Tom Hilde kończy karierę

  • 2018-03-08 22:57

Rozpoczynający się w piątek Raw Air będzie ostatnią imprezą w skokach narciarskich z udziałem Toma Hilde. 30-letni norweski zawodnik ogłosił, iż po tym sezonie kończy swoją sportową karierę.

Tom Hilde przyznał w wypowiedzi dla telewizji NRK, iż przeżył wiele ciężkich momentów w ostatnich latach. Norweg podjął zatem decyzję, iż po turnieju Raw Air kończy swoją sportową karierę.

W ciągu swojej kariery, Tom Hilde dwukrotnie kończył na trzeciej pozycji Turniej Czterech Skoczni (2011, 2013). Ponadto był podstawowym członkiem norweskiej drużyny, która sięgnęła po brąz igrzysk olimpijskich w Vancouver (2010) oraz po srebrne medale mistrzostw świata w Sapporo (2007), Libercu (2009) i na obu obiektach w Oslo (2011). Ponadto wywalczył w zespole brązowy medal MŚ w lotach w Oberstdorfie (2008). Trzykrotnie triumfował w zawodach Pucharu Świata.

Gorsze wyniki skoczka z Lillehammer przyszły po sezonie 2012/2013, w którym zajął 11. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i po raz ostatni stał indywidualnie na podium. Załamanie przyszło dwa lata później, kiedy to Hilde zaczął mieć problemy z awansem do drugiej serii konkursowej i coraz rzadziej otrzymywał powołania na Puchar Świata. W obecnym sezonie Norweg startował głównie w zawodach Pucharu Kontynentalnego.

W kończącym się sezonie Pucharu Świata Tom Hilde nie zdobył jeszcze punktów do klasyfikacji generalnej. Najbliżej tego wyczynu był w niedzielę w Lahti, kiedy to zajął 36. miejsce. Teraz przed Norwegiem czekają ostatnie zawody w karierze. Został powołany do grupy krajowej na pierwsze konkursy cyklu Raw Air w Oslo i Lillehammer. Tym samym zawodnik odda swoje ostatnie konkursowe skoki w karierze na rodzimym obiekcie Lysgaardsbakken (HS140).

#tb to 2006 and one of my first world cup competitions. 12 years later it is time to end my career the same place it started. National quota in holmenkollen and lillehammer. Wish me luck, cheer for me and cross your fingers for a happy ending 😉

Post udostępniony przez Tom Hilde (@tomhilde) Mar 8, 2018 o 2:16 PST


Adam Bucholz, źródło: NRK/informacja własna
oglądalność: (17422) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Przynajmniej konczy kariere a nie przygode ze skokami..

  • kkkk doświadczony

    Spodziewana decyzja. W jednym z wywiadów wiosną mówił, że jeśli w tym roku nie będzie postępu, to skończy. Niestety trochę rozczarował nas Tom, a właściwie to, jak potoczyła się jego kariera. Ja nie uważam, że kontuzja z sezonu 2011/12 była kluczowa. W kolejnym roku skakał bardzo dobrze. Sezon olimpijski był słaby i rozczarowujący, ale nie beznadziejny. Kolejny 2014/15 był dla Hilde średni, na przełomie kadry A, był to sezon długi więc i konkurencja silna. Kolejny 2015/16 mógłby być dobry, ale w kadrze Norwegii była zbyt silna konkurencja. Sezon 2016/17 był już beznadziejny, a obecny mam wrażenie, że był taki "na pożegnanie". Toma oceniam jako skoczka bardzo dobrego, aczkolwiek trochę niespełnionego. Powodzenia

  • monia866 doświadczony
    I tak długo "pociągnął"

    jak już ktoś na dole napisał;) ,zwłaszcza,że Tom ostatnimi laty nie odnosił żadnych skukcesów,a to może być dla zawodnika demotywujące (i najczęściej jest;). Wielu norweskich skoczków zakończyło kariery w wieku 23-27 lat,własnie z powodu słabych wyników.

  • Aaabbbb profesor

    Tomeczku, dzięki wielkie i powodzenia! Nie martw się, bilans Tomków będzie się zgadzał. Mamy Pilcha.

  • PGr doświadczony
    "Wąsik pozostał"

    Kiedy Adam kończył karierę, grupa skoczków z szacunku do niego przygotowało wąsiki z kilkudniowego zarostu...
    U Toma ten wąs pozostał i przez długi czas gestem podkreślał do kamery tamtą inspirację.

    Oboje z Sarah Hendrickson tworzyli romantyczny związek skokowej pary. W podobnym czasie razem leczyli kontuzje, niestety obojgu już nie udało się wrócić do najlepszej formy.

    Świetne to zdjęcie z Instagramu długowłosego młodzieńca.
    Sympatyczny zawodnik, który w pamięci pozostanie jako lider Norwegów z swoich najlepszych lat.

  • Adzikovsky początkujący

    Nie dziwi mnie, że kończy, bowiem Norwegia ma lepszych, a przede wszystkim młodszych skoczków w tym momencie.

  • salto_de_esqui weteran

    Spoko Tom, Ahonen kończył już karierę dwieście razy:).

  • piotr90 stały bywalec

    Ale każdy ma swoje porównania do zawodników :).

  • pawel96 profesor

    Zawodnicy, którzy w trakcie sezonu zakończyli karierę:

    1. Jakub Janda (CZE, 1978) - PŚ, TCS, srebro i brąz MŚ, 6 zwycięstw i 20 podiów w PŚ
    2. Tom Hilde, (NOR, 1987) - dwa razy trzeci w TCS, 3 zwycięstwa i 15 podiów w PŚ
    3. Matjaz Pungertar (SLO, 1990)
    4. Radik Żaparow (KAZ, 1984)
    5. Simon Greiderer (AUT, 1996)
    6. Ilja Kratow, (KAZ, 2000)

    Kandydaci do zakończenia kariery:
    Ammann, Ahonen, Kofler, Kranjec, Stjernen, Diethart, Wasiljew, Ziobro, Hlava, Descombes, Glasder, Bjerkkengen, Dellasega, Choi, Choi, Kim, Karpenko, Korolew.

  • jma profesor
    @sosik333 @sosik333

    Hmm. A co ja mam powiedzieć? Skoczkowie mojego dzieciństwa umieraja...

  • Visnia11 początkujący
    @piotr90

    NIe umniejszałbym dokonań skoczka ze względu na to że sezon był trochę krótszy.

  • piotr90 stały bywalec
    @piotr90 @piotr90

    a zdobył znacznie więcej punktów niż Jakub Janda

  • piotr90 stały bywalec
    @piotr90 @pawel96

    Tak,ale zobacz, że Tom Hilde był 5 i 4 klasyfikacji generalnej. Gdzie sezony były znacznie dłuższe kiedy wyygrywał Jakub Jana czy Kuttel. Kuttel też mógł zając w sezonie 2007-08 miejsce 3 , a zdobył więcej niż Jakub Janda wygrywają kulę. Hi hi hi hi

  • pawel96 profesor
    @madrek @Wojciechowski

    Wow, to się nazywa ciekawostka :)

  • gosposia weteran
    mały Ahonen

    Zachowując wszelkie proporcje, oczywiście. Mniejsze sukcesy, ale też krótszy czas skakania bez jakichkolwiek efektów.
    Trochę mu z tą decyzją zresztą też zeszło, ale na szczęście ją podjął.
    Już się bałam, że będzie z nią zwlekał tak jak Aho, czyli do 40-tki albo dłużej.
    Zrobił swoje dla skoków i na pewno może być z tego dumny.
    W końcu był moment, że był najlepszym Norwegiem.

  • pawel96 profesor
    @piotr90 @piotr90

    Akurat porównywanie Hilde (3 zwycięstwa w PŚ, 15 podiów, dwa razy podium TCS) do Jandy (Kula, srebro i brąz MŚ, TCS) czy Kuttela (MŚ, 3 w PŚ) oraz co gorsza do Hautamaekiego (multimedalista wszystkiego, jako jeden z piętnastu skoczków stał na podium każdej klasyfikacji, ciekawostką jest fakt, że żadnej nie wygrał - srebro i brąz IO, srebro MŚ, brąz lotów, dwa razy trzeci w PŚ 2 w TCS oraz 16 zwycięstw w PŚ!), nie jest dobrym przykładem. Zachowajmy proporcje.

  • pawel96 profesor

    Zakończenie kariery przez Hilde nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem. 31 lat, norweska rywalizacja, młodsi nadciągają, lepszym skoczkiem Hilde już nie będzie. Decyzja całkowita racjonalna.
    Norwega zapamiętam jako sympatycznego skoczka, który wygral dwa razy we Predazzo, oraz w jednym TCS zwinął końcowe podium Kamilowi o 2 pkt.

  • Middlebakken początkujący
    A ja nie mogę się już doczekać

    W debiutanckim sezonie Przemysława, sorry, Przemka Babiarza na zawodach PŚ ten nietuzinkowy komentator po raz pierwszy zobaczy Toma Hilde i od razu włączy go do swojej stajni skoczków ze spolszczonymi imionami. Obok Romka Koudelki i Wincentego Descombes Sawuły objawi się nam Tomek Hilde!
    Viva Przemek! Forza Tomek!

  • piotr90 stały bywalec

    Tom Hilde to był ze skoczków klasy typu Jakub Janda czy Andreas Küttel. No jeszcze mogę dodać ,że Matti Hautameki ,choć miał większe szanse na więcej wygranych i podium. Zawodnicy tej samej klasy, bo patrząc na zajmowane miejsca i ilość wygranych zawodów czy ilości podium.

  • sosik333 doświadczony

    Kolejny skoczek z mojego dzieciństwa kończy karierę, smutna informacja.

  • Wojciechowski profesor
    @madrek @madrek

    I na pewno poza "30" był też Recknagel w jednym z konkursów, ale i tak sięgnął po ostateczny triumf. W każdym razie to były trochę inne czasy - nikt nie odpadał po pierwszej serii, a i losowość wyników w skokach była ogólnie większa.

  • Wojciechowski profesor
    @madrek @madrek

    Jedynym na pewno nie, ale pewnie jednym z dwóch lub trzech. W 23. edycji (1974/1975) Karl Schnabl zajął najpierw 35. miejsce, a później wygrał pozostałe trzy konkursy i zmieścił się na ostatnim stopniu podium. Czy ktoś jeszcze taki był, nie wiem.

  • Gerwazy doświadczony
    @StrasznyRybolakOtchlani @StrasznyRybolakOtchlani

    "Gwardia Kojonkowskiego"- ciekawe określenie ;D
    Masz rację, jego jako ostatniego chyba można do tego grona zaliczyć.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony

    Hilde miał jeszcze pokaźną zwyżkę formy w sezonie 15/16, tylko że wtedy konkurencja była tak silna, że po prostu nie łapał się do składu na pucharowe zawody, Norwegowie mieli wówczas 8 zawodników skaczących na solidne punktowanie. Wyskakał się zatem w Kontynentalu i kiedy w końcu wywalczył sobie miejsce w PŚ to był już w tendencji spadkowej. Zresztą dwa poprzednie sezony Toma cechowały się bardzo dużą ilością miejsc w czwartej dziesiątce zawodów, zazwyczaj palił się psychicznie w I serii po niezłych skokach treningowych, np. w Zakopanem w 2017 roku. Bardzo szkoda tego zawodnika, ostatniego którego można zaliczyć do 'gwardii Kojonkoskiego' , bo Stjernen i Fannemel wówczas jeszcze reprezentowali dalsze kadry.

  • cavalierjan19 profesor
    @cavalierjan19 @cavalierjan19

    *i myślę, że przez długi czas

  • cavalierjan19 profesor

    Szkoda Hilde. Był to swego czasu świetny skoczek, 4 zawodnik klasyfikacji generalnej w sezonie 07/08, w 10/11 był przecież na podium TCS i na 5 miejscu na koniec sezonu. Moim zdaniem spory wpływ na to, iż jego kariera potoczyła się gorzej miała kontuzja odniesiona w Oberstdorfie w sezonie 11/12. Choć następny rok był dla niego udany, to nietrudno się oprzeć wrażeniu, że gdyby nie ten upadek w Oberstdorfie Hilde mógłby być nawet tam, gdzie Bardal, czy Tande.
    W pełni rozumiem jego decyzję. Obecnie będzie mu się bardzo trudno przebić do norweskiej kadry. Mają bardzo mocną 5, obiecującego Graneruda, jeszcze bardziej obiecującego Lindvika. Do tego w PK pojawiają się niejednokrotnie młodzi zawodnicy tacy jak Ringen, jest Aune, który miał rok temu dwa dobre konkursy na Raw Air. Ponadto Buskum, Bjoereng, Villumstad. Długo by wymieniać. Juniorzy w Norwegii mają świetnie warunki do rozwoju i przez myślę, że przez długi czas Norwegowie nie będą mogli narzekać na brak młodych talentów.

  • madrek doświadczony
    ciekawostka

    Tom Hilde jest chyba jedynym zawodnikiem w historii, który stanął na podium TCS, będąc w jednym z konkursów poza TOP30. W Ga-Pa w 2011 zajął 36 miejsce. Uratowało go to, że był to konkurs jednoseryjny.

  • polotajner stały bywalec

    Norwegowie mają lub mieli pełno bardzo dobrych, lecz nie wybitnych skoczków. Wogóle u Norwegów większość skoczków szybko kończy kariery.

  • madrek doświadczony

    Tom Hilde zadebiutował w PŚ w Lillehammer i tam zdobył pierwsze punkty. Zakończenie tam kariery to bardzo fajna okoliczność i dobra klamra jego kariery.
    Warto sobie uświadomić, że Hilde to rówieśnik Stocha i spojrzeć na ich wyniki w latach 2007-2011. Gdyby wówczas ktoś powiedział jaka będzie przyszłość tych zawodników, nikt z nas by nie uwierzył. To pokazuje jak niewiarygodny postęp zrobił przez te lata Kamil. Zresztą ich kariery są trochę ze sobą związane. Hilde o 2 punkty wyprzedził Stocha w walce o podium TCS w 2013 roku, a przede wszystkim to właśnie Toma pokonał Stoch, zwyciężając pierwszy raz w życiu w Zakopanem.

  • kuba923 stały bywalec

    A dzisiaj nasz Krzysio Miętus ma urodzinki!

  • Shoutaro doświadczony

    Szkoda. Wierzyłem w to, że jeszcze odbije się od dna.

  • Nobody stały bywalec

    No i wcale mu się nie dziwię. Żyję w bardzo bogatym kraju. Gdzieś nawet słyszałem ciekawostkę że w Norwegi każdy jest milionerem bo jakby ich składki podzielić na mieszkańców to wyjdzie koło miliona zł, z racji bogatego państwa i stosunkowo małej ilości ludzi. Nie wiem ile w tym prawdy było, wiem za to że państwo Norweskie ma strasznie dużo pieniędzy, ale też ich nie wydają. W każdym razie jeden z najbogatszych krajów świata przeliczając na ludzi, styl życia itd Dlatego wracając do Hilde, ze swoim CV znajdzie na pewno prace płatną tak samo albo i dużo więcej z tego co zarabia teraz na skokach. A po ca ma ryzykować na skoczni? Jeden błąd na progu i może zostać inwalidą do końca życia. Żyję w takim kraju i ma taką formę że dużo lepiej zakończyć mu tę karierę. Bardzo mądra decyzja.

  • Nowyskoczek5 profesor
    Szkoda

    Może jeszcze uda mu się zdobyć chociaż punkcik w tym sezonie PŚ .
    Z jednej strony szkoda a z drugiej Norwegia ma i tak sporo mlodych talentów przykładem może być Marius Lindvik.
    Powodzenia w dalszym życiu Tom !

  • wiko22 bywalec
    Szkoda

    lubiłem go a w tym sezonie trzymałem kciuki za jego występy i wierzyłem że nie zakończy kariery po tym sezonie jak informował w wiosne

  • jma profesor
    @anonim @fanstocha

    System finansowanie sportu zawodowego jest dość specyficzny. Jak masz 30 lat i nie masz sukcesów to jesteś pariasem. I to w bogatym kraju. Dlatego trzeba znaleźć sobie inne zajęcie.

  • Pavel profesor
    @fanstocha

    U Norwegów to norma, wyższy poziom życia powoduje, że nie ciągnął na siłę zabawy w skoczka jak np w Polsce gdyż podobne zarobki gwarantuje im praca w jakimkolwiek zawodzie. Na szczęście mają spory napływ kolejnych dobrych zawodników i bardzo nie odczuwają tych ubytków.

  • zvc profesor

    Szkoda, że kontuzje zahamowały jego karierę. Według mnie po pamiętnym upadku w Oberstdorfie nie był w stanie wrócić do czołówki na stałe - na początku sezonu 2012/13 miał jeszcze niezłą dyspozycję i pokonał Kamila w walce o podium TCS, ale potem z każdym rokiem było coraz gorzej. Zapamiętam go jako jednego z najsympatyczniejszych skoczków, myślę, że jak wielu innych Norwegów znajdzie pracę związaną ze skokami, np. jako komentator/ekspert albo trener.

  • anonim
    Czyli co?

    Kolejny Stjernen,a potem gdy Johansson będzie miał słabszy sezon to on.

  • Oreo profesor

    Ech, zawsze szkoda jak zawodnicy kończą kariery, ale słabo mu szło a w Norwegii nie ma kasy na słabych skoczków no więc trudno żeby dalej kontynuował. I tak długo ciągnął mimo słabych występów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl