Kamil Stoch o Niżnym Tagile: To przytłaczające miejsce. Jadę tam, bo muszę

  • 2019-12-01 17:35

Kamil Stoch - po zajęciu 16. miejsca w sobotnim konkursie w Ruce - kolejną szansę do zrehabilitowania się na skoczni będzie miał już w przyszły weekend w Niżnym Tagile. Trzykrotny mistrz olimpijski nie ukrywa jednak, iż nie kipi radością na myśl o wyprawie do Rosji, gdzie - jego zdaniem - organizacja zawodów pozostawia sporo do życzenia, a samo miasto jest przytłaczające.

- Błyskawiczna decyzja o odwołaniu niedzielnych zawodów wynikała z doświadczenia, które mają członkowie jury. Po co czekać na coś, co się nie wydarzy, skoro mają podgląd na prognozę pogody? Ja podchodzę do tego neutralnie i trzeba to zaakceptować - mówił 32-latek na temat losów drugiego konkursu w Ruce.

- Przeanalizowaliśmy z trenerem moje sobotnie skoki. Skonfrontowaliśmy swoje odczucia i doszliśmy do wniosku, że wyglądają dobrze, wszystko robię poprawnie, jednak brakuje w nich dobrej energii. Potrzeba mi więcej pewności, że to wszystko wyjdzie. Muszę robić to z większym przekonaniem - nie ukrywa Stoch.

- Skoki nie są złe, skoro wskakuję do "10" w treningach, gdy warunki są równe. Brakuje w nich błysku i tego, co da mi przewagę nad innymi - kontynuuje podopieczny trenera Michala Dolezala.

Trzecim przystankiem Pucharu Świata 2019/20 będzie Rosja. - Nie przepadam za konkursami w Niżnym Tagile. Skocznia jest w porządku, ale sama podróż i miasto nie trafiają w moje gusta. Nie ukrywam, jadę tam, bo muszę. Mam nadzieję, że na skoczni będzie dobrze. Uwielbiam skakać, więc to jedyny pozytyw, który trzyma mnie w miarę dobrym nastroju. Zawody dochodzą tam zazwyczaj do skutku, natomiast samo miejsce jest przytłaczające, a także sposób, w jaki to się tam odbywa. Wiadomo, jak wygląda to organizacyjnie...

Korespondencja z Ruki, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15150) komentarze: (70)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wiola4697 profesor
    @kibicsportu

    Też doszłam do takich wniosków, bo wtedy też Kamil był na podium w Wiśle i w Ruce na podobnym miejscu

  • wiola4697 profesor
    @julek16

    Jprdl nikt nie mówi, że dlatego. Ruki też praktycznie nikt nie lubi, a Kamil był tam 2 i 3, więc sorry, ale to nie zależy od tego

  • wiola4697 profesor
    @XuruTu

    Kamilowi chodziło o miejsce, miasto a nie o skocznię ;) ta w przypadku Simiego to chodziło o skocznie

  • Paweł39 weteran

    Oho będę chyba SŁOWIANINONINEM ;]]]

  • XuruTu bywalec

    Nie lubię tego typu odzywek, że robię coś, bo muszę. Kamil już nic nie musi! Osiągnął w skokach prawie wszystko co się dało. A ten sezon dopiero się zaczyna, więc jak ta skocznia nie pasuje to niech zrobi jak Amman z Wisłą i odpuści sobie 1 weekend robiąc tym samym miejsce dla kogoś z kadry B. Statystyki pokazują, że nie trzeba brać udziału w każdych zawodach aby być na koniec sezonu w top3 generalki.

  • MK92 stały bywalec

    Kamil, jaki z Ciebie Słowianin?

  • xzcvvy weteran
    @julek16

    To że tobie sie podoba to nie znaczy że każdemu ma się podobać ;)
    Nie zminienilambym zdania co do tej skoczni i zawodów tam, nawet gdyby Kamil wygrywał tam kazdy konkurs.

  • julek16 weteran

    Dlaczego mówicie że to paskudne miejsce bo co Kamil tam nie stał na podium to dlatego trzeba tak mówić? Jakby było polskie podium w Kamila by tam nie było to też paskudne miejsce?? Mi się skocznia podoba HS 134 a można 140 skakać a Wiśle za 134m trzeba się ratować przed upadkiem

  • Oczy Aignera profesor
    @SebaSzczesny

    Dla mnie klimat tworzyła nie kamera, a drewniany rozbieg skoczni.

  • Morgensternowy_ doświadczony
    Niżny Tagił

    2 i 3 miejsce Piotra Żyły w zeszłym sezonie. I tak skocznia pewnie zła.
    Co jak co, ale skoki w Tagile nie są nudne. Fajna jest tam skocznia. Mit z Tagiłem jako nieszczęśliwym miejscem obalam, gdyż taka zła wcale nie jest. Kamil wcale źle się nie spisywał. To, że miejsca na podium nie zajmował, nie znaczy to słabych występów Kamila na tej skoczni. Ciekawsza niż skocznia w Wiśle.
    Na tej drugiej jak przekraczanie HS wiąże się jednocześnie z podpórką. Tu 145 metrów można skoczyć przy mocnym wietrze. Skoro Stoch skoczył 148,5 m na HS 137 w Sapporo, to tutaj nie ma z tym większego problemu, tylko trzeba nie tylko mieć te warunki, ale i także odpowiednio je wykorzystać. W Wiśle 145 m oznacza kalectwo. Nie chcę brzmieć jak przeciwnik polskiej skoczni, ale przecież wiadomo jak było.

  • Kolos profesor
    @Kris1952

    Ocieplanie klimatu, o ile ono jest nie miało tu żadnego znaczenia. Zawody odwołano nie z powodu braku śniegu a zbyt silnego wiatru.

    Jak Wisła udowodniła to nawet temperatura +10 stopni Celsjusza nie jest żadną przeszkodą do naśnieżenia skoczni. Oczywiście inna sprawa to kiepska jakość takiego sztucznego śniegu.

  • Kris1952 stały bywalec
    Skocznie

    Problem z pogodą będzie się nawarstwiał, to wina ocieplenia klimatu za co odpowiada tzw.ludzkość. Za kilkanaście lat pozostanie może tylko Alaska[***]

  • Kris1952 stały bywalec
    @Bajlandopl

    Ty też masz się za eksperta z przed monitorka!Widać że pojęcia nie masz o skokach i ich organizacji! A taki Amman do Wisły nie przyjechał -może wolał Majorkę.

  • Bishop stały bywalec

    Zgadzam się z Kamilem- paskudne miejsce

  • nanus111@onet.pl stały bywalec

    Bardzo przyjemnie, że połączyliście siły. Dwie telewizja, główny portal o skokach, ale jeden cel.
    Nie ma co trzymać skoczków w nieskończoność. Właściwie i tak się powtarzają. Super - jak tak ma wyglądać każdy weekend, to świetnie

  • pogromca januszy weteran
    @Dama_Karmelowa

    Prezentując wyniki sprzed roku, chciałem właśnie podkreślić, jak znakomitym skoczkiem jest Kamil.
    Mimo iż nie podoba mu się to miejsce, jest w stanie skoczyć daleko i osiągnąć znakomite wyniki.
    Mój komentarz nt. klasy zawodnika nie był ironiczny, jak niektórzy sądzą.

  • Bajlandopl doświadczony

    W sumie to trochę zabawne. Jeśli mu się nie podoba organizacja, to po co tam jedzie. Samo miasto wbrew pozorom, mimo etykiety górniczego, jest nocą świetne - niektóre kluby na poziomie Moskwy. Ale to panie Stoch trzeba by coś imprezowego/klubowego w życiu porobić, a nie tylko śmieszne gadki o dobrze wykonanej pracy i że wszystko zawdzięcza się żonie:). Knajpy i bazę hotelową też mają na poziomie. Ammann jakoś nie miał problemu z nie wsiadaniem do samolotu lecącego do Balic.

    W ogóle przy obecnej formie naszych, to cała ekipa mogłaby sobie odpuścić wycieczkę do Azji. Argument straty punktów w PŚ mało przekonujący, bo za wiele ich tam pewnie nie uciułają. Skoki zaczynają być abstrakcją. Wisła zła, bo sztuczny śnieg nie jest śniegiem wg pseudo-autorytetów ze skijumping. W Finlandii śnieg jest naturalny, to Finalndia zła, bo tam wieje. W Niżnym też piękna zima, ale organizacja do bani, a w ogóle miasto przygnębiające. Niech zorganizują PŚ na Majorce na igelicie, pseudo-autorytety tutaj odlecą, ale i tak pojawią się teksty, że tam też kiepsko, bo w grudniu mało które kwiaty kwitną. A wszystkie te komentarze od osób, które w życiu na żadnej skoczni podczas zawodów nie byli, siedzą przed monitorkami/telewizorkami i mają się za ekspertów.

  • SebaSzczesny profesor
    @Xenkus

    moim zdaniem to już nie ta magia co kiedys ze starą kamerą od tyłu. Wtedy to ja czułem tą magię a teraz dla mnie to zwykłe konkursy bez klimatu niestety.
    Mowa o Engelbergu. Stara kamera to byl symbol jakis

  • Xenkus profesor
    @Nowyskoczek5

    Też czekam na nie. Ogólnie uwielbiam tam zawody, a perspektywa że za 2 dni wigilia jeszcze tylko sprawia większa przyjemność. Chyba w zeszłym sezonie ponad tydzień do Świąt był?

  • SebaSzczesny profesor

    też nie lubie tam skoków .
    To jest jakieś miejsce złe. Jakaś zimna wojna. Koniec świata. Nienawidzę takich miejsc

  • Nowyskoczek5 profesor

    Ja czekam na zawody w Engelbergu .
    Bedzie typowo świątecznie bo zaledwie dwa dni przed wigilią .Super sie będzie oglądało .

  • kibicsportu profesor
    @Mati87

    Nic tylko oglądać dalej i czekać co się wydarzy.

  • fridka1 profesor
    @Mati87

    Co wiem i pamiętam już napisałam.

  • Mati87 weteran
    @kibicsportu

    no właśnie, przecież od lata nie zapomnieli jak się daleko skacze. Może faktycznie to efekty ciężkich treningów lub loteryjnych i wietrznych zawodów, które do tej pory w tym sezonie mieliśmy? Wiadomo, że chciałoby się taki sezon 17/18... Czy on się może powtórzyć? Może tak, może nie. Ale ten przykład pokazuje, że spokojne wejście w sezon nie musi oznaczać, ze dalej będzie tak spokojnie.

  • kibicsportu profesor
    @Mati87

    Kamil rzeczywiście w tym sezonie zaczyna identycznie jak sezon 17/18.
    Teraz jest na piątym miejscu w PŚ po Ruce, wtedy po Ruce też był na piątym.
    Punkty: 75 pkt teraz , 91 pkt wtedy.
    Z tym, że wtedy był drugi w Wiśle. Wtedy też Kamil mówił, że wszystko jest ok po Ruce.
    Oczywiście to tylko statystyki i raczej nie powtórzy się to co w sezonie 17/18. Uważam, że nie ma się co martwić w tym momencie, tak jak to niektórzy robią, jakby już było po sezonie. Martwić się bedzie można po TCS, jeśli nie wyjdzie. Na razie spokojnie oglądajmy i patrzmy co będzie dalej, bo na pewno nasi zawodnicy są dobrze przygotowani i chcą wygrywać .

  • Mati87 weteran
    @fridka1

    wiesz co, jeśli faktycznie tak powiedział to nie rozumiem czemu po latach opowiadał o tym rozbawiony. Mnie by to nawet po latach nie bawiło. I druga sprawa: co z Niemcami? Bo pisałaś też o Niemcach...

  • Mati87 weteran
    @kibicsportu

    Norwegowie to wgl jest zagadka na razie. Nie sądzę by Tande miał tak dobrą formę w kolejnych zawodach. Może byc w czołówce ale wg mnie ma za słabą psychikę na wielkie imprezy typu TCS i MSwL. Wiem, że już zdobył złoto MSwL ale też wiem, ze odwołano wtedy ostatnią serię, w której mental Tandego zostałby wystawiony na ciężką próbę i nie wiem czy Daniel by sobie z taką presją poradził. Forfang też przeplata dobre skoki z przeciętnymi a Johanson niby w formie ale tak jak napisałeś, czegoś mu brakuje. No i cały czas dużo tracą na DSQ a to dopiero początek sezonu i jak tak kiedyś jeszcze wpadną kilka razy to mogą dużo pkt stracić.

  • fridka1 profesor
    @Mati87

    "otworzył niespodziewany list, który został wysłany z Polski. - Dostałem list, w którym była groźba mojej śmierci. "Byłoby źle, gdybym pokonał Adama Małysza w Zakopanem w 2005 roku"- wspomina wydarzenia sprzed prawie 15 lat Jane Ahonen".
    "Okazuje się, że Fin zgłosił tę sprawę do Związku Narciarskiego, a Zakopane zostało dodatkowo zabezpieczone przez ochroniarzy. - Adam jednak wygrał, ja byłem drugi. Wtedy najwyraźniej byłem już dobry - dodał po latach rozbawiony Ahonen".

  • kibicsportu profesor
    @Mati87

    No zgadza się. Poza tym na razie i tak są loteryjne warunki, więc nie potrzeba póki co wielkiej formy. Najgorzej ma Johansson, który skacze świetnie, ale coś nie może się wstrzelić.

  • Mati87 weteran
    @fridka1

    a czy Jane sam coś o tym powiedział? Skąd ta gazeta miała takie info? Bo wiesz jak jest z mediami... W zeszłym roku z gazet dowiedziałem się, ze Łukasz Kruczek będzie następcą Hofera, a Horngacher w pewnym momencie ponoć chciał wrócić do Polski ale Polacy juz go nie chcieli xd

  • Mati87 weteran
    @kibicsportu

    pewnie, lepiej zacząć spokojnie bo tak jak wcześniej napisałem: co z tego, że np. rok temu było takie mocne wejście a potem w najwazniejszych momentach lipa? Fakt na MS mieliśmy dublet ale poza Seefeld, Bergisel okazała się porażką, pewnie dlatego, ze zabrakło tej pary. Lepiej by wszystko zatrybiło za jakiś miesiąc niż teraz kiedy jeszcze nic ważnego się nie dzieje.

  • Szymon44 stały bywalec

    Moim zdaniem skocznia jest w porządku. Ja lubię oglądać tam zawody.

  • fridka1 profesor
    @Mati87

    Cytuję za gazeta pl:" Fiński portal Ilta-Sanomat wspomniał historię Janne Ahonena, któremu w 2005 roku grożono śmiercią przed PŚ w Zakopanem, gdyby wygrał z Adamem Małyszem. Małysz przy okazji tegorocznego PŚ w Kuusamo pierwszy raz usłyszał tę historię i przeprosił Fina za zachowanie kibiców".

  • Mati87 weteran
    @fridka1

    no wiesz "chyba" to trochę za mało by takie oskarżenia w kierunku ludzi kierować. Tu jednak by trzeba było się opierac na faktach potwierdzonych w rzetelnych źrodłach a nie na swoich domysłach, że może coś było. Nie bronię polskich kibiców z tamtych czasów bo wiem jak się zachowywali w stosunku do Svena ale też nie słyszałem nic o groźbach. No i trzeba podkreślić, że potem kibice za to przeprosili i wszystko wróciło do normy.

  • Oczy Aignera profesor
    @Raptor202

    Pierwszym rekordzistą tej skoczni był Grzegorz Miętus (135 metrów).

  • Złoty Orzeł profesor
    @wiola4697

    A jeśli Żyła 2 razy tam wygra, a Stoch 2 razy będzie piąty, to też powiesz, że skocznia nam nie leży i się ogląda jak bierki elektryczne pod wodą?
    Świat na Stochu się nie opiera. Gdyby Stoch zajął 27 miejsce załóżmy w Engelbergu i mielibyśmy polskie podium to też byłby konkurs nudny i skocznia do wylotu z kalendarza?
    W Tagile w ostatnich latach daleko skakali, za to lubię ten obiekt. Natomiast w Ruce nie wykorzystują potencjału.

    p.s. do moderacji: No chyba teraz nie napisałem nic obraźliwego?

  • kibicsportu profesor
    @Mati87

    Tym bardziej, że brakuje chyba naszym właśnie tej energii, którzy sami o tym mówią, a to może być spowodowane treningami siłowymi. W końcu przyjdzie ta "świeżość" i skoki będą dalekie, bo bedzie wieksza siła.

    Ważne, że technicznie te skoki są ok.

  • Mati87 weteran
    @fridka1

    niemiłe listy nie oznaczają jeszcze tego, że były groźby. Bo ja zrozumiałem, że chodzi o jakieś tego typu sprawy. To, że dostawał niemiłe listy to tak jakby dziś ktoś go hejtował na insta. Taki ówczesny odpowiednik hejtu ale mi chodzi o to czy było tam coś co kwalifikowało się pod paragraf? Bo to, że ktoś mu może napisał, że jest "niefajny" (mówiąc ogólnie) to też jest niemiłe ale nie jest też groźne. A z ochroną to normalne, że przyjeżdzał skoro ludzie w niego śniezkami rzucali to może się bał że za chwile będą z pięściami wyskakiwać. Ale to mogły być tylko jego obawy a czy były groźby ze strony kibiców?

  • fridka1 profesor
    @Mati87

    Pisały też o tym wtedy niemieckie gazety, a jak Niemcy coś napisali to polskie media zaraz to tłumaczyły, by podkręcić atmosferę. Pamiętam cytat: "Niemcy wynocha" przytoczony przez którąś niemiecką gazetę, sorry, ale po latach nie pamiętam, która to była. Hofer zapytany odpowiedział: "Groźby? Jakie groźby"?, ale chyba coś musiało być na rzeczy. Co do Ahonena to wejdź na gazeta pl.

  • Mati87 weteran
    @kibicsportu

    no dokładnie. Ja myśle może trochę życzeniowo ale uważam, że spokojne wejście w sezon może naszym dobrze zrobić. Potwierdzeniem tego może być sezon 17/18 Stocha gdzie wyniki miał jak na razie porównywalne do teraz. Nie mówię, że znowu aż tak zdominuje sezon (choć byłoby miło) ale to pokazuje, że spokojny początek wcale nie musi świadczy o tym, że cały sezon będzie taki spokojny. Może to być "cisza przed burzą" (w pozytywnym znaczeniu oczywiście).

  • fridka1 profesor
    @fridka1

    Na youtubue jest wywiad Kurzajewskiego, tytuł jakoś "Adam Małysz, jego rywale". Był wywiad ze Svenem: "Dostaję wiele listów z Polski, bardzo miłych listów, są też inne mniej radosne listy, ale tych jest zdecydowanie mniej". To że do Zakopanego w 2003 przyjechał z uzbrojonymi w karabiny ochroniarzami to opowiadał Tajner (mówi Polo różne rzeczy, ale tu nie mam podstaw, by mu nie wierzyć po akcjach w 2002). Sprawę z Ahonenem opisała jakaś fińska gazeta, masz to dziś na portalu wyborczej, takie to jest "odkopywanie dinozaura", sam Janne wcześniej się jakoś "nie chwalił", ale sam fakt, że takie jazdy miały miejsce jest mocno niefajny. Sorry za off topic, ale skoro o "Januszach" mowa to mi się przypomniało. Kamil ma prawo do swojej opinii, ale jednocześnie ma szczęście, że Rosjanie raczej nie są zainteresowani tą dyscypliną i jego słowa przejdą bez echa. Czasami lepiej nie powiedzieć nic, bo nie wiadomo do jakich rozmiarów o zostanie rozdmuchane.

  • Mati87 weteran
    @fridka1

    ale, że co groźby pisemne dostawali?? Przecież gdyby tak było to juz pod paragraf polega. Możesz źródło tych informacji przytoczyć? Bo pierwsze o tym słyszę. Wiem o śnieżkach i gwizdach w kierunku Hannawalda ale groźby? Pierwsze słysze a te czasy pamiętam.

  • kibicsportu profesor
    @Mati87

    Ważne, aby nasi byli cały czas w czołówce, aby nie tracili dużo w klasyfikacji PŚ. Liczę, że odpalą w Engelbergu i na TCS.

  • Mati87 weteran
    @grzmiwuj

    ja bym tam nie miał nic przeciwko jakby nasi miarkowali siły na drugą częśc sezonu, zwłaszcza na MSwL bo coś mi się wydaje, że Austriakom wkrótce zabraknie pary i do końca sezonu w takiej formie nie będa. A co do Norwegów to zagadka ale nie jestem przekonany czy będą aż tak mocni w marcu bo do tego jeszcze dużo czasu więc lepiej niech nasi spokojnie się rozkręcają. Zeszły sezon pokazał, że liczne podia przed TCS wcale nie pomagają bo potem brakuje sił w najwazniejszych momentach sezonu.

  • fridka1 profesor
    @Mati87

    Chodziło mi o kilka lat przed 2005 czyli ten najgorętszy okres, może nieprecyzyjnie napisałam, ale to fakt powszechnie znany jeżeli ktoś pamięta tamte czasy.

  • Mati87 weteran
    @fridka1

    jacy Niemcy i jakie kilka lat temu? Rozumiem, że chodzi o czasy małyszomanii?Ale nawet jak chodzi ci o początek lat 2000 to może podaj jakieś źródło konkretne tych rewelacji? Bo ja to od kilku ładnych lat widze, ze niemieccy skoczkowie maja w Polsce tyle fanów ile nasi skoczkowie a jesli są im potrzebni ochroniarze to tylko po to by chronić ich przed uwielbieniem fanów, zwłaszcza płci żeńskiej :)

  • StochMistrz{29465894} profesor

    W Rosji zamiast Niżnego Tagiłu i skoczni Aaist{Bocian} powinien być Puchar Świata w Sochi na skoczni Russkie Górki bądz Czajkowsky na skoczni Śnizynka bo są wiele lepsze od Niżnego Tagiłu

  • Mati87 weteran
    @pogromca januszy

    a ty chodzisz do pracy bo chcesz czy bo musisz? Też cię raczej nikt na siłę nie ciągnie xd

  • fridka1 profesor
    @jma

    Dziś są trochę inne czasy, ale gdyby w podobnym tonie na początku Małyszomanii w ten sposób o Zakopanem wypowiedział się któryś niemiecki rywal Adama to musiałby przyjechać na zawody z kilkoma ochroniarzami. Zresztą dziś przeczytałam, że Ahonen w 2005 roku dostawał listy z pogróżkami przed zawodami w Polsce. Z tego co wiem to Niemcy kilka lat wcześniej dostawali równie "miłą" korespondencję. Także Januszy ci u nas dostatek.

  • MateuLahoz początkujący
    @jma

    Przecież Ammann nie chciał też skakać w Wiśle latem. Wtedy raczej nie chodziło o bezpieczeństwo.

  • jma profesor
    @pogromca januszy

    Niby pogromca januszy, a sam wypowiadasz się jak janusz. Wyciągasz daleko idące wnioski na podstawie wątłych przesłanek. Zarzucanie braku klasy takiemu zawodnikowi jak Kamil Stoch graniczy z miernym prymitywizmem.

    Podstawowa różnica jest taka, że Simon Ammann BOI SIĘ skakać (wielokrotnie o tym wspominał, że powodują to upadki i doświadczenie ). Nie tyle nie lubi Wisły, co uważa, że jej przygotowanie w listopadzie nie zapewnia bezpieczeństwa. Ma do tego prawo. Ale mówienie, że przez to pokazuje klasę to jakiś kompletny idiotyzm.
    Kamil jest skoczkiem narciarskim. Zawodowym. Skacze wszędzie mając miejsca, które lubi bardziej, mniej i tam gdzie nie lubi. Można powiedzieć właśnie w ten sposób pokazuje klasę i profesjonalizm.

    Wyciąganie prostych i ostrych wniosków bez zgłębiania tematu to najgorszy rodzaj januszyzmu.

  • Kolos profesor

    No cóż, ja też nie lubię Niżnego Tagilu, Polacy tam zawsze źle skaczą a same skocznię są przeciętne.

    Tłumaczenia Kamila Stoch jak dla mnie brzmią jak wygodna wymówka pod spodziewane kiepskie wyniki w Rosji. Chociaż Kamil nie musi się z niczego, nikomu tłumaczyć.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @pogromca januszy

    Sam sobie zaprzeczasz stwierdzeniem, że jak się organizacja nie podoba to wyników nie będzie prezentując we wcześniejszym komentarzu wyniki Stocha z Tagiłu. Przecież on tam jedzie któryś raz w życiu i nie wierzę w to, że rok temu organizacja podobała mu się bardziej. Poza tym Kamil jest poważnym człowiekiem i nie będzie stroił fochów niczym zbuntowana 13- latka, że on nie pojedzie, bo mu się miasto przytłaczające wydaje.

  • grzmiwuj doświadczony
    ocena Małysza

    Małysz w dwóch rozmowach (wczoraj i dziś) zwrócił uwagę na ciekawą kwestię. Dal do zrozumienia, że przyczyną słabszej dyspozycji są konsekwencje treningu siłowego, a świeżość i dobra energia będą przychodzić z każdym kolejnym konkursem. Dlatego w Tagile "ma być już zupełnie inaczej". Zasłona dymna czy prawda? Jeśli prawda, to mogłoby to też wiele wyjaśniać w kontekście dyspozycji Niemców (podobne metody szkoleniowe, jak u Doleżala). Z drugiej strony, to właśnie w Ruce w tamtym roku Polacy zaliczyli jeden z lepszych weekendów, a "pary" zabrakło pod koniec sezonu.

  • pogromca januszy weteran
    @Xenkus Na jedno wychodzi.

    Jeśli zawodnikowi nie podoba się organizacja, to i na skoczni nie osiągnie dobrych wyników.
    Kamil mógł pójść w ślady Ammanna i nie pojechać na konkurs -- miał do tego prawo, sztab nie miałby mu z pewnością tego za złe (inna sprawa, że tutejsi janusze nie zostawiliby na nim suchej nitki). W tym czasie mógłby spokojnie szlifować formę gdzie indziej.

  • Leon88 bywalec
    @Raptor202

    Akurat to, że jest lepszy niż w Wiśle nie jest wielkim osiągnięciem

  • xzcvvy weteran
    @pogromca januszy

    No faktycznie klasa XD
    Genialny przykład.

  • Xenkus profesor
    @pogromca januszy

    Stoch powiedział, że nie lubi tego miasta, i jest tragiczna organizacja, ale skocznia jest ok.

  • pogromca januszy weteran
    To się nazywa klasa zawodnika.

    Simon Ammann: "nie cierpię skoczni w Wiśle i nie będę tam skakał".
    Kamil Stoch: "nie cierpię skoczni w Niżnym Tagile, ale skoczę, bo muszę" (choć tak naprawdę nikt go nie zmusza).

    Ponadto w zeszłym sezonie zajął tam 7. i 4. miejsce. Jak na nielubiany obiekt, wyniki niczego sobie.

  • Raptor202 profesor

    Skocznia jak skocznia, mnie tam to co jest wokół mało obchodzi, a obiekt jest znacznie lepszy od tego w Wiśle. Przynajmniej rekord jest jakiś sensowny i nie trzeba lądować w przysiadzie metr za punktem HS.

  • Bernat__Sola profesor
    @jma

    Polacy organizację na LGP w Rasnovie chwalili rok temu, więc powinno być w porządku.

  • Bernat__Sola profesor

    Ja i @Pavel jako jedyni na tej stronie lubimy Niżny. Dla mnie to świetna skocznia i nie zgadzam się z tym, że (jak pisano kiedy ostatni raz była o niej dyskusja) "nie czuć tam magii skoków". Ja tam magię skoków czuję o wiele bardziej tam niż oglądając je przez dziwną kamerę w Lahti czy śledząc ustawki belkowe w Planicy.

  • Xenkus profesor

    Myślę tak samo.

    Ruka jest fajna, za to NT to jakieś dziadostwo.

  • zsuetaM stały bywalec
    @wiola4697

    Oj dlaczego? Kamil skaczę tam średnio lub słabo i ciężko je się ogląda.No trudno.

  • Pavel profesor
    @wiola4697

    Niemcy ne chcą się babrać w błocie na starcie PŚ dlatego te miejscówki odpadają.

  • jma profesor

    Liczyłem na rozwinięcie tego przytłaczającego miejsca. "Wiadomo jaka tam jest organizacja" musi wystarczyć za dopowiedzenie :). Ciekawe jaka będzie organizacja w Rasnovie...

  • wiola4697 profesor

    W 100 % zgadzam się z Kamilem, bo te konkursy ogląda się jakoś ciężko i dziwnie

  • wiola4697 profesor
    @xzcvvy

    Dodałabym jeszcze Ruke. Naprawdę warto pomyśleć, żeby zamiast Ruki i Niżnego Tagilu dać na stałe Kuopio i Klingenthal/Titise Neustadt

  • Pavel profesor
    @xzcvvy

    Ja tam lubię Tagił. Przynajmniej jest śnieg i mróz.

  • xzcvvy weteran

    Chyba najgorsza skocznia z całego kalendarza PŚ,pod każdym warunkiem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl