Wypowiedzi Żyły, Kubackiego i Huli po sobotnim konkursie w Engelbergu

Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Stefan Hula zdobyli dzisiaj kolejne punkty do klasyfikacji Pucharu Świata. Po zawodach podzielili się komentarzami na temat swoich występów oraz warunków w Engelbergu.

Piotr Żyła

Dawid Kubacki

fot. Tadeusz Mieczyński

Stefan Hula

fot. Tadeusz Mieczyński

Piotr Żyła, który zajął 8. miejsce przyznał, że triumf kolegi z zespołu wpływa motywująco na całą kadrę.

- Jestem zadowolony z tego dnia, z całej pracy, którą tutaj wykonałem. Ósme miejsce jest naprawdę fajne. Cieszy to, że mamy pierwsze zwycięstwo indywidualne w tym sezonie i oby dalej to szło w tym kierunku. Jeżeli ktoś z nas staje na podium, a tym bardziej jak wygrywa, to pokazuje, że tą pracą da sie osiągnąć wiele.

Dawid Kubacki nie ukrywał, że 22. lokata była poniżej jego oczekiwań.

- Nie będę na pewno zadowolony z tego konkursu, bo zabrakło trochę do dobrego wyniku. W pierwszej serii spóźniłem skok przez co nie mogłem odlecieć. W drugiej serii skok był lepiej trafiony i lepszy pod względem technicznym, ale także "nie chciało lecieć". Musimy to przeanalizowac z trenerami i wyciągnać właściwe wnioski.

Stefan Hula ukończył zawody na 25. pozycji, ale niemalże do końca pierwszej serii nie mógł być pewny awansu do finału, dopiero trzeci od końca, nieudany skok Daniela Andre Tandego dał mu prawo występu w finale.

- Przygotowany na drugą serię byłem cały czas, śledziłem wyniki na bieżąco.  W pewnym momencie, jak zaczęli skakac najlepsi, to zacząłem się pakować. Wtedy zobaczyłem, że brakuje mi jednego miejsca do awansu i znów zacząłem obserwować sytuację. Nagle okazało się, że jestem w finale i szybko zebrałem się na górę skoczni, bo z tą windą różnie bywa. Koncentracji nie straciłem, dopóki konkurs trwa to należy pozostać skupionym. Dopiero jak pojawią się wyniki, to dopiero wtedy jest koniec. Każdy kolejny skok był dzisiaj lepszy. Po nieudanym weekendzie w Klingenthal, gdzie skakałem tylko w piątek, nie ukrywam, że brakowało mi trochę skoków. Jutro także chciałbym, żeby każda próba była lepsza od poprzedniej.

Korespondencja z Engelbergu, Paweł Guzik