Adam Małysz: Nikt nie sygnalizował chęci zakończenia kariery, nawet Kamil Stoch

  • 2020-03-24 13:25

Za Adamem Małyszem czwarty sezon w roli dyrektora-koordynatora ds. skoków i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. 42-latek sumiennie przechodzi domową kwarantannę, podczas której wziął udział w zdalnym podsumowaniu Pucharu Świata 2019/20 zorganizowanym na łamach mediów społecznościowych TVP Sport. Wiślanin - w rozmowie z Maciejem Kurzajewskim i Sebastianem Szczęsnym - odpowiedział na pytania dotyczące pierwszego roku pracy Michala Doležal, a także odniósł się do najbliższych planów naszych reprezentantów i możliwych scenariuszów na kolejne lata.

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński

Szalony finał sezonu w Skandynawii

- Dla nikogo nie było to miłe. Każdy był w dość dużym stresie, a losy kolejnych konkursów były niepewne. Chłopacy bardzo chcieli polatać w Vikersund i Planicy, ale nie było im dane - mówi czterokrotny mistrz świata w skokach.

Rywalizacja w Oslo Holmenkollen i Trondheim przebiegała bez udziału kibiców. Podobnie miało być we wspomnianych Vikersund i Planicy, nim odwołano te imprezy. - Z naszej perspektywy zawody bez kibiców nie były atrakcyjne. Nieobecność fanów oznacza brak atmosfery, czego naprawdę brakowało. Było za cicho, jak na treningu.

- Miniony sezon może nie był cudowny, bo chciałoby się Pucharu Narodów czy któregoś z zawodników na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, natomiast tej zimy wygraliśmy dwie główne imprezy - wskazuje Małysz, nawiązując do triumfów Dawida Kubackiego w Turnieju Czterech Skoczni oraz Kamila Stocha w Raw Air. 

Trening kadrowiczów w czasach pandemii

- Dr Harald Pernitsch i trener Michal Doležal przygotowali program zajęć podtrzymujących, który skoczkowie mają indywidualnie realizować w domach. Wszyscy dostali plan i materiały wideo, z przykładem poprawnego wykonywania poszczególnych ćwiczeń - tłumaczy czterokrotny olimpijczyk.

- Najważniejsi są młodzi zawodnicy, którzy powinni być w stałym treningu, bez zastoju. To ważne w kontekście przygotowania się do wieku seniorskiego. Sportowiec z zapałem zawsze sobie poradzi, nawet podczas pandemii. Wszyscy, nie tylko w Europie, zadajemy sobie podobne pytania. Czy będziemy normalnie funkcjonować? Jak działać? Polacy zawsze wychodzili z sytuacji kryzysowych obronną ręką - kontynuuje były rekordzista Polski w długości skoku.

Przyszłość polskich skoków

Prezes Apoloniusz Tajner podczas niedzielnego spotkania w pozytywnym tonie wypowiadał się o następcach coraz bardziej wiekowych liderów kadry. Czy jego opinię podziela dyrektor reprezentacji? - Nie byłbym takim optymistą. Musimy działać, bo bez tego nic się nie wyklaruje. Dawno nie doświadczyliśmy tak nieudanych mistrzostw świata juniorów, jak tegoroczne. Pomijając aspekt warunków atmosferycznych i potencjał aktualnej grupy, cały czas czegoś brakuje. Dawno nie było takiej sytuacji, aby naszej drużyny zabrakło w drugiej serii zawodów drużynowych. Lepiej od skoczków spisali się nawet kombinatorzy norwescy, więc nie jest wesoło. Chciałbym być dużym optymistą, jak Prezes Apoloniusz Tajner, ale nie mogę. Jestem za to odpowiedzialny, podobnie jak Prezes. Wszystkich nas czeka ogrom pracy, bo w przeszłości nasi młodzieżowcy zdobywali medale na imprezach rangi mistrzowskiej. Od kilku lat brakuje sukcesów.

- Mamy bardzo dobrą trójkę kadrowiczów, natomiast od reszty wymaga się zdecydowanie więcej. Przed sztabem Michala Doležala stoi kolejne wyzwanie. Co zrobić, aby skoczkowie wchodzący do Pucharu Świata z Pucharu Kontynentalnego byli na tak wysokim poziomie, jak Austriacy, Norwegowie czy Niemcy. Triumfatorze drugoligowych zmagań z tych krajów potrafią plasować się w czołowej "10" czy "20" zawodów najwyższej rangi. U nas, mimo podiów, są problemy z punktowaniem. Wiem, że nie jest to proste, ale jest to możliwe, skoro innym się udaje - zauważa czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

W jakim składzie w 2022 roku do Pekinu?

- Do tego czasu jesteśmy zabezpieczeni, bo żaden z chłopaków nie sygnalizował chęci zakończenia kariery, nawet Kamil Stoch. Myślę, że dotrwa do igrzysk w Pekinie. Dawid Kubacki skończył 30 lat i potencjalnie ma szanse na kilka lat osiągania dużych sukcesów. Ta bariera stale się przesuwa. Piotr Żyła mówi, że chce skakać do wieku 40 lat i dłużej. Pytanie, na jakim poziomie? Nasi zawodnicy przechodzą teraz dobrowolną kwarantannę i mają czas na przemyślenia o dalszych losach kariery, w towarzystwie najbliższych - uspokaja triumfator Turnieju Czterech Skoczni z sezonu 2000/2001.

Adam Małysz pod koniec swojej kariery postawił na indywidualny trening pod okiem Hannu Lepistoe. Czy jego zdaniem taki scenariusz jest możliwy w przypadku któregoś z członków kadry A? - Trening indywidualny bywa dobrym kierunkiem. Posłużę się przykładem Tomasza Pilcha z kadry B, który pod koniec sezonu skorzystał z rad Jana Szturca, a więc "szkoleniowca od zadań specjalnych". Największy problem tkwi w szeregach opiekunów kadrowych, którzy wzbraniają się przed wypuszczeniem zawodnika do innego fachowca, choćby trenera klubowego.


Dominik Formela, źródło: sport.tvp.pl
oglądalność: (12516) komentarze: (61)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arsendis doświadczony

    Myślę że rok, moze dwa jeszcze poskacze

  • wiola4697 profesor
    @Dalibor1

    O tak, zgadzam się! Kamil jest już legendą tego sportu. Wystarczy spojrzeć na jego osiągnięcia :) I co sezon bije rekordy, jak np. najwięcej zwycięstw i miejsc na podium po 30stce czy wygrywanie co najmniej jednego konkursu każdego roku kalendarzowego. Do tego tworzy swoją własną piękną i niesamowitą historię. I nie wiem kim trzeba być, żeby nie uważać, że Kamil to legenda

  • Dalibor1 bywalec
    @alo

    Mega trudno może być przeciętnym skoczkiem. Stoch jest już legendą i jedynym takim skoczkiem w swoim rodzaju i jak widać on pisze własną historie na wygrywanie po 30tce. Coś co nie udaje się innym jego nie dotyczy. Dlaczego więc nie miałby przestać wygrywać? Dlatego bo inni tego nie potrafią? Inni to inni tu jest Kamil Stoch - jedyny i niepowtarzalny. :)

  • Pavel profesor
    @dervish

    Najogólniej rzecz ujmując jesteśmy na takim etapie, że lepiej inwestować w młodszego zawodnika nawet z gorszymi wynikami niż w skoczka 33+, który w PK też w sumie nic wielkiego nie pokazał. Może nie jest to sprawiedliwe, ale korzystniejsze w perspektywie kolejnych sezonów, cóż mi to wystarczy. I nikt tu nie pisze o "frajerze robiącym miejscówki dla innych" tylko o samym miejscu w kadrze, jeżeli Hula z kadry B zrobi 7 miejsce niech startuje w PŚ, żaden problem. Chcę, aby Dolezal dostał jak najszerszą grupę zawodników i mógł się z nimi wykazywać.

  • dervish profesor

    Kadra na przyszły sezon - jaki powinien być jej skład? O tym w dużej mierze zadecyduje regulamin PZN. Składy kadr są wyłaniane na podstawie osiągnięć z całego poprzedniego sezonu. O ile nic się nie zmieniło to trener ma prawo do jednej nominacji na zasadzie "dzikiej karty" - czyli może wziąć do kadry jednego skoczka na własną odpowiedzialność. Zgodnie z regulaminem kadra "A" może liczyć maksymalnie 8 skoczków, jednak trenerzy zwykle nie wykorzystują tego limitu.O ile dobrze pamiętam w ostatnich kilkunastu latach liczebność kadry A zawierała się pomiędzy 5 a 7.

    A propos Stefana Huli. Uważam, ze wiek nie powinien odgrywać żadnej roli. To nie jest konkurs piękności/młodości. O tym do której kadry zostanie włączony powinny decydować tak jak w przypadku każdego innego skoczka: klasa sportowa i osiągnięcia z poprzedniego sezonu.

    P.S.
    I nie ma czegoś takiego jak skoczek kadry B którego jedynym zadaniem jest wypracowywanie miejscówek dla innych. To jest sport indywidualny, kazdy pracuje na własne konto. Nie ustawiajcie skoczka (w tym przypadku Stefana Huli)
    w pozycji frajera który będzie harował na innych którzy są zbyt słabi by wywalczyć miejscówkę osobiście.

  • kibicsportu profesor
    @alo

    Ale dlaczego nie?
    Przecież w skokach wszystko jest możliwe. Kasai zdobył medal olimpijski w wieku 42 lata, to dlaczego Kamil nie miałby w wieku 34 lat? Wystarczy, że wszystko postawi na IO. Owszem, to trochę życzeniowe, ale dopóki skacze, to można liczyć, że może jest coś wygrać.,

  • alo profesor
    @kibicsportu

    E no kolego z tym obronieniem mistrza pojechałeś za daleko. Wątpiące jest to żeby był a aż takiej formie i to wtedy w wieku 35 lat. Ale fajnie że Kamil rozwiał wszelkie wątpliwości co do kariery. Jedyne o co może zawalczyć to w następnym sezonie o MŚ w Lotach albo MŚ w Oberstdorfie. O wygrane w kolejnych sezonach będzie mega trudno.

  • Pavel profesor
    @Bajlandopl

    Zobaczymy, ja mam nadzieję, że jednak Dolezal coś tam potrafi i kolejny rok pracy w Polsce to pokaże. Jak nie, to cóż trzeba będzie pójść w kierunku Austriackim i tam rozejrzeć się za nowym szkoleniowcem. Pożyjemy zobaczymy.

  • Bajlandopl doświadczony
    @Pavel

    A propos ostatniego zdania. Prędzej świnie zaczną latać:).

  • Pavel profesor
    @PGr

    Biorąc pod uwagę drugą część sezonu Huli w PK to napiszę dosyć pragmatycznie, lepiej inwestować w młodszych. Oskakiwanie PK, robienie miejscówki, czemu nie, ale kadra A powinna iść w kierunku odmłodzenia i jednak teraz priorytetem jest patrzenie w przyszłość. Ja osobiście widzę takie zestawienie:

    1. Stoch
    2. Kubacki
    3. Żyła
    4. Wolny
    5. Murańka
    6. Zniszczoł
    7. Wąsek

    Wynikowo niesprawiedliwe, nie umieściłem tam Kota bo woli trening z Maciusiakiem i Huli z racji wieku i braku perspektyw rozwoju. Od Dolezala w drugim roku pracy oczekuję, że przestanie jechać na plecach kadry 30+ i wprowadzi do 25 generalki PŚ 2-3 młodszych zawodników. Tu ma ekipę, z którą może się wykazać i pokazać swój warsztat trenerski, bo jak to mówi mądre powiedzenie "zawodnik doświadczony w zasadzie trenuje sam, a trener tylko koordynuje jego działania". Także liczę, że nie dostaniemy powtórki z Wolnego i zobaczę wreszcie jakąś nową twarz wprowadzoną do czołówki przez Czecha.

  • Bajlandopl doświadczony
    @anonim

    Patrząc na twoje wpisy, to jesteś "dorosły" tylko (jeśli o ile) peselem, ale mentalnie masz IQ 7-latka.

  • Bernat__Sola profesor
    @PGr

    Ja zastanawiam się nad końcem kariery Stefana po prostu dlatego, że ma 33 lata, a skacze tak sobie. To nie jest równoznaczne z namawaniem go do zakończenia kariery, niech skacze, ile chce.

  • kibicsportu profesor
    @xzcvvy

    https://sport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/skoki-narciarskie-jasna-deklaracja-kamila-stocha-na-temat-przyszlosci/3te186q
    Plus jeszcze Kamil dodał takie coś:

    To znaczy, że wyobraża pan siebie skaczącego w Pucharze Świata za pięć-sześć lat?

    - Właśnie nie myślę o tym w ten sposób. Jestem coraz starszy i mam tego świadomość. Pewnie, że chciałbym skakać jak najdłużej, bo to sprawia mi przyjemność. I to jest właśnie warunek potrzebny do przedłużania kariery. Jeżeli będzie mnie to cieszyć, to będę skakał dalej. Nie chcę tego robić tylko po to, by udowodnić komuś, że jestem jeszcze w stanie wygrywać. Chciałbym skakać do momentu, do kiedy będę miał z tego radość i będę czuł, że jestem w stanie oddawać dobre skoki. To jednak sam ocenię. Jeżeli po wylądowaniu wciąż będę zadowolony, że skoki wychodzą, to wtedy mogę kontynuować karierę. I to powinien być wyznacznik dla sportowca.

    Na pewno pocieszające jest to, że Kamil czuje się dobrze i dalej jest zmotywowany. Myślę, że do ZIO w Pekinie nie ma się co martwić, że skończy kariere. Przynajmniej w końcu ludzie przestaną pisać, że Kamil skończy karierę w tym sezonie, albo myśli i w lecie podejmie decyzje.
    W ogóle uważam, że Kamil dalej może być w czołówce PŚ. W najbliższych dwóch sezonach będą 2x MŚwL, MŚ i ZIO. Więc jest dużo szans na medale i myślę, że jeszcze coś zdobędzie, a kto wie, czy przy odrobinie szczęscia nie obroni mistrza olimpijskiego na dużej skoczni, ale to do tego długa droga. Dla mnie Kamil już nie musi. Nawet jakby skakał słabo, to i tak się cieszę, że mogę go oglądać. Nawet w sezonie 15/16 jak miał kryzys, to zawsze czekałem na skoki Kamila, nawet jak nie punktował, to się cieszyłem, że mogę go oglądać.

  • PGr doświadczony
    Stefan

    Co co niektórzy nawracają do kończenia kariery przez Stefana.
    Cały czas jest nam potrzebny, nie ma nikogo co by mógł go zastąpić. Mimo że "B" kadrowicze mieli podobne ilości szans, żaden nawet nie zbliżył się do jego "dorobku punktowego". Na podstawie wyników nadal będzie "A" kadrowiczem - I BARDZO DOBRZE. Jest bardzo poukładanym facetem i jak będzie widział że są lepsi, NADSZEDŁ CZAS, to sam skończy, bez sugestii kanapowych PISmaków.

  • xzcvvy weteran

    Kamil Stoch dla Onetu - Sam się dziwię, że jest tyle pytań związanych z tym, czy kończę karierę. Tak naprawdę i kibice, i dziennikarze powinni czekać do momentu, w którym zawodnik wyraźnie powie, że rozstaje się ze sportem, a nie tworzyć własne teorie. Zapewnił też, że nie czuję "zużyty" i ma zamiar dalej skakać.

    Mam nadzieję że na tym zakończy sie szereg spektakulacji i dodawania własnych teorii :')

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    No nie ma, generalnie zgadzam się z tym, co napisałeś.

  • Pavel profesor
    @Bernat__Sola

    Raczej nie ma to większego znaczenia nieprawdaż? :)

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    "co zabawniejsze jeden z dwójki podiumowiczów w PŚ nawet punktu nie zdobył." Z tym że Hamann by zdobył punkty, gdyby nie system KO.

  • Luk profesor
    @anonim

    Ale zdajesz sobie sprawę, że pośrednio to Twoja wina? Piszesz pierdyliard komentarzy dziennie, w dodatku bez sensu. Piszesz tylko po to, aby pisać?

  • Bajlandopl doświadczony
    @anonim

    "Redakcja kupa", "sąd" odnośnie jakiegoś tam innego kabareciarza, ale dziecko, czy na pewno rodzice daliby ci chociaż te 3-4zł na bilet, żebyś do sądu mógł podjechać? To się pośmialiśmy.

  • Bernat__Sola profesor
    @pawelf1

    Niby niewykonalne, a Kłuskowi jakoś się to udało :).

  • Adam90 profesor
    @LaraJean

    No niby tak, ale trochę kibice przesadzają.. Ale ok az takim fanem nie jestem zeby śledzić na bieżąco

  • LaraJean doświadczony
    @Adam90

    Pewnie gdyby nie to, że już kilka razy mówił coś takiego, co mogło lekko sygnalizować chęć kończenia, to ten jego post i "koniec byłby dziś" nie byłby tak odbierany.

  • Pavel profesor
    @StrasznyRybolakOtchlani

    Czołowa 10-tka PK za sezon 2018/19
    1. Aigner - 46pkt PŚ
    2. Zniszczoł - 0pk
    3. Lindvik - 49
    4. Pedersen - 58
    5. Paschke - 10
    6. Hoffmann - 0
    7. Hamann - 19
    8. Baer - 2
    9. Wohlgennat - 9
    10. Buskum - 0

    2018/17

    1. Lindvik - 49
    2. Wank - 45
    3. Siegl - 18
    4. Dezman - 50
    5. Lanisek - 0
    6. Aschenwald - 34
    7. Pilch - 1
    8. Naglic - 17
    9. Pavlovcic - 13
    10 . Huber - 117

    Dalej podtrzymuje to co napisałem niżej, nie jest problemem to, że zawodnik ciułający punkty w PK i od czasu do czasu lądujący na podium w PŚ skacze na poziomie walki o drobne punkciki, bo to norma. Problem stanowi ogólna forma danego zawodnika wypracowana w sezonie przygotowawczym. To nie jest tak, że w niższej lidze taki Zniszczoł ma niesamowitą formę, a w PŚ spada na dno.

    Małysz błędnie diagnozuje problem bez głębszej analizy i do tego podaje przykłady na poparcie swojej tezy nijak nie odpowiadające rzeczywistości.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @Pavel

    Oczywiście masz rację, ale trzeba wziąć poprawkę, że w tym sezonie jakoś tak się ułożyło, że rozdźwięk między poziomem skoków prezentowanych w PŚ i tym w PK był bardzo, bardzo duży. Dużo większy niż w poprzednich sezonach. I tak jak zazwyczaj w poprzednich sezonach jakiś "zakiszony" w Kontynentalu dominator tegoż przechodząc do PŚ zazwyczaj faktycznie osiągał wyniki dające pewne punkty, tak w tym sezonie przeważnie wszyscy obiecująco skaczący w PK z miejsca bledli przy rywalach z PŚ. Po prostu tak się stawka ułożyła tej zimy, że w PŚ faktycznie znajdowała się elita, a Kontynental to była II liga. Jeszcze w grudniu różnica poziomów była bardziej spłaszczona (mam wrażenie), kiedy to świetnie w PK skakali Takeuchi, Sato i Haare, ale potem nastała między ligami przepaść i powiększała się ona w czasie trwania sezonu.

  • Adam90 profesor

    Hej, nie rozumiem internautów. Kamil nic takiego nie powiedział, ze kończy karierę. To nie moze skoeczke sobie odpocząć po ciężkim sezonie ? Ludzie, ale czytają między wierszami kibice..No ale nic takie jest życie kibiców

  • Brygadzista doświadczony

    W filmie "Nieoczekiwana zmiana miejsc" Eddie Murphy poznal w areszcie dwoch czarnych, z ktorych jeden przedstawial jakies tezy lub zadawal pytania, a drugi zawsze mu wtorowal mocnym "Yeah". Moze Malysz z Tajnerem tez powinni stworzyc taki duet - byliby bardziej przekonywujacy?

  • Bajlandopl doświadczony
    @Pavel

    Wysłałbym ten tekst Małyszowi, jako idealną puentę jego dyrektorowania na funkcji zawód-dyrektor rodem z PRL ds. niczego. Ale pewnie poprawiłby tylko czapeczkę, żeby poza red bullem na froncie, z boku jeszcze ukazać logo 4F, gdyby czasem kamera nie złapała miliona reklam na pozostałym jego ubraniu od szyi w dół:). Przy Tajnerze dobrze się podszkolił w opowiadaniu banialuk, to trzeba mu przyznać.

  • Pavel profesor

    Małysz dalej nie dostrzega problemu i wali sloganami aż trzeszczy pierwszy z brzegu:

    "Triumfatorze drugoligowych zmagań z tych krajów potrafią plasować się w czołowej "10" czy "20" zawodów najwyższej rangi."

    To jest totalna bzdura, nie jest problemem to, że ktoś wygrywa PK i ma problem w PŚ bo to jest norma. Już nawet pomijam fakt, że pan dyrektor podaje za przykład Niemców, a oni nawet konkursu w PK nie wygrali, a tych podiów mieli raptem 2, co zabawniejsze jeden z dwójki podiumowiczów w PŚ nawet punktu nie zdobył. Co więcej podawanie za przykład Austriaków, którzy notorycznie mają jakiegoś dominatora PK, który w PŚ ma problem z uciułaniem 20 punkcików też jest zabawne. Takie krótkie zestawienie, aby to zobrazować:

    Tryumfatorzy PK 2019/20:

    1. Taku Takeuchi - 13 startów w PŚ, 4 razy punktował, najwyższe miejsce 16, ilość punktów 28
    2. Andreas Haare - 19 startów, 7x punktował, n/m 17, 36pkt
    3. Keichi Sato - 20 startów, 14x pkt, n/m 12, 109pkt
    4. Clemens Leitner - 6 startów, 1x pkt, n/m 25, 6pkt
    5. Clemens Aigner - 4 starty, 1x pkt, nm 26, 5pkt
    6. Stefan Huber - 11 startów, 4x pkt, n/m 8, 57pkt
    7. Robin Pedersen - 21 startów, 12x pkt, n/m 5, 181pkt
    8. Anze Semenic - 15 startów, 4xpkt, n/m 10, 60
    9. Rok Justin - 19 startów, 6xpkt, n/m 16, 52
    10. Odegard bojrgen - 2 starty, 0, 49, 0
    11. Maciej Kot - 17 startów, 7x pkt, n/m 18, 40pkt
    12. Murańka - 17, 2, 27, 8

    Żaden tryumfator PK prócz Pedersena, Sato i przebłysków Hubera w PŚ nie znaczył nic. Polacy w tym zestawieniu nie są jacyś wyjątkowi. Problem nie stanowi tu przenoszenie wyników z PK na PŚ to ogólny poziom zawodników, który jest dosyć niski. Nie jest prawdą, że tryumfatorzy PK z innych krajów w PŚ skaczą na poziomie 10 czy nawet 20, w większości przypadków tych miejsc w 10-tce nie ma wcale (dwa wyjątki i to tylko po razie na cały sezon), a niemal połowa startów kończy się bez punktów.

    Reasumując nie potrzebujemy rozwiązywać problemu spadku formy w PS po przejściu z PK, tylko ogólną niską formę na przestrzeni całego sezonu. Co więcej podium PK przeplatane miejscami w 20-tce też nie jest jest wyznacznikiem jakiego wysokiego poziomu gwarantującego miejsca w 10-20 PŚ tylko walkę o maleńkie punkciki.

  • konrad95 doświadczony

    Co wy macie z tym zakończeniem kariery przez Stocha ?
    Czytając wpis ,,Koniec byłby dziś" było oczywiste, że chodzi o koniec sezonu. Taki wybitny zawodnik nie kończyłby kariery w taki sposób. No i przede wszystkim po 5 miejscu w PŚ i wygraniu Raw Air w ,,pustym" sezonie bez mistrzostw to byłaby bardzo dziwna decyzja. Najprawdopodobniej zakończy karierę po IO w 2022 roku. Bardziej prawdopodobne jest zakończenie w 2023 niż w 2021.

  • pawelf1 profesor
    @Dama_Karmelowa

    Wy wszyscy to macie jakiegoś [***]l..ca.....
    Czy ty musisz dookoła zapewniać wszystkich o tym że nie jesteś złodziejem . Nie . A czemu ? Bo domyślnie każdy inteligentny człowiek zakłada że jesteś uczciwa(y) , dopóki nie ma innych informacji . Tak samo jak nie ma informacji o zakończeniu kariery zawodnika trzeba zakładać że ją kontynuuje . To chyba oczywiste . Zawodnik z kadr A czy B nie zakończy kariery niezauważalnie bo to niewykonalne . To nie jakiś "X" z poza kadr.....
    Proponuje więc zacząć używać zwykłej logiki miast wypisywać ciągle te brednie.

    Kiedy Stoch czy Hula zakończą "karierę" to na pewno was poinformują . Będziecie mogli wreszcie odetchnąć i odtańczyć taniec radości :):) Nie martwcie się , w końcu się doczekacie:):)

  • xzcvvy weteran
    @Dama_Karmelowa

    Właśnie, ciekawe co z nim. Mam jednak nadzieję, że jeśli zdecyduje się kontynuować skakanie, to nie zostanie umieszczony w kadrze A.

  • Dama_Karmelowa profesor

    Dobra, to skoro sprawę z Kamilem mamy szczęśliwie wyjaśnioną to mam pytanie: co ze Stefanem? Dobrze pamiętam, że w tamtym roku mówił, że jeżeli kolejny sezon będzie miał taki jak 2018/19 to będzie się trzeba zastanowić nad dalszym skakaniem. Stefan może teraz pierwszych skrzypiec w polskich skokach nie gra, ale trzeba będzie ułożyć kadry więc dobrze, żeby się określić czy skacze się dalej.

  • privet bywalec
    @anonim

    Nie wiem czy zrozumiałeś.Drużyna by nie miała szans na medal bez niego.Nie on sam nie ma szans :)

  • wiola4697 profesor
    @privet

    Dokładnie, wtedy byłby spełnionym zawodnikiem tak w 100%. Bo sam kilkakrotnie Kamil mówił, że czuje się spełniony jako zawodnik. Może nie w 100%, ale spełniony. I dokładnie Kamil to wielki i fenomenalny zawodnik :)

  • wiola4697 profesor

    Fajnie słyszeć takie słowa od Adama czy samego Kamila. Jak dla mnie Kamil może skakać ile chcesz. To wielki zawodnik. Legenda światowych skoków. Niech skacze tak jak powiedział: "Będę skakał dopóty dopóki skoki będą dawały mi radość i będę robić to na satysfakcjonującym poziomie". Wszystkiego dobrego chłopaki! Dużo zdrowia! :)

  • alo profesor

    Czyli Kamil definitywnie rozwiał wątpliwości co do dalszej kariery. Będzie skakał myślę do IO 2022. Skoro teraz zdecydował się ciągnąć skakanie dalej to będzie chcial się pokazać na Igrzyskach. Troche odetchnąłem z ulgą. Bo co to za skoki bez Kamila,szczególnie dla nas byłaby wielka strata coś jak odejście Messiego z Barcelony.

  • SebaSzczesnyy weteran

    Gdyby ktoś miał teraz powtórzyć wyczyn Małysza i zdobyć 3 KK z rzędu to byłyby to strasznie nudne sezony.
    No niech sobie ktoś wyobrazi że Kraft wygrywa kolejne 2 sezony.
    Albo Kobayashi wraca do formy i wygrywa 3 lata z rzędu. Oby nigdy nie doszło do czegoś takiego bo umarłbym z nudów.

  • erytrocyt_ka profesor
    @kibicsportu

    To było oczywiste przynajmniej w 80%, że chodziło mu wtedy o zakończenie sezonu, a nie o jakąś brednie o zakończeniu kariery w dość poetyckim ujęciu. Przynajmniej dla mnie...

    Szkoda tylko w tym wszystkim, że aktualnie nie ma widoków na powtórzenie przekazania pałeczki jak było w przypadku Małysza i Stocha...cóż, może Wolny się ogarnie.

  • Miszczbuloklep początkujący

    "Nikt nie deklarował końca kariery". Kadra jest od lat zabetonowana i dobrze o tym wiemy.
    Niech tylko Dyrektor z Polem ogłoszą składy wszystkich kadr na nowy sezon to część tych z potencjałem, którzy właśnie kończą szkołę zapomni o skokach i będziemy mieć wielką kooopę jak co roku. W zeszłym roku odszedł Skupień, w październiku skończył Czyż, wcześniej wywalił Kastelika, Biegun sobie sam poszedł, podobnie jak Kantyka, a w 2020 będzie powtórka z rozrywki.
    Ta pewność Dyrektora i wieczne zachwyty Prezesa coraz bardziej odstają od rzeczywistości. Małysz był wyjątkowym skoczkiem, ale to stanowisko go mocno przerosło. Czarno to widzę.

  • SebaSzczesnyy weteran

    W Polskich skokach smutne jest to że nie mamy wielu skoczków pomimo takich starań. Mamy popularność dyscypliny,skocznie, budowany jest ten cały kompleks w Zakopanem dla młodych to może się coś ruszy, jest nawoływanie ale mimo to my ogólnie nie mamy wielu skoczków. Te MP jak się oglądało i skakało tam 30 to przecież może tylko 12 ma pojęcie o skakaniu.(6 było z kadry A) Reszta to oby zjechać z górki. TVP próbowało zrobić następcę z Niżnika ale ja widziałem te jego skoki kiedyś. To żaden talent.

  • kibicsportu profesor
    @SebaSzczesnyy

    Ale jednak też bym wspomniał o dobrej wytrzymałości Kamila.
    Przecież na koniec sezonu wyglądał na bardzo dobrego kondycyjnie i fizycznie, to dobra wiadomość, bo może dłużej być na wyższym poziomie.

  • SebaSzczesnyy weteran

    Stoch będzie skakał ten sezon i zobaczymy w jakiej będzie formie i jakie będą wyniki

    Myślę że Stoch jeśli będzie chciał skakać w sezonie olimpijskim to wtedy jeśli będzie wiedział że jest jeszcze w stanie przygotować niezłą formę. Wiadomo że raczej nie na wygranie bo jednak to będzie juz 35 lat a już w tym sezonie miał bardzo duży problem aby w konkursie oddać 2 dobre skoki. Ja myślę że Stoch będzie skakał do momentu dopóki nadal będzie wskakiwać do 10. Raczej on nie jest zawodnikiem który będzie sobie skakał oby skakać jak Ammann.

    O Małyszu mówi się czasem że zakończył karierę za wcześnie. Może tak a może nie. Nie chciałbym żeby tak samo było ze Stochem dlatego mam nadzieję że odpuści dopiero gdy będzie wiadomo że już nic więcej nie wywalczy.

    Moim celem dla niego na ten sezon było aby wygrał 3 razy i zrównał się z Ahonenem. Zrobił to.
    Na kolejny sezon nie mam dla niego jeszcze celu. Fajnie gdyby dogonił Małysza ale nie wiem czy to jest realne do zrobienia w jeden sezon. Jakieś mam przeczucie że teraz może być u Kamila dołek formy. Może dlatego że w tym sezonie widziałem że mu już to idzie coraz ciężęj.

  • kibicsportu profesor

    Wywiad z Kamilem
    https://www.sport.pl/skoki/7,65074,25817085,co-z-koncem-kariery-kamila-stocha-mistrz-tlumaczy-swoje-zdjecie.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Sport&fbclid=IwAR08j9OeBfSv9_2t2hnm7WSJc7Yyh-cgK5rEuBbuGoKqHxZY7X6bY0E1SfY

    Najciekawsze wypowiedzi:

    1. Po powrocie zamieściłeś wpis na instagramie, który zaniepokoił kibiców. Napisałeś między innymi, że w "normalnych okolicznościach koniec byłby dziś". Co miałeś na myśli, bo powstały różne teorie na ten temat. ?
    - Opublikowałem to w dzień końca Pucharu Świata i o to właśnie mi chodziło. Że w normalnych okolicznościach bylibyśmy w Planicy i właśnie wtedy kończyli sezon. A tak, skończyło się bardzo dziwnie i trudno było nim się nacieszyć.

    2. Nastawiałeś się też bardzo na mistrzostwa świata w lotach, bo masz z nimi pewne rachunki do wyrównania. Zdobyłeś na nich brąz drużynowo i srebro indywidualnie, ale do kolekcji ciągle brakuje złota.
    - Nie mam żadnych rachunków do wyrównania, bo w sporcie różnie bywa. To, że nie wygrałem lotów, nie oznacza, że nastawiałem się od razu na nie, wiadomo jakie wyniki. Życie nauczyło mnie, że to bez sensu. Ale rzeczywiście szkoda mi tych mistrzostw, bo po pierwsze czułem, że jestem w dobrej formie, a po drugie uwielbiam to miejsce, skocznię i atmosferę. Co się odwlecze, to nie uciecze, mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie nam dane polatać w Planicy.

    3. Letnia Grand Prix też wisi na włosku. Czy odwołanie tego cyklu byłoby dla Ciebie problemem?
    - Zawodnicy różnie do tego podchodzą, ale akurat dla mnie to nie byłby duży problem. Gdyby udało się poskakać, byłoby świetnie, ale jeśli okaże się, że letnie skoki zostaną odwołane, to nic nie zmieni, bo będziemy trenować do zimy.


    Chyba można powiedzieć, że Kamil będzie skakał dalej. Myślę, że to już czas, aby skończyć spekulowanie, że skończy karierę po tym sezonie.

  • Bajlandopl doświadczony
    @anonim

    Ja p..., ten błazen dalej nie zbanowany, a system w każdej przeglądarce mimo ignora nie działa. Gratulacje adminie za pięć złotych, jak miałem 13 lat robiłem lepszy kod. Abstra. hu. jąc (z tym też pseudo-programisto się ośmieszasz, człowieku proste dwie linijki kodu wyłączyłyby takie głupoty, jak napisanie abstra. hu. jąc, że to nie przekleństwo). Małysz, ty chłopie zniknij z polskich skoków, bo poza gadaniem bzdetów działasz bardziej na nerwy niż Tajner. On przynajmniej jest oczywisty - od razu wiadomo, że bredzi, zanim otworzy usta.

  • kibicsportu profesor
    @Xenkus

    Serio myślisz, że Kamil by się przygotowywał, żeby skończyć karierę w lato?
    To nie jest ten typ zawodnika.
    Większość kariery w sezonie letnim kończą zawodnicy, którzy nie mają sukcesów.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @Dalibor1

    Jednak gdyby Kamil sam to powiedział to ucięłoby raz na zawsze wszelkie spekulacje, z korzyścią dla wszystkich z samym zawodnikiem na czele ;)

  • Bernat__Sola profesor

    "Dawno nie doświadczyliśmy tak nieudanych mistrzostw świata juniorów, jak tegoroczne." W ubiegłym roku w drugiej serii był osamotniony Wąsek, więc nie powiedziałbym. Choć wtedy z kolei lepiej wyszła nam drużynówka.

    Dyrektor nie wspomniał o Huli, czy on też nie sygnalizował chęci kończenia kariery?

  • privet bywalec

    Dobrze słyszeć takie słowa od Adama.Kamil jest wielkim zawodnikiem i bez niego drużyna na ZIO nie miała by szans na medal.Mam nadzieje że w przyszłym sezonie wygra te MŚwL i będzie spełnionym zawodnikiem.

  • Xenkus profesor
    @kibicsportu

    Niektórzy zawodnicy kończyli kariery w czerwcu, lipcu, nawet październiku więc o niczym to nie świadczy. Może być tak, że się przygotowuje, ale jeszcze do końca nie wie co będzie

  • Nowyskoczek5 profesor

    Chyba się nie doczekam wywiadu ze Stefanem Hulą .....

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @kibicsportu

    Już mnie wkurzają dziennikarze o IQ Ameby.
    Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Google frazy skoki narciarskie i dostaniemy 1000 wyników "Czy Kamil Stoch zakończy karierę? Ważne słowa Doleżala". Tego typu clickbajty są tak żenujące, że wybija po za skalę. Dobrze, że skijumping jeszcze się od tego jakoś bronii...

  • kibicsportu profesor

    Wywiad z Dolezalem:
    https://www.sport.pl/sport/7,173950,25814292,michal-dolezal-wyslalismy-samolot-ktory-przywiozl-miliony.html

    Chyba czas przestać pisać, że Kamil zakończy kariere po minionym sezonie. Dolezal powiedzał, że Kamil normalnie się przygotowuje do kolejnego sezonu i jest zmotywowany do dalszej pracy. Myślę, że to wystarczy, aby w końcu przestać pisać, że każde słowa Kamila świadczą o tym, że chce zakończyć kariere.

  • Dalibor1 bywalec
    @Dama_Karmelowa

    Dzis Dolezal potwierdził, że Stoch przygotowuje się do sezonu i ma motywacje do skakania.

  • alo profesor

    Nadzieja w Malyszu że weźmie na swoje barki problemy z następcami. Tajner to narcyz. Prezes dla sztuki. Jemu się wydaje że jest wszystko cacy. Dopóki są Stochy i Kubackie to jakoś tam będzie ale po IO w Pekinie zacznie się kryzys a Polo odejdzie i bedzie mial to gdzieś. Dostanie się następnemu prezesowi a nie Tajnerowi mimo że to on zaniedbał i zaniedbuje szkolenie młodzieży.
    Chciałbym żeby Dolezal zaczął częściej stawiać na Wąska czy Pilcha. Pasuje zeby trenowali w kadrze A nawet. W kadrze oprócz Stocha,Kubackiego,Żyły,Wolnego,Kota czy Zniszczoła lepszych nie ma. Na Hulę,Stękałę czy Murańke szkoda liczyć.

  • dervish profesor

    "Prezes Apoloniusz Tajner podczas niedzielnego spotkania w pozytywnym tonie wypowiadał się o następcach coraz bardziej wiekowych liderów kadry. Czy jego opinię podziela dyrektor reprezentacji? - Nie byłbym takim optymistą. Musimy działać, bo bez tego nic się nie wyklaruje. Dawno nie doświadczyliśmy tak nieudanych mistrzostw świata juniorów, jak tegoroczne. Pomijając aspekt warunków atmosferycznych i potencjał aktualnej grupy, cały czas czegoś brakuje. Dawno nie było takiej sytuacji, aby naszej drużyny zabrakło w drugiej serii zawodów drużynowych. Lepiej od skoczków spisali się nawet kombinatorzy norwescy, więc nie jest wesoło. Chciałbym być dużym optymistą, jak Prezes Apoloniusz Tajner, ale nie mogę. Jestem za to odpowiedzialny, podobnie jak Prezes. "

    A gdzie są rozliczenia i wyciągniecie konsekwencji?
    Gdyby Pan Dyrektor miał honor to podałby się do dymisji czym ułatwiłby decyzje Panu Prezesowi a przy okazji dokonał tego czego nie udało mu się zrobić przez cały okres zatrudnienia: zadziałałby na korzyść kadr za których koordynacje odpowiada bo trudno sobie wyobrazić, że następca na stanowisku koordynatora d/s skoków i kombinacji radziłby sobie z tą pracą gorzej.

    Trzy lata bezowocnych wysiłków to wystarczająco długi okres by dostrzec potrzebę natychmiastowych zmian personalnych. Potrzebne nowe pomysły i świeże spojrzenie na temat.

    P.S.
    Dobrze, ze Pan Dyrektor w końcu zapoznał się z protokołami MŚJ bo gdyby nie to - to pewnie nadal nie miałby pojęcia, "że z kadrą juniorów jest aż tak źle" (cytat z niedawnego wywiadu) - wszak nie pofatygował się na MŚJ by "organoleptycznie" sprawdzić jak się sprawy mają.

  • xzcvvy weteran
    @anonim

    A czy Stoch musi być ciągle porównany do Małysza?

  • Dama_Karmelowa profesor

    Ja mam proste rozwiązanie- jeżeli Kamil jest absolutnie pewien że skacze dalej niech naskrobie jakiegoś posta na Insta i niech się skończą te spekulacje, bo pięćdziesiąt teorii i interpretacji zdania "koniec byłby dziś" to lekka przesada. Niech się wypowie sam a nie że deklaracji udziela trener czy Adam.

    Trzymajmy lepiej kciuki za pokonanie epidemii i powrót do normalności, żeby było po co trenować.

  • Radek95 stały bywalec

    To oczywiste, że Kamil zostanie do ZIO ( o ile nie odwołaja, huehue). Może nie będzie kandydatem nr1 do złota, ale zapewne silnym punktem w druzynówce.

  • xzcvvy weteran
    @kibicsportu

    Doleżal też powiedział, że Kamil trenuje od piątku z wszystkimi i jest zmotywowany do dlaszej pracy. Ludzie sie nie potrzebnie nakręcają i nadinterpretują czyjeś słowa

  • kibicsportu profesor

    Nawet Małysz mówi, że Kamil nie sygnalizuje chęci zakończenia kariery. Adam na pewno wie więcej niż tutaj wszyscy, ale i tak ludzie tu będą pisać, że Kamil zakończy karierę po tym sezonie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl