Stefan Horngacher: Decyzję ogłoszę w niedzielę

  • 2019-03-21 14:33

Temat odejścia lub pozostania Stefana Horngachera w sztabie szkoleniowym reprezentacji Polski jest w ostatnim czasie jednym z najgorętszych w skokach narciarskich. Niedługo jednak sytuacja powinna się wyjaśnić, o czym trener kadry A poinformował tuż po dzisiejszych kwalifikacjach w Planicy.

Stefan HorngacherStefan Horngacher
fot. Tadeusz Mieczyński

- O mojej decyzji wszyscy dowiedzą się jeszcze w Słowenii, ale nastąpi to pod koniec weekendu. W niedzielę na pewno ją ogłoszę. Niezależnie od wyboru, chcemy skupić się teraz na skokach narciarskich. Nie chcę, by moja decyzja cokolwiek zaburzyła. W tym momencie ją znam. Gdyby nie była dla mnie jasna, nie zdradziłbym jej w niedzielę.

Czy dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN, Adam Małysz, wie, co ostatecznie postanowił 49-letni trener? - To są sprawy wewnętrzne kadry. Nie chcę o tym rozmawiać.

Co o próbach swoich podopiecznych na słoweńskiej Letalnicy powiedział austriacki szkoleniowiec? - Dzisiejsze skoki były bardzo pozytywne. Wszyscy skoczkowie, oprócz Stefana Huli, który nie był w stanie pokazać odpowiedniej mocy na progu, spisali się dobrze. Cieszy postawa Macieja Kota, który zaliczył imponujący występ. Świetny skok oddał Piotr Żyła. Jakub Wolny także radził sobie nieźle. Jego skoki na progu wyglądały bardzo dobrze, lecz tracił nieco w powietrzu. Nie zawiedli również Dawid Kubacki i Kamil Stoch, który radzi sobie tutaj o wiele lepiej, niż w Vikersund.

Trener, zapytany o skład na sobotnie zmagania drużynowe, odparł dość enigmatycznie. - W rywalizacji zespołowej wystartują najlepsi zawodnicy.

Korespondencja z Planicy, Piotr Bąk


Piotr Bąk, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18408) komentarze: (148)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • adrem bywalec
    no i odchodzi

    ,Niemiecka tv ogłasza podpisanie umowy z Horngacherem. Oficjalny komunikat Horngachera za kilka minut''
    wiadomo było od kilku miesięcy a PZN pewno z reką w nocniku....

  • fridka1 profesor
    @Fan__skokow @EmiI

    Wiem, ale w sumie chodziło mi o ostatnie lata.

  • Tomek1982 stały bywalec
    Tomek

    Jak mu nie chcą zapłacić jak człowiekowi to na pewno odejdzie. Jak ma bardzo dobrą ofertę i chce sobie koniecznie oszczędzić na mieszkanie lub ekologiczny dom to niech tam jedzie, a właściwie wraca bo był trenerem kadry Niemieckiej C.

  • EmiI profesor
    @Fan__skokow @fridka1

    Małysz nawet 3 razy był 1 :) a 3 z rzędu w top 3 Ammann, Ahonen, Gregor, Schmitt. A w kombinacji norweskiej niejaki Akito Watabe właśnie 8 raz w rzędu stanął na podium generalki :)

  • dervish profesor
    @Fan__skokow @fridka1

    Hornsiu (patrz jak wymawia to tłumacz Google) to przecież trener Szwajcarów. Czyż nie?
    Jest Biśla, jest Joju to i Hornsiu może być.

  • dervish profesor
    @Fan__skokow @Hammerite

    Ale jeżeli miałby w pewnej perspektywie objecie kadry Niemiec po Horngacherze to już sprawa z jego punktu widzenia wyglądałaby zupełnie inaczej.

  • kolesio weteran
    @kolesio @Hammerite

    No właśnie Vaatainen w jakimś wywiadzie powiedział że w tej chwili nie czuje się na siłach na pierwszego trenera a w dodatku bardzo dobrze zna się z Doleżalem.
    To by było wzmocnienie sztabu bo to jeden z najlepszych specjalistów od techniki.

  • fridka1 profesor
    @Fan__skokow @kolos

    Ale pokaż mi drugiego zawodnika, który przez 3 sezony był w top 3 generalki? To są świetne sezony biorąc pod uwagę jak specyficzne są skoki i gdzie są dziś rywale Kamila np. taki Wellinger. Innym się ta sztuka nie udaje, a tu lamenty, bo końcówka sezonu słabsza.

  • gosposia weteran
    @Fan__skokow @kolos

    Stoch nie miał świetnych trzech sezonów?
    Weź na wstrzymanie. Zalatuje farsą.

  • Roman223 początkujący
    Kasa

    Największy talent to Maciej Kot, ale niestety bardzo się zaniedbał. Załatwić mu trenera indywidualnego i żaden Stoch nie będzie potrzebny by znaleźć sponsorów. Hornschuh by się nadawał skoro nie chce całej kadry brać

  • Hammerite stały bywalec
    @kolesio @Kolesio

    Vaatainen pewnie chciałby zostać gdzieś pierwszym trenerem. Fizjolog by się pewnie przydał, fakt.

  • Hammerite stały bywalec
    @Fan__skokow @kolos

    Tak, ale gdy rok temu Horngacher zażyczył sobie jeszcze więcej i postawił serię dodatkowych warunków, PZN musiał powalczyć o sponsorów, by wysupłali pozostałe środki. To zadziało się bardzo szybko i skutecznie. Nie wydaje mi się, by bez Stocha w dobrej formie to mogło się powtórzyć. Chyba że Żyła zacznie być faktycznie mocnym liderem kadry, bo on również ma potencjał medialny. Nawet i większy od Kamila. Tylko że... Ano tak, oni są z tego samego rocznika...

    Sezon 2016/17 to TCS, wiele wygranych konkursów PŚ i wysokie miejsce w generalce, przez długi czas liderowanie. Ten sezon to srebro MŚ, dwa wygrane konkurs i kilka podiów. Końcówka bardzo słaba, ale kolejny medal MŚ to rekompensuje - mniejsza o to, w jakich warunkach wicemistrzostwo miało miejsce...

  • Hammerite stały bywalec
    @Fan__skokow @dervish

    To już, myślę, przesada. Skoro Hornschuh jest trenerem kadry A, to nie będzie chciał znowu zostać asystentem. Nie wiadomo, jak długo byłby tym asystentem, a w kadrze Szwajcarii jest teraz najwięcej zawodników z potencjałem od dawnych czasów (z wyłączeniem oczywiście Ammanna).

    Bardzo bym się zdziwił, gdyby Niemiec zrezygnował ze stanowiska pierwszego trenera.

  • fridka1 profesor
    @Fan__skokow @fridka1

    Sorry, źle zrozumiałam, myślałam, że pisząc Hornsiu, masz na mysli Stefana.

  • fridka1 profesor
    @Fan__skokow @dervish

    Nie Hornsiu się boi, tylko trener Szwajcarów

  • mario74 stały bywalec
    @Roman223 @roman223

    Bo Kruczek z Małyszową po dyskotekach jeździł, gdy Małysz był na zawodach

  • srek początkujący
    Rzaden trener nie chce do Polski przyjść bo presja jest ogromna na wyniki a kadr

    43-letni Rony Hornschuh nie chce być trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Jak przekazał portalowi sport.pl Andreas Kopp (z serwisu nzz.ch), niemiecki szkoleniowiec szwajcarskiej kadry skoczków boi się presji związanej z pracą w Polsce.
    Czyli pozostaje Dolezal i nieuchronna rutyna i zmierzanie ku końcowi polskich skoków. Żadnego wychodzenia przed szereg, co najwyżej gonienie rywali. Chyba że Czech naprawdę ma zdolności, o których nie wiemy, ale gdyby tak było, to Małysz chociaż trochę by je zareklamował, żeby ocieplić swój wizerunek i Tajnera.

  • Introverder profesor
    Horngachera z Niemcami zabawy

    Cytat za jednym felietonistą naszym:

    "Czwartek. Hotel Ramada w Kranjskiej Gorze. Trener Horngacher i Matthias Prodinger są jedynymi przedstawicielami z Polski na ceremonii otwarcia zawodów PŚ w Planicy, jaka odbywała się w Ratece. Jadą na nią razem z kilkoma zawodnikami z Niemiec. Kilkadziesiąt minut później. Jeden z podpitych niemieckich kibiców - jak się okazuje - jeden z kolegów Karla Geigera, widząc Horngachgera mówi do swoich przyjaciół: - To kolejny trener niemieckiej reprezentacji."

    Niemcy już wiedzą jak nic o tym, że Horngacher jedzie do nich.., ale może w ich interesie leży by nie mówić, w końcu niepewność to też rodzaj przewagi, jaką można wykorzystać na przeciwniku. To tylko kolejny dowód - których już mi więcej nie potrzeba i tak żadnych - że Horngacher po prostu zwyczajnie okpił sobie nasz związek.

  • kolesio weteran
    Nowy sztab

    ..a skoro wypada na M Dolezala to niech tak będzie. Tylko moze warto by do sztabu ściągnąć Vaatainena i lepszego fizjologa...

  • kolesio weteran

    Hornsiu mientka rurka. Jakby go nazwali w pewnej dzelnicy Stolycy;)

  • Kolos profesor
    @Fan__skokow @Hammerite

    Nie samym Stochem żyją Polskie skoki a umowy sponsorskie nie są podpisywanie na rok.

    Stoch miał trzy świetne sezony? Niby na papierze są 3 razy miejsca w top 3 PŚ ale przecież drugą część sezonów 16/17 i 18/19 miał i ma Stoch wyraźnie słabsze.

  • dervish profesor
    @Fan__skokow @fridka1

    Hornsiu boi się presji? To raczej tylko pretekst. Najpierw podobno był entuzjastą pracy w Polsce. Strach przed "presją" pojawił się kiedy Horngacher zaproponował mu pracę asystenta w kadrze Niemiec.

    Swoją, drogą to Horngacher chyba chciał po sobie zostawić spaloną ziemię. Bo do tego by się chyba sprowadziło gdyby zabrał ze sobą Dolezala i Pernitscha. Dobrze , ze mu się nie udało, ale w zamian postanowił podebrac nam kandydata na swojego następcę czyli Hornsiucha. I tu chyba udało mu się go omamić posadą w DSV albo przynajmniej skłonić do przeczekania w Szwajcarii jeszcze z jednego sezonu.

  • fridka1 profesor
    @Roman223 @roman223

    Bo, powtarzam n-ty raz, Łukasz nie jest zainteresowany.

  • Roman223 początkujący
    Kruczek

    Dlaczego nie zatrudnią Łukasza Kruczka ? Sprawdzony wybór, przecież on ma większe sukcesy od jakiegoś dolezala czy nawet horngachera...

  • Introverder profesor
    Ciekawa statystyka zwycięzców Pucharu Świata w skokach

    Ciekawa statystyka odnośnie zwycięzców Pucharu Świata w skokach.

    Otóż Ryoyu najpewniej ustanowi 2. pod względem wielkości wynik w kwestii przewagi nad 2. zawodnikiem w PŚ na koniec sezonu.. Do tej pory (i tak pozostanie) liderem jest Peter Prevc, który w sezonie 2015/2016 miał rekordowe 813 punktów przewagi nad drugim zawodnikiem. Teraz Ryoyu ma 650 punktów przewagi nad drugim Stefanem Kraftem i jeśli w niedzielę (co jest b. prawdopodobne) powiększy lub utrzyma tę przewagę (minimalnie może stracić) to zajmie 2. miejsce w tej klasyfikacji :) i wyprzedzi m.in. wynik Andreasa Goldbergera z sez. 1994/95 (636 punktów przewagi nad 2. zawodnikiem) oraz Gregora Schlierenzauera z sez. 2012/13 (621 punktów przewagi).


    Czołówka klasyfikacji przewagi zwycięzcy KK nad 2. zawodnikiem:

    1. Peter Prevc - 2015/16 - 813 punktów przewagi (co ciekawe jest to zawodnik, który sezon wcześniej zdobył tyle samo punktów co zwycięzca Kryształowej Kuli Severin Freund, którego to właśnie wyprzedził o 813 pktów w kolejnym sezonie ;)),
    2. Ryoyu Kobayashi - 2018/19 - 650 pkt,
    3. Andreas Goldberger 1994/95 - 636 pkt,
    4. Gregor Schlierenzauer 2012/13 - 621 pkt .

    Duża strata i :

    5. Thomas Morgenstern 2010/11 - 393 pkt.

  • Hammerite stały bywalec
    @Fan__skokow @fridka1

    Jeśli Dolezal to opcja krótkoterminowa, to kto za rok? Możliwości PZN-u będą niestety z biegiem lat się tylko zmniejszać, przykładowo w zakresie pozyskiwania sponsorów. Będzie trudno znaleźć sponsorów nawet w połowie tak dobrych, jak Stoch zakończy karierę albo bardzo mocno spuści z tonu. To znaczy, że będzie musiał świetnie skakać nie tylko w następnym sezonie, ale w jeszcze kolejnym, chociaż ma już za sobą trzy świetne sezony z rzędu i ma ponad trzydzieści lat. To se ne vrati.

    Myślę, że dla PZN-u byłoby dużo łatwiej znaleźć kogoś teraz niż za rok. Nawet w takim położeniu, w jakim postawił nas swoją opieszałością Horngacher. Za dwa lata może być już całkowita mizeria. Chyba że Piotrek Żyła nagle zacznie seryjnie wygrywać, ale pomarzyć zawsze można.

  • fridka1 profesor
    @SpecOdSkokow @Specodskokow

    Z kolei Lepistoe musiał swoje odczekać, aż Kuttin się skompromituje i ze wszystkimi pokłóci, a był obok Austriaka wtedy drugim kandydatem.Tak to już bywa w tym sporcie. Widocznie każdy musi poczekać na swój czas.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @anonim @fridka1

    To też, jednak w ostatnich latach to PRL i II WŚ wcześniej.

  • SpecOdSkokow weteran
    2008

    Jednak jak mówi ten ostatni, chęć jakiejkolwiek rozmowy występuje tylko z jego strony. To on sam zadzwonił do PZN. Tego samego dnia, w którym ogłoszono, że związek nie przedłuży umowy z Hannu Lepistö, wyraził chęć powrotu do Polski. Chęć pozostaje wciąż bez odzewu.

    "Nikt ze związku do mnie nie dzwonił" - powiedział wczoraj polskim dziennikarzom Horngacher. "Próbowałem skontaktować się z prezesem Tajnerem, ale nie odpowiadał na telefony" stwierdził Austriak. "Miałbym sporo do zaoferowania, w czasie dwuletniej pracy z waszą kadrą B czułem się w Polsce świetnie. Znam system, zawodników, mam pomysły. Ale na razie wygląda na to, że nie jestem poważnie brany pod uwagę. Nie poddaję się jednak, będę jeszcze dzwonił do prezesa" dodał.

    Pamiętne słowa z 2008 roku. Czyżby Stefan w tym roku się "odwdzięczy" prezesowi Tajnerowi?

  • Hammerite stały bywalec
    @Hammerite @MK888

    OK, dzięki za cynk. Czyli pewnie rozmowy Małysza w Norwegii nie poszły tak, jak miałyby pójść.

    Czy nie można było zaproponować mu pensji porównywalnej z ofertą dla Horngachera? Ech...

    Czyli pozostaje Dolezal i nieuchronna rutyna i zmierzanie ku końcowi polskich skoków. Żadnego wychodzenia przed szereg, co najwyżej gonienie rywali. Chyba że Czech naprawdę ma zdolności, o których nie wiemy, ale gdyby tak było, to Małysz chociaż trochę by je zareklamował, żeby ocieplić swój wizerunek i Tajnera.

    Chyba że z nami zostanie Pernitsch i będzie de facto trenerem. Ale Horngacher może wywalczył mu już etat w Niemczech.

    Szczerze życzę Dolezalowi sukcesów w trenowaniu naszej reprezentacji i wspaniałych wyników. Ba, chciałbym, żeby sprawdził się na wiele lat. Tyle że już myślę, żeby zapić tę decyzję dobrą, tradycyjną czystą wódką i poczuć się jak nasi kibice na MŚ w lotach w 2002 roku...

    Jeszcze się po cichu łudzę, że został dokonany inny wybór.

  • oksymoron początkujący
    horngacher

    w Niedziele już ogłosi? serio, tak szybko??. Ciekawe czy niemiecki Deutscher Skiverband zna już decyje horngachera.

  • fridka1 profesor
    @anonim @zxcvbnm_9999

    PRL? Potop, wojna i zabory, Panie Kochany : )

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @anonim @DamjanFras

    Rozwaliłeś system swoim komentarzem. Ale to niestety wynika z pewnych kompleksów nabytych po erze PRL. Długo by się rozpisywać...

  • fridka1 profesor
    @Fan__skokow @Fan__skokow

    Może i zła, ale nikt się innej nie spodziewał. Doleżal to opcja krótkowzroczna, byle przebujał sie ze Stochem i resztą jeszcze sezon. Nikt nie myśli w dłuższej perspektywie, bo gdyby tak było to nasze zaplecze nie wyglądałoby tak jak wygląda. Horgacher, poza warsztatem, miał jedną niezaprzeczalną zaleę-miał charakter, który "podpasował" chłopakom. Potrafił być szeryfem gdy trzeba i kumplem gdy trzeba. Nie wiem czy Doleżal może się tym pochwalić.
    Poza tym co to za trener, który "boi się presji"? Pewnie, że "wizyty w zakładach pracy" i "śniadanka u ministra" niekoniecznie były ulubionym zajęciem Stefana, ale podjął się wyzwania, a nie wystraszył i dobrze na tym wyszedł. Inna sprawa, że Stefan miał 3 lata temu Stocha do odbudowania, a teraz ma Stocha, który pewnie powoli będzie myślał o innych zajęciach i nie każdy trener chce się bawić w "opiekuna osób starszych" : )

  • Fan__skokow bywalec
    Zła informacja - chyba jednak Doleżal

    43-letni Rony Hornschuh nie chce być trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Jak przekazał portalowi sport.pl Andreas Kopp (z serwisu nzz.ch), niemiecki szkoleniowiec szwajcarskiej kadry skoczków boi się presji związanej z pracą w Polsce.

  • Introverder profesor
    @DamjanFras @fridka1

    hehe. Dobry, cięty, ironiczny i fajny komentarz :). Ładnie kpiący z niektórych śmiesznych rzeczy, ludzi i postaw :).

  • dervish profesor
    @skajler @Skajler

    znakomite.:)

    Swoją drogą jakżę mocno nie sprawdziło się to o czym mówił Pan Dyrektor w styczniu. Mam tu na mysli na przykład teorię o podpisywaniu nowych kontraktów. W styczniu mówił że Planca to zdecydowanie za późno a dzis mówi, że nie ma z tym problemu i spokojnie czeka na decyzje Horna.

  • fridka1 profesor
    @DamjanFras @DamjanFras

    I jeszcze jak Niemiec wygra to ma czelność ekspresyjnie się cieszyć. A to przecież prowokacja, takie wymachiwanie pięściami "Polakom (akurat nam, nie?) przed nosem". Spotkałam się tu kiedyś z opinią, że radość taka jak u Marcusa powinna być odgórnie regulaminem zakazana, a jak ja go bronię to pewnie dlatego, że mi się podoba... Co tam, że jestem mężatką, starszą od Biśli o ładną dychę, i etap wzdychania do chłopców z ekranu przerobiłam ćwierć wieku temu.

  • DamjanFras doświadczony
    @Fridka


    Dokładnie o to mi chodzi ;D

    Polska mentalność.

    Jak w 4 na 5 konkursów najlepszy Polak i jako ekipa Polacy są wyżej od Niemców to wszystko gra.

    Jak w 1 na 5 konkursów gurują Niemcy to SPISEK!!!

    Noty za wysokie, za mało odjęli, dodali za dużo...

    Wszystko wina Niemiec xd Wojna się skończyła niektórzy o tym nie wiedzą.

    @Gosposia

    przecież ja nikomu nic nie wmawiam lol

    Gdzie ty tam masz wmawianie ??

    To Ty mi wmawiasz, że ja wmawiam xd

    Hipokryzja heh

    Wiesz jak to z takimi jak Ty jest ?

    Stoch w którymś konkursie jest tam 7 a taki dajmy na to Biśla 3, to " Stochowi nie dodali na punktach, Niemcowi więcej dali. Spisek, pod Niemców! ". Ale jak przyjrzysz się tabelkom to się okaże, że to Kamil miał z czołówki największą rekompensate i nagle zmieniacie punkt widzenia. " Aha, skoro Kamil ma nawiecej jednak dodanych, a nie Biśla, to znaczy, że puscili go w najgorszych warunkach, specjalnie, pod Niemców, Biśle puścili w najlepszych! SPISEK!! "
    (...)

    [Moderowany (21254) / 2019-03-22 16:24:53]

  • MK888 stały bywalec
    @Hammerite @Hammerite

    Hornschuh odpada, bo nie chce odchodzić że Szwajcarii i boi się presji, jaka by na niego spadła jakby pracował u nas... Ponoć ma jechać na rozmowy do Niemiec, bo miałby tam zostać asystentem, ale to też nie wchodzi w grę, bo trener ceni sobie niezależność

  • fridka1 profesor
    @Hammerite @Hammerite

    Może żaden nie zarabiał takich pieniędzy, ale uzmysłowić sobie trzeba, że Stefan to nie C. Ronaldo. Dobrej klasy programista w Polsce zarabia podobno więcej od niego.

  • skajler doświadczony
    dla niedowiarków ten krótki film, w którym Adam mówi jaka będzie ostateczna decy

    https://youtu.be/9HTbSC7Mj1U?t=28

  • fridka1 profesor
    @anonim @gosposia

    Zagrywki psychologiczne to normalna i legalna część rywalizacji sportowej. Problem polega na tym, że kibice w Polsce w czymś takim doszukują się rzeczy wykraczających poza sport, a zahaczających o stereotypy i historię.

  • gosposia weteran
    @anonim @DamjanFras

    Nie wmawiaj nikomu poglądów, które nie są jego poglądami.
    I nie bredź.
    Ale żeby podważać fakt, że to Niemcy wszczęli (moim zdaniem celowo, licząc, jak się okazało słusznie, na głupotę Polaków i rozdęcie problemu do granic śmieszności) ten harmider z Horngacherm to trzeba mieć w sobie tylko i wyłącznie dużo złej woli.

  • fridka1 profesor
    @anonim @DamjanFras

    Brawo za wpis. Dla przeciętnego Janusza przed TV skoki to taki świat w pigułce, my wieczna ofiara, sami naprzeciw silniejszym i bogatszym oddziałom wroga, wszędzie mafia, Horn to "ukryta opcja Austriacka", on do spółki z Hoferem są rodakami takiego jednego, więc dla Janusza "wszystko jasne", Stefan specjalnie zawalił MŚ, by przypodobać się nowemu pracodawcy, do tego Hannawald to, a Hessświętej pamięci tamto, Gregor coś tam, wszystko to "germaństwo Panie Kochany". No Polak musi, bo się udusi : )

  • Hammerite stały bywalec
    @Hammerite @fridka1

    Niestety. Wygląda to na bardzo krótkowzroczne podejście. Jeszcze po Małyszu można było się tego spodziewać, ale że Tajner też tak mówi...

    To nie będzie kontynuacja tego, co jest, tylko raczej pogłębienie zapaści, która mogłaby nadejść nawet z Horngacherem (jeśli nie dostosowałby się do zmian i nie dałby zawodnikom nowych bodźców).

    Jeśli trenerem będzie Dolezal, to pozostanie liczyć na cud, chyba że Czech ma umiejętności, o których nie wiemy, a wiedzą ludzie wtajemniczeni.

  • Hammerite stały bywalec
    @Hammerite @fridka1

    Chociażby dlatego, że nie wszyscy trenerzy przed Hongacherem tyle zarabiali? Ba, żaden nie zarabiał porównywalnych pieniędzy.

  • grindavik stały bywalec
    @Brygadzista @RyoyuKobayashiFAN

    Czytasz może blog Rafała Steca :)?

  • fridka1 profesor
    @Hammerite @Hammerite

    Tajner i Małysz mówią, że nie będą robić rewolucji chłopakom z których większość to skoczkowie po 30-stce, więc łatwo o wyciągnięcie wniosków z takich wypowiedzi.

  • fridka1 profesor
    @Hammerite @Hammerite

    Nie wiem dlaczego utarło się przekonanie, że Horgacher w Niemczech zarabiałby nieporównywalnie więcej. To, że Polska jest biedniejszym krajem to jeszcze nie znaczy, że pieniądze na wypłaę dla Stefana są problemem. Nie są i zawsze mówiono otwarcie, że nie o kasę chodzi. Stefan miał w Polsce jak pączek w maśle. On jest trenerem jednego z najważniejszych w Polsce sportów, a nie salową w polskim szpitalu. Nie mylmy pojęć,

  • Hammerite stały bywalec
    @Hammerite @dervish

    Serio? Trudno powiedzieć, na ile to jest wiarygodne, ale jeśli tak było - to Horn tym bardziej miał powód, żeby grać PZN-em jako kartą przetargową przy negocjonowaniu warunków z DSV.

  • dervish profesor
    @Hammerite @Hammerite

    Z tego co piszą w niemieckiej prasie to jest wręcz przeciwnie, DSV oferował Hornowi mniej niż PZN. Ale w tej ofercie nie pieniądze są dla Horna najważniejsze bo gdyby tak było to pozwoliłby PZN-owi na udział w licytacji i DSV prawdopodobnie by te licytacje przegrał.

  • Hammerite stały bywalec
    @Hammerite @dervish

    To oznaczałoby, że chciał wywrzeć presję jedynie na DSV, a nie na PZN-ie. Ta wypowiedź mnie osobiście mocno zdziwiła, ale znaczy to pewnie tyle, że DSV zaoferował mu nieporównywalnie więcej. Poza pieniędzmi są też pozostałe kwestie, jak np. obecność Pernitscha w sztabie i przetasowania personalne. Takk naprawdę wiemy bardzo niewiele...

  • Hammerite stały bywalec

    No i cóż... oby nie Dolezal, bo na 95% nie jest on człowiekiem zdolnym do zatamowania zapowiadającej się zapaści polskich skoków. Po trzech dobrych sezonach naturalnie następuje spadek, a w dodatku większość z naszej kadry A jest w wieku mocno zaawansowanym i zaplecze wypada bardzo słabo.

    Może jednak będzie to pozostałe 5% i w Czechu jest jakiś bliżej nieodkryty pierwiastek geniuszu. Niestety przy jego dotychczasowej roli i doświadczeniu musiałby to być pierwiastek geniuszu, żeby to "zagrało". Czyli co koledzy działacze, liczymy na cud?

    Zdecydowanie wolałbym Hornschuha, Metzlera, Lobbena czy Bauera. Nawet Mittera, pomimo że z Finami delikatnie mówiąc nie wyszło, co na pewno mocno podkopałoby jego autorytet.

  • jacenty1 początkujący
    Stefan



    Oksymoron - Horn ma prawo robic to co dla niego dobre. (...). Ciekawe czy Ty tak stawiasz swojego pracodawce. Nikt nikogo nie mami, to zle okreslenie. Chlopie to jego zycie i jego praca i jego kariera. Nie liczy sie tylko kasa. W Polsce osiagnal wszystko, moze chce teraz sprawdzic sie w nowym miejscu. Jesli zostanie to super, jesli pojdzie to jego decyzja. A moze to Adam go mamil a moze Tajner? czemu odrazu kazdy mowi ze Stefan.

    I jesli piszesz ze nie tak zachowuja sie powazni ludzie to jestes w bledzie. Stefan zachowuje sie bardzo powaznie. Szacun !!



    [---------------------------uwaga-----------------------------------------------------------------------------------------------
    A może bez tych pogardliwych i obraźliwych dla wielu z nas antypolskich porównań?

    ]

    [Moderowany (21254) / 2019-03-22 11:34:52]

  • dervish profesor
    @Hammerite @Hammerite

    raczej nie o warunki tu chodziło, bo podobno PZN byłby w stanie przebić ofertę Niemiec tylko Horn w ogóle nie chciał negocjować z PZN-em. Na propozycje Pana Dyrektora by zdradził co mu oferują Niemcy "a my postaramy się te ofertę przebić", Horn odpowiedział, że wie jakie są możliwości i wie co PZN może mu zaoferować.

  • Hammerite stały bywalec

    Nie wiadomo też, ile celowości było tutaj w działaniach DSV. Może oni chcieli nas w ten sposób "wyeliminować" z następnego sezonu, a może to tylko gierki Horngachera, żeby sie jak najlepiej ustawić.

    W każdym razie oficjalnie nie wiadomo, czego oczekiwał DSV, a pod wszystkim podpisuje się Horngacher.

    Niesmak to mało powiedziane. Zobaczymy, jaka będzie telenowela, jak Norwegowie czy Austriacy zaproponują Hornowi kontrakt na dużo lepszych warunkach niż niemieckie.

  • Ad1K weteran

    Pozwolę już sobie na wczesne dziękuję, dobry wybór Stefan - rodzina jest najważniejsza!

  • dervish profesor
    @oksymoron

    Horn powinien rok temu postawić sprawę jasno, podpisuje kontrakt na rok i jeżeli po roku dostanę propozycje z Niemiec to odchodzę albo to raczej nie podpisze nowego kontraktu. A zamiast tego mamił PZN ze Polska jest jego pierwszym wyborem, że stawia warunki (dosyć trudne) od których spełnienia bedzie zalezało czy za rok przedłuzy kontrakt, ze PZN pierwszy dowie się jaką decyzje odnośnie przedluzenia kontraktu podejmie, że jestesmy w gronie dżentelmenów, ufamy sobie i wierzymy na słowo.

    A potem okazalo się, że zmienia zdanie z dnia na dzień i nie dotrzymuje danych obietnic, przekłada ustalone przez samego siebie terminy, zwodzi, przedłuża okres niepewności prowadzi gierki z przyszłym pracodawcą i udziela niestosownych wobec PZN wywiadów w niemieckich mediach.

    A jeżeli rok temu nie postawił sprawy jasno ,to powinien ją postawić w dniu w którym Schuster ogłosił rezygnację. Powinien powiedzieć Tajnerowi: jeśli dostanę propozycje z Niemiec to odchodzę i nikt by nie miał do niego pretensji.

    Wszystko razem budzi mój głęboki niesmak. Nie tak zachowują się poważni ludzie.

  • Novix bywalec
    @kolesio @kolesio

    podpitego "kolegi" Geigera. podobno babka w warzywniaku tez na nas najezdzala. ze Tajner kiepski, panie.

    ps. fridka1 - lepiej bym tego nie ujal::)

  • MK888 stały bywalec
    @kolesio @fridka1

    Według mnie ten ten cały cyrk powstał z winny wszystkich. Każdy dorzucił swoje przysłowiowe pięć groszy i potem jest jak jest. Wiadomo, że media rozdmuchały to wszystko do niebotycznych rozmiarów ale nie zrobiłby tego gdyby od samego początku ktoś wziął odpowiedzialność za jasność sytuacji. Tutaj tego brakowało i wyszedł niesmak

  • fridka1 profesor
    @kolesio @Novix

    Mnie w tym tekście rozwaliło powoływanie się na "autorytet" podpitego kolegi Geigera. Ręce opadają.

  • gosposia weteran
    @kolesio @fridka1

    Nie tylko media. Również Związek Narciarski.
    W jednym i drugim przypadku należy koniecznie dodać: niemieckie.

  • gosposia weteran
    popieram!

    Tak w sumie, to niech to ogłosi w niedzielę.
    Najlepiej w Niedzielę Palmową.
    Zbuduje większe napięcie. Będzie niemal takie jak podczas emisji "Niewolnicy Isaury".

  • fridka1 profesor
    @kolesio @kolesio

    Wszyscy w Polsce wiedzą od dawna, a że oficjalnie mówią co innego to...mówią i tyle. Wszystko skupia się na Horngacherze, a to media od czasu ogłoszenia decyzji Schustera zrobiły jazdę bez trzymanki, bez podbijania bębenka Stefan robiłby swoje aż do Planicy, on do mediów nie latał, to media latały za nim.

  • oksymoron początkujący
    horngacher

    To że stefan odejdzie było niemal pewne, po podpisaniu przez niego kontraktu z Polska na rok.
    on wiedział, ze szuster bedzie odchodził... dlatego podpisał krotki kontrakt z Polska, nie mam do niego pretensji o to ze odchodzi... ale to w jaki sposób gra naszą kartą ze zwiazkiem niemieckim.
    PZN zachowuje się jakoby stefan był bożkiem, to dobry, nawet swietny trener, ale szanujmy się drogi PZN.

  • kolesio weteran
    @kolesio @Novix

    Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem że decyzja Horngahera o odejściu - ta ostateczna już podjęta, co będzie ogłoszona oficjalnie w niedzielę - dotarła już nawet do zawodników z Niemiec i nawet kolegi Geigera.

  • Novix bywalec
    @kolesio @kolesio

    serio potrzebowales do tej niezwyklej konkluzji tekstu Kalemby? zeby sie dowiedziec cos, co bylo pewne od przynajmniej dwoch miesiecy?

  • unnameduser stały bywalec
    @Brygadzista @GOTS

    Ten sztab to kluczowa sprawa - bez niego sam Tajner nie zajechałby daleko, co było widać w sezonie 2003/2004. Trenerem prawdopodobnie nie był jakimś wybitnym, ale za organizację całego sztabu należą mu się brawa.

  • kolesio weteran
    Tomek Kalemba

    Polecam nowy tekst Tomka Kalemby. Wychodzi na to że wiedzą już wszyscy, tylko nikt w Polsce.

  • adrem bywalec
    @Tomek1982 @Tomek1982

    wow - ale poleciałeś...;)

  • adrem bywalec
    @DamjanFras @DamjanFras

    hm - nieważne jakie są kulisy ale faktem jest że jest olbrzymi NIESMAK! osobiście przypuszczam ze SH trzymał Polaków w odwodzie na wypadek gdyby nie zmaterializowała sie sprawa z odejściem Shustera.

  • adrem bywalec
    będzie niespodzianka jak Stefan H. zostanie...

    - wyjdzie na to że ta cała gra była by wybadać ile Polacy chcą i mogą zapłacić i by uzyskać niebotyczne warunki kontraktu u nas, które PZN spełnił i przebił Niemców.

  • DamjanFras doświadczony
    Witam

    Trener Horngacher prawdopodobnie odejdzie.
    Ale ciekawi Mnie odpowiedź, na pytanie, czy Małysz zna decyzje.
    Nie wiem jaka jest prawda, ale wydaje mi się, że Małysz z Polem
    nie przygotowali planu B, zwlekali z propozycją kontraktu, a się obudzili dopiero wtedy,
    gdy zakręcili się w okół trenera Niemieccy działacze.
    I próbuje ta wspaniała dwójka z PZN-u się wybielić, bo do błędu się nie chcą przyznać,
    bo ego nie pozwala, (przeciez Małysz z Polem są nieskazitelni i nieomylni) w związku z czym, w moim mniemaniu
    decyzje dyrektor sportowy zna już dawno, tylko
    w mediach udaje, że nie wie, że pyta Stefana codziennie itp., żeby
    nagonkę od siebie i Pola odrzucić i zrzucić winę na Horngachera.
    A trener Horngacher, to człowiek, jako już człowiek, z natury, bez podziału na profesje, zawody itp,
    po prostu nie jest konfliktowy i nie chce robić Małyszowi i Polu pod górkę, bo nic mu to nie da.
    I Małysz to wykorzystuje mówiąc jaki to Stefan jest bueeeee.
    Aczkolwiek, mój punkt widzenia, to tylko mój punkt widzenia i tak nie musi być, żeby nikt się nie czepiał.
    Może to trener Horngacher faktycznie postępował tak jak przedstawia to Małysz, ale szczerze w to wątpie.
    Biorąc pod uwagę skromność, ego i charaktery.
    Jeszcze raz - Nie oskarząm, to tylko mój punkt widzenia ;)
    Szykuje się wspaniały weekend, bawmy się dobrze, byleby Jury nie pajacowało w tańcu z belkami.

  • Pito94 stały bywalec
    @Tomek1982 @Tomek1982

    Ok fajnie, to jak będziesz kiedyś prezesem PZN to mu zaproponujesz takie warunki kontraktu. A narazie wróć do rzeczywistości

  • fridka1 profesor
    @Brygadzista @toyminator

    Lepistoe też nie potrafił nic zrobić z innymi polskimi skoczkami, nie tylko Tajner.. Zresztą sam Adam strasznie się denerwował gdy winę na słabszą dyspozycję zrzucano na zmianę jego stanu cywilnego. Tłumaczył w wielu wywiadach, że obniżka formy to naturalna kolej rzeczy, a Mikeska stał się dla niego trenerem zbyt autorytarnym, którego nie obchodziło, że Adam chciał współpracować z psychologiem, oni już na siebie patrzeć nie mogli, Mikeska ich zajechał fizycznie, nie dawał chwili na odpoczynek, nawet między skoczkami dochodziło do kłótni, bo spędzali ze sobą tyle czasu, że wychodziło m to bokiem.

  • Tomek1982 stały bywalec
    Moja propozycja dla trenera Horngachera.

    Kontrakt: na 3 lata, 2019-2022.
    Pensja: 5 tys Euro
    Premia za staż: maximum 25% w 1 roku, 35% w drugim roku, 50% w trzecim
    Premia za wyniki: maximum 50% pensji
    Bonus za podpisanie kontraktu 10 tys Euro.

    Więcej może zarobić w reklamie np jakiejś świątecznej lub mało denerwującej kampanii. Tam pensje są od 100 tys nawet do 0,5 miliona za kilka słów. To zależy kto zatrudnia banki płacą najwięcej - czytałem.

  • Hammerite stały bywalec

    Ciekawe, kto będzie w miejsce Horngachera. Z wypowiedzi wynikałoby, że pewnie Dolezal. Z faktu prowadzenia rozmów w Norwegii wynikałoby, że ktoś inny (Hornschuh?). W przeszłości było wiele zaskakujących decyzji, nie tylko u nas - kto obstawiał Feldera jako głównego trenera austriackich skoczków? Dlatego mam jakieś dziwne przeczucie, że to może być ktoś spoza tej dwójki.

    Horngacher już wcześniej parę razy przeciągał decyzję, jak tylko mógł, i za każdym razem ogłosił najbardziej prawdopodobny wybór. Czyli tradycji stanie się zadość i ciężko uwierzyć, że tym razem będzie inaczej.

  • Hammerite stały bywalec
    @Brygadzista @Maradona

    Również ogromne szczęście. Skoki były jej tematem m.in. dlatego, że to był sport bardzo niszowy. Po wybuchu małyszomanii założyciele po prostu poszli za ciosem :)

  • Maradona profesor
    @Brygadzista @Hammerite

    Swoją drogą niezłego mieli nosa zakładając strone w latem 2000 roku.

  • Hammerite stały bywalec
    @Brygadzista @Karp

    Może by przetrwała ;)

    Relatywnie mało osób o tym wie, ale powstała tuż przed małyszomanią.

  • Hammerite stały bywalec

    Tajnerowi m.in. wyszło bardzo niewiele z innymi zawodnikami, bo od roku 2001 była gigantyczna presja na wyniki Małysza i wiślanin był wtedy kurą znoszącą złote jajka. To naturalne, że praktycznie cała uwaga była poświęcona Małyszowi, a i przy tym parę rzeczy Tajnerowi wyszło - dobry TCS Skupnia, przebłyski Matei w 2001 r., życiowy sezon Bachledy (2002/03). Nie wiem, jak Kuttin czy Lepistoe by sobie poradzili z tamtą drużyną w tamtych latach. Pewnie nie lepiej.

    Wiadomo, że teraz by było bardzo ciężko z trenowaniem, bo z obecnej perspektywy były to czasy prehistoryczne. Zresztą Tajner był przede wszystkim w tamtej chwili idealnym zarządcą czy osobą decyzyjną - zbudował sztab, którego zazdrościły nam zachodnie federacje, nie bał się korzystać z porad innych ludzi (chociażby prof. Żołądzia). Nawet Fijas powiedział kiedyś, że on sam zrobiłby wszystko zupełnie odwrotnie niż Tajner - podobnie by pewnie pomyślała większość trenerów z ówczesnej "starej szkoły".

  • Brygadzista doświadczony
    @Brygadzista @GOTS

    Tajner to byl wtedy "Mis na miare naszych mozliwosci". Trenerem zlym nie byl, bo z Malyszem wypracowal wielkie sukcesy, ale fantastycznym tez nie, bo jakos reszta skoczkow nie podazyla ta sciezka. Sadze, ze kazdy z nas z tych starszych rocznikow ma do Tajnera pewien sentyment, w koncu po latach posuchy i kibicowania roznym skoczkom w latach 90-tych, w koncu moglismy z emocjami patrzec na skoki Polaka. A jego prezesowanie to jest osobny temat.

  • Karp profesor
    @Brygadzista @GOTS

    Tej stronki by nie było :)

  • GOTS weteran
    @Brygadzista @RyoyuKobayashiFAN

    Może z tym Ojcem to przesada, większe zasługi trzeba by oddać panu Janowi Małyszowi, gdyby nie on to by nas tutaj dzisiaj nie było :D

  • RyoyuKobayashiFAN doświadczony
    @Brygadzista @GOTS

    Pięknie wyjasniles zabawkominatora, Stary :-)
    Tajner jest.. Ojcem tego że tu wszyscy jesteśmy zgromadzeni. Nie było by Małysza itd itd dziś nie było by tu nas.. a jednak się kręci!

  • zimowy_komentator profesor
    @Pavel @GOTS

    Akurat Tajner sam mówi, że nie potrzeba nam drogiego trenera z głośnym nazwiskiem. Najważniejszy jest dobry praktyk, a takim jest Doleżał. Tajner przed laty wziął Horna tylko dlatego, bo presja była ogromna, a on nie chciał być posądzony o nieudolność w prowadzeniu związku. Teraz już takiej obawy nie ma i najchętniej by się drogiego trenera pozbył, wielokrotnie mówił jak wymagający finansowo jest Horn. Ja się z nim w sumie zgadzam, bo przez trzy lata Doleżał chyba już wszystko pojął co i jak trzeba robić. Tak zresztą robią kariery główni trenerzy, wcześniej przecież zwykle są asystentami tak jak Stefan kiedyś.

  • RyoyuKobayashiFAN doświadczony
    ludzie może potrzeba petycja do ministra sportu Pana Bańki

    Aby Olek Zniszczoł trafił w końcu do kadry A? Szkoda zmarnować taki talent

  • GOTS weteran
    @Brygadzista @toyminator

    Naturalny spadek formy.. no ciekawe określenie. A jak wytłumaczysz wyjście z kryzysu po TCS w 2002 roku i zdobycie dwóch medali na IO, i wygranie PŚ przez Małysza? Co powiesz na zbudowanie super formy w 2003 roku na MŚ, po dość niemrawym początku sezonu, który skończył się trzecią wygraną PŚ przez Adama z rzędu? I po co w takim razie Małysz potrzebował potem Lepistoe, skoro był taki dobry, że sam z siebie skakał super? Nie wiem, co wy wszyscy macie do tego Tajnera, nikomu niczego nie ukradł, podjął się trenowania za marne pieniądze( przynajmniej na początku) i zbudował sztab, atmosferę, która przez 3 lata dostarczyła nam sukcesów u progu XXI wieku, kiedy wszystko inne było w rozsypce. A na koniec, skoro Adam tak strasznie nie lubił/nie lubi Tajnera to jakim strasznym musi być masochistą, że zgodził się na współprace o zgrozo pod kierownictwem Tajnera.

  • Toyminator profesor
    @Brygadzista @sebaszczesny

    Chłopie. Małysz to był naturalny talent. I to nie Tajner go stworzył. Adam był dobry zanim go trenował Tajner, potem Małysz się młodo ożenił, i miał dziecko. Dlatego skakał słabiej, bo miał inne rzeczy do roboty,i nie potrafił się skupić na skokach,i miał jakiś taki naturalny spadek formy. Potem uwierzył i tyle. Nawet nie wiesz że Małysz z Tajnerem w 4 sezonie byli pokłucenii ,Adam miał dosyć bycia jego maszynką do kasy. Gdyby Tajner był dobrym trenerem,potrafiłby z innych skoczków zrobić coś. A co zrobił? Miał Małysza i tyle.

  • Oczy Aignera profesor
    @Novix @Novix

    22 lipca 2029 roku.

  • margorzata_a bywalec

    A moim zdaniem Horngaher nie zachował się źle.
    To nie jego wina, że trener Niemiec ogłosił swoje odejście w połowie sezonu i temat nowego trenera tak naprawdę pojawił się sam. Gdyby nasi nie zaczęli snuć rozmaitych spekulacji i sugestii całego cyrku z odchodzeniem też by nie było. Trener ma prawo zastanowić się do końca sezonu i rozważnie podjąć decyzję, która będzie rzutowała na następne lata jego zawodowej kariery. Nie jego wina, że jedni za wcześnie się wyrwali a drudzy to podchwycili i zaczęli wałkowac temat i cisnąć.

  • SebaSzczesny profesor
    @Brygadzista @Brygadzista

    Tajner to jeden z najlepszych trenerów w historii. Wszyscy pamiętają że stworzył Małysza i osiągnął z nim tyle sukcesów.

    Polo wciąż to ma. On jest wielki. Myślę że jako trener będzie osiągał sukcesy ze Stochem i resztą..
    Tez myślę że w obecnej sytuacji idealnie będzie gdy Małysz będzie bedzie prezesem PZN a Tajner trenerem.

  • Brygadzista doświadczony

    Polo powiedzial, ze w tak trudnej sytuacji sam musi wziac sprawy w swoje rece i zapowiedzial wielki trenerski "come back". Malysz na prezesa a Polo bedzie machal choragiewka. Oj bedzie sie dzialo...

  • tjzE weteran

    W końcu będzie koniec tej telenoweli. Żegnaj Horngacher.

  • Toyminator profesor
    -

    I tak wiemy co będzie. O dziwo zawodnicy nie wiedzą .

  • Introverder profesor
    @dervish @Maradona

    Albo Horngacher ogłosił decyzję jako Prima Aprilis :D.

  • Maradona profesor
    @dervish @dervish

    1 kwietnia pewnie bedzie news "Horngacher jednak wraca do Polski".

  • dervish profesor

    Dobrze ze 1 kwietnia nie wypada w niedziele a w poniedziałek bo już bym się zaczął obawiać, że właśnie ten dzień ma na myśli Horngacher.

  • Introverder profesor
    @ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

    I Wenezueli

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    A w niedzielę

    -W następnym sezonie będę trenował kadrę narodową Włoch - Potwierdził Stefan Horngacher.

  • Introverder profesor
    Odejście Horngachera

    Odchodzi w dobrym dla siebie momencie - ze Stochem, Żyłą, Kubackim oraz Kotem swego czasu osiągnął maks ich możliwości - z Kotem w 1. sezonie, z Kamilem w 2., z Żyłą i Dawidem w 3. W kolejnych latach mogłoby nie być tak pięknie, a tak wyrobił sobie markę i cenę z polską kadrą. Inne aspekty były już poruszane więc skupiłem się na pewnych wydaje mi się pewnych rzeczach..

  • fridka1 profesor

    Wellinger będzie teraz dla Stefana takim samym wyzwaniem jakim był dla niego Stoch, jego odbudowanie, po objęciu polskiej kadry Mam nadzieję, że mu się uda. Myślę, że, pomimo telenoweli ostatnich tygodni, Polska i te chłopaki, pozostaną na zawsze mu bliskie. To Polska dała mu szansę, Horngacher się u nas wypromował, ale i dla nas to była piękna karta. Za jego kadencji, aż trzech polskich skoczków zdobyło indywidualne, podkreślam, indywidualne medale MŚ. Praca trenera polskich skoczków to zawód wysokiego ryzyka. Stefan zadał sobie trud skumania polskiej mentalności i m. in.dzięki temu tak dobrze się spisał. Dzięki i powodzenia.

  • Oreo profesor

    A może Profesor Gliński zechciałby objąć stery kadry polskich skoczków narciarskich?

  • Dama_Karmelowa profesor

    No cóż, dziękuję trenerowi za wszystkie sukcesy przed te trzy lata, za ogrom radości, łzy wzruszenia, za gorsze chwile też, bo to wtedy człowiek najbardziej czuje się kibicem.

    Szkoda tylko, że jego decyzja wiąże się z takimi okolicznościami. Zrobił sobie z naszej kadry, na której de facto zbudował swoją renomę wentyl bezpieczeństwa. Ta drama z przesuwaniem co i rusz ogłoszenia decyzji była zupełnie zbędna, mógł to załatwić bardziej elegancko. I będę niestety o tym pamiętać tak, jak o wszystkich sukcesach.

  • tomek20 weteran
    Ostatni weekend z Horngaherem.

    Sytuacja jest już jasna. Mam tylko jeden żal do Horngahera za to przeciąganie decyzji. Na mistrzostwach, po mistrzostwach, przed Planicą, w Planicy... Wodził nas za nos, prawdopodobnie wykorzystując to w negocjowaniu lepszych warunków z Niemcami. No, ale mimo wszystko dziękuję za te trzy lata i wspaniałe sukcesy.

  • Pszemke2093 początkujący
    @Pavel @pavel

    Skoro PZPN to Brzęczek na trenera polskich skoczków :P

  • Fan__skokow bywalec
    Danke Stef

    Coś się kończy, coś odchodzi w dal, szare życie musi nadal trwać.
    Było pięknie, dzięki Tobie i pomocy naszym skoczkom. Dziękujemy najlepszy trenerze świata i powodzenia w niemieckiej kadrze skoczków.

  • Karolmarek bywalec

    dziękujemy za wyniki z naszą kadrą, pora na Niemiecki zespół
    moja ocena Stefana to 8,5/10

  • cocok stały bywalec

    Po reakcji Małysza wniosek nasuwa się sam...

  • Pavel profesor
    @zimowy_komentator

    Nauczyć się? Ale czego? Przecież trening to jest ciągła ewolucja, zmiana sprzętu to zmiana treningu, zmiana przepisów - zmiana treningu, starzejący się zawodnicy - zmiana treningu, juniorzy w kadrze - zmiana treningu, dołek formy - zmiana treningu, impreza docelowa w coraz to innym terminie - zmiana treningu. Albo opracujesz swoje metody, albo nie masz co szukać w profesjonalnym sporcie, nie da się skopiować innego trenera i przełożyć jego metody na swoich zawodników. Trener musi cechować się elastycznością, reakcją na zmieniające się warunki, a tego nie da się osiągnąć kopiując kogokolwiek.

  • anonim

    Wytłumaczy mi ktoś jak to jest z tym trenerem Szwajcarow? Pamiętam że już kiedyś ktoś podawał info ale nie pamiętam pod jakim postem. On zgłaszał chęć pracy z nami ? Do kiedy ma umowa z tamtą federacją ?
    Czy to są tylko takie prośby niektórych osób z tej społeczności żeby zaczął z nami pracować ?
    Z góry dziękuję jeśli znajdzie sie chętny ;d

  • GOTS weteran
    @Pavel @zimowy_komentator

    A czy patrząc jak ktoś rozwiązuje zadania z matematyki, sami się jej nauczymy? Nie. Trzeba wypracować swoje metody, i przejść wiele etapów. Oczywiście nie chcę niczego umniejszać Doleżałowi, może będzie równie świetnym trenerem, ale na pewno nie może robić kroczek po kroczku tego samego co Stefan. Musi być po prostu sobą.
    A druga sprawa, nie wiem co Ty masz do tego Tajnera, ale takie komentarze są po prostu żenujące. Jeśli masz jakieś dowody, na tego typu sprawy to zgłoś to odpowiednim organom, a jeżeli są to tylko Twoje wymysły to zachowaj je dla siebie.

  • Joorny stały bywalec

    Horngacher wspominał że dopóki będzie Tajner to będzię pracował z Polakami......a więc skoro on odchodzi to może warto podziękować też Tajnerowi ?

  • zimowy_komentator profesor
    @Pavel @pavel

    To prawda, ale przez 3 lata Doleżał już pewnie zna na pamięć taktykę trenerską Horngachera. Może więc spokojnie go zastąpić i jedna gwiazdorska pensja odpadnie w PZN. Inna sprawa, że pewnie dzięki temu partnerka Tajnera będzie miała więcej na waciki, ale co tam ! :)

  • Gerwazy doświadczony
    @Maradona @Maradona

    Może zaburzyłaby u Niemców, gdyby dowiedizeli się że jednak Horn zostaje w Polsce? :)

  • laotsi bywalec
    Po co tak złość?

    Masz dobrą pracę w IBM i przychodzi do ciebie koleś z Miscosoftu i oferuje Ci jeszcze lepsze warunki.
    I co Ty na to?

  • wiola4697 profesor
    @Pietrek03 @Pietrek03

    Dolezal też by się sprawdził raczej ;)

  • laotsi bywalec
    No to odchodzi

    Dobre wiesci mowi sie od razu

  • wiola4697 profesor

    Można powiedzieć, że wreszcie. Mimo wszystko dziękuję Stefanowi za wszystko co zrobił z chłopakami! :)

  • Oreo profesor

    "Decyzję ogłoszę w niedzielę...

    Za miesiąc"

  • kolesio weteran

    ..nie znamy sytuacji wewnątrz kadry, ale skoro Adam już w Seefeld wspominał że sztab jest tą sytuacją podminowany to może być tak, że ponad miesiąc tego "stefanowego serialu" na tyle nadwątlił atmosferę że chyba nawet lepiej żeby od nowego sezonu zrobić taki lekki restart (ale nie reset) z nowym trenerem. Bo pozostanie Stefana sprawiło by że i tak "nie byłoby już jak dawniej"...

  • Karp profesor

    A może tak główny trener Hornshuh z asystentem Dolezalem?
    To chyba byłoby najlepsze co nas spotka

  • kolesio weteran

    Wyszło na to, że kontrakt podpisywany rok temu tylko na 12 miesięcy był po to by teraz mieć łatwiejsze pole manewru pod kątem pracy w Niemczech - nie po to by mieć lepsze pole manewru do negocjacji w Polsce.
    Nie można się obrażać, ale nie można udawać że nie ma przynajmniej lekkiego niesmaku.
    To nie tak miało wyglądać, bo teraz widać że zamiar odejścia z Polski tak naprawdę pojawił się już rok temu, a Polska była ledwie opcją nr 2. Przy zachowaniu 100% uczciwości można było to tak przedstawić PZNowi.

  • Pietrek03 stały bywalec
    Hongacher

    Jeżeli odejdzie to kto za niego?? Oby nie Dożel lepiej tego z Szwajcarii lub Pointnera innych dobrych kandydatów nie widzę.

  • MK888 stały bywalec

    No cóż wiadomo było, że odejdzie. Mimo tego całego zamieszania i cyrku z decyzją , trzeba przyznać, że te 3 lata jego pracy u nas dały nam wiele radości i niezapomnianych emocji i za to jakby nie było trzeba być wdzięczny Horngacherowi.

  • dervish profesor
    Horngacher swoja decyzję juz zna.

    Pytanie od kiedy i czy od razu po jej podjęciu zakomunikował ja PZN-owi?
    Nie wyobrażam sobie, żeby w sytuacji w której otwarcie mówi, ze decyzje juz podjął nie podzielił sie nią z PZN-em.

    Wystarczy prześledzić wypowiedzi ludzi z PZN-u by określić dzień w którym PZN jeszcze nie znal decyzji Horna.

  • dervish profesor
    Horngacher swoja decyzję juz zna.

    Pytanie od kiedy i czy od razu po jej podjęciu zakomunikował ja PZN-owi?
    Nie wyobrażam sobie, żeby w sytuacji w której otwarcie mówi, ze decyzje juz podjął nie podzielił sie nią z PZN-enem.

    Wystarczy prześledzić wypowiedzi ludzi z PZN-u by określić dzień w którym PZN jeszcze nie znal decyzji Horna.

  • Pavel profesor
    @Kibic

    PZPN? 0_O

  • Kibic profesor
    Horngaher

    Po tej akcji z Niemcami PZPN powinien podziękować Stefanowi. Uważam, ze przez to zamieszanie nie mamy medalu MS w drużynie, a także Stoch ma obniżkę formy. W ogóle całe rozmowy powinny odbywać się z Niemcsmi po cichu i mógł to powiedzieć PZPNowi, bez angażowania zawodników i mediów, a tak wyszła szopka.

  • gosposia weteran
    a tak w ogóle...

    Skoro Hula mówi, że nie kończy kariery, to może ten Horngacher jednak zostaje?
    Byłaby heca...

  • Pavel profesor
    @zimowy_komentator

    Treningi prowadzić może nawet nauczyciel W-Fu byle miał rozpisany plan tego treningu dla każdego zawodnika. I to właśnie ten "plan treningowy" świadczy o klasie trenera, a nie to kto de facto dba o to, aby go wykonać. Ja rozumiem, że PZN z braku laku może postawić na duet Dolezal-Sobczyk i tłumaczyć, że nic się nie zmieniło bo oni byli cały czas z zawodnikami, tylko to będzie bujda. To tak jakby napisać, że laureat konkursu Szopenowskiego dorównuje samemu Szopenowi bo przecież potrafi zagrać utworu wielkiego kompozytora, tylko problem jest taki, że najpierw ktoś je musiał stworzyć i to jest sztuka, cała reszta to zwykłe odtwórstwo.

  • gosposia weteran
    nie za szybko?

    Mimo wszystko dobrze, że zgodził się nie czekać z tym do Bożego Narodzenia.
    Zawsze był dla mnie profesjonalistą, ale ta sprawa stawia go w innym świetle, żeby nie napisać, że go zwyczajnie ośmiesza.
    Jak to swego czasu rzekł pan towarzysz Miller: "mężczyznę poznaje się po tym jak kończy". No to w takim razie tak sobie pan trener wypada. Znacznie gorzej niż na to wskazują osiągnięte przezeń wyniki.

  • zimowy_komentator profesor
    Dla mnie Horn jest skończony

    Wiadomo, że całą aferę rozkręcili działacze i dziennikarze, ale Horn na to pozwolił a nawet podkręcił całą sytuację przekładając moment decyzji. Dla mnie jest skończony i może odejść. Treningi i tak będzie prowadził Doleżał czyii ten sam facet co dotychczas. Bye, Bye panie trenerze - dziękuję za sukcesy, ale pora odejść do siebie !

  • Pszemke2093 początkujący

    Czyli już wszystko jasne. Horngacher odchodzi. Dziękujemy za dobrze wykonaną robotę z naszymi skoczkami. Teraz czas pomyśleć kto na jego miejsce. Według mnie najlepszą opcją jest Hornschuh. Ładnie prowadzi w tym sezonie Szwajcarów. Wcześniej byłem za Pointnerem. No, ale on za długo był poza światem poważnych skoków narciarskich, więc nie za dobrze, aby na naszych skoczkach od nowa uczył się trenerskiego fachu ;)

  • Meggy92 stały bywalec

    W ogóle nie wiem skąd to założenie, że dobry asystent dobrego trenera będzie dobrym trenerem. Tu liczy się chłodna głowa, charakter, odpowiednie podejście do zawodników, odwaga w podejmowaniu decyzji. Te wszystkie cechy, które asystent niekoniecznie musi posiadać.

  • Novix bywalec
    @pawel96 @mateusz3951

    czesto duzo lepsze jest Ctrl+C i Ctrl+V niz wydumane autorskie mysli kogos, komu wydaje sie, ze zrobi cos lepiej:)

  • alo profesor

    Czyli wiadomo ze odchodzi,jesli mialby zostać oglosiłby to dzisiaj

  • mateusz3951 weteran
    @pawel96 @pawel96

    Stawiam na Hornschuha. Przyda się nam nowy impuls, bo nie oszukujmy się Doleżal pod względem przygotowań to będzie kopiuj-wklej Horngacher.

  • Pito94 stały bywalec

    Byłyby niezłe jaja jakby jednak został. Na to sie jednak nie zanosi. Ja bym chciał Hornshuha, duży postęp zrobili Szwajcarzy pod jego okiem. Nawet taki weteran jak Simi Amman wydaję się że poprawił formę względem ostatnich sezonów. Co do Dolezala jakoś nie mam przekonania.

  • Maradona profesor

    Nawet po tych słowach widać, że odchodzi do Niemiec. Skoro mówi: "Nie chcę, by moja decyzja cokolwiek zaburzyła". Jakby podjął decyzję o pozostaniu w Polsce, to co mogłaby zaburzyć jego decyzja?

  • xzcvvy weteran
    "nie chce by moja decyzja cokolwiek zaburzyla"

    Dziękujemy trenerze za wszystko, my już ją znamy :))

  • Raptor202 profesor
    @pawel96 @pawel96

    Oby nie Dolezal.

  • skokomaniak12 początkujący
    @pawel96 @pawel96

    Pointner

  • pawel96 profesor

    W końcu koniec tej telenoweli.

    Doleżal czy Hornshuh? Jak myślicie?

  • zimowy_komentator profesor
    Decyzję ogłoszę w niedzielę

    ZOSTAJĘ !!!

    Tylko nie wiem czy po tym wszystkim co zaszło ktoś będzie miał powody do radości...

  • skokomaniak12 początkujący

    myślę że jednak ogłosi odejście - inaczej ogłosiłby już to dziś aby dodać kopa naszym skoczkom

  • Novix bywalec

    czy Stefan podał, w ktora niedziele i jaki rok?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl