Żyła poza "30", komentarz Doležala: Musimy ustalić pewne rzeczy w technice

  • 2020-02-09 12:35

Reprezentacja Polski opuszcza w Willingen częściowo zadowolona. Powody do radości sprawił m.in. Kamil Stoch, który w sobotę po raz 70. w karierze wskoczył na pucharowe podium, zajmując jego najniższy stopień. Pierwszy raz w tym roku punkty zawodów najwyższej rangi zdobył Jakub Wolny, który po pierwszej rundzie zamykał czołową "10". Jak trener Michal Doležal odniósł się do występu Dawida Kubackiego i Piotra Żyły, którzy obniżyli loty względem minionych tygodni? 41-latek ocenił też próby członków kadry narodowej B.

Michal DolezalMichal Dolezal
fot. Tadeusz Mieczyński

- Kamil oddał bardzo dobre skoki w zawodach. W zasadzie wszystkie jego próby stały na wysokim poziomie. Na pewno pomoże mu to nabrać większej pewności siebie. Każdy z czterech sobotnich skoków był podobny, ale podczas każdego były różne warunki. Po kwalifikacjach sam czuł, że na dole nie było pomocy ze strony wiatru, a wtedy nie da się odlecieć dalej - mówi czeski szkoleniowiec na temat Stoch, który w kwalifikacjach otwierających Willingen Five był dziesiąty.

Pomimo prowadzenia na półmetku, trzykrotny mistrz olimpijski musiał zadowolić się miejscem na najniższym stopniu podium. - W drugiej rundzie konkursowej warunki mogły być trochę lesze na dole zeskoku.. Niemniej, cieszy jego stabilizacja. To bardzo ważne u takiego zawodnika, jak Kamil. Jeśli znajdziemy u niego błąd, wówczas potrafi poprawić to w zawodach. Niewielu jest takich skoczków narciarskich.

Po pierwszej serii czołową "10" zamykali Dawid Kubacki oraz Jakub Wolny, którzy w finale nie mieli szczęścia do wiatru. - Dokładnie... Są jednak powody do zadowolenia na bazie ich występu. Druga próba Dawida była jego najlepszą spośród wszystkich w Willingen. Kuba podobnie. Na grafice też było widać, że wiatr się odwrócił na niekorzystny i nie mieli szans odlecieć dalej.

Dla Wolnego były to pierwsze punkty Pucharu Świata od połowy grudnia i zmagań w Klingenthal. - To efekty pracy wykonanej po Pucharze Świata w Zakopanem, gdy pozostał w Polsce, aby trenować z Grzegorzem Sobczykiem. Obaj zrobili bardzo dobrą robotę i tak powinno to funkcjonować. 

Czy nieobecność Piotra Żyły w czołowej "30" powinna być powodem do zmartwień? - Musimy przeanalizować tę sytuację. Na pewno to omówimy, ponieważ jego skoki były nierówne. Każda z prób była trochę inna, musimy ustalić pewne rzeczy w technice. Jego zachowanie przed kamerami? Trudno mi to oceniać, ponieważ na co dzień zachowuje się tak samo. Cóż, taki jest Piotr...

Członkowie kadry narodowej B nadal nie mogą znaleźć sposobu na zdobycie punktów Pucharu Świata w 2020 roku. Czy widać jakikolwiek progres u tych zawodników? - Dostrzegam pozytyw w postaci pierwszego skoku konkursowego Aleksandra Zniszczoła. Niewiele zabrakło mu do czołowej "30". U Klemensa Murańki pojawił się problem w locie, gdzie za bardzo kantuje nartami. Andrzej Stękała potrzebuje z kolei więcej luzu w skokach. To normalne, że w Pucharze Świata chce dać z siebie więcej, ale czasami jest to niepotrzebne.

Korespondencja z Willingen, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7408) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Pavel

    No właśnie stabilne nie były (ekstremalne też nie jakby co) tylko oczywiście przeliczniki tego nie zauważyły.

    Co z tego, że ogólnie zawodnik miał punkty ujemne za wiatr (a byli i tacy co mieli na plusie punkty) jak w okolicach punktu K wiało z tyłu i nie dało rady odlecieć? Przelicznik tego nie widzi a jedni nie mogą przez to odlecieć, a co co mieli wiatr pod narty w okolicach punktu K odlecieli dalej...

  • Malopolska doświadczony

    O Żyłę bym się w ogóle nie martwił. W Kulm wszystko wróci na właściwe tory.

  • julek16 weteran
    @dawe19

    Pamiętasz co było podczas ostatniego konkursu TCS? Żyła słabo skakał mówił że mu start z belki nie grał i w predazzo zmienił i były efekty sam to przegadał z trenerem więc czy cuduje na rozbiegu to bym tego tak nie nazwał

  • dawe19 doświadczony

    "Cóż, taki jest Piotr"... panie Dolezal! Trener Horngacher potrafił Piotra tak poukładać, że narzucił mu pewne rzeczy techniczne, które musiał wykonać. Nie było cudowania na rozbiegu (a Żyła już cuduje jak za Kruczka), nie było głupkowania przed kamerami, nie było wolnej ręki. A teraz to jest tam po prostu biesiada i każdy robi co uważa i jak uważa.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @Pavel

    [***]ty Taty d w kraty

  • Adam90 profesor
    @dervish

    Kibice często dopisują własne stwierdzenia co powiedział trener.

  • dervish profesor
    @Toyminator

    Najgorsze jest to co przyznał trener: Żyła wcale nie rżnie głupa tylko przed kamerami, on taki jest na co dzień.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Akurat wczoraj warunki były stabilne i przeliczniki spokojnie można traktować jako ich wyznacznik.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Zbliżone warunki były tylko według przeliczników (a i to nie do końca) a wiadomo, że przeliczniki nijak się mają do rzeczywistości.

    Zwłaszcza gdy wiało tak jak wczoraj w Willingen.

  • Toyminator profesor
    -

    I z śmieszkowaniem. Zaczął znowu rżnąć głupa,i gorzej skacze. Niby wiedziałem że będzie słabiej skakać,ale jeszcze stać go na trochę.

  • alo profesor

    Może by tak Sobczyk na miejsce Dolezala. Doświadczenie jakieś ma w końcu towarzyszył Horngacherowi. Podniósł Wolnego,Czech by tak nie potrafił. Teraz to Dolezal musi pokazac że jest prawdziwym trenerem. Będzie miał ciężki orzech do zgryzienia z Żyłą. Jak go nie okiełzna to można powiedzieć że kolejny skoczek zaliczył regres za jego kadencji po Huli i Wolnym,który możliwe że się podnosi właśnie dzięki Sobczykowi.

  • Adam90 profesor

    Ja w sumie nie wiem czy to kwestia techniki, zabrakło szczęścia do warunków w tym konkursie. Oczywiście pewnie jakiś trening się przyda, ale myśle jedna wpadka odkad bywał w czołowej 10 to nie zaszkodzi :)

  • Pavel profesor

    Czyli dalej wie, że nic nie wie. Jeden potrzebuje luzu, drugi ma za dużo luzu, a trzeciemu niewiele brakowało. Do tego standardowe, "wiało i nie mieli szans odlecieć" w momencie gdy konkurenci w bardzo zbliżonych warunkach skakali +10 metrów.

    Podsumowanie w odniesieniu do zeszłego sezonu.

    + Kubacki progres
    = Stoch podobny poziom
    = Kot
    - Żyła
    - Wolny
    - Hula

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl