Poszukiwań Stocha ciąg dalszy: Dla mnie sezon się nie kończy

  • 2020-01-01 19:56

Kamil Stoch wciąż nie można odnaleźć pożądanego rytmu podczas 68. Turnieju Czterech Skoczni. W Garmisch-Partenkirchen, tak samo jak w Oberstdorfie, dwukrotny triumfator niemiecko-austriackiej imprezy ukończył konkurs na 19. miejscu. Początek pierwszego dnia rywalizacji w 2020 roku dawał nadzieję na szczęśliwszy finał zarówno dla kibiców, jak i samego zawodnika.

- Skok w serii próbnej był naprawdę super. Myślałem, że napełni mnie on pewnością siebie, w konsekwencji czego wszystko się zazębi. Tak się niestety nie stało. W pierwszej serii popełniłem duży błąd. Zaraz po wyjściu z progu narty się skrzyżowały, obiły jedna o drugą, i nie było już szans na to, aby odlecieć - przyznał bez ogródek 6. zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Czy dobra próba, która poprzedziła zawody, nie miała negatywnego wpływu na czujność skoczka z Zębu? - Nie, to nie jest tak. Czasami walczysz, robisz wszystko, co możesz, a nic nie wychodzi tak, jakbyś sobie tego życzył. Jestem człowiekiem, a nie maszyną i nie jestem w stanie zaprogramować samego siebie w jeden sposób.

- Cieszę się, że ten drugi skok stał na solidnym poziomie. Zrobiłem, co mogłem - dodaje Stoch.

Skąd u 32-latka uczucie zdenerwowania po pierwszej serii? - Trudno mi się dziwić. Miałem pewne plany na ten konkurs, chciałem, żeby już tutaj wszystko zaczęło się dla mnie dobrze układać. Mogłem się zawieść.

- Dla mnie sezon się nie kończy. Wiele zawodów jeszcze przed nami, będę dalej pracował i robił, co mógł - zapewnia mistrz świata z 2013 roku.

- Czasami tak jest, że jedziesz na jakąś skocznię, na której chcesz dobrze skakać, bo wiesz, że ją lubisz, a jej profil w pełni ci odpowiada. Nie zawsze jednak da się na niej dobrze skakać. Jeśli nie ma dobrej dyspozycji, wtedy człowiek i tak się męczy na takim obiekcie. Ja w Ga-Pa oddałem kilka dobrych skoków i z tego mogę być zadowolony. Ogólnie liczyłem na więcej i chciałem więcej, ale niekiedy trzeba zadowolić się tym, co jest - zakończył podopieczny trenera Michala Doležala.

Korespondencja z Garmisch-Partenkirchen, Dominik Formela


Michał Grzela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8805) komentarze: (37)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • atomek81 stały bywalec

    Czy oczekiwanie od Stocha poziomu z poprzednich trzech sezonów to postawa roszczeniowa? To zależy. Jeżeli jest to na zasadzie, że "chciałbym żeby Kamil wygrywał i mu tego życzę" to nie jest to roszczeniowe tylko bardziej życzeniowe. Jeżeli jednak jest to postawa "albo czołówka PŚ albo niech lepiej nie skacze" to jest to postawa roszczeniowa.
    Ja postawy roszczeniowej nie rozumiem. Bo na jakiej podstawie ja miałbym żądać od kogokolwiek, żeby ciągle wygrywał. Mogę żądać, żeby swoją postawą godnie reprezentował kraj (np nie upijał się publicznie), ale oczekiwać, że sezon w sezon będzie na podium? Jeszcze w tak specyficznym sporcie jak skoki narciarskie? To co mają powiedzieć tacy skoczkowie jak Ammann, Schlierenzauer (młodszy przecież 4 lata od Stocha), Freitag czy Tande. A wymieniać można by wielu z dawniejszych czasów.
    Jeżeli Stoch 4 raz z rzędu stanąłby na podium końcowej klasyfikacji PŚ to dokonałby tego dopiero jako 4 w historii. A ostatnio taka sytuacja miała miejsce 25 lat temu. Nie dokonał tego nawet Ahonen, który przecież 8 razy był na podium. To pokazuje jak trudno dokonać czegoś takiego. Dodatkowo Kamil jest wśród 6 skoczków, którzy zdobyli minimum 5 podiów PŚ. Minimum 6 podiów ma już tylko dwóch.
    Po za tym wydaje mi się, że skoki Kamila są naprawdę dobre. Pokazuje to drugi skok w Ga-Pa. To był skok na pierwszą 10-tkę i Kamila bez problemu stać na plasowanie się w czołowej 10-tce. Jednak jest to przy założeniu, że do pewnego stopnia kontroluje skok. To jednak nie pozwala na oddanie skoku takiego na prawdę super, na zwycięstwo, na deklasowanie rywali. A Kamil nie chce po prostu skakać, on chce wygrywać. Dlatego próbował skoczyć na luzie w pierwszej serii, ale nie wyszło. Może wyjdzie następnym razem, a może nie wyjdzie w ogóle.
    Ja wierzę, że Kamil złapie tą swoją top formę, ale jeżeli nie... trudno. Nie mam jednak zamiaru się załamywać, czy żądać, żeby skończył karierę. Zawsze będę mu kibicował w oczekiwaniu na sukcesy, choć wiem, że każdy jego sukces (np wygrana w Engelbergu) może być tym ostatnim...

  • Złoty Orzeł profesor

    KONKURSY W PREDAZZO NA HS104!
    Powodem są kłopoty z dużą skocznią.
    Źródło: twitter FIS

  • erytrocyt_ka profesor
    @Złoty Orzeł

    O rety, dopiero jak mistrz Schlierenzauer się kompromituje, jak to uzasadnisz?
    Najłatwiej oceniać, co nie? Kazdy skoczek, nawet ten najlepszy, może mieć gorsze chwile, bo maszyną nie jest, czasami może warto o tym pomyśleć? Ale chyba nie każdemu z myśleniem po drodze, ten problem ja bym tak uzasadnila.

  • tjzE weteran
    @Złoty Orzeł

    "Zawsze z Team Poland" xd

  • kibicsportu profesor

    Ja uważam, że Kamil nie potrzebuje opuszczania konkursów itd..
    Problem leży może w strefie mentalnej.
    Przecież na treningach jakoś oddaje skoki na czołówke.
    Pierwszy skok w Oberstdorfie, seria próbna w Ga-Pa. Kwali też niezłe.
    Powinien odbyć jakiś trening na skoczni, żeby oddał trochę skoków. Mogliby potrenować po TCS, a przed Predazzo.
    Myślę, że każdemu z naszych zawodników to by pomogło.
    Jakub Wolny także potrzebuje jakieś sesji treningowej.

  • Adam90 profesor

    Moze Stoch potrzebuje indywidualnego trenera w postaci takiej jak było u Małysza ?

  • koronex198927 stały bywalec
    @mateo3235

    Moim zdaniem jak w najbliższym czasie u Kamila nic nie zaskoczy to najlepiej byłoby odpuścić Sapporo albo nieszczęsne Bad Mitterndorf(tam jakoś Stochowi nie po drodze)

  • mateo3235 początkujący

    Myślę, że w Innsbrucku Kamil na luzie będzie w TOP 10. Może nawet otrze się o podium. Zawsze mu tam dobrze szło, z wyjątkiem sezonu 2015/2016, ale jak pamiętamy wtedy był w ogromnym kryzysie i poza Zakopanem to nigdzie nie skakał dobrze. W tym sezonie wydaje się, że forma jest nawet dobra, tylko brakuje powtarzalności, zdarzają się niestety błędy. Być może spokojny trening by pomógł, tylko problem w tym, że nie ma kiedy trenować. Nawet po TCS nie będzie na to czasu...

  • Złoty Orzeł profesor
    @wiola4697

    Niestety Mistrz się skompromitował.
    Jak to uzasadnisz?

  • Raptor202 profesor
    @Kolos

    Tak, to jest postawa roszczeniowa. Niejeden Stoch w Pucharze Świata ma talent, to raz. Dwa - szkolenie skoczków w innych krajach wygląda znacznie lepiej niż u nas (byle Daniel Huber potrafi stanąć na podium, a anonimowy Luca Roth wchodzi do PŚ i od razu zdobywa punkty, a uchodzący za najbardziej utalentowanych młodych skoczków w naszym kraju Pilch i Wąsek tułają się po PK, albo nawet FIS Cup). Trzy - Stoch ma 32 lata i za sobą całkiem sporo sezonów w ścisłej czołówce, więc to jest naturalna kolej rzeczy, że nie będzie już wygrywał zawodów seryjnie. Równie dobrze możesz oczekiwać od Schlierenzauera i Ammanna, żeby nadal wygrywali, bo osiągnięcia mają podobne do Stocha, a obecnie skaczą słabiej od niego.

  • SebaSzczesny profesor

    Te skoki nie są złe. Jak sam powiedział w 1 serii narty się uderzyły i było to widać że po wyjsciu z progu leciał za nisko.
    W Innsbrucku bedzie ciasno. Tam skocznia mniejsza, pamietąm MŚ tam to żeby być na podium to ponad 130 musieli skakać

  • przemek32143 profesor
    @23haze

    Złagodzenie motywacji? To wtedy Kamil nie popełniałby błędów w swoich skokach tylko skakał bez energii. Według mnie on za bardzo chce i dlatego nie wychodzi. Za dużą narzuca na siebie presję żeby dobrze skoczyć i powtórzyć to co wychodziło ale efekt jest zupełnie odwrotny. Oczywiście warunki mu dwukrotnie nie pomogły ale one nie są absolutnie przyczyną.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @grzmiwuj

    10/10, zgadzam się w całej rozciągłości. A co do wywiadu z ojcem Kamila to chyba najmądrzejszy wywiad na temat skoków jaki ostatnio przeczytałam. I tym bardziej nie rozumiem po co Dodo gadał o tym, że Kamil to może wygrać o 10 punktów w GaPa.

    @Kolos
    Nikt nikomu nie broni oczekiwać, ale jak potem powstają z tego komentarze frustratów typu "Stoch oddaj obywatelstwo" "kończ karierę" to jak to inaczej nazwać jak nie roszczeniowością? Ja wiem, że nam się w tym kraju wiecznie wszystko należy, ale w sporcie to tak nie działa.

  • 23haze doświadczony

    Są trzy przyczyny 19 miejsca Kamila w tej edycji TCS.
    1. Słabsza forma.
    2. Pech do warunków.
    3. Złagodzenie motywacji.
    Można rozwijać te punkty, ale niech każdy sobie dopowie swoje. Ze swojej strony dodam, że punkt 3. dotyczy całej ekipy.
    Co do wieku Kamila i ewentualnego zakończenia kariery, uważam, że to zawodnik decyduje i to jest jego decyzja. Czyjekolwiek sugestie w tej materii są nie na miejscu.

  • wiola4697 profesor
    @Wieśniaczek

    Dzięki za te słowa :) Zgadzam się z Tobą, Kamil to żywa legenda i naprawdę powinniśmy się cieszyć, że nadal możemy go oglądać na skoczniach świata i być mu wdzięczni za wszystko, co zrobił dla polskich skoków, za te wszystkie medale, wygrane itp. A gorszy okres zdarza się każdemu, nawet największym, przykład choćby wtedy, kiedy Adam miał tzw. chude lata. To jest wpisane w naturę sportu, każdy ma wzloty i upadki. A hejterzy niech się pukną w głowę

  • firefly profesor
    @Kolos

    Grzmiwuj już to świetnie podsumował, więc nie będę powtarzać jego słów. Dodam tylko, że 32-letni Stoch w swoich "fatalnych" występach nadal jest lepszy od połowy kadry A, o kadrze B czy juniorach nie wspominając.

  • grzmiwuj doświadczony
    @Kolos

    Nie, powinniśmy przyjąć bardziej zdroworozsądkowe podejście. Mamy najstarsza kadrę w stawce i nie należy oczekiwać cudów - przynajmniej od tych najstarszych zawodników, jak Stoch, Żyła czy Hula. Bardzo słusznie wskazuje na to ojciec Kamila w dzisiejszej rozmowie z Onetem, polecam przeczytać. Moje zdanie jest identyczne - powinniśmy dostosować nasze wybujałe (po ostatnich latach sukcesów) oczekiwania do realiów i raczej cieszyć się, że w ogóle jeszcze możemy oglądać naszą "złotą generację" na skoczni. Jasne, ja też chciałbym, żeby Kamil zawsze wygrywał, najlepiej w każdym konkursie. Pamiętam jednak, co było przed epoką Małysza, gdy sukcesem był każdy awans do drugiej serii Matei czy Skupnia. Obawiam się, że te czasy są "nie za górami", jak mawiają Rosjanie. To może powrócić w ciągu 3-4 lat, gdy nasi mistrzowie zakończą kariery. Dlatego może warto odpuścić i nie nakręcać tak emocji, jak widzimy to chociażby w TVP czy niektórych mediach internetowych. Najlepsze czasy za nami. Powinniśmy to zrozumieć i podchodzić w nieco bardziej dojrzały sposób. Prawdziwym problemem jest brak następców, fatalne zaplecze i marne perspektywy na przyszłość. Tego powinna dzisiaj dotyczyć dyskusja i na takie pytania powinien odpowiadać szanowny pan prezes Tajner. Ten temat powinni odważnie drążyć dziennikarze, bo za chwilę obudzimy się z niczym.

  • KlepiemyBule2020 początkujący

    Co wy chcecie od Mistrza? 2 razy 19 pozycja to bardzo dobry, rzekłbym wręcz mistrzowski rezultat. Mistrz pokazuje klasę. Jak pisałem, to obecnie najrówniejszy skoczek świata.

  • Kolos profesor
    @firefly

    Skoczek startuje po to żeby wygrywać a nie po to by swoim nazwiskiem uświetniać zawody.

    Dwa fatalne występy Stocha w ramach TCS, po świetnych skokach treningowych są czystym faktem i nie ma co zakłamywać rzeczywistości "Bo Stoch nic nie musi".

    Kamil Stoch wygrał 34 konkursy PŚ, 3 złota olimpijskie i oczekiwanie od niego zwycięstw i miejsc na podium to "postawa roszczeniowa"?

    Mamy się cieszyć z miejsc w drugiej dziesiątce Stocha, Żyły czy innych Polaków bo inaczej to już będzie hejt i "rozkapryszenie" kibiców?

  • firefly profesor

    Ja tam byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jego zwycięstwem w Engelbergu, myślałam, że dużo dłużej będziemy w tym sezonie na to czekać. Teraz naprawdę już niczego od niego nie wymagam. Pal sześć ten turniej, dwa orły już ma, wystarczy. Fajnie by było gdyby złapał rytm i walczył do końca z najlepszymi, ale jeśli to ma być gorszy sezon, to też ok. Ma do tego prawo.

    Tak naprawdę jedynym celem dla niego na ten sezon powinna być Planica, a do tego ma jeszcze mnóstwo czasu, by złapać formę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl