Pięć skoków wartych 25 tysięcy euro, czyli Willingen Five

  • 2019-02-14 14:00

Przed nami ostatni weekend rywalizacji w Pucharze Świata przed głównym wydarzeniem sezonu, jakim są Mistrzostwa Świata w Seefeld i Innsbrucku. Podobnie jak przed rokiem, organizatorzy zawodów w Willingen (HS145) zadbali o urozmaicenie swoich konkursów. Najlepszy zawodnik weekendu wyjedzie z Hesji bogatszy o około 100 tysięcy złotych.

Willingen FiveWillingen Five
fot. Willingen Five

Willingen Five to pomysł, który w głowach niemieckich organizatorów narodził się jesienią 2017 roku. Gospodarze zawodów na Muehlenkopfschanze (HS145) wykorzystali fakt wprowadzenia obowiązkowych kwalifikacji dla wszystkich zgłoszonych skoczków i postanowili stworzyć własny, trzydniowy miniturniej, mający na celu urozmaicenie rywalizacji.

Formuła Willingen Five jest prosta. Jak sama nazwa wskazuje, do klasyfikacji generalnej zliczane są noty punktowe uzyskane przez zawodników w pięciu poszczególnych rundach - piątkowych kwalifikacjach oraz czterech seriach sobotnich oraz niedzielnych zawodów indywidualnych.

Niemieccy organizatorzy postanowili jednak nie rozdrabniać nagród na poszczególne miejsca i przyjęli zasadę "zwycięzca bierze wszystko". Podczas niedzielnej dekoracji turnieju na podium stanie zatem wyłącznie triumfator Willingen Five. Za swoją wygraną otrzyma trofeum oraz czek na kwotę 25 tysięcy euro. Jest to o wiele wyższa nagroda niż za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni (warte 20 tysięcy franków szwajcarskich).

Dodatkową nowinką, jaką wprowadzili organizatorzy, jest kwestia plastronu lidera Willingen Five. Jeżeli pomiędzy pierwszą a drugą serią weekendowych zawodów nastąpi zmiana na prowadzeniu w turnieju, wtedy też plastron dla najlepszego zawodnika zmieni właściciela. Do takiej sytuacji doszło przed rokiem w niedzielę. W pierwszej serii zawodów w plastronie lidera skakał Daniel Andre Tande, ale w drugiej miał ją na sobie już Kamil Stoch.

Pierwsza edycja Willingen Five została rozegrana przed rokiem. Po piątkowych kwalifikacjach prowadzenie objął Kamil Stoch. Polak utracił je w sobotę na rzecz zwycięzcy konkursu, Daniela Andre Tandego. Niedzielne zawody, rozgrywane w trudnych warunkach atmosferycznych, padły łupem Johanna Andre Forfanga, ale to Kamil Stoch cieszył się z końcowego triumfu. Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli pokonał drugiego Forfanga różnicą 7,8 punktu.

Klasyfikacja Willingen Five 2018:
Lp.ZawodnikKrajPunkty
1 STOCH Kamil 657.8
2 FORFANG Johann Andre 650.0
3 TANDE Daniel Andre 633.5
4 JOHANSSON Robert 614.2
5 WELLINGER Andreas 607.1
6 KUBACKI Dawid 606.9
7 HULA Stefan 605.5
8 EISENBICHLER Markus 592.4
9 ŻYŁA Piotr 590.3
10 BARTOL Tilen 584.9
11 FREITAG Richard 582.6
12 FANNEMEL Anders 574.9
13 SEMENIC Anze 573.5
14 LEYHE Stephan 565.1
15 DEZMAN Nejc 564.8
16 HUBER Daniel 559.9
17 KOT Maciej 557.0
18 DAMJAN Jernej 546.8
19 GRANERUD Halvor Egner 542.0
20 GEIGER Karl 541.9
21 PREVC Peter 532.0
22 STJERNEN Andreas 523.9
23 SATO Yukiya 510.3
24 WOHLGENANNT Ulrich 494.6
25 BOYD-CLOWES Mackenzie 487.9
26 INSAM Alex 484.0
27 ZAJC Timi 422.4
28 POPPINGER Manuel 408.0
29 BICKNER Kevin 404.4
30 ALTENBURGER Florian 404.1
31 WOLNY Jakub 402.2
32 NAKAMURA Naoki 371.9
33 AALTO Antti 360.3
34 WASILJEW Dmitrij 352.7
35 DESCHWANDEN Gregor 336.4
36 COLLOREDO Sebastian 286.8
37 JELAR Ziga 274.9
38 BRESADOLA Davide 264.5
39 SAKUYAMA Kento 263.0
40 SCHULER Andreas 260.6
41 HILDE Tom 259.9
42 GLASDER Michael 251.7
43 RHOADS William 245.4
44 KOUDELKA Roman 241.5
45 PEIER Killian 239.8
46 EGLOFF Luca 229.9
47 HARADA Yumu 225.3
48 HAZETDINOW Ilmir 217.4
49 TROFIMOW Roman Siergiejewicz 216.3
50 MAKSIMOCZKIN Michaił 167.0
51 STURSA Vojtech 146.7
52 NOUSIAINEN Eetu 146.2
53 CECON Federico 143.9
54 NAITO Tomofumi 132.6
55 SIEGEL David 81.3
56 SOKOLENKO Konstantin 26.5

Aktualnie nieznany jest los kolejnych edycji turnieju. We wstępnym kalendarzu Pucharu Świata na sezon 2019/2020, Willingen ma wspólnie z Titisee-Neustadt zorganizować pierwszą od siedmiu lat edycję FIS Team Tour. Prawdopodobnie oznaczałoby to rezygnację z formuły Willingen Five. Wszystkie decyzje zapadną jednak podczas wiosennych posiedzeń FIS.

W nadchodzący weekend w Willingen rozegrany zostanie ponadto piątkowy konkurs drużynowy, zaplanowany w miejsce odwołanej rywalizacji w Titisee-Neustadt. Początkowo nie było wiadomo jak taka zmiana wpłynie na formułę Willingen Five. Ostatecznie organizatorzy zdecydowali, iż turniej odbędzie się tradycyjnie, zaś wyniki z drużynówki nie będą zaliczane do klasyfikacji generalnej.

Piątek będzie najbardziej pracowitym dniem dla zawodników. O 13:30 rozpocznie się sesja treningowa. Następnie na 15:45 wyznaczono start konkursu drużynowego, zaś o 18:15 - kwalifikacji do obu zawodów indywidualnych. Będzie to jednocześnie pierwsza z pięciu serii zaliczanych do turnieju Willingen Five.

Program zawodów:
GodzinaWydarzenieTransmisja
Piątek, 15.02.2019
11:00 Odprawa techniczna
13:30 Oficjalny trening
15:45 Konkurs drużynowy TVP1, TVP Sport, Eurosport 1
18:15 Kwalifikacje (Willingen Five) Eurosport 1
Sobota, 16.02.2019
15:00 Seria próbna
16:00 Konkurs indywidualny (Willingen Five) TVP1, TVP Sport, Eurosport 1
Niedziela, 17.02.2019
14:45 Seria próbna
15:45 Konkurs indywidualny (Willingen Five) TVP1, TVP Sport, Eurosport 1

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16240) komentarze: (67)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • stivus profesor
    @stivus @Mluki

    Wydaje mi się, ze bardziej tu chodzi o manipulowanie wynikami jednak. Nigdy nie byłem zwolennikiem róznego typu teorii spiskowych, ale jednak w tym temacie FIS powinien wyjaśnic, dlaczego się tak dzieje. Dlaczego kiedyś kompensaty wietrzne były podawane przy wyświetleniu odległości, a dzisiaj już nie. Nie wydaje mi się, żeby Fis robił to przez przypadek czy tez ze względu na to, aby zawody były" przejrzyste" dla Januszy, którzy nie widzą nic poza długością skoku, w porywach swego geniuszu przyglądając się równiez notom sędziowskim. Wiem o czym mówię, bo przed rokiem przebywalem w szpitalu jakiś czas i miałem okazję "pokibicować" naszym skoczkom w szerszym gronie. Weekendowemu kibicowi jest ta informacja zbędna, po co zaśmiecać jego prosty umysł jakimiś plusami czy minusami?

  • dervish profesor
    rezygnacja z podawania punktów za wiatr

    w relacji telewizyjnej
    to jest moim zdaniem potraktowanie telewidza jako debila który nie rozumie i nie potrafi wyciągać wniosków z tej informacji. No cóż, moze i Hoffer poniekąd ma rację, no bo wnioski na temat inteligencji naszego pokolenia ery gimnazialnej jakie czesto (nazbyt często) nasuwają się na przykład podczas oglądania różnego rodzaju teleturniejów lub lektury internetu są dosyć ponure. A nasze szkolnictwo i tak pod tym względem stoi o wiele wyżej niż szkolnictwo na tzw. Zachodzie.

  • Kolos profesor
    @butczan1 @gosposia

    Sprężać to się mogą, ew. tylko ci co mogą wygrać, a że tu nagrodę dostanie tylko wygrany to wszyscy i tak podchodzą do tego tak samo jak do każdego PŚ, większość bo nie ma szans wygrać, a ci co mają szansę też tak samo bo albo wygrają albo i tak pokaźne nagrody finansowe wpadną.

    Po za tym jak w praktyce miałoby wyglądać to "sprężanie się"?

  • Oreo profesor

    na starcie kwali tylko 60 skoczków :O Nie ma Kazachów, ale z ciekawych zawodników są Soukup i... Colloredo

  • Oreo profesor

    W krykiecie widz ma dostęp do całej masy statystyk i nikomu to nie przeszkadza, a w skokach ludzi uważa się za idiotów i się im ogranicza informacje xD

  • gosposia weteran
    @butczan1 @kolos

    Każdy. Ty chyba też mając do wyboru albo pietruszkę albo 50000,00 EuR sprężałbyś się chyba w tym drugim przypadku ciut bardziej? Czy nie?
    Moim zdaniem tylko króliki wybrałyby ten pierwszy wariant. Pod warunkiem zamiany tej pietruchy na marchew:)

  • Wojciechowski profesor
    @stivus @kolos

    Nie robią tego wolniej, a przynajmniej nie na tyle. Cała "procedura" oceny stylu kończy się w praktyce, zanim realizator włączy powtórkę.

  • Wojciechowski profesor
    @radny23d @radny23d

    Ja mam przede wszystkim nadzieję, że sami zainteresowani wiedzą, do czego się kwalifikują lub nie. ;)

  • Wojciechowski profesor
    @radny23d @radny23d

    Tu nie chodzi o czasochłonność "przebierania się", tylko o wędrowanie plastronów po skoczni. W konkursach drużynowych są zupełnie inne zestawy, których nikt już póżniej nie użyje.

  • Kolos profesor
    @stivus @Mluki

    Tyle że przejrzystość nie leży w interesie FIS-u... Hofer kiedyś argumentował że rezygnują z tego podawania punktów za wiatr zaraz przy podawaniu odległości bo to "dublowanie" informacji... Trudno powiedzieć czy się śmiać czy płakać...

  • Kolos profesor
    @Homeomorfismus @Mluki

    Pewnie fakt że z kwalifikacji ma być transmisja, bilety na kwalifikacje były wyprzedane wcześniej na konkretny dzień i godzinę. Dla mnie to też lekko bez sensu. Było w sumie dużo czasu na poprzestawianie terminów. A skoro już nie chciano zmieniać formuły Wilingen five to po co organizują to nikomu w sumie nie potrzebne odrabianie odwołanej w Nestuadt drużynówki?

  • Mluki bywalec
    @stivus @kolos

    Zgadzam się że stwierdzeniem, że powinno to wszystko być przejrzyste dla widza. Wówczas nie byłoby podstaw do tworzenia różnego rodzaju teorii spiskowych.
    Kibice powinni mieć dostęp do wszystkich danych i niech sami decydują, czy chcą je analizować czy nie. Tymczasem to wygląda tak, jakby FIS z góry zakładał że kibice są idiotami i i tak nie będą wiedzieć o co chodzi.

  • Kolos profesor
    @butczan1 @gosposia

    Ale kto się bardziej spręży? Peier, Zografski czy Wolny którzy nie mają szans na wygraną, czy Kobayashi, Stoch albo Kraft którzy i tak zgarną (albo nie) po kilkanaście tysięcy franków za lokaty w 2 indywidualnych konkursach PŚ? Mówienie o "większym zainteresowaniu" czy "sprężaniu się" skoczków to w tej sytuacji pustosłowie. Nikt nie szykuje formy sezonu na Wilingen Five.

    Co innego gdyby zawody nie odbywały się w ramach PŚ to wtedy obecność najlepszych świadczyłaby o zwiększonym poziomie zainteresowania dzięki nagrodzie finansowej.

  • Mluki bywalec
    @Homeomorfismus @Homeomorfismus

    Osobiście uważam że to bez sensu. Mogliby spokojnie przełożyć kwalifikacje na sobotę zastępując nimi serię próbną. Tak jak to się zwykle dzieje w niedziele, gdy w weekend odbywają się 2 konkursy indywidualne.

  • Kolos profesor
    @stivus @Wojciechowski

    Teraz nie podaje się współczynnika za wiatr razem z odległością bo potrzeba tych kilku-kilkunaztu sekund na po manipulowanie współczynnikiem. Szczerze mówiąc nie rozumiem tych korekt punktowych długo po wylądowaniu skoczka a to przecież regularna praktyka i czasem dająca radykalne różnice. Ktoś z FIS powinien to wyjaśnić.

    Po za tym tu przypuszam - zmieniła się wykładnia oceniania stylu, w każdym razie sędziowie robią to wolniej niż dawniej.

    Smutno że FIS może a nie robi nic by zawody były przejrzyste dla widza...

  • Kolos profesor
    @Oczy Aignera @dervish

    Ale dostaje się kasę za wygranie i miejsca w top 30 poszczególnych konkursów PŚ. Tak więc zdobywca KK dostaje jakby do niej nagrodę w postaci kilkuset tysięcy franków wywalczonych przez cały sezon.

  • Homeomorfismus doświadczony

    Kwalifikacje po konkursie? Dość dziwne, ktos pamięta, by coś takiego miało miejsce w przeszłości, poza jakimiś nadzwyczajnymi sytuacjami typu dwa konkursy jednego dnia?

  • radny23d początkujący
    @radny23d @Wojciechowski

    z tym że rok temu było mniej niż 60 skoczków na liście i to był ostatni test przed konkursami olimpijskimi, to może dlatego nie chcieli nikogo pozbawiać szansy jeszcze jednego przetarcia szlaków.

  • radny23d początkujący
    Plastrony startowe

    Mnie ciekawi jeszcze jedno. Tak się często mówi o tym, że w konkursach niedzielnych zawodnicy skaczą z numerami w kwali, żeby nie musieć zmieniać plastronów bo to podobno trochę czasochłonne. A tymczasem dzisiaj Ci, którzy skaczą w drużynówce, będą musieli w krótkim czasie aż dwa razy "przebierać się" w nowe numerki startowe ;)

  • gosposia weteran
    @butczan1 @kolos

    Nie łapiesz.
    Inną motywację ma po imprezie głównej sezonu skoczek, który już nie walczy o KK, jeśli w takim RA nagroda wynosi 60000 EUR, a inną kiedy jej nie ma albo jest byle jaka. I o to mi chodzi, kiedy używam słowa "zainteresowani".
    Nikt nie pisze o zabijaniu się, ale już o większym sprężaniu owszem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl