku dorzucił drużynowy brąz.

- Medal w drużynie smakuje inaczej. To dla nas historyczny wieczór. Z całego serca dziękuję całej ekipie. Skaczącym chłopakom, a także Piotrkowi Żyle, którego postawa jest godna podziwu. Wspierał nas i był wspaniałym duchem zespołu. Słowa uznania należą się też trenerom i pozostałym członkom sztabu szkoleniowego za ich pracę.

- Nawiązaliśmy dziś walkę. Na półmetku było bardzo blisko, ale taki jest sport. Toczyliśmy bój do ostatniego skoku i ostatniej setnej sekundy lotu. Ostatecznie wywalczyliśmy brązowy medal. Byłem trochę zawiedziony, bo wiedziałem, że ten skok nie był czysto trafiony na progu. Był wykonany super technicznie z dużą energią, dzięki czemu zdołałem jeszcze ulecieć tyle metrów. Tak bywa. Każdy z nas dał dziś z siebie maksimum możliwości. Przed finałową próbą, jak przez każdym istotnym występem, było dużo adrenaliny. Starałem się robić to, co umiem najlepiej.

Jak można porównać zeszłoroczne złoto z Lahti do krążku zdobytego w poniedziałek? - Każdy medal, zwłaszcza w drużynie, to zasługa szeregu osób. To ogromna nagroda dla nas. Ranga wydarzenia czy kruszec, z którego wykonany jest krążek, nie mają znaczenia, bo polskie skoki musiały latami czekać na takie chwile. Jest pięknie!

- Przed powrotem do Polski, korzystając z wolnego czasu, chciałbym jeszcze zobaczyć zawody "Big Air" na konstrukcji, którą postawiono na przeciwko skoczni. Wniosek płynący z tych igrzysk jest taki, że trzeba walczyć do końca i nigdy się nie poddawać. Poza skocznią, z tych igrzysk zapamiętam... monotonne jedzenie <śmiech>. Jedzenie tutaj jest w porządku, ale monotonne <śmiech>. Wolontariusze są tutaj na mistrzowskim poziomie. Każdy się uśmiecha i pomaga. Oczywiście, ze strony organizacyjnej usilnie dałoby się czegoś doczepić, ale z naszej strony jest wszystko w porządku.

Czy trzykrotny mistrz olimpijski podejmował już temat przyszłości współpracy ze Stefanem Horngacherem? - Nie. Skupiamy się na tym, co jest teraz. Jeszcze musimy dokończyć bieżący sezon. Chciałbym, aby Stefan prowadził dalej naszą reprezentację, ale to jest jego decyzja. Myślę jednak, że w najbliższym czasie nie zmieni kadry, którą kieruje.

Korespondencja z Pjongczangu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15233) komentarze: (89)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • cocok stały bywalec

    Austria już zapowiedziała, że będzie walczyć o Stoeckla, Schustera i Horngachera. Obawiam się, że mogą nam zabrać trenera.

  • Aaabbbb profesor
    @Bojkot1970 @dervish

    To nie są żadne problemy w zderzeniu z moim: otóż przewijając wpisy na forum sj niechcący wcisnąłem opcję: ignoruj właśnie Tobie :).
    Więc musiałem wejść w edycję swego profilu i wyczyścić ignory.

    I znowu mam roboty na pół godziny :)

  • kolega96 doświadczony

    Niby bycie liderem drużyny zobowiązuje, ale ja nie operowałbym tu w ogóle kategorią winy. Stoch zdobył najwięcej punktów, równie dobrze pozostali mogliby po metrze dorzucić, prawda?
    I nie piszę tego w kategoriach zarzutu, bo uważam, że wszyscy wytrzymali presję, oddając skoki na miarę aktualnej dyspozycji. A nawet lepiej - tu nawiązuję do Maćka, który szukał w Korei optymalnych rozwiązań. I walcząc z samym sobą udźwignął odpowiedzialność, oddając najlepsze swoje skoki na igrzyskach. Klasa sama w sobie.
    Przed zawodami większość zakładała, że sprawa medali rozegra się miedzy tymi trzema drużynami. Oraz - że Norwegowie są (w aktualnej dyspozycji!) poza zasięgiem (chyba, żeby jakiś wypadek). I tak też się stało. Walka z Niemcami była wyrównana i do końca, zdecydowały niuanse, ale też - według przyjętych zasad oceniania - Niemcy wygrali uczciwie (to w odpowiedzi na teorie spiskowe "LW1916").

  • salto_de_esqui weteran

    Patrząc z perspektywy Horngachera, gdybym był na jego miejscu, to jest to najlepszy moment na pracę z inną kadrą, z lepszym zapleczem. Z Polakami osiągnął spore sukcesy, wyrobił sobie markę i naturalnym wydaje się podpisanie kontraktu z reprezentacją Austrii, tym bardziej że teraz może spokojnie wynegocjować 4-letni kontrakt do ZIO w Pekinie. Tam jest rodzina, tam są świetne warunki. Nie tylko finansowe, nie tylko dostęp do technologii, ale przede wszystkim w sensie potencjału skoczków. Nie czarujmy się, u nas potencjału dużego nie ma, mamy kadrę pomału emerytów, a kwestię młodych skoczków niech zobrazuje fakt, że łącznie 36 skoczków wzięło udział w ostatnich MP. Horngacher przecież to widzi, a jemu nie zależy wyłącznie na pieniądzach. Jak pewnie każdy kibic chciałbym, żeby Stefan został, tyle że chęciami to wiadomo co jest wybrukowane. Niestety obawiam się, podobnie jak @Aaabbbb, że Horngacher może nowego kontraktu z PZN nie podpisać.

  • erytrocyt_ka profesor

    Tak sobie myślę... może to i dobrze, że Kamil nie zdobył w Obersdorfie złota w lotach w tym sezonie, może będzie miał dzięki temu motywację żeby przynajmniej dwa lata jeszcze poskakać.

  • dervish profesor
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    Ostatnimi laty można zaobserwować tendencje do przesuwania granicy wieku pozwalającego odnosić sukcesy w skokach narciarskich w górę. Więc można założyć, że jeszcze ze 2 -3 lata obecna kadra A zaspokoi nasze oczekiwania na sukcesy. Długosć tego błogiego okresu moim zdaniem mocno zależy od tego czy uda sie podpisać nowy kontrakt z Horngacherem. Boje się, ze jezeli nie zatrzymamy Pana Sztefana w Polsce to rychło będziemy mieli kilka spektakularnych decyzji o zakończeniu kariery sportowej i wtedy z dnia na dzień możemy spaść z nieba do piekła.

  • Mikolaj1 weteran
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    Od sezonu 2016/2017..Odkąd Horngaher odszedł z Niemiec.do nas to za niego Ljokelseoy przyszedł.

  • Bojkot1970 bywalec
    @Bojkot1970 @Mikolaj1

    To ciekawy trop - jak długo jest asystentem ?
    Musimy miec ten słynny Plan B gdyby jednak Horngaher zechciał wrócić do ojczyzny .

  • Bojkot1970 bywalec
    @Bojkot1970 @dervish

    Masz pewnie wiecej racji niż ja - zwracam uwagę na oczywisty fakt wieku naszej kadry A. Może Hula i Stoch będą skakac na tym poziomie przez 3 lata a może za rok wszystko padnie i sęk w tym aby to tąpnięcie była jak najmniejsze. Zyła najszybciej odpadnie - już teraz staje się bardzo nierówny a przecież w skokach liczy się powtarzalność

  • dervish profesor
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    Ale co masz na myśli mówiąc o zmianie pokoleniowej? To jest sport liczy sie forma i wyniki a nie wiek. Chcesz wysłać na wcześniejszą emeryturę najlepszych po to tylko żeby stworzyć miejsce słabszym ale młodszym?

    Mialem nadzieję, że po casusie Stefana Huli zwolennicy kultu młodości już dadzą sobie spokój ze swoja wiarą.

    Tu nie chodzi o zmianę pokoleniową tylko o zmiany systemowe. Zmiany modelu szkolenia i organizacji kadr. Przywrócenie zdrowych zasad awansu i degradacji co będzie równoznaczne ze zwiększeniem motywacji do uprawiania tego sportu. Dziś mamy system chory, demotywujący. Kiedy młody skoczek widzi, ze sama praca i wysoka forma oraz wyniki nie zawsze wystarczają, że oprócz tego trzeba mieć "plecy" u decydentów to zada sobie pytanie czy warto poświęcać czas i duże środki prywatne na uprawianie sportu czy może lepiej przeznaczyć je na kształcenie się i kreowanie własnej przyszłości w dziedzinie nie związanej ze sportem. Tam przynajmniej panują jasne i równe dla wszystkich reguły gry.


  • Mikolaj1 weteran
    @Bojkot1970 @Bojkot1970

    O ole mi wiadomo to asystentem Schustera jest chyba Ljokelseoy.Zgadzam się z tym ze trzeba odmłodzić kadre i musi być taki sezon przejściowy jednak lepiej zeby to był sezon bez MŚ i IO czyli 2019/2020.

  • Bojkot1970 bywalec

    Boje sie nieco że jednak Horngaher odejdzie. Jednak może trenować swoich i co tu mówić sukcesy też może im zapewnić. Nie ma szansy wyjać asystenta Stoeckla ? Bo asystent Schustera jest chyba bez doświadczenia ?
    Prawda, że teraz zaczną się schody - trzeba zacząć zmianę pokoleniową . Ja wiem że za rok MS i bronimy złota ale im później to rozpoczniemy, tym większa bedzie przepaść w wynikach. Niech przyszły sezon bedzie taki przejściowy - oczywiście o ile Horngaher zostanie.

  • fridka1 profesor

    Ja tam wcale nie jestem pewna czy Kamil będzie chciał skakać jeszcze 4 lata. Obstawiam max 2. On będzie chciał się skupić na rodzinie.

  • Kris1952 stały bywalec
    @stochomanka1978 @stochomanka1978

    Tyle to zarabia dobry stolarz w Austryji!!!

  • Kris1952 stały bywalec
    @rjtun @rjtun

    Delikatnie pisząc...masz nikłe pojęcie o skokach!!!

  • rjtun początkujący
    @fanstocha

    zatem proszę pokaż, w którym miejscu mojej wypowiedzi go zwyzywałem ..... przykro ale nie znajdziesz



    patrząc obiektywnie na ten Brązowy medal to trudno nazwać to sukcesem. Plan minimum to był. Wiadomo było że musiała by stać się tragedia lub jakieś wybitne skoki Słoweńców, Japończyków czy Austriaków, a zapewne jedno i drugie by skład podium był inny. Nie były znane tylko poszczególne miejsca na pudle

    Równie dobrze zamiast Stocha mógł skakać Żyła - medal brązowy i tak byśmy mieli a przynajmniej Piotrek by miał zapewnioną emeryturę za medal IO. Wtedy też inaczej byśmy patrzyli na brązowy medal


    Co do zakończenia kariery przez Stocha to cóż .... to już tuż tuż. Myślę że jeszcze 2 lata i poważnie będzie myślał o końcu. Szczerze wątpię czy będzie próbował skakać aż do kolejnych IO 2022 w Pekinie. Myślę że tam z obecnego składu zostaną tylko Kot i Kubacki. Może jeszcze Żyła. Ale i Stoch i Hula będą już wtedy zajmować się czym innym.

    Lepiej skończyć karierę należąc do czołówki niż ciułając punkciki w ostatnich latach.

  • konrad95 doświadczony
    @dervish @dervish

    Wystarczy zobaczyć wyniki indywidualne.
    Stoch miał najwyższą notę z Polaków.
    Niektórzy chyba pamiętają czasy jak Małysz poprawiał nam pozycję ostatnim skokiem, tyle że on atakował zazwyczaj 5-6 miejsce, a Kamil bronił drugiego miejsca

  • CRIMSON bywalec
    @dervish @dervish

    masz 100% racji ale ludzie myślą łopatologicznie, często bez logiki a w emocjach

  • Roxor profesor
    @dyrektor @dyrektor

    Szok! Przecież to oczywiste, że Kamil może w każdej chwili zakończyć karierę. Każdy kolejny sezon może być tym ostatnim, włączając ten.

  • wiola4697 profesor
    @dyrektor @dyrektor

    O boże, naprawdę Kamil tak myślał? Przecież ma bardzo dobry sezon. Ja zawsze z Kamilem i team Poland bez względu na wszystko ??

  • bardzostarysceptyk profesor
    @NiebywalyMike @dervish

    Wiesz co, twoja nienawiść do Małysza jest i śmieszna i irytująca i wcale się z tym nie kryjesz, chyba licząc na bezkarność. Jeszcze raz coś takiego napiszesz, to skierują do redakcji oficjalny wniosek o bana dla ciebie.
    Bo noblesse oblige. Jakiś początkujący, hejter może takie głupoty pisać. Ale osoba tak się udzielająca i związana z redakcja skijumping ? To jest po prostu wstyd.

  • dervish profesor
    prosty eksperyment

    Wszyscy którzy twierdzą, że to Kamil a nie drużyna przegrał srebro i uzasadniają to tym, ze w ostatnim skoku przegrał z Wellim roztrwaniając przewagę jaka mieliśmy nad Niemcami proponuję przeprowadzenie eksperymentu polegającego na zamianie kolejności startowej w naszej drożynie. Przesuńcie Kamila do innej grupy, zmieńcie z jakimkolwiek członkiem naszej drużyny ewentualnie zmieńcie kolejność grup tak żeby grupa Kamila nie skakała na końcu i co wam wyjdzie?

    Okaże się, że w każdym przypadku bez względu na to który z naszych skacze w ostatniej serii przegrywamy srebro ostatnim skokiem. Czyli, ze co? Ten ostatni zawala srebro?

    Wniosek jest prosty: srebro przegrała drużyna i brąz także zdobyła drużyna a nie jeden skoczek.

  • dervish profesor
    @NiebywalyMike @madrek

    Ale Małysz nie kontynuowałby linii poprzednika bo nie ma do tego predyspozycji i nie byłby Bońkiem skoków tylko szybciej odpowiednikiem Laty.

  • NiebywalyMike bywalec
    @NiebywalyMike @dervish

    To się śmiej ;)

  • dyrektor bywalec
    ODEJSCIE STOCHA

    WY tu piszecie ze czy StefAn trener zostanie a jesli zostanie to i tak jeszcze Stoch bedzie mial nowego trenera a tu w tv ojciec Stocha mowil dzis ze Kamil myslal o zakoczeniu kaiery po IO jesli sie nie udadza a jesli sie udadza to decyzja bedzie po MS czy konczy kariere czy nie , wiec wychodzi na to ze temu Stefan czekal z decycja a teraz napewno na rok zostanie po sukcesie i kamil zostanie bo jest sukces, a konretne decyzje za rok , jesli bedzie sukces to bawimy sie jeszcze do Pekinu czy beda sezony dobre czy nie i wedy stefan szostaje i pracuje , zeby na bazie stocha co powoli sie szykuje na emeryture wprowadzac , bo teraz jakby stoch zakonczyl toprzepasc by raptowni e sie zrobila

  • zvc profesor
    Kuttin mocno krytykuje Schlierenzauera i Fettnera

    "To było po prostu upokarzające. Muszę wyróżnić Michiego Hayboecka i Stefana Krafta. Szkoda mi tych chłopaków, a Gregor Schlierenzauer i Manuel Fettner... ja tego nie rozumiem. Obaj dostali kredyt zaufania podczas TCS, odbyli wszystkie kursy i programy przygotowawcze.
    Wtwdy, w treningach skaczą częściowo bardzo dobrze, nie są zadowoleni z 6., 7., 8. czy 10. miejsca. A potem przychodzi konkurs i oni, za przeproszeniem, podskakują, to nawet nie było przeciętne - nie rozumiem tego.
    Wiedzieliśmy, że jeśli mamy sprawić pozytywną niespodziankę, to każdy musi skakać co najmniej 130 metrów. Ale z tylko dwoma skoczkami byliśmy daleko z tyłu, jestem więxej niż rozczarowany. [...]
    Dobra atmosfera w zespole jest w dużej mierze udawana. Z obrazków, które widuj? w telewizji, wiele rzeczy się nie zgadza. Nie można być zadowolonym z takich osiągnieć, dlatego przy działaniach w przyszłości będziemy mieć to na uwadze."
    Źródło: spox.com/at/sport/olympia/winterspiele-2018/1802/Artikel/skispringen-trainer-heinz-kuttin-kritisiert-nach-team-debakel-manuel-fettner-und-gregor-schlierenzauer.html

    Przypomina mi to rok 2006 i reakcje Kutina po porażkach Małysxa w MŚwL i igrzyskach w Turynie. Szukanie winy wszędzie, tylko nie u siebie. Takimi wypowiedziami zaczyna palić za sobą mosty i nie wydaje mi się, żeby długo jeszcze w Austrii popracował. Z tego powodu Austriacy zrobią wszystko, żeby pozyskać Horngachera - wszystko będzie zależeć od Stefana.

  • wiola4697 profesor

    Ten który pisał, że to przez Kamila w 2014 nie było brązu i dziś srebra ogarnij się człowieku!! Przypomne iz w Soczi to Piotrek skoczyl 121 i 132, a Kamil 130,5 i 135. Więc zejdź z Kamila!! On i cała nasza kadra nie potrzebuje takich kibiców sezonowcow i hejterow -, -

  • SkiSchi stały bywalec
    Pojawiło się na waszych twarzach rozczarowanie.



    - Bo to są emocje. Czasami jest lepiej na belce i skakać, bo wtedy koncentruję się tylko na tym, co mam zrobić. Na dole patrzymy. Analizujemy warunki. W głowie pojawia się tysiąc myśli. Oczekiwanie na te wyniki było naprawdę długie. Liczyliśmy ile Andreas Wellinger miał za wiatr, a ile Kamil. Porównywaliśmy noty. Oczekiwaliśmy jedynki. Pokazała się dwójka. To były niesamowite emocje. Z jednej strony była radość, bo jest medal, ale to już wiedzieliśmy od początku. Pojawił się jednak moment rozczarowania, bo było tak blisko tytułu wicemistrzów olimpijskich. Po kilku sekundach wróciła radość.-Kot

    Tak tak liczyli na Stocha bo przecież prowadzili przed jego skokiem. Cudotwórca jednak tym razem cudu nie sprawił

  • dawe19 doświadczony
    Trener

    Horngacher chyba "zakochał" się w swojej kadrze i nie wydaje mi się, żeby chciał odejść. Chociaż wizja pracy w Austrii, gdzie są świetne warunki, gdzie mnóstwo talentów, gdzie jest jego rodzina - wydaje się bardzo kusząca. Może być ciężko go zatrzymać. Zauważcie też, że Horn szczególnie sobie upodobał tych chłopaków, z którymi już gdzieś w przeszłości pracował i na nich działają jego metody szkoleniowe. Taki Miętus czy Murańka też trenowali z nim ale jednak efektów zero. Dlaczego? Bo gdy byli dzieciakami i juniorami mieli gów..ane treningi z pseudo trenerami. I Stefan to wie i wie, że niestety ale talentów tutaj brak a jego metody szkoleniowe nie będą działać na pseudo skoczków. Dlatego może opuścić swoją brązową "piątkę"...

  • Indor_indor stały bywalec
    I co ma do powiedzenia kłamliwy prezesik??

    Prezesik zapewniał niedawno, że są z Hornem dogadani, że Stefan nie potrzebuje kontraktu, ale są po słowie, długo się znają, mogą sobie ufać blablaba

    A tu się okazuje, że jest jedno wielkie nic, kolejna bezczelna ściemka, widać, że Horna ciągnie do Austrii, haha ciekawie jakiego trenerka nam teraz Polo skombinuje haha pewnie Maciusiaka, Mateję albo Bachledę haha

  • SkiSchi stały bywalec
    @SkiSchi @stochomanka1978

    ""@SkiSchi
    Wyjdź z tej strony i nie wracaj wstyd za takich kibiców, wstyd ""

    Prawda zawsze boli gdy sie cos cukruje

  • green_citrus początkujący

    Nie zdziwiłabym się, jakby przez kryzys, który dla Austrii jest ogromny już byłyby jakieś przymierzenia do Hornagachera. Ostatnio sam Horngacher wypowiedział się przecież, że sezon dala trwa i nie powiedział czy choćby chce przedłużyć kontrakt. Teraz też się wypowiedział, że nie wie co będzie robić w przyszłym sezonie. Nie wygląda to dobrze, a PZPN z Tajnerem na czele wszystko potrafi zaprzepaścić.

  • erytrocyt_ka profesor
    @rjtun @rjtun

    Kamil to nie jest Małysz? Rany, a ja tyle lat żyję w nieświadomości, że mamy takiego skoczka jak który nazywa się 'Kamil Małysz' i ma wąsy.

    Oczywiście, że to nie jest Małysz, Kamil to Kamil i piszę swoją własną, równie piękną historię.

  • kolega96 doświadczony

    Kamil Stoch JEDEN z 40 mln Polaków zrobił najwięcej dla Polski na tej Olimpiadzie doceńcie to bo jak tak dalej będzie to nie będziecie z niczego już się cieszyć.

  • kolega96 doświadczony

    Widzieliście ten filmik gdzie Kamil rzucił ze złości kaskiem nie długo po skoku? To taka odpowiedź na oskarżenia hejterów że jest zadowolony złotem i nic go nie obchodzi. Po prostu oddał słabszy skok, trudno, to nie jest zbrodnia. Nikt normalny nie będzie go o nic oskarżał. Stoch czarna owca jak zwykle, szkoda chłopa bo robi co tylko moze żeby nawet ci hejterzy byli zadowoleni.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Ciekawe czy wy idealni

    Nie popełniacie błędów w kluczowych i ciężkich momentach swojej roboty?
    I nie mówię o robocie typu cieciowanie.
    To wstyd, jak tak można po skoczkach jechać.
    Równie dobrze można powiedzieć, że drużynówkę zawalił nam Jakub Wolny, bo nie pojechał na IO...

  • eve744 weteran
    @rjtun @madrek

    Mi sie wydaje ze Kamil zawsze stara się dac drużynie więcej niż aktualnie może i dlatego czasem nie wyjdzie. Przecież nie robi tego celowo a nawet jak skoczy poniżej swoich możliwości to i tak punktowo daje wtedy drużynie najczęściej najwięcej. I wtedy jest wielki hejt na Kamila, dlatego ze każdy wie jakie ma możliwości, a nikt nie rozlicza zawodników którzy punktowo dali najmniej drużynie. Taka już rola lidera.

  • anonim
    @rjtun @rjtun

    Wielu tu mówi,że Żyła zawalił drużynówkę...Co wy macie z tym Stochem? To jest tak jak z Lewandowskim..Jak nie strzeli bramki to od razu jest wyzywany od drewniaków,tak samo ze Stochem jak zepsuje jeden skok to wyzywają go od nie wiadomo czego.

  • madrek doświadczony
    @rjtun @rjtun

    "I w drużynie dość często psuje. To świetny skoczek, jeden z najlepszych w tym sporcie, ale to nie Małysz"

    Uwielbiam to idealizowanie Małysza. Nie pamiętasz, co się działo w Libercu w 2009, na jedynej mistrzowskiej imprezie Adama z realną szansą na medal w drużynie ?

  • madrek doświadczony
    @rjtun @rjtun

    Stoeckl przedłużył kontrakt do 2022.

  • madrek doświadczony
    @NiebywalyMike @dervish

    Z punktu widzenia Tajnera byłby idealnym następcą. Kontynuowałby linię poprzednika, a społeczeństwo myślałoby, że będzie takim skokowym Bońkiem.

  • rjtun początkujący
    Kuttin

    wcale nie jest powiedziane że Austriacy zwolnią Kuttina. I nie jest powiedziane, że potrzebują akurat Horngachera, bo mają np. Stoecka. A przecież to Norwedzy w tym sezonie pokazują siłę - dużo lepszą niż my. I młodszą kadrą. Dochodzą do potęgi jaką osiągnęli wcześniej Austriacy - która teraz odbija się słabszą formą.

    Wymaga czasu by młodzi Austriacy zaczęli osiągać mistrzowską formę. Wielu utalentowanych skoczków skończyło kariery w młodym wieku, bo nie mieli szans dostać się do reprezentacji kilka lat temu. Mówił o tym Weissflog kilka lat temu - w czasach gdy mogliby Austriaccy skoczkowie zebrać komplet medali indywidualnych z IO. Oni jednak mają wiele skoczni, kluby, trenerów, pieniądze i cały system. Nie bójcie się o nich - za kilka lat będzie płacz jak będziemy walczyć o miejsca 4-6 albo 6-8

    My nawet nie możemy się doczekać remontu skoczni w Zakopane, nie wspominam o braku skoczni. Spójrzcie na mapkę skoczni w DE czy AUT a u nas w PL. Śmiech na sali. Dla kraju, który skoki traktuje jako zimowy sport narodowy. W sumie sukcesy medalowe na IO pokazują naszą siłę w sportach zimowych

    Sezon 2016/2017 - najlepszy nasz sezon. Być może już takiego nie będziemy mieć. A który kraj go przegrał mocno ? NORWEGIA. Oni naprawdę słabo skakali - poza Tande. Tak jak w tym Austria nie istnieje poza Kraftem. I co - jakoś trenera nie zwolnili. Chłop robił swoje i widać efekty.

    To takie typowo Polskie - nie idzie wywalić trenera. Chcę przypomnieć że w listopadzie też tu nie jeden chciał u nas zwalniać trenera. Zobaczcie swoje komentarze w konkursów przed TCS. A w sporcie trzeba czasu, konsekwencji w dążeniu do celu.

    Co do złości Stocha to się mu nie dziwie. Przez niego przegraliśmy Srebro. Brąz to tylko nagroda pocieszenia. Był oczywisty - chyba że kogoś by za kostium zdjęli z naszych. W 2014r mogliśmy mieć brązowy medal w drużynie - tylko wtedy skok zepsuł STOCH - mimo 2 złotych medali indywidualnie. To taki zawodnik że mu forma chodź wysoka to faluje. I w drużynie dość często psuje. To świetny skoczek, jeden z najlepszych w tym sporcie, ale to nie Małysz

  • stochomanka1978 doświadczony
    @stochomanka1978 @Eve744

    To nieźle

  • stochomanka1978 doświadczony
    @SkiSchi @SkiSchi

    Wyjdź z tej strony i nie wracaj wstyd za takich kibiców, wstyd

  • marek123456 stały bywalec

    SŁOWENIA, to jest dobry kierunek dla Stefana, ale póki będzie skakał na wysokim poziomie Stoch to jeszcze trochę zostanie u nas

  • dervish profesor
    @NiebywalyMike @NiebywalyMike

    Małysz Prezesem PZN?. Dobry żart. ;)

  • SkiSchi stały bywalec
    Ludzie nie ma co cukrować


    KAMIL STOCH CUDOTWÓRCA tym razem cudu nie dokonał. Przed ostatnią serią czyli skokiem Stocha byliśmy na 2 miejscu. Stoch przegrał i to 2 razy z Wellingerem w sumie o 6,7 pkt. i to pozbawiło nas srebnego medalu.
    Mistrz olimpijski na skoczni gdzie odbyła sie takze drużynówka nie potrafił wznieś sie na wyżyny.
    Stoch trzeba powiedzieć prawdę przegrał Polsce srebny medal.
    Była szansa na srebro a nie uciecha ze srebra. I co z tego ,że to pierwszy medal na IO w druzynie.. Minimalizacja to domena Polaków. To moja spekulacja i zacznie sie z pewnoscią w mediach pod pytaniem dlaczego braz nie srebro.

    Wszyscy cukrujący chyba nie zrozumieli co znaczy pieprznięcie przez Stocha kaskiem o glebę.
    Miny naszych chłopaków też były nie za bardzo a uściski jakieś takie bez przekonania, dopiero Małysz rozładował sytuację

    Ludzie trzeba mówić prawdę i to otwarcie. Stoch zawalił 2 skok i to nie po raz pierwszy .

    Szkoda naszych chłopaków Hula wyprowadził drużyna na 2 miejsce a Stoch je stracił


  • ann81 weteran
    @ann81 @dervish

    W sumie to też przez ten fakt Prezes tyle lat już trzyma się na tym stołku. Ale ja myślę, że do czasu. Nie wierzę, że nie znajdzie się w końcu osoba, której szczerze zależy na rozwoju polskiego narciarstwa.

  • kibicsportu profesor
    @NiebywalyMike @NiebywalyMike

    Horngacher byłby idealny dla juniorów. Mam nadzieję, że jak będzie trenować dalej naszych, to będzie pilnować juniorów, aby było wszystko ok. W końcu w niemczech, to on odnalazł pare dobrych zawodników,

  • NiebywalyMike bywalec

    Ktoś napisał poniżej, że nie ma kontrkandydata dla Tajnera, a mi się wydaje, że obecna rola Małysza w PZN jest taką ścieżką widoącą na to własnie stanowisko. Ale to tylko moje przepuszczenie.
    Jezeli chodzi o Horngachera jestem ogromnym zwolennikiem tego aby dalej był naszym trenerem i wydaje mi się, że tak pozostanie. Dla reprezentacji Austrii ma jeszcze czas, a wg. mnie w Polsce ma jeszcze kilka misji do wykonania. W skokach narciarskich okres 2 lat jako trener to krótko. Mysle ze Horngacher przy nowej umowie postawi swoje warunki ale to nie będą wymagania finansowe jak pisze 50% tutaj uzytkownikow, tylko zmiana struktur w kadrach B i nizszych. Znajac Horngachera bedzie chciał mieć pewnosc tego ze odpowiednio wyszkoleni zawodnicy beda trafiać do jego kadry. Na pewno widzi potencjał w tych młodych, a przecież tak głębiej przeanalizować wyniki tragedii nie ma. A czasami ta "zdolna młodzież" po prostu potem staje się beznadziejna.

  • Roxor profesor
    @Roxor @roxor

    I oczywiście doprowadzić do jej podpisania. Byłoby super, gdyby został.

  • Roxor profesor
    Tak jak powiedział senior Kot

    Nie ma co liczyć na umowy słowne. Trzeba kuć żelazo póki gorące i jak najszybciej porozmawiać ze Stefanem o nowej umowie.

  • mateusz3951 weteran
    @Pavel @pavel

    Poruszyłeś bardzo ważną kwestię, po sezonie olimpijskim z pewnością nastąpi głęboka reforma kadry B. Tutaj są potrzebne zmiany nie tylko personalne ale i strukturalne, podobnie jak w całych polskich skokach, a to musi wyjść z góry, nie tylko od włodarzy związku, ale również od trenera kadry głównej. Nie mamy praktycznie żadnego zaplecza kadry A, której trzon stanowią zawodnicy bardzo doświadczeni, w przypadku Stocha, Żyły i Huli będący w końcowej fazie swoich karier. Pytanie czy Horngacher podejmie się nieuniknionego wyzwania, zmiany pokoleniowej w polskiej kadrze, być może nie dwoma kolejnymi sezonami, ale bardzo prawdopodobnej jeszcze przed IO w Pekinie.

  • madrek doświadczony
    @Pavel @mateusz3951

    Ja myślę, że zatrzymać Go będzie mogła zawsze jedna rzecz- odpowiednio wysoka podwyżka.

  • Nowyskoczek5 profesor
    Kamilu !

    Życzę ci abys wygral kryształową kule .

    A co do trenera to chce aby pozostal Horngacher ale zmiana musi być jesli chodzi o kadre B bo to co robi Radek Zidek to tragedia . On przecież mial byc drugim Horngacherem .

  • erytrocyt_ka profesor

    Nie wiem czy coś mi się nie pomieszało, ale wydaje mi się, że czytałam, iż to Kamil był tym, który latem bardzo nalegał, aby Tajner przeprowadził rozmowę z Horngaherem na temat dalszej współpracy z nim. Trochę obawiam się aby tylko Apollo nie zaspał ukontentowany świadomością, że jakąś słowną umowę ze Stefanem 'podpisał', ale pilnował trzeźwo całą tą sytuację, bo nie wiadomo czy aby ta słowna umowa była tak samo ważna i wiążąca dla obu stron.

  • Stoszek profesor
    @Pavel @mateusz3951

    Wcale nie będzie miała wielkie znaczenie. Z Krafta też może zrobić mistrza (zresztą w sumie już jest).

  • Mikolaj1 weteran
    Przeczytajcie to

    http://wyborcza.pl/7,154903,23044350,pjongczang-2018-stefan-horngacher-nie-wiem-co-bede-robil.html?disableRedirects=true

  • Ad1K weteran

    Niestety mam czarne myśli o tym czy Stefan zostanie, to ryzykowna decyzja, choć może w przyszłym sezonie zacząłby testować młodszych zawodników? Dobrze by było, bo po następnych IO na tę chwilę następców nie widać, a nie wiadomo czy ta kadra do nich wytrwa?

  • mateusz3951 weteran
    @Pavel @erytrocyt_ka

    To że Kamil tego chce to chyba nikt nie ma wątpliwości. Na lepszego trenera w trudnym momencie kariery w jakim się znalazł po sezonie 2015/16 trafić nie mógł. Jest kwestia tego czy Horngacher zechce przejąć kadrę Austrii. Jeśli tak to nic go przed tym nie zatrzyma. Oczywiście perspektywa dalszej współpracy z tak wielkim mistrzem jest Stoch będzie miała niemałe znaczenie w jego wyborze.

  • Karol78 bywalec

    Jestem Austriakiem, mam szansę pracować z narodową reprezentacją, reprezentacją z takimi skoczkami jak Kraft, Hayboeck, Schlierenzauer, reprezentacją posiadającą doskonałe zaplecze... To mówi samo za siebie. Umowę na gębę w lato, to sobie można było robić... Wtedy nikt nie wiedział, że Austria będzie w kryzysie i będą poszukiwać kogoś nowego. Przed Horngacherem autostrada i wątpię, żeby nią nie pojechał...

  • eve744 weteran
    @anonim @fanstocha

    Nie dziwię się, że Kamil był zły, bo wiedział, że była szansa na to srebro. i to nie była pierwsza taka sytuacja, że mogło być lepiej. Szybko się opanował, ale jak widać, wściekły na początku był.

  • anonim
    Jednak coś z ze starego Kamila zostało

    znaczy młodszego,wiecie o co chodzi.

    http://sport.tvp.pl/igrzyska/36072911/pjongczang-kamil-stoch-niepocieszony-po-konkursie-az-rzucil-kaskiem

  • eve744 weteran
    @stochomanka1978 @Aaabbbb

    jeśli chcemy go zatrzymać, to na pewno musi dostać podwyżkę.

  • madrek doświadczony

    Małysz powiedział:
    "Obiecał mi Stefan, że jeśli będą go chcieli np. Austriacy, to powie mi wcześniej. Że muszę mieć taką informację miesiąc, dwa przed końcem sezonu, żeby móc działać. Więc już niewiele czasu zostało, a ja nie mam takiego sygnału."

  • Aaabbbb profesor
    @dervish @dervish

    Tyle, że jaskółka jest bliżej...
    Ale oby, oby :).

  • Aaabbbb profesor
    @ann81 @dervish

    A tak w ogóle to wszystko przez Ciebie :).
    Jak w przypadku Kamila napisałeś, że interesuje Cię tylko złoto, to było :).
    A tu jakieś lelum-polelum, każdy medal będzie dobry... ;).
    Twoje słowa mają moc, pojedziesz Wagnerem to wygrają :)

  • Matthias88 doświadczony
    Odpowiedź na tytuł artykułu

    I ja tak chcę :)

  • dervish profesor
    @dervish @Aaabbbb

    Więcej optymizmu. Jak to mówią: "jedna jaskółka wiosny nie czyni"?. ;)

  • Aaabbbb profesor
    @stochomanka1978 @stochomanka1978

    Nisko cenisz Stefana ;)

  • eve744 weteran
    @stochomanka1978 @stochomanka1978

    podobno nieoficjalnie mówi się, że zarabia 10.000 euro miesięcznie

  • Aaabbbb profesor
    @dervish @dervish

    Chciałbym bardzo, żeby było tak jak piszesz. Dla nas i dla naszych skoków. Moja jaskółeczka jest pesymistą, więc mi się trochę udzieliło.

  • dervish profesor
    @ann81 @ann81

    stołek Tajnera jest niezagrożony. Póki co nie widać konkurencji. Po prostu nie ma nie tylko lepszego kontrkandydata na stanowisko Prezesa ale też nie ma żadnego poważnego kandydata, takiego który byłby na tyle mocny by rzucić Tajnerowi wyzwanie.

  • ann81 weteran

    Myślę, że Tajner doskonale wie, że jego posada w związku jest dziełem wyłącznie sukcesów skoczków. Bez nich, poleciałby już dawno. Wie również, że trener Horngacher trafił się nam jak ślepej kurze ziarnko i jeśli odejdzie, będzie to jego koniec jako prezesa. Bo nikt w tej chwili Horngachera zastąpić nie jest w stanie i bez niego posypie się ostatni filar, jaki trzyma Tajnera na stołku.
    Wobec powyższych faktów uważam, że Tajner zrobi wszystko, ale to absolutnie WSZYSTKO, żeby zatrzymać Horngachera. Przecież to jego być albo nie być. Do stracenia nie ma w sumie nic.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Pożyjemy, zobaczymy. Mam nadzieję, ze zostanie, ale wszystko zależy od warunków jakie zaproponuje mu Tajner. Swoją drogą nie zapominajmy o reszcie kadr i reformy, która je musi czekać jeżeli chcemy mieć jakąś przyszłość skoków w Polsce. Wiąże się to z odejściem od jednego planu przygotowań, kreślonego przez Stefana, ten model wybitnie nie sprawdził się i powrót do odpowiedzialność danego trenera za powierzonych mu zawodników. Pytanie jak główny trener to przyjmie i czy na takie warunki przystanie.

  • stochomanka1978 doświadczony

    Mnie ciekawi ile zarabia Horngaher bo taki trener conajmniej 5000 Euro powinien mieć

  • madrek doświadczony
    @Toyminator @toyminator

    A ja myślę właśnie, że już do końca kariery (czyli jeszcze długo, mam nadzieję) trenerem Kamila powinien być Horngacher. Taki Schuster, czy Stoeckl od wielu lat prowadzą jedną reprezentację. Mieli przez ten czas zarówno wiele sukcesów jak i sezony beznadziejne, po których wydawało się, że muszą odejść. Oni jednak trwają i marzy mi się, aby tak samo przez jakieś 10 lat trwał u nas Horngacher.

  • erytrocyt_ka profesor
    @Pavel @dervish

    Może to też działa trochę na zasadzie ze jeśli Kamil będzie chciał żeby Horngaher został, to on zostanie.

  • dervish profesor
    @Pavel @pavel

    Kamil Stoch jednak w temacie przyszłej pracy Horngachera tryska optymizmem. Moze już coś wie ale nie może o tym mówić?

  • dervish profesor
    @dervish @Aaabbbb

    Jeżeli dobrze kojarzę wpis o którym mówisz to trochę czarnowidztwa w nim było.

    Logika nakazuje rozumieć określenie "najbliższy czas" jako czas po zakończeniu obecnego kontraktu, no bo trudno przypuszczać, ze Kamilowi przyszłoby do głowy rozpatrywać hipotezy z kosmosu typu : "trener nie dotrwa do końca kontraktu". :)

    Idac tym tropem "myślę, ze w najbliższym czasie trener nie zmieni pracy" wypada przełożyć na "myślę, ze trener przedłuży swoją pracę". :)

  • Pavel profesor
    @dervish

    Horngacher będzie miał wielki dylemat bo coś mi się zdaje, że PZN stoczy walkę o niego z Austriakami (los Kuttina jest raczej przesądzony), a pracy na swojej ziemi to coś, co może przechylić szalę.

    @zxcvbnm_9999 Równie dobrze możesz marzyć o locie na Marsa.

  • Aaabbbb profesor
    @dervish @dervish

    No, zależy, co Kamil rozumie przez najbliższy czas :).
    Swoje przemyślenia wpisałem w innym temacie, nie będę kopiował wpisu.

    Pożyjemy, zobaczymy :).

  • pawelf1 profesor
    Horngacher .....

    Myślę .że to czy zostanie on tu czy nie zależy tylko wyłącznie od niego samego . Czy będzie chciał ratować skoki w ojczyźnie , żyć i pracować tam gdzie ma rodzinę . Czy też uważa że jeszcze na to za wcześnie . Nie oszukujmy się, praca z rodzimą kadrą to ukoronowanie kariery każdego trenera . Choć i odpowiedzialność też ogromna.

    Jeżeli Horngacher będzie chciał wrócić do ojczyzny to nic go nie zatrzyma. Ale jeżeli się zdecyduje tu zostać to pewnie będzie to więcej niż jeden sezon....

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @dervish @dervish

    Ja bym marzył o Maciusiaku w A na próbę i Horngacherze opiekującym się kadra B, nadzorując też w jakimś stopniu C (jego asystent?)

  • dervish profesor
    "Myślę jednak, że w najbliższym czasie nie zmieni kadry, którą kieruje."

    Myślę, że Kamil wie więcej niż może powiedzieć. :)

    Nowy kontrakt ze Stefanem Horngacherem to prawie jak byc albo nie być dla naszej kadry A i dla polskich skoków.

    Paradoksalnie, olbrzymie sukcesy jakie zdazył odnieśc przez ostatnie 2 lata Pan Sztefan wcale nie musza pomóc w odnowieniu kontraktu. Wręcz przeciwnie. Mogą osłabić motywacje trenera który zdobył prawie wszystko co mozna zdobyć. Wdarł sie na szczyt, utrzymywanie sie na szczycie nie jest tak przyjemne jak wdrapywanie się. Wzrastają oczekiwania i to co wcześniej było sukcesem przestaje ludzi zadowalać bo staje się dla nich chlebem powszednim. Zaczynają żądać czegoś wyjątkowego, wybrzydzają. W sytuacji Horngachera trudno wymyślić coś co mogłoby byc wyjątkowe bo on juz praktycznie wszystkie wyjątki w polskich skokach zagospodarował.

    Wdrapywanie się na szczyty zawsze jest przyjemniejsze od utrzymywania sie na nich. Ze szczytu łatwo spaść i upadek bywa bolesny. Po co ryzykować? Nie lepiej wybrać inny szczyt do zdobycia? Ryzyko upadku mniejsze a przyjemność ze wspinaczki większą niż z pilnowania stołka na szczycie.

    Jeżeli trener uwielbia wyzwania to może się okazać, ze większym wyzwaniem jest dla niego zaczynanie od zera niż utrzymywanie raz zdobytego pułapu.

    Pozostaje mieć nadzieję w dar przekonywania Pana Prezesa i w wyobraźnię trenera dzięki której znajdzie w Polsce nowe atrakcyjne wyzwania dla swojej pracy.

  • Toyminator profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Nie utrzyma go na szczycie przez 4 lata. Bo to niemożliwe ;) Jeden słaby sezon na pewno Kamila czeka.Może nawet dwa.

  • Toyminator profesor
    -

    W następnym sezonie będzie jeszcze na 100% :) Za dwa sezony może go już nie być, Jak trener czuje że nie chce, to niech to zrobi w sezonie gdzie nie ma żadnej imprezy medalowej (MŚwL nie liczę) . Ciekawe kto zostanie trenerem po Stefanie ;D Po Stoch w swojej karierze będzie miał na pewno jeszcze jednego nowego trenera.

  • Major_Kuprich profesor
    Horngacher jest dla nas

    Tym kim był Lepistoe dla Małysza.

    Oby Tajner nie popełniał drugi raz tego samego błędu i pozwolił nam się cieszyć sukcesami przez najbliższe 2-3 lata.

  • erytrocyt_ka profesor

    'Myślę jednak, że w najbliższym czasie nie zmieni kadry, którą kieruje.'


    Oby, oby Tajner się nie przejechał tylko na tym słownym, umownym układzie z Hongaherem.
    Kamil ma przed sobą pewnie ostatnie cztery (mam nadzieję, że minimum cztery na pewno) lata skakania, ważne abyśmy nadal mieli takiego dobrego trenera jakim jest Stefan. Wyciągnął Kamil z kryzysu, oby teraz z nami został i utrzymał go na szczycie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl