Austriacy ogłosili podział kadr narodowych

  • 2020-05-04 10:54

Austriacki Związek Narciarski jako kolejny odkrył karty na sezon 2020/21. Status członka kadry narodowej mężczyzn udało się uzyskać trzem zawodnikom. Łącznie wsparciem objęto 43 skoczków i skoczkiń.

Do najważniejszych kadr nominowano trzech zawodników - Stefana Krafta, Michaela Hayboecka i Philippa Aschenwalda, a także pięć skoczkiń - Chiarę Hoelzl, Evę Pinkelnig, Danielę Iraschko-Stolz, Maritę Kramer oraz Jacqueline Seifriedsberger. 

Członkami kadr A mianowano sześciu skoczków, w tym m.in. Gregora Schlierenzauera czy Daniela Hubera, oraz dwie skoczkinie. W zespołach B i C znaleźli się najbardziej perspektywiczni skoczkowie, których wiek nie przekracza 25 lat. Warto zaznaczyć, że podział austriackich kadr nie jest równoznaczny ze składami grup treningowych, które ustalane są osobno.

Przypomnijmy, że nowym trenerem męskiej reprezentacji Austrii został Andreas Widhoelzl, o którego nowej roli więcej pisaliśmy >>>TUTAJ<<<.

Reprezentacja Austrii w skokach narciarskich na sezon 2020/21:

Kadra narodowa mężczyzn:

1. Stefan Kraft (1993);
2. Michael Hayboeck (1991);
3. Philipp Aschenwald (1995).

Kadra A mężczyzn:

1. Clemens Aigner (1993);
2. Jan Hoerl (1998);
3. Stefan Huber (1994);
4. Clemens Leitner (1998);
5. Daniel Huber (1993);
6. Gregor Schlierenzauer (1990).

Kadra B mężczyzn:

1. David Haagen (2002);
2. Marco Woergoetter (2002);
3. Josef Ritzer (2000);
4. Peter Resinger (2000);
5. Stefan Rainer (1999);
6. Markus Rupitsch (1997);
7. Niklas Bachlinger (2001);
8. Maximilian Lienher (1999);
9. Markus Mueller (2002);
10. Elias Medwed (2002);
11. Claudio Moerth (2000);
12. Francisco Moerth (1999).

Kadra C mężczyzn:

1. Maximilian Ortner (2002);
2. Florian Kroell (2002);
3. Daniel Tschofenig (2002);
4. Elias Kogler (2003);
5. Raffael Zimmermann (2003);
6. Julijan Smid (2003);
7. Jonas Schuster (2003);
8. Louis Obersteiner (2004);
9. Jannik Morin (2004).

Kadra narodowa kobiet:

1. Chiara Hoelzl (1997);
2. Eva Pinkelnig (1988);
3. Daniela Iraschko-Stolz (1983);
4. Marita Kramer (2001);
5. Jacqueline Seifriedsberger (1991).

Kadra A kobiet:

1. Lisa Eder (2001);
2. Sophie Sorschag (1998).

Kadra B kobiet:

1. Vanessa Moharitsch (2002);
2. Julia Muehlbacher (2004).

Kadra C kobiet:

1. Elisabeth Raudaschl (1997);
2. Julia Huber (1998);
3. Katharina Ellmauer (2000);
4. Hannah Wiegele (2001);
5. Sophie Kothbauer (2003);
6. Claudia Purker (1999).


Dominik Formela, źródło: Komunikat prasowy OSV
oglądalność: (8626) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dejw profesor
    @Tomek88

    Naprawdę mocne pokolenie to mają teraz - tylko z wspomnianego wyżej rocznika 02 mają pięciu,sześciu niezwykle perspektywicznych zawodników - mniej więcej tyle samo można by naliczyć z lat 96-99.

  • Oczy Aignera profesor
    Niezrozumiały powrót

    Jak można usunąć z kadr Markusa Schiffnera i Ulricha Wohlgenannta, a przy okazji w ich miejsce ponownie wstawić coraz słabszego Markusa Rupitscha? Maximilian Steiner, Mika Schwann i Xaver Aigner także nie znaleźli się w poszczególnych składach.

  • Tomek88 profesor
    @dejw

    Może rzeczywiście w ostatnich latach było trochę słabiej ale i tak ogólnie rzecz biorąc Austriacy mają bardzo dobre młode pokolenie,które od wielu lat jest w czołówce w kategoriach juniorskich.

    Ja też słyszałem o młodym Schusterze i Smidzie. Obydwoje mają duży potencjał. Będę z zaciekawieniem obserował ich dalsze kariery.

  • kibicsportu profesor
    @Kolos

    U nas zawodników jest dużo. Problem jest to, że zawodzi szkolenie. Tu trzeba coś zmienić.

  • Kolos profesor

    W sumie u Austriaków, wśród mężczyzn jest 30 skoczków objętych centralnym szkoleniem. W Polsce 25 licząc z tymi juniorami określonymi jako "rezerwa". Więc nie jest znowu tak źle u nas.

  • dejw profesor
    @Tomek88

    Właśnie z tym wysypem talentów u Austriaków to przez ostatnie lata było bardziej krucho - trafili na mniej urodzajne pokolenie, do tego Ci najbardziej rokujący nie potrafili się przebić, lub przegrali z kontuzjami i dopiero teraz na horyzoncie mają niesamowicie mocny gang z rocznika 02, aktualnego MŚJ z 00; w młodszych rocznikach też przewijają się zawodnicy ze sporymi możliwościami - Smid, czy Schuster (tak, syn tego Schustera).

  • dejw profesor

    To dopiero podział kadrowy, ostateczne grupy szkoleniowe będą się pewnie jak zwykle różnić.
    To co naprawdę zaskakuje, to pominięcie 6 i 7 zawodnika całego cyklu PK, oraz chyba postawienie krzyżyka na Fettnerze; przy jednoczesnej obecności Lienhera, młodszego Moertha i przede wszystkim Rupitscha.
    Wygląda na to, że w ich wytycznych, podobnie jak w rankingu PZN zdecydowanie za dużą rangę nadaje się wynikom letnim.

  • MaroSki początkujący

    Bardzo dziwna decyzja, Apolloniusz Tajner nie lubi tego.

  • Tomek88 profesor
    @Nowyskoczek5

    Co do Wohlgenannta to niedawno natrafiłem na wywiad z nim w którym mówił,że nie kończy kariery. Powiedział,że miniona zima była dla niego trudna ale skoki dalej sprawiają mu radość i jeszcze nie osiągnął maksimum tego co może pokazać.

  • Adam90 profesor

    Austria moze ma z jednych najmłodszych kadr w skokach, bo jednak najstarszy to Gregor Schlierenzauer 30 letni zawodnik. Kubacki ma 30 lata. A u nas są jeszcze starsi od Kubackiego..U nas tak będzie wyglądało dopiero po zakończeniu kariery Stocha i wtedy zobaczymy jak będzie wiekowo wyglądała kadra...

    JA też lubię Austriaków i wszystkie nacje które mają tradycje w skokach. Szkoda mi Szwedów i Finów...Znaczy Finowie akurat skaczą jeszcze, ale Szwedów nie ma.

    A mają przecież zwycięzców konkursu i przecież mieli swoją tradycje, która to zapoczątkowała ten sport. Eh szkoda ich..

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Nowyskoczek5

    Nie widać jeszcze Manuela Fettnera

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Zobaczymy jak będą skakali w następnym sezonie.
    Ja osobiście bardzo lubię Austriaków i życzę im jak najlepiej

  • Tomek88 profesor

    Widać,że Austriacy mają bardzo dużo skoczków. Polacy mogą im w tej kwestii zazdrościć. Oni mają bardzo duże zaplecze i cały czas pojawiają się nowe talenty. Nie ma się jednak co dziwić w końcu Austriacy mają wiele ośrodków i baz treningowych. Ponaddto posiadają wielu świetnych trenerów,którzy przygotowują młodych zawodników do poważnego skakania.

    Ciekawe jak będą skakać Austriacy pod wodzą Widhoelzla. Ostatnie 2 sezony za Feldera była bardzo dobre. Potencjał jest na pewno wielki. Kraft to oczywiście klasa światowa,Aschenwald zeszła zimę miał bardzo dobrą i dalej może być dobrym skoczkiem,Hayboeck skacze lepiej niż 2-3 lata temu i powoli wraca do wysokiej dyspozycji tworząc z Danielem Huberem duet solidnych zawodników mogących wskoczyć na jeszcze wyższy poziom. Hoerl ma bardzo duży potencjał i zobaczymy jak będzie rozwijała się jego kariera bo przebłyski bardzo dobrego skakania już miał. Jest też Schlirenzauer,który po kilku latach zapaści,zeszłej zimy odbudował się i skakał całkiem nieźle. Są jeszcze chociażby legenda Pucharu Kontynentalnego Clemens Aigner a także Stefan Huber czy Clemens Leitner. Widać,że Widhoelzl będzie miał naprawdę sporo skoczków gotowych do walki o wysokie cele. Musi ich odpowiedni przygotować do zimowego skakania. Jestem naprawdę ciekawy jak sobie z tym zadaniem poradzi.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Nie widze Schiffnera i Wohlgenannta .
    Wiadomo coś na ich temat ?

  • tjzE weteran

    Szkoda, że my nie mamy tylu zawodników.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl