LGP w Courchevel: Triumf Zajca, Wolny i Kot w dziesiątce

  • 2019-08-10 18:55

Timi Zajc wygrał zawody Letniego Grand Prix we francuskim Courchevel (HS135). Reprezentant Słowenii triumfował dzięki skokom na odległość 131,5 m oraz 133,5 m i odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Drugie miejsce zajął Norweg Robert Johansson, a trzecie - Japończyk Naoki Nakamura. W czołowej dziesiątce sklasyfikowani zostali szósty Jakub Wolny i siódmy Maciej Kot. W finale wystąpił także szesnasty Stefan Hula.

Timi ZajcTimi Zajc
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria konkursowa rozgrywana była w zmiennych warunkach wietrznych. Najlepszy okazał się Robert Johansson, który prowadził z wynikiem 132 metrów. Drugi był Słoweniec Tilen Bartol (130 m), który traci półtora punktu do Norwega. Na trzeciej pozycji sklasyfikowany był Maciej Kot. Reprezentant Polski wylądował na 133 metrze i wyprzedzał Timiego Zajca (131,5 m), Naokiego Nakamurę (127,5 m), Mariusa Lindvika (130 m) oraz Halvora Egnera Graneruda (131,5 m).

Jakub Wolny po skoku na odległość 133 metrów zajmował ósmą pozycję. Czołową dziesiątkę zamykali Daniel Andre Tande (131,5 m) i Killian Peier (132 m).

Awans do finału uzyskał także trzeci z Polaków, Stefan Hula. Skoczek ze Szczyrku uzyskał 128,5 metra i na półmetku zmagań we Francji był osiemnasty.

Upadek po skoku na 135 metr zaliczył Philipp Aschenwald. Austriak zajął 32. miejsce, ale jego odległość pozwoliła mu na występ w finale.

W trakcie pierwszej serii konkursowej, jury wielokrotnie zmieniało pozycję platformy startowej. Zawodnicy oddawali próby z 19., 18., 17. i 16. belki.

Finał był popisem Timiego Zajca. Słoweniec poszybował na odległość 133,5 metra i awansował z czwartego miejsca na najwyższy stopień podium, odnosząc tym samym drugie w karierze zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix. Liderujący na półmetku, Robert Johansson (128 m) ostatecznie stracił 4,5 punktu do zwycięzcy. Czołową trójkę uzupełnił Naoki Nakamura (131 m), który wyprzedził Tilena Bartola (127 m) oraz Jewgienija Klimowa (132 m).

Najlepszym Polakiem w Courchevel okazał się ostatecznie Jakub Wolny, który dzięki próbie na 130 metr awansował na szóste miejsce. Tuż za nim uplasował się, trzeci na półmetku, Maciej Kot (126 m). W pierwszej dziesiątce znaleźli się także Karl Geiger (130,5 m), Marius Lindvik (122,5 m) i Daniel Andre Tande (126 m).

Stefan Hula z wynikiem 126 metrów awansował na szesnaste miejsce.

Zdyskwalifikowani za nieprzepisowy kombinezon zostali Siergiej Tkaczenko i Mackenzie Boyd-Clowes. Kazach i Kanadyjczyk sklasyfikowani zostali odpowiednio na 30. i 31. pozycji.

Finałową serię przeprowadzono z 18., 16., 15., 14. i 13. platformy.

Dzięki wygranej w Courchevel, Timi Zajc (200 pkt.) odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Słoweniec wyprzeda o 28 punktów Karla Geigera (172 pkt.) oraz o 95 "oczek" Jewgienija Klimowa (105 pkt.). Najwyżej sklasyfikowanym reprezentantem Polski jest siódmy Dawid Kubacki (80 pkt.).

W klasyfikacji Letniego Pucharu Narodów prowadzą Słoweńcy (906 pkt.) przed Niemcami (840 pkt.) i Polakami (743 pkt.).

Kolejne zawody Letniego Grand Prix odbędą się za tydzień, 17-18 sierpnia w Zakopanem. Wielka Krokiew (HS140) powraca do kalendarza tej imprezy po ośmioletniej przerwie. W sobotę odbędzie się rywalizacja drużynowa, a w niedzielę konkurs indywidualny.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów >>>
Zobacz aktualny ranking WRL >>>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16642) komentarze: (86)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mati87 weteran
    @dervish

    Ewidentnie stawiają na limity. Życzenia życzeniami (my akurat tutaj nie mamy nic do powiedzenia) ale wg mnie Murańka (jeśli utrzyma poziom i formę) to wyrośnie na lidera kadry B i może naciskać na Zniszczoła w tej kwestii. :) Jednak ja jestem umiarkowanym oprymistą co do Zniszczoła, Murańki i całej kadry B. Podchodzę z dystansem do tych wyników i dopiero w zimie uwierzę w jakis postęp u nich (jeśli kadra B ze Zniszczołem na czele utrzyma poziom) jak zobaczę takie wyniki kadry B jakie obecnie uzyskują bo lato to dla mnie niczego nie oznacza. Wystarczy spojrzeć na poprzednie sezony i się widzi jak to wyglądało latem a jak potem zimą.

  • dervish profesor
    @Mati87

    No i wyszło na moje. Właśnie opublikowano składy. Dokładnie według moich życzeń czyli Zniszczoł do Zakopanego Murańka do Frenstatu. :)

  • Mati87 weteran
    @Pavel

    Dlatego lepiej ją zakończyć. Nie przekonamy sie więc niech każdy zostanie przy swojej opinii i tyle :)

  • Pavel profesor
    @Mati87

    Jednak dla mnie zawodnik, który zdobywa 122pkt PŚ (w ostatnich zawodach sezonu 3) i w 5 startach w PK 183, jest lepszy od tego, który w obydwu przypadkach ma ich na swoim koncie 0. Jeżeli uważasz inaczej to w sumie dyskusja prowadzi donikąd.

  • Mati87 weteran
    @Pavel

    wysoko oceniasz bo ja bym raczej ocenił tak: jeden otrzymał z matematyki niedostateczny a drugi zaliczył ale z ledwością za to oboje nie mają umysłów ścisłych (czyt. są obecnie bez formy).

  • Pavel profesor
    @Mati87

    To tak jakby powiedzieć, że jeden uczeń dostał ze sprawdzianu 3, a drugi 1, wyniku obydwu rewelacyjne nie były, ale czy warto ich porównywać? :)

  • Mati87 weteran
    @Pavel

    Sorry ale Ziobro w poprzedzającym sezonie skakał coraz gorzej. Owszem Miętus miał gorsze od niego wyniki ale wtedy wychodzi na to, że obaj nie mieli rewelacyjnych wyników, które mogłoby ich bronić (przynajmniej w mojej ocenia a ty mozesz to inaczej postrzegać. Wszyscy nie będą uważać tak samo) Było minęło i tyle.

  • Mati87 weteran
    @dervish

    to zobacz jeszcze raz 3:38 gdzie powiedział, że "najlepsi obecnie" choć potem dodał, że jeszcze musi to skonsultować. Niedługo pewnie się przekonamy kto będzie tym 7.

    Pytam o źródło bo wiadomo, że każda strona będzie siebie bronić i trudno obiektywnie stwierdzić kto ma racje. Skoro tak mówił, że miał jechać to może były takie plany ale w jaki sposób to sie potem pozmieniało tego już nie wiadomo.

  • Pavel profesor
    @Mati87

    Tak tylko, że decyzję broniłby aspekt sportowy czyli wynik w sezonie poprzedzającym. A tak mamy i brak wyniku i brak jakichkolwiek przesłanek za tym wyborem.

  • dervish profesor
    @Mati87

    Widziałem ten wywiad. Dolezal nie powiedział w nim , ze pojedzie najlepszy. To powiedział zadajacy pytanie a Michal cos tam przytaknął ale chyba nie do końca zrozumiał pytanie. Jedyne co powiedział to, że wystapi kadra A w komplecie a ostania miejscówka jeszcze nie jest zadecydowana.

    A co do wyjazdu Ziobry na owo zgrupowanie to pamiętam, że była o tym mowa w wywiadzie przeprowadzonym dla TVP tuż po ostatnim konkursie PŚ w Norwegii. A Janek pytany przez dziennikarza zapowiedział, ze wybiera się na ten wyjazd.

  • Mati87 weteran
    @Pavel

    To jest twoje zdanie. Ja mam swoje i przede wszystkim podchodzę z dystansem do tej sprawy bo nie mamy pełnej wiedzy jaką dysponował trener wtedy. Poza tym to miło, że ty jesteś taki wyrozumiały dla zawodnika, który słabiej skacze ale przypomnij sobie jak niektórzy (również ja) krytykowali Horngachera za to, że wozi ze sobą Kota i Hulę, którzy nie mieli formy zamiast dać szansę komuś z kadry B. Myślisz, że gdyby wybrał Ziobro a ten by słabo skakał to podobna krytyka by na niego nie spadła? Na pewno by były głosy krytykujące wybór Janka.

  • Pavel profesor
    @Mati87

    Gdyby wybrał zawodnika zgodnie z wynikami jaki osiągał w sezonie poprzedzającym nominację i ten zawodnik skakał by w kolejnym sezonie słabo to nie miałby mu tego nikt za złe. Kryteria były jasne, dany zawodnik miejsce w kadrze sobie wywalczył, a że teraz skacze słabo, cóż taki jest sport.

    Tu mamy sytuację inną, zawodnicy, którzy miejsce w kadrze wywalczyli sobie wynikami zostali pominięci w ich miejsce został powołany ktoś, kto nawet na miejsce w jakiejkolwiek kadrze sobie zasłużył. Rozumiesz? To tak jakby nauczycie matematyki na olimpiadę matematyczną zamiast ucznia "piątkowego" wziął tego z zagrożeniem z matmy. Gdyby ten pierwszy zawiódł nic by się nie stało wszak wyniki jakie osiągał były przepustką na olimpiadę, ale w momencie gdy zawodni ten drugi cała odpowiedzialność spada na decydenta bo zdecydowało zwykłe "widzimisię".

  • Mati87 weteran
    @Pavel

    Powtarzam raz jeszcze: my nie wiemy czy to było "widzimisię" czy jakieś inne powody. Horngacher wiedział więcej niż my więc my nie mamy pełnej wiedzy by go oceniać. Chodzi o to, że gdybanie nic nie rozstrzyga bo każdy może sobie dopisać własny scenariusz do tej historii. Ty możesz napisać, że inny wybór byłby lepszy i by się obronił a ja mogę napisać, że jakby wybrał kogoś innego to ten ktoś też by słabo skakał (jak Miętus czy Ziobro) i też by pisano, że wybór się nie obronił bo zawodnik słabo skacze. Jednak my nie wiemy kto z nas miałby racje bo do tej sytuacji po prostu nie doszło. Zobaczyliśmy tylko jeden wariant a na drugi nie dano nam szansy i dlatego możemy sobie pisac swoje scenariusze "co by było gdyby" a i tak to nie ma sensu bo debatujemy nad czyms co już było dawno temu .

  • Pavel profesor
    @Mati87

    Dam ci prosty przykład. Masz doradcę finansowego, który dysponuje pieniędzmi swojego klienta i ma do wyboru kilka opcji do ulokowania kapitału, kilka spółek w miarę stabilnych dających niewielkie zyski i rokujących dosyć przyzwoicie oraz jedną na skraju bankructwa. Nasz doradca wybiera spółkę, która poprzedni rok zakończyła z ogromnym minusem i nic nie wskazuje na to, aby w kolejnym było lepiej, spółka bankrutuje i klient traci swoje fundusze. Podjął dobra czy złą decyzję? Czy ryzyko było opłacalne jak żadne przesłanki nie wskazywały na to, że nasza spółka nagle odbije się od dna? Czy dysponując powierzonymi zasobami powinien je zainwestować według według "sztuki swojej profesji" na podstawie określonych danych czy na "swoje widzimisię"?

  • Mati87 weteran
    @Pavel

    nie jest kwestią roztrzygietą a to dlatego, że nie wiemy jak sprawdziłaby sie opcja, o której ty piszesz czyli wybór kogoś innego. To jest tylko gdybanie a gdybanie niczego nie rozstrzyga :)

  • Pavel profesor

    Jest kwestią rozstrzygniętą :) Przesunięto do kadry A zawodnika skaczącego na poziomie dna pomijając co najmniej 10 lepszych zawodników rezultatem tego był dorobek rzeczonego skoczka w rozmiarach 0 pkt PŚ oraz 0 pkt PK. Zmarnowano środki w imię widzimisię podejmującego decyzję, nie da się bardziej klarownie wyczerpać definicji "złej decyzji".

  • Mati87 weteran
    @dervish

    wiesz to z obiektywnego źródła czy na podstawie słów Ziobry?

  • Mati87 weteran
    @dervish

    a widziałeś wywiad z Dolezalem na skijumping? Powiedział, że pojedzie najlepszy ale jeszcze musi to skonsultować. Numer 5? No chyba go troche przeceniasz. Jakby nie było to Kot narazie osiąga przyzwoite wyniki i raczej to 5. miejsce jest narazie jego.

  • dervish profesor
    @Mati87

    Nie słyszałem aby trener mówił ze pojedzie najlepszy. A jeżeli tak powiedział to zależy jakie kryterium brać pod uwagę. Patrząc na cały period to Olek bije Klimka na głowę. Na tę chwile Olek jawi się jako nasz numer 5. To ze, przegrał z Klimkiem 1 PK o niczym nie świadczy. kwestia dnia, kwestia innego planu treningowego itp itd.
    Przypominam, że na inauguracje lata Olek wystąpił w zwycięskiej drużynie.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Z tym wakacyjnym wyjazdem to była grubsza sprawa. Podobno było tak, że to Janek Ziobro jako ówczesny nr 5 w rankingu PŚ i w naszej kadrze miał zaklepaną miejscówkę na ten wyjazd ( Jan mówił że któryś z oficjeli zdążył go o tym poinformować, nawet w jakimś wywiadzie w internecie jeszcze przed ogłoszeniem ostatecznych decyzji była informacja, że jedzie Ziobro).
    Jednakże w ostatniej chwili zadziałała jakaś tajemnicza siła i ponoć "już spakowany" Ziobro musiał obejść się smakiem bo własnie na jego miejsce wskoczył Miętus.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl