Stefan Horngacher przed konkursem drużynowym: Nie ma mowy o panice

@Aaabbbb @Aaabbbb

Żyła niejednokrotnie zapewniał, że może i skakać do 40-stki.
Kot w zeszłym tygodniu mówił, że nie zamierza się poddawać i celem są MŚ 2021.
Kamil nie raz sugerował zakończenie kariery w 2020.

A co do Twojej "jaskółki", nie raz się myliła, więc wszystkie "informacje" z mega przymrużeniem oka ;)

To jest śmieszne

Nie padła jeszcze informacja, a wy piszecie że już Horngacher odchodzi. To nie jest wcale oczywiste, jaką decyzję podjął.

A jeśli odejdzie to trudno. PZN będzie musiał zrekrutować trenera kadry B/C z Austrii, Niemiec czy Norwegii. A jak nie to Maciusiak, ale co wtedy z kadrą B? Przecież my nie mwmy więcej dobrych trenerów w Polsce.

Bardzo dobre decyzje Horngachera

A tym portalu dominują narzekania i krytykanctwo. Pojedyncze osoby zachowują zdrowy rozsądek i racjonalizm, tak jak Horngacher. Hula gwarantuje skoki średnie , a Wolnemu wygląda na to odbiła sodówa po Willingen. Jeśli to nie da mu do myślenia to będzie kolejny Rutkowski ( czytaj - zmarnowany talent )

no to juz po medalu , była szansa ze Wolny pokaze na co go stać , a Hula przez cały sezon pokazał NIC , nie wiem czy Stefan sie dziś nie pomylił z wyborem , obym się mylił

Wolny już pkazywał w tym sezonie dobre skoki a Hula ani jednego ..... szkoda

@Regulator1 @Stoszek

No przecież na coś trzeba zwalić, by żyło się łatwiej, nie? A jak Austriak czy Niemiec się napatoczy to się idealnie składa.

@Regulator1 @Regulator1

Schuster też myślami jest już na emeryturze, a potrafił mistrzowsko przygotować Niemców.

@Regulator1 @Regulator1

Wiedziałam, że pojawią się głosy, że "Horngacher się nie postarał, bo myślami jest gdzie indziej", a w ogóle to "Winni są Niemcy, bo celowo namieszali naszym w głowach ogłaszając decyzję Schustera przed MŚ". Ludzie, oni wszyscy są profesjonalistami, wisi im co tam sobie media wałkują, poza tym jestem pewna, że wiedzieli na czym stoją i byli na taki scenariusz ze Stefanem przygotowani od końca ubiegłego sezonu, to że oficjalnie wszystko jest odłożone na "po MŚ" to tylko wersja dla nas, bo co maja mówić i po co?

@Aaabbbb @Aaabbbb

Lepiej nie pisz o tej kuriozalnej propozycji, bo jeszcze "wykraczesz". ;)

Horngacher wybrał Niemcy

Formy w tydzień się nie gubi zawiodła mentalność, mobilizacja. Myśli są już gdzieś indziej i jak było każdy widział.

Stefan mówi rzeczowo, nie owija w bawełnę, nie zasłużyliśmy wczoraj na medal, byliśmy za słabi sportowo, dziś jest nowy dzień. Według mnie skład wybrał najlepszy z możliwych, tzn. wybrał opcję bezpieczną, bo Hula raczej nie zawali, wiadomo co się można spodziewać, a Wolny może skoczyć ponad poziom, ale też i poniżej. Będziemy walczyć o medal, złoto obecnie wydaje się cudem i abstrakcją.

@kubson97865 @kubson97865

Bla bla bla poczytaj najpierw o usrednionym wietrze!Odcinek za progiem- tam bardziej przeszkadza taki wiatr a jeszcze punkty ujemne (Biegun to wczoraj bardzo dokladnie wytlumaczyl w Eurosporcie).Nie poradzil sobie Kraft i Norwegowie i dopiero Japonczykowi zmniejszyl sie.

Nie ma mowy o panice bo wie że przejmie drużynę mistrzów świata i indywidualnego mistrza świata



Sorry ale jeśli ciągle tylko zgarnia wyniki na warunki i sędziów to już jest nie halo. Skakali źle i tyle w temacie. Rozumiem jakby skończyli 138 metrów i to na dwie nogi i przez to stracili by medal. Ale przy fantastycznych warunkach nie potrafili do HS doskoczyc. O czym my tu mówimy?

@Aaabbbb @Aaabbbb

Szkoda ze zaczynasz temat dość delikatny i wiele osób chciałoby to wiedzieć, to ty jednak postanowiłes że napiszesz sobie komentarz z plotkami ale absolutnie nie powiesz nic o autorze tych plotek ;)
Niektórzy mogą twoja wypowiedź odebrać bardzo różnie, niezaleznie czy to są informacje prawdziwe czy jednak nie

@Aaabbbb

Hula będzie skakał w drugiej grupie, tam zawsze belki są 1-2 wyżej i co za tym idzie słabszy zawodnik ma łatwiej. Z resztą jego zadanie to skoczyć na poziomie 5-6 miejsca w swojej stawce i nie stracić więcej niż 10pkt do trzeciego w grupie. Jak się spręży to da radę, jakiś tuzów tam nie ma, Frietag raczej będzie najlepszy, ale Stjernen, Hayboeck i Ito są właśnie w zasięgu tych 10 punktów starty. Innsbruck na szczęście należy do mniejszych skoczni i różnice punktowe nie są tu wielkie.

Kluczowe będą tu skoki Kubackiego i Żyły, to oni mają nadrabiać w swoich grupach ewentualne starty, do Niemców będzie ciężko, ale już Austriacy, Norwegowie i Japończycy nie mają tam aż tak mocnych zawodników. Stoch natomiast skacze w grupie gdzie zapewne skoki będą w "jedną dziurę" i ciężko będzie cokolwiek odrobić do kogokolwiek.

@Pavel @pavel

Mam podobne zdanie, wczoraj doszedł aspekt belkowy, choć oczywiście to nikogo nie tłumaczy. Wierzę przede wszystkim w chłopaków, bo umówmy się szczerze, z dnia na dzień to całą energię trzeba skupić, żeby wytłumaczyć Huli, że umie skakać dalej niż 110 metrów. I Żyle pokazać ostatnią drużynówkę. O Dawida i Kamila mimo wszystko jestem spokojny. Właściwie żadna z drużyn nie ma pełnej czwórki do brydża.

@Aaabbbb @grzmiwuj

Od jaskółki, nie mogę powiedzieć kim jest. Ale gdzieśtam czasem ucho przyłoży ;).
@BJJ Nieeee, nie wspomnę, po pierwsze nie chcę powielać informacji tym razem aż z czwartej ręki, po drugie jak usłyszalem to musiałem wyjść na spacer, żeby się uspokoić :).

@Aaabbbb @Aaabbbb

Skąd masz te informacje, od osób związanych z tematem? Czy to twoje przypuszczenia (całkiem zresztą prawdopodobne)?

Jak słabiej skacze jeden czy dwóch zawodników to jest to wina zawodników, zdarza się i tak. Jak słabiej skacze cała kadra i to co do jednego zawodnika to został popełniony błąd w przygotowaniach nie da się inaczej. Błędy mogą się zdarzyć każdemu, teraz zobaczymy jak Horngacher radzi sobie z zarządzaniem kryzysem, jeżeli ugra dla nas medal na skoczni normalnej będzie można spokojnie uznać, że duża była wypadkiem przy pracy, gorzej jak forma nie drgnie, wtedy szykuje nam się pierwszy poważny błąd trenera. Ja osobiście uważam, że już dziś powinno być lepiej, lepiej na tyle abyśmy brąz zdobyli, natomiast za tydzień już wszystko powinno wrócić do normy i 2-3 naszych zakręci się w okolicach podium.

@Aaabbbb @Aaabbbb

A może jednak wspomnij? Czasem te kuriozalne propozycje mają to do siebie, że okazują się prawdziwe.

Kurde, pisałem, pisałem i mi skasował komentarz, więc teraz w punktach:
1) są rysy na nieskazitelnym wizerunku trenera, jak choćby bardzo nerwowy ruch z Hulą
2) garść plotek od jaskółki-
- Stoch i Horn czekają na swoje decyzje i jeden ponoć uzależnia swoją od drugiego
- w razie czego ma być próba rozmów z odchodzącym trenerem Niemców, ale szanse ponoć najwcześniej za rok
- Żyła raczej na pewno zostanie, nie wiadomo co z Kotem
- na wypadek odejścia TSH kandydatem (naturalnym) jest Maciusiak, choć gdzieś przemknęła dość kuriozalna propozycja, tak kuriozalna, że nawet o niej nie wspomnę.

trochę wiecej pokory, panie trenerze

Nie wystarczy pojechać po zawodnikach.
Może u siebie trzeba też trochę winy znaleźć? Na przykład można było zażądać w pierwszej serii niższej belki dla Stocha i Kubackiego. Na przykład , skoro środowy trening wypadł tak miernie, może trzeba było nie odpuszczać czwartku?
W jednym sie zgadzam. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba walczyć. Dzis i w Seefeld. Do wyprucia flaków.
No i dobrze by było, żeby Pan na tych mistrzostwach zaczął dobre decyzje podejmować.

To co sie stanie z Wolnym na Mistrzostwach przewidziałem jeszcze na PŚ w Zakopanem

Horngacher widac zdenerwowany chyba na Wolnego. Liczyl na wiecej z jego strony

Wiadomo jak jest ze skokami, ale....

Tak patrząc na dorychczasowe wyniki tych MŚ to Niemcy są murowanym faworytem. Drugie miejsce dla Austrii i walka i brąz Polaków, Norwegów i Japonii. Słowenia raczej się włączy do walki, chociaż jak w tytule.
Moje typy:
Niemcy
Austria
Japonia
Polska
Norwegia
Słowenia
Szwajcaria
Czechy

Oczywiście to tylko typy a wygranej wiadomo komu życzę :)

No dla Horngachera nie ma mowy o panice, co by nie było odejdzie do Niemców, a u nas choćby potop xD

Zresztą komicznie może wyglądać kadra A w przyszłym sezonie:
Bez formy zapewne- 32 letni i 33 letni Żyła z Hulą.
Będący po 3 dobrych sezonach, w tym z ostatnim sezonem będącym maxem- 29 letni Kubacki.
Spełniony mistrz, pouczający w wywiadach- 32 letni Stoch.
Rozsypany totalnie filozof- 28 letni Kot.
Młody zawodnik, nasz junior- 24 letni Wolny.

No chyba, że ktoś z grona Wąsek, Zniszczoł czy Stękała będzie w kadrze A co jest potrzebne

@skokowy123 @zimowy_komentator

Czy wszystko zrobił- kłóciłbym się.

Nakgorsze co może nas spotkać jeszcze to ogłoszenie tego odejścia w czasie MŚ.
Po MŚ fajne konkursy Raw Air i Planica. Ale my tam będziemy tylko statystami.
Z Żyły czy Kubackiego wycisnął maxa w tym sezonie.

Materiału nie ma. Jakąś nadzieję daje Wąsek. Ale wiemy jak to u nas w PL-
24 letni skoczek to junior. Kot 28 lat. Wspomniany Kubacki 29 lat.
Są jeszcze dwa niespełnione talenty-25 letnie zresztą- Murańka i Zniszczoł.

@skokowy123 @Skokowy123

Na miejscu trenera nie zastanawiałbym się - co miał w Polsce zrobić to zrobił nawet z nawiązką. Już go tu nic nie czeka oprócz gorzkich żali. Materiału na skoczków nie ma, bo Tajner z Małyszem zamiast szykować kadrę B woleli latać po telewizjach i ogrzewać się w blasku sukcesów. A skoczkowie nie biorą się znikąd tylko właśnie z kadry B - a ta w Niemczech jest okazała i bogata. U nas ? A u nas jest tylko kilku amatorów wraz z Kotem, zupełnie wypalonym i napiętym jak struna.

No netody Kruczka przeszły na Horngachera

Kroczek po kroczku. To może wyrobimy się na jakieś 4 miejsce jutro?

Na skoczni normalnej bardzo duże znaczenie mają styl i cechy motoryczne czyli siła odbicia. A na tę chwile Kamil nie ma problemów ze stylem. Po sobotnim konkursie jawi mi się jako najlepszy stylista w stawce.

Na Mistrzostwach świata 2021 w Oberstdorfie

Horngacher będzie mógł wystawić 5 skoczków!

Takie główne pytanie mam, które mnie nurtuje... Dlaczego skoro oprócz Kamila, reszta polskich skoczków skakala beznadziejnie, to czemu także oni dostali wolne w czwartek? Absencje Wolnego jeszcze rozumiem, po chorobie z pewnością potrzebował odpoczynku, ale na litosc Boską, skoro Żyła skacze 105 metrów i 115,5 metra to chyba coś jest nie halo, Kubacki niewiele lepiej. Gdy przeczytałan wtedy, że tylko Hula na skoczni w czwartek, byłam mocno zdziwiona. Te slabsze skoki to nie była zasłona dumna, ale po prostu jakaś niemoc, błędy i jeszcze raz błędy.
Po treningach było widać, że jesli w sobotę mamy się emocjonowac walka o medale, to można było przypuszczać, że będę to emocje związane z walką jedynie Stocha. Jak zazwyczak w większości przypadków to bywa, gdy przychodzi, co do czego, to tylko on zostaje na placu boju w pojedynku o najwyższe laury... Trochę smutne...

Więc zostaje pytanie - co gdyby ten czwartek dla Kubackiego i Żyły był inaczej rozplanowany?

@dawe19 @dawe19

Odniosłem wrażenie że nasi skoczkowie po za Stochem właśnie w locie tracą, przecież Kubacki i Żyła ładnie wychodzili z progu a odległości z tego nie było...

A dlaczego miałby ktokolwiek panikować? Mimo dzisiejszej porażki Drużynowo i tak to nie wyglądało źle. Byle czwarty w drużynie nam nie zawalił. Prawdopodobnie dobre wrażenia z tych MŚ są już nie do uratowania ale medal w drużynie jest do zdobycia.

Na pewno nie ma mowy o panice

A Stefka Hulę powołałem w przerwie zawodów zaraz po skoku Jakuba... ::D

Szanse

Niestety, ale na małej (średniej) skoczni, to tym bardziej nie mamy co myśleć o medalu. Dlaczego? Zauważcie, że nasi nadrabiają w locie. Żyła czy Stoch zawsze robią coś nie tak na progu, zaś później nadrabiają w drugiej fazie lotu. Na skoczni normalnej niestety nie będzie to możliwe.
Jedynie Kubacki i jego wysoka parabola lotu może coś pomóc.
Przy spóźnionym skoku na progu przez Stocha czy nierównym wyjściem Żyły, nie ma co się nastawiać na medal na średniej skoczni. Także jutro w drużynówce walka o wszystko, aczkolwiek musiałby się stać cud (przebudzenie Huli+wpadka u innych), żebyśmy mogli powalczyć o brąz.

Fakty są takie, że moi zawodnicy nie skakali na miarę medalu.

Trener wyłożył kawę na ławę, bez owijania w bawełnę i zwalania winy na sędziów czy pogodę.

Konkurs był kiepski pod prawie każdym względem. Zawiedliśmy jako drużyna (wystarczy podliczyć wirtualna klasyfikacje drużynową lub klasyfikacje punktową PN) i indywidualnie.

Jedynym jasnym punktem były skoki Kamila ale i on nie ustrzegł się błędu w pierwszej serii. W drugiej mimo przepięknego skoku nie był w stanie włączyć się do walki o medale. Straty z pierwszej serii były nie do odrobienia.

Żaden z Polakow włączając w to Kamila i nikt w polskiej ekipie nie jest i nie może być usatysfakcjonowany dzisiejszymi wynikami. Było naprawdę kiepsko. Pod każdym względem to był jeden ze słabszych naszych konkursów w tym sezonie.

Na szczęście mamy Kamila. Dzis mu nie wyszło, ale pokazał że forma jest i że stać go nawet na zwycięstwo i zdobycie złotego medalu na skoczni normalnej.

Slaby wynik w dzisiejszym konkursie to może być dowód na to, że nasz sztab szkoleniowy popełnił jakiś błąd w sztuce. Cos nie wypaliło. Ciekawe czy uda się wyeliminować skutki tego błędu już jutro. Osobiście nie wiąże większych nadziei z jutrzejszym konkursem wydaje się, ze zbyt mało czasu na gruntowna poprawę formy Żyły i Kubackiego. Tym razem nie nastawiam się na medal więc gdyby jutro był kolejny kiepski konkurs to będę mniej rozczarowany.
Do konkursu na skoczni normalnej mamy kilka dni. Sporo czasu by nasza kadra wróciła na właściwe tory. Oprócz Kamila bo on już jest na właściwym poziomie i potwierdzi to także w drużynówce.

Fakty są takie, że moi zawodnicy nie skakali na miarę medalu.

Trener wyłożył kawę na ławę, bez owijania w bawełnę i zwalania winy na sędziów czy pogodę.

Konkurs był kiepski pod prawie każdym względem. Zawiedliśmy jako drożyną (wystarczy podliczyć wirtualna klasyfikacje drużynową lub klasyfikacje punktową PN) i indywidualnie.

Jedynym jasnym punktem były skoki Kamila ale i on nie ustrzegł się błędu w pierwszej serii. W drugiej mimo przepięknego skoku nie był w stanie włączyć się do walki o medale. Straty z pierwszej serii były nie do odrobienia.

Żaden z Polakow włączając w to Kamila i nikt w polskiej ekipie nie jest i nie może być usatysfakcjonowany dzisiejszymi wynikami. Było naprawdę kiepsko. Pod każdym względem to był jeden ze słabszych naszych konkursów w tym sezonie.

Na szczęście mamy Kamila. Dzis mu nie wyszło, ale pokazał że forma jest i że stać go nawet na zwycięstwo i zdobycie złotego medalu na skoczni normalnej.

Slaby wynik w dzisiejszym konkursie to może być dowód na to, że nasz sztab szkoleniowy popełnił jakiś błąd w sztuce. Cos nie wypaliło. Ciekawe czy uda się wyeliminować skutki tego błędu już jutro. Osobiście nie wiąże większych nadziei z jutrzejszym konkursem wydaje się, ze zbyt mało czasu na gruntowna poprawę formy Żyły i Kubackiego. Tym razem nie nastawiam się na medal więc gdyby jutro był kolejny kiepski konkurs to będę mniej rozczarowany.
Do konkursu na skoczni normalnej mamy kilka dni. Sporo czasu by nasza kadra wróciła na właściwe tory. Oprócz Kamila bo on już jest na właściwym poziomie i potwierdzi to także w drużynówce.

Podziękowania dla SH

Stefan wykonał kawał dobrej pracy i jak do tej pory i chyba na wile lat następnych był to najlepszy okres w polskich skokach aby w przyszłości ktoś mu dał radę dorównać... ale chyba niestety nie prędko

@Skoczek3211 @Skoczek3211

Dostał drewniany trójkąt, czy coś takiego :D

Horngacher

Zrobił kapitalną pracę w Polsce.
Zdobył z naszą kadrą niemal wszystko co mógł.

Teraz pora na nowy (stary) rozdział.
Kierunek Niemcy.

On może zrobić z Eisenbichlera potwora na skoczni.
Niemcy powinni wreszcie doczekać się triumfu w TCS.

@Skoczek3211 @Skoczek3211

5 miejsce jest dokładnie takie jaką aktualnie formę ma Kamil. Mnie ono nie dziwi, ani specjalnie nie smuci, było do przewidzenia i równie prawdopodobne jak jakiś medal.

Brawo Stefan dobrze mówisz "Na mistrzostwach świata liczą się tylko pozycje medalowe"...A nie jakieś tam pieprzenie,że 5 miejsce jest dobre,owszem jest,ale w PŚ bo za to są pkt,a czy dziś za 5 miejsce dostał jakieś pkt? albo medal?

Te pierwsze konkursy na mistrzowach nie wychodzą Horngacherowi. Ale później zawsze jest lepiej. No i tego się trzymajmy