Adam Małysz: Trzeba pomyśleć nad funkcjonowaniem kadry B

  • 2018-03-11 00:51

W Oslo wygrywał pięciokrotnie, w tym pierwszy raz w karierze. To w stolicy Norwegii ogłosił zakończenie sportowej kariery. Adam Małysz, bo o nim mowa, w rozmowie z naszym portalem podsumował sobotnie zawody drużynowe. "Król Holmenkollen" odniósł się też do mizernej sytuacji w kadrze B oraz podjął temat polskich skoczkiń.

- Za swoich czasów nie spodziewałbym się dwudziestu podium w zmaganiach zespołowych. Marzeniem było, aby Polska była tak mocna w tych konkursach. Fajnie, że poszło to w tym kierunku.

Czy wyczyn Kamila Stocha z Lahti można porównać do czasów deklasacji naszego rozmówcy? - Każdy z nas jest inny, więc trudno to porównywać, ale myślę, że tak. Jeśli się rozpędzisz i znasz swój poziom, wówczas trudno cię powstrzymać. Ten automatyzm jest najgroźniejszy dla rywali, ponieważ wychodzi gość jak Kamil, który spóźnia czasem skoki, a i tak leci najdalej. To jest właśnie ta forma, o której mówimy. Kiedy zawodnik nią dysponuje, wszystko dzieje się samo, a błędy nie eliminują go z walki o wygrane. Czy Kamil jest jak maszyna nie do zatrzymania? Jest jak automat. Jest w takiej formie, że nie musi myśleć o tym, co go czeka. Wychodzi na rozbieg i robi swoją robotę.

Dawid Kubacki to zawodnik od zadań specjalnych w rywalizacji drużynowej? - Dawid skakał dziś naprawdę bardzo dobrze, a to świetny prognostyk na resztę turnieju Raw Air. Tanio skóry nie odda i będzie walczył do samego końca.

Jak można uargumentować obecność Macieja Kota w drużynie po nieprzebrniętych kwalifikacjach? - Sztab szkoleniowy naszej drużyny jest tak nastawiony na konkursy drużynowe, że patrzy na całokształt dyspozycji, a nie ostatnią próbę. Maciek trochę zepsuł skok kwalifikacyjny, po niezłych treningach, ale nie wyeliminowało go to z zawodów drużynowych.

Co można powiedzieć o występie Stefana Huli? - Nogi Stefana nie chodzą tak, jak chodziły przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi czy już w Pjongczangu. Skacze cały czas dobrze technicznie, wszystko jest powtarzalne, natomiast nogi nie funkcjonują jak przedtem, ale trenerzy pracują nad tym, aby uruchomić je jeszcze do końca sezonu.

Kiedy kadra narodowa A święci kolejne sukcesy, kadra B tonie w marazmie. W sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem jedyny punkt z tej grupy zdobył tylko Aleksander Zniszczoł, a honor naszego kraju ratowali juniorzy. - Niestety, ale tak jest. Dochodzą sygnały ze strony zarządu Polskiego Związku Narciarskiego, że coś trzeba z tym zrobić. Z pewnością poczynimy pewne ruchy, ale trudno zrobić cokolwiek teraz, bo wciąż trwa sezon. Wydaje mi się, że trzeba siąść i spokojnie pomyśleć nad dalszym funkcjonowaniem kadry B. Należy znaleźć rozwiązania, a niektóre być może przenieść z kadry A na zaplecze. Mamy pewne pomysły i miejmy nadzieję, że to wypali.

- U nas jest bardzo trudna sytuacja, jeśli chodzi o dziewczyny. Te, które zaczęły skakać wcześniej, doszły do pewnego poziomu i nie robią dalszego postępu. Gdzieś się zatrzymały i jest z tym duży problem. Nie mam pojęcia jak to dokładnie rozwiązać, gdyż skoki kobiet to coś zupełnie innego niż skoki mężczyzn. Z kobietami trzeba trochę inaczej pracować, więc jest to trudniejsze zadanie. PZN z pewnością pochyli się nad tym tematem, bo skoki pań na świecie rozwijają się coraz bardziej. Międzynarodowa Federacja Narciarska chciałaby też, aby i w Polsce odbył się Puchar Świata kobiet. Fajnie byłoby, gdyby któraś z naszych dziewczyn chociaż punktowała w elicie.

Korespondencja z Oslo, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15422) komentarze: (95)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor
    Uniwersjada a stypendia

    "Jeśli chodzi o stypendia to jest już zupełnie inaczej. Na miesięczne stypendium mogą liczyć zawodnicy z miejsc 1-8 na IO, MŚ i ME, a także medaliści imprez juniorskich. Medaliści Uniwersjady mogą indywidualnie starać się o stypendia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Muszą zająć jednak miejsca 1-5 na tej imprezie."

    i dalej
    ------------------------------------------
    Poprosiliśmy o komentarz Dział Sportu Wyczynowego w Akademickim Związku Sportowym.

    ?Każdy medalista Uniwersjady, który spełni określne wymogi ministerialne, będzie mógł liczyć na pomoc finansową. Akademicki Związek Sportowy będzie składał wniosek do Ministerstwa Sportu o przyznanie dla takiego medalisty nagrody finansowej, a także nagrody w postaci pamiątkowego dyplomu. Tak samo dla trenerów odpowiedzialnych za przygotowania tychże zawodników. Z tym że muszą być oczywiście spełnione określone kryteria. Na pewno będziemy takie wnioski składać, bo czas dla imprez, które odbywają się w końcówce roku, na takie zgłoszenie upływa z ostatnim dniem stycznia. Oczywiście warunek jest jeszcze taki, że musimy otrzymać kompletną dokumentację od tychże zawodników. Jesteśmy teraz na etapie oczekiwania, bo już wysłaliśmy odpowiednie druki do wypełnienia. Jak zbierzemy pełną dokumentacje, to będziemy składać te wnioski do Ministerstwa Sportu. Natomiast jeśli chodzi o stypendia, to tutaj już zawodnicy we własnym zakresie będą mogli starać się o stypendia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Nie można powiedzieć jakiego rzędu będą to nagrody, bo to zależy od tego ile pieniędzy zostało w budżecie Ministerstwa Sportu. Ministerstwo sportu może odmówić przyznania nagrody, tylko w momencie, kiedy nie zostaną spełnione określone warunki, czyli w zawodach musi brać udział co najmniej osiem państw, dwunastu zawodników indywidualnie i osiem drużyn. Chyba wszyscy nasi uniwersjadowi medaliści spełniają te warunki?

  • dervish profesor
    @Pavel @pavel

    Uniwersjada biorąc pod uwagę poziom rywalizacji to istne eldorado dla polskich sportowców nie dających rady w normalnych seniorskich zawodach.
    Nasi skoczkowie (ci z drugiego planu) od wielu sezonów starają sie załapać do uniwersjadowych kadr. Dla nich uniwersjadowe stypendium to często być albo nie być w sporcie.

  • EmiI profesor
    @Pavel @kolos

    Gwoli ścisłości to nie stypendium tylko jednorazowa nagroda. Czyli Miętus mógł jednorazowo do ręki otrzymać max 5865 zł.

  • Kolos profesor
    @Pavel @pavel

    A ta reszta wydatków o których mówisz jest bez znaczenia kiedy mówimy o całej grupie. W przypadku np. Ziobry to takie same qyrzucenie pieniędzy w błoto. Przy dajmy na to 10 skoczka jeden dodatkowy cay jeden mniej znacząco kosztów nie podnosi.

    Cały czas powatarzam: nazwiska są bez znaczenia. To nie obecność Miętusa sprawiła źe kadra B ma takie słabe wyniki.

  • Kolos profesor
    @Pavel @pavel

    Jak nie ma jak jest, i to w sumie jak na prestiź zawodów (zerowy) dobrze opłacane:

    https://skipol.pl/kombinacja_norweska/artykul/6544

    Wprawdzie to dane apropo uniwersjady 2013 ale nie sądzę źeby coś się zmieniło w tej kwestii.

  • Pavel profesor
    @kolos

    Nie ma ministerialnych stypendiów za medale na Uniwersjadzie :) Każdy medalista może się starać o takowe, ale we własnym zakresie i nie w żadnym ministerstwie sportu, a w Akademickim Związku Sportowym z resztą te pieniądze są śmiesznie małe. Czy Miętus o takie walczył, nie wiem. To pierwsza kwestia.

    Kolejna kwestia, każde miejsce trzeba opłacić na zagranicznym zgrupowanie, podobnie pobyt na skoczni dla każdego skoczka, sprzęt, bilety itd. Dodaj do tego wakacyjny wyjazd, na który niczym nie zasłużył i kwota wyjdzie ci konkretna, kwota która została wywalona w błoto na skoczka, który nie dawał żadnych szans na cokolwiek.

  • Kolos profesor
    @Pavel @kolos

    Na takiego Ziobrę kasa szła aź do stycznia tego roku a przez sporą część 2017 roku Ziobro nawet nie trenował wcale a pozostałą część kiepsko.

  • Kolos profesor
    @Pavel @pavel

    Jak na zgrupowanie zagraniczne jedzie cała kilkuosobowa kadra + sztab trenerski, to dla kosztów wyjazdu jeden czy nawet dw?ch ludzi tę czy w tę stronę nie robi róźnicy. Takźe teorie "ile to kosztuje Miętus" są śmieszne. Po za tym on uczciwe wywalczył sobie stypendium ministerialne na ten sezon medalem druźynowym na uniwersjadzie. Czyli pieniądze na niego i tak by szły.

    Problemem nie są nazwiska a sztab szkoleniowy i jego funkcjonowanie. A tu jak zwykle komentarze zaczynają się od tego "czemu w kadrze ten a nie tamten". Czyli od końca najmniej istotnej części problemu.

  • feniks212 stały bywalec
    @feniks212 @elman

    To oczywiste, że Małysz musi być lojalny wobec Tajnera, w końcu prezes PZN jest jego szefem. Natomiast wydaje mi się, że Małysz jest jedyną osobą w strukturach związku, z którą Tajner musi się liczyć i nie może zlekceważyć. Stąd wielka odpowiedzialność przed Adamem. On jako pierwszy powiedział głośno, że jest źle. Teraz czas powiedzieć "sprawdzam" i wywrzeć na władzach PZN presję w celu poprawy sytuacji naszego zaplecza i kadry kobiet.
    Swoją drogą ciekawi mnie czy Adam ma jakieś możliwości wywarcia odpowiedniej presji w zakresie kulejącej infrastruktury, a więc tam gdzie często kompetencje PZN już nie sięgają.

  • ZKuba36 profesor
    @EmiI @ZKuba36

    Przepraszam. Nie kadrę B tylko SZTAB SZKOLANIOWY kadry B.

  • ZKuba36 profesor
    @EmiI @kolos

    Ja przytaczam tylko fakty świadczące o kolesiostwie. Bo to właśnie kolesiostwa zadecydowało o powołaniu takiego a nie innego sztabu szkoleniowego.
    To, że zawodnicy kadry B tak fatalnie skaczą TO NIE WINA SKOCZKÓW ALE SZTABU SZKOLENIOWEGO!!!
    To są skoczkowie z dorobkiem, pokazali że mają talent ale ZMARNOWANO IM 2 LATA ŻYCIA!!!
    Dziwisz się że są rozgoryczeni i odechciewa się im harować???
    Przez te 2 lata zamiast robić postępy i stać się ew. zastępcami skoczków kadry A w PŚ, w przypadku czasowego obniżenia ich formy, staczali się na dno PK.
    Czyja to "zasługa"??? Krasnoludków?
    NIECH WRESZCIE KTOŚ POWIE KTO POWOŁAŁ TAKĄ KADRĘ B !!!

  • dervish profesor
    @Pavel @Tim

    To są kłamstwa które złosliwie próbujesz mi imputować a których nigdy nie wypowiedziałem:

    "Według twojego toku myślenia za obecne sukcesy kadry A odpowiada nieznany nikomu osobnik, który de facto odpowiada za kadrę A. Natomiast Horngacher jest tylko twarzą sukcesu."

    "Nie sądzisz chyba, że zawodnicy mieliby zaufanie do trenera, który nie ma wpływu na kadrę A. Taka kadra by się szybko rozpadła tak jak ma to miejsce w kadrze B. Każdy działacz by forsował "swojego" zawodnika."

    Co ja mam Ci uzasadniać?

    Na tej samej zasadzie napiszę Ci:

    Według Twojego toku myślenia Horngacher jest idiotą. Poza tym uważasz, ze nie ma kwalifikacji trenerskich i nie zna się na skokach narciarskich. Z tego co piszesz wynika, ze najchetniej zwolniłbyś Horngachera bo to on odpowiada za katastrofę zaplecza. Sam przytoczyłes Regulamin PZN z którego zapisów jasno wynika, że Glowny Trener odpowiada za wszystko.

  • dervish profesor
    @Pavel @Tim

    Nic na to nie poradzę, ze moje talenta dydaktyczne są dla Ciebie niewystarczające. Nie było i nie jest moim zadaniem by dostosować poziom komentarza do możliwości poznawczych każdego użytkownika.

  • Tim doświadczony
    @Pavel @dervish

    Jakoś ciężko Tobie idzie to uzasadnienie swoich tez. :)

  • Pavel profesor
    @yyy

    Mnie np interesuje kto będzie tym 7 skoczkiem bo idą na to odpowiednie fundusze, a w przypadku Miętusa nawet darmowy wyjazd wakacyjny. W momencie gdy tym 7 jest skoczek, który sobie na to nie zasłużył, a na dodatek w jego wynik dalej są na poziomie dna to tym bardziej mnie to zaczyna interesować, dlaczego w taki sposób marnuje się pieniądze, które mogły pójść na jakiegoś lepszego zawodnika.

  • Tim doświadczony

    "Sam Horngacher długo milczał. Sprawę wyjaśnił dopiero na początku czerwca. Ziobro w kadrze B ma zapewnić realizację dwóch celów. ? Rozmawiałem z nim o tym, chcę wywrzeć na nim nieco większą presję, zmotywować go do jeszcze cięższej pracy, podobnie jak w ubiegłym roku. On jest jednak dla mnie wciąż normalnym członkiem kadry A ? zaznaczył Horngacher w rozmowie z portalem Skijumping.pl.

    Dodatkowo zmotywowany Ziobro ma być także impulsem dla zawodników z kadry B. ? Ta grupa potrzebuje klasowego zawodnika, który będzie skakał na wysokim poziomie. Być może dla Janka lepiej jest przygotowywać się do sezonu z kadrą B. Pierwsze trzy zgrupowania i tak mamy wspólne ? zaznaczył Austriak, który w pierwszej grupie szkoleniowej widział Miętusa.

    http://sport.tvp.pl/32704117/horngacher-chce-wywrzec-na-ziobrze-wieksza-presje

    "- Chłopak robi monolog na Facebooku, a ja najpierw chciałbym z nim porozmawiać i ustalić, w czym problem. Próbowałem dać mu szansę powrotu, wskazówki, co robić, by wrócić i zacząć od FIS Cupów. Ale nie chciał - powiedział szkoleniowiec w programie "Wilkowicz Sam na Sam". "

    http://sport.radiozet.pl/Sporty-zimowe/Stefan-Horngacher-wypowiedzial-sie-na-temat-Jana-Ziobro

    Zatem czy Horngacher nie ma nc do powiedzenia. :)

  • Kolos profesor
    @EmiI @ZKuba36

    Tylko źe w nominacji do kadr nie liczą się jakieś pojedyncze zawody jak MP tylko szerszy całokształt wyników + nam raczej w szczegółach nieznane kwestie techniczne jak kwestie motoryczne, wydolnościowe i inne badania a tych sławnych platformach.

    Moim zdaniem jedno nazwisko tę czy w tę stronę nie ma znaczenia. Kadra A nie ma problemów. A problemem kadry B nie jest Miętus czy Bukowski.

  • yyy profesor
    @EmiI @ZKuba36

    Karzesz mi wyjaśniać jakieś wydarzenia, dodam żeby było jasno, wydarzenia nie mające żadnego znaczenia, sprzed 3-4 lat? Naprawdę rusza ciebie to kto będzie w kadrze a tym 7 skoczkiem? Bo dla mnie nie ma znaczenia kto nie przechodzi kwalifikacji Byrt, Mietus czy Ziobro. Nikt z nich nie ma formy na to abym zawracał sobie nimi gitare. O co masz bul duupy, o skoczków w formie na taka Piłkarską A klasę? Na takim poziomie to nawet ja nie kierował bym sie miejscami w MS a podejściem skoczka do wykonywanych obowiązków, a z tym Byrt ma problem,.

  • dervish profesor
    @Pavel @Tim

    Nie widzę sensu dyskusji z kimś kto ignoruje moje zaprzeczenia i wmawia mi jako moje opinie których nie wypowiedziałem i których nie podzielam. Nie mam zamiaru udowadniać Ci , że nie jestem wielbłądem. Moim zdaniem wystarczająco uzasadniłem co było do uzasadniania. Nie mam zamiaru tłumaczyć ci Twoich fantasmagorii na temat tego co niby powiedziałem a czego w rzeczywistości nie powiedziałem.

    Powołuj się na wytyczne ministerstwa sportu kiedy chcesz i ile chcesz. Mnie o tych wytycznych mówić nie musisz. Znam je bardzo dobrze i wielokrotnie o nich pisałem. Wytyczne te nie tylko nie zaprzeczają moim tezom ale wręcz je potwierdzają. Proponuje skończyć ten temat bo dalsze mielenie nie ma sensu w sytuacji kiedy nie ma między nami zrozumienia o czym piszemy.

  • Pavel profesor
    @Tim

    Znasz tylko oficjalne stanowisko. Być może trener nawet chciał spróbować coś zrobić z Miętusem, ale ewidentnie ktoś ten pomysł musiał mu podsunąć i odpowiednio umotywować. Zauważ, że Krzysio nie zdobył żądnego punktu PK, Horngacher oglądał go jedynie podczas krajówek w Polsce gdzie nasz zawodnik się skompromitował i zajął dwa razy przedostatnie miejsce. Nie było żadnych realnych przesłanek, aby właśnie tego skoczka powołać do kadry. Dlatego uważam, ze musiała byc osoba trzecia, która lobbowała nad takim rozwiązaniem.

  • yyy profesor

    Po co wracać do tematu Mietusa, przecież i tak nikt nie błyszczał formą aby powołać go za Mietusa. A o tym że gdyby Ziobro dostał powołanie do kadry A i nie skończył by jak skończył to możecie tylko pogdybać, bajki.

  • ZKuba36 profesor
    @EmiI @yyy

    1. Tuż przed zatrudnieniem Horngachera , w Wiśle odbyły się MP (22.03.2016r.) Wyjaśnij mi jakim cudem w kadrze nie znalazł się Byrt (11miejsce) a do kadry trafił K.Miętus (23 miejsce)? Pomysł Horngachera?
    2. Gdzie podziała się trenowana przez Kruczka kadra A ??? Pozostał tylko Stoch i Żyła!
    3. Kubacki, Kot i Hula to skoczkowie wyrzuceni z kadry A przez trenera Kruczka, naprawieni przez trenera Maciusiaka. To dlatego został zdegradowany trener Maciusiak aby nie konkurować z Horngacherem???
    Czyj to mógł być pomysł? Gdzie się podział doskonały lotnik Stękała? Takie są fakty!

    Spróbuj włączyć myślenie! To naprawdę nie boli. Wprawdzie złośliwi dodają, że "zależy kto myśli" ale olej to.
    Rządzi wyłącznie kolesiostwo i Ziobro ma rację.

  • Tim doświadczony
    @Pavel @dzika_swinia

    Teraz tak...Tylko kłopot jest taki, że nie ma kto startować.

    Ale był okres gdy i z limitem było kiepsko. Ratował nas tylko Pilch i teraz Wolny.

  • dzika_swinia weteran
    @Pavel @Tim

    Mały limit w tym momencie niekatualny, bo pomimo bryndzy mamy maxa..

  • Tim doświadczony
    @Pavel @pavel

    Nie wiem jak było wiosną 2016 r. :) Natomiast wiemy jak było wiosną 2017 r. :)

  • Pavel profesor
    @Tim

    Piszę o wiośnie 2016 gdyż wtedy ktoś naszego Krzysia na spotkanie z Horngacherem wysłał pomimo braku jakichkolwiek wyników. Tak samo z resztą jak zapewne rzucił pomysł o próbie reanimacji Miętusa w kadrze A rok później :)

  • eLman stały bywalec
    @Xander1 @kolos

    A czy czasami ktoś nie załatwiał takiego problemu spod skoczni przez Facebooka i to jeszcze w trakcie trwania mistrzowskiej imprezy a nie tylko sezonu?

  • Tim doświadczony
    @Pavel @pavel

    A wiesz co było po 2000/01? Wtedy to były przekręty stulecia. :)

    Tak na poważnie... Pretensje zawodników o brak powołań do kadry B wynikają z tego, że zawodnicy zaplecza naszych orłów od kilku lat są w kryzysie. Konsekwencją tego jest mały limit w PK. Natomiast Ziobro, Murańka, Biegun i inni mają duże ambicje, które nie idą za formą sportową w parze. W takiej sytuacji naturalna jest frustracja. A że inni też klepią bulę, to każdy wybór trenera będzie zły i będzie budził kontrowersję

    Na szczęście Maciusiak "robi" dobrą robotę z juniorami, którzy w nagrodę startują w PK.

    Rozwiązanie - znaleśćwreszcie fachowca, który:
    a)będzie miał autorytet wśród zawodników
    b)będzie miał odpowiednią wiedzę i doświadczenie

    Niestety liczba realnych kandydatów do prowadzenia kadry B spełniających oba warunki jest bardzo krótka.

  • eLman stały bywalec
    @feniks212 @yyy

    Tego akurat nigdy nie napisałem i nie napiszę! Odniosłem się wyłącznie do panującej w Związku hierarchii oraz do tego kto komu może być wdzięczny. Chociaż akurat panowie są zabawnym przykładem, że jeden drugiemu zawdzięcza posadę ;)

  • Kolos profesor
    @Xander1 @Xander1

    Naprawdę nie wiem co by dało źe Małysz pojawiłby się na PK w Zakopanem zamiast na PŚ w Oslo. Nagle dzięki jego obecności chłopaki w PK skakaliby o 10 m dalej? A problemów kadrowo-organizacyjnych i tak się nie rozwiązuje pod skocznią. Takźe miejsce pobytu Małysza w weekend nie ma znaczenia.

  • Pavel profesor
    @Tim

    Nie pisze o wiośnie 2017 tylko 2016 :)

  • Kolos profesor
    @skajler @yyy

    Takie krajowe puchary wprawdzie istnieją w innyc krajach ale nagrody finansowe w nich o ile są to raczej symboliczne. Przecieź nawet za nagrody w PŚ cięźko wyźyć jeśli się nie zajmuje czołowych lokat.

    Skoki narciarskie to biedny sport.

  • Tim doświadczony
    @Pavel @pavel

    Musisz zadać to pytanie Horngacherowi? Wtedy się dowiemy dlaczego wiosną 2017 r. dostrzegł talent Miętusa. :) O czym świadczą przytoczone słowa Stefana. :)

  • Kolos profesor
    @Xander1 @Xander1

    Wywalenie trenera to metoda najprostsza ale o duźym poziomie ryzyka. Skoki narciarskie to nie piłka noźna gdzie w trenerach róźnej klasy moźna przebierać do woli a jeszcze w dodatku są młodzi zdolni którym moźna dać szansę.

    W skokach o dobrego trenerq trudno, a "młodym zdolnym" cuda rzadko wychodzą. Pewnie do zmiany treneea w kadrze B i tak dojdzie ale lista potencjalnych i realnych kandydatów jest bardzo krótka.

  • yyy profesor
    @feniks212 @elman

    Bo Tajner chce zniszczenia Polskich skoków?

  • eLman stały bywalec
    @feniks212 @feniks212

    Cały ?myk? polega na tym, że zależności w tej grupie powodują, że to Małysz nie może lekceważyć Tajnera a musi mu być lojalny w każdej sprawie.

  • yyy profesor
    @EmiI @ZKuba36

    Co to za brednie jakie pozorowane ruchy? Dlaczego mieli by pozorować te ruchy? Co nie zależy im, chcą zniszczyć Polskie skoki, takie jest twoje zdanie?

  • ZKuba36 profesor
    @EmiI @EmiI

    "Z pewnością poczynimy pewne ..........ruchy,"
    Zamiast kropek należy wpisać POZOROWANE i wszystko będzie jasne.

    Na temat głupoty polegającej na dymisji trenera Maciusiaka pisałem natychmiast po Jego dymisji.
    Czyj to był pomysł, po którym Prezes Tajner usiłował wyjaśnić trenerowi Maciusiakowi powody dymisji ???
    Moim zdaniem to Małysz zadecydował, powołując na trenerów kadry B swoich kolesiów.
    Jak się nie ma pojęcia o metodyce szkolenia, pedagogice i psychologii to takie są efekty.
    Nie wystarczy być genialnym skoczkiem. Trzeba być genialnym trenerem!

  • Tim doświadczony
    @Pavel @dervish

    Nie sądzisz chyba, że zawodnicy mieliby zaufanie do trenera, który nie ma wpływu na kadrę A. Taka kadra by się szybko rozpadła tak jak ma to miejsce w kadrze B. Każdy działacz by forsował "swojego" zawodnika. Byłyby pretensje zawodników i kłótnia na całą Polskę.

    Jak mówisz pewne rzeczy to postaraj się je uzasadniać. Nie zgadzając się z Tobą powołałem się na wytyczne ministerstwa sportu, przytoczyłem słowa Horngachera i Tajnera. A ty opierasz się nadal na swoich fantazjach. :)

  • Mc15011 doświadczony
    @M_B @Ravv

    Olek był już wraz z Murańką w kadrze A za kadencji Stefana Horngachera i sobie kompletnie nie poradzili.

  • damrs22 stały bywalec

    "Te, które zaczęły skakać wcześniej, doszły do pewnego poziomu i nie robią dalszego postępu. Gdzieś się zatrzymały i jest z tym duży problem. Nie mam pojęcia jak to dokładnie rozwiązać"
    No popatrz, a ja głupi myślałem, że tu główną przyczyną jest trener, który nie jest w stanie już ich niczego nowego nauczyć, bo najzwyczajniej w świecie brak mu takich kompetencji.
    Ale skoro dyrektor kadry nie widzi tutaj problemu, to chyba trzeba szukać gdzie indziej.
    Ale ja głupi byłem.

  • Ravv doświadczony
    @M_B @M_B

    A ja bym wrzucił Zniszczoła do A. Trzeba zauważyć, że jest do dość podobna sytuacja do Wolnego - duży talent, który się zagubił (wiem, że Kuba miał bardzo poważną kontuzję, ale chodzi o sam fakt). Skoro Horngacher odbudował Kubę, to myślę, że jest też w stanie odbudować Olka.

    Zamiast niego chyba Miętus, bo pokazał, że jest na poziomie obecnej kadry B i nawet to skandaliczne powołanie sprzed roku nie powinno go wykluczać. Ewentualnie Stękała, bo też jest do odbudowania.

  • dzika_swinia weteran

    Horngacher może nie chciał Ziobry, ale na litość boską co trzeba mieć w głowie żeby twierdzić że chciał Miętusa?? Mógł wziąć wielu innych, Miętus ewidentnie mu został wciśnięty.

  • Pavel profesor
    @Tim

    Zaraz po przyjeździe do Polski Horngachera na pierwszym spotkaniu z nowym trenerem wśród zawodników punktujących w PŚ był obecny Miętus po równie beznadziejnym sezonie jak miniony. Rozumiem, że już jako asystent w Niemczech trener dostrzegł ten diament? :)

  • skijumpingexpert profesor
    @zimowy_komentator @zimowy_komentator

    Wielki kanapowy krytyk Kubackiego się znalazł

  • pawelf1 profesor
    @Pavel @Tim

    Kolega dervish żyje w swoim urojonym świecie :) Także się nie dziw :) Aha ..Małysz w tym świecie to diabeł wcielony odpowiedzialny za wszystko co złe .........

  • skijumpingexpert profesor
    @zimowy_komentator @zimowy_komentator

    A co ty tak cały czas na tego Dawida naskakujesz? Ile on ci na jeszcze razy coś udowadniać? Przed Willingen też to krytykowałeś, że nie wytrzyma psychicznie i na podium nie stanie, stanął na podium i mówiłeś że się już "zamkniesz", dobra jedno podium były 2 po za tym to jest oczywiste, że będzie walczył z całych sił i łatwo skóry nie odda, ale jest ok. 6-8 skoczków na podobnym poziomie która będzie chciała walczyć o podium, a Ty zamiast dalej po nim jechać to czemu nie pomyślisz w ten sposób jaki on "worek ziemniaków" uważany nie dawno przez niektórych zrobił ogromny postęp i jest na poziomie walki o podium i że możemy wogule realnie myśleć o czymś takim i czołówka jest u niego normalna. Nawet po chorobie od razu zajął 4 miejsce w konkursie.

  • dervish profesor
    @Pavel @Tim

    Przestań wmawiać mi swoje fantasmagorie.

  • frenczsalut bywalec
    @Mc15011 @Mc15011

    Gdybyś się trochę interesował skokami, to byś wiedział że w Szwecji i na Węgrzech są zawodniczki, które skaczą słabiej od Polek ;)

  • Tim doświadczony
    @Pavel @dervish

    Bądzmy poważni. :)

    Według twojego toku myślenia za obecne sukcesy kadry A odpowiada nieznany nikomu osobnik, który de facto odpowiada za kadrę A. Natomiast Horngacher jest tylko twarzą sukcesu. :) Nie wydaje ci się to trochę abstrakcyjne. :)

    Apeluję jeszcze raz o powagę. :)

  • dervish profesor
    @Pavel @Tim

    Jak już decyzja zostala podjęta i zatwierdzona przez PZN to co miał mówic prasie kiedy go o to zapytano?
    Tłumaczyć , ze to nie ja to inni? Trener wziął odpowiedzialność na klatę, wszak jak by nie było to on oficjalnie firmował ten eksperyment.

  • Tim doświadczony
    @Pavel @dervish

    "- Krzysztof Miętus został włączony do kadry A na wniosek trenera Horngachera. Tak mamy wytyczne skonstruowane, że tego ostatniego zawodnika w grupie, czy to do kadry, czy na zawody Pucharu Świata lub Pucharu Kontynentalnego, trener ma prawo wybrać według własnego uznania. Szkoleniowiec widzi w tym zawodniku duży potencjał. Zresztą Miętus już był w czołówce, ale potem zniknął na pewien czas. Zdaniem Horngachera to chłopak, którego stać na to, by wrócił na swój dawny poziom - powiedział Tajner."

    https://www.przegladsportowy.pl/sporty-zimowe/skoki-narciarskie/skoki-narciarskie-stefan-horngacher-powolal-krzysztofa-mietusa/b3pv2rp

  • dervish profesor
    @Pavel @Tim

    To nie tak było.
    Przytaczałem zapisy regulaminu w którym jest napisane, ze trener ma prawo do jednej dzikiej karty czyli moze powołac jednego zawodnika praktycznie na podstawie wlasnego widzimisię.

    Nigdy nie napisalem, że to Mietus skorzystał z takiej dzikiej karty.
    W kadrze o której pisałem było dwóch takich kandydatów: Miętus i Wolny. Zakładając, że jeden z nich skorzystał z dzikiej karty to drugi wobec faktu, ze pominieto nieporównanie od nich lepszego Ziobrę dostał powołanie "bezprawnie"

  • Mc15011 doświadczony

    Wracając jeszcze do naszych dziewczyn. Panie Adamie. Nasze zawodniczki w ciągu 7-6 lat kiedy istnieje PŚ, zdobyły zaledwie 4 punkty(!!!!). Już Rumunia, a właściwie Daniela Haralambie, czy Chiny mają więcej oczek. Nie wspominając już o Julii Kykkaenen, która sama daje duży dorobek Finlandii, Włochy, Francja, Szwajcaria, nawet Czechy, które teraz są w kryzysie mają więcej punktów od Polski. Wy jako zarząd i zresztą trenerzy też doprowadziliście do tego że niestety ale Polki skaczą na poziomie Kazachstanu, Szwecji czy Węgier (o ile są zawodniczki w tych dwóch krajach). Smutne ale prawdziwe.

  • Tim doświadczony
    @Pavel @pavel

    " Wszyscy wiemy, że Krzysztof ma wielki talent i dlatego dajemy mu ostatnią szansę na treningi latem na wysokim poziomie. Jeśli nie uzyska formy pozwalającej na zdobywanie punktów Pucharu Świata lub zajmowanie miejsc w czołowej trójce Pucharu Kontynentalnego, wówczas zabraknie dla niego miejsca w kadrze - wyjaśnił trener Horngacher."

    :)

    https://sport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/stefan-horngacher-dajemy-krzyskowi-mietusowi-ostatnia-szanse/xgwezv

  • Tim doświadczony

    Poza tym jakoś Horngacherowi nie brakuje Ziobry w kadrze A. :P Nie słychać było protestów Stefana, że jakiś zawodnik trafił do jakiejś kadry wbrew jego stanowisku.

    Gdyby zarząd PZN klepnął jakiegoś zawodnika bez zgody szkoleniowca kadry A. To byśmy nie rozmawiali o możliwości przedłużenia przez Horngachera kontraktu. Myślisz, że przyszedł do Polski z Niezmiec by nie miał decydującego zdania na sprawy personalne w kadrach. :)

  • Pavel profesor
    @Tim

    Serio uważasz, że Horngacher dostrzegł ukryty talent Miętusa podczas polskich konkursów gdzie 2x był w kwalifikacjach na przedostatnim miejscu, bo nigdzie indziej nie miał okazji oglądać go w akcji :)

  • Tim doświadczony
    @Pavel @EmiI, Dervish

    Dervish przytaczał kiedyś przepisy, z których wynika, iż Miętusa dołączono do kadry A na wyłączny wniosek trenera". Nawet zarząd PZN nie musiał tego klepnąć. Dlatego nie wiem o co pretensje do Tajnera, czy Małysza w tej sprawie...

    Zresztą również tych co zaakceptował zarząd PZN, to klepnął ich spośród zawodników wybranych przez spotkanie sztabów szkoleniowych. Czyli Horngachera. :)

  • Enghien początkujący

    Pozornie może wydawać się, że problemem jest trener Zidek, na forum stale przewija się nawoływanie do zwolnienia go w trybie natychmiastowym. Prawie nikt nie zwraca uwagi na dwóch byłych przeciętnych zawodników, którzy sa pomocnikami wyżej wspomnianego trenera.

    Myślę, że niefortunne było zdegradowanie Matei po poprzednim sezonie. Nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek w tej sytuacji dobrze wykonywał swoją pracę, a najprędzej będzie psuł atmosferę. Należało rok temu wyczyścić cały sztab kadry B, pozbyć się Roberta i Diabełka, ale jak to w PZN, reka rękę myje i prędzej teraz wyleci Zidek.

  • EmiI profesor
    @Pavel @Tim

    Sądzisz że Horngacher który uchodzi za osobę skupioną tylko na swoich zawodnikach, wyczaił talent Miętusa po dwóch wspólnych zgrupowaniach i po PŚ w Wiśle i skokach po 90 m? A jak się odniesiesz do jego wypowiedzi że Miętus był mu polecany przez innych trenerów?

  • dervish profesor
    @Pavel @Tim

    Jak wiadomo sukces zawsze ma wielu ojców a porażka zawsze jest macochą. Do sukcesów Horngachera wielu usiłuje się podpiąć ale bez przesady.

    A co do ubezwłasnowolnienia, to niczego takiego nie sugeruję. Czy trener nie może czasami posłuchać "życzliwych" rad pochodzących od naszych rodzimych autorytetów? Zwłaszcza na początku pracy w nowym środowisko kiedy jeszcze nie zdążył się dokładnie rozejrzeć?

  • Tim doświadczony
    @Pavel @dervish

    Widzę, że Horngacher jest osobą ubezwłasnowolnioną. :) W takim razie sukcesy kadry A również idą na konto tego kogoś, kto podsunął trenerowi Miętusa. :)

  • dervish profesor
    @Pavel @Tim

    Horngacher złozył wniosek bo taka jest ścieżka decyzyjna. Pytanie jest inne: kto podsunął trenerowi pomysł na eksperyment z Mietusem w kadrze A i Bukowskim w kadrze B, a później kto zadecydował o zatrzymaniu Bukowskiego w kadrach zamiast usunac go razem ze Stekała i Biegunem którzy nie dostapili takiej łaski mimo iz od Bukowskiego zawsze byli i nadal są wyraźnie lepsi.

  • Jannush profesor
    @Xander1 @dervish

    Powiedzmy to wprost. Problemem są Mateja i Bachleda.

  • dervish profesor
    @Emil

    Pan Dyrektor nie raz dawał do zrozumienia, ze nie ma pojęcia co się dzieje na polskim zapleczu. Może od tego jest dyrektorem, zeby nie mieć o tym pojecia. ;)


    Przykładem wypowiedź o Kasteliku:

    "Mieszkaniec Wisły został także zapytany o los Dominika Kastelika, którego temat zwykł już poruszać między innymi na łamach swojego fanpage'a na Facebooku. - On nie jest skreślony, ale sam skreśla się swoją postawą i zachowaniem, które reprezentuje. Nikogo nigdy się nie skreśla. Jeśli zawodnik będzie nie tylko na skoczni, ale i osobiście reprezentował dobry poziom, to zawsze dostaje szansę. Zresztą był na FIS Cup, ale z tego co pamiętam ZOSTAŁ ZDYSKWALIFIKOWANY, CZY SIĘ PRZEWRÓCIŁ. " ;)

    A tu mamy przykład "ruchów" poczynionych przez Pana Dyrektora w celu naprawy polskiego zaplecza za które odpowiada z mocy pełnionej funkcji:

    "Orzeł z Wisły poruszył też kwestie związane z sytuacją w kadrze B. Niemal tuż przed rozpoczęciem czwartkowych kwalifikacji w Wiśle zwrócił uwagę na trudny charakter grupy B oraz na swego rodzaju dziurę, jaka wytworzyła się pomiędzy zwycięzcą ostatnich konkursów LPK ? Klemensem Murańką, a resztą reprezentantów Polski. - Rozmawiam z zawodnikami, że MUSZĄ UWIERZYĆ, BO WIARA CZYNI CUDA. Jeśli się zaangażują i będą w to wierzyć, to jest to już jakiś procent do sukcesu." :)

  • Tim doświadczony
    @Pavel @pavel

    Pragnę przypomnieć, iż to na wniosek Horngachera Miętus zastąpił Ziobrę w kadrze A. :)

  • dervish profesor
    @Xander1 @yyy

    "A po co Małyszowki lansowanie się? "

    A chociażby po to by nakarmić żółtoczerwonego zwierzaka którego nosi na czapie. :)

    Poza tym Xander ma rację pisząc, ze już raz usiedli (Małysz z Horngacherem) i uradzili, że lekiem na całe zło polskiego zaplecza bedzie Żidek. Poszli z tym do Tajnera i prezes pomysł zatwierdził. Wystarczy poczytac o tym w newsie o zatrudnieniu Żidka.

    I jakoś nie docirają do mnie tłumaczenia, ze wszystkiemu winien Żidek. Na początku zimy (po zakończeniu lata) na skijumping ukazała się wypowiedź Tajnera w której ocenił on pracę Żidka jako dobrą i mówił że to nie Żidek jest źródłem kłopotów tylko jego pomagierzy.

    cytuję: wypowiedź z 9 listopada (tuz po wyrzuceniu z kadr Bieguna i Stekały)
    http://www.skijumping.pl/news.php?pokaz_news=23763
    ----------------------
    "- Poluzowały się w sztabie wzajemne relacje. Problemem nie jest trener Żidek. On jest akurat oceniany pozytywnie i do niego ma żadnych zastrzeżeń. Problem jest w pozostałych członkach sztabu szkoleniowego, ale nie chcę tutaj mówić o nazwiskach. Przymierzamy się zatem do zrobienia pewnych korekt - zapowiada 63-letni działacz, zastrzegając, iż ewentualne zmiany w pierwszej kolejności zostaną skonsultowane ze Stefanem Horngacherem."
    -----------------------

    Jak widać mądre głowy PZN-owskie radziły i nic te ich rady nie urodziły. I tak sie dzieje od dwóch sezonów. Kolejne programy "naprawcze" zamiast naprawiać coraz bardziej szkodzą.

  • Mc15011 doświadczony

    Bym normalnie przeklnął ale nie mogę bo to zakazane. Panie Adamie - trzeba było nad tym pracować już od 2 lat, a wy dopiero teraz pochylacie się nad tym problemem. Normalnie gratuluję. Chodzi mi oczywiście o kadrę B i kadrę kobiet. Tym bardziej jak wspomniał @Emil nie masz kompletnie pojęcia co z tym zrobić jeśli chodzi o dziewczyny. To jest najgorsze co można powiedzieć ale to jest niestety prawda. Dlatego Ty, Tajner i cała ta spółka pznu doprowadziliście do tego, że nasze dziewczyny nie pojechały do Lahti na MŚ i w ten sposób straciły szanse na stypendium przy najmocniejszej ekipie męskiej. To po pierwsze, a po drugie zachowanie twojego szefa dokładnie rok i 11 dni temu, było iście żałosne. Dlatego (mówię z wielkim bólem serca) jak zostanie na stanowisku prezesa pznu, to za rok nasze dziewczyny MUSZĄ jechać na MŚ do Seefeld i to nie podlega żadnej dyskusji. Moje zaufanie do tego zarządu zostało bardzo mocno nadszarpane i jeżeli za rok nasze dziewczyny znowu zostaną w kraju, zamiast być w Austrii to ja bojkotuje ten zarząd, a wszyscy kibice powinni przyszykować Tajnerowi i całej reszcie taczki. I przestańcie mówić że bronią Tajnera i spółkę wyniki kadry A, bo to jest po prostu śmieszne. Tak naprawdę na ten wynik pracuje cały ten sztab szkoleniowy. A co będzie jak Horngacher odejdzie? Tym bardziej że my mamy najstarszą ekipę, jeśli chodzi o "potęgi" i zobaczycie my z tej grupy wypadniemy i będziemy bliżej Finlandii, Szwajcarii, czy Rosji niż tych ekip które wymienię za chwilę. W Niemczech, Norwegii, Słowenii jedni odchodzą ale zaraz wskakują inni. Austria to ma do siebie, że teraz są w kryzysie przejściowym i jeżeli wrócą to mogą znowu się liczyć w walce o wygrane.
    Co do kadr na przyszły sezon to w kadrze B to najpierw nowy trener - zamiast mówić o tym problemie trzeba działać! Panie Adamie - dużo gadasz, a mało robisz. Oj nieładnie.

    @bcx67
    A co pzn zrobił z Mikeską na początku 1999 roku? Wywalił go w trakcie sezonu i to przed Zakopcem!!!

  • Andreas_MistrzPolotu stały bywalec
    ...

    Xander1 to fakt Zidka trzeba wywalić i to natychmiastowo póki co 0 efektów,nie każdy zagraniczny trener jest dobry,czasami lepiej Polaka wziąść i sprawdzonego,w tym wypadku najlepiej aby Kadre B Trenował Maciusiak,napewno wyciągnął by z kryzysu Stękałe,Murańke,Zniszczoła i Kantyke.Natomiast na Kadre C proponował bym Łukasza Kruczka,po sezonie kończy mu się kontrakt z Włochami przydał by się nam.

  • Xander1 profesor
    @Xander1 @yyy

    Jest przecież Dyrektorem od skoków, więc leci tam gdzie są sukcesy. Zamiast zająć się ważniejszymi rzeczami on sobie leci do Norwegii. Uwierz mi Polscy skoczkowie sobie bez niego tam poradzą.

  • yyy profesor
    @Xander1 @Xander1

    A po co Małyszowki lansowanie się?

  • yyy profesor
    @skajler @skajler

    I to byłby skandal gdyby zakończyli kariery. Naprawdę nie da rady stworzyć jakiegoś pucharu w kraju, ligi w skokach, gdzie seniorzy będą skakać do 30 albo dalej, gdzie za miejsca w 15 będzie wypłacana taka kasa ze będzie można z tego żyć? Wtedy istnienie klubów w skokach miało by sens.

    Szkoda że nigdy nie będę miał opcji coś takiego stworzyć

  • Xander1 profesor

    W końcu mamy pytanie o kadrę B i dziewczyny. Tylko że z tego wywiadu nic nie wynika. Mówią to samo co rok temu, że trzeba poczekać do końca sezonu, usiąść i wszystko przemyśleć. Tu trzeba działać a nie myśleć panie Adamie! Rok temu usiedli i wymyślili że zatrudnią nołnejma Żidka i co się stało z kadrą B? Wpadła jeszcze w większy kryzys. Idealnym przykładem pracy Żidka jest Biela, który jak był poza kadrami to punktował w PK, a po trafieniu po skrzydła Czecha spadł na same dno.
    Oni teraz powinni stawać na głowie i myśleć nad rozwiązaniami. Ale oczywiście dla Małysza bezsensowny wyjazd do Oslo wazniejszy. Zamiast zostać w Polsce i udać sie na PK, to pojechał lansować się sukcesami kadry A.
    Nie wiem w czym tkwi problem w polskich skokach kobiet. To może za przeproszeniem ruszyłby cztery litery i bliżej przyjrzał się funkcjonowaniu tej kadry.

    To obiecanie że PZN się przyjrzy tej sprawie, usiądą i pomyślą to jest wielka ściema. Gdyby chcieli zmian to wywaliliby słabych trenerów Żidka i Hankusa i szukali dobrych trenerów.

  • skajler doświadczony
    @skajler @zxcvbnm_9999

    w sumie to masz rację bo chyba obaj właśnie oddają ostatnie skoki w karjerach

  • Pavel profesor
    @M_B

    Niestety nasi działacze podchodzą do zawodników, jakbyśmy na ich miejsce mieli niewyczerpane pokłady następnych. Zabawne, że są od tego wyjątki i jak Krzysiu wspaniałomyślnie nie zakończy "kariery" to zrobią go jeszcze jakimś juniorem, a o Bukowskim to nawet nie wspomnę, bo takiego gagatka z takim dorobkiem jeszcze chyba nigdy w kadrach nie mieliśmy.

  • M_B profesor
    @Pavel @pavel

    Wypróbować i ja bym wypróbował, ale nie ma szans na to by wrócił i sami wiemy dlaczego.

    Kantyka nie wypadnie, bo jednak trochę tych punktów COC w tym sezonie nabił i obronił swoje miejsce w kadrach, Leja to co innego, go mogą olać znowu i też mnie to nie zdziwi.

  • Pavel profesor
    @M_B

    Ja bym jednak tego Kastelika wypróbował w warunkach "kadrowych" nawet kosztem Leji czy Kantyki.

  • M_B profesor
    @Emil

    Przecież rok temu znaleziono rozwiązanie - Powołano wspaniałego trenera Żidka, który okazało się, że się do niczego nie nadaje.

    Żadnych wzorców od kadry A bym nie wpajał - Trzeba tutaj zatrudnić przyzwoitego fachowca, który sam będzie decydował jak ma ten prolem rozwiązać, nawet niech to będzie Maciusiak.

    W takim układzie jakby Maciusiak został trenerem kadry B wrzuciłbym jego 3 najlepszych juniorów do niej i dał mniej więcej taki skład osobowy:

    - Paweł Wąsek
    - Tomasz Pilch
    - Bartosz Czyż
    - Aleksander Zniszczoł
    - Przemysław Kantyka
    - Klemens Murańka
    - Krzysztof Leja

    Więcej zawodników w niej nie jest potrzebne.

    W tym układzie jakiś ogarnięty trener musiały zostać zatrudniony w kadrze juniorów, która składałaby się pewnie z następujących zawodników (Choc przy logice naszych powołań i w B może się znaleźć Krzysztof Miętus z Łukaszem Bukowskim...):

    - Kacper Juroszek
    - Karol Niemczyk
    - Damian Skupień
    - Szymon Pawłowski
    - Kacper Stosel
    - Mateusz Gruszka (? - Tak naprawdę patrząc na tą kategorie Junior B jest ona tak wyrównana, że ciężko jest wyznaczyć z całkowitą pewnością z niej zawodników - chętnie bym wydział Kudzię czy Jarosza z Junior C, ale to kadrowicze w kombinacji i nie sądzę żeby przeniesiono ich do skoków)

  • Pavel profesor
    @EmiI

    Mieli pomysły i je wdrożyli w życie, Miętusa do kadry A przesunęli w myśl jakiegoś wielkiego planu, którego prosty kibic nie jest w stanie pojąć :)

  • EmiI profesor

    "Dochodzą sygnały ze strony zarządu Polskiego Związku Narciarskiego, że coś trzeba z tym zrobić. Z pewnością poczynimy pewne ruchy, ale trudno zrobić cokolwiek teraz, bo wciąż trwa sezon. Wydaje mi się, że trzeba siąść i spokojnie pomyśleć nad dalszym funkcjonowaniem kadry B. Należy znaleźć rozwiązania, a niektóre być może przenieść z kadry A na zaplecze. Mamy pewne pomysły i miejmy nadzieję, że to wypali." Dokładnie to samo, jota w jotę słyszeliśmy rok temu i to od tej samej osoby.

    "U nas jest bardzo trudna sytuacja, jeśli chodzi o dziewczyny. Te, które zaczęły skakać wcześniej, doszły do pewnego poziomu i nie robią dalszego postępu. Gdzieś się zatrzymały i jest z tym duży problem. Nie mam pojęcia jak to dokładnie rozwiązać, gdyż skoki kobiet to coś zupełnie innego niż skoki mężczyzn.". Jeśli Małysz nie ma zielonego pojęcia o co chodzi, nie powinien się raczej przyznawać publicznie do tego biorąc pod uwagę jaką oficjalnie funkcję pełni http://pzn.pl/skoki-narciarskie/kadra-kobiet/

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @skajler @skajler

    Którego Krzyśka i jakie zakończenie kariery?

  • skajler doświadczony

    wiadomo już może gdzie odbędzie się uroczyste zakończenie karjery Krzyśka? sezon się kończy a jeszcze nic nie wiadomo w tej sprawie

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Tymczasem

    Czyż na próbnej deklasuje kadrę B.

  • skajler doświadczony

    Adam, może by tak wykorzystać doświadczenie chociażby Krzyśka i powołać go po zakończeniu karjery na funkcję koordynatora ds skoków kadry B, myślę, że kto jak kto ale nadawałby się do tej funkcji bardzo dobrze

  • Jarek42 stały bywalec

    Nagle się obudzili. Może pomoże trochę wystąpienie Janka Ziobry. Poświęcił siebie, żeby pokazać, że nie jest dobrze na zapleczu.
    Po pierwsze bym Janka przeprosił za jawne krzywdzenie go. To samo robią z Kastelikiem, żeby go wychować, czy żeby wszyscy wiedzieli, że z pewnymi osobami się nie zadziera?

  • Pavel profesor
    @toyminator

    Po sezonie, po sezonie teraz nic już nie pomoże. Pytanie czy przynoszenie rozwiązań kadry nie jest kopią tego co mamy obecnie. wszak Horngacher miał ustalać wszelkie plany treningowe, a Zidek tylko pilnować ich realizacji. Jak doskonale widzimy te pomysł nie wypalił, nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie wolnej ręki każdemu z opiekunów grup.

    Kolejna sprawa, przede wszystkim trzeba wyklarować zasady dobierania kadr na sezon i startowych na kolejne zawody. Jeżeli reguły gry nie będą jasne i klarowne, a do kadry A będą trafili zawodnicy pokroju Miętusa po sezonie gdzie nawet punktu PK nie zdobył, to morale będą w stanie opłakanym. Środki które poszły na jego wyjazd "wakacyjny" i letnie przygotowania zostały wyrzucone w błoto. To samo tyczy się powołań na kolejne konkursy PK, najpierw nie zabrali Ziobry pomimo, że był dużo lepszy od Stękały (ten się skompromitował w zawodach), a później Kastelik nie łapie się do krajówki w Zakopcu. Niestety niezdrowa atmosfera nigdy nie wpływa dobrze na formę sportową.

    Reasumując, widziałbym Maciusiaka jako trenera kadry B, ale tylko pod warunkiem, że będzie mógł pracować wg swojego planu. Pytanie o skład takiej ekipy. Pewniaki to Zniszczoł i Murańka, ja osobiście jeszcze wierze, że coś z nich będzie. Bardzo bym chciał, aby do skakania wrócił Ziobro, raczej to nie nastąpi, ale widziałbym go w kadrze B. Uważam, że warto sprawdzić Kastelika jak sobie poradzi dysponując warunkami treningowymi na poziomie kadr. Byc może warto jeszcze sezon potrzymać Bieguna i Stękałę i dać szansę Leji.

  • bcx67 początkujący
    Efekt domina

    Zaplecze może być podstawowym problemem dla Horngahera. Jak bardzo by nie lubił kadry A, to jednak pozostanie z samymi skoczkami w "wieku przedemerytalnym" nie jest kuszące. I przez to możemy stracić doskonałego trenera. Przegapiono i zlekceważono ten problem i to niestety jest błąd także Małysza.

  • Toyminator profesor
    -

    I o to chodzi. Brudy załatwia się po sezonie! A nie pieprzy farmazony w trakcie sezonu. Po sezonie jest czas, wtedy się sprawy rozwiąże.

  • yyy profesor
    @kewa @kewa

    Małysz nie jest od trenowania czy przyglądania się. On ma zapewniać żeby wszytko od spraw technicznych i organizacyjnych mieli dopite na ostatni guzik

  • kewa stały bywalec

    odnoszę wrażenie, że Adam Małysz jest dyrektorem wyłącznie kadry A. Jeździ z nimi prawie na każde zawody,

    Gdyby miał zamiar ogarnąć całość dyscypliny i kombinacji to byłby teraz w Zakopanym i tam przyglądał się naszemu zapleczu, pojechałby z naszymi dziewczynami czy z kombinatorami na zawody i obserwował od wewnątrz i może wtedy, by zauważył w czym jest problem.

    Ale jak nadal jego sponsorem jest redbull to musi się w mediach pojawiać, a to się dzieje gdy jest z kadrą A i to tylko jej pomaga.

  • King profesor
    @Ad1K @Ad1K

    Na początek w przypadku choćby Murańki to powinien zacząć regularnie punktować w PK na poziomie TOP 10-15.

  • Ad1K weteran

    Pierwsze rezultaty kadry B i Pań poznamy dopiero latem, a w zasadzie w październiku/listopadzie, na pewno coś będzie w tym kierunku robione, gorzej raczej być nie może, pytanie tylko jaki progres zostanie poczyniony?

  • zimowy_komentator profesor
    Tanio skóry nie odda

    Haha żartowniś z tego Adama. Dawid nie tylko odda tę skórę ale jeszcze podziękuje, że ktoś od niego wziął, po czym przyzna, że jest zadowolony z wyniku i że w kolejnych zawodach postara się o lepsze.

  • MrRadzio doświadczony
    @feniks212 @feniks212

    Raczej coś ktoś musi zrobić bo jak nie zrobią to "niedzielni" kibice dowiedzą się tego podczas konkursów PŚ w Polsce gdzie nasza TOP 6 będzie latać mega daleko a krajówka nawet kwali nie przejdzie a to już będzie BARDZO dziwne...

  • feniks212 stały bywalec

    Fajnie, że Adam w końcu odniósł się do dwóch największych problemów polskich skoków. Pytanie tylko czy jego wypowiedź miała dać PZN-owi argument, że niby coś się dzieje, czy rzeczywiście Małysz chce coś zmienić. Mam nadzieję, że to drugie. Tym bardziej, że kogo jak kogo, ale PZN Adama musi szanować. Nawet Tajner nie może lekceważyć zdania Adama. Oby też, Małysz nie skończył na zapowiedziach, ale też miał już jakieś konkretne rozwiązania w zanadrzu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl