Johnson trenerem amerykańskich skoczkiń

  • 2020-05-20 12:19

Anders Johnson został nowym szkoleniowcem amerykańskiej reprezentacji kobiet. Trzykrotny uczestnik igrzysk olimpijskich oraz dwukrotny mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym przez ostatnie dwa lata trenował skoczków i kombinatorów norweskich w ośrodku w Park City.

Teraz w prowadzeniu kobiecej kadry będzie pomagał mu dotychczasowy dyrektor drużyny, Blake Hughes. W ostatnich kilku latach Johnson pracował z nim przy okazji krajowych zgrupowań skoczkiń. – Razem z Blake'iem mamy wielką pasję do tego sportu. Dlatego jestem bardzo podekscytowany dalszą współpracą i tym, aby zobaczyć nasze zawodniczki, odnoszące sukcesy na najwyższym poziomie – podkreśla nowy trener Amerykanek.

31-latka pochodzącego z Plattsburgh czeka jednak spore wyzwanie. W poprzednim sezonie żadnej z sześciu reprezentantek USA, startujących w Pucharze Świata, nie udało się przebrnąć przez kwalifikacje. Najbliżej awansu do konkursu głównego była Anna Hoffmann, która zajęła 44. miejsce w eliminacjach do styczniowych zawodów w rumuńskim Râșnovie.

Dużym ułatwieniem w pracy trenerskiej Johnsona, który tylko raz w karierze zdobył punkty Pucharu Świata (zajął 29. lokatę w Whistler w sezonie 2008/2009), może być to, że zna on swoje podopieczne. – Przez ostatnie dwa lata poznałem większość tych zawodniczek zarówno pod względem sportowym, jak i osobistym – mówi nowy szkoleniowiec amerykańskiej kadry. Wyraził on także nadzieję na to, że jego doświadczenie z czasów kariery sportowej pomoże mu w pracy trenera: – Jako osoba, która spędziła blisko dekadę na rywalizacji w zawodach na najwyższym poziomie, rozumiem wyzwania, z jakimi będą mierzyć się moje podopieczne. Czuję, że mogę pomóc im w przezwyciężeniu tych przeszkód i osiągnięciu ich celów.

Głównym celem dla amerykańskiego szkoleniowca mają być przede wszystkim przyszłoroczne mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie: – W tej chwili rzeczą, na której musimy się najbardziej skoncentrować jako zespół, są stałe postępy w zawodach Pucharu Świata.

W kadrze narodowej USA na sezon 2020/2021 znalazło się dziesięć zawodniczek: Annika Belshaw, Nita Englund, Sarah Hendrickson, Jillian Highfill, Anna Hoffmann, Paige Jones, Cara Larson, Nina Lussi, Samantha Macuga i Logan Sankey.


Wojciech Skucha, źródło: usanordic.org
oglądalność: (3930) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sheef profesor
    Kanadyjczycy z punktami Letniej Grand Prix

    Poniżej zestawienie kanadyjskich skoczków, którzy w całej swojej karierze zdobyli jakiekolwiek punkty Letniego Grand Prix:

    1. Mackenzie Boyd-Clowes - 268 punktów,
    2. Gregory Baxter - 30 punktów,
    3. Stefan Read - 23 punkty,
    4. Dusty Korek - 2 punkty,
    Matthew Rowley - 2 punkty.

  • Bajlando_pl początkujący
    @SZCZEPAN44

    Normalni ludzie poza sezonem mają gdzieś skoki i tą stronę, a cynizm, ironia czy sarkazm tutaj to w 99% nie zrozumie nawet jednego słowa. Ale za to podadzą ci co zjadł na śniadanie Małysz w 1996r. 7 czerwca i o której to było godzinie, a drugi wrzuci statystyki z tamtego sezonu i co kto jadł. Trzeci napisze, że dostał autograf od jakiegoś nołnejma z Burkina Faso skaczącego do sklepu. Cudów nie oczekuj.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Szkoda że przez tyle lat tylko udało mu sie zdobyć te dwa punkty w PŚ...... Cóż dwa punkty zawsze coś .
    Taki Bartek Kłusek dostawał tyle szans a żadnej nie wykorzystał a powinien .

  • Oczy Aignera profesor
    Powrót do czołówki

    Punkty Andersa Johnsona w PŚ: 2.
    Zdobycz punktowa Amerykanina w LGP: 8.

    Według mnie Anders nie sprawi, że amerykańskie skoczkinie szybko powrócą do czołówki PŚ. Być może będą one w stanie dość regularnie zdobywać punkty w elicie, ale nie od razu. Na to potrzeba czasu. Wydaje mi się, że kluczem do poprawy wyników będzie odpowiednia postawa Sary Hendrickson. Jeżeli Amerykanka w przyszłym sezonie pokaże wysoką klasę, to reszta zawodniczek będzie skakać lepiej.

  • SZCZEPAN44 doświadczony

    Nudy tutaj na stronie, nie ma ciekawych rozmow ani dyskusji z zartem w tle. No chyba ze ludzie tutaj nie maja "INTERNETA" bo koronowirus tez dziala zle na lacza internetowe to co innego:-) Sezon ogorkowy to jest najgorsze co moze byc. Beznadziejne to lato bedzie, ani kopanej, ani skakania ani niczego.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl