Problemy zdrowotne mistrza świata w lotach narciarskich

Dziś Wpadłem na fajną stronke dzięki której sprawdzisz swoje IQ
Przeciętna człowieka to 90-109.

www.tester-20.Tk
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Mi wyszlo 112 Wiec ok. A ty jakie masz?
Przejdź test i sprawdź:)

@Pavel @sandbead

Żadna praca nie hańbi, ale wstyd w rodzinie - cytując klasyk kabaretu. Ty jawnie łamiesz regulamin non stop, bo wypisujesz cały czas argumentum ad personam, nie mając nic do powiedzenia w temacie. Komentarzy nie piszę setek i pod każdym artykułem, bo gdyby tak było, to miałbym inny status - po prostu ty się dopierniczasz do moich wpisów, jak ci coś nie pasuje. Ja mam gdzieś twoje zdanie i nie wpierniczam się do twoich, żenujący "komentatorze".

Jezu pare dni nie wchodzilem na strone i takie cos.Wracaj do zdrowia mistrzu.

kolejny...

Bida z nędza w tej Norwegii. Nie znam bardziej schorowanego narodu.
Przy czym, w wypadku Tande, jest przynajmniej jakaś szansa, że to rzeczywiście nie musi być efekt uboczny jakichś zakulisowych działań norweskich lekarzy sportowych. Szansa nieduża, ale jednak.
BTW
Tak się przypatruję tej dyskusji poniżej...
Jeżeli ktoś uważa, że Norwegia w jakimkolwiek sporcie grała czy gra fair to jest po prostu zwykłym naiwniakiem, żeby nie napisać idiotą. Tam, tak jak u NRD-owców (a chodziły słuchy, że i u Niemców Zachodnich), jest narodowy program walki z graniem fair w sporcie. Idą na to grube miliony dolarów. No i bractwo ma potężną pozycję w międzynarodowym ruchu sportowym. Różne FIS-y i temu podobne są przesiąknięte Norwegami i ich klakierami.
Ci wszyscy, którzy tak bija w @salto i @yyy mogliby trochę na ten temat poczytać, a dopiero potem bronić Norwegów jak niepodległości.
Żeby uprzedzić ewentualne wrzaski w moją stronę: nie zamierzam więcej się na ten temat wypowiadać. Jest faktem, że takie rzeczy strasznie ciężko udowodnić, bo nawet jak są pewne jak dwa a dwa cztery, to potem taki CAS i tak zrobi jak żądają ci, co ciągną za sznurki, i potem taki Putin z Isinbajewą znów mogą głośno śpiewać. Więc proszę sobie darować ewentualna dyskusję ze mną w tej sprawie.

@Pavel @salto_de_esqui

Niczego ani nikogo nie muszę śledzić. Jesteś obecny pod każdym artykułem na tej stronie, piszesz setki komentarzy miesięcznie, wiec naprawdę nie jest ciężko zapamiętać Twój nick, zwłaszcza przy Twojej pełnej arogancji postawie. I daruj sobie te coraz śmielsze wycieczki personalne bo mój jedyny atak na Ciebie wynika z Twojego jawnego złamania regulaminu (punkt 8, co ma do tego to Twoje tłumaczenie, zasady są takie same dla wszystkich, nie pamiętałeś hasła do konta to trzeba było nie odpisywać- proste). Nie zamierzam kontynuować tej rozmowy bo dobrze znam taki typ czlowieka jaki prezentujesz, poza tym wystarczająco się już zblaźniłeś swoimi poprzednimi wpisami.
A i weź sobie do serca powiedzenie "żadna praca nie hańbi" bo można odnieść wrażenie, że nigdy wcześniej się z nim nie zetknąłeś.

Wracaj do zdrowia, Daniel! Antybiotyki to niezłe świństwo potrafią zdziałać. Sam niedawno miałem wysypkę na górnej części ciała po ich stosowaniu.

@Pavel @sandbead

Taką mam pracę, dochód pasywny i śledzenie wyników w necie. Więc mam czas, bo w przeciwieństwie do ciebie nie muszę pracować w normalnym tego słowa znaczeniu. Skończ to ty już, bo życia swojego nie masz śledząc życie innych z forum sj. To dopiero jest chore.

@Pavel @sandbead

Brawo!

@PudelkoZapalek @PudelkoZapalek

Już się urodził, kilka dni temu :)

@Pavel @salto_de_esqui

Hehe
>>przesiaduj 24/7 w LATO na stronie o SPORCIE ZIMOWYM
>>dowal się do kogoś, ze nie ma swojego życia bo wytknął Ci błąd

Skończ już.

@Pavel @sandbead

Człowieku drugie konto na nazwisko mam na laptopie, założone raz, bo poza firmą nie pamiętałem hasła do konta na nick salto. Nie używam dębskiego jako drugiego. Co trzeba mieć we łbie, by coś takiego "śledzić", to dopiero jest mistrzostwo świata:))). Masz jakieś swoje życie?

Peter Prełc

będzie miał syna

@Pavel @salto_de_esqui

W takim razie po co w dyskusji używasz takich stwierdzeń jak "Szerzysz tylko defetyzm, bo podobni tobie plusują, przekonani o swojej bystrości:)." skoro nie podniecasz się jakimiś "lajkami".

A po za tym jak bardzo trzeba mieć "nas"ane w głowie" żeby na forum o skokach narciarskich zakładać dwa (lub więcej?) różnych kont, czemu to miało służyć? Pomijam kwestię jak bardo nieuważnym (głupim?) trzeba być człowiekiem, żeby pod jednym tematem odpisać jednej osobie z dwóch różnych kont.

Nie kompromituj się już i nie odpisuj na tę wiadomość jeśli nie masz nic ciekawego do napisania, chyba, że odniesiesz się do tego co napisałem wyżej. Zrób coś dla wszystkich użytkowników tej strony i przestań do każdego podchodzić tak pretensjonalnie, bo ewidentnie często nie masz racji, a zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy.

@Pavel @salto_de_esqui

A co o tym sądzi Twoje drugie wcielenie, pan @jarekdebski ?? Może mieć odmienne zdanie...

@Joannna @Joannna

Nie tyle antydepresanty, co stabilizatory nastroju. To trochę co innego.

@Pavel @sandbead

Trzeba mieć nieźle na*rane w głowie, by podniecać się jakimiś "lajkami". Współczuję.

@Pavel @salto_de_esqui

Coś mało osób lajkuje Twoje posty, nie czas się przelogować na któreś z multikont?

same nieszczęścia go dotykają;(

śmierć brata w b.młodym wieku (media mało o tym pisały),a teraz poważna choroba;( Odpięcie się wiązania i przegranie TCS w zeszłym roku to przy tym "pikuś";( Wystarczy wpisać w Google:" zespół Stevensa-Johnsona",żeby się dowiedzieć jak strasznie wyglądają chorzy na tę rzadką dolegliwość;( Wolę nie wiedzieć jak teraz wygląda Daniel;( I jak musiał cierpieć ;( Lepiej niech nawet nie pokazuje się publicznie,bo odstraszałby ludzi (nie tylko fanki).Niech da sobie czas i nie spieszy z treningami (wątpię czy w tym stanie wogóle można trenować).I jak jego mama (niejaka Trude Tande) to wszystko znosi?Śmierć jednego syna,teraz choroba drugiego...

O tej chorobie pierwszy raz dowiedziałam się czytając artykuł (na onecie,ale szczegół;) o jakiejś dziewczynce z Polski,która po zażyciu zwykłego paracetamolu całkiem zdrowa, obudziła się własnie z "jedną,wielką raną" na twarzy;( Później była zbiórka pieniędzy na jej leczenie.
Nawet wolę nie zażywac już tabletek przeciwbólowych,bo boję się,żeby mnie cos takiego nie spotkało;( Prawdopodobieństwo jest jeden do kilkuset tysięcy,ale skąd mam wiedziec czy akurat nie jestem tą "jedną". Pewnie Daniel i ta dziewczynka i inni nieszcześnicy,których to dopadło tez w życiu nie przypuszczali,że ich to spotka;( Podobnie jak np.z powikłaniami po operacjach (te akurat sa czestsze). Większośc operacji sie udaje,ale kogoś dopadnie jakaś sepsa i ....kaplica;(

@Pavel @salto_de_esqui

@ciągnąłeś, kolejny raz petycja o edit.

@Pavel @pavel

Fajne wybrnięcie z sytuacji, napisałeś bzdury, ale temat teraz nieważny. Przypominam, że to ty ciągnąłeę, kiedy jedynie zwróciłem uwagę @Rybakowi, że prostej ironii nie zrozumiał.

@salto_de_esqui

Idź na jakiś portal biegowy o wojuj sobie ze złymi Norwegami, ani mnie grzeje, ani mnie ziębi. Co to ma wspólnego z tym artykułem, skokami itd? Astma to problem w sportach opierających się na wydolności i nie wrzucaj do tego worka wszelkich konkurencji zimowych. Dalej podtrzymuje, że "niemal każdy" to nadużycie i spore uogólnienie tym bardziej użycie w kontekście skoków.

@Pavel @pavel

Blisko 90% sportowców - medalistów (Pjiongczang) z Norwegii w sportach zimowych jest "astmatykami". Jeżeli tutaj mi jeszcze napiszesz, że inni nie (załóż nawet stopień prawdopodobieństwa, nie chce mi się tracić czasu na studiowanie życiorysów każdego), to gratuluję poczucia humoru. Faktycznie, nie wszyscy, twoje pupilki - skoczkowie pewnie nie. Słowo "niemal" jest jak najbardziej adekwatne. Tam dzieciakom wchodzącym w sport na poważnie z góry narzucają "chorobę". Są na to publikacje, dane różnych organizacji, notki prasowe. Rusz tyłek i poczytaj.

@salto_de_esqui

Jak pisałem niżej w sportach wydolnościowych zgoda, bo tam leki na astmę mają sens, a w Norwegii ten proceder jest mocno rozwinięte, ale dalej nie wyczerpuje to definicji "niemal wszyscy". Tym bardziej użytej w kontekście w jakim ty go użyłeś.

@Pavel @pavel

Bzdury to ty piszesz i ręce opadają. Nie masz zielonego pojęcia o sportach zimowych w Norwegii, poza skokami, gdzie stosowanie leków na astmę mija się z celem. Szerzysz tylko defetyzm, bo podobni tobie plusują, przekonani o swojej bystrości:). Ubawiłem się tym łyżwiarstwem figurowym zwłaszcza (nie startują). Inne dyscypliny?

Aksel Lund Svindal - zjazd, astmatyk
Johannes Thingnes B? - biathlon, astmatyk
Marte Olsbu - biathlon, astmatyczka
?ystein Br?ten - narciarstwo dowolne, astmatyczka
Ragnhild Mowinckel - narciarstwo alpejskie, astmatyczka
H?vard B?kko
Sindre Henriksen
Simen Spieler Nilsen
Sverre Lunde Pedersen - wszyscy łyżwiarstwo szybkie, wszyscy (!) astmatycy

I mogę tak do końca z listy medalowej Norwegów. 109 zawodników w 11 dyscyplinach (z 15) - 90% to "astmatycy".

Ale leć dalej w swój populizm (swoją drogą, ciekawy - ale to wiem skąd, z uwagi na skoki), że Norwegowie są cacy:).

cd.

Napisałbyś o Norwegach uprawiających biegi, zgodziłbym się. A tak wyszła bzdura.

@salto_de_esqui

"Niemal każdy Norweg uprawiający sporty zimowe choruje na astmę". Twoje słowa. Czyli przez to rozumiem, że niemal każdy narciarz alpejski, hokeista, curler, kombinator norweski, skoczek, biegacz, biathlonista, łyżwiarz szybki i figurowy itd. pochodzący z Norwegii ma astmę. Jeżeli masz dane potwierdzające ten wpis, podaj, jeżeli nie, nie uogólniaj bo głupoty wychodzą. W sumie to tyle.

@Pavel @pavel

Tu masz sportowy zimowe:

https://www.tvp.info/35930032/bez-lekow-na-astme-nie-ma-igrzysk-norwescy-sportowcy-wioza-duzy-zapas

Teraz poszukaj w sportach "letnich", a potem ujadaj jak mały piesek.

@Pavel @pavel

Najpierw posprawdzaj, potem się bierz za pisanie. To że w skokach nie stosują, to nie znaczy, że w innych zimowych nie. Wiem że masz klapeczki na oczach na skoki i nci o reszcie nie wiesz, ale właśnie - nie uogólniam.

Spece nie tylko od skoków

Widzę tu specjalistów od róznych chorób.Ogarnijcie się niektórzy

@yyy

Jaką ma chorobę, że musi być chudszy? :) Na obecnym etapie dla niego lepiej będzie jak zacznie nabierać wagi bo strata kilku kilogramów przy i tak malutkiej wadze skoczków narciarskich pozwala mniemać, że ma problemy ze staniem o własnych siłach nie mówiąc o trenowaniu. Także swoje teorie spiskowe zachowaj dla siebie.

Zespół Stevena Johnsona

Niezwykle rzadka choroba, zresztą skoczkowie w ogóle chorują często jak widzę na mało "popularne" choroby. Na przykład taki Taku Takeuchi parę lat temu zapadł na Zespół Churga i Strauss (eozynofilowe ziarniniakowe zapalenie naczyń), również niezwykle rzadką przypadłość.
Jeśli chodzi o Tande, zespół Stevena Johnsona może pojawić się po przyjmowaniu leków różnego rodzaju. Antybiotyków również, ale mam swoją teorię dotyczącą Daniela, który niedawno stracił brata, a na co dzień jako skoczek musi borykać się z lękiem wysokości. Ta choroba często pojawia się też po stosowaniu antydepresantów, ale oczywiście takich informacji do mediów się nie podaje.
Trzymam mocno kciuki za sympatycznego Norwega. Szczęście mu się przyda, bo zespół Stevena Johnsona może dać całą masę komplikacji już po teoretycznym wyleczeniu się (np. w postaci problemów ze wzrokiem). Powodzenia, Daniel!

@Pavel @pavel

Wreszcie ktoś go wyjaśnił bo sie uznawał za znawce ze hoho. Wkurzał ten salto palto

@Pavel @pavel

Przestań pieprzyć. Wiesz jak będzie z Tande? Dostanie oficjalna zgodę na to aby być chudszy, niż pozwalają nowe przepisy, bo taką ma chorobę i cóż zrobić.

@Meier_Welle

"Infekcja dróg oddechowych", czyli jakieś zapalenia oskrzeli/płuc gdzie ty tu widzisz "doping". Całkiem pomijam fakt, że w skokach taki "doping" kompletnie nic nie daje. Między innymi dlatego w skokach niezwykle rzadko łapie się kogoś na stosowanie niedozwolonych środków. Najgłośniejszy przypadek to chyba Dmitrij Wasiljew, który w 2001 wpadł na stosowaniu diurektyków czyli środków moczopędnych pozwalających w szybkim na pozbycie się wody z organizmu.

Także za nim się napisze jakieś farmazony warto nawet powierzchownie zapoznać się z tematem.

1. Tylko nie Tande

2. Chorował na drogi oddechowe. To mi pachnie dopingiem...

@salto_de_esqui

Bzdura, nie w sportach zimowych, a tylko w sportach bazujących na wydolności i wytrzymałości bo tylko tam leki na astmę mogą dawać przewagę. Także nie uogólniaj bo ci głupoty wychodzą.

@yyy @salto_de_esqui

Taa, co drugi... Pewnie masz na to same niepodważalne dowody...

@yyy @StrasznyRybolakOtchlani

To była ironia - co drugi norweski sportowiec "choruje" na astmę, a niemal każdy w sportach zimowych.

PS @yyy - pisanie "Ci" z dużej litery to do konkretnej osoby, którą się darzy szacunkiem, a nie w liczbie mnogiej do ogółu. To tak samo częsty błąd tutaj, jak pisanie przymiotników związanych z narodowością dużą literą.

@Adzikovsky

Jeżeli tak to porównanie trochę nie na miejscu. Tym bardziej, że to nie jakieś widzimisię tylko choroba zagrażająca życiu.

"Byłem naprawdę zły. Prawdopodobieństwo wykrycia zespołu Stevensa-Johnsona jest mniejsza niż wygrana w Lotto"

Coś chyba nie tak z tłumaczeniem. Raczej prawdopodobieństwo złapania rumienia, a nie wykrycia. Z wykrycia powinien się akurat cieszyć...

@yyy @StrasznyRybolakOtchlani

Koledze chodziło o biegaczy :)

@yyy @yyy

A który inny norweski skoczek jeszcze miał niby? Bo chyba ostatni był Ronoeren, który zakończył karierę w związku z bólem pleców. A poza tym to zdrowe byki, jedynie Tande ma ciągle jakieś przypadłości.

Oni wszyscy Ci Norwedzy tylko maja problemy zdrowotne

@SebaSzczesny @SebaSzczesny

Ale on nigdzie nie odchodził... zreeztą przypadłość na którą cierpi Tande nie ma porównania do przypadłości Kpflera. Jest to zupełnie co innego. Na jego miejscu zupełnie odciąłbym się od treningów na jakiś czas, aż do ustąpienia objawów. Sprbował wrócić po jakimś czasie i dopiero wtedy można ocenić, czy jest to choroba zagrażająca jego karierze.

Kofler też coś miał ale wrócił.