Sławomir Hankus o sytuacji polskiej kadry kobiet

@Pavel @pavel

Bo ten PAN wraz z PANEM Hankusem, Żidkiem i Mateją mieli być wywiezieni taczkami po tym sezonie. No a tak widzimy, że moje słowa odnośnie nominacji trenera kadry kobiet mają swoje odzwierciedlenie w beznadziejnych wynikach.

TOP2 Najpiękniejsze polskie skoczkinie

1.Kamila Karpiel
2.Magdalena Pałasz

@zxcvbnm_9999

Szkolenie szkoleniem, ale podstawowy problem to brak chętnych do uprawiania tej dyscypliny. Niestety jak to się nie zmieni to można nawet zatrudnić światowej sławy trenera i nic wielkiego nie zdziała.

@ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

Dobra, raz zapunktowała, korekta :D

Skoki żeńskie

Są u nas na poziomie Kazachstanu niestety. Marcin Bachleda jest wątpliwą osobą na tym stanowisku, ale zobaczymy... Mają materiał 4 juniorki i 2 seniorki, Pałasz już parę razy punktowała, więc czemu nie mogłaby teraz? Co jak co, ale mamy strasznie słabe szkolenie.

Szkoda że nie ma zapisu tekstowego wywiadu...

@Mc15011

Co ci ten biedny Bachleda zrobił w sezonie olimpijskim, a tym bardziej co on zrobił kadrze kobiet, jak on tylko trzymał kamerę podczas startów zaplecza męskiej kadry? :)

Tak jak już powiedziałem jeżeli Kinga lub jej koleżanki (najlepiej powiedzieć Kinga plus koleżanki ale już tak dużo nie wymagajmy) będzie REGULARNIE punktować w PŚ to PANU Hankusowi oraz w przypadku Kamili, Asi i Ani PANU Bachledzie będę zwracał wszelkie honory, bo oni dla mnie nie są trenerami po tej kompromitacji jaki był w sezonie olimpijskim - szczególnie PAN Bachleda.. No ale to też była robota zarządu pznu. Jeżeli pzn pozwoli dziewczynom startować w zawodach najwyższej rangi i przede wszystkim POWOŁA kadrę kobiet na MŚ w Seefeld to się zastanowię nad przywróceniem przedrostka "trener". Dlaczego? Z tego co powiedział Hankus to Kinga uwielbia skakać na skoczniach dużych co jest naprawdę krzepiące. "Bo Kinga zaczyna popełniać wtedy mniej błędów" co jest z mojego punktu widzenia o tyle dziwne, że duża skocznia też nie wybacza błędów. Natomiast co do krytyczności - no niestety ale za te skoki trzeba było się wziąć już na początku kadencji Tajnera w pznie. Niestety ale jak potem przyszły nominacje na ostatnie MŚ to aż mnie serce mnie ściskało ze złości. I co gorsza miałem wtedy racje a pzn umył od tego ręce. Na szczęście dziewczyny (choć na razie tylko Kinga ale spokojnie) już coraz częściej pojawiają się w zawodach najwyższej rangi. Tak trzeba startować, by potem mieć po pierwsze porównanie z najlepszymi dziewczynami, a po drugie tymi startami w lgp czy w PŚ kobiet nabiera się doświadczenia które jest wręcz niezbędne. Pozdrawiam i życzę naszym dziewczynom dalekich lotów.