68. Turniej Czterech Skoczni niezagrożony!

  • 2019-12-23 21:58

Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia otrzymaliśmy potwierdzenie, iż nic nie stoi na przeszkodzie przeprowadzenia Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2019/20. Komitet organizacyjny tego wydarzenia - pomimo wysokich temperatur panujących w Europie Środkowej - przygotowali zapas śniegu wystarczający do pokrycia zeskoków wszystkich aren imprezy.

Odwołane Mistrzostwa Polski w Wiśle, które miały mieć miejsce w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, a także rezygnacja Engelbergu z organizacji Pucharu Kontynentalnego na Gross-Titlis-Schanze zaczęły budzić niepokój w kontekście nadchodzącego Turnieju Czterech Skoczni. Organizatorzy jednej z najważniejszych imprez tego sezonu uspokajają i zapewniają, iż jesienna aura nie stanowi dla nich większego problemu.

- Nawet w przypadku niesprzyjającej pogody podczas Świąt Bożego Narodzenia, zapasy zgromadzonego przez nas śniegu są wystarczające - mówi Florian Stern, szef zawodów na Schattenbergschanze w Oberstdorfie, cytowany w komunikacie prasowym wystosowanym przez oficera prasowego Turnieju Czterech Skoczni.

Skąd podchodzi śnieg, na którym prawdopodobnie lądować będą skoczkowie już w najbliższy weekend w Alpach Algawskich? Część to pozostałości po naturalnych opadach mających miejsce tej zimy, a część to biały puch wyprodukowany na stadionie biegowym w miejscowości Ried.

- Mamy ponad 3 tysiące metrów sześciennych. To wystarczająca ilość śniegu - zapewnia Stern.

Pozytywne wieści dochodzą też z pozostałych aren, ulokowanych w Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku oraz Bischofshofen. Na tych obiektach panowała lepsza pogoda niż w Oberstdorfie, co ułatwiło pracę tamtejszym komitetom organizacyjnym. 

68. Turniej Czterech Skoczni rozpocznie się 28 grudnia od kwalifikacji w Oberstdorfie. Finał będzie miał miejsce 6 stycznia w Bischofshofen. Przed rokiem Złotego Orła zgarnął aktualny lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Ryoyu Kobayashi. Japończyk, zdaniem Adama Małysza, to jeden z pretendentów do zwycięstwa w nadchodzącej edycji. 


Dominik Formela, źródło: vierschanzentournee.com
oglądalność: (13769) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kamil G bywalec
    @kibicsportu

    Na Ga-Pa ciężko wstać po Sylwestrze😁

  • mateusz3951 weteran
    @mateusz3951

    Oczywiście cały czas rozważam ostatnią dekadę.

  • mateusz3951 weteran

    Jeśli spojrzymy na ostatnią dekadę to TCS wygrywał skoczek, który potrafił wszystkie konkursy ukończyć w top 5, przy okazji wygrywając co najmniej jeden konkurs turnieju. Dwa wyjątki miejsc poza top 5 pojedynczych zawodów, końcowych zwycięzców tej imprezy to 14 miejsce Morgensterna w Ga-Pa w 2011 i 6te Krafta również w Garmisch w 2015. Zasadnym staje się pytanie, ilu skoczków w obecnej edycji jest w stanie tego dokonać. Biorąc pod uwagę przebieg sezonu i zwyczajną intuicję uważam, że wyłącznie Kraft i Stoch. Przemawia za tym ich doświadczenie i osobiście przekonuje mnie mocna sobota wspomnianej dwójki w Engelbergu. Kobayashi myślę że, nie utrzyma stabilnej dyspozycji przez cały turniej. Posiłkując się statystykami warto zauważyć, iż wyłącznie Stoch w TCS 2016/17, Kraft 2014/15 i Kofler 2009/10 wygrali całą imprezę zwyciężając tylko w jednym konkursie niemiecko-austriackiego cyklu.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Kolos

    Kolos, błagam cię, ile razy ci można pisać, że w formie przymiotnikowej, np. "norweskim" Oslo norweskim małą literą:). Może chociaż na święta ogarniesz:).

  • Yaver początkujący
    @Kolos

    Wtedy w Chaux-Neuve konkursy zostały odwołane, więc jedyne zawody w tym czasie rozgrywane były tylko w Heddal.

  • Kolos profesor
    @Kolos

    W sezonie 2008/2009 18 stycznia miał się odbyć FC jednocześnie w Chińskim Yabuli i niemieckiej Lauschy. Ostatecznie w Niemczech FC odwołano.

  • Kolos profesor
    @EmiI

    Było, chociażby w sezonie 2007/2008 w dniach 11-12 grudnia 2007 się odbyły się zawody FC jednocześnie we francuskim Chaux-Neuve i Norweskim Heddal i nie był to jedyny taki przypadek. Jednak zdarza się to rzadko.

  • EmiI profesor
    @Oczy Aignera

    W teorii regulamin FIS zezwala na organizacje dwóch konkursów FIS Cup w tym samym czasie w dwóch różnych miejscach, ale w praktyce nigdy tak nie było.

  • Tomek1982 stały bywalec
    Ja na Sato.

    Wszystko "piknie" i się zgadzam, i kibicuje ale ja na Sato moje sympatie przy początku turnieju.

  • Oczy Aignera profesor
    @EmiI

    Do sezonu 2001/2002 (włącznie) było tak, że wszyscy zawodnicy lub 50 najlepszych skakało w obu seriach. Bardzo często podczas jednego weekendu rozgrywano cztery konkursy PK w dwóch różnych lokalizacjach.

  • kibicsportu profesor
    @Xenkus

    Każdą lubię.
    Każda ma w sobie swój klimat.
    W Oberstdorfie jest początek TCS i te zawody są zawsze przyjemne.
    Ga-Pa to konkurs noworoczny i plusem jest to, że tam są zawody w dzień, a nie kiedy jest ciemno, bo nie chciałbym, aby tam był konkurs przy sztucznym świetle.
    Innsbruck też spoko skocznia, najmniejsza ze wszystkich z TCS i loteryjna, ale ciekawa.
    Bischo długi najazd. Tam jest ostatni konkurs PŚ , też spoko :)
    Jak widać, każdą skocznie lubię.

  • Xenkus profesor

    Jakiej skoczni najbardziej nie lubicie podczas TCS ? Ja Bischofschofen

  • lamusek6967@wp.pl początkujący
    TCS

    Prognozy na oberstdorf wyglądają bardzo obiecująco ,ale poczekajmy jeszcze kilka dni ...

  • 23haze doświadczony

    Obawiam się, że Joju właśnie wszedł na wysokie obroty. Nie wiadomo też, co pokażą po treningach w kraju pozostali Japończycy, np. Y. Sato i D. Ito. Mocni są Austriacy. W zasadzie 4-5 z nich stać na wygranie TCS. Niemcy mają tylko Geigera, reszta to przeciętniacy. Tande się posypał, będzie mu trudno na TCS się zebrać. Johansson - kiedy, jeśli nie teraz? A więc może odpalić. Aż dziw, ale u Słoweńców tylko Peter Prevc ma w miarę równą formę. Zajc się pogubił. W ogóle, zauważyliście, że sporo pewniaków z poprzedniego sezony w tym sezonie kuleje? Dziwny jest ten sezon.
    Co do naszych, Kamil ma sportową złość w sobie, i to jest kapitalne. Żyłę i Kubackiego ciągle zaliczam do szerokiego grona faworytów TCS, mimo wszystko. Fatalnie natomiast wygląda zaplecze. Może Kinga przyklei sobie wąsy... ?

  • alo profesor
    @Xenkus

    Oby nie znacząco w górę bo wtedy będzie powtórka z rozrywki- nie chce żeby mu się Ryoyu włączył. Guzik z przyciskiem Ryoyu ma nacisnąć Kamil

  • Xenkus profesor
    @kibicsportu

    Albo wpłynie znacząco w dół, albo go umocni i forma pójdzie w górę

  • Bajlandopl doświadczony
    @Xenkus

    I co, szczęśliwszy w życiu wtedy będziesz? Rodzina się ucieszy, że jakiś Kanadyjczyk w niszowej duscyplinie nie wszedł do 30-ki?

  • Oczy Aignera profesor
    @Raptor202

    Koreańczycy i Kazachowie mają bana na wejście do pierwszej dziesiątki w zawodach PŚ.

  • EmiI profesor
    @michcio2434343

    Tak były. Kwalifikowało się 50 zawodników plus po jednym z każdego kraju który nie był wstanie wywalczyć normalnie miejsca w 50. Skakało 50 zawodników w obu seriach. I brak limitów dla krajówki. Bywało że skakało ponad 80 (!) Japończyków, a nawet ponad 30 Czechów.

  • michcio2434343 bywalec
    @higashi

    Kiedyś w PK były kwalifikacje?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl