Dawid Kubacki: Łezka się zakręciła, ale nie poleciała

  • 2019-03-03 00:17

Udany debiut polskiej drużyny mieszanej na mistrzostwach świata. Dla naszych zawodniczek było to wielkie wydarzenie, więc i emocje spore. Nasi doświadczeni skoczkowie podchodzili do tego konkursu z większym spokojem, ale też zadowoleniem. Powody do zadowolenia były i po zawodach.

- Bardzo fajne warunki i bardzo fajne skoki. Z uśmiechem na ustach wychodziłem dziś ze skoczni. Wiem, że wczorajszy konkurs jeszcze się będzie odbijał czkawką, ale przecież dziś pokazaliśmy z Kamilem, że potrafimy skakać - stwierdził Dawid Kubacki.

- Dziewczyny są młode i potrzebują doświadczenia. A skoki na Mistrzostwach Świata w Seefeld to była doskonała okazja by zdobyć doświadczenie. Ani my, an ich trenerzy nie kładliśmy na nich żadnej presji. Skakały bardzo fajnie, wywiązały się ze swojego zdania, zajęliśmy szóste miejsce. Taki konkurs to też na pewno dla nich świetna motywacja do dalszej pracy - ocenił Mistrz Świata ze skoczni normalnej.

- Ryoyu Kobayashi odebrał mi rekord? No kurde, odebrał. Miałem go ledwo jedną serię, to też w sumie fajnie. No cóż, skoczył świetnie, to i pobił rekord - nie przejmował się Kubacki.



Wieczorem, podczas ceremonii medalowej, Dawid Kubacki odebrał swój pierwszy w życiu medal MŚ zdobyty w konkursie indywidualnym. Ten z najcenniejszego kruszcu.

- Emocje oczywiście były, choć ja nie jestem jakimś specjalnie wylewnym człowiekiem. Dużo radości, dużo dumy - przede wszystkim radości. Wczoraj, zaraz po ogłoszeniu wyników radość była bardziej spontaniczna. Zresztą moi koledzy też się bardzo cieszyli. Bo to trzeba podkreślić, że to ja stoję tu z medalem na szyi, ale na niego pracowała cała drużyna i o nich warto pamiętać. Cały sztab wkłada bardzo dużo pracy w to, żebyśmy jak najlepiej wypadli na skoczni. Tak się naszej ekipie zdarza, że czasem zrobimy jakiś historyczny wynik. Wniosek z tego taki, że robimy chyba dobra robotę i istniejemy w światowych skokach narciarskich - ocenił Dawid.

- Nie będę porównywał tytułu mistrza w drużynie z tytułem mistrza indywidualnego. Zwycięstwo to jest zwycięstwo, więc jest bardzo dużo emocji i te emocje są podobne. Wynik indywidualny na pewno smakuje wyjątkowo, bo pracowałem na niego przez długie lata - powiedział Dawid.

- Żadna droga nie jest łatwa. Ja jestem upartym człowiekiem. Tak sobie wymyśliłem, że będę w życiu skakał na nartach. No i skaczę, jak najlepiej potrafię. Nie zawsze wychodzi tak, jakbym chciał, ale taki jest sport. Nie zawsze jest po naszej myśli. Najważniejsze, by po każdej porażce zebrać się w sobie i iść na kolejny trening a potem konkurs i dać z siebie znowu 100%. I wierzyć, że można osiągnąć sukces. Myślę, że jestem na to niezbitym dowodem - ocenił Kubacki.

- Gdy w piątek kładłem się spać, byłem już spokojny, tym bardziej, że zmęczony - odpowiedział na pytanie o samopoczucie w piątkowy wieczór polski skoczek.

- Medal jest zdobyty dzięki dobrym skokom. Na porażkach trzeba się uczyć. Nie ma co ich za długo roztrząsać, nie chodzi o to, by się z nich cieszyć. Trzeba wyciągnąć z nich wnioski i konsekwentnie pracować na sukces. Tego się całe życie trzymam - wyłuszczył Kubacki.

- Awans z 27. miejsca na pierwsze - niewiarygodne, nigdy się to jeszcze nie wydarzyło. Jakim cudem? Nie wiem - odpowiadał szczerze na kolejne pytania złoty medalista.

- Jak się czułem patrząc z najwyższego stopnia podium na Kamila? No to już przecież nie pierwszy raz. Mam nadzieję, że wy i kibice też się cieszycie, że to nie jest cały czas "one man show". Apetyt na sukcesy mam dalej. Czy sprawię sobie jakiś prezent z okazji medalu? Pomyślę o tym po zakończeniu sezonu - zakończył nasz nowy mistrz i udał się na zasłużony odpoczynek

Korespondencja z Seefeld, Marcin Hetnał

FOTORELACJA


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13827) komentarze: (68)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wiola4697 profesor

    Gratulacje Dawid! Fajnie, że poszedłes w ślady Kamila, który też pierwszy medlal na imprezie rangi mistrzowskiej miał złoty :) dziękujemy Wam za walkę do końca i wspaniałe emocje!

  • Michelek stały bywalec
    @FeRu89 @fridka1

    Zawsze znajdą się tacy, co będą wypominać. Oczywiście szanujemy ich.

  • SebaSzczesny profesor

    Gdybym miał wystawic ocene ogólną za te mistrzostwa to w skali 1-6 dałbym 4.
    Gdyby był medal w druzynowce byloby 5, a gdyby byl medal w druzynowce i medal indywidualny na duzej to 6.

    Jednak gdybym miał wybrać co wolę. Medale z Lahti zlloto druzynowe i braz Żyły czy te złoto i srebro to wybrałbym to co zdobylismy tutaj.

    Dla mnie jakos zawsze ważniejsze są medale indywidualne i wyżej je stawiam.

  • LIVERPOOL profesor
    @haze23 @zimowy_komentator

    Nie przesadzałbym nic specjalnego nie powiedział, a jasno w emocjach dał przekaz jak wyglądała ta 1 seria. To było porównanie umiejętności i sprawiedliwości w 1 serii, a szczerze nie wiem co gorszego w sobie jest w komentarzu i tyle w temacie od beznadziejnie.

  • LIVERPOOL profesor
    @Pavel @pavel

    Nie wiem czemu kosztem skoczni normalnej? Na MŚ jest tyle treningów i dni treningowych że jeden można zamienić na 2 serie

  • Mati87 weteran
    @srek @OczyAignera

    Byc może. Sądzę, że jest kilka takich nazwisk, których my pewnie nie znamy bo nie są to osoby popularne, a które są brane pod uwagę.

  • Oczy Aignera profesor
    @srek @Mati87

    Była mowa o Thomasie Lobbenie. Byłby to bardzo dobry wybór.

  • Karp profesor
    @FeRu89 @fridka1

    Skoro w skokach jest tyle przypadkowych mistrzów jak to nazwałaś to może skoki zwyczajnie takie są ;)

  • Oczy Aignera profesor
    @haze23 @haze23

    Istnieje też część osób, która kocha bardzo dobre wyniki, a nie skoki.

  • Mati87 weteran
    @srek @srek

    zapomniałęś o innej opcji, o której mówił Małysz - ktoś z jakiejs zagranicznej kadry B lub spośród asystentów trenerów, którego nazwiska my jako kibice możemy nie kojarzyć. To również bardzo realna opcja.

  • Maradona profesor
    @NajmniejszaKrokiew @NajmniejszaKrokiew

    Od skoku Johanssona dotarło do mnie, że robi sie spory problem z torami najazdowymi, skoro Norweg pojechał wolniej od Stocha. Podczas skoku Hubera opady śniegu sie wzmogły, a po skoku Krafta medale dla Polaków stały sie dla mnie realne i bardzo prawdopodobne.

  • Mati87 weteran
    @__Jack__ @__Jack__

    Przesadzasz z tym końcem skoków. Jak Malysz kończył karierę to też tak mówili, ze już nie będzie sukcesów a czas pokazał, że nasze skoki zaczęły dopiero kwitnąć.

  • Mati87 weteran
    @FeRu89 @fridka1

    wypominać to można komuś, że zrobil coś źle a nie sportowcowi że wygrał MS, no naprawdę...

  • haze23 doświadczony
    zimowy_komentator

    Komentatorzy na polskim eurosporcie niemal zawsze wzbudzali we mnie niechęć, nawet odrazę, jak u Błachuta. Jego komentarz do wypadku Fairalla w Bischoff na przykład. Skoki wymagają szacunku. Oni tego nie mają.

  • haze23 doświadczony
    @__Jack__

    Co Ty możesz wiedzieć, co będzie za 3 lata, jak nie wiesz, co będzie jutro, za godzinę... Polacy kochają skoki. I to się nie zmieni.

  • __Jack__ początkujący
    Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą

    Szanujmy to co teraz jest. Nadchodzi ostry kryzys w naszych skokach. Już niedługo zacznie się kiła i mogiła. Za 2-3 lata będziemy miło wspominać dokonania naszych chłopaków. Wiele zwycięstw w Konkursach drużynowych. Kilku zawodników w czołówce PŚ. Medale MŚ i medale Olimpijskie. Zwycięstwa indywidualne w konkursach i podia kilku naszych zawodników. Szlem Stocha i dwa wygrane TCS przez niego z rzędu. Zwycięstwo w generalce PŚ, drugie miejsce w PŚ pierwszym sezonie Horngachera. W tym również szykuje się podium. Jest teraz co oglądać. Przegrali oczywiście kilka konkursów ,ale zobaczycie jak nadejdzie kryzys to wszyscy będziemy to wspominać jako najlepsze 3 lata w historii naszych skoków narciarskich. Niestety taki wielkimi krokami nadchodzi i ciężko się będzie z niego wygrzebać.

  • NajmniejszaKrokiew początkujący
    W którym momencie zaczęło wam świtać, że...

    ... może być coś więcej niż spektakularny awans z 27. miejsca na 7.? Ja po raz pierwszy pomyślałem o tym przy skoku Leyhe i jeszcze opiórkowałem w myślach Stocha, że mógł przeskoczyć Qbackiego, to byłby może medal. Dopiero ochłonąłem. Nie wierzę w to, co się stało, a stało się to, że dotarło do mnie - nic nie wiem o skokach...

  • zimowy_komentator profesor
    @haze23 @haze23

    Ja też oglądam na TVP ale zawsze potem staram się sprawdzać komentarze na Eurosporcie. Tak się składa, że obejrzałem całą drugą serię w wykonaniu komentatorów Eurosportu (jest na YouTube) i jedyne do czego mam zastrzeżenia to lekceważące opinie Błachuta w stronę m.in. Maltseva ("i tyle w temacie") i ogólnie słabszych skoczków. Zaczął się popisywać, że ich start jest niewarty zajmowanych miejsc i ogólnie im dogadywać. Po co ? Skoczek to skoczek, dla Maltseva czy Sakali ten występ był sukcesem, nawet jeśli przypadkowym.

  • fridka1 profesor
    @FeRu89 @ret_ret

    Ostatnio sobie odpaliłam filmik na youtube o najbardziej przypadkowych mistrzach w historii tej dyscypliny i Kuttell, słusznie czy nie, ale się w tym rankingu znalazł. Naprawdę okoliczności zdobycia tego złota będą Dawidowi wypominane i będą się ciągnąć jak, nie powiem co, po gaciach, możemy tu sobie mówić, że skakał świetnie tu od początku i był faworytem, prawda, ale może się stać dla fanów skoków np. poza Polską, przysłowiowy jak dla nas Mateja, chociaż jest o niebo lepszym skoczkiem i chociaż to niesprawiedliwe.

  • RET_RET doświadczony
    @FeRu89 @fridka1

    Nie żebym się czepiał, ale kto taki przywołuje ten jednoseryjny konkurs z Liberca i podważa status Kuettela? Poza użytkownikami tej strony? :)))

  • Michelek stały bywalec
    @Michelek @zimowy_komentator

    Nie mam czasu na czytanie milionów portali.
    Gest jest ładny, jakby na to nie patrzeć, pożyczył sprzęt zespołowi, z którym walczyliśmy o awans do drugiej serii.

  • RET_RET doświadczony
    @Homeomorfismus @Homeomorfismus @pavel

    Pisałem już o tym w poście pod relacją z konkursu indywidualnego na skoczni normalnej. Ale te 4 serie nie powinny się odbywać kosztem skoczni normalnej, tylko ograniczenia liczby treningów. Jeżeli MŚ i IO będą się odbywać na skoczni przetestowanej już w PŚ, to taka liczba treningów nie będzie konieczna (do tego jednego konkursu PŚ [próby przedolimpijskiej] mogłyby być dopuszczone w drodze wyjątku - do kwalifikacji - wszystkie reprezentacje, które np. za rok zamierzają wystawić zawodników w konkursie olimpijskim). Przy czym przetestowana powinna być zarówno skocznia duża, jak i normalna.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @haze23 @haze23

    W tym konkursie Babiasz i Szczęsny zrobili świetną atmosferę, pomimo licznych błędów merytorycznych jakie zazwyczaj popełniają.

  • haze23 doświadczony
    obejrzałem konkurs jeszcze raz...

    Dwa spostrzeżenia. Na TVP o wiele przyjemniej się oglądało. Ta irracjonalna wiara Babiarza i wybuch szału u Szczęsnego, rewelacja.

    Decyzja jury o kontynuowaniu konkursu i nie zmienianiu belki aż do końca, wbrew pozorom i niektórym krytykom, była logiczna. Otóż założono, że skoczków będzie się puszczać w ekspresowym tempie, a więc zero przerw, zero zastanawiania się, kombinowania. Warunki natomiast były trudne, ale bezpieczne i bardzo nieznacznie zmieniające się, stale na niekorzyść. Te warunki po prostu stopniowo i powoli wciągnęły jury do pułapki decyzyjnej. Oprócz coraz krótszych skoków, nie było przesłanek do zmian decyzji, na którą i tak było już za późno.

  • srek początkujący
    Trener polski bedzie ktoś tej 6 pewne info

    Kandydatem nr 1 za Horngachera jest Niemiec Ronny Hornschuh jako trener Szwajcarów spisuje się bardzo dobrze. To właśnie on przekonał Simona Ammanna do zmiany stylu lądowania i przygotował do Mistrzostw Świata Killiana Peiera, który niespodziewanie doleciał na trzecie miejsce podium, co jest jego pierwszym wielkim osiągnięciem w karierze.Dużym plusem jest to że pracował w Niemczech i zna ten system szkolenia platformy denometryczne kiedyś w Niemczech współpracował Horngacherem.Pytanie czy Niemiec bedzię chciał przyjść do nas i czy zostawił by Szwajcarów myśle że by tak zrobił bo to wielka szansa dla niego.Podobno kontrakt z Szwajcarami może rozwiązać w każdej chwili to na miejscu Małysza i Tajnera brałbym go.
    Kandydatem nr 2 jest Czech Michal Doležal obecnie asystent Horngachera od sprzetu świetny specjalista od kombinezonów pytanie czy dałby rade z naszymi gwiazdami i czy jak odejdzie Horngacher to go nie weźmie do Niemiec.
    Kandydatem numer 3 jest Austriak Alexander Pointner bardzo utytułowany trener który chce wstępnie unas pracować miał co prawda przerwe ponad 4 letnią w szkoleniu ale to nie jest problemem.Jego problemem jest to że jest kłótliwy i ma problemy zdrowotne depresja. Ma też podobno ofertę Fis miałby zostać następcą Hofera lub Grazera w 2020 roku.
    Kandydatem nr 4 jest Austriak Bernhard Metzler.obecnie trener kadry B Niemiec robi tam bardzo dobrą prace z młodymi skoczkami to może udałoby sie go podkupić Niemcą tak jak oni nam podkupili Horngachera.
    Kandydatami nr 5 są asystenci Horngachera Grzegorz Sobczyk i Zbigniew Klimowski moim zdaniem mają małe szanse tu trzeba kogoś kto nie jest w przyjacielskich relacjach z naszymi skoczkami i ma autorytet.

  • fridka1 profesor
    @FeRu89 @feru89

    To, że ktoś skacze świetnie na treningach to jeszcze nie znaczy, że złoto należy mu się jak psu buda. Gdyby tak na to patrzeć to Dawid byłby bardziej utytułowanym zawodnikiem od Kamila ; ). Prawdą jest, że okoliczności zdobycia tego złota będą się ciągnąć za Dawidem do końca kariery, czy tego chce czy nie, i to akurat jest przykre, bo przecież w normalnych warunkach też był faworytem, i gdyby je zdobył to nikt by się nie czepiał. Czy ktoś pamięta jak na treningach MŚ skakał Kuttell? Kogoś to po latach obchodzi? Nie, ale każdy przywołuje tę nieszczęsną jedną serie z Liberca, łatki przypadkowego mistrza trudno było mu się pozbyć, a czy łatka byłą zasłużona, czy na wyrost, to ina sprawa.

  • Maradona profesor
    @FeRu89 @feru89

    Norwegowie nie mają powodów do narzekań, bo w normalnym konkursie żaden z nich nie miał szans na medal. Już to pisałem - najbardziej poszkodowani są Kobayashi, Geiger i Peier, którzy nie mieli szans w takich warunkach, a w normalnych walczyliby o medal z Kubackim, Stochem i Kraftem, co pokazały treningi, kwalifikacje i wczorajszy konkurs. Natomiast żaden z medalistów nie jest przypadkowy, cała trójka skakała od początku świetnie.

  • Pavel profesor
    @Homeomorfismus

    Mam podobne zdanie, nawet kosztem skoczni normalnej.

  • Homeomorfismus doświadczony

    Moim zdaniem konkurs o tytuł mistrza świata powinien składać się z czterech serii, tak jak konkurs mistrzostw świata w lotach. A do tego dodalbym zastrzeżenie w regulaminie, że muszą się odbyć co najmniej trzy serie, by wyniki były ważne.

  • FeRu89 bywalec
    Napsize tu to samo co w innym temacie

    Stjernen,Evensen i reszta norwegów tak bardzo narzeka i twierdzi ze Kubacki został mistrzem przypadku,co wcale nie jest prawdą. Treningi,kwalifikacje i nawet wczorajszy dzień pokazał że Dawid i Kamil zasłużyli sobie w pełni na swoje miejsca,tak jak i Kraft.
    Stjernen sie pruje jakby był murowanym faworytem,który przeskakiwał wszystkich,a prawda jest przecież taka,że bodajże ani razu nie zameldował się w pierwszej trójce w żadnym ze skoków (chyba że mnie pamięc zawodzi).
    Owszem był to najbardziej szalony i niesprawiedliwy konkurs w historii,ale to nie wina zawodników w jakich im przyszło skakać warunkach. Jury mogło ostatniej dziesiątce podnieść rozbieg o 1,2 belki wyżej i wtedy Joju , Karl i Kilian zapewne mieliby podium i również żadnego norwega by na nim nie było,więc nie rozumiem tego szczekania wikingów.

  • Khazu stały bywalec
    @RET_RET @ret_ret

    Chyba sam nieudolnie próbował wytłumaczyć swoją porażkę. Na treningach chyba zamknął oczy i nie widział jak cały czas czołówka wyglądała. Nijaki człowiek, który powinien skończyć karierę.

  • zimowy_komentator profesor
    @Michelek @Michelek

    No bez przesady - to chyba normalne, że kolega koledze pożycza buty. Nie rozumiem po co robić z tego milion artykułów, tak jak widzę na różnych portalach. Nasi skoczkowie wielokrotnie podkreślali, że z Czechami trzymają sztamę, więc co w tym dziwnego, że Hula pożyczył buty, na konkurs w którym sam nie występuje i w którym w dodatku ani my ani Czesi nie odegramy większych ról ?

  • RET_RET doświadczony
    @stivus @Michelek

    Dałem łapki. Mógłbym się podpisać pod Waszymi postami.

  • RET_RET doświadczony
    @RET_RET @Khazu

    Wg doniesień polskich mediów:
    "Awans z 27. miejsca na pierwsze... To nie powinno się wydarzyć. Nie jestem zły na siebie, bo nie miałem szans. Wielka szkoda, że mistrzostwa świata rozstrzygnięto w ataki sposób. Zwycięstwo Kubackiego pokazało, jak przeprowadzono te zawody. To nie był konkurs skoków."

    Do oryginalnej wypowiedzi nie dotarłem. Może dlatego, że nie wchodzę na media społecznościowe.

    Ciekaw jestem, czy po konkursie mikstów Andreas "minus 28,5 metra" Stjernen nadal nie był zły na siebie.

  • Michelek stały bywalec
    @stivus @stivus

    Fakt, nie jest to typ Małysza czy Schlierenzauera, wielki błysk, seria zwycięstw itd.
    Z drugiej strony jest to skoczek, który rozwija się w ogromnej mierze dzięki pracy, który ma bardzo dobrze poukładane w głowie i który systematycznie eliminuje swoje słabości. Skakał za bardzo w górę? Wyeliminował to. Spalał się w II serii? Też sobie z tym poradził. I tak dalej, i tak dalej.
    Nie spodziewam się może seryjnych zwycięstw. Ale ta solidność na coraz wyższym poziomie może dać np. KK w przyszłym roku lub za 2 lata. Oczywiście nie musi, może być np. tak, że przez najbliższe lata będzie dominował np. Kobayashi czy choćby Eisenbichler, ale jeszcze nie tak dawno temu byłaby to co najwyżej sfera pobożnych życzeń.
    No i jeszcze jedna sprawa - Dawid jest znakomitym przykładem dla naszych młodych skoczków. Może nie dysponuje tak dużym talentem, jak Małysz czy Stoch, ale uporem i bardzo ciężką pracą wywindował się na najwyższe podium MŚ. Kamil niedługo pewnie zakończy karierę, Dawid powinien w kadrze zostać nieco dłużej i inspirować młodych, którzy dopiero będą w większym wymiarze stanowić o sile naszej kadry A. A to ważne, bo sukcesy byłych mistrzów, choćby ogromne, to jedno, a podpatrywanie na co dzień kogoś takiego, jak Dawid, powinno być cenną nauką dla Wąska, Zniszczoła, Kantyki czy Stękały.

  • RyoyuKobayashiFAN doświadczony
    @RyoyuKobayashiFAN @Maradona

    To proste. W belce montujemy wagę elektryczna , zawodnik jest zobowiązany na niej usiąść. I obliczamy jeden sprawiedliwy wzór na wagę . Żonglowanie belkami już nigdy nie wypaczy rywalizacji .

  • Maradona profesor
    @RyoyuKobayashiFAN @RyoyuKobayashiFAN

    Rekompensaty za predkosc na progu nie byłyby sprawiedliwe. Najazd na próg to element skoku. Cieżsi zawodnicy zazwyczaj są lepsi w tym elemencie, ale ci lżejsi mają łatwiej w locie. Poza tym Dawid Kubacki pod wzgledem predkości to jeden z najszybszych zawodników. I serio myślisz, że Polacy pod wodzą Horngachera odstają od Niemców czy Norwegów w wyścigu technologicznym? Bo ja wątpie.

  • stivus profesor
    @stivus @Michelek

    Może to i nie koniec sukcesów tyle że Kubacki za tydzień (dokłądnie 12. marca, może by tak podium w Lillehammer?) kończy 29 lat, wiec nie jest już zawodnikiem młodym. Tyle że dzisiaj granica wieku dla skoczków sie przesunęłą ze względu na postęp sprzętowy i technologię. Miejmy nadzieję, że Dawid pójdzie szlakiem wytyczonym przez Kamila. Choć Bogiem a prawdą ja mam pewne obawy, czy jest to skoczek gotowy do triumfów jak Kamil czy Adam. Chyba jednak nie ta konstrukcja psychiczna. I choć zawsze w niego wierzyłem, a przed tym sezonem stawiałem go w roli "czarnego konia" w kluczowych zawodach, nigdy nie widziałem go w roli "seryjnego mordercy".

  • Ad1K weteran

    Wielkie gratulacje Dawid, niesamowite dla mnie jest to, że Dawid tak spokojnie mówi o swoim sukcesie, tak jak po każdym innym konkursie PŚ, pamiętajmy, że Kamil był mimo wszystko bardziej wylewny po swoich złotych medalach, Dawid jednak odbiera to inaczej, ja osobiście bym tak raczej nie potrafił :)

  • anonim
    Debil Mode



















    .

  • anonim
    Debil Mode

























    .

  • anonim

























    .

  • anonim





















    .

  • anonim























    .

  • anonim


















    .

  • anonim





















    .

  • anonim

    ..




















    .

  • anonim















    .

  • anonim

    ..














    .

  • anonim

    ...


















    .

  • anonim

    ......








    .

  • anonim











    .

  • Michelek stały bywalec
    @stivus @stivus

    Mam dokładnie takie same odczucia. No OK, może moja radość nie była aż tak ogromna, jak w pierwszym sezonie zwycięstw Małysza, ale tam był wcześniej długi okres posuchy, z pojedynczymi "wyskokami". Ale cieszyłem się dużo bardziej, niż gdyby wygrał Kamil. Jego oczywiście też lubię i bardzo szanuję, ale Dawid to taki cichy bohater, konsekwentnie pracujący na swoje sukcesy, mocno zaangażowany również głową (zawsze musi wiedzieć, czemu coś ma robić tak, a nie inaczej).
    To wszystko daje nadzieję, że przed nim dalsze sukcesy, że to nie jest jego ostatnie słowo. I za to bardzo mocno trzymam kciuki!

  • fridka1 profesor

    Kutell zdobywając złoto w 2009 w jednoseryjnym konkursie do dziś uważany jest za przypadkowego mistrza chociaż osiągnięcia przed tytułem mistrzowskim miał podobne jak Dawid. Najgorsze, że Kubacki w równych warunkach też mógł wygrać i niewiele osób by się zdziwiło, niestety obawiam się, że to "z 27 na 1" będzie się za nim ciągnęło do końca życia i nie wiem czy to fajne i sprawiedliwe. Mam nadzieję, że to początek jego wielkich sukcesów i tak jak Amman po Salt Lake City udowodni, że nie jest kimś pokroju Benkovica, mało osób obchodzi jak Kuttell skakał w treningach przed MŚ, wszyscy pamiętają tylko tę nieszczęsną jedną serię, czego by potem Andreas nie dokonał.

  • stivus profesor

    Mnie ten medal dla Dawida ucieszył jak żaden inny: Adama, Kamila czy nawet Piotrka w Lahti. No dobra, może emocje i radosć były na poziomie dwóch złotych Kamila na IO w Soczi. I nie ma w tej chwili znaczenia w jakich okolicznościach Kubacki to mistrzostwo świata zdobył, bo nie da się zaprzeczyć że w dosć kuriozalnych. Tyle że wczorajszym konkursem w drużynie Dawid mam wrażenie pozamykał usta wszystkim malkontentom, którzy twierdzili, że mistrz świata jest przypadkowy.
    Dlaczego taka wyjątkowa była moja radosć? Ano dlatego, że Dawid to człowiek wielkiej pracy i konsekwencji. Przez lata mozolnie i z uporem nadrabiał to, co inni dostali jakby "w pakiecie" przy urodzeniu. Taki Małysz, Stoch, Schmitt czy Schlierenzauer, którym oczywiście też pracowitości nie sposób odmówić, otrzymali dar niebios w postaci błysku, który widać na skoczni. Dawid nigdy nie miał takich "wyskoków" ani przebłysków geniuszu. On do wszystkiego dochodził do bólu konsekwentną pracą, po ośmiu (!!!) sezonach, gdzie był klasyfikowany coraz wyżej. Oczywiście liczę od sezonu 2010/11 gdzie występował w miarę regularnie w zawodach na najwyższym poziomie. I teraz zostal mistrzem świata!
    Dla mnie taka konsekwencja i praca, praca, praca... jest czymś wielkim. Podziwiam ludzi pokroju Dawida. Gratulacje jeszcze raz.

  • haze23 doświadczony
    haze23

    Zawsze wierzyłem w Ciebie, Dawidzie. Dużo mnie to kosztowało na tym forum.

  • Khazu stały bywalec
    @RET_RET @ret_ret

    Co wczoraj powiedział Stjernen? Słyszałem tylko o jakimś przypadkowym rekordziście no namie, ale o Stjernenie nic.

  • Kolos profesor
    @yyy @unnameduser

    Kiedyś także nie uznawano rekordów kombinatorów. Co moim zdaniem jest trochę głupie, choć uzasadniać się da.

  • Kolos profesor
    @Kolos @skijumpingexpert

    Przebudowana, ale ta sama ciągle. Przynajmniej jako kontynuoator tradycji. Każda skocznia co kilka maksymalnie co kilkanaście lat jest poważnie przebudowywana. Ma być kilkunastu rekordzistów jednej skoczni? Rekord jest jeden.

  • unnameduser stały bywalec
    @yyy @yyy

    Mi się wydaje, że kiedyś rekordy z kombinacji były uznawane. Z Pucharu Kontynentalnego były na pewno, Bachleda miał gdzieś nawet rekord. Potem zmieniono przepisy i liczą się tylko oficjalne zawody.

  • RyoyuKobayashiFAN doświadczony
    potęga Kamila Stocha. dziś ją zrozumiałem

    Czytam wypowiedzi skoczków odnośnie Zawodów na normalnej skoczni.
    I tak za tropem słów Eisenbichlera który zwrócił uwagę na niższe prędkości na progu skoczków zamykających tamte zawody powiedziałem sobie SPRAWDZAM.
    Tak miał rację. Mieli niższe prędkości. W tym Gaiger. Ale co się okazało. Gaiger mial dziesiętne części kilometra słabiej od Stocha. A zazwyczaj Niemcy i Norwegowie mają koło 1kmh plus do Stocha.
    To tylko świadczy że gdyby mój pomysł żeby wierzyć sztywne rekompensaty za prędkość na progu a nie belkę to było by to bardzo fair Play . Teraz jest to wyścig technologiczny nic to nie ma wspólnego ze sportem i tu tkwi tajemnica Norwegow i Niemców. Gdyby nie to cienko by piszczeli na skoczni.
    Czuję i satysfakcję że mamy tak naprawdę w zestawieniu surowym MOCNIEJSZYCH ludzi i mam też w sobie żal że nie mamy ich prędkości bo chyba nas nie stać na to

  • Nowyskoczek5 profesor

    Jeszcze raz wielkie gratulacje Dawid !

  • skijumpingexpert profesor
    @Kolos @kolos

    Kombinatorzy jeżdżą kilka belek wyżej, poza tym skocznia została przebudowana.

  • Michelek stały bywalec
    Z innej beczki - Stefan Hula gra fair

    Konkurencja donosi o bardzo ładnym zachowaniu Stefana - na konkurs mieszany pożyczył buty Viktorovi Polaskowi, któremu jeden z butów się rozpadł: http://www.sport.pl/skoki/7,65074,24510510,ms-seefeld-2019-swietne-zachowanie-stefana-huli-pozyczyl-buty.html#MT_2Zdjecia

    Wiem, że w świecie skoków narciarskich takiego zachowania są częstsze niż np. w przypadku kopaczy nożnych, ale moim zdaniem i tak warto wyróżnić i pochwalić taką postawę.

  • yyy profesor

    Czy rekordy z kombinacji Norweskiej są ogóle w dyscyplinie skoków narciarskich uznawane? Przecież to jest zupełnie inny sport. Moim zdaniem nie powinny być uznawane.

  • Kolos profesor

    Z tym rekordem to bzdura, on wynosi cały czas 114,5 metra i należy do kombinatora norweskiego, Słoweńca Marjana Jelenko.

    Pobity za to został, kobiecy rekord tej skoczni.

  • RET_RET doświadczony
    Wielkie gratulacje!

    A swoją drogą, to mam nadzieję, że dało Stjernenowi do myślenia, iż stracił wczoraj do Kubackiego 28,5 metra!

    28,5 metra

    Andreas "minus 28,5 metra" Stjernen

  • zimowy_komentator profesor
    Gratulacje Dawid !

    A tak w ogóle: co to się zrobiła za wielka drama wokół Horngachera ? Co i rusz czytam nagłówki na portalach "Horngacher to", "Horngacher tamto", "Adam Małysz powiedział", "Kamil Stoch nie chciał powiedzieć"... Kurczę, ludzie, bądźmy poważni - będzie chciał to odejdzie, nie będzie chciał to zostanie. I tyle... Przecież nie jest z nami związany na wieki. Zawsze trenera jakiegoś się znajdzie, a tymczasem trwa sezon, przed nami jeszcze mnóstwo konkursów - trzeba zachować spokój.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl