PŚ Pań w Zao: Austriaczki nokautują konkurencję, Polki ósme

  • 2020-01-18 09:32

Reprezentacja Austrii odniosła pewny triumf w sobotnim konkursie drużynowym Pucharu Świata pań na skoczni w Zao (HS102). Liderki klasyfikacji Pucharu Narodów były pewne wygranej jeszcze przed ostatnim skokiem, wyprzedzając ekipy Japonii oraz Norwegii. Debiutujące w tych zawodach Polki zajęły ostatnią, ósmą pozycję.

Pierwsza seria konkursowa była popisem w wykonaniu Austriaczek. Liderki Pucharu Narodów uciekały rywalkom już od pierwszej próby Danieli Iraschko-Stolz (86,5 m). Kolejne skoki Marity Kramer (92,5 m), Chiary Hoelzl (95 m) oraz Evy Pinkelnig (97,5 m z obniżonego o dwie belki rozbiegu) tylko powiększały ich przewagę.

Na półmetku rywalizacji Austriaczki wyprzedzały o 92 punkty drugie Japonki. Trzecie, ze stratą 94,8 pkt. do liderek, były Norweżki, które miały jednak tylko 0,5 punktu przewagi nad czwartymi Rosjankami.

Piąte miejsce zajmowały Słowenki, szóste były Niemki, a siódme - Włoszki.

Ostatnie, ósme miejsce zajmowały reprezentantki Polski. Biało-Czerwone rozpoczęły konkurs od siódmej pozycji po skoku Anny Twardosz (76,5 m). Kolejna próba Nicole Konderli (68 m) przesunęła nasz zespół na ósmą lokatę, którą utrzymał po skokach Joanny Szwab (68 m) i Kingi Rajdy (85 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 31. belki startowej. Eva Pinkelnig jako jedyna oddawała swoją próbę z 29. platformy.



W finale Austriaczki nie spoczęły na luarach, tylko kontynuowały powiększanie przewagi nad rywalkami. Dalekie próby Danieli Iraschko-Stolz (85 m), Marity Kramer (87 m) oraz Chiary Hoelzl (93,5 m) sprawiły, iż liderki Pucharu Narodów jeszcze przed ostatnią próbą były pewne zwycięstwa. Dominację w sobotnich zawodach w Zao przypieczętowała Eva Pinkelnig lotem na odległość 96,5 metra.

Zwycięska reprezentacja Austrii wyprzedziła o 140,4 punktu drugą Japonię oraz o 140,8 pkt. trzecią Norwegię.

Na kolejnych pozycjach uplasowały się Rosjanki, Słowenki, Niemki oraz Włoszki.

Reprezentacja Polski w składzie Anna Twardosz (74 m), Nicole Konderla (71,5 m), Joanna Szwab (73,5 m) oraz Kinga Rajda (83,5 m) ukończyły rywalizację na ostatniej, ósmej pozycji.

Finałową serię rozpoczęto z 30. belki, zaś po skokach 19 zawodniczek wydłużono rozbieg do 31. platformy. Eva Pinkelnig oddawała swoją próbę z 29. pozycji najazdowej.

Dzięki awansowi do serii finałowej dzisiejszego konkursu, Nicole Konderla, Joanna Szwab oraz Anna Twardosz uzyskały dożywotnie prawo startu w zawodach kobiecego Pucharu Świata.

W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej sobotniego konkursu w Zao najlepsza okazała się Austriaczka Eva Pinkelnig przed Norweżką Maren Lundby oraz swoją rodaczką, Chiarą Hoelzl. Osiemnasta była Kinga Rajda, dwudziesta szósta Anna Twardosz, dwudziesta dziewiąta Joanna Szwab, zaś trzydziesta pierwsza Nicole Konderla.

Dzięki wygranej w sobotę, Austriaczki (1796 pkt.) umocniły się na prowadzeniu w Pucharze Narodów, w której wyprzedzają Japonki (1051 pkt.) i Norweżki (990 pkt.). Polki z dorobkiem 75 punktów zajmują ósme miejsce.

Na niedzielę w Zao zaplanowano konkurs indywidualny. Początek konkursu wyznaczono na 8:00 czasu polskiego. Wcześniej, bo o 6:45, rozpoczną się kwalifikacje.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu i nieoficjalną klasyfikację indywidualną >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów Pań >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12787) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • gracz75 stały bywalec
    @Tomek1982

    dobra ha,ha ty ty podlecz głowę
    poczytaj swój wpis może byłeś na procentach , wtedy zrozumiem




























































































































































































































































































































































































































































































































































































  • Tomek1982 stały bywalec
    @gracz75 Lecz się na Nogi!!!

    Lecz się na Nogi!!!

  • pawel96 profesor

    Fajnie, że Polki w ogóle wystartowały. Od czegoś trzeba zacząć.

  • jma profesor
    @thymiotus

    Wszystko jasne. Może wikipedyści, których tu nie brakuje, poprawią te starocie na wiki?

  • gracz75 stały bywalec
    @Tomek1982

    jeśli posiadasz taka wiedze to ty je trenuj , nauczyciel sie znalazł
    człowieku kim ty jesteś zeby sie wypowiadać ( posiadać wiedzę) na temat jakosci odbicia , techniki najazdu czy takich niuansów jak technika lotu
    i wszystko to zauważyłeś w przekazie telewizyjnym
    wielkie gratki , jak zwolnia Kruczka to nie widze innego tylko Ciebie jako jego nastepce

  • Antoni stały bywalec

    Nalezy cieszyc sie, ze nasze dziewczyny WRESZCIE wziely udzial w druzynowym konkursie.
    Niestety smutnym jest fakt TRAGICZNEGO poziomu nie tylko jezeli chodzi o odleglosc skoków ale glównie STYLU.
    Dopatrujac sie przyczyn tego faktu trudno jest osadzic czy brak odpowiedniej PRACY, czy brak WYBITNEGO TALENTU dziewczat, czy tez UBOGI WARSZTAT trenerów spowodowal, ze odstajemy nawet od wiele mlodszych dziewczat innych nacji.
    Nie sadze , aby powrót mlodej Karpiel, która ponoc boryka sie ze znaczna nadwaga, zmieni ta sytuacje. Najwyzej wyprzedzimy slabe Wloszki.

  • borek99 doświadczony
    @Kolos

    Tylko że Włoszki, też nie skakały w najsilniejszym składzie - Ambrosini na ostatnich mistrzostwach kraju była... ostatnia, a tutaj skakała dlatego, że lepsze od niej zawodniczki pojechały na YOG (przede wszystkim Jessica Malsiner, która w grudniu w Notodden na COC dwa razy dołożyła Rajdzie po kilkanaście punktów, ale też Tomaselli, a startujące w kombinacji norweskiej Dejori czy Annika Sieff to w najgorszym razie podobny poziom co Ambrosini; na mistrzostwach kraju przegrała też z Gianmoeną, która na stałe poszła w kombinację). Więc pokonanie ich w pełnych składach wcale nie byłoby dużo łatwiejsze niż w tych z dzisiaj...

  • maziar1000 stały bywalec
    @nicoz

    Gdyby była Karpiel to spokojnie pokonali byśmy Włochy

  • thymiotus bywalec

    @jma
    W wiki są stare zasady z 2013 roku.

    Nowe masz tu:
    https://assets.fis-ski.com/image/upload/v1573476978/fis-prod/assets/WCRGLJ-Women-1920-E-D_inclCover.pdf,
    strona 5, nagłówek WCJ Prizes.

  • Bajlandopl doświadczony
    @jma

    Ze strony FIS, wybierz dowolny konkurs PŚ i PDF z ranking price money.

  • jma profesor
    @Bajlandopl

    Hmm. Jedyne żródło, na którym bazuję - wikipedia - podaje co innego. Innych informacji nie znalazłem Ale głowy nie dam. Skąd Twoje informacje? Link?

    miejsce 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15.
    nagroda 3000 2400 1800 1425 1350 1200 1080 960 870 780 720 660 600 510 480

  • nicoz weteran
    Sukces

    Wyprzedzenie Włoszek to nie sukces a od dobrego trenera oczekujemy czegoś więcej. Może nie od zaraz ale za dwa lata. Jak można to trzeba skakać bez tego nic nie będzie. To jak w totolotku , aby wygrać trzeba grać. Nadzieja na wygraną nikła.

  • Nowyskoczek5 profesor

    No i jest awans w klasyfikacji Narodów ,wyprzedzilismy Francje .

  • Bajlandopl doświadczony
    @jma

    Premie są za TOP20, a nie żadne TOP 15.

    1. 3800 CHF
    2. 3040 CHF
    3. 2280 CHF
    4. 1900 CHF
    5. 1710 CHF
    6. 1520 CHF
    7. 1368 CHF
    8. 1216 CHF
    9. 1102 CHF
    10. 988 CHF
    11. 912 CHF
    12. 836 CHF
    13. 760 CHF
    14. 684 CHF
    15. 608 CHF
    16. 570 CHF
    17. 532 CHF
    18. 494 CHF
    19. 456 CHF
    20. 418 CHF

  • jma profesor
    @Bajlandopl

    Pieniądze dostałaby za miejsce w TOP15.

  • Kolos profesor

    Pół żartem, pół serio - Polki odniosły sukces bo zmieściły się w 8-emce. :)

    Z Kamilą Karpiel w składzie mielibyśmy szansę na pokonanie Włoszek. Niech szybko wraca do zdrowia i do skoków :)

  • W Punkt doświadczony
    @Malopolska

    Dokładnie tak.
    Ciekawe czy też już jeżdżą "wesołym autobusem".
    Tylko czekać aż ich trenerem zostanie Pointner. Choć, przy takich wynikach, trudno bedzie obecnego trenera odsunąć od koryta. To nie Polska. Chociaż podejrzewam, że nawet przy takich wynikach Polek, jakie obecnie osiagają Austriaczki, Bachleda też miałby kłopot się utrzymać u steru.
    Jak nadchodzi geniusz, to ni ma siły. Pellegrini tez musiał odejść z Realu:) A potem z MCity:)

  • sheef profesor
    Okiem Kibica - Polki w Zao (druż.)

    Już samo to, że Polska w końcu skleciła zespół żeby po raz pierwszy w historii wystartować w drużynówce należy uznać za spore osiągnięcie. Wynik jest tu sprawą drugorzędną choć z drugiej strony cieszą pierwsze punkty i możliwość startowania w Pucharze Świata do woli (w przypadku niektórych zawodniczek). Cieszy też fakt, że Kinga Rajda nadal utrzymuje przyzwoitą formę.

  • Tomek1982 stały bywalec
    Proste błędy Joanna Szwab

    Joanna normalnie na stojąco jechała dużo wyżej od Brecl i Rajdy, i nie było się z czego wybić. Jakby jej dysk wyskoczył. W drugiej serii było 2 cm niżej i 5 metrów dalej. Przeczcież to są jakieś jaja i wygląda nawet komicznie. Kinga też powinna uczyć się od Nikoli i Anny pozycji dojazdowej. Bo tak jak z wiosłem tłumaczył Biegun. Anna ładniej niż ostatnio i leciała już nie na stojąco tylko do końca. Odbicie nadal ma słabe, trochę wolne i spada za progiem. Joanna drugi skok ok (bo pierwszy był "karate") oprócz tego odbicia jakby pod prysznic zamiast do basenu na prostych nogach. Kinga pierwszy skok spokojnie, przyzwoity, drugi z widoczniejszymi dla laika błędami ale też spokojnie no i też jakby nie chciało się jej z pełnego przysiadu wybić lub miała chore plecy podobnie jak Brecl na "pół gwizdka". Nicola bardzo niziutko na rozbiegu, a ogólnie słaba jest chyba fizycznie. Chyba najsłabsza w stawce tak patrząc na pewność lotu i wybicia ale ogólnie to ok było. Tylko te odbicia muszą być u wszystkich szybsze, mocniejsze i do przodu - żeby ich w ogóle nie było widać jak u najlepszych zawodniczek co robią "szuch" i widać ich aż do lądowania w tej samej ładnie wyłożonej pozycji od samiuśkiego progu.

  • Malopolska doświadczony

    Austriaczki to faktycznie prawdziwy dream team, miażdżą jak skoczkowie za czasów Pointnera.

  • Malopolska doświadczony

    Wyniku można było się spodziewać, ale najważniejszy w końcu debiut drużynowy. Zawodniczki są młode, perspektywiczne i też utalentowane. Jak wróci Karpiel to poziom też się podniesie.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Xander1

    Szkoda, że Rajda nie wskoczyła do TOP20 w indywidualnym. Miałaby raz, że najlepszy wynik w PŚ, a dwa dostała wreszcie jakieś pieniądze z FIS-u. A kasa to też jest duży motywator. Jak widać możliwości ma, w nieoficjalnej klasyfikacji ind. dzisiaj osiemnasta. Strasznie spartoliła wczoraj drugą próbę. A co do drużynówki, to wynik chyba nikogo nie zdziwił, jak dla mnie to cudem jest, że w ogóle osiem ekip udało się uzbierać.

  • Xander1 profesor

    Polki zgodnie z oczekiwaniami na ósmym miejscu. Nie ma co robić tragedii. Fajnie że w ogóle wystartowały i zapoznały się z tą całą rywalizacją drużynową. Od czegoś trzeba zacząć. Polska przynajmniej jest wstanie uzbierać cztery zawodniczki, a Francja czy Finlandia nie. Jak wróci Karpiel to nasze szanse nieco wzrosną.
    Cieszą kolejne bardzo dobre skoki Kingi. Ania wypadła przyzwoicie. Nieco zawiodła Asia, bo liczyłem na skoki na poziomie Twardosz. A Nicole pojechałą tam po cenną naukę, no i dziś nie była najgorszą z zawodniczek. Jest nad czym pracować, ale miejsmy nadzieję że to systematycznie będzie szło do przodu.

  • gracz75 stały bywalec
    @Major_Kuprich

    nasze młode zawodniczki sa jeszcze niedoswiadczone w PŚ , od czegoś trzeba zacząć
    Porażka , zobacz jak zyczynali inni zawodnicy czy zawodniczki ktore teraz punktuja w PŚ a nawet wygrywaja zawody
    jezeli PZN nadal bedzie mocno wspierał nasze skoczkinie to jestem przekonany ze z Rajdy czy Karpiel za rok czy dwa moga być zawodniczki regularnie punktujące

  • radziokoch początkujący
    @Major_Kuprich

    Lepiej przez dekadę udawać, że skoki narciarskie kobiet nie istnieją.
    Nie powiem jaka męska kadra jeszcze kilkanaście lat temu regularnie zajmowała miejsca w tyle.

  • AWESOME bywalec

    Myśle,że sam fakt że mamy w końcu drużyne w kobiecych skokach trzeba uznać za sukces

  • Major_Kuprich profesor
    Zajęcie ostatniego miejsca

    W jakiejkolwiek dyscyplinie ciężko uznać za coś innego niż porażkę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl