R. Kobayashi nokautuje w 60. Pucharze NHK, kontuzja Takanashi?

  • 2018-11-04 19:45

Ryoyu Kobayashi wyrasta na zdecydowanego lidera japońskiej reprezentacji przed startem Pucharu Świata 2018/2019. Zawodnik, który w najbliższy czwartek skończy 22 lata, w niedzielę zdeklasował rodaków w rywalizacji o 60. Puchar NHK w skokach narciarskich. W stawce pań zabrakło Sary Takanashi, a jej absencję wykorzystała Yuki Ito.

Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński

Młodszy z braci Kobayashich do sobotniego triumfu w Pucharze UHB dołożył zwycięstwo w Pucharze NHK. Zawodnik trenowany przez Hideharu Miyahirę jako jedyny w stawce dwukrotnie przekraczał granicę 130. metra, w obu rundach uzyskując 135,5 metra. Loty na tę odległość dały mu ponad 25-punktową przewagę nad Naokim Nakamurą (121 oraz 134,5 metra). Trzecie miejsce zgarnął Daiki Ito (131,5 oraz 122,5 metra).

Czwarty finiszował Keiichi Sato (120,5 oraz 119,5 metra), a za jego plecami sklasyfikowani zostali Kenshiro Ito (115,5 oraz 122,5 metra) i Yukiya Sato (121 oraz 116,5 metra).

Skrócone wyniki 60. Pucharu NHK w Sapporo (HS137); 04.11.2018
Lp.ZawodnikRocznikOdl. 1Odl. 2Nota
1 KOBAYASHI Ryoyu 1996 135.5 135.5 273.0
2 NAKAMURA Naoki 1996 121.0 134.5 247.1
3 ITO Daiki 1985 131.5 122.5 242.4
4 SATO Keiichi 1997 120.5 119.5 213.7
5 ITO Kenshiro 1990 115.5 122.5 209.6
6 SAYO Yukiya 1995 121.0 116.5 208.7
7 SAKUYAMA Kento 1990 120.0 112.0 197.8
8 IWASA Yuken 1999 122.0 106.5 191.5
9 NAITO Tomofumi 1993 108.5 118.5 187.3
10 KOBAYASHI Junshiro 1991 114.0 112.0 183.5

Powodem do zmartwień dla kibiców drużyny z Azji jest absencja Sary Takanashi w konkursie kobiet. Najlepsza skoczkini tegorocznej edycji Letniego Grand Prix Pań zrezygnowała z występu na Okurayamie wskutek dolegliwości bólowych w prawym kolanie. Na ten moment nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa 22-latki. Przypomnijmy, że czterokrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli w ten weekend miażdżyła koleżanki z reprezentacji. Najpierw w piątkowym Letnim Pucharze Burmistrza, a następnie w sobotnim Pucharze UHB. W pierwszym z tych konkursów ustanowiła letni rekord skoczni kobiet (144 metry), co mogło realnie przyczynić się do nabawienia urazu. Niedzielne zmagania padły łupem Yuki Ito (114,5 oraz 119 metrów). Skład podium uzupełniły Yuka Seto oraz Haruka Iwasa.

Kliknij >>>TUTAJ<<<, aby zobaczyć zwycięskie skoki R. Kobayashiego oraz Y. Ito. Oficjalny protokół z wynikami 60. Pucharu NHK znajdziecie >>>TUTAJ<<<.


Dominik Formela, źródło: nhk.or.jp + twitter.com/jumpingworld
oglądalność: (7444) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • skokowy123 profesor
    PILNE

    Peter Prevc nie wystąpi w Wiśle.

    Skład pod koniec tygodnia

  • FunFact weteran
    @Becouse_Life @Becouse_Life

    Tak, blisko było również w Klingenthal i w Lillehammer (tu co prawda różne obiekty) gdzie Domen wygrywał, a Peter był drugi z nieznaczną stratą do zwycięzców.

  • Becouse_Life bywalec
    @Becouse_Life @FunFact

    Faktycznie, dzięki za info. Jak teraz patrzę w wyniki, to mogli nawet ustrzelić podwójny dublet, bo Peter widzę wygrał w Engelbergu dwukrotnie, a Domen raz, ale w drugim konkursie był 2.

  • FunFact weteran
    @Becouse_Life @Becouse_Life

    Bracia Prevc już tego dokonali, w Engelbergu, w latach 15-16.

  • Domin10 weteran

    Tego typu zawodow nie mozemy traktowac jak wyroczni, gdyz nie ma tam punktow za wiatr, takich pomiarow kombinezonow jak w Ps, zawodnicy mogą lubiec bądź nielubiec skocznie bądz poprostu traktować zawody zawody ulgowo bądź jako wazna rywalizacja. Nalezy o tym pamietac przy analizie wynikow tych zawodow

  • Kolos profesor
    @Becouse_Life @Becouse_Life

    To już nie czasy Małysza kilka tysięcy widzów na MP już nie przyjdzie ale nie jest aż tak źle po kilkuset widzów zawsze jest. A ja lubię takie kameralne zawody więc na MP jeżdżę a na LGP/PŚ nigdy bym nie pojechał.

  • Becouse_Life bywalec

    W Polsce z pewnością byłoby ogromne zainteresowanie lokalnymi zawodami, stacje prześcigałyby się w walce o prawa telewizyjne, sponsorzy biliby się o najlepsze miejsca reklamowe, kibice waliliby drzwiami i oknami, a cały świat wstrzymałby oddech. Widać to po "lokalnych" zawodach najwyższej rangi, jakimi są MP. Kilkanaście dziewczynek w wieku 10-12 lat po autografy, obsługa, członkowie ekip i jeden kibic z psem. (...)

    Też jestem ciekaw, czy Ryoyu taki mocny, czy po prostu reszta odstaje. Gdyby wygrał w Wiśle, to chyba pierwszy raz w historii skoków by się zdarzyło, że konkurs w tym samym miejscu, rok po roku, wygrywają bracia. Całkiem realne.

  • dejw profesor
    @dejw @Skokowy123

    U Klimowa kryzys i obniżka poziomu po tak mocnym okresie lipiec-październik byłaby naturalna, pytanie tylko kiedy ona nastąpi. Ja osobiście nie bardzo go widzę jako kogoś odgrywającego wiodącą rolę w PŚ, chyba że na początku uda mu się przeciągnąć dyspozycję z igelitu i być blisko światowej czołówki.
    W Peiera w czołówce absolutnie nie wierzę, w jego przypadku myślę że osiągnięciem będzie stabilizacja na poziom łapania punkcików pod koniec III dziesiątki.

  • pi0ter bywalec
    Takanashi

    Co jak co, ale trzeba przyznać że Sara jest naprawdę ładna

  • skokowy123 profesor
    @dejw @dejw

    A jak myślisz-Klimov będzie mocny na starcie zimy?
    A może Peier chociaż na TOP 15?

  • dejw profesor
    @dejw @Skokowy123

    Shimizu na starcie PK to mimo wszystko jednak wariant mało realny. W Sapporo wypadał już słabiej niż w Hakubie, a do tego jest poza kadrami. Jeśli Japończycy będą wybierać skład pod kątem punktów w GP, LPK i występów krajowych to by wychodziła czwórka z Tochimoto, K.Ito, Naito i jeszcze Iwasą za jego sierpniowe wyskoki w Hakubie. No ale tutaj nie mam pewności czy takie kryteria będą decydujące, bo w tym wypadku byłyby trochę krzywdzące dla drugiego Sato.

    Nakamura myślę, że jeszcze dociągnie ze swoją dyspozycją na początek zimy, ale potem stawiam że zacznie słabnąć, w jego przypadku powinno dość szybko wyjść duże nasilenie startów w lecie i trzymanie dobrej formy na igelicie od połowy lipca. Ito to raczej pewniak na solidne punktowanie, za to z Takeuchim to ciężko powiedzieć co się stało, po mistrzostwie na NH, na dużej już wypadał średnio, ale chociaż na okolice 10ki, a potem w drugiej spadł na 80m i dzisiaj chyba na 100% nie było go w 15ce. Junshiro też dziwnie szybko zgasnął w oczach w Sapporo.

  • skokowy123 profesor
    @dejw @dejw

    Ciekawy by był powrót Schimizu. Najpierw PK a potem może załapie się na krajówkę PŚ.
    Ryoyu ma możliwośći nawet być na podium w Wiśle. Nakamura może fajnie zacząć sezon.
    Oprócz tej 2 jeszcze D. Ito wydaje się być w formie na punkty.
    Ale sądze że Junshiro też zacznie sezon w 30.
    Gorzej z Kasaim i Takeuchim.
    Czasu mało- 12 DNI DO KWALIFIKACJI!

  • skokowy123 profesor

    Włosi prawdopodobnie na Wisłe z Giovannim Bresadolą.
    Bez Cecona.

  • dejw profesor

    Każdy liczący się kraj ma swój cykl zawodów lokalnych, lecz w żadnym nie ma aż takiej ilości konkursów, gdzie startowałaby cała krajowa czołówka (oprócz rzecz jasna krajowych mistrzostw). Wyjątkiem jest właśnie Japonia, chociaż i tutaj takie nagromadzenie startów jest tylko w okresie październik - listopad, mniej więcej podobną ilość zawodów zamierzają rozegrać przez cały sezon zimowy.
    I owszem, niektóre z nich mają pokaźne nagrody, zwycięzca zawodów HBC Cup (jedyne w swoim rodzaju, rozgrywane systemem pucharowym) zarabia równowartość triumfu w konkursie PŚ. Sporo z nich jest transmitowanych przez lokalne telewizje, dzisiejsze zawody także.

    Ryoyu szybko sprostował pewne pogłoski o kontuzji i pokazuje świetną formę. Jak zwykle u nich bywa, belki były ustawione dość nisko, więc można zakładać że to jest w tej chwili poziom na ścisłą światową czołówkę. Bardzo dobrą serię od mistrzostw mają Ito i Nakamura, natomiast problemem są coraz gorsze wyniki Junshiro oraz Takeuchiego, który i wczoraj i dziś przegrał nawet z męczącym się Kasaim. Dość stabilnie wygląda Y.Sato i to mogłoby być idealne rozwiązanie dla Japończyków na drużynówkę w Wiśle (w końcówce zeszłego sezonu to był król treningów i drużynówek), gdyby nie sztywne trzymanie się wcześniej ustalonych kryteriów.

    Zaskakująco natomiast wygląda problem bogactwa w kontekście ich składu na PK, K.Sato gigantycznej sensacji jaką sprawił w Hakubie zaczął skakać znakomicie, licząc 8 jego ostatnich konkursowych prób, tylko raz wypadł z przedziału 4-6. Oprócz niego solidnie prezentowali się Tochimoto, K.Ito, Sakuyama, Naito, w Hakubie ładnie pokazał się Shimizu, przebłyski w Sapporo miał Harada. Sporo kandydatów, a miejsc tylko cztery.

  • skokowy123 profesor

    Ryoyu skacze na TOP 6 Pucharu Świata.
    Dziwi tak słaba dyspozycja Takeuchiego- spadł za Kasaiego nawet, bo był 22.
    Natomiast na poziomie punktów skaczą chyba tylko Nakamura i Ito.

  • Kolos profesor
    @Pavel @pavel

    No masz rację. Zastanawiam się czy Lotos nie móglby sponsorować choć on i tak daje sporo na skoki. W Japonii sponosrami skokow są bodaj bajecznie bogate koncerny samochodowe, my takich możliwości niestety nie mamy.


    Po za tym myślę że najbardziej zyskiwałby na tym aspekt sportowy. Nagrody nawet niezbyt wysokie byłby też wartoscią dodatnią.

  • Pavel profesor
    @kolos

    A no szkoda, bo rozwiązałoby to po części problem z finansowanie zaplecza, z tego co się orientuje te japońskie konkursy są dobrze opłacane. Problem stanowi znalezienie na tyle możnego sponsora, aby takie zawody sfinansował, bez transmisji w TV jest to nierealne.

  • EmiI profesor
    @Kolos @kolos

    Był 15.

  • Kolos profesor

    A Noriaki Kasai startował?

    Swoją drogą szkoda że w Polsce nie odbywa się choćby połowę ilośći konkursów rozgrywanych w Japonii.

    W sumie w krajowych zawodach czołowi Polscy skoczkowie pojawiają się tylko w ramach MP...

  • Pavel profesor

    Ciekawe czy Kobayashi jest w tak niesamowitej formie, czy reszta kadry Japonii w tak słabej. Przekonamy się za dwa tygodnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl