Limity startowe na 2. period LGP i LPK 2018

  • 2018-08-25 16:57

Weekendowe zawody w Hakubie zakończyły pierwszy period sezonu 2018/2019 w skokach narciarskich. Tym samym znany jest już ostateczny podział miejsc dla reprezentacji na drugi letni okres startowy. Reprezentacja Polski będzie mogła wystawić po sześciu zawodników do konkursów Letniego Grand Prix i Letniego Pucharu Kontynentalnego.

Letnie Grand Prix:

Zgodnie z klasyfikacją rankingu WRL, liczbę sześciu zawodników na drugi period Letniego Grand Prix otrzymały reprezentacje Austrii, Japonii, Niemiec, Norwegii, Polski i Słowenii.

Dodatkowe miejsca za wyniki z 1. periodu Letniego Pucharu Kontynentalnego przypadły z kolei Austrii (Philipp Aschenwald), Szwajcarii (Killian Peier) i Czechom (Lukas Hlava). Tym samym trener Andreas Felder jako jedyny będzie mógł wystawić aż siedmiu swoich podopiecznych podczas finałowych konkursów Letniego Grand Prix 2018.

Limity na II period Letniego Grand Prix 2018
(Czajkowski, Rasnov, Hinzenbach, Klingenthal)
KrajLimit
Austria 7
Japonia 6
Niemcy 6
Norwegia 6
Polska 6
Słowenia 6
Czechy 4
Szwajcaria 4
Rosja 4
Kanada 3
Stany Zjednoczone 3
Włochy 3
Pozostałe kraje 2

Letni Puchar Kontynentalny:

Zgodnie z najnowszym rankingiem CRL po zakończeniu pierwszego okresu startowego, limit 6 miejsc na drugi period Letniego Pucharu Kontynentalnego 2018 uzyskały reprezentacje Austrii, Niemiec, Norwegii, Polski i Słowenii.

Dzięki wynikom z pierwszego periodu cyklu FIS Cup (na który złożyły się konkursy w Villach i Szczyrku), dodatkowe miejsca na drugi okres startowy Letniego Pucharu Kontynentalnego wywalczyły drużyny Niemiec (Justin Nietzel), Szwajcarii (Luca Egloff) i Austrii (Maximilian Steiner).

Limity na II period Letniego Pucharu Kontynentalnego 2018
(Stams, Oslo, Zakopane, Klingenthal)
KrajLimit
Austria 7
Niemcy 7
Norwegia 6
Polska 6
Słowenia 6
Szwajcaria 4
Pozostałe kraje 3

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9239) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pi0ter bywalec
    Zrzutka

    Cześć

    Wybaczcie, że trochę nie na temat, ale organizowana jest zbiórka na "ratowanie" skoczni narciarskich w Harrachovie. Zarządcy zostali poinformowani i przystali na propozycję.

    https://zrzutka.pl/zjc7w4

    Od razu mówię - jest to autentyczne

  • gosposia weteran
    mała poprawka

    Z tym "bezproblemowym" to lekko chyba przesadziłam zapominając, że Klimek traci za chwilę 280 pkt, zostaje mu ledwie sto kilka, a trudno się po nim spodziewać, żeby po tak "przepracowanym" lecie nawalił we wrześniu nie wiadomo ile punktów. Jeśli w ogóle będzie skakał.

  • gosposia weteran
    nadchodzący period jest dużo ważniejszy

    Dlatego, że będzie decydował o ilości naszych skoczków w zawodach w pierwszym periodzie zimowym.
    Wydaje się, że są pewne szanse, żebyśmy w listopadzie i grudniu skakali w PŚ w siódemkę.
    Natomiast utrzymanie stanu sześciu skoczków w PK jawi się, przynajmniej na dziś, bezproblemowym

  • Pjoter_63 stały bywalec
    @Pavel @zxcvbnm_9999

    Posumowując kadrę C:
    Na ostatnim FC w Szczyrku liderem był Juroszek i to o niego trzeba zadbać jak najlepiej.
    Kacper Stosel to debiutatabt kadrowy a pokazał się też super-17 i 16 miejsce.
    Mateusz Gruszka był 21 i 17, zapunktować zdołał też Skupień i nawet pozakadrowicz-
    Adam Niżnik i myslę że on ma większy potencjał niż np. Jojko.
    Niemczyk skakał fatalnie niestety wtedy.
    Ktoś się pokazał

  • FankaPilcha stały bywalec
    @Pavel @zxcvbnm_9999

    Akurat skoki narciarskie to o tyle nieprzewidywalna dyscyplina, że czasami może ktoś wyskoczyć ,,z kapelusza" (jak Tomek rok temu) i wzbić się niespodziewanie na wyższy poziom, mimo że wielu w to wątpiło. Może i nie mamy jakichś cudownych dzieci, jak kiedyś był z Murańką czy Zniszczołem, ale może to i lepiej. W sumie jeśli iść za przykładem Tomka, jak forma może poszybować w górę to równie dobrze moglibyśmy spekulować czy może Gruszka i Stosel niedługo nie odpalą albo czy te parę punktów Niżnika to nie jest zapowiedź czegoś więcej (w treningach był nawet na 15 miejscu, poza tym nie raz pokazywał, że skakać potrafi). Czy coś rzeczywiście z tego wyjdzie? O tym się już niedługo przekonamy.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Pavel @Mikolaj1

    Maciusiak taki zły nie jest, dobra opcja na kadrę B, on zna się na ratowaniu formy zawodników (co świetnie zrobił w sezonie 2015/2016, gdy kadra A była cieniem, to uratował Kota, Kubackiego, Hulę, wprowadził Wolnego, był Stękała), niestety pewne działania PZN były niecywilizowane. Wiele talentów utraconych, ale, czy w innych krajach też każdy talent odpala. Niestety talent to nie wszystko.
    Biegun, G. Miętus, Leja to zmarnowani przez PZN, ale
    -Ziobro - wietrzenie spisków
    -Byrt, Stękała - olanie treningów pewnej fazie, niestety, w kluczowej. Powrót do ostrych treningów nic nie dał. Może Stękała będzie jeszcze uratowany przez Maciusiaka. Mimo wszystko Stękale bym dał szansę w kadrze - chociażby to, że za..., pomimo trudności życiowych. I ja się godzę na to, że to idzie z publicznych pieniędzy.
    -Kastelik - prawda leży gdzieś w połowie. Trochę winy zawodnika, a trochę niestety Małysza, że rozpętał szum po prostu...
    -Murańka - problemy zdrowotne, ale on może jeszcze odpalić.
    -M. Rutkowski - nawalił ewidentnie zawodnik
    -Ł. Rutkowski - kontuzje, problemy zdrowotne.
    -Biegun - tu niewłaściwa polityka startowa, ale zawodnik przegrał z szumem medialnym.
    -G. Mietus - za mało inwestowania ze strony PZN
    -Leja - przemilczę mądrości Małysza na temat wagi. Ktoś to trenując po za kadrami, jest w stanie przyzwoicie punktować w PK powinien mieć szansę.

    Większe nadzieje mamy aktualnie w Pilchu, Wąsku, Wolnym, Kantyce, Zniszczole, Czyżu, Juroszku.
    Jakieś grono jest.
    Według mnie większym problemem jest brak juniorów w młodszych rocznikach, ale to wynika najzwyczajniej w świecie, ze spadku popularności skoków narciarskich. Zjawisko na które niestety nie mamy wpływu.
    Ktoś tam się pokazał w Fis-Cup, ale w kadrze C jest cienizna - Tu Topór ma trudne zadanie. Bo oprócz rozwinięcia Juroszka, musi znaleźć nowe talenty w swojej kadrze. Może Stosel, może Skupień... nie wiem.

  • Jabbar993 początkujący

    Tez sadze, ze liczby tutaj sa bledne. Wg. mnie kwoty dzialaja tak, ze z WRL tak naprawde liczy sie 58 zawodnikow. 55 z "normalnego" WRL, do ktorych sa dorzuceni top 3 z danej periody COC.

  • Mikolaj1 weteran
    @Mikolaj1 @Pjoter_63

    Gdyby do Słowenii przyszedł Horngaher to nawet nie chce myśleć co Słoweńcy wyprawiali by zresztą świata.Byłaby to raczej dominacja jak za czasów Austriaków jak nie lepsza.My natomiast nigdy nie byliśmy i raczej nie będziemy potęgą skokach a mieliśmy takie szanse tylko zostało zmarnowanych za dużo talentów czasem nawet przez własne widzimisię.

    Jeżeli patrzymy już na stan skoków w poszczególnych krajach to głównie trzeba patrzeć na zaplecze.

  • Mikolaj1 weteran
    @Pavel @mc150193


    Myślę,że główne znaczenie jeśli chodzi o stan Polski w przyszłych latach będzie miał trener.Jeśli Horngaher odejdzie pot tym sezonie to raczej wszystko wskazuje na to,że Polska powoli będzie runęła w dół.Znając życie Tajner zatrudni Maciusiaka bo nie wierzę,że będzie chciał zatrudnić takiego Schustera czy innego dobrego fachowca,na pewno zaoszczędzi.A ja przepraszam bardzo,ale jakoś nie wierzę w te umiejętności Maciusiaka mam jakiś wstręt do polskiej myśli szkoleniowej co na to poradzę.

    Jedyna nadzieja tak na prawdę to w Wolnym Pilchu Wąsku Czyżu i Juroszku bo niestety,ale młodych nie widać w dalszej kolejności,ponieważ jest coraz mniej klubów gdzie szkolą młodych przyszłych mistrzów.

    Z drugiej jednak strony Tajner nie jest głupi to cwany lis i myślę że zrobi wszystko,żeby zapewnić jak najlepsze warunki do rozwoju młodych ponieważ on sam dobrze wie,że skoki to dyscyplina która tak na prawdę utrzymuje jego i innych leśnych dziadków na stołkach.

    Teraz mamy kryzys na zapleczu bo odbija się nam czkawką marnowanie tych wszystkich młodych zawodników mam tu na myśli Stękałe, Bieguna, Byrta, Ziobrę, Kłuska, Grzegorza Miętusa,kto wie czy nie Murańke Braci Rutkowskich, Leje, kolegę Kastelika i innych mógłbym jeszcze trochę po wymieniać.Był potencjał który został koncentowo spartolony.

    Niestety,ale sądzę,że lata 20 w polskich skokach rysują się jak na razie raczej w ciemnych barwach i to jest właśnie to z czym musi się uporać PZN a konkretnie Prezes z Panem dyrektorem.

  • Pavel profesor
    @mc150193

    Wszystko fajnie, tylko co ma to wspólnego z limitem? Rzucasz jakimiś truizmami, o których każdy kibić skoków wie i w sumie nic nie wnosisz do dyskusji. Spory limit w PK to plus, pozwala odblokować miejsca w FIS Cupie dla juniorów i stanowi przegląd alternatyw dla kadry A. Nie ma to znaczenia czy dysproporcja jest duża czy nie, PK to poligon gdzie można tę różnicę zniwelować. Maciusiak udowodnił już wcześniej, że potrafi przygotować swoich podopiecznych do walki o miejsca w PŚ.

  • Pjoter_63 stały bywalec
    @Mikolaj1 @Mikolaj1

    Może i bylibyśmy ale teraz nie patrząc na zapleczę to jesteśmy potęgą.
    Spójrzmy na Sloweńców- u nich pojawia się tyle talentów a jak przychodzi co do czego to w PŚ za dużo
    punktów nie zbierają i kadrę ratuję stary Damjan. Owszem zdażają się przebłyski młodym.
    Ale z tak ogromnym potencjałem na zapleczu oni już powinni co najmniej raz wygrać Pucgar Narodów.
    A jak narazie mają 2. miejsce z 2016 i 3. miejsce z 2014

  • mc150193 weteran
    @Pavel @pavel

    Wszytko by się zgadzało. Tyle, że nie może być tak, że jest gigantyczna proporcja między skoczkami którzy należą do sztabu szkoleniowego i dostają wsparcie od PZNu, a tymi którzy tego wsparcia nie otrzymują. No ale niestety tak to wygląda i nic się tu nie zmieni. Do tego proporcja między kadrami A, B oraz juniorów jest ogromna. Po za tym w naszym kraju kryzys w skokach narciarskich jest tak widoczny, że w zeszłym sezonie tak jak odpowiadałem jednemu użytkownikowi była burza mózgów odnośnie nie wykorzystania limitu na zawody w Zakopcu. Ale ten bełkot w wykonaniu prezesa pznu mnie po prostu rozśmieszył. Ja już dużo wcześniej powiedziałem i to jeszcze raz mówię. Między Kacprem Juroszkiem a pozostałymi młodymi skoczkami jest ogromna dziura. Oczywiście nie wiem czy Juroszek ma punkty w CoC (czyli PK) bo on mógłby startować w PŚ. Przede wszystkim zaniedbania w szkoleniu młodych zawodników (może poza KS Evenementem, bo tam szkolenie idzie w pełni - przecież słynny Krzysztof Miętus jest w sztabie trenerskim - to było przeze mnie wspomniane) a także infrastruktura poszły w panewkę. I nie patrzmy na wyniki kadry A bo owszem są znakomite ale co będzie dalej jak Hula, Stoch i Piotrek Żyła zakończą kariery? I przede wszystkim jak Horngacher odejdzie? Niestety ale sytuacja w naszym kraju nie jest tak różowa jak się wszystkim wydaje i modlę się byśmy nie zapadli w ten sam dół co Finlandia. Bo to już będzie prawdziwa katastrofa. Jedynie w Niemczech, Norwegii i oczywiście Słowenii (to jest absolutny fenomen) tego problemu nie ma jeśli chodzi o wybór skoczków do wszelakich kadr.

  • Mikolaj1 weteran

    Jeżeli Maciusiak nie skopie przygotowań do sezonu to wtedy.Limit 7 będzie miał sens ponieważ obstawiam,że szóstka Stoch Kot Żyła Kubacki Hula i Wolny będą punktować regularnie plus ktoś z kadry B Pilch Kantyka Zniszczoł Wąsek Murańka.

    Ogólnie w tym momencie jest dużo ciężej przebić do kadry A na PŚ niż to było za Kruczka.Marzy mi się sytuacja,żeby w zimie Pilch Kantyka Murańka Zniszczoł i Wąsek byli na poziomie regularnego punktowania i naciskali na kadrę A wtedy mielibyśmy bogactwo wyboru i w końcu silne zaplecze.

    Tylko pomyśleć gdyby Horngaher był trenerem gdzieś od 2008 lub 2010 roku wtedy mieliśmy dość silne zaplecze bylibyśmy teraz skokową potęgą.

  • Pavel profesor
    @mc150193

    Na stracie sezonu jak największy limit jest atutem bo pozwala, szczególnie posiadając krajówkę, przejrzeć cały "stan posiadania" na tle najlepszych i dobrać skład na resztę periodu. Szczególnie jest to istotne biorąc pod uwagę, ze PK startuje sporo później niż PŚ.

  • mc150193 weteran
    @mateo_1809 @mateo_1809

    Po co nam aż 13 zawodników na Wisłę skoro taki limit jest nam zupełnie niepotrzebny? Przecież jak mieliśmy w Zakopcu limit 12 zawodników to on nie został w pełni wykorzystany i była burza mózgów dlaczego. Ja tą odpowiedź znałem 2-3 lata temu kiedy przewidziałem te problemy jakie są na naszym zapleczu.

  • mateo_1809 bywalec
    Limit

    Celem jest na teraz utrzymanie 6 i powiększenie limitu do 7 bo dzięki temu w Wiśle byśmy mogli wystawić 13 w kwalifikacjach, a na dalszą część do Engelbergu jeden z kadry B łapałby ogranie w PŚ i może parę razy by zapunktował

  • Fan_Gruszki profesor
    @Fan_Gruszki @wiatrhula111

    No nie wiem, według tej strony jest inaczej:
    http://skispringen-community.de/Forum/showpost.php?p=1384399&postcount=7

  • wiatrhula111 weteran
    @Fan_Gruszki @Ogorek34

    Nie czegoś takiego na pewno nie ma,już Koreańczycy dostali raz tak miejsce

  • Pavel profesor
    @Shakyor

    Za Kruczka były sezony gdzie latali nawet do Japonii. Biorąc pod uwagę wyniki kadry A, póki co mogę śmiało stwierdzić, że podejście Horngachera na stracie zimy było dużo bardziej skuteczniejsze. Czy był to wynik innego przepracowania lata czy błędów Kruczka bezpośrednio przed zimą (skakanie z belek "w lesie" co mogą sugerować zachwyty Tajnera wynikami treningów i dno w PŚ) tego nie wiem, ale suche wyniki przemawiają na korzyść Austriaka.

  • Shakyor stały bywalec
    Lato

    Ktoś może mi powiedzieć jak nasza kadra startowała latem gdy trenerem był Łukasz Kruczek? I która opcja była lepsza?

  • Fan_Gruszki profesor
    Czechy i Szwajcaria

    Te dwa kraje mają limit 4 skoczków, ponieważ musiałyby mieć 4 skoczków w 55 WRL, aby skorzystać z dodatkowych miejsc z PK.

  • Pavel profesor

    Idzie wrzesień i zaczyna się kluczowy period dla kadry B, cel to utrzymać limit 6 i zawalczyć o 7 w PŚ.

  • Meggy92 stały bywalec

    Trzymam kciuki za Szwajcarię i Czechy. Oby wreszcie ruszyło, obu wrócił Koudelka i ruszyli Stursa, Polášek i Vančura. Dobrze, gdyby Hlava przestał być tylko tłem. A i jeszcze Kožišek. No może ruszy coś po tej mizerii zeszłego roku. A Szwajcarzy potrzebują nowego lidera, bo na Ammanna już nie ma co liczyć

  • kkkk doświadczony

    Najlepsza 6 z 6 osobowymi limitami które na lata są wystarczające. Bonus tylko dla AUTów, który im się przyda przy wyrównanej, ale średniej formie większości skoczków. Bardzo ważny limit dla Czechów i Szwajcarów, bowiem mogą powalczyć o WRL. Ruscy stabilnie. Teamy z Ameryki Płn. z 3. Włochom spadł do 3, aczkolwiek przy słabszej formie wszystkich poza Insamem nie potrzeba więcej. Finowie tragicznie, tak to jest jak się odpuszcza tyle zawodów. Z mocniejszych nacji z podstawowym tylko Francuzie jeszcze. Szwajcarzy zwycięzcami początku lata mogą się ogłosić, oby na jesieni im szło tak samo.

  • Pjoter_63 stały bywalec

    Może Czesi włączą już na Czajkowski Polaska i Vancurę a Szwajcarzy Hauswirtha.
    Finowie nadal rozpaczliwie-limit 2 zawodników.
    Rosjanie 10 w Czajkowskim- mają okazję skorzystać z innych.
    Hazestniv,Boyarintsev,Maksimockhin chętnie powrócą do LGP.
    Jest też Trofimov, Bazhenov i pewnie ktoś z juniorów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl