Co cechuje dobrego trenera skoczka narciarskiego?

  • 2019-03-08 01:54

Trwa dyskusja związana z przyszłością trenera Stefana Horngachera. Na niespełna trzy tygodnie przed końcem sezonu 2018/19 wciąż nie znamy nazwiska szkoleniowca, który poprowadzi polską kadrę narodową od wiosny tego roku. O cechach, które powinien posiadać dobry trener skoczka narciarskiego, opowiedział Adam Małysz. Wiślanin tłumaczy też, dlaczego sam nie kwapi się do objęcia tej funkcji.

Stefan Horngacher i Grzegorz SobczykStefan Horngacher i Grzegorz Sobczyk
fot. Tadeusz Mieczyński
Michal DolezalMichal Dolezal
fot. Tadeusz Mieczyński
Łukasz KruczekŁukasz Kruczek
fot. Tadeusz Mieczyński
Hannu Lepistoe i Adam MałyszHannu Lepistoe i Adam Małysz
fot. materiały prasowe SMS Szczyrk

- Sztab szkoleniowy, który dobrze funkcjonuje, nie zawsze potrzebuje typowego przywódcy z nazwiskiem. Czasami bardziej potrzeba osoby będącej w stanie wszystko poukładać, kogoś na wzór menedżera. Pierwszy trener jest osobą dyrygującą zespołem, ale całą robotę często wykonuje jego zaplecze. Myślę, że Grzegorz Sobczyk czy Michal Doležal mają bardzo duży autorytet u zawodników. Z aktualnych zadań wywiązują się fantastycznie. To sztab niebojący się wyzwań. Kiedy nie ma zgrupowania czy zawodów, a Stefan Horngacher jest w domu, wówczas to oni wykonują całą pracę. Nie bałbym się scenariusza bez Horngachera. Musimy zrobić wszystko, żeby mieć najlepszych trenerów, ale nie boję się sytuacji, w której to oni mieliby zająć się kadrą - zapewnia czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

Jak Adam Małysz podchodzi do głosów kibiców, którzy widzieliby go w roli szkoleniowca kadry narodowej? - Ja? Wydaje mi się, że już teraz robię dużo rzeczy i cieszy mnie fakt, że nadal mogę ciągnąć polskie skoki narciarskie do przodu, poprzez współpracę z różnymi kadrami. Kibice patrzą przez pryzmat moich sukcesów i serca, które podpowiada im takie rozwiązanie. Prawda jest taka, że jestem kolegą aktualnych kadrowiczów, z którymi jestem na "ty". Pomagam im, ale często potrzeba kogoś, kto tupnie nogą, jak potrafi to zrobić Stefan Horngacher. Ja też umiałbym tupnąć, ale czy to by zadziałało? Już raz przerabiałem to z Łukaszem Kruczkiem, który został moim trenerem. Wtedy się nie udało. W człowieku jest za dużo sentymentów i koleżeństwa. W takiej sytuacji umożliwiasz zawodnikowi wybory, a ten zaczyna błądzić.

- Trzeba stanowczych poleceń od trenera, a taki był też Hannu Lepistoe. Gdy mówiłem, że nie dam rady pokonać bólu w nogach, przekonywał mnie, że dam. Nie wierzyłem, ale już po kilku powtórzeniach ból znikał! Dobry trener potrafi zarówno zmotywować, jak i postawić na swoim. Horngacher często mówi zawodnikowi, że ma wykonać dane zadanie wedle jego wizji, a żadna inna nie wchodzi w grę. Kamil Stoch wielokrotnie mówił, że czasami się go boi, a czasami jest jego kolegą. Na tym polega klucz do bycia dobrym trenerem, który musi być i psychologiem. Potrzeba dystansu, rozmów, ale i stanowczości - dodaje 39-krotny zwycięzca zawodów rangi Pucharu Świata.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8926) komentarze: (47)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • bigoszmakiem doświadczony
    @bigoszmakiem @EmiI

    Wreszcie jakiś głos rozsądku:).

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    ...

    Zestawiając poziom zawodniczy i sukcesy trenerskie, chyba rzeczywiście najlepiej wypada Kuttin. Niemniej jednak do wybitności, jako byłemu skoczkowi, brakuje mu osiągnięć pucharowych: w ciągu 8 lat startów w PŚ jego najwyższym miejscem w klasyfikacji końcowej było miejsce 7. Z lokatami w poszczególnych konkursach nie było wiele lepiej: na najwyższym stopniu podium stanął zaledwie 2 razy, w obu przypadkach na tej samej skoczni.

    Na dobrej drodze jest obecnie Felder - zawodnik wybitny.

    A dlaczego wybitnych trenerów brakuje w gronie wybitnych zawodników? Ponieważ to grono jest bardzo wąskie. W grę wchodzi zatem rachunek prawdopodobieństwa: stać się kimś ponadprzeciętnym to sztuka, a stać się kimś ponadprzeciętnym raz jeszcze - i w czymś innym - to sztuka niebywała.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    To chyba ty masz problemy z czytaniem że zrozumieniem - niezależnie z jakiego powodu Kuttin zakończył przedwcześnie karierę to i tak nie można go nazwać skoczkiem wybitnym. Skakał zbyt krótko. Że to z powodu kontuzji to prawda, ale to nie zmienia faktu że skoczkiem wybitnym nie został.

  • gosposia weteran
    @gosposia @ZKuba36

    Przykład reprezentacji Polski to nie jest najlepszy przykład dla tego typu porównań. To raz.
    Dwa, że ja o wozie, a ty o kozie. Uroda dyscypliny nie ma nic wspólnego z tym, co było przedmiotem mojej wypowiedzi.
    Trzy, że piłki nożnej można nie lubić, ale żeby aż tak, zeby przywoływac trenera Nawałkę:)
    Cztery. Mów co chcesz, a le z faktami się nie dyskutuje. A fakty są takie, jak piszę: w piłce nożnej więcej wybitnych zawodników zostaje wybitnymi trenerami niż w skokach.
    Być może faktycznie dlatego, że to sport dużo bardziej popularny, dużo lepiej płatny i zawód łatwiejszy. Temu nie zaprzeczam. Stwierdzam tylko fakt.

  • Oczy Aignera profesor
    @Oczy Aignera @zxcvbnm_9999

    Wprost tego nie napisałem, ale mój przekaz zrozumiał na pewno. Co ciekawe, Andrzej nie odpowiedział mi jeszcze, a minęły prawie dwa tygodnie od nadania.

  • gosposia weteran
    @gosposia @kolos

    No jak miał go spełniać kiedy mając 24 lata musiał skonczyć karierę?
    Toni Innauer chyba jeszcze wczesniej.
    Czasem warto pomysleć zanim sie coś napisze.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Oczy Aignera @OczyAignera

    Mam nadzieję, że wysłałeś słowa wsparcia, by jeszcze sezon lub dwa próbował.

  • Oczy Aignera profesor
    Autograf

    Dzisiaj dostałem autograf od Przemka Kantyki. Odpowiedź dostałem po tygodniu od nadania listu.

  • wiatrhula111 weteran
    @bigoszmakiem @Lestek

    To dużo wyjaśnia (:

  • war3d bywalec

    Horngacher ma prawo wybierać , jest wolnym człowiekiem. Powinniśmy być wdzięczni panu Stefanowi, pokazał że jest znakomitym trenerem

  • Wojciechowski profesor
    @bigoszmakiem @Hammerite

    Jakie osiągnięcia w sztuce trenerskiej miał Nikkola? Albo mnie skleroza dopadła, albo... sam nie wiem.

  • Lestek weteran
    @bigoszmakiem @kolos

    Nykaenen był krótko trenerem H. Olliego. Mało znaczący epizod, ale miał miejsce.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Kuttin był wybitnym ale juniorem, seniorem nie. Toni Innauer też nie. Wybitność kojarzy mi się (oprócz nie przeciętnych sukcesów) z długotrwałym utrzymywaniem się w światowej czołówce. Kuttin tego warunku nie spełnia.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Bauer o ile wiem nie ma żadnego medalu MŚ/IO w swoim dorobku, nawet w drużynie, a Żyła ma i to nawet indywidualny więc nie porównuj Żyły do Bauera. Oczywiście na nasze warunki Bauera to conajmniej solidnym skoczkiem można by nazwać, ale na warunki Niemieckie to jednak skoczkiem był trzeciorzędnym mimo kilku podiów PŚ i nawet 1 wygranej.

  • ZKuba36 profesor
    @gosposia @gosposia

    Wymieniłaś piłkarzy, jako przykład, że bardzo bobrzy piłkarze zostają bardzo dobrymi trenerami a bardzo dobrzy skoczkowie narciarscy nie.
    Nie uwzględniłaś faktu, że wybitni piłkarze to elita elit. Zarówno pod względem zarobków jak i popularności.
    Skoki narciarskie to sport bardzo prymitywny. Wdrapuje się gość na wieżę, przypina narty i zjeżdża, starając się nie przewrócić i wylądować jak najdalej. To wszystko.
    Piłka nożna to sport wybitnie skomplikowany i tylko wybitni zawodnicy potrafią zrozumieć o co chodzi.
    Trybuny są przepełnione ciekawskimi jak tym razem zagrają piłkarze. Trenerzy muszą wykombinować taki system aby jak najbardziej zaskoczyć przeciwnika. Normalny prymityw (np. ja) myśli, że powinno atakować 5 zawodników i 5 bronić bramki (+bramkarz). Trenerzy po wielu 10 lat wykombinowali, że najbezpieczniej jest szanować piłkę i grać pod własną bramką. Liczy się czas posiadania piłki. Liczy się strategia i taktyka. Bramkarz podaje do najbliżej stojącego zawodnika,który biegnie do przodu, po czym zatrzymuje się i, skutecznie oszukując przeciwnika, podaje z powrotem do bramkarza, lub do tyłu do kolego, którego właśnie wyprzedził. Zmyleni przeciwnicy już opuścili naszą połowę boiska i teraz można przez kilka/kilkanaście minut podawać sobie bezpiecznie piłkę. Nasi pomocnicy, dokładnie "pokryci" przez przeciwnika zaczynają się nudzić, wobec tego biegną w kierunku polskiej bramki. Towarzyszą im przeciwnicy. Wobec tego obrońca podaje no nadbiegającego kolegi a ten, w dalszym ciągu biegnąc w kierunku naszej bramki, podaje do bramkarza.
    Cały czas byliśmy przy piłce. Szansy na podanie do naszego 1. (słownie: jednego!) napastnika nie ma.
    To strategia. A teraz kilka słów o taktyce. Tak było w ważnym meczu reprezentacji Polski.
    Polacy wybijają rzut rożny. Ciągle są przy piłce. Piłki oni razu nie dotknął przaciwnik a piłka w końcu dotarła do ? polskiego bramkarza!!!. Czy to nie jest pasjonujące? To jest sport wyłącznie dla elity elit.
    Daleko skokom narciarskim do piłki nożnej!

  • gosposia weteran
    @gosposia @kolos

    A ja wiem, że Kuttina nie tylko można, ale należy nazywać wybitnym. Skończył karierę w wieku, w którym Małysz zaczął dopiero odnosić prawdziwe sukcesy. Był mistrzem świata, medalistą olimpijskim, ma na koncie chyba kilkanaćcie podiów PŚ, w tym również zwycięstwa. O sukcesach juniorskich nawet nie wspominam. Znam tylko jednego jeszcze takiego skoczka. Toni Innauer. Tez nie był wybitny?

  • gosposia weteran
    @gosposia @kolos

    Czy Piotr Żyła jest skoczkiem trzeciorzędnym?
    Więc nie nazywaj takim Bauera.

  • Kolos profesor
    @bigoszmakiem @kryska

    Wybitnych można policzayć na palcach jednej ręki, może dwóch. Jest cala masa dobrych, wyróżnijaących się skoczkow ale slabych jest pewnie serki jesli nie tysiace razy więcej od wybitnych. Wybitny skoczek się najczęsciej dorobił i ustawił życiowo na swoich sukcesach więc raczej wybitni rzadko się biorą za trenerkę, to męczące i stresujące jest przecież. I nie mają do tego odpowiedniej motywacji na ogół.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Czy ja wiem czy Kuttina można nazwać wybitnym skoczkiem? Skakał krotko, szybko zakończył karierę przez kontuzję. Owszem pozdobywał medale MŚ, w tym nawet złoty indywidualnie. Ale do wybitności mu daleko, po prostu nie zdążył zostać wybtinym skoczkiem. Chociaż juniorem był nie wątpliwie wybitnym.

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Akirat trenerami kobiet są same nonamy a w najlepszym razie byli trzeciorzędni skoczkowie jak Andreas Bauer.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl