Eduard Torok: Na pożegnanie usłyszałem, że żałują wsparcia, które mi zagwarantowali

  • 2019-11-08 17:59

Obiecująca współpraca Eduarda Toroka ze szkoleniowcem Vasją Bajcem pod węgierską flagą trwała zaledwie pół roku. Wydaje się, że treningi ze znanym trenerem były jedynym pozytywnym aspektem kooperacji z Węgierskim Związkiem Narciarskim, o której Rumun opowiedział w rozmowie z naszym portalem.

Eduard Torok, który ostatnio poinformował o zakończeniu sportowej kariery, oficjalnie dołączył do drużyny Madziarów wiosną tego roku. - Od samego początku informowano mnie, że nie ma zbyt wiele pieniędzy. Powiedziałem wówczas, że nie potrzebuję ich dla siebie, ale proszę o wsparcie, ponieważ myślałem, że praca z trenerem Bajcem może przynieść naprawdę dobre efekty. Ustna umowa z Węgierskim Związkiem Narciarskim polegała na tym, że sam będę pokrywał wszelkie wydatki związane ze skokami, dopóki nie będę osiągał odpowiednich rezultatów. Jak później dookreślono, chodziło o zdobycie punktów w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Zatem, by dostać jakiekolwiek wsparcie, musiałem osiągnąć poziom, którego nikt w kraju nie prezentował – mówi 22-latek.

Zawodnik skakał tego lata zarówno w zawodach z cyklu Pucharu Kontynentalnego, jak i FIS Cup. Wspomina, że, by zaoszczędzić trochę pieniędzy, wybierał najtańsze opcje podróży, które często trwały ponad dwadzieścia godzin. - Byłem podekscytowany faktem, że być może wreszcie uda mi się coś osiągnąć. Zaoszczędziłem pieniądze, kiedy jeszcze studiowałem i pracowałem, by móc trenować. Po zawiązaniu umowy, zaoferowano mi jeden kombinezon o wartości ok. 400 euro oraz 5 dni treningowych po Pucharze Kontynentalnym w Kranju. Wszystko inne musiałem opłacać sam i mniej więcej tak to wyglądało aż do zawodów w Rasnovie.

Najlepsze występy Torok zanotował właśnie na rodzimych skoczniach w Rumunii: - Zasoby finansowe skończyły mi się tuż przed zawodami w Rasnovie. Poinformowałem federację, że w takiej sytuacji, nie jestem w stanie zapewnić dobrych wyników. Potrzebowałem pełnego wsparcia, nie mogłem skupić się na skakaniu, kiedy musiałem martwić się o pieniądze. Po zajęciu szóstego miejsca w zawodach FIS Cup oraz zdobyciu punktów w Pucharze Kontynentalnym, zgodzili się opłacić moje obozy treningowe, ale wciąż musiałem pokrywać przejazdy do Budapesztu z własnej kieszeni. Zgodziłem się na to, choć umowa przewidywała coś innego.

Vasja Bajc to jedyny szkoleniowiec, który zajmuje się zawodnikami oraz zawodniczkami w węgierskiej kadrze. Zdecydowano jednak, że będzie jeździł na konkursy wraz z kobietami, co skutkowałoby brakiem wsparcia szkoleniowego podczas zawodów mężczyzn. - Problem pojawił się też w momencie, gdy okazało się, że federacja musi zatrudnić drugiego trenera. Poprosiłem, by potraktowano tę kwestię poważnie i zatrudniono kogoś, kto faktycznie pomoże nam osiągać dobre wyniki. Po FIS Camp w Predazzo okazało się, że selekcjonerem zostanie osoba, której kandydatury nie poparł nikt z drużyny. Oczywiście przeszkodą miały być pieniądze, ale kiedy zapytałem, czy prowadzono negocjacje z innymi szkoleniowcami, odpowiedzieli, że to jedyne, co mogą zaoferować i jeśli chcę, mogę wrócić do współpracy z selekcjonerami rumuńskiej kadry.

Gdyby Torok chciał ponownie reprezentować swój kraj, musiałby czekać do wiosny na ewentualną decyzję Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. - Powrót do rumuńskiej kadry zająłby mi kolejny rok. Odszedłem stamtąd z powodu złego zarządzania i niestety nie widzę poprawy.

W przeciwieństwie do współpracy z federacją, 22-latek bardzo dobrze wspomina treningi z Vasją Bajcem. - Jest niesamowitym trenerem i dużo się od niego nauczyłem. Dowiedziałem się wielu rzeczy dotyczących skoków, o których wcześniej nie słyszałem. Był zawsze otwarty i pozytywnie nastawiony, mimo rozczarowujących wyników.

- Na pożegnanie usłyszałem, że żałują wsparcia, które mi zagwarantowali oraz zainwestowanych we mnie pieniędzy. Wedle ich roszczeń, powinienem zwrócić koszty, które ponieśli zapewniając mi kombinezon – zakończył 22-latek.

Problemy finansowe dokuczają także Virag Voros. Zawodniczka będąca niekwestionowanym numerem jeden w węgierskiej kadrze kobiet, opublikowała w mediach społecznościowych informację o poszukiwaniach sponsora. - Po sukcesach odniesionych latem już nie mogę doczekać się zimy. Potrzebuję pomocy kogoś, kto byłby w stanie wesprzeć mnie pieniężnie. Byłoby mi wówczas o wiele lżej. Zakończyłam już naukę w szkole, więc można powiedzieć, że teraz jestem skoczkinią na pełen etat.

Węgierka ma za sobą udany sezon letni. We Frensztacie pod Radhoszczem zdobyła pierwsze punkty w Letnim Grand Prix. Dwukrotnie zajmowała piąte miejsce podczas zawodów z cyklu Pucharu Kontynentalnego w Szczyrku, a podczas konkursów w Stams meldowała się w drugiej dziesiątce. Osiągnięte rezultaty pozwoliły podopiecznej Vasjego Bajca na uplasowanie się na jedenastym miejscu w klasyfikacji generalnej. Voros dobrze radziła sobie także w FIS Cupie. Na sześć konkursów, w których wzięła udział najgorszym rezultatem było dziesiąte miejsce, a podczas zmagań w Rasnovie udało jej się stanąć na podium.

Końcem października w Planicy odbyły się mistrzostwa Węgier, o których pisaliśmy na łamach naszego portalu. Voros zakończyła lato ze złotym medalem, nie mając w swojej kategorii żadnej konkurentki. Jedynakiem w zawodach głównych mężczyzn był także Flórián Molnár, ponieważ zmagania odbyły się już po rezygnacji Eduarda Toroka.


Natalia Żaczek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9850) komentarze: (72)

Możliwość komentowania tego artykułu została wyłączona przez Administratorów strony.

wątki wyłączone

Komentarze

  • Redakcja redaktor
    Komentarze wyłączone

    Dyskusja pod tym artykułem zeszła zupełnie nie na temat. Komentarze zostaną tu wyłączone, a niektóre wpisy będą usunięte.

  • Oczy Aignera profesor
    @Kolos

    Lepiej pracować gdziekolwiek niż nigdzie.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Czyli nadal "jak zaczniesz wygrywać w PŚ to będziemy ci opłacać starty i sprzęt"? To chyba tak nie działa... No i można olać "słabego" jak się ma dobrych a przynajmniej w ogóle jakichkolwiek innych zawodników. A Węgrzy nie mają żadnego. Molnar to w sumie dużo mniejszy potencjał od Toroka, a jedynym jego ewentualnym atutem jest młody wiek (17 lat).

    Po za tym po co w takim razie zatrudniono Vasię Bajca skoro i tak nie ma co robić?.

    I jak to jest, że federację stać na zatrudnienie dobrego trenera (a na pewno dobre, uznane nazwisko...). Ale już nie stać ich na opłacenie startów i sprzętu zawodnikom których ma trenować...

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Bogate związki mogą opłać starty, treningi i sprzęt szerokiej grupie zawodników, wśród których znajdują się i ci słabsi. Co więcej nawet marginalne kadry w skokach mają jakiś tam przedstawicieli czy to w PŚ czy PK, niestety Węgry to kompletna egzotyka, nawet nie w skokach, ale w ogóle sportach zimowych. Jedyne medale na IO jakie zdobyli (ostatni 40 lat temu) to łyżwiarstwo figurowe, dosyć specyficzny "sport". Zapewne liczyli, że Torok wejdzie na poziom przyzwoitego punktowania w PK, nie wyszło to się pożegnali.

    Co więcej tu nie chodzi o same opłacanie startów, ale zatrudnienie dodatkowego trenera. Bądźmy poważni, mijało się to trochę z celem.

  • Wojciechowski profesor
    @Kolos

    Być może chodzi jednak też o inne problemy, o których Torok mówić nie chce? W końcu nie znamy opinii drugiej strony.

  • Kolos profesor

    A tak w ogóle się zastanawiam, jakim cudem stać Węgrów na zatrudnianie Vasji Bajca i co on tam właściwie robi, skoro skaczących seniorów na Węgrzech nie ma, a jedynego który był (mógł być) to się pozbyli bo szkoda było im opłacić mu parę startów. A jednym Węgierskim skoczkiem w wieku w ogóle umożliwiającym starty choćby w FIS Cupie jest Florian Molnar...

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Czyli uważasz, że poziom od którego opłaca się finansować starty w PŚ, to poziom wygrywania tych zawodów?

    Jeżeli Molnarowi jakoś opłacają starty (chyba, że też jeździ za swoje), jeśli opłacają starty Virag Voros (chyba, że jeździ za swoje) , to i Torokowi mogli i powinni.

    Oczywiście, w sumienie ma nad czym płakać, nie nasze podwórko i nie nasz kłopot, ale tak po prostu szkoda każdego outsidera jacy się jeszcze ostali w skokach

  • Bajlandopl doświadczony
    @Raptor202

    Haha, strasznie mnie to "boli". Ja tylko z tego powodu nie ignoruje takich jak ty, bo mam ubaw po pachy:). A co do "bezbeka" Rucińskiego, bardzo popularny jest wiejski slang u ciebie:)?

  • Raptor202 profesor
    @Bajlandopl

    Cieszę się, że boli cię mój komentarz, w którym nazywam cię januszem, januszu. Nie apeluj o zignorowanie, bo ja lubię śmiać się z takich jak ty.
    PS. Ruciński to bezbek.

  • Bajlandopl doświadczony
    @szulcu9631

    I napisał kolejny, przekształcający moje wypowiedzi (jestem na tyle sprytny, że nigdy nie piszę bezpośrednio do kogoś:), dorzucając kolejną cegiełkę do wątku i zaśmiecając forum. Ale wciśnięcie ingnoruj było dla niego zbyt skomplikowane i zwyczajnie go przerosło. Urocze. :)

  • szulcu9631 stały bywalec

    Tak sobie patrzyłem z pewną dozą zdziwienia na ilość komentarzy pod ostatnim artykułem o Eduardzie Toroku, że aż z ciekawości przeczytałem cały artykuł (plus ten wcześniejszy, w którym Torok ogłosił zakończenie kariery). Potem zszedłem na sekcję komentarzy i okazało się, że prawie 1/3 z nich to "wpisy" użytkownika Bajlandopl, w których m.in. szydzi praktycznie ze wszystkiego co jest napisane w wyżej wymienionym artykule, porównuje jednego z najstarszych i najbardziej doświadczonych użytkowników tego forum do "rasowego donosiciela z PRL-u", krytykuje innych użytkowników portalu jednocześnie albo porównując ich inteligencję do sprzętów AGD (pralka, lodówka etc.) albo po prostu ich obrażając (przykładowo, Raptora202 nazwał "melepetą") oraz żartuje z rumuńskich cyganów nie pracujących w Polsce, pisząc na dodatek że jest ich milion. Już nawet nie wspomnę o tym, że drugie tyle tych wpisów to odpowiedzi na "komentarze", które wypisywał Bajlandopl.

    Z tej okazji mam pytanie do wszystkich osób udzielających się na tym portalu: Po co w ogóle odpisywać na te wszystkie bzdurne wywody tego człowieka? On marzy jedynie o tym, żeby zwrócić na siebie całą waszą uwagę. Nie lepiej go po prostu zignorować? Dzięki temu zaoszczędzicie sobie trochę nerwów, tym bardziej że - wnioskując po stylu jego wypowiedzi - jest to prawdopodobnie kolejne konto gościa o nicku Qwerty_PL, który dość mocno mnie zaczepiał ok. 2,5 miesiąca temu, gdy odbywał się jeden z konkursów Letniego Grand Prix w Hakubie.

  • Bajlandopl doświadczony
    @FanSkokow99

    Jak dałeś ignora (czyli nie dałeś, jak większość tutaj tylko ględzących o tym), to zamilknij i skup się np. na tabelkach i statystykach sceptyków, błyskotliwych myślach kolosów tego forum, niezwykle inteligentnych wypowiedziach innych raptorów i hulającego tutaj wiatru z cyferkami. Dziękuję, że "dałeś" mi ignora, ja cię proszę tylko o jedno - zajmij się sobą, a nie moją osobą. Będę wyrażał swoje opinie, a nie jakiś random będzie mi mówił co mam pisać. Bawiąc się w nomenklaturę tutejeszych zabawnych osób, to na bank jest multikonto, po co hulające wiatry i raptory zakładaliście nowe? Żeby dalej dyskutować o mnie, nic ciekawszego w życiu nie macie do roboty? PS. Nie popłacz się. Umów sie z rencistą/emerytem na piwo, pogadacie sobie o "zagrożeniu dla tej strony". Uwielbiam ten site, nawet najnowszy stand-up Rucińskiego się przy tym nie umywa:). PS2. "fanskokow99" załozył konto "dawno temu", a teraz się zalogował żeby napisać. A w logach mam, że konto założone dzisiaj. Postaraj się bardziej nastepnym razem:).

  • FanSkokow99 początkujący

    Witam wszystkich, chciałem tylko napisać, że specjalnie zalogowałem się na moje konto założone już bardzo dawno temu, tylko po to, żeby dać ignora użytkownikowi Bajlondopl, ponieważ jego wypocin nie da się znosić przez dłuższy czas, niestety... Jeszcze przez kilka dni/tygodni człowiek się pomęczy, ale na dłuższą metę nie idzie czytać tych bzdur, ciągłego narzekania na dosłownie wszystko, obrażania użytkowników i wmawiania wszystkim dookoła, że to oni obrażają ciebie, bezustannego negowania, wyśmiewania, dokuczania, wywoływania niepotrzebnych kłótni i można by tak długo wymieniać. Wiadomość tą piszę tylko w jednym celu (bo przecież mógłbym od razu dać ignora bez pisania czegokolwiek i spokój). Chcę cię prosić w imieniu wszystkich rozsądnych i rozgarniętych użytkowników tego portalu, zamilknij w końcu człowieku... Prosimy cię, nie udzielaj się tu i nie psuj wszystkim krwi swoimi bezsensownymi komentarzami, to nie ma sensu. Po co to robisz? Sprawia ci przyjemność obrażanie i denerwowanie ludzi, wzniecanie kłótni? Jeżeli nikt cię nie banuje, to miej chociaż odrobinę honoru i jakieś resztki godności i wynieś się z tej strony z własnej woli, prosimy... Bo działasz na nerwy dosłownie wszystkim, twoja obecność tu jest jednym wielkim wrzodem na zdrowym ciele tutejszej społeczności.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Wojciechowski

    Zgadzam się, powtarzanie wynika też po części z samych newsów, które są zamieszczane. Mamy teraz sezon ogórkowy, to i o Toroku news na newsie, gdzie facet ma takie znaczenie dla dyscypliny (nawet w Rumunii czy na Węgrzech), jak to, czy Żabka w mojej okolicy jest dziś otwarta. Natomiast nie rozumiem masochizmu, jak patrzę w swoje konto, to mam zablokowanych trzech wyjątkowo upierdliwych użytkowników i mam święty spokój z ich odpowiedziami, tymaczasem raptory i inne hulające wiatry nie potrafią najchać kursosorem na prosty przycisk. Raz, byłoby mniej tego typu wpisów, dwa wszyscy mieliby święty spokój.

  • Wojciechowski profesor
    @Bajlandopl

    Poniekąd się zgadzam, choć sam opcji ignorowania kogokolwiek nie używam w ogóle. Faktem jest, że lepsze to niż pisanie bez końca o tym samym, tyle że... i Ty piszesz o tym samym czasem sto razy. I pewnie większość z nas.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Wojciechowski

    Z prostej przyczyny, wolę dyskutować z ludźmi na poziomie i o nieco większych horyzontach niż sufit ich lepianki, niech ich będzie nawet kilku, a nie są mi do dyskusji potrzebni ludzie, którzy mają odchyły psychiczne. Jak inaczej nazwać ciągłe dysputy na mój temat, zamiast dać ignora; te dzieciaki znają słowo masochizm? I drugi biegun - emeryci i renciści bajdurzący o tym, że jestem "zagrożeniem dla tej strony", przecież tego nawet najlepszy komik by nie wymyślił. Jeśli ktoś mnie wyjątkowo irytuje, to po prostu daję ingoruj, ale nie piszę tutaj o tym sto razy.

  • Wojciechowski profesor
    @Bajlandopl

    Tak szczerze to nie rozumiem Twojego „autosabotażu”, czyli wzywania do ograniczenia liczby czytających Twoje komentarze. To w sumie po co one są...?

    Tak samo nie rozumiem komentarzy atakujących Ciebie typu „nic nigdy mądrego nie napisał” itp. Ludzie, Wspólkomentujący, naprawdę dajcie sobie czasem na wstrzymanie...

  • Bajlandopl doświadczony

    Pełna zgoda, tylko jeśli chodzi o rumuńskie/węgierskie skoki, to ani jedno ani drugie:).

  • Pavel profesor
    @Bajlandopl

    Poziom sportowy, a popularność to dwie różne sprawy.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Pavel

    Z tymi psimi zaprzęgami to bym uważał, bo to samo ktoś inny mógłby napisać o Polsce, że coś tam, nie wiem - bierki, jest tak popularne jak wyścigi psich zaprzęgów. A rok temu Polak zdobył w tym mistrzostwo świata:). Mizeria się bodajże nazywał, czy tam inna Surówka.

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Mimo wszystko uważam, że pomiędzy Rumunią, a Węgrami w skokach jest przepaść, może nie poziomem sportowym, a samą organizacją jak nakładami, które na skoki idą. Zobacz, że Rumuni mają skocznie, chcą organizować zawody międzynarodowe, mają grupy szkoleniowe i jako takie zainteresowanie społeczne. Natomiast na Węgrzech skoki są tak popularne jak wyścigi psich zaprzęgów. W Toroku nie odezwała się nagła miłość do Węgier, a po prostu stracił możliwość treningu w kadrze rumuńskiej i z braku laku chwycił tę ostatnią deskę ratunku. Madziarzy zapewne wyszli z założeniu, że jak chce się bawić w ich skoczka to niech się bawi, dali mu kombinezon, pozwolili współpracować z ich trenerem, ale w związku z tym, że poziom zawodnika był mizerny nie chcieli dokładać do tej zabawy. W sumie to cała historia.

  • wiatrhula111 weteran

    A wracając do Toroka, to jak na te wszystkie przerwy, problemy z federacjami i trenerami, brak pieniędzy to i tak moim zdaniem uzyskiwał przyzwoite wyniki

  • Bajlandopl doświadczony
    @Raptor202

    Muszę przyznać, że jesteście tak pocieszni, że zacznę zaraz czuć się celebrytą. Połowa "dyskusji" na skijumping niedługo będzie o mnie. Nawet nie wiecie - co najbardziej przeraża:) - jak sami w sobie jesteście przez to śmieszni. Z ostatnich badań instytutu opinii publicznej CBOS wynika, że przy tak posiadanej inteligencji, w okolicach 2030r. różne raptory i inne hulające wiatry znajdą na stronie przycisk Ignoruj. W okolicach roku 2040 trafią w ten odpowiedni.

  • wiatrhula111 weteran
    @Raptor202

    Borynanahawajch, alicja(tutaj ciąg cyfr), Andy_Tartakovsky(o ile dobrze pamiętam), shi, qwerty.
    Mogło być nawet więcej, ale nie zwracałem na nie uwagi, ale te wyżej wymienione to pewniaczki.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Myślę, że bardziej nie przyszłyby mu głowy Węgry nie dlatego, że Rumunia stoi w skokach wyżej (bo przepaści to przecież nie ma...), tylko dlatego, że jest z Rumunii. Jednak jest tak, że w ogromnej większości takie osoby reprezentują kraj, w którym żyją, co jest zresztą dość naturalne.

    Ale oczywiście w jego głowie nie siedzę.

  • Raptor202 profesor
    @wiatrhula111

    Pamiętasz jakieś inne jego nicki? Jestem ciekaw, czy mogę go skądś kojarzyć.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Kolos

    Ile razy można pisać, że skoki/warunki są węgierskie/rumuńskie - małą literą, bo to przymiotniki.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    I po co mu te starty w PŚ? Jego poziom sportowy to FISCup, ewentualnie liczenie na cud w PK. Serio nie ma co się rozwodzić nad bardzo słabym zawodnikiem. To tak jakby np K. Miętus został Grekiem i później narzekał, że jednak Grecy to nie chcą finansować mu jego hobby, a przecież jest ich najlepszym zawodnikiem. Bądźmy poważni.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Przecież Torok nie tułałby się po FIS Cupach. Miał (ma) prawo startu w PŚ, potułaby się po PŚ, startowałby w PK i pewnie złapał y tam punkty.

    No cóż szkoda, ciekawe na jakiej zasadzie finansowane są starty Molnara, który tego lata startował w wielu konkursach FC i PK.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Problem jest taki, że Węgrom nie zależy, aby mieć skoczka, bo i po co? Jakby Torok prezentował poziom punktów PŚ to być może związek węgierski bardziej by się nim interesował. Nikogo nie interesuje, że jest jakiś losowy skoczek tułający się po FISCupach, nawet jeżeli jest on najlepszym reprezentantem swoje kraju. Madziarzy nie mają ambicji, aby zaistnieć w męskich skokach czy w ogóle sportach zimowych to nie ma co liczyć, że włożą jakiekolwiek środki w bardzo słabego zawodnika.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Jak na Węgierskie warunki (a i nawet na Rumuńskie) to Torok nie był "słaby". Punktował w LPK tego lata (fakt to były słabo obsadzone konkursy w Rasnovie ale zawsze) , ma prawo startu w PŚ. Jak na działalność za swoje pieniądze to sporo. Węgrzy nie mają innych skoczków z prawem startu w PŚ więc tym bardziej szkoda.

  • Bajlandopl doświadczony
    @kibicsportu

    Ostatnie wpisy są idealnym podsumowaniem IQ kilku osób na tej stronie. Jedyne, co potrafią, to pisać bzdury (vide plusy z "multikont") albo bezpośrednio obrażać innych użytkowników tylko dlatego, że mają inne zdanie. Ubaw po pachy, nawet nie wiecie, jak bardzo jesteście śmieszni i małostkowi.

  • kibicsportu profesor
    @Raptor202

    Ten typek ma takie same, nudne teksty. On ma coś nie tak z głową.

  • Raptor202 profesor
    @Bajlandopl

    Pralki, lodówki...nie wstyd ci, że twoje sprzęty AGD są mądrzejsze od ciebie?

  • wiatrhula111 weteran

    Ludzie nie czepiajcie się redakcji o to, że go nie banuje, tylko o to że nie potrafi lepiej zabezpieczyć swojej strony.
    Ten koleś dostał już z jakieś 20 banów za każdym razem wraca na tą "Stronę dla chorych, smutnych ludzi bez zainteresowań" jak sam to kiedyś napisał.

  • kibicsportu profesor
    @Bajlandopl

    Wszyscy wiemy, że te plusy sam sobie dajesz z multikont...

  • Pavel profesor
    @Bajlandopl

    Dziwne, że wszystkie plusy masz od nowych kont. Nie ładnie sam sobie plusowąc i podawać to jeszcze jako argument na swoją korzyść :) :) :)

  • Bajlandopl doświadczony

    A wiesz gdzie ja mam zdanie twoich mitycznych "innych"? Ekspert od całej bazy użytkowników skijumping się odezwał, koń by się uśmiał. :) Na razie widzę, że więcej plusów zbierają moje komentarze niż twoje ujadanie, bo ci nie pasuje mój punkt widzenia. Masz ignoruj? Masz. To użyj, a nie ośmieszaj się tego typu wpisami. I powtarzam: atakujesz bezpośrednio użytkownika i powinieneś stąd wylecieć natychmiast wg regulaminu.

  • kibicsportu profesor
    @Bajlandopl

    Od tego zacznijmy, że z twoim zdaniem nikt się tutaj nie zgadza...
    Pogrążasz się z każdym postem...

  • Bajlandopl doświadczony
    @kibicsportu

    Gdybyś miał IQ większe niż moja lodówka, to byś wcisnął przycisk "ignoruj", a nie ośmieszał się jak dzieciak. Moje zdanie niekoniecznie musi być zgodne z twoim. Nie pasuje - żegnam.

  • kibicsportu profesor
    @Bajlandopl

    Wylecieć to ty powinieneś z tej strony. Nikt cie tutaj nie lubi, każdego drażnisz. Ty jeszcze nic tutaj mądrego nie napisałeś.


    Nie rozumiem czemu redakcja pozwala na to, że ten "pseudokibic" pisze na tej stronie. Szkoda tylko, że osoby, które chcą normalnie podyskutować o skokach, to nie mogą, bo zawsze ta osoba się wtrąca do każdego.

  • Bajlandopl doświadczony
    @kibicsportu

    Myślę, że powinieneś zacząć zażywać proszki od psychiatry. Gdybym chciał, to ten news miałby +1 tys. plusów w ciągu kilku sekund:). I powtarzam: atakujesz bezpośrednio, co jest niezgodne z regulaminem i powinieneś wylecieć stąd szybciej niż ci się wydaje. A jednak tak mały mózg nie akcepuje, że nie każdy ma takie poglądy jak ty i plusuje moje wpisy.

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Bardziej chodziło mi o porównanie z naszymi Polakami rodakami, którzy zaczęli reprezentować nasz kraj w piłce nożnej dopiero jak nie mieli najmniejszych szans gry w kadrze np Niemiec. Nikt im prawa do obywatelstwa nie zabiera, ale prawda jest taka, ze jakby załapali się do tej "lepszej" kadry to nawet by nie pomyśleli o reprezentowaniu naszego państwa. Podobnie z Torokiem, gdyby nie problemy z rumuńskim związkiem nigdy by mu przez myśl nie przeszło, aby reprezentować Węgry. Wcale mnie nie dziwi, że nie chcieli w niego inwestować, biedny związek, a sam zawodnik bardzo słaby. W skokach kobiet dużo więcej można osiągnąć niższym nakładem środków finansowych, dlatego tam skierowali swoje zasoby. Cóż takie jest życie, w skokach potrzeba kombinacji kilku sprzyjających czynników, sam talent to za mało.

  • kibicsportu profesor
    @Bajlandopl

    Zastanawiam się co trzeba mieć w głowie, żeby robić kolejne konta i dawać sobie lajki?


    Do redakcji:
    Ten gościu od bardzo dłuższego czasu tutaj każdego prowokuje, robi multikonta, a i tak dalej jest nie zbanowany. Poza tym przez takie osoby jak bajlando, mniej osób się udziela w komentarzach, bo nie da się normalnie popisać o skokach...

  • basiakalers początkujący
    @Bajlandopl

    ciekawe, czy ma do niego prawa autorskie...

  • Bajlandopl doświadczony

    Ty łamiesz regulamin atakami na użytkownika, ja nigdy bezpośrednio. Powinni cię wg regulaminu zbanować z automatu. Nauczysz się wtedy może szacunku do opinii, które nie mieszczą się w twoim światopoglądzie. Nie każdy jest looserem i pisze brednie. I jeszcze to zdjęcie Stocha, wymiatasz.

  • unnameduser stały bywalec
    @bardzostarysceptyk

    "Jestem ciekawy jak długo będzie tutaj tolerowany przez redakcję"
    Bardzo długo, przecież przynajmniej od roku mamy przyjemność czytania komentarzy w podobnym stylu pod każdym artykułem (spod różnych nicków).

  • kibicsportu profesor
    @Bajlandopl

    Jeśli ja łamie regulamin za takie coś, to ty łamiesz regulamin za każdy komentarz i aż dziwne, że jeszcze nie masz bana.

  • Bajlandopl doświadczony
    @kibicsportu

    Tutaj każdy @profesur ma spore problemy ze zdrowiem. Wiesz, że łamiesz regulamin bezpośrednimi atakami w użytkownika?

  • kibicsportu profesor

    Radzę wam najlepiej nie odpowiadać bajlando, sam już tego nie robię.
    Ten gościu na bank ma problemy psychiczne, bo każda normalna osoba tak się nie zachowuje.

  • Szymon44 stały bywalec
    @atomek81

    Właśnie, jak mu wysłałem wyniki to od razu przestał pisać.

  • Nowyskoczek5 profesor

    I Węgry o punktach PŚ mogą zapomnieć.

  • Tomek88 profesor

    Szkoda,że Węgrzy go tak potraktowali.Torokowi zostaną jednak miłe wspomnienia ze współpracy z Bajcem od którego nauczył się wiele nowego. Szkoda,że tak to się potoczyło i Eduard nie miał szansy na dalszy rozwój. Oby w nowym życiu wiodło mu się lepiej.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Raptor202

    Raptor202 z tego co widzę, to taki typowy melepeta z IQ mojej pralki. :) Wejdź sobie na bajlando kropka pl i zobacz co osiągnąłem, potem porównaj ze sobą. :))) Pochwal się swoją firmą. Ubawiłem się tym januszem aż po sam wąs, jak ktoś zrozumie ironię.

  • Raptor202 profesor

    Bajlandopl to z tego co widzę taki typowy janusz.

  • atomek81 stały bywalec
    @bardzostarysceptyk

    Pisz, pisz. Ja tam lubię czytać Twoje posty, nie tylko te statystyczne.

    A Bajlandopl pisze, bo mu odpisujemy. Sam nie wiem po co to robię. Myślałem, że to ma jakiś sens, ale jednak nie ma. Muszę iść na odwyk ;)

  • Bajlandopl doświadczony
    @bardzostarysceptyk

    Ja cię traktuję dokładnie tak samo, ale się nie użalam i nie piszę jak rasowy donosiciel z PRL-u do redakcji.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Chciałem coś napisać.

    Ale jak zobaczyłem, że główną rolę odgrywa niejaki Bajlandopl to mi się odechciało.
    Jestem ciekawy jak długo będzie tutaj tolerowany przez redakcję. A właśnie, czy znacie stare polskie
    powiedzenie " o łyżce dziegciu która zepsuje smak beczki miodu".
    Kto jest dziegciem to chyba nie muszę pisać. Przecież on jest tutaj tylko dlatego, by się kłócić, wywoływać awantury,
    spory, obrażać innych internautów, a skoki to on ma w życi.

  • atomek81 stały bywalec
    @Bajlandopl

    Śmieszny jesteś, Chińczyk skoczył te 122,5 w Q w 2006 w Engelbergu, co napisał kto inny w tamtym wątku (Kolos po prostu pomylił konkursy). Ale Ciebie oprócz nabijania postów i pisania bzdur nic innego nie interesuje.
    Link do wyników na stronie Fis'u z wynikami Q z Enelbergu 2006:
    http://medias1.fis-ski.com/pdf/2006/JP/3148/2006JP3148RLQ.pdf

  • Bajlandopl doświadczony
    @atomek81

    Po pierwsze w Polsce nie ma bezrobotnych:). Są jedynie tacy, którzy robią na czarno albo nie chce im się pracować. Tak, przełknąłem to 122,5m w Bischo, gdzie Chińczyk skoczył 121,5m i był 69. w Q. @kolos potwierdził. Przełknąłem nawet 123m "rekordu Chin", bo @kolos też potwierdził.

    Z chińskimi (małą literą się pisze przymiotniki, tak na przyszłość) skokami będzie tak, że po ZIO w 2022r. i żenujących wynikach nikt w dyscyplinę nie zainwestuje nawet jednego juana.

  • atomek81 stały bywalec
    @Bajlandopl

    A wiesz, że Cyganie (Romowie) to nie Rumuni?
    I skąd wziąłeś ten milion? Cyganów w Polsce jest kilkanaście tysięcy. Rumunów... próżno szukać w jakichkolwiek statystykach. No chyba że milion bezrobotnych Polaków nazywasz Rumunami.
    Jak tam? Przełknąłeś już informację, że Chińczyk skoczył 122,5 w kwalifikacjach?


    Wracając do tematu...
    Oczywiście szkoda Toroka, ale ta sytuacja (Toroka, węgierskich i rumuńskich skoków), pokazuje jak trudno jest przeskoczyć pewien poziom. Przede wszystkim muszą być pieniądze. Ciekawe jak dalej potoczy się historia Chińskich skoków, jeżeli nie zakończy się zaraz po olimpiadzie w Pekinie. Kasę mają, pytanie właśnie jak długo ją będą chcieli na skoki wydawać.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Wojciechowski

    Ze tacy z nich Węgrzy, jak z koziej D trąbka. Tak jak cyganie u nas są "Polakami". Mniejsza o mniejszości (masło maślane), bo nie tego dotyczy wątek. Wątek dotyczy parodii węgierskiego związku, sposobu ich zachowania i tekstów o zwrocie 400 euro za kombinezon:). I parodii związku rumuńskiego, który jak wiadomo opływa w pieniądze (sam @kolos sprawdził i potwierdził:), ale na Toroka nie mieli.

  • Wojciechowski profesor
    @Bajlandopl

    W takim razie jaki był Twój tok myśli? Co mają Węgrzy z Rumunii do Cyganów?

  • Bajlandopl doświadczony
    @Wojciechowski

    Porównywanie pracujących Polaków na Wileńszczyźnie do nie pracujacych Cyganów z Rumunii jest faktycznie nieśmiesznym żartem.

  • Wojciechowski profesor
    @Bajlandopl

    To jest jakiś nieśmieszny żart czy pisanie czegokolwiek z nudów? Polacy na Wileńszczyźnie to też „nie pracujący cyganie”?

  • Bajlandopl doświadczony
    @Wojciechowski

    Tak, na tej zasadzie to w Polsce jest milion "Rumunów". Czyli nie pracujących cyganów.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    „Farbowany lis” to może trochę uproszczenie, bo on jest faktycznie z rodziny węgierskiej, a Węgrów jest w Rumunii ponad milion.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Ma Węgierskie pochodzenie, więc dlatego chciał reprezentować Węgry.

    W sumie wiadomo było, że na Węgrzech skoki to zabawa dla pasjonatów, ale też Torok nie miał jakiś wybujałych oczekiwań - zapewnienie sprzętu i opłacenie startów to nie są jakieś niewyobrażalne sumy.

  • Pavel profesor

    Nie wiem na co on liczył. Skoki uprawiane profesjonalnie to drogi sport, a węgierski związek jest biedny, sponsorzy nie garną się do finansowania kompletnej niszy w węgierskim sporcie, a ichniejsze ministerstwo ma sporty narodowe czyli wszelkie odmiany pływania z piłką wodną na czele plus wszędzie popularna piłka nożna. Niestety życie to nie bajka i nikt nie będzie fundował treningów zupełnie losowemu zawodnikowi z wynikami na poziomie dna.

    Rozumiem, że zwabiło go nazwisko trenera, miał nawet okazję z nim popracować, ale Węgrzy postawili na skoki kobiet, gdzie poziom jest bardzo niski i dużo łatwiej osiągnąć cokolwiek niskimi kosztami. Punkt wejścia w męskie skoki jest dużo wyższy, a nikogo "nie rajcuje" utrzymywanie i szukanie trenera dla zawodnika, dla którego szczytem marzeń są punkty w PK, co więcej zawodnika, który nawet nie jest Węgrem tylko ich odmianą naszego "farbowanego lisa". Brutalna prawda.

  • Bajlandopl doświadczony

    Rumunia i Węgry powinny się wziąć za jakiś kabareton, czytając to mało się nie udławiłem ze śmiechu:))). Przy roszczeniach za kombinezon wartości 400 euro nawet mój fotel zaczął się śmiać. Niewiarygodna komedia.

  • Kolos profesor

    No cóż szkoda, że Węgrzy tak potraktowali Toroka....

  • Oczy Aignera profesor
    Praca w PZN

    Niech przyjdzie do Polski. Zapewne dostałby jakąś pracę w PZN.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl